Wiktoria Gąsiewska pokazała się w pięknej sukni. Reakcja fanów: "Panna młoda!"

Wiktoria Gąsiewska opublikowała na Instagramie zdjęcie w pięknej kreacji od Violi Piekut. Wiedząc, że od dawna jest w związku z Adamem Zdrójkowskim, można było pomyśleć, że Wiktoria Gąsiewska wzięła ślub. Zresztą komentarze fanów także mogą wskazywać na to, że aktorka była "panną młodą".

Wiktoria Gąsiewska jako panna młoda

Okazuje się jednak, że zdjęcie powstało na potrzeby najnowszego lookbooka projektantki, a Wiktoria była jedną z dwóch modelek prezentujących wieczorowe i ślubne suknie Piekut. Aktorka świetnie sprawdziła się w tej roli i jak zauważyli niektórzy z jej fanów – jest wręcz stworzona do noszenia takich strojów. Pretekstem do opublikowania pięknej fotki z sesji był kwarantanna.

Kocham dresy bez dwóch zdań, ale nie ukrywam, że mam ochotę się już wystroić i tupnąć nóżką!

Mówi się, że "ładnemu we wszystkim ładnie" i Wiktoria z całą pewnością świetnie wygląda w dresach. Ale do jej hollywoodzkiej urody zdecydowanie bardziej pasują eleganckie kreacje jak na czerwony dywany lub... ślubny kobierzec. ;-)I nie tylko my zachwycamy się Wiktorią Gąsiewską w pięknej sukni Violi Piekut. Pod zdjęciem aktorki pojawiło się mnóstwo komplementujących ją komentarzy. I chociaż do fotki Gąsiewska pozowała bez welonu, część internautów od razu stwierdziła, że prezentowana przez nią kreacja jest ślubna.

Panna młoda! Suknia już jest, to kiedy ślub?Piękna pani młoda.

Choć – pomimo przejściowych problemów – miłość Wiktorii i Adama Zdrójkowskiego nadal kwitnie, nie spodziewamy się, żeby w najbliższym czasie 21-latka wyszła za mąż. Tymczasem, wszystkim przyszłym pannom młodym, które szukają inspiracji polecamy obejrzeć kreację Gąsiewskiej w "komplecie" – z welonem. Naszym zdaniem, to olśniewający widok! ;-)

Fot.: mat. prasoweZobacz także: Znana aktorka odwołała ślub! Wszystko przez koronawirusa...Suknia, w której Wiktoria Gąsiewska pozowała do opublikowanego na Instagramie zdjęcia to model Adena. Za szytą na miarę suknię z jedwabnego tiulu trzeba zapłacić 6500 zł.

Zdjęcie główne: ONS