Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VII

[truheart]

Napisane przez zizou

jak kazdy kot moje to zlosliwe zolzy a jak czegos chca to normalnie do rany przyloz, takie dobre
rano oglosilam stan kleski zywiolowej snieg i zimno abuuuuuuuuu. mialam jechac do pracy samochdoem, ale jak zobaczylam ile mam skrobania to mi sie odechcialo i zrezygnwana poczlapalam na tramwaj...

Potrafię wyczuć kiedy coś zmalował, bo pcha się wtedy do przytulania jak nigdy jakby chciał powiedzieć "Osikałem Ci dywanik, ale zooobacz jakim jestem kochanym kotkiem"
Odśnieżanie auta to jeden z powodów dla któych nienawidzę zimy!

Napisane przez gayenka

Bylam wybralam starsza pania,zrobilam mine malego kroliczka w nausznikach i apni sie strasznie obuzyla zachowaniem listonosza i poszla i wysznupala moja paczuszke powiedziala ze to bezczelnosc i ze powinien mi ja przyniesc i ze to skandal ze ona sie musi tlumaczyc przez niego .Cos czuje ze mu sie oberwie

No to super, że trafiła Ci się taka rozumna kobita

Napisane przez gayenka

moj ostatnio naciaga moja mame zeby mu robila mleczko..tak robila bo on pije rylko podgrzane i tylko z kawaleczkiem maselka normalnie slodki jets taki ze sie dziwie ze sie z niego cukier nie sypie jak sie drapie

To jest mina-jestem duzy i wazny Don corleone wsrod kotow
Patys go wtedy tak meczyl strasznie ...ciagnal za ogon ,wieszal sie na nim,wchodzil na niego,szarpal za uszy,wyzeral mu wszystko z miski..a moj nic spokoj totalny.
Zaraz jak go przynioslam,postawilam na ziemi te mala kulke to moj podszedl ,powachal go i zrobil oczki wielkie :miaaaaaaauu? potem musialam wyjsc siku i wlozylam malego do kartonu z dziurkami bo nei chcialam ich samych od razu zostawiac .Tata mnie wola ,patrze a moj kot przewrocil karton na bok i lapka probuje otworzyc wieko siedzac na kartonie a male w srodku pisszczy.I uwolnil go dumny byl z siebie strasznie

Wybawca, prosz...
Mój też pija tylko mleczko, ale daję mu zimne i chyba przywykł, bo nie protestuje, natomiast moi teście przebili sami siebie. Oni w ogóle kochają koty, zawsze w domu mieli conajmniej dwa, kiedyś wyjechaliśmy na weekend, na jedną noc i oni przychodzili do nas dać Mańkowi jeść i pomiziać. Podrzewali mu w mikrofali saszetki, bo się martwili żeby kotek za zimnego nie jadłTeściowa dzwoni prawie codziennie i pyta "jak się ma mój synuś?" i wcale nie pyta o tz ;]

Napisane przez madziarra

Tru, Agabil , Madzia melduje, że jej pasuje

Jeah, będę miała orgię mineralną

Napisane przez noseknosek

oj A ja dziś trochę zgrzeszyłam kupiłam zapas koncentratu Turnaround w zestawie z 30ml maseczką i All about eyes Rich ale Turnaround mi szybko schodzi, a wyszło taniej niż na Allegro więc nie mogłam się oprzeć
kocham tego Douglasa koło mnie, to już druga taka perełka jaką tam znalazłam
I była taka fajna Pani i dała mi fajne próbki i mam tą nową maseczkę Turnaround do przetestowania
o! taki dokładnie -> http://allegro.pl/item555532499_clin...te_zestaw.html

Oooo, fajne
Ja mam Turnaround Instant Facial i też sobie chwalę, a to by ładnie do kompletu pasowało ile w D kosztuje ten zestaw?

