Doda sprzedaje suknię ślubną i używane ubrania. Zainteresowanie tak duże, że padły serwery

Doda wie, jak rozkręcić biznes! Piosenkarka umieściła na Instagramie post, w którym zapowiedziała sprzedaż swojej sukni ślubnej oraz otwarcie sklepu z ciuchami ze własnej szafy. Rozpalające wyobraźnię ogłoszenie potwierdziło wideo, które gwiazda opublikowała następnego dnia na Stories.

Już za dwie godzinki rusza mój sklep – ogłosiła Doda w filmiku. – A w nim cała moja szafa – no powiedzmy, że cała... Ale na pewno aktualizowana co tydzień. Wchodźcie i wysyłajcie wiadomości, które z moich rzeczy chcielibyście, żeby pojawiły się w sklepiku i które są wasze najbardziej wyczekiwane.

Zobacz także: Doda pokazała fanom, jak się maluje. Używa paletki z drogerii za 30 zł!

Doda wystawia na sprzedaż używane ubrania

Faktycznie, na stronie wskazanej przez Dodę można znaleźć ubrania, buty i akcesoria gwiazdy. Wystawione na sprzedaż ciuchy są na pewno doskonale znane fanom wokalistki, gdyż w dużej części z nich artystka pojawiła się na oficjalnych imprezach. To właśnie zdjęciami z czerwonego dywanu Doda zachęca do zakupu swojej garderoby. Żeby poczuć się jak gwiazda, trzeba będzie jednak niemało zapłacić. Bo choć Doda sprzedaje swoje ubrania taniej, to jednak ceny w jej sklepie niskie nie są. Można w nim znaleźć ciuchy i dodatki za kilkadziesiąt złotych, ale są to rzeczy z sieciówek i używane, więc trudno ich zakup nazwać okazją życia.

Doda sprzedaje swoją suknię ślubną?

Oczywiście, najwięcej emocji wzbudziła obiecywana na Instagramie suknia ślubna gwiazdy. Część fanek zaczęła nawet odradzać Dodzie jej sprzedaży:

Nie szkoda Ci sprzedawać sukni ślubnej?

Nie lepiej zachować swoją suknię ślubną, jako pamiątkę tego szczególnego dnia?

Myślę, że fajnie by było, gdyby Dorota zostawiła suknie, a później przekazała ją swojej córce. Tym bardziej, że suknia była cudowna!

Jeśli jednak ktoś liczył na to, że uda mu się kupić piękną suknię, w której Doda 14 kwietnia wyszła za Kamila Stępnia, mocno się rozczaruje. Wystawiona przez gwiazdę sukienka to wcale nie słynny już model izraelskiej marki Berta, za który Dorota zapłaciła między 7 a 13 tys. euro (28-54 tys. złotych) i który specjalnie na jej życzenie sprowadził do Polski salon sukien ślubnych "Madonna".

Zobacz także: Doda pokazała suknię ślubną w całej okazałości. Kosztowała fortunę!Gwiazda sprzedaje sukienkę, w której w 2015 roku pozowała do okładkowej sesji jednego z czasopism. Do zakupu tej uszytej specjalnie dla Dody sukni hiszpańskiego projektanta dodatkowo zniechęci pewnie fakt, że nie przyniosła ona gwieździe szczęścia w miłości... Wspomniana sesja okładkowa powstała w związku z jej zaręczynami z Emilem Haidarem. A wiadomo, że związek tej pary był tak burzliwy, że skończył się przed planowanym ślubem i na dodatek w sądzie...Zobacz także: Doda musiała oddać Emilowi Haidarowi pierścionek zaręczynowyA wy co myślicie o sklepie Dody i sposobie, w jaki go zareklamowała – obciach i ściema, czy może kolejny świetny pomysł Królowej?