co na sztywne końcówki

[szatynka1216]

Witam, na wstępie przepraszam, jeżeli ktoś już kiedyś poruszał ten wątek, ja w każdym bądź razie nie znalazłam, a przynajmniej nie dosłownie takiego samego problemu jak mój. Otóż tym problemem są sztywne końcówki. Nie są one suche, ani puszące, po prostu sztywne. Jak złapę pasmo włosów jakieś 7 cm nad końcami i skieruję do góry, zamiast opaść łukiem na dół, one stoją na sztorc:/ Dodam, że powyżej moje włosy są ok, tylko te końce... Wczoraj nawet byłam u fryzjera i znacznie podcięłam końce, nic, dalej to samo. Olej rycynowy, sok z cytryny ani jedwab nie dały rezultatów. Może powinnam dodać, że używam tylko ziołowego szamponu i odżywki bez silikonu. Macie jakieś pomysły?

[oranzada_]

Może po prostu są zniszczone? Przede wszystkim przez brak silikonów. Poczytaj, zmień pielęgnacje na bardziej odpowiednią, zabezpieczaj końce jedwabiem, byle nie Biosilkiem, bo ma alkohol.

[201605021613]

Może jakaś lekka odżywka bez spłukiwania po myciu (ale bardzo mała ilość, by nie przeciążyć).

[chimay]

Napisane przez szatynka1216

Witam, na wstępie przepraszam, jeżeli ktoś już kiedyś poruszał ten wątek, ja w każdym bądź razie nie znalazłam, a przynajmniej nie dosłownie takiego samego problemu jak mój. Otóż tym problemem są sztywne końcówki. Nie są one suche, ani puszące, po prostu sztywne. Jak złapę pasmo włosów jakieś 7 cm nad końcami i skieruję do góry, zamiast opaść łukiem na dół, one stoją na sztorc:/ Dodam, że powyżej moje włosy są ok, tylko te końce... Wczoraj nawet byłam u fryzjera i znacznie podcięłam końce, nic, dalej to samo. Olej rycynowy, sok z cytryny ani jedwab nie dały rezultatów. Może powinnam dodać, że używam tylko ziołowego szamponu i odżywki bez silikonu. Macie jakieś pomysły?

Zmiękczająco działają odżywki emolientowe i te, które zawierają np cetearyl alcohol, cetyl alcohol, dipalmitoethyl hydroxyethylmonium methosulfate, distearoylethyl dimonium chloride. Spis odżywek emolientowych znajdziesz na blogach.
U mnie zmiękczająco działa też aloes, zwłaszcza w masce NaturVital. Zresztą wszelkie nawilżacze (nie tylko aloes), mają działanie zmiękczające (w przeciwieństwie do protein), więc warto potestować różne składniki np glicerynę, miód, propylene glycol, pantenol, mocznik. To nie muszą być stricte produkty do włosów, może być krem, balsam nałożony na końcówki.
Niektórzy piszą, że zmiękcza olej bawełniany, ale kwestia indywidualna, u mnie oleje trochę usztywniają i tak już sztywne włosy.
Warto też spróbować płukanki octowej.

[jukaba]

miewam podobnie, u mnie jest to pierwszy objaw przesuszu koncówek, który kończy się niestety sianowatością i rozdwajaniem, ostatecznie zawsze musze to eksterminować przez ścięcie.... u mnie najlepiej oleje i silikony zmiękczająco-zabezpieczająco, tak jak pisze Chimay musisz popróbować: dla każdego dobre coś innego

[chimay]

Przypomniało mi się jeszcze, że kiedyś Biedronka miała odżywkę Elisse z kilkoma zmiękczaczami (wersja w fioletowej tubce), chciałam ją przetestować, ale w międzyczasie najprawdopodobniej ją wycofano. Przyjrzałam się bliżej innym biedronkowym specyfikom i znalazłam coś, co może działać podobnie. Główne składniki to dwa zmiękczacze, powinna być nieobciążająca.
Dołączam zdjęcie, bo patrzyłam tylko na skład, więc nawet nie wiem, jakie cuda poobiecywał producent w nazwie i opisie Miałam ją kupić, ale jestem na odwyku... Chociaż pewnie niedługo i tak wpadnie mi do koszyka na zakupach.

[jukaba]

Napisane przez chimay

Przypomniało mi się jeszcze, że kiedyś Biedronka miała odżywkę Elisse z kilkoma zmiękczaczami (wersja w fioletowej tubce), chciałam ją przetestować, ale w międzyczasie najprawdopodobniej ją wycofano. Przyjrzałam się bliżej innym biedronkowym specyfikom i znalazłam coś, co może działać podobnie. Główne składniki to dwa zmiękczacze, powinna być nieobciążająca.
Dołączam zdjęcie, bo patrzyłam tylko na skład, więc nawet nie wiem, jakie cuda poobiecywał producent w nazwie i opisie Miałam ją kupić, ale jestem na odwyku... Chociaż pewnie niedługo i tak wpadnie mi do koszyka na zakupach.

a ja tak się zastanawiam czy odżywka Phamaceris H - nutigin nie byłaby dobra??? nawet na same końce, szczerze mówiąc po lekturze właśnie Twojej recenzji mam ja na liście celów, tylko przykazałam sobie, że najpiew wykończe co nie co z posiadanych, swoją drogą niewypałów...

[chimay]

Napisane przez jukaba

a ja tak się zastanawiam czy odżywka Phamaceris H - nutigin nie byłaby dobra??? nawet na same końce, szczerze mówiąc po lekturze właśnie Twojej recenzji mam ja na liście celów, tylko przykazałam sobie, że najpiew wykończe co nie co z posiadanych, swoją drogą niewypałów...

Tak, ma kilka zmiękczaczy. Tylko że ona jest chyba najtłustszą odżywką, jaką miałam. Chętnie bym się skusiła ponownie, bo uwielbiałam jej zapach (a ostatnio trafiam na same podejrzane zapaszki), ale chyba byłaby dla mnie teraz za ciężka.
Miło, że komuś ta recenzja się przydaje

[jukaba]

Napisane przez chimay

Tak, ma kilka zmiękczaczy. Tylko że ona jest chyba najtłustszą odżywką, jaką miałam. Chętnie bym się skusiła ponownie, bo uwielbiałam jej zapach (a ostatnio trafiam na same podejrzane zapaszki), ale chyba byłaby dla mnie teraz za ciężka.
Miło, że komuś ta recenzja się przydaje

ogólnie i szczególnie Twoje recenzje są świetne, dzięki

a skoro ona taka tłusta to na bank się na nią rzucę, moje włosy są dziwne, one jakby "wypijają" olej

[201607040946]

Tak, końcówki mogą być sztywne, ale nie muszą się rozdwajać czy być zniszczone. Mam to samo. Polecam odżywkę bez spłukiwania, świetnie natłuszcza włosy, przez co stają się bardziej miękkie (mówię tylko o końcówkach).

[amadax3]

bogata odzywke, jesli Twoje włosy lubią

[szatynka1216]

Dziękuję wszystkim za opinie, będę próbować

[rezolutnajojo]

Sprubój szamponu emolium nawilżającego, jest bez silikonów naturalny trochę drogi ale na długo starcza bo nie używam go do częstego mycia, za to włoski sypkie i gładkie tylko po umyciu trzeba nałożył odżywkę bo pląta mokre włosy

[severalflames]

Ja miałam takie od kiedy odstawiłam produkty z silikonami, okazało się jednak że moje końcówki które są bardzo wrażliwe na zniszczenie potrzebują zabezpieczenia. Nie mam suchych od kiedy stosuję duet Crema al Latte a po lekkim wyschnięciu włosów nakładam na same końcówki olejek z Mariona - finalnie są sypkie i zabezpieczone, polecam każdemu.

[Kadin_]

Napisane przez severalflames

Ja miałam takie od kiedy odstawiłam produkty z silikonami, okazało się jednak że moje końcówki które są bardzo wrażliwe na zniszczenie potrzebują zabezpieczenia. Nie mam suchych od kiedy stosuję duet Crema al Latte a po lekkim wyschnięciu włosów nakładam na same końcówki olejek z Mariona - finalnie są sypkie i zabezpieczone, polecam każdemu.

To już chyba znalazłam "powód" moich suchych końcówek ;/ Właśnie zdałam sobie sprawę, że to zbiegło się w czasie z rezygnacją z silikonów, SLS-ów i innych "detergentów" - od jesieni używam Alterry.
Byłam i nadal jestem bardzo zdziwiona, że mimo regularnego olejowania (kokos, arganowy, khadi, amla) i stosowania odżywki-wcierki (Jantar) nic nie pomagało. Teraz znam przyczynę. Tylko jakie szampony i odżywki w miare delikatne stosować ?

[chimay]

Napisane przez Kadin_

To już chyba znalazłam "powód" moich suchych końcówek ;/ Właśnie zdałam sobie sprawę, że to zbiegło się w czasie z rezygnacją z silikonów, SLS-ów i innych "detergentów" - od jesieni używam Alterry.
Byłam i nadal jestem bardzo zdziwiona, że mimo regularnego olejowania (kokos, arganowy, khadi, amla) i stosowania odżywki-wcierki (Jantar) nic nie pomagało. Teraz znam przyczynę. Tylko jakie szampony i odżywki w miare delikatne stosować ?

To, że szampon nie zawiera SLES wcale nie oznacza, że jest łagodny, bo najczęściej ma jakiś inny detergent, który jest podobny do SLES. Sama obecność SLES też nie oznacza, że szampon jest silny, bo to zależy od stężenia tego detergentu i od substancji łagodzących jego działanie. Moim zdaniem SLES mało komu szkodzi, a jeśli już, to raczej podrażnia skórę głowy.
Jeśli Alterra Ci pasuje, to wcale nie musisz z niej rezygnować. Możesz po prostu włączyć inne kosmetyki do pielęgnacji. Może wystarczy serum silikonowe na końcówki.

Jakich odżywek i masek używasz? Może one też są powodem stanu końcówek.

[jukaba]

Napisane przez Kadin_

To już chyba znalazłam "powód" moich suchych końcówek ;/ Właśnie zdałam sobie sprawę, że to zbiegło się w czasie z rezygnacją z silikonów, SLS-ów i innych "detergentów" - od jesieni używam Alterry.
Byłam i nadal jestem bardzo zdziwiona, że mimo regularnego olejowania (kokos, arganowy, khadi, amla) i stosowania odżywki-wcierki (Jantar) nic nie pomagało. Teraz znam przyczynę. Tylko jakie szampony i odżywki w miare delikatne stosować ?

ja też popełniłam ten błąd, moje włosy lubią silikony a oleje ok ale raczej jako "odżywkę" niż zabezpieczenie u mnie włosy odżyły jak wróciłam do swojej standardowej silikonowej pielęgnacji, nawet szampon mam z lekkim silikonem i jest ok

[Kadin_]

Napisane przez chimay

To, że szampon nie zawiera SLES wcale nie oznacza, że jest łagodny, bo najczęściej ma jakiś inny detergent, który jest podobny do SLES. Sama obecność SLES też nie oznacza, że szampon jest silny, bo to zależy od stężenia tego detergentu i od substancji łagodzących jego działanie. Moim zdaniem SLES mało komu szkodzi, a jeśli już, to raczej podrażnia skórę głowy.
Jeśli Alterra Ci pasuje, to wcale nie musisz z niej rezygnować. Możesz po prostu włączyć inne kosmetyki do pielęgnacji. Może wystarczy serum silikonowe na końcówki.

Jakich odżywek i masek używasz? Może one też są powodem stanu końcówek.

Tak jak napisałam używam Alterry. Szampony i odżywki - najczęściej z granatem, czasami z oliwką. Masek nie używam. Przed każdym myciem nakładam olej (na całą noc, czasami na 5 godz.). Dodatkowo wcieram Jantara. Wiem tylko, że każdy jedwab mi szkodzi tzn. po nim włosy mi się elektryzują, są puszące się i ogólnie po wszystkim co ma jedwab jest jeszcze gorzej niż przed myciem. Próbowałam różnych firm (w domu i u fryzjera) i to samo.

Napisane przez jukaba

ja też popełniłam ten błąd, moje włosy lubią silikony a oleje ok ale raczej jako "odżywkę" niż zabezpieczenie u mnie włosy odżyły jak wróciłam do swojej standardowej silikonowej pielęgnacji, nawet szampon mam z lekkim silikonem i jest ok

A jakiego używasz szamponu ?

[chimay]

Napisane przez Kadin_

Tak jak napisałam używam Alterry. Szampony i odżywki - najczęściej z granatem, czasami z oliwką. Masek nie używam. Przed każdym myciem nakładam olej (na całą noc, czasami na 5 godz.). Dodatkowo wcieram Jantara.

