BIC, Pure3 Lady, Golarka dla kobiet

Jeśli lubisz tortury to jest produkt dla Ciebie.
Serio kupiłam raz lub dwa razy, gdy wszystkie drogerie były zamknięte i była to jedyna golarka w sklepie, a ja pilnie potrzebowałam ogolić nogi.
Używanie tej golarki to jeden wielki koszmar. Ból podczas golenia nóg, do bikini strach się nawet zbliżyć.
Wyrzuciłam od razu po użyciu i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała jej użyć.

Chyba przestanę kupować tanie jednorazowe golarki dla kobiet, bo są zauważalnie gorsze od tych przeznaczonych dla mężczyzn.

Maszynka BiC, nawet gdy jest całkiem nowa, nie jest wystarczająco ostra, by bez problemu ogolić obie pachy. Pasek praktycznie nie daje poślizgu, maszynka nie sunie gładko po skórze. Z reguły i tak używam pianki/ żelu dla poślizgu, ale fajnie by było, gdyby ten pasek jednak coś dawał.

Niestety, kupiłam opakowanie zbiorcze sześciu BIC'ów i teraz się z nimi męczę.

Nie wrócę do tych maszynek. Są niesamowicie przeciętne i nie zachęcają do ponownego użycia. Kupiłam wielopak i niestety to był błąd...
Maszynki są średniej jakości, nie rozwalają się co prawda przy pierwszym użyciu, ale nie sprawiają, że używanie ich jest łatwe i przyjemne. Są toporne i nie za bardzo można nimi manewrować. Dość szybko robią się tępe i zapychają się tak, że nie można ich doczyścić.
O dziwo pasek nawilżający nie psuje się przy pierwszym kontakcie z wodą czy ze skórą, ale też nie zapewnia praktycznie żadnego poślizgu czy nawilżenia. Skóra po goleniu tą maszynką jest tkliwa i podrażniona. Maszynka sprawia odczucie nieostrej na samym początku, a dalej jest tylko gorzej. Raczej trudno o zacięcie się nią, ale za tym idzie też wspomniana trudność w goleniu.

Maszynka z trzema ostrzami i paskiem nawilżającym
Maszynka jest jednorazowa i naprawdę nie radzę używać ponownie bo ja tak zrobiłam i golenie było trudne.
Maszynka goli ale zajmuje mi to dłużej czasu niż inna by ogolić się dokładnie.
Pasek nawilżający jest ale często zdarzaja mi się podrażnienia przy jej użyciu. Jak na swoją cenę jest wporzadku lecz wolę inne po nią sięgam w ostateczności.

Jedna z bardziej dostepnych jednorazówek z tych "dla kobiet". Nie jest to może szczyt marzeń, ale przy małych wymaganiach moze się sprawdzic.


PLUSY:
+ niska cena
+łatwa dostepnosc
+ 3 ostrza - wiec golenie jest juz duzo lepsze niż przy najwyzklejszych 2-ostrzowkach
+obecnosc paska zelowego - nie wiem czy to efekt placebo czy nie, ale ja bez paska zawsze sie mega zacinam. Obecnosc paska znaczaco niweluje prawdopodobienstwo posiadania nóg w strupach ;)
+ przy pierwszym goleniu nie podrażnia

MINUSY:
- jednak jest wieksza "jednorazówka" niz inne maszynki - dosc szybko sie tepi wiec zapomnijcie o kilku czy kilkunastokrotnym uzyciu tej maszynki.

Generalnie przyzwoita maszynka za niewielka cene, ale na mac 3 uzycia, potem moze robic krzywde,
Plastik jest sredniej jakosci, gdy Wam spadnie pod prysznicem jest szansa ze sie polamie (mi sie zdarza)

Jak na jednorazówkę całkiem długo zachowuje ostrość. Wiadomo, że przy takiej cenie brakuje różnych udogodnień typu wyprofilowanie, ruchoma główka itepe; to jest produkt "prosty".
Jakość odpowiada cenie, a może nawet trochę ją przewyższa.

