Justyna i Piotr Żyłowie znowu mocno się kłócą. Skoczek pisze o groźbach i wybitej szybie

Burzliwe rozstanie Justyny i Piotra Żyłów komentowała cała Polska. Kiedy wydawało się, że już największy kryzys za nimi, a rozwód tylko przypieczętował koniec ich związku okazało się, że relacje pomiędzy tą dwójką nadal są napięte.
W sobotni poranek Piotr Żyła opublikował na Facebooku wpis, w którym stawia swojej byłej żonie mocne zarzuty.

Wpis Piotra Żyły o byłej żonie

Jeden z najlepszych polskich skoczków w swoim wpisie na Facebooku opisał groźby i obelgi, z jakimi się spotykał, a nawet o wybitej szybie w samochodzie.

Hmmm tak sobie myśle jakim trzeba być człowiekiem żeby tak bardzo nienawidzić drugiego? Starałem sie nie komętować swoich prywatnych spraw w sieci, ale jeżeli chodzi o moje Dzieci to już jest lekka przesada. Ileż można wysłuchiwać grożeń i obeg na swój temat. Troszke wytrzymałem ale mówie dość, chcecie prawde prosze: Przecież facet nie ma żadnych praw. Bo to zawsze on jest winny, a ona tylko dostaje wysokie alimęty i nie musi robić nic, ale to i tak jest jeszcze źle. Bo i tak musisz prosić żeby dostać Dzieci i musisz czekać czy trafisz na dobry humor czy nie pocałujesz klamki A ty zamiast z Dziećmi wyjedziesz i tak z robitą szybą w aucie - czytamy we wpisie skoczka. (pisownia oryginalna).

Na koniec skoczek napisał, że doda coś na stories, ale trzeba się spieszyć, ponieważ po godzinie wpis zniknie. Jak zapowiedział, tak też zrobił. Okazało się, że były to rzekome wiadomości od Justyny, w których to groziła ona prawdopodobnie obecnej partnerce Piotra. Justyna Żyła nie pozostała więc dłużna byłemu mężowi i odpowiedziała oświadczeniem na swoim Instagramie, w którym bardzo dokładnie opisała relacje z Piotrem (również te po rozwodzie). Odniosła się również do obecnej partnerki dkoczka, z którą dzieci ponoć nie chcą spędzać czasu.

Co sądzicie o tej napiętej sytuacji? Myślicie, że uda im się dojść do porozumienia, czy jednak będzie musiała wkroczyć policja?