Angelina Jolie odbiła kolejnego męża Jennifer Aniston?!
Zdjęcie Angeliny Jolie z Justinem Theroux wywołało burzę plotek w Hollywood. Do sprawy odniósł się agent aktora.

Kiedy zdjęcie ze wspólnych wakacji tej dwójki trafiło na okładkę magazynu "Life & Style", w zagranicznym show-biznesie zawrzało. Pojawiły się plotki, że to ona rozbiła jego małżeństwo z Jennifer Aniston... Patrząc na to, jak razem się uśmiechają, sprawa jest dość oczywista.
Angelina Jolie i Justin Theroux są razem?
O romansie Angeliny Jolie i byłego męża Jennifer Aniston, Justina Therouxa mówi się już od jakiegoś czasu. Do tej pory ani jedno, ani drugie tego nie potwierdziło. Co więcej, nikt z ich otoczenia nie puścił nawet pary z ust. Teraz jednak już wiadomo, że się razem spotykają. Paparazzi zdobyli na to niepodważalny dowód.

Zdjęcie: Materiały prasoweAniston we wspólnym oświadczeniu z Justinem deklarowali, że rozwodzą się, ponieważ nie czują do siebie już tego co kiedyś. Podjęli jednak decyzję, że nadal pozostają w przyjacielskiej relacji. Ale już wtedy pojawiły się plotki o rzekomym romansie Theroux z jedną z aktorek Hollywood. Podobnie zresztą było w przypadku rozwodu Jolie i Pitta. Podobno ich małżeństwo miało się rozpaść nie tylko przez alkoholizm Brada. Oboje byli podejrzewani o spotykanie się z kimś po kryjomu.Niektórym trudno uwierzyć, że Angelina Jolie byłaby zdolna odbić męża Jennifer Aniston po raz drugi. Ale jak można przeczytać w "Life & Style", para aktorów miała się wybrać na sekretne wakacje do Cabo San Lucas w Meksyku. Wspólne zdjęcie na okładce wcale nie łagodzi całej sytuacji... Plotki podsyca również fakt, że zameldowali się w jednym z ulubionych hoteli Jennifer. Zmienili jednak tożsamość na Pan i Pani Smith. A to przecież tytuł filmu, na planie którego zaiskrzyło między Jolie a Pittem. Podobno wyglądali na zakochanych.Zagraniczne media dotarły do agenta Justina Therouxa, który... wszystkiemu zaprzeczył. Podobne zdjęcie zrobiono w 2013 roku, a reszta informacji została wyssana z palca. Pytanie tylko, skąd w takim razie tabloid wziął te wszystkie "dowody" na temat hotelu oraz sposobu zameldowania się w nim.Zdjęcie główne: Materiały prasowe