Tej pozycji boi się większość kochanków. Jest niebezpieczna, ale daje niesamowite doznania
To o tej pozycji marzymy najczęściej, jednak strach przed nią paraliżuje. Naprawdę jest taka niebezpieczna?

Niczym niezwykłym jest to, że stajemy się coraz bardziej niegrzeczni i poszukujemy dotąd niewypróbowanych przez nas form igraszek, które zapewnią nam i naszemu partnerowi jeszcze lepszy orgazm. W końcu nie ma nic gorszego od rutyny w sypialni, dlatego też chętnie eksperymentujemy wypróbowując coraz to nowsze pozycje, gadżety czy miejsca, w których możemy oddawać się rozkoszy. Niejednokrotnie bywa również tak, że niektóre formy okazywania sobie uczuć wymagają od nas niemal akrobatycznych zdolności budząc w nas strach, a jednocześnie sprawiając, że są dla nas jeszcze bardziej pożądane. Właśnie tak jest w przypadku pozycji, której według najnowszych badań boi się większość kochanków. Naprawdę jest taka niebezpieczna?
Tej pozycji boi się większość kochanków
Zmiana utartych pozycji seksualnych może być świetnym sposobem na podsycenie i podtrzymanie atmosfery w sypialni. Nic więc dziwnego, że staramy się poszukiwać coraz bardziej wyrafinowanych zabaw, mających doprowadzić nas do niewyobrażalnej ekstazy.

Jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez jeden z najbardziej znanych portali medycznych – DrEd.com, najczęściej marzymy o igraszkach na stole, klęczącej taczce oraz odmianie jednej z najbardziej śmiałych pozycji znanych nam z Kamasutry – 69 na stojąco. To właśnie ta ostatnia będąca wariacją klasycznego 69, uznawana jest przez większość aktywnych seksualnie osób za najbardziej niebezpieczną. Potwierdzają to badania przeprowadzone przez Brytyjski serwis medyczny Superdrug Online Doctor. Brytyjscy specjaliści postanowili przebadać tysiąc Amerykanów i Europejczyków obu płci, wśród których przeprowadzili szeroko zakrojoną ankietę dotyczącą nawyków i fantazji seksualnych. Zdecydowana większość respondentów (56,8 proc. kobiet i 42,7 proc. mężczyzn) przyznała, że to właśnie stojące 69 jest dla nich najbardziej ekstremalną i budzącą strach pozycją, podczas której nie są w stanie skupić się na przyjemności.

W tej pozycji mężczyzna stoi wyprostowany, podczas gdy kobieta owija nogami jego szyję tak, by jej głowa znalazła się na poziomie jego przyrodzenia. Dzięki tej pozycji kochankowie mają ułatwiony dostęp do miejsc intymnych partnera.

Zdjęcie: Screen Sexpositions.ClubBrzmi ryzykownie? Właśnie tak jest. U 16,6 proc kobiet taki układ budzi niepokój, ponieważ obawiają się, że są zbyt ciężkie dla swojego ukochanego, który w czasie ekstazy może je upuścić. Dodatkowo nagły przypływ krwi do mózgu zwisającego partnera może powodować zawroty głowy.A czy wy jesteście na tyle odważni by ją wypróbować?Zdjęcia: iStock