Reklama

Zakochana para trzymająca się za ręce to uroczy i częsty widok, ale nie wśród członków brytyjskiej rodziny królewskiej! Tym bardziej rzucał się w oczy fakt, że książę Harry i Meghan Markle w okresie narzeczeństwa podczas oficjalnych wystąpień prawie zawsze mieli splecione dłonie. Jednak zaraz po ślubie książę i księżna Sussex drastycznie ograniczyli publiczności okazywanie sobie czułości. Pojawiły się podejrzenia, że takie "ochłodzenie" relacji między małżonkami jest podyktowane królewskim protokołem. Tymczasem okazuje się, że Harry i Meghan sami je sobie narzucili. Dlaczego? W imię... "profesjonalizmu".

Reklama

Zobacz także: Pierwsze oficjalne wystąpienie Meghan Markle bez Harry'ego. Zaliczyła aż... TRZY wpadki!

Dlaczego Harry nie trzyma już Meghan za rękę?

Wszyscy założyli, że Meghan i Harry są "ofiarami" królewskiego protokołu i odkąd są małżeństwem, muszą przestrzegać surowych zasad regulujących ich zachowanie oraz sposób, w jaki prezentują się światu. Tymczasem okazuje się, że ograniczenie czułości między świeżo upieczonymi małżonkami z protokołem nie ma nic wspólnego.

Za to inny ekspert od królewskiego protokołu przekonuje, że prawdziwym powodem, dla którego księżna i książę Sussex przestali trzymać się za ręce jest ich potrzeba, żeby wyglądać podczas oficjalnych wystąpień bardziej "profesjonalnie".

Książę Harry czuje też pewnie mniejszą potrzebę trzymania Meghan za rękę w związku z tym, że sprawia ona wrażenie bardziej pewnej siebie. Księżna odnalazła się w swojej nowej roli i potrzebuje znacznie mniej emocjonalnego i fizycznego wsparcia od swojego męża - tłumaczy William Hanson.

Zobacz także: Meghan Markle na urodzinach Królowej Elżbiety II. Złamała protokół królewski?

A może Megan i Harry naśladują Kate i Williama?

My podejrzewamy, że Meghan i Harry postanowili po prostu naśladować zachowanie bardziej doświadczonej, chociaż nadal stosunkowo młodej pary - księcia Williama i księżnej Kate. Tych dwoje w zasadzie nigdy nie trzyma się za ręce. Widok Williama i Kate okazujących sobie publicznie czułość jest tak rzadki, że nigdy nie przechodzi niezauważony. Kiedy książę Cambridge przez 10 sekund trzymał żonę za rękę, gdy opuszczali szpital po narodzinach swojego trzeciego dziecka, zgromadzeni pod budynkiem fani pary przyjęli ten gest histerycznymi okrzykami radości. William i Kate są przez Brytyjczyków uważani za idealną parę i wzorowych członków rodziny królewskiej. Nic więc dziwnego, że Harry i Meghan postanowili "uczyć się od mistrzów". ;-)

Reklama

A wy co myślicie o tym, że Harry i Meghan przestali trzymać się za ręce - to przykry czy raczej zrozumiałe?Zdjęcia: Instagram

Reklama
Reklama
Reklama