Reklama

Do wszelkiego rodzaju żeli punktowych zawsze podchodziłam z pewną dozą nieufności. W przypadku MediqSkin Plus moje obawy były zupełnie nieuzasadnione, bo po kilku dniach stosowania, zaognione miejsca stały się wyraźnie bledsze!

Reklama

Co to jest MediqSkin?

MediqSkin Plus to specjalistyczny wyrób medyczny stosowany w profilaktyce powikłań trądzikowych wywołanych czynnikami zewnętrznymi. Żel tworzy niezatykąjącą porów niewidoczną warstwę, która izoluje i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi, mogącymi mieć wpływ na nasilenie objawów trądzikowych - zapewnia producent.

Opis zaciekawił mnie na tyle, że z chęcią przystąpiłam do sprawdzenia możliwości tego produktu. Od dawna szukałam ratunku, bo zwykły podkład nie radził sobie z zakryciem pojawiających się na mojej twarzy krostek. Latem niestety ten problem w moim przypadku nasila się, a używanie silnie kryjących korektorów czy właśnie podkładów w tak upalne dni, nie należy do najprzyjemniejszych.Zobacz także: Antyperspirant Nivea Invisible Fresh to hit KWC. Sprawdź!Dlatego ratunek w postaci żelu punktowego wydaje się dla mnie najbardziej rozsądnym rozwiązaniem. Jak zatem MediqSkin Plus wypadł w testach?

Test MediqSkin Plus

Więcej informacji na stronie: www.mediqskin.plDo moich wieczornych rytuałów dołączyłam kurację punktowym żelem. Producent zaleca, aby produkt stosować wieczorem. Należy najpierw wstrząsnąć opakowaniem i nakładać równomiernie na powierzchnię skóry poddawanej leczeniu. Następnie rano wystarczy zmyć produkt. Tak też robiłam. Efekty zobaczyłam naprawdę szybko. To dobry znak, ponieważ kiedy pojawia się niespodzianka na twarzy, a my za kilka dni mamy ważną imprezę okolicznościową, skutecznie pozbędziemy się niechcianego problemu.Zobacz też: Sprawdź, jak Wizażanki oceniły maski Czysta Glinka od L'oréal ParisW moim przypadku wystarczyły cztery noce stosowania, aby wypukłe, intensywnie czerwone krostki zbladły i nie wyróżniały się za bardzo.

Wydajność MediqSkin Plus

Delikatne naciśnięcie pompki pozwala na wydobycie takiej ilości żelu, która w moim przypadku spokojnie wystarcza na pokrycie każdej widocznej krostki czy zaczerwienienia. Zawsze staram się rozsmarować dość cienką warstwę, ale nawet gdy nałożyło mi się niechcący za dużo, żel i tak się nie zrolował w nocy, ani też nie spłynął bezpośrednio po nałożeniu.A skoro mowa o konsystencji, to jest ona dość lekka, płynna, ale na tyle zwarta, że nie ma problemu z nakładaniem żelu. Jest on przezroczysty, wręcz bezzapachowy. Trzeba się naprawdę skupić na wąchaniu go, aby cokolwiek wyczuć :). To dobra wiadomość dla tych kobiet, które nie przepadają za pachnącymi kosmetykami pielęgnacyjnymi.Opakowanie jest niewielkie, dzięki czemu z powodzeniem będę mogła zabierać żel MediqSkin Plus w podróż. A poza tym ładnie prezentuje się również na toaletce :).

Reklama

W aptece internetowej zapłacimy za ten żel 52 zł. Czy to wygórowana cena? Mimo że opakowanie skrywa zaledwie 30 ml produktu, to uważam, że jest wart każdej wydanej złotówki. Biorąc pod uwagę fakt, że dzięki niemu nie musiałam nakładać mocno kryjącego podkładu, nie zawaham się kupić go ponownie.Podsumowując, moją przygodę z żelem punktowym MediqSkin Plus uważam za bardzo udaną. Z pewnością w razie pojawienia się na mojej twarzy jakichkolwiek krostek, będę do niego wracać :).Zdjęcia: Własne

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane