Reklama

Moda ślubna dotyczy nie tylko sukni. Trend na dany makijaż ślubny zmienia się tak szybko, jak pory roku i kolekcje największych salonów. W ostatnim czasie panny młode nie są już zdobione brokatem i nie wybierają silnie zarysowanych brwi, czy podkreślonych ust – makijaż ślubny podąża w stronę minimalizmu, który ma podkreślać, a nie ukrywać naturalne piękno przyszłych żon. Ten na 2020 rok przyniesie parę niespodzianek.

Reklama

Makijaż ślubny: go natural!

Przyszły rok należy nie tylko do naturalnych kosmetyków, ale również naturalnych makijaży ślubnych. Trend no make up jest silny od dawna! Niektórzy makijażyści odrzucają pełne krycie i decydują się na pozostawienie panny młodej w lekkim podkładzie z użyciem korektora w miejscach wymagających większej uwagi. Tego typu makijaż ma więc podkreślać atuty, eksponować np. piegi, a nie chować je za grubą warstwą kosmetyków. Jeśli uważacie, że ten dzień wymaga jednak wyjątkowej oprawy, również pod względem makijażu ślubnego, to nie martwicie się – każdy profesjonalista wie, że para młoda musi dobrze wypaść na zdjęciach. Odpowiednie zmatowienie, ale i podkreślenie koloru oczu nie jest żadnym faux pas, kiedy stawiamy na naturalność. To w końcu dzień naszego ślubu.

Źródło: Instagram

Makijaż ślubny: make it glow!

Jako panna młoda musisz błyszczeć. Nie musisz tego jednak robić w dosłownym tego słowa znaczeniu. Efekt rozświetlenia można uzyskać inną metodą, niż serwując naszym powiekom brokat. Mistrzynią efektu glow jest Julia Wieniawa - warto sie nią zainspirować. Wypróbuj błyszczących, pozłacanych cieni, pomadki lub błyszczyka w metalicznym kolorze i rozświetlacza w kamieniu. Możesz postawić również na wyraźny akcent w postaci różowej poświaty, tworząc przy pomocy różu w kremie romantyczny rumieniec.

Źródło: Instagram

Makijaż ślubny: brown queen!

Makijaż ślubny zdecydowanie nie lubi czerni i szarości, zwłaszcza w 2020 roku. Porzuć je na rzecz świetlistego, neutralnego wyglądu, który pasuje do każdego koloru oczu. Pamiętaj przy tym o brwiach – nadchodzący sezon uwielbia, pełne, naturalne, zaczesane włoski.

Źródło: Instagram

Makijaż ślubny: go pink!

Ile razy myślałaś o tym, żeby wykorzystać różowy cień na powiekach, ale nigdy nie miałaś ku temu okazji? Makijaż ślubny na 2020 rok pozwala Ci na odrobinę szaleństwa – nie dość, że w trendach znajdują się mocne kolory, to makijażyści na całym świecie już teraz wykorzystują pastelowe odcienie różu w sesjach zdjęciowych przedstawiających najnowsze kolekcje sukien ślubnych. Oprócz różu, na Twoich oczach doskonale sprawdzi się też brzoskwinia. W połączeniu z błyszczykiem na ustach będzie duetem idealnym.

Źródło: Instagram

Makijaż ślubny: let it brow!

Wyskubane brwi już od dawna nie są w trendach, jednak dla wielu puszyste, pełne brwi podczas ślubu mogą wydawać się zbyt wyszukanym pomysłem. Makijaż ślubny, w którym włoski są mocno wyczesane do góry lub po prostu naturalnie podkreślone pomadą lub po prostu woskiem są jednak jednym z najbardziej rozwijających się trendów, który promują profesjonalni styliści, którzy pracują na co dzień z modelkami i gwiazdami. Jeśli nie jesteś przekonana, ale chciałabyś zobaczyć, czy ten trend w makijażu ślubnym jest dla Ciebie, wypróbuj go metodą domową tzw. brwi na mydło. To babciny sposób, który jest niezwykle skuteczny i sprawnie wystylizuje Twoje brwi.

Źródło: Pinterest

Makijaż ślubny: cross the line!

W makijażu ślubnym zwykła kreska zwykle nikogo nie zadowala, jednak w trendach naturalnego mejkapu, takie rozwiązanie wydaje się być idealne, zwłaszcza jeśli eyeliner stanowi podstawę makijażu, ale nie jest jego jedyną częścią. Kreska nie musi być nudna - może być szeroka, wąska, kolorowa, rozmyta i połączona z pastelowymi lub brązowymi cieniami. Pamiętaj jednak, żeby dobrać kształt kreski odpowiedni dla Twojego oka. Kreska w makijażu ślubnym (i każdym innym) powinna otwierać oko i podkreślać spojrzenie.

Źródło: Pinterest

Makijaż ślubny: lips on point!

Jeśli dotąd nie byłaś przekonana do wyrazistych ust, to odpowiedni moment, żeby zrobić pierwszy krok. Pastele zdają egzamin przy określonym typie urody – klasyczna czerwień pasuje niemal wszystkim. W makijażu ślubnym od kilku lat utrzymuje się trend, w którym królują jagodowe, bordowe i czerwone usta. Najczęściej łączone są nie z silnym mejkapem opierającym się na mocno zarysowanym oku i wykonturowanej twarzy, ale naturalnym w stylu no make-up lub w wersji romantycznej z podkreślonymi kośćmi policzkowymi. Znajdż idealną matową pomadkę w naszym KWC, która wytrzyma całą weselną noc.

Reklama

Źródło: Pinterest

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane