Reklama

Mija 12 lat odkąd Piotr Żyła stanął na ślubnym kobiercu z kuzynką Adama Małysza – Justyną Lazar. Bardzo młodzi państwo młodzi (oboje mieli po 19 lat) zapowiadali się na szczęśliwe małżeństwo. Wybudowali razem piękny dom w Wiśle i dochowali się dwójki dzieci. Niestety, ich małżeństwo rozpadło się i od prawie roku para publicznie zarzuca sobie wzajemnie zdrady, kłamstwa i zaniedbanie. Jednak niedawny wpis Justyny na Instagramie jest zaskakująco spokojny i wręcz pojednawczy. Przy dwóch ślubnych zdjęciach żona skoczka napisała:

Reklama
12 lat temu... około godziny 12 przysięgałam... W zdrowiu i w chorobie, w szczęściu i nieszczęściu, póki śmierć nas nie rozłączy... Przysięgałam człowiekowi, który dał mi najlepsze, co mogło mnie w życiu spotkać: moje dzieci – mądre, rezolutne, bystre, z poczuciem humoru. Mające wytłumaczenie na każda uwagę w szkole.

Zobacz także: Małgorzata Rozenek-Majdan zdradza kulisy swojego rozwodu: "Runął cały mój świat!".

Reklama

Zaskakujący wpis żony Piotra Żyły

Słowa Justyny Żyły są niewątpliwie gorzkie, ale ich ton jest raczej pojednawczy. Żona skoczka w pewnym sensie dziękuje mu za dar, jakim ją obdarzył – ich wspólne dzieci. Porównując ten wpis z wcześniejszymi oświadczeniami Justyny, nie możemy się oprzeć wrażeniu, że zależy jej na załagodzeniu relacji z prawie byłym mężem. Taka strategia wydaje się być bardzo sensowna. W końcu małżonków czeka wyczerpująca nerwy rozprawa rozwodowa oraz podział majątku i opieki na dziećmi. Ponadto, takie spokojniejsze (a niektórzy powiedzieliby pewnie – rzewne) publikacje przysłużą się wizerunkowi Justyny Żyły, której marzy się kariera na YouTubie. Zobacz także: Już nie smoky eyes i nie jaskółka! Tej jesieni w naszym makijażu królować będzie...A wy co myślicie o poście Justyny Żyły?Zdjęcia: ONS/Facebook

Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane