6 mitów, w które musisz przestać wierzyć, jeśli chcesz schudnąć
Wierząc w mity o odchudzaniu, nieświadomie możemy wyrządzić swojej sylwetce więcej złego niż dobrego. Z pozoru wydaje nam się, że przestrzegamy zasad odchudzania, a w istocie popełniamy błędy. Sprawdź 6 mitów, w które musisz przestać wierzyć, jeśli chcesz schudnąć!

Zastanawiasz się, dlaczego waga stoi, pomimo że robisz wszystko jak należy? Być może nie zdajesz sobie sprawy z popełnianych błędów lub wierzysz w powszechnie panujące opinie na temat wybranych zagadnień z zakresu odchudzania czy ćwiczeń. Obalamy popularne mity dotyczące diety i aktywności fizycznej!

1. Odchudzanie przez oczyszczanie
Oczyszczanie, czyli detoks organizmu to, jak sama nazwa wskazuje, sposób na oczyszczenie organizmu z toksyn. W zależności od czasu trwania, może się z nim wiązać lekki spadek wagi, nie jest to jednak dieta, ani sposób na odchudzanie. Głównie ze względu na bardzo restrykcyjny charakter oczyszczania.Do detoksu, zwłaszcza kilkudniowego, trzeba się odpowiednio przygotować, eliminując z diety na kilka dni wcześniej wybrane produkty – alkohol, papierosy, kawę, herbatę, mleko oraz mięso. Po oczyszczaniu również powrót do tradycyjnej diety powinien polegać na stopniowym włączaniu wykluczonych produktów do jadłospisu.Detoks służy krótkotrwałemu oczyszczeniu i nie może być utożsamiany z dietą redukcyjną. Przeniesienie jego założeń na dłużej trwającą dietę doprowadzi do spadku wagi, jednak musimy się liczyć z bardzo realną perspektywą wystąpienia efektu jojo.
2. Ćwiczenia zawsze gwarantują spadek wagi
Niestety niekoniecznie. Każdy, nawet najmniejszy wysiłek fizyczny ma zbawienny wpływ na organizm i poprawę kondycji, dlatego lepiej ćwiczyć cokolwiek, niż nie ruszać się w ogóle.Jednak jeśli zależy nam na spadku wagi, a nie tylko na poprawie kondycji, powinnyśmy zaplanować większą dawkę ruchu. Spalanie tłuszczu podczas ćwiczeń rozpoczyna się po około 30 minutach trwania średnio intensywnego treningu. Oczywiście do większej sprawności i wytrzymałości trzeba dochodzić małymi krokami, więc na początek przygody z fitnessem wystarczy nawet kilka minut dziennie.Jeśli brakuje Wam motywacji, sprawdźcie nasze wyzwania fitnessowe! Na pewno każdy znajdzie wśród nich coś odpowiedniego dla siebie.
3. Rezygnacja z wybranego składnika odżywczego
Rezygnacja z danego składnika, jak na przykład gluten, cukier, laktoza czy drastyczne ograniczenie węglowodanów, tłuszczy lub białek jest zasadne wyłącznie w przypadku osób zmagających się z nietolerancją pokarmową, alergią lub chorobą. Prawidłowo funkcjonującemu organizmowi niezbędne są wszystkie składniki odżywcze w odpowiednich proporcjach.Białko jest budulcem mięśni i jego dzienne zapotrzebowanie wynosi ok. 1g na każdy 1kg ciała. Całkowite wykluczenie tłuszczy, których zapotrzebowanie jest takie samo jak na białko, również nie jest dobre dla naszego organizmu i może prowadzić do problemów z przemianą materii. W diecie warto sięgać po tzw. „dobre” tłuszcze pochodzące, m.in. z orzechów czy ryb. Zdecydowanie zasadne jest jednak ograniczenie węglowodanów prostych na rzecz bardziej wartościowych węglowodanów złożonych.
4. Puszystą sylwetkę mam zapisaną w genach
Skłonność do nadwagi to jeszcze nie sama nadwaga. Oczywiście są choroby, z którymi wiąże się niekontrolowany wzrost wagi, jednak sam fakt, że w rodzinie mamy osoby z nadwagą, nie oznacza, że i nas musi ta przypadłość dotknąć.To, czy dojdzie do uaktywnienia się genu otyłości (FTO) jest w dużej mierze zależne od stylu życia, czyli stopnia aktywności fizycznej i sposobu odżywiania, który po prostu wynosimy z domu. Jeśli w rodzinnym domu „jadło się tłusto”, bardzo trudno zmienić takie nawyki, które przecież uznaje się za naturalne ze względu na brak innych wzorców.Wpływ genów na ryzyko wystąpienia otyłości nie jest jednoznaczny. Możemy go jednak rozpatrywać w sytuacji, gdy pomimo zdrowego stylu życia, wystąpią problemy z nadwagą oraz gdy wykluczone zostaną problemy zdrowotne.
5. Przez ćwiczenia siłowe rozrosną mi się mięśnie
Gdyby to było takie proste… Silnie umięśniona sylwetka to godziny ćwiczeń i hektolitry potu wylane na siłowni pod dużymi obciążeniami. Domowe ćwiczenia, w których wykorzystujemy głównie ciężar własnego ciała, nie spowodują rozrostu mięśni. Osiągnięcie atletycznej sylwetki wiąże się także z wysokokaloryczną dietą, nie natomiast z dietą redukcyjną, z którą często łączymy ćwiczenia.Przyrost masy mięśniowej jest możliwy do osiągnięcia tylko poprzez zastosowanie nadwyżki kalorycznej oraz zwiększenie udziału białka w diecie. Popularny trening na brzuch, uda, nogi czy ręce kilka razy w tygodniu na pewno nie sprawi, że z filigranowej osoby nagle zmienimy się w kulturystę.
6. Niezbędny „cheat day”?
Dzień odstępstwa od diety w powszechnym przekonaniu ma spowodować podkręcenie metabolizmu. W istocie jego przeprowadzenie często działa na naszą psychikę i powoduje myślenie „dzisiaj mogę sobie pozwolić”. Jednym ze sposobów na przeprowadzenie dnia odstępstwa od diety jest jedzenie absolutnie wszystkiego, na co ma się ochotę, bez żadnych ograniczeń. Drugi sposób polega na jedzeniu produktów zakazanych, jednak w ramach dziennego, założonego na diecie bilansu kalorycznego.Drugi sposób jest o wiele bardziej racjonalny. Gdy zmniejszony podczas diety żołądek nagle otrzymuje sporą dawkę wysokokalorycznego jedzenia, musi się to wiązać ze złym samopoczuciem i zmniejszeniem tempa metabolizmu. Poza tym, po takim cheat day’u o wiele trudniej powrócić do ponownego ograniczania się i wyrzeczeń.