Ten suplement zabił już 44 osoby! Działa jak narkotyk i uzależnia

Suplementy diety są teraz w centrum uwagi. Zainteresowanie po części zawdzięczają lansowaniu w reklamach telewizyjnych, ale też w mediach społecznościowych. Jednak suplement suplementowi nierówny i niektóre mogą być wręcz niebezpieczne. Szczególnie jeden z nich cieszy się ostatnio bardzo złą sławą. Zobacz także: Dietetyk z fałdkami na brzuchu. Polska trenerka pokazuje prawdę o fit-sylwetceAmerykańska instytucja rządowa, Agencja Żywności i Leków (FDA), właśnie ogłosiła, że ziołowe suplementy diety Kratom doprowadziły do śmierci ponad 40 osób...

Niebezpieczne suplementy

Kratom to kapsułki, które pochodzą z południowo-wschodniej Azji, które zyskały fanów dzięki spektakularnym efektom. Suplement dodaje energii i powoduje uczucie euforii. Można więc przypuszczać, że działa podobnie jak uzależniający narkotyk. Całe zamieszanie z Kratomem rozpoczęło się od 28 przypadków wykrycia salmonelli - 11 pochodziło ze zgłoszeń ze szpitali w 20 różnych stanach USA. Sprawę monitorowało na bieżąco Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).Zobacz także: Znamy sekret figury Kourtney Kardashian. Chodzi o zdrową przekąskę domowej robotyObjawy pacjentów były zawsze takie same - gorączka, bóle brzucha oraz biegunka. Aż ośmiu hospitalizowanych pacjentów powiedziało, że tuż przed zachorowaniem brało właśnie Kratom. Agencja do spraw Żywności i Leków również potwierdziła obawy dotyczące ryzyka związanego ze spożywaniem tego suplementu. W wydanym oświadczeniu FDA potwierdziła, że "przygląda się recenzowanym badaniom i rosnącej liczbie powiązanych raportów o zdarzeniach niepożądanych po użyciu suplementu, w tym również o 44 zgłoszonych zgonach.".

Kratom jako wspomagacz

Okazuje się, że konsumenci sięgają po Kratom, ponieważ świetnie radzi sobie również ze stanami lękowymi, bólem oraz depresją. Nic dziwnego, że ludzie zaczęli nadużywać tych kapsułek.Zobacz także: Nienawidzisz przysiadów i pompek? Te ćwiczenia pomogą ci schudnąć bez wysiłkuJuż pierwsze badania wykazały obecność związków opioidowych. A są to innymi kodeina, morfina i heroina. Głównym zastosowaniem opioidów jest walka z silnym bólem, również z tym przewlekłym. Nadużywanie ich w celach innych niż lecznicze może być (jak nietrudno się domyślić) niebezpieczne i uzależniające.

Jesteśmy szczególnie zaniepokojeni zastosowaniem Kratomu w leczeniu objawów odstawienia opioidów. Nie ma wiarygodnych dowodów na poparcie zastosowania Kratomu w leczeniu zaburzeń związanych z używaniem opioidów i istnieją poważne problemy z bezpieczeństwem. FDA jest gotowa ocenić dowody, które mogłyby wykazać cel leczniczy Kratomu, jednak do tej pory nie otrzymaliśmy takich oświadczeń i nie dysponujemy żadnymi badaniami, które spełniłyby standard agencji do zatwierdzenia - czytamy w oświadczeniu.

Naukowcy z CDC nadal badają wszystkie osoby, które zgłosili zachorowanie na salmonellę i zalecają, aby nie zażywać Kratomu w jakiejkolwiek formie. Według Mayo Clinic może to być szczególnie niebezpieczne zwłaszcza dla kobiet w ciąży, osób z osłabionym układem odpornościowym, osób starszych i dzieci. Salmonella daje objawy podobne do zwykłego zatrucia pokarmowego, ale u osób z grupy ryzyka może powodować poważne odwodnienie i potencjalnie zagrażające życiu powikłania.Zobacz także: Blogerka pokazała zdjęcie po ciąży. I zaczął się hejt...Na wielu forach można przeczytać o tym, że amatorzy podnoszenia ciężarów również używają Kratomu, aby złagodzić potreningowe bóle mięśni. Niektórzy wspomagają się tym suplementem również w celu poprawienia swoich możliwości treningowych, co oczywiście nie należy to do bezpiecznych rozwiązań i zupełnie tego nie popieramy.Zdjęcie główne: istockphoto.com