Maszynki te kupuję zazywczaj na wyjazd i już kilkanaście mam za sobą. Niby są jednorazowe a tak na 3-4 razy starczą, ale zaznaczam, że nie mam mocnych włosków i nie ma ich w dużej ilości , więc nie wie ile starczy razy maszynka do mocniejszego owłosienia. Maszynka dobrze leży w dłoni, ma mocne ostrza ,które dodatkowo szybko nie rdzewieją, co zdarza się innym golarkom.
Cena jest nie wielka i dobra dostępność.
Więc jak na razie po tak długim czasie stosowania, mogę spokojnie powiedzieć że jeszcze ją nieraz zakupię :) .

Po limonkowe golarki marki Bic sięgam regularnie od lat nastoletnich, a aktualnie bliżej mi już do 30stki. Do ich zakupu zachęca mnie niezmiennie niska cena oraz ich dostępność na sztuki, nie trzeba kupować całych zestawów (choć można -dla korzyści cenowej).

Golarka ma przyjemny, radosny design. Jest wyposażona w 3 ostrza oraz aloesowy pasek, który ma czynić depilację delikatną.
Zaznaczę na wstępie, że mam raczej cienkie włoski na całym ciele, nie są mega gęste, nie mam problemów z nadmiernym owłosieniem na żadnej partii ciała. Depiluję się 1-3 razy w tygodniu, zależy od miejsca na ciele oraz od pory roku.
Golarka skutecznie eliminuje włoski, pozostawiając skórę miękką, delikatną i niepodrażnioną. Pasek aloesowy zostawia przyjemne uczucie na skórze i daje wrażenie „poślizgu”, przez co depilacja przebiega bezboleśnie i sprawnie. Nie miałam nieprzyjemnych doświadczeń z produktem w postaci zacięć na skórze czy ranek powstałych po użyciu.
Ja po każdym użyciu dezynfekuję golarkę płynem do dezynfekcji z zawartością alkoholu i takim sposobem bez tępienia się wystarcza mi ona na 3 użycia.

Polecam ten produkt z czystym sercem, jednak nie dla osób z grubszymi włoskami bądź też nadmiernym owłosieniem. Golarka sprawdzi się przy cienkich lub „normalnych” włoskach.

bardzo długo uzywam tych maszynek (z 10 lat), są jeszcze w wersji różowej, nie wiem czy to kwestia przyzwyczajenia czy one rzeczywiście są takie dobre, ale golę nimi pacchy i okolice bikini i rzadko zdarza mi się nimi zaciąć (prawie wcale, chyba, że się śpieszę i dodatkowo denerwuję;)), maszynki bic w tej wersji są "sztywne" i dobrze leżą w dłoni, czym zapewniają pewność i dokładność golenia, gładko suną po skórze, precyzyjnie ścinają włoski tuż przy skórze, więc po goleniu zarost nie jest widoczny (u mnie do dwóch dni), jednej jednorazówki używam ok. 4 razy, zanim zaczyna się tępić i zacinać skórę, ale i tak uważam, że wydajność jest bardzo w porządku, jest tania i występuje w wielopakach, temu typowi maszynek bic pozostanę wierna, bo dla jak dla mnie, nie ma wad

Zachęciła mnie ona swoim klasycznym wyglądem. Maszynka posiada długą, zielonkawą rączkę, która jest też śliska podczas użycia.
Maszynka nie sprawdza się podczas golenia trudnych miejsc takich jak kolana, okolice kostek czy bikini, zacina skórę i wywołuje podrażnień.

Mimo iż jest to jednorazowa maszynka, użyłam jej kilka razy, tzn trzy razy, wiec nie jest żle jeśli mówimy tylko jednorazowym użytku. Pasek nawilżający nic nie działa, nawet przy pierwszym użyciu nie zauważyłam żadnego efektu, mogę powiedzieć cena adekwatna do jakości.

