Reklama

Jako redaktorka beauty mam okazję poznawać mnóstwo trendów modowych i kosmetyków, więc jeśli poszukujesz inspiracji na to, co wpisać na swoją świąteczną wishlistę lub co podarować perfumiarze lub fance pielęgnacji czy makijażu, mam nadzieję, że moje propozycje pomogą w podjęciu decyzji!

Reklama

Perfumy Juliette Has a Gun, Juliette

Dzięki jednemu z tegorocznych eventów miałam okazję zapoznać się z zapachem Juliette Has a Gun, Juliette. Przepadłam w nim od pierwszego powąchania, a posiadana przeze mnie miniaturka powoli się kończy, więc z chęcią znalazłabym pod choinką ten produkt w pełnowymiarowej wersji. Dla kogo będzie on idealny? Przede wszystkim dla osób, które kochają wiśnie. W tych perfumach jest ona obezwładniająca, obecna przez cały czas trwania projekcji zapachu. To upojny, piękny i ultrakobiecy zapach, któremu nie sposób powiedzieć "nie". Ma w sobie coś kusząco słodkiego, ale jednocześnie przebija w nim delikatna cierpkość owoców.

Ta kompozycja jest idealna na randkę - i to każdego rodzaju, nawet tę z samą sobą, kiedy po prostu chcesz się "ubrać" w piękny zapach i poczuć się jeszcze bardziej kobieco i "powerfull". Wiśni towarzyszą drzewne nuty, ale także różowy pieprz i kaszmeran. To one dodają całości głębi, zmysłowości i kokieteryjnej zadziorności.

Juliette Has a Gun Juliette EDP

Loewe, Earth Elixir

Zdecydowanie jestem jedną z największych perfumiar w redakcji, więc nikogo nie powinno zaskoczyć, że w moim "liście" do Świętego Mikołaja znajdą się aż dwie pozycje z zapachami. Drugą z nich jest Loewe, Earth Elixir. To zapach dla kogoś, kto lubi pachnieć wyjątkowo. Zawiera on LOEWE Accord - czyli nutę opartą na żywicznym zapachu hiszpańskiego dzikiego kwiatu Rockrose, które, jak określa sama marka, jest DNA Loewe. Ten zapach ma kwiatowo-ambrowo-piżmowy profil. Wraz ze wspomnianą nutą znajdziemy w nim truflę, gruszkę, oud, elemi, mimozę i fiołka.

Ten zapach faktycznie jest ziemisty, ale w taki niezwykle pociągający i na swój sposób orzeźwiający sposób. To zdecydowanie zapach, który obdarowana osoba będzie mogła nosić przez cały rok. Jest bardzo dynamiczny i długo wyczuwalny na skórze, za co go niezwykle cenię. To będzie idealny prezent dla kogoś, kto lubi niezwykłe, unikalne perfumy i połączenia, które pobudzają zmysły na zupełnie inny sposób, dodając energii i otwierając na nowe zapachowe doświadczenia.

Loewe, Earth Elixir

Laneige, Bouncy & Firm Eye Sleeping Mask

Marka Laneige przede wszystkim znana jest ze swoich maseczek do ust, ale ja jestem ogromną fanką całej marki. Jeszcze nigdy nie zawiódł mnie żaden kosmetyk, który zdecydowałam się od nich przetestować. To koreańskie produkty i jest to w nich bardzo wyczuwalne - znajdziesz tutaj konsystencje i typy produktów charakterystyczne dla Azji. Tak jest również w przypadku Bouncy & Firm Eye Sleeping Mask, które zdecydowanie warto wziąć pod uwagę jako prezent świąteczny. Podarujesz w ten sposób komuś tajemną broń, dzięki której po obudzeniu nie będzie musiał się martwić o cienie czy opuchnięcia pod oczami. W jej składzie znajdziesz peptydy, które pomagają ujędrnić i ściągnąć skórę, a także kolagen, który odbudowuje skórę i pomaga pozbyć się zmarszczek.

Laneige Bouncy & Firm, Eye Sleeping Mask

Cosrx Oil-free, Ultra-moisturizing Lotion

Moje zainteresowanie azjatycką pielęgnacją bardzo szybko pokazało mi, że pielęgnacja oferuje naprawdę duży wachlarz kosmetycznych możliwości i konsystencji. To dzięki temu zaprzyjaźniłam się z lotionami - formą produktów do twarzy, która na amerykańsko-europejskim rynku wcale nie jest aż tak popularna, za to w Korei czy Japonii to jeden z must have do codziennego użytku. I przyznam szczerze, że dodanie tego kroku do pielęgnacyjnej rutyny "robi robotę". Lotiony pozwalają przywrócić skórze odpowiedni poziom pH po oczyszczaniu, fenomenalnie koją i uspokajają cerę. Stanowią idealny "wstęp" do dalszej pielęgnacji, a ich treściwsze i wodno-zawiesiste konsystencje osiadają na skórze, dzięki czemu już na tym etapie mają możliwość wniknięcia w nią.

Wśród lotionów, które testowałam, bardzo dobrze sprawdził mi się Cosrx Oil-free, Ultra-moisturizing Lotion, którego skład oparty jest na soku brzozowym. Jeśli ty lub osoba, którą chcesz obdarować, macie problem z reaktywną, podrażnioną skórą, to będzie strzał w dziesiątkę. Lotion przynosi natychmiastowe ukojenie, a dodatkowo leciutka konsystencja przyjemnie orzeźwia. Święta to idealny czas na wypróbowanie w pielęgnacji nowości, więc taki produkt może się okazać ciekawą pozycją do testów.

Reklama
Cosrx Oil-free, Ultra-moisturizing Lotion with Birch Sap

Lancôme, L'Absolu Rouge Intimatte

I piąta z moich propozycji to gratka dla fanów makijażu. Sama lubię otrzymywać i wręczać osobom, które kochają się malować, limitowane świąteczne edycje produktów. To świetny sposób, aby pomóc komuś uzupełnić kosmetyczkę, a przy okazji wręczyć coś absolutnie wyjątkowego. W tym roku w oko wpadły mi świąteczne wydania produktów do makijażu od Lancôme, zwłaszcza pomadka L'Absolu Rouge Intimatte z przepięknymi tłoczeniami. Oprawa graficzna opakowania jest naprawdę nieziemska i z pewnością sprawi mnóstwo radości. Dostępnych jest kilka kolorów, więc możesz dopasować wersję pomadki pod osobę, którą chcesz nią obdarować.

LANCÔME L'Absolu Rouge Intimatte
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane