Dieta Śpiącej Królewny kusi efektami, ale wyniszcza organizm... Na czym polega?

W naszym rankingu najgorszych diet na świecie, dieta Śpiącej Królewny plasuje się w ścisłej czołówce. Gwarantuje szybkie efekty w zamian za osłabienie organizmu oraz pozbawienie go witamin i minerałów.Niestety nie tylko dlatego jest niebezpieczna... Coraz więcej młodych dziewczyn w pogoni za szczupłą sylwetką, zaczyna testować jej możliwości. Moda na stosowanie diety Śpiącej Królewny zaczyna się szybko rozprzestrzeniać.

Na czym polega dieta Śpiącej Królewny?

Założenie jest proste - kilogramy lecą w dół kiedy śpisz. A skoro tak, to musisz przesypiać większość dnia, bo tym sposobem omijasz kolejne posiłki. W ten sposób ograniczasz spożywane kalorie, a więc chudniesz. Tyle, że robisz to kosztem zdrowia...Na forach internetowych można przeczytać, że niektóre młode dziewczyny śpią nawet po kilkanaście godzin na dobę, byleby tylko nie jeść i chudnąć. Później chwalą się efektami, stają się inspiracją dla innych. Zaczynają dzielić się między sobą wszelkimi informacjami, aż wreszcie koło się zamyka. Na forach można przeczytać o tym, że niektóre dziewczyny biorą silne lekki nasenne lub przeciwbólowe, aby szybciej zasnąć. Jest to dla nich o wiele wygodniejsze, ponieważ w czasie kiedy śpią, nie męczą się z napadami obżarstwa. Zresztą te i tak są nieuniknione, bo po kilku dniach takiej głodówki, będziemy miały ochotę zjeść wszystko, o czym sobie pomyślimy.To niestety może prowadzić do uzależnienia od leków, a nawet do śmierci. Chyba wszystkie doskonale wiemy, że z takimi specyfikami nie ma żartów...

Odchudzanie przez spanie

Dieta Śpiącej Królewny wzięła się od innej, nieco mniej skrajnej diety, stworzonej przez eksperta od snu, psychologa klinicznego, dr Michaela Breusa. Wszystkie zasady takiego sposobu żywienia zapisał w swojej książce „The Sleep Doctor's Diet Plan: Lose Weight Through Better Sleep” (z ang. "Plan diety doktora od snu: schudnij poprzez lepszy sen" - przyp. red.). W książce dr Michaela Breusa możemy przeczytać, że należy spać 7-9 godzin. Dość istotną zasadą jest zrezygnowanie z wszelkich napojów z kofeiną oraz alkoholu na cztery godziny przed położeniem się. My jednak zdecydowanie bardziej wolimy zbilansowaną metodę żywienia, która nie zrobi krzywdy naszemu organizmowi.