Wpadka w DDTVN. Marcin Prokop i Dorota Wellman nie wiedzieli, co odpowiedzieć małemu chłopcu
Marcin Prokop rozmawiał z kilkuletnim gościem programu "Dzień Dobry TVN". Odpowiedź chłopczyka wprawiła dziennikarza w osłupienie. A Dorota Wellman o mało nie pękła ze śmiechu!

Okazuje się, że bycie prowadzącym śniadaniowego programu na żywo jest równie stresujące, jak bycie kierowcą rajdowym czy żołnierzem jednostki specjalnej. Nigdy nie wiesz, z której strony nadejdzie atak i często musisz "wziąć ostry zakręt". Wie coś o tym Marcin Prokop, którego krótka rozmowa z kilkuletnim gościem programu "Dzień Dobry TVN" miała tak niespodziewany finał, że momentalnie stała się viralem. To nie pierwsza spektakularna wpadka w DDTVN...
- Chcesz zostać lekarzem, kiedy dorośniesz?- Nie, mordercą.— KULTURĄ W PŁOT (@kulturawplot) February 7, 2019
Zobacz także: Wpadka w programie „Pytanie na Śniadanie” bije rekordy popularności. Nawet gwiazdy podchwyciły temat!
Zaskakująca odpowiedź gościa DDTVN
Marcin Prokop i Dorota Wellman rozmawiali z zaproszonymi do studia gośćmi – mamą i jej kilkuletnim synem, Olafem. Tematem rozmowy były nebulizatory i inhalatory. W pewnym momencie Prokop zwrócił się do chłopca z niewinnym pytaniem:
Olafku, chcesz zostać lekarzem, jak dorośniesz?
Nie, mordercą – odpowiedział wyraźnie znudzony Olaf.
Marcin Prokop próbował wybrnąć z sytuacji, zadając naprowadzające pytanie pomocnicze:
Mordercą zarazków, oczywiście?! Czyli lekarzem, który będzie mordował wirusy i bakterie? Tak, czy nie?
Nie – odpowiedział Olaf z niewinnym uśmiechem.
Ponaglany przez producentów, Marcin Prokop w ekspresowym tempie przeszedł do zapowiedzi bloku reklamowego:
To tym bardziej zejdźmy już z anteny – powiedział wyraźnie spięty dziennikarz.
I właśnie wtedy, milcząca dotąd (ale wyraźnie z trudem powstrzymująca atak śmiechu) Dorota Wellman powiedziała:
Dziękujemy! Cieszymy się, że przeżyliśmy!
Zobacz także: Anna Starmach zaliczyła małą wtopę na prezentacji ramówki TVN! Ale nieźle wybrnęła z trudnej sytuacji...Filmik z Olafem deklarującym swoje dość niezwykłe plany na przyszłość momentalnie stał się viralem. Naszym zdaniem, jeszcze śmieszniejsza od wypowiedzi małego chłopca była reakcja rozmawiających z nim dorosłych. Powstrzymująca śmiech Wellman, wijący się jak piskorz Prokop i mama chłopca nerwowo zapewniająca, że wypowiedź jej syna to "tylko taki żart", ubawiły nas nie mniej niż sam Olaf. A wy co myślicie o małym gościu DDTVN – jest się z czego śmiać, czy jest się czego bać? ;-)