Fani krytykują kolejne łóżeczko dziecka Rozenek-Majdan
Poród tuż, tuż, a Małgosia Rozenek-Majdan coraz prężniej przygotowuje się do przywitania na świecie swojego długo wyczekiwanego dziecka. Okazuje się, że jedno łóżeczko to dla jej maluszka stanowczo za mało, dlatego celebrytka pochwaliła się kolejnym nabytkiem. Cena zwala z nóg.

Od kiedy tylko Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan dowiedzieli się, że będą mieli syna, z wielkim przejęciem przygotowują się na przywitanie nowego członka rodziny. Para nie tylko wybrała już imię dla maleństwa, jego rodziców chrzestnych oraz formę porodu, ale również pieczołowicie przygotowała wyprawkę oraz dostosowała dom do potrzeb niemowlaka, na którego od jakiegoś czasu czeka już pięknie urządzony pokój. To jednak nie wszystko! Znane z zamiłowania do przepychu i luksusu małżeństwo nie poprzestało na zakupie jednego niemowlęcego łóżeczka. Teraz do kolekcji dołączyła urocza kołyska, która poróżniła internautów.
Małgorzata Rozenek-Majdan chwali się kolejnym łóżeczkiem dla dziecka
Małgorzata Rozenek od kilku dni nie udzielała się na Instagramie, co wielu fanów uznało za znak, że gwiazda TVN już urodziła. Celebrytka postanowiła jednak uspokoić fanów i zaprzeczyć plotkom o porodzie. Co więcej swoją nieobecność usprawiedliwiła remontem i wielkimi przygotowaniami do rozwiązania.
Zostało już niewiele czasu... Nawet stwierdziłabym, że bardzo niewiele, dlatego wykorzystujemy ostatnie chwile, jak tylko się da. Śpioszki? Kupione. Pokoik? Urządzony. Imię? Wybrane. Kołyska? Złożona. I nawet ustawiona w sypialni – napisała na Instagramie Małgorzata Rozenek-Majdan.
Na reakcję fanów nie trzeba było długo czekać. Choć większość internautów była zachwycona meblem, nie obyło się też bez złośliwości.
Czy to już trzecie łóżeczko? – zakpił jeden z fanów.
Są jeszcze dwa kosze mojżeszowe, pięć wózków i nie wiem dlaczego cztery krzesełka do karmienia. Będzie czym się dzielić – odpowiedziała szybko Rozenek-Majdan.
Śliczna kołyska wybrana przez celebryckie małżeństwo to koszt 1200 zł, jak się jednak okazało, wielu internautów uważa, że to zbędny wydatek, a mebel jest nie tylko niepraktyczny, ale też niezdrowy dla dziecka.
Kołyska powinna kołysać się na boki a nie od głowy do nóg - napisała jedna z fanek.
Również i tym razem główna zainteresowana szybko zareagowała na zarzuty.
Teraz już są inne zalecenia - odpisała Małgorzata Rozenek-Majdan.
Zobacz także: Internauci zarzucają Krupie, że podczas zabawy naraża życie córki
Prowadzącej „Projekt Lady” wtórowały również liczne internautki podkreślające, że kołyski bujane od przodu do tyłu wywołują mniejsze mdłości, niż te bujane na boki.
Ale przecież jak kołyszesz dziecko we własnych ramionach, to właśnie główka-nóżki, a nie na boki… - pisze jedna z fanek.
Kołyski na boki wywołują większe mdłości, dlatego bujaczki i huśtawki tylko głowa-nóżki, a nie prawo-lewo – dodaje kolejna.
A w brzuchu to dziecko kołysze się na boki? Bo raczej góra dół jak matka chodzi – podkreśla kolejna.
Na pewno Małgorzata Rozenek-Majdan zadbała o każdy szczegół zgodny zasadami bezpieczeństwa, aby jej maleństwo miało wszystko co najlepsze. Trzymamy za nią kciuki i już nie możemy się doczekać, kiedy przywita na świecie swojego długo wyczekiwanego synka.
Zdjęcie: Instagram