Napisane przez gayenka

A powiedz mi jeszcze Kochana mialas kiedys krem pod oczky ten klinikowy? bo szukam siakiegos dobrego maselka pod oczy i wyczytalam ze ten jest fajowy ,ale zbieram opinie

Ja miałam i dobrze wspominam

Napisane przez noseknosek

Uwielbiam toniki złuszczające ja mam 2, wróciłam do niego po dłuuugiej letnio-jesiennej przerwie i już widzę poprawę poza tym kocham Repairwear Night Cream, ale to wina Magdy to jest cudowny krem, który robi wszystko ale niestety cena też boli...
Poza tym zakochałam się w Turnaround 15-Minute Facial, maseczka-peeling enzymatyczny Pięknie rozjaśnia, zwęża pory, bez żadnego tarcia buzia jest gładziutka i miękka, ach..
Fajna jest też maseczka Emergency glinka

Tonik i glinka są też jdnymi z moich ulubionych
A tego na noc nie próbowałam

Napisane przez YenneferD

Tru, bardzo sie cieszę, ze wyniki testu są dobre Za każdym razem, gdy spojrzę na Twój avek, to niezmiennie się wzruszam i cos mnie ściska w serduchu Dbaj o siebie i się nie przemęczaj i nie nerwuj


Hexiu, a ja jestem strasznie ciekawa, co myślisz o maseczkach z Himalaji - warte są zakupu? Jesteś zadowolona z Orange? Bo ja w Erze jestem i się zastanawiam, czy nie zmienic operatora, bo mi się umowa niedługo kończy...

faktycznie jest w tym cos magicznego

A kysz od Orange! zerknij sobie na abonamenty, są najdroższe na rynku


Dziś postanowiłam policzyć ubranka Adasia, bo niepokojąco przestały się mieścić w wyznaczonym miescu w szafie. Ten dzieciak będzie miał niedługo więcej niż my dwoje razem wzięci...ale jak widze takie słodkie maleńswa to nie mogę się powstrzymać

Jutro w ciągu dnia wezmę się do obfocenia pielęgnacji, może starczy mi też weny na kolorówkę...

Edit-Rzyrafko, ja w tym pomarańczowym z zielonymi drobinkami i w takiej pięknej pomadce, beżowej, ale nie sinej...mmm!

[zizou]

Napisane przez truheart

Potrafię wyczuć kiedy coś zmalował, bo pcha się wtedy do przytulania jak nigdy jakby chciał powiedzieć "Osikałem Ci dywanik, ale zooobacz jakim jestem kochanym kotkiem"

osikalem ci dywaniek
ale to fakt, one od razu wiedza, ze zbroily

Napisane przez truheart

Odśnieżanie auta to jeden z powodów dla któych nienawidzę zimy!

TZ zawsze odprowadza auto do garazu, ale ja jestem za leniwa na to. no i mam za swoje

Napisane przez truheart

Mój też pija tylko mleczko, ale daję mu zimne i chyba przywykł, bo nie protestuje, natomiast moi teście przebili sami siebie. Oni w ogóle kochają koty, zawsze w domu mieli conajmniej dwa, kiedyś wyjechaliśmy na weekend, na jedną noc i oni przychodzili do nas dać Mańkowi jeść i pomiziać. Podrzewali mu w mikrofali saszetki, bo się martwili żeby kotek za zimnego nie jadłTeściowa dzwoni prawie codziennie i pyta "jak się ma mój synuś?" i wcale nie pyta o tz ;]

o dzizas przyjezdzac tylko po to, by pomiziac kota no i jak te futra maja byc nie rozpieszczone? no jak? ja sie smieje z mojej mamy, ze jej kotka ma lepiej niz my z siostra moje tez nie moga narzekac w sumie, sa traktowane jak dzieci

[Hexxana]

Napisane przez gayenka

Nieee Pani na poczcie powiedziala cytuje:Kto jest dzisiaj na zmianie?AAAA!to juz wszystko wiem! jak zwykle leci w kulki pajac jeden ! a my sie musimy tlumaczyc potem.Bardzo pania przepraszan ,juz ja sobie z nim porozmawiam ()
Takze to widac moj codowny paczkonosz jest znany z lenistwa:P

Kochana ja chcialam ci podziekowac przecudnie za wspaniala paczuszke i moc radosci popsikalam sie Roma i Krecikowi sie pododba i pilam sobie dzisiaj herbatke wisnie w Rumie

Jestes przekochana

Bardzo sie ciesze,ze jestes zadowolona bo taki byl plan

Napisane przez xxxDAGMARAxxx

A ja od małego nie lubiłam zwierząt a gdy 4 lata temu dostałam taka mała puchatą mięciutką biszkoptową kulke ( labradorka) to chce ich hodowle założyć

Roznie w zyciu bywa

Napisane przez YenneferD

Hexiu, a ja jestem strasznie ciekawa, co myślisz o maseczkach z Himalaji - warte są zakupu? Jesteś zadowolona z Orange? Bo ja w Erze jestem i się zastanawiam, czy nie zmienic operatora, bo mi się umowa niedługo kończy...

