Ten mus z filtrem SPF 50 działa jak Photoshop. Zastąpiłam nim podkład
Wygląda jak primer, działa jak filtr przeciwsłoneczny i sprawia, że poranna pielęgnacja skraca się o dobre kilka minut. Ma postać delikatnego musu o brzoskwiniowym odcieniu, który nie tylko stapia się ze skórą, ale też subtelnie ją matuje i wyrównuje koloryt. To właśnie kultowy już SVR Sun Secure Blur SPF 50+.
- Olga Pejas
Formuła tego produktu to spełnienie marzeń dla skóry mieszanej, tłustej i problematycznej. Dzięki superlekkiej konsystencji i matowemu wykończeniu SVR Sun Secure Blur SPF 50+ do twarzy może z powodzeniem zastąpić bazę pod makijaż - szczególnie w upalne dni, kiedy podkład lubi się warzyć. A jeśli jesteś fanką makeup no makeup - wystarczy odrobina pudru, bo ten krem-mus daje efekt blurowania niedoskonałości.
Jak działa SVR Sun Secure Blur SPF 50+?
Mus od SVR to przede wszystkim porządny krem z filtrem, a właściwie filtrami. Zapewnia bardzo wysoką ochronę przed UVA i UVB, a do tego działa także na światło podczerwone i widzialne. To szczególnie ważne, jeśli masz tendencję do przebarwień, walczysz z trądzikiem lub po prostu chcesz utrzymać równomierny koloryt skóry przez cały sezon.
To także świetna opcja dla osób, które szukają filtra przeciwsłonecznego z efektem wygładzenia - produkt udowadnia, że ochrona może iść w parze z estetycznym wyglądem. Nie tylko nie ma tu bielenia i zbyt dużego błysku - kosmetyk wyrównuje koloryt cery, matuje i optycznie niweluje drobne niedoskonałości.
Skład i właściwości pielęgnacyjne SVR Sun Secure Blur SPF 50+
Produkt jest niekomedogenny, odpowiedni nawet dla bardzo wrażliwej skóry. Dostępny również w wersji bezzapachowej, a także z pigmentem koloryzującym. W składzie znajdziemy (oprócz filtrów rzecz jasna), wzmacniający barierę hydrolipidową niacynamid, a także kompleks antyoksydacyjny, w skład którego wchodzą dobrze nam znana witamina E i ekstrakt w rukwi wodnej. To szczególnie przydatne w pielęgnacji skóry z pierwszymi oznakami starzenia.
SVR Sun Secure Blur Ochronny Krem SPF 50 to prawdziwy hit w mojej rutynie pielęgnacyjnej, szczególnie jeśli chodzi o ochronę przeciwsłoneczną przy tłustej cerze. Ten krem jest absolutnie fantastyczny jako baza pod makijaż – sprawia, że podkład trzyma się dłużej, a skóra pozostaje matowa przez cały dzień.Konsystencja kremu jest lekka, a przy tym niezwykle przyjemna – przypomina delikatny mus, który gładko rozprowadza się na skórze, momentalnie zmniejszając widoczność porów i wygładzając jej strukturę. Co najważniejsze, krem nie powoduje nadmiernego świecenia się skóry, co jest dużym plusem przy cerze tłustej.Pomimo wysokiej ochrony SPF 50, krem nie pozostawia na skórze białych śladów ani tłustej warstwy. Dzięki temu idealnie nadaje się pod makijaż – sprawia, że podkład wygląda bardziej naturalnie i trzyma się bez zarzutu przez cały dzień.
- napisała AleksandraSzewc