Nie żyje twórca The Ordinary! Tragiczny koniec Brandona Truaxe'a

Fani kosmetyków The Ordinary na całym świecie są w żałobie! Twórca kultowej marki, Brandon Truaxe, zginął w weekend w tajemniczych okolicznościach. Zachowanie założyciela koncernu kosmetycznego Deciem od dłuższego czasu wzbudzało niepokój, dlatego po ogłoszeniu okoliczności jego śmierci od razu pojawiły się podejrzenia, że Truaxe odebrał sobie życie. Ostatnie filmiki opublikowane przez mężczyznę na Instagramie czynią te domysły bardzo prawdopodobnymi...

Zobacz także: Dr Brandt - słynny dermatolog gwiazd popełnił samobójstwo!

Upadek Brandon Truaxe

Truaxe zmarł po upadku z dachu budynku, w którym mieszkał w Toronto. 40-latek, który w 2013 roku założył koncern Deciem, był przez wielu uważany za geniusza. Kanadyjczyk wprowadził na rynek dziesięć marek kosmetycznych - między innymi NIOD, Hylamide i The Ordinary. Misją Deciem było dostarczyć klientom skuteczne kosmetyki w przystępnych cenach. Brandon Truaxe nie tylko zarządzał firmą, ale też promował jej produkty w mediach społecznościowych. W pewnym momencie jednak jego aktywność na Instagramie zaczęła zdaniem wielu bardziej szkodzić niż służyć firmie. W niepokojących postach Truaxe oskarżał swoich współpracowników i partnerów biznesowych o malwersacje finansowe. A w październiku 2018 roku ogłosił, że zawiesza działanie swojej firmy. Niedługo później mężczyzna został sądownie usunięty z zarządu Deciem.

Zobacz także: Makeup Revolution wprowadzi rewelacyjne kosmetyki do pielęgnacji. Sprawdź, na co polować!W grudniu kanadyjski "Financial Post" ogłosił, że Brandon Truaxe trafił do szpitala w związku z problemami psychicznymi. Tymczasem sam Truaxe przyznał się do używania narkotyków i opublikował na Instagramie kilka filmików nagranych ewidentnie pod wpływem alkoholu. Śmierć twórcy The Ordinary - choć tragiczna - prawdopodobnie nie będzie miała wpływu na markę. Osoby aktualnie zarządzające Deciem zadeklarowały w opublikowanym na Instagramie oświadczeniu, że będą "ciężko pracowały, by kontynuować jego wizję".Zdjęcia: Instagram