Osobiscie jestem zadowolona z Orange i poki co nie zamierzam zmieniac operatora.
Wiem,ze na rynku sa bardziej kuszace oferty ale to chyba tez kwestia osobistych sentymentow

Yen,zabij mnie ale nie przegladalam skladow Himalayi-sa gdzies jakos w calosci wrzucone?
Nie szukalam zbyt intensywnie bo zle sie czulam i nie siedzialam zbytnio na necie ale postaram sie zerknac jutro na KWC.

Napisane przez rzyrafka

Ojej, tak mówisz? Mi się kolorki bardzo spodobały ale w sumei osobiście ich nie macałam. Muszę to nadrobić szybko w takim razie.
Miło czytać słow auznania spod palców profesjonalistki
Ja zaczęłam ogladać nie dawno- mam do nadrobienia wszystkie wątki od sierpnia włącznie
Właśnei Hexia pisze,że jednak nie fajne. Musze to sprawdzic jeszcze raz.

Nienawidzę siedzieć w piątki w domu sama

Mazalam sie cieniami z nowych testerow wiec cienie tak czy tak sa swieze i nie odpowiada mi ich konsystencja,kolory niby niektore fajne ale zaden nie wywolal efektu "wow"

[zizou]

zgrzeszylam, a nie powinnam byla. 15ml Gucci II. ale te noskowe elfy juz dluuuuugo chodza mi po glowie

[rzyrafka]

Napisane przez zizou

zgrzeszylam, a nie powinnam byla. 15ml Gucci II. ale te noskowe elfy juz dluuuuugo chodza mi po glowie

Jakie znów elfy

spłodziłam rano następnego mejkapa http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post10970867

piękności http://bjooti.net/?p=6663

[zizou]

Napisane przez rzyrafka

Jakie znów elfy

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=249116

[rzyrafka]

Napisane przez zizou

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produk...ecenzja=249116

W mordkę jeża, jaki smakowity opis
szkoda, że moje odczucia do GII są zupełnie inne

TŻ zaprasza na kinowych Włatców jutro i tak się zastanawiam co przetestować po drodze w perfumerii Kusi mnie Narciso Rodriguez For Her- on jest w każdej czy któraś sieciówka ma go na wyłączność?

[zizou]

Napisane przez rzyrafka

Kusi mnie Narciso Rodriguez For Her- on jest w każdej czy któraś sieciówka ma go na wyłączność?

w S. znajdziesz na pewno

[iceflower]

Napisane przez YenneferD

Ice, wzięłam buty na przetestowanie na zjazd i mimo tego obcasa spisały się bardzo dobrze - moje stopy obute w nie przeżyły dwa dni chodzenia i noc intensywnych tańców - i nie odczułam tej minimalnej krzywizny Za to odczułam, że jeden jest wygodniejszy (ten przymierzany), a drugi ciaśniejszy i troszkę ciśnie (ten nieprzymierzany) Znacie jakis sposób na to, zeby rozbić jeden but?

Jeżeli buty są skórzane to ten niechodzony powinien się rozbić w miarę noszenia. A jeżeli to Ci bardzo przeszkadza, to zanieś do szewca, żeby go rozepchnął. Chociaż tego bym nie zrobiła bo szewc to zło. Nienawidzę szewców.


Byłam dzisiaj na zakupach i nawet nie kupiłam nic kosmetycznego. Kupiłam za to śliczny top w Zarze ale chyba oddam go przyjaciółce, bo za mało mam biustu. Zrobię sobie kiedyś operację, jak już będę bogata.

[rzyrafka]

Napisane przez zizou

w S. znajdziesz na pewno

dzięks
przy okazji zmuszę chłopa do psiknięcia się Hypnose meskimi

Napisane przez iceflower

Nienawidzę szewców.