Alterra ma pokaźną dawkę alkoholu w odżywkach i maskach, to może włosom szkodzić, zwłaszcza przy częstym stosowaniu.

Napisane przez Kadin_

Wiem tylko, że każdy jedwab mi szkodzi tzn. po nim włosy mi się elektryzują, są puszące się i ogólnie po wszystkim co ma jedwab jest jeszcze gorzej niż przed myciem. Próbowałam różnych firm (w domu i u fryzjera) i to samo.

Jakich jedwabi używałaś? Nie każdy jedwab zawiera proteiny jedwabiu, ale możliwe jest, że ten rodzaj protein może wysuszać i puszyć.

Próbowałaś jakiegoś serum bez protein, tylko z silikonami na końcówki?

[jukaba]

Napisane przez Kadin_

Tak jak napisałam używam Alterry. Szampony i odżywki - najczęściej z granatem, czasami z oliwką. Masek nie używam. Przed każdym myciem nakładam olej (na całą noc, czasami na 5 godz.). Dodatkowo wcieram Jantara. Wiem tylko, że każdy jedwab mi szkodzi tzn. po nim włosy mi się elektryzują, są puszące się i ogólnie po wszystkim co ma jedwab jest jeszcze gorzej niż przed myciem. Próbowałam różnych firm (w domu i u fryzjera) i to samo.

A jakiego używasz szamponu ?

moje włosy też nie lubią za bardzo jedwabiu, używam sera silikonowo-olejkowe np Loreal (takie fioletowe nie pamiętam nazwy....) a szampon teraz akurat mam MATRIX sleek look

[Kadin_]

Napisane przez chimay

Alterra ma pokaźną dawkę alkoholu w odżywkach i maskach, to może włosom szkodzić, zwłaszcza przy częstym stosowaniu.




Jakich jedwabi używałaś? Nie każdy jedwab zawiera proteiny jedwabiu, ale możliwe jest, że ten rodzaj protein może wysuszać i puszyć.

Próbowałaś jakiegoś serum bez protein, tylko z silikonami na końcówki?

O widzisz czyli tu może być następny powód.
Co do jedwabiu to firm nie pamiętam. Próbowałam 4 różnych.
Serum nie używałam nigdy - chętnie spróbuję. Polecisz jakąś konkretną firmę/nazwę ?

Napisane przez jukaba

moje włosy też nie lubią za bardzo jedwabiu, używam sera silikonowo-olejkowe np Loreal (takie fioletowe nie pamiętam nazwy....) a szampon teraz akurat mam MATRIX sleek look

Akurat jutro idę na zakupy kosmetyczne to poszukam tego szamponu. Produkty MAtrix są dostępne normalnie w sklepach czy to marka "fryzjerska"?

[jukaba]

Napisane przez Kadin_

O widzisz czyli tu może być następny powód.
Co do jedwabiu to firm nie pamiętam. Próbowałam 4 różnych.
Serum nie używałam nigdy - chętnie spróbuję. Polecisz jakąś konkretną firmę/nazwę ?

Akurat jutro idę na zakupy kosmetyczne to poszukam tego szamponu. Produkty MAtrix są dostępne normalnie w sklepach czy to marka "fryzjerska"?

fryzjerska, lubie też serie Biolage Hydratherapie Matrixa i Alfaparf ale to też profesjonalne. A to serum to Loreal Proffesional Liss Ultime naprawde je lubie i moje ostatnie odkrycie to masło shea które wcieram we włosy mokre suche jak podejdzie i jest rzeczywiście ok...

[chimay]

Napisane przez Kadin_

Serum nie używałam nigdy - chętnie spróbuję. Polecisz jakąś konkretną firmę/nazwę ?

Przykładowe sera:
Biovax A+E
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html
Marion, Serum termoochronne
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...mperatury.html
Gliss Kur, Serum - eliksir
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-olejkami.html

One aż tak bardzo nie różnią się od jedwabi, jedno i drugie to silikony, z tym że jedwabie zazwyczaj mają dodatek hydrolizowanego jedwabiu, a ten składnik nie każdemu musi pasować.

[Kadin_]

Napisane przez jukaba

fryzjerska, lubie też serie Biolage Hydratherapie Matrixa i Alfaparf ale to też profesjonalne. A to serum to Loreal Proffesional Liss Ultime naprawde je lubie i moje ostatnie odkrycie to masło shea które wcieram we włosy mokre suche jak podejdzie i jest rzeczywiście ok...