Nie wiem dlaczego, ale maszynki do golenia to jedna z nielicznych rzeczy, o których zawsze zapominam przy drogeryjnych zakupach. Zawsze myślę, że mam cały zapas. Sprawdzam, a tam oczywiście ani jedna do użytku. Obiecuję sobie, że następnego dnia wybiorę się do drogerii. Całość operacji zajmuje 20 minut, nawet nie. O ile mam do kupienia jeszcze coś, być może ruszę tyłek, ale po maszynkę, jedną rzecz- absolutnie nie ma bata. I tak ląduję z jakimiś marketowymi dziadostwami i zwykle cholera mnie bierze.

No tak, ta maszynka jest dostępna w marketach, ale również w Rossmannie. Za 4 sztuki płacimy 8 sztuk, co jest bardzo korzystną stawką. Golarka opakowana w ochronny plastik razem z nakładką, która chroni przez zacięciem. Ma trzy ostrza, co oczywiście ułatwia dokładne golenie, i pasek, który chyba ma nawilżać, ale według mnie właściwie nic nie robi. Sama maszynka dosyć poręczna, dobrze trzyma się w ręce, chociaż są lepsze pod tym względem na rynku. Maszynka wiadomo jednorazowa, ale- myślę, że jak większość z nas- używam po kilka razy. Mam delikatne, jasne włoski, więc w moim wypadku starcza na jakieś 2-3 razy. Radzi sobie z tymi delikatniejszymi włoskami, ale także z tymi sztywniejszymi, np. pod pachami. Za pierwszy razem zostawia skórę gładką i przyjemną w dotyku, później jest już coraz gorzej.

Biorąc pod uwagę maszynki marketowe, mogłam trafić znacznie gorzej. Właściwie nie jest źle. Za taką cenę nie ma co wydziwiać. Przy ocenie również biorę pod uwagę ten fakt, więc wystawiam to naciągane 4.

Za tą cenę może być

Golarkę kupiłam przy okazji zakupów w drogerii, akurat nie było moich ulubionych i tak wybór padła na te, ponieważ można było kupić ją na sztuki, a też potrzebowałam czegoś na już. Dodatkowo cena była niska więc. Tak golarka trafiła do koszyka. Dodam, że mam dość mocny, ciemny włos więc u m ie Golarka musi być ostra i wytrzymała.

#OPAKOWANIE
Golarka zapakowana jest w ochronny plastik, który zapobiega zacięciu się. Rączka jest zielona, wygodnie się trzyma, choć miałam okazję używać takich o bardziej ergonomicznym kształcie. Są tu 3 ostrza i to jest na plus bo jednak depilacja jest bardziej dokładna i wygodna. Dodatkowo posiada pasek, ale w moim odczuciu nic nie robi po za tym, że jest.

#DZIAŁANIE
Golarka jest jednorazowa, ale i tak używałam jej kilka razy, na różnych powierzchniach takich jak nogi, pachy czy bikini. Radzi sobie dobrze na początku i depiluje całkiem skutecznie i na gładko. Niestety po kilku użyciach już nie jest tak ostra, no ale umówmy się, jest określana mianem jednorazowej. Golarka nie zacina skóry o jest dla mnie ważne bo nie raz golę się na szybko i grozi to poważnym skaleczeniem. Skóra jest gładka, przynajmniej przez pierwsze kilka użyć. Radzi sobie i z tymi bardziej twardymi jak i miękkimi włoskami, po jakimś czasie jest trochę gorzej. Ogólnie jako produkt nie jest zła, ale też nie ma co się spodziewać bardzo długiej wytrzymałości. Jest to produkt dla osób niewymagających bez większych problemów z owłosieniem chyba bo szybko może się zużyć.

#NIEPORZĄDNE
U mnie nie powoduje zacinania skóry choć czasami golenie jest szybkie i ekspresowe, nie ma krostek, zaczerwienienia.

#WYDAJNOŚĆ
Jest dobra orzez pierwsze kilka goleń różnych części ciała, później zaczyna się tępić.

#CENA
Jest niska, adekwatna do jakości.