Zrobię sobie kiedyś operację, jak już będę bogata.

aczym Ci zaleźli za skórę?

[iceflower]

A zniszczyli mi kilka par butów, albo robią wszystko na odwal się. Kluczowe osiągnięcia szewskie, które mnie spotkały, to przyklejenie fleków na kleju zamiast przybicia gwoździem (wytrzymały może 500m), wbicie fleków 2 razy za wysokich przez co buty nie nadawały się do chodzenia (miały same w sobie bardzo wysokie obcasy) czy przyklejenie mi naderwanych pasków w butach tak, że nie wytrzymały 1 imprezy w klubie i wyglądały po niej gorzej niż przed naprawą.

[isa666]

Dobry
Nie uwierzycie, ale u mnie są takie zaspy, że jak jutro muszę jechać na wpis tak chyba nie wyjadę z domu Takie zawieje i zamiecie, że zaspy są metrowe i ciągle rosną
Wczoraj miałam okropny dzień(13. piątek w końcu), bo wyszłam z uczelni o 19, uciekł mi bus spod G.Krakowskiej a na następnego czekałam 1,5 h w tej śnieżycy Poszłam na chwilę do galerii się zagrzać, ale jak zobaczyłam, ze jakiś bus podjeżdża to poleciałam z powrotem na przystanek. Byłam w domu przed 22

Nie poszalałam wczoraj na zakupach, kupiłam tylko szampon koloryzujący Palette(chciałam kupić to "coś" pt. L`Oreal Casting Creme Gloss bez amoniaku, ale czytałam tu na Wizażu, że to niby szampon a na opakowniu pisze tak, że wynika z tego, że to jest farba! W ogóle byłam zła, bo większość farb do włosów nie ma oznaczenia czy są np. zmywalne do iluśtam myć czy trwałe i bądź tu człowieku mądry ).
Zajrzałam też szybko do H&M i wypatrzyłam trochę ładnej biżuterii Chyba w któryś dzień w przyszłym tygodniu pojadę tam rano przed pracą i się obkupię

Ufff....kończę moje wywody, dziś mają być wyniki z egzaminu z zeszłej niedzieli, więc czekam Bo jak nie zdałam to jutro nie jadę na te wpisy.

[Vibeska]

Napisane przez isa666

Nie poszalałam wczoraj na zakupach, kupiłam tylko szampon koloryzujący Palette(chciałam kupić to "coś" pt. L`Oreal Casting Creme Gloss bez amoniaku, ale czytałam tu na Wizażu, że to niby szampon a na opakowniu pisze tak, że wynika z tego, że to jest farba! W ogóle byłam zła, bo większość farb do włosów nie ma oznaczenia czy są np. zmywalne do iluśtam myć czy trwałe i bądź tu człowieku mądry ).

Witajcie
Jaaaka zima u mnie
Ja przesiaduję w pracy, bo muszę dokończyć parę spraw a potem szybciorem do domu i jadę do mojego chrześniaczka na urodzinki
A jutro do Mojego Rafiego

Isa wysrzegaj się Palette!
Ostrzegam cię, zrobisz sobie wielką krzywdę ja po tej firmie rok leczyłam się z wypadywania włosów

[sleepy]

Hej

Isa, Casting jest do 28 myć, sama mam go właśnie na głowie lubię go bo jest zmywalny.

Kiedyś popełniłam błąd i położyłam na włosy szampon koloryzacyjny Palette... Niestety trwały jak farba więc widać było odrosty

[isa666]

Nie straszcie mnie Może jednak nie będzie tak źle z tą Palette, bo wybrałam odcień niby ciemnego blondu, ale jak tak teraz patrzę to nie wiem nawet czy cokolwiek będzie po farbowaniu widać, bo ten kolor jest ze 2 tony jaśniejszy niż moje naturalne odrosty i trochę ciemniejszy od tej części farbowanej

Z tym Castingiem zgłupiałam, bo oglądałam opakowanie z każdej strony i nie widziałam nigdzie informacji czy to w końcu jest kosmetyk zmywalny czy nie Trochę też na KWC czytałam o tej farbie i widziałam opinie, że u niektórych osób kolor był bardzo trwały, więc nasunęło mi się w końcu na myśl, że to farba trwała.