Wypróbuje na pewno

Napisane przez chimay

Przykładowe sera:
Biovax A+E
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html
Marion, Serum termoochronne
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...mperatury.html
Gliss Kur, Serum - eliksir
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,4...-olejkami.html

One aż tak bardzo nie różnią się od jedwabi, jedno i drugie to silikony, z tym że jedwabie zazwyczaj mają dodatek hydrolizowanego jedwabiu, a ten składnik nie każdemu musi pasować.

Poczytam o nich i któryś wybiore. Pod koniec marca idę podciąć końcówki i wtedy zobaczę czy nowa pielęgnacja coś pomoże.

[chimay]

Napisane przez Kadin_

Poczytam o nich i któryś wybiore. Pod koniec marca idę podciąć końcówki i wtedy zobaczę czy nowa pielęgnacja coś pomoże.

Ewentualnie jakbyś miała ochotę na coś z profesjonalnych fryzjerskich kosmetyków to serum polecone przez Jukabę albo Mythic Oil L'oreal.

[jukaba]

Napisane przez chimay

Ewentualnie jakbyś miała ochotę na coś z profesjonalnych fryzjerskich kosmetyków to serum polecone przez Jukabę albo Mythic Oil L'oreal.

a miałaś okazję wypróbować Mythic Oil? bo kusi mnie, alfaparf też ma taki olejek i w moim salonie fryzjerskim niemalże biją pokłony przed nim...

[chimay]

Napisane przez jukaba

a miałaś okazję wypróbować Mythic Oil? bo kusi mnie, alfaparf też ma taki olejek i w moim salonie fryzjerskim niemalże biją pokłony przed nim...

Właśnie nie miałam. Zresztą ja się ostatnio miotam między rezygnacją z silikonów (bo obciążają i strączkują) a kupieniem nowego serum (bo coś musi trzymać w ryzach końcówki). Na razie mam serum-eliksir Gliss Kura.

[jukaba]

Napisane przez chimay

Właśnie nie miałam. Zresztą ja się ostatnio miotam między rezygnacją z silikonów (bo obciążają i strączkują) a kupieniem nowego serum (bo coś musi trzymać w ryzach końcówki). Na razie mam serum-eliksir Gliss Kura.

no cóż, wiesz co włos to inaczej ale u mnie odstawienie silikonów zaskutkowało przesuszeniem i pojawieniem się białych kropek ale to może taki olejek byłby OK, chociaż nie znam składu i wydaje mi się że jednak coś silikonowego tam dali..

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Olejek Alfaparf to TEN ale też sądzę że silikony jakieś ma...
Alfaparf ma generalnie fajne kosmetyki (oprócz czerwonej serii - ma alkohol) szczególnie ta fioletowa

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Olejek Alfaparf to TEN ale też sądzę że silikony jakieś ma...
Alfaparf ma generalnie fajne kosmetyki (oprócz czerwonej serii - ma alkohol) szczególnie ta fioletowa

[chimay]

Napisane przez jukaba

ale to może taki olejek byłby OK, chociaż nie znam składu i wydaje mi się że jednak coś silikonowego tam dali..

Nie no, jasne. Większość drogeryjnych i profesjonalnych ser, eliksirów, jedwabi i olejków to silikony z dodatkiem oleju/olejów. Zdziwiłabym się widząc jakiś gotowy olejek, który nie miałby na pierwszych miejscach składu silikonów.
Mythic Oil wersja uniwersalna ma dwa silikony (jeden lotny) i dwa oleje: awokado i winogronowy. Inne wersje mają inne oleje: Rich Oil argana i ryżowy, Colour Glow - lniany i żurawinowy, mleczko Mythic Oil ma mleczko pszczele i olejek z passiflory.
Trochę kuszące...

[jukaba]

przypomniało mi się to serum LadySpa Argan Oil moja mama je kupiła i jest bardzo zadowolona a pamiętam mniej więcej skład: olej sojowy, winogronowy, arganowy i z kiełkow pszenicy jakieś proteiny jedwabiu i na 80% jestem przekonana ze silikonów w nim nie ma, próbowałam nim nawet olejować włosy z tego powodu ale dla mnie jednak za lekkie... tak sobie myślę Chimey, że jeśli nie chcesz strączkowania to może to nie byłoby najgorsze

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

co do składu to się upewnie... może jutro mi się uda