Ten sztyft pod oczy z mchem islandzkim rozprawia się z workami w 5 minut – „Ratuje moje oczy z rana!”
Sztyft pod oczy z mchem islandzkim marki The Saem to mało znany (i bardzo oryginalny!) kosmetyk, który niemal natychmiast redukuje poranną opuchliznę i obrzęki. Przywraca skórze świeży i promienny wygląd, a równocześnie nawilża i spowalnia proces powstawania zmarszczek. To małe cudo w uroczym opakowaniu kupicie za około 35-50 zł.

- Małgorzata Przybyłowicz-Nowak
Sztyft pod oczy z mchem islandzkim jest kosmetykiem, po który możecie sięgać zwłaszcza podczas porannego pośpiechu. Wystarczy go wysunąć i rozprowadzić na skórze. Świetnie sprawdzi się jako ratunek na worki pod oczami podczas podróży: opakowanie zajmie niewiele miejsca, a forma sztyftu uchroni was przed niespodziewanym zabrudzeniem torebki. Wizażanki go pokochały i to dosłownie, bo piszą o nim: „Moja miłość!”.
Spis treści:
- Działanie sztyftu pod oczy z mchem islandzkim
- Skład sztyftu pod oczy na worki i cienie The Saem
- Opinie o sztyfcie pod oczy z mchem islandzkim
- Zalety i wady sztyftu pod oczy The Saem
Działanie sztyftu pod oczy z mchem islandzkim
Sztyft pod oczy The Saem ma za zadanie przede wszystkim zredukować widoczne w ich okolicy oznaki zmęczenia, a więc worki i cienie. Podczas nakładania da się odczuć przyjemne chłodzenie, a delikatne przesuwanie sztyftem po skórze pozwala na wykonanie masażu, który dodatkowo przyspieszy znikanie opuchlizny. Takie działanie potęgują zawarte w nim składniki pobudzające mikrocyrkulację krwi.
Sztyft pod oczy z mchem islandzkim ma jednak o wiele szersze zastosowanie. Obfituje w substancje o właściwościach antyoksydacyjnych, co sprawia, że hamuje aktywność wolnych rodników, będących odpowiedzialnych za fotostarzenie skóry, stopniową utratę jędrności i powstawanie zmarszczek. Codzienne nakładanie kosmetyku może więc stanowić również ważny element profilaktyki przeciwstarzeniowej. Nie zabrakło też składników nawilżających i przeciwzapalnych. Sztyft zapewnia więc delikatnej skórze okolic oczu odpowiednie nawodnienie i łagodzi ewentualne podrażnienia.

Skład sztyftu pod oczy na worki i cienie The Saem
W składzie sztyftu pod oczy The Saem znajdziecie przede wszystkim roślinne wyciągi, które działają nawilżająco, ujędrniająco, kojąco i przeciwzmarszczkowo. Należą do nich:
- ekstrakt z mchu islandzkiego (nazywanego też płucnicą islandzką) – działa na skórę detoksykująco, oczyszczająco i nawilżająco, łagodzi podrażnienia i stany zapalne, reguluje wydzielanie sebum;
- ekstrakt z przypołudnika (nazywanego też kryształkiem lub rośliną lodową) – działa jak humektant, nawilża skórę i chroni przed przesuszeniem;
- ekstrakt z listownicy japońskiej (algi brunatnej) – oczyszcza skórę, zatrzymuje wilgoć w naskórku;
- wyciąg z pąków kwiatowych goździka – działa silnie antybakteryjnie i antyoksydacyjnie, spowalnia starzenie skóry;
- wyciąg z korzenia rdestu japońskiego – ma właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne, poprawia mikrokrążenie krwi;
- ekstrakt z owoców japońskiego drzewa pieprzowego – to również składnik antyoksydacyjny, spowalnia starzenie skóry i powstawanie zmarszczek.
Oprócz nich na liście znajduje się też napinająca i ujędrniająca skórę adenozyna oraz nawilżający, przeciwzapalny i przeciwstarzeniowy niacynamid.
Opinie o sztyfcie pod oczy z mchem islandzkim
Prawdopodobnie nie słyszałyście jeszcze o tym kosmetyku, ale warto sprawdzić jego działanie na sobie, ponieważ Wizażanki, które miały taką możliwość, są bardzo zadowolone z efektów. W bazie KWC ma jak na razie 5 recenzji i ocenę 4,4/5, jednak musimy zaznaczyć, że 4 internautki przyznały mu maksymalną notę, czyli 5 gwiazdek, natomiast jednej nie przypadł do gustu i uzyskał od niej tylko 2 gwiazdki.
Bardzo interesujący produkt, nigdy czegoś takiego nie miałam okazji testować :) Piękny, delikatny zapach, lekka konsystencja, nie klei się. Daje uczucie ochłodzenia i niweluje opuchnięcia. Super do stosowania rano pod makijaż. Wbrew pozorom jest wydajny
Produkt idealnie sprawdza się do używania rano, kiedy nasze oczy są zaspane, opuchnięte. Natychmiastowo je rozświetla i nawilża, więc idealnie kamufluje nieprzespaną noc. Kolejnym ogromnym plusem jest wygląd tego produktu :) Zdecydowanie kupię ponownie, jak dla mnie jest to HIT!
– katee_89
Zalety i wady sztyftu pod oczy The Saem
Uwagę zwraca już samo opakowanie kosmetyku w formie sztyftu z uroczą przykrywką w kształcie misia. Produkt ma wagę 8 g, jednak – jak piszą Wizażanki – wbrew pozorom jest wydajny. Świetnie sprawdza się jako szybki sposób na opuchliznę pod oczami, zwłaszcza w podróży – poręczny sztyft bez problemu zmieści się w torebce i nie ma obawy, że zawartość się wyleje. Łatwo się rozprowadza, szybko wchłania, nie lepi się na skórze. Nie podrażnia ani nie powoduje łzawienia. Dobrze sprawdza się pod makijaż.
Wadą sztyftu pod oczy z mchem islandzkim jest na pewno słaba dostępność: trzeba szukać go głównie w sklepach internetowych. Cena też jest dość wysoka, bo waha się w granicach 35-50 zł.