Lara Gessler poznała już płeć i wybrała imię dziecka. Chłopiec czy dziewczynka?

Lara Gessler wkrótce po raz pierwszy zostanie mamą. Córka znanej i cenionej restauratorki, Magdy Gessler, pomimo zaawansowanej ciąży nie zwalnia jednak tempa i nadal jest nie tylko aktywna w mediach społecznościowych, ale prężnie pracuje też nad rozwijaniem własnej marki. Ostatnio przyszła mama urządziła nawet imprezę z udziałem celebrytów z okazji uruchomienia swojej pracowni kulinarnej na warszawskim Mokotowie. By tego było mało, od czasu ogłoszenia ciąży, dotąd skryta i ceniąca sobie prywatność Lara, coraz chętniej zaczęła dzielić się ze światem szczegółami ze swojego prywatnego życia. Wiemy już, że gwiazda urodzi na przełomie września i października, a także poznaliśmy sekret jej związku z ojcem jej jeszcze nienarodzonego dziecka - Piotrem Szelągiem, z którym Gessler pozostaje w rzymskim małżeństwie. Teraz Lara odkrywa kolejne karty. Okazuje się, że już wie, jak nazwie swojego dzidziusia.Zobacz także: Wiemy, jakie imię Basia Kurdej-Szatan wybrała dla swojego dziecka

Lara Gessler o płci i imieniu swojego pierwszego dziecka

Lara Gessler pomimo swojej rozpoznawalności, bardzo ceni sobie prywatność. Tym razem celebrytka postanowiła jednak uchylić rąbka tajemnicy i w jednym z ostatnich wywiadów zdradziła, że poznała już płeć swojego maluszka. To jednak nie wszystko! Restauratorka i jej partner wybrali również dla niego bardzo oryginalne imię.

Czuję się faktycznie świetnie. Nie mam na co narzekać. Jak czasami słyszę, co się kobietom przydarza w tym czasie, to mogłabym każdemu życzyć takiej ciąży. Znamy płeć, bo za dużo niespodzianek nie ma co mieć. Mamy już imię. Jest tradycyjne, ale wiele osób nie wie, że takie jest. Termin mam na wrzesień, październik. Życzcie mi cierpliwości, siły fizycznej. Żeby było tak, jak jest. Bo jest fantastycznie - powiedziała Lara Gessler w wywiadzie z Jastrząb Post.

Przy okazji dowiedzieliśmy się, jak do nowej roli przygotowuje się Magda Gessler i jak zareagowała na wieść o tym, że zostanie babcią.

Ona się bardzo, bardzo ucieszyła. Sama mówi, że będzie lepszą babcią niż mamą. Ja uważam, że w sumie wyszło nie najgorzej, więc nie ma co narzekać. Na pewno będzie babcią z typu babć rozpieszczających, eksternistycznych. Nie takich, której podrzucasz dziecko, jak musisz wyjść wieczorem na kolację, bo pewnie ona będzie już wtedy na drugiej kolacji. Więc absolutnie nie, ale na pewno będzie tą babcią od rozpieszczania – stwierdziła Lara.

Przyszłej mamie i maluszkowi życzymy dużo zdrowia.Zdjęcie: Instagram