[gayenka]

Napisane przez truheart

Potrafię wyczuć kiedy coś zmalował, bo pcha się wtedy do przytulania jak nigdy jakby chciał powiedzieć "Osikałem Ci dywanik, ale zooobacz jakim jestem kochanym kotkiem"

Wybawca, prosz...
Mój też pija tylko mleczko, ale daję mu zimne i chyba przywykł, bo nie protestuje, natomiast moi teście przebili sami siebie. Oni w ogóle kochają koty, zawsze w domu mieli conajmniej dwa, kiedyś wyjechaliśmy na weekend, na jedną noc i oni przychodzili do nas dać Mańkowi jeść i pomiziać. Podrzewali mu w mikrofali saszetki, bo się martwili żeby kotek za zimnego nie jadłTeściowa dzwoni prawie codziennie i pyta "jak się ma mój synuś?" i wcale nie pyta o tz ;]

Osikalem ci dywanik
Ojeej Maniek ma caly fanklub

Napisane przez zizou

zgrzeszylam, a nie powinnam byla. 15ml Gucci II. ale te noskowe elfy juz dluuuuugo chodza mi po glowie

Elfy

Napisane przez rzyrafka

spłodziłam rano następnego mejkapa http://www.wizaz.pl/forum/showthread...1#post10970867

piękności http://bjooti.net/?p=6663

Lece ogladac

Napisane przez rzyrafka

TŻ zaprasza na kinowych Włatców jutro i tak się zastanawiam co przetestować po drodze w perfumerii Kusi mnie Narciso Rodriguez For Her- on jest w każdej czy któraś sieciówka ma go na wyłączność?

Narciskooo

Napisane przez iceflower

Byłam dzisiaj na zakupach i nawet nie kupiłam nic kosmetycznego. Kupiłam za to śliczny top w Zarze ale chyba oddam go przyjaciółce, bo za mało mam biustu. Zrobię sobie kiedyś operację, jak już będę bogata.

Przeciez ty masz cycuszki! nie oszukuj!

Napisane przez Vibeska

Witajcie
Jaaaka zima u mnie
Ja przesiaduję w pracy, bo muszę dokończyć parę spraw a potem szybciorem do domu i jadę do mojego chrześniaczka na urodzinki
A jutro do Mojego Rafiego

Jutro bedziesz w Katowicach? w jakich godzinach ? ( )

A ja jestem w Rybniku dostalam od Krecika Kolczyki na Walentynki ,a od siostry Krecika misiaaa
Po poludniu jade do siakiegos centrum handlowego,to moze przy okazji pojedziemy do kina na cos

[Vibeska]

Gajuszku chyba do K-wic nie pojadę, Rafi przyjedzie tutaj

Jaak mnie boli brzuch, dostałam okres

[gayenka]

Napisane przez Vibeska

Gajuszku chyba do K-wic nie pojadę, Rafi przyjedzie tutaj

Ojeju jeju a wiesz o ktorej? moze znajdziesz wczesniej chwile dla gayuszki? stesknilam sieeeem

Ojoj mi na okres pomaga kawusia a juz kawusia z Vibeska to wogole

[madziarra]

Isa, Palette strasznie niszczą włosy, ja co prawda nie farbuję, ale słyszałam już wiele takich opinii, i od fryzjerek, i od użytkowniczek

Dziś zabieram się za zużywanie ostatniego żelu pod prysznic z zapasów No i muszę wyciągnąć jakąś maskę do włosów - może Matrixa ? I jakiś krem do twarzy, bo ostatnio prawie cały czas lecę na próbkach i miniaturkach.

Aha, wciąż jestem zakochana w minerałkach Są cudowne, pięknie wyglądają na buzi, i to nie tylko moja opinia

[isa666]

Madzia przejrzałam na KWC opinie o Palette i są straszne
Niby nie przepłaciłam, bo kosztowała jakieś 12-13 zł, ale waham się czy farbować się nią dziś wieczór czy lepiej nie. Mogłam była tego Castinga wziąć

EDIT: Postanowiłam, że jak jutro pojadę po wpis na uczelnię to ubłagam jakoś tatę żebyśmy skoczyli do SP i kupię Castinga. Wolę lepiej nie ryzykować dziś z tą Palette.

