Ten olejek z amlą i sezamem za 24 zł zagęścił moje włosy w 2 tygodnie, wywołując lawinę nowych baby hair. Teraz nie wychodzą garściami

Od zawsze chciałam wypróbować masek czy olejków pochodzących z serca Indii. Moc ziół i innych naturalnych składników znalazłam w niewielkiej buteleczce, którą zakupiłam na promocji. Uwiódł mnie przede wszystkim zapach - boski! Ta ilość zróżnicowanych olejków, która znalazła się na etykiecie przekonała mnie do kupna. Po przetestowaniu przez około 3-4 miesiące mogę stwierdzić, że jest to must have dla wszystkich tych, którzy borykają się z wypadaniem włosów, nawet tym na podłożu hormonalnym. Już po 2 tygodniach wcierania zauważyłam ogromną różnicę podczas czesania włosów. Sprawdźcie jego działanie poniżej.

Spis treści:

1. Olejek rewitalizujący do włosów i skóry głowy Sattva Ayurveda - działanie i test redakcyjny
2. Olejek rewitalizujący do włosów i skóry głowy Sattva Ayurveda - opinie recenzentek KWC

Olejek rewitalizujący do włosów i skóry głowy Sattva Ayurveda - działanie i test redakcyjny

Jego działanie jest wielotorowe. Wzmacnia, reguluje wydzielanie sebum oraz pomaga zwalczać wypadanie włosów. A stoi za tym szereg aktywnych składników:

Olej sezamowy - poprawia elastyczność włosów, dodatkowo je wygładzając. Pomaga uchronić je przed uszkodzeniami, a dodatkowo zawiera kwasy tłuszczowe odbudowujące ich strukturę.

Amla - ekstrakt z tego owocu przede wszystkim regeneruje, nawilża oraz działa przeciwrodnikowo -stosowany jest także do zakwaszania henny, by uwydatnić mocniejsze odcienie.

Olej Neem - działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie oraz przeciwgrzybiczo. To skuteczny olejek w walce z łojotokowym zapaleniem skóry oraz trądzikiem.

Olej jojoba - ma silne właściwości emolientowe - dlatego też sprawdzi się u posiadaczek średnio- i wysokoporowatych włosów. Dodatkowo skutecznie redukuje wydzielanie sebum.

Ekstrakt z rozmarynu - ma działanie pobudzające mikrokrążenie skóry głowy. Dzięki temu możemy zauważyć szybszy porost istniejących i nowopowstałych włosków.

Bhringraj - ajurwedyjski składnik, który wzmacnia cebulki włosowe, skutecznie walczy z łupieżem oraz pomaga zapuścić długie pasma.

Olejek ma bardzo gładką i nieco wodnistą konsystencję. Przepięknie pachnie - kwiatowo i lekko cedrowo. Wystarczy nałożyć niewielką ilość, aby móc wmasować w cały skalp. Butelka jest przezroczysta, dlatego z łatwością możecie skontrolować, kiedy produkt będzie wymagał uzupełnienia. Po olejowaniu zawsze emulguje go odżywką, aby z łatwością zszedł w powierzchni całych włosów. Przy zmywaniu ze skóry głowy pamiętajcie, aby najpierw wmasować niewielką ilość szamponu, a dopiero potem rozwadniać wodą. Dzięki temu łatwiej zejdzie ze skóry.

Butelka ma niewielki dozownik, który jest szczelnie zamykany. Osobiście wole nakładać olejek pipetką, która dozuje taką porcję, jaką akurat potrzebuję na partię włosów. Inaczej wylewamy zdecydowanie za dużo produktu. Podczas wmasowywania możecie zastosować grzebień drewniany z gładkimi końcami. To pomoże w mikrokrążeniu skóry głowy. Czasem do buteleczki jest dołączany specjalny foliowy czepek, aby zabezpieczyć naolejowane włosy. Alternatywą, która ja stosuję, jest bawełniana ściereczka, która umożliwia swobodne oddychanie strukturze włosów.

Olejek rewitalizujący do włosów i skóry głowy Sattva Ayurveda - opinie recenzentek KWC

Wizażanki bardzo polubiły ten niepozorny olejek, podobnie jak ja. Moc składników aktywnych, w tym ziół sprawia, że uplasował się na wysokiej pozycji, gdyż dostał aż 4,5 gwiazdek z 5 możliwych. Był stosowany zarówno do nisko, jak i wysokoporów. Sprawdźcie, jak recenzentki piszą o swoich doświadczeniach:

Aktualnie używam drugiego opakowania tego kosmetyku. Jest niesamowity. Opakowanie składa się z czepka i plastikowego opakowania na olejek ze złota zakrętka. Niestety pierwsze opakowanie przeciekało wiec nie mogłam go zabierać ze sobą na wyjazdy. Z tym tego problemu nie ma. Olejek jest bardzo wydajny starcza na 1.5/2 miesiące przy regularnym używaniu. Po miesiącu mogłam już zauważyć nowe baby hairy. Skora głowy była nawilżona. Używałam go również na włosy po całej długości i nie mogłam się nadziwić. Włosy były lekkie, sypkie i tak miłe w dotyku.

Po 3 miesiącach stosowania zauważyłam dużo baby hair. Używałam go po karmieniu piersią. Również po regularnym stosowaniu zauważyłam ze moje włosy stały się piękniejsze i bardziej odżywione. Do tego olejek jest w dobrej cenie, często są na niego promocje, pięknie pachnie i na pewno zostanie ze mną na długo. Super produkt.

Jeżeli rozpoczęliście dopiero swoją przygodę z olejowaniem włosów, sprawdźcie koniecznie te kilka propozycji ode mnie. Włosy będą lśniące, sypkie i bardzo miłe w dotyku. Najlepiej nałóżcie je na godzinę przed myciem włosów, a wkrótce stan włosów znacznie się polepszy: