Reklama

Mimo że w drogeriach pojawia się coraz więcej nowych kosmetyków rozświetlających do ciała, możecie wykorzystać trik z TikToka, aby stworzyć taki produkt samodzielnie. Filmik, na którym jedna z użytkowniczek tej aplikacji pokazuje, jak zrobić olejek rozświetlający do ciała, zdobywa coraz większą popularność. Sposób jest bardzo prosty, a efekt, który uzyskacie dzięki tej metodzie sprawi, że wasza skóra będzie wyglądać lepiej, zdrowiej niż po kremie korygującym niedoskonałości ciała.

Reklama

Trik z TikToka na olejek rozświetlający do ciała

Użytkowniczka TikToka @naeceo używa łatwo dostępnych kosmetyków:

  • Klasycznej oliwki Johnson`s Baby z masłem shea oraz kokosem.
  • Rozświetlacza Milani.

    Po wymieszaniu ich, butelka oliwki wygląda tak, jakby zamknięto w niej płynne złoto! Efekt przypomina roziskrzony pyłek słoneczny.

      Na TikToku z pewnością natkniecie się też na filmiki, które sugerują użycie tak przygotowanej oliwki do opalania. Stanowczo odradzamy wam testowanie tej metody... Oliwka nie posiada żadnej ochrony przed słońcem, co nie tylko może prowadzić do szybszego starzenia się skóry, ale przede wszystkim do jej poparzenia.

      Taki kosmetyk DIY zdecydowanie bardziej nadaje się do stosowania na co dzień, kiedy zależy nam na podkreśleniu już posiadanej opalenizny, albo po prostu na zakryciu pękających naczynek lub czerwonych kropek po goleniu.

      Jak samodzielnie zrobić olejek rozświetlający do ciała?

      Sposób jest bardzo prosty, ale co istotne - tańszy niż rozświetlacze do ciała, które możecie kupić w drogeriach czy perfumeriach. Potrzebujecie tylko dwóch kosmetyków: olejku do ciała oraz rozświetlacza.

      Jeśli chodzi o olejek, wybierzcie taki, który naprawdę wam się sprawdza, bo też powinien pielęgnować skórę. Polecamy szczególnie suche olejki, bo nie zostawiają tłustej, lepkiej warstwy i też bardzo szybko się wchłaniają, dzięki czemu aplikacja jest przyjemna. Jeśli wolicie oliwkę czy olejek, też możecie takowych użyć - są zdecydowanie tańsze, bo kosztują około 10 zł.

      W przypadku rozświetlacza wybierzcie taki, którego nie używacie i zalega wam. Dostanie drugie życie, a w szufladzie zrobi się miejsce na nowy kosmetyk. Jeśli takiego nie macie, kupcie najtańszy, jaki uda wam się znaleźć, byle pasował do odcienia karnacji. Cena to około 12 zł.

      Chyba już się domyślacie, jak będzie wyglądać tworzenie spersonalizowanego rozświetlacza do ciała - prasowany rozświetlacz rozkruszacie tak, by powstał drobny pył i wsypcie do butelki. Chyba, że dysponujecie takim w proszku, wtedy od razu przechodzicie do łączenia. Wszystko mieszacie ze sobą energicznym wstrząsaniem i gotowe.

      Reklama

      Testowaliście już takie rozwiązanie czy wolicie gotowe produkty?

      Reklama
      Reklama
      Reklama

      Nasze akcje

      Polecane