[madziarra]

Isa, uważam, że czasem lepiej zainwestować trochę więcej Ostatnio obcięłam włosy i postanowiłam, że będę o nie bardzo dbać , bo są suche i mają tendencję do rozdwajania się na końcach Sama ostatnio kupując okrągłą szczotkę do włosów wahałam się między taką zwykłą , plastikową a z naturalnego włosia. No i wybrałam taką z naturalnego, bo nie niszczy tak bardzo włosów jak plastikowa - wczoraj ją wypróbowałam i jest naprawdę świetna, cudownie się nią modeluje włosy , i uważam, że to był bardzi dobry wybór Tak samo jest z farbami.

[isa666]

Napisane przez madziarra

Isa, uważam, że czasem lepiej zainwestować trochę więcej Ostatnio obcięłam włosy i postanowiłam, że będę o nie bardzo dbać , bo są suche i mają tendencję do rozdwajania się na końcach Sama ostatnio kupując okrągłą szczotkę do włosów wahałam się między taką zwykłą , plastikową a z naturalnego włosia. No i wybrałam taką z naturalnego, bo nie niszczy tak bardzo włosów jak plastikowa - wczoraj ją wypróbowałam i jest naprawdę świetna, cudownie się nią modeluje włosy , i uważam, że to był bardzi dobry wybór Tak samo jest z farbami.

Ja kiedyś chciałam kupić taką płaską szczotkę z naturalnego włosia, ale jakieś twarde i kłujące te włoski miała, więc kupiłam drewnianią i też jest super
Myślę jeszcze od dawna o zakupie suszarki z chłodnym nawiewem i jonizatorem czy jak to się tam nazywa żeby się włosy nie elektryzowały. Bo ja jak mam umyte i wysychają potem same to są w o wiele gorszym stanie niż jak je suszarką potraktuję, nie wiem czemu
A w tym tygodniu muszę, po prostu MUSZĘ iść wreszcie do fryzjerki, bo wyglądam z tymi suchymi końcami jakby piorun w miotłę strzelił

[iceflower]

Napisane przez isa666

Wczoraj miałam okropny dzień(13. piątek w końcu), bo wyszłam z uczelni o 19, uciekł mi bus spod G.Krakowskiej a na następnego czekałam 1,5 h w tej śnieżycy Poszłam na chwilę do galerii się zagrzać, ale jak zobaczyłam, ze jakiś bus podjeżdża to poleciałam z powrotem na przystanek. Byłam w domu przed 22

Nie poszalałam wczoraj na zakupach, kupiłam tylko szampon koloryzujący Palette(chciałam kupić to "coś" pt. L`Oreal Casting Creme Gloss bez amoniaku, ale czytałam tu na Wizażu, że to niby szampon a na opakowniu pisze tak, że wynika z tego, że to jest farba! W ogóle byłam zła, bo większość farb do włosów nie ma oznaczenia czy są np. zmywalne do iluśtam myć czy trwałe i bądź tu człowieku mądry ).

Napisane przez sleepy

Isa, Casting jest do 28 myć, sama mam go właśnie na głowie lubię go bo jest zmywalny.

A moim zdaniem Casting to zło. Klasyczny Casting kiedyś mi się wcale nie zmył i musiałam czekać, aż mi włosy odrosną, żeby pozbyć się koloru. To w dodatku była wiśnia i nic na niej nie łapało, żaden naturalny odcień, nawet jak już nieco zblakła. A Casting Creme Gloss miał strasznie przekłamany kolor, byłam ruda. I wcale też nie zmywał się po 20-kilku myciach.

Napisane przez gayenka

Przeciez ty masz cycuszki! nie oszukuj!

Nom, przez lupę coś tam widać.



Ale zima! Przedwczoraj jeszcze było zielono, a teraz jest kompletnie biało! Po poręczy na tarasie widzę, że musiało spać z pół metra śniegu.

Jak ja dzisiaj gdziekolwiek wyjdę to nie wiem.



Mam od kilku dni dzień paszteta, czuję się strasznie nieatrakcyjna. I nie mam w czym chodzić. I chyba dopadła mnie przykra przypadłość w postaci kompleksów.

[gayenka]

Napisane przez madziarra

Aha, wciąż jestem zakochana w minerałkach Są cudowne, pięknie wyglądają na buzi, i to nie tylko moja opinia

Ja potwierdzam na buzi tej pani wygladaja na zdjeciach zjawiskowo

A ja nie moge zamowic mineralkow a chcialam sobie zamowic taki maly zestaw probek musze znalesc jakas dobra duszyczke ktora mi pomoze

Napisane przez madziarra

Isa, uważam, że czasem lepiej zainwestować trochę więcej

Ja wogole ostatnio stwierdzilam ze musze poszukac swoich faworytow i zwlaszcza na kosmteykach do twarzy nie bede oszczedzac.Do wlosow kusza mnie matrixy i ultra doux chce kupowac mniej,ale madrzej nawet jesli madrzej czasem oznacza drozej

Napisane przez isa666

Myślę jeszcze od dawna o zakupie suszarki z chłodnym nawiewem i jonizatorem czy jak to się tam nazywa żeby się włosy nie elektryzowały. Bo ja jak mam umyte i wysychają potem same to są w o wiele gorszym stanie niż jak je suszarką potraktuję, nie wiem czemu
A w tym tygodniu muszę, po prostu MUSZĘ iść wreszcie do fryzjerki, bo wyglądam z tymi suchymi końcami jakby piorun w miotłę strzelił

Isa ja mam taka suszarke i polecam zwlaszcza jesli kros suszy czesto wlosy -bo ja nie lubie i czekam az same wyschna
Ja mam opcje najlepszej temperatury dla wlosow -takiej letniej i jonizacje.Wlosy sa gladkie ,blyszczace ,takie lejace i wogole fajne suszenie trwa dluzej ale naprawde bez porownania z suszeniem na cieplo.Chlodnym nawiewem koncze zeby zamknac luski albo susze latem -ladnie blyszcza

Ice kochana! jestes JEDYNA osoba jaka znam ktora po wichurze snieznej ,bez kaptura i parasola dalej wyglada jak milon dolarow a na zdjeciach wychodzi jak modelka.Masz zachwycajace wlosy ,jestes sliczna ,delikatna ,kobieca i masz w sobei taka delikatnosc i kruchosc ktorej ci zazdroszcze
A przy tym jestes sympatyczna ,madra i masz cudne poczucie humoru.I umiesz tak ladnie chodzic na szpilkach
Prosze mi sie tu nei dolowac ,bo nie wolno!

[isa666]

ice Jaki dzień paszteta? Jakie kompleksy?
Jesteś śliczna przecież
Co do Castinga to mi raczej farby L`Oreala służą, kolor zawsze wychodził mi ładny a używałam przez ostatni rok kilku. Mam nadzieję, że i na nim się nie zawiodę.

Gajuś no właśnie dobra suszarka to też podstawa. Ja mam Philipsa od 2-3 lat, ale ona jest kiepska Muszę czegoś lepsiejszego poszukać.
Ja nie potrafię też za bardzo zrezygnować z suszarki, bo moje włosy wymagają jednocześnie modelowania a jak wyschną same to nijak ich potem nie mogę ułożyć.
Powinnam jeszcze być bardziej systematyczna w stosowaniu odżywek i masek, ale jak już umyję te kłaki to potem nie chce mi się nic nakładać, czekać chwilę i potem znów zmywać...

[madziarra]

Napisane przez gayenka

Ja potwierdzam na buzi tej pani wygladaja na zdjeciach zjawiskowo

2 dni temu cyknęłam sobie zdjęcia w minerałkach, na których pięknie widać, jaki efekt mogę dać minerały

A wczoraj w minerałach rozkochałam swoją ciocię

Napisane przez gayenka

A ja nie moge zamowic mineralkow a chcialam sobie zamowic taki maly zestaw probek musze znalesc jakas dobra duszyczke ktora mi pomoze

Ja mogę pomóc jak mi powiesz o co chodzi

Napisane przez gayenka

Ja wogole ostatnio stwierdzilam ze musze poszukac swoich faworytow i zwlaszcza na kosmteykach do twarzy nie bede oszczedzac.Do wlosow kusza mnie matrixy i ultra doux chce kupowac mniej,ale madrzej nawet jesli madrzej czasem oznacza drozej

Też wychodzę z takiego założenia - lepiej zaoszczędzić na balsamie czy nawet ciuchach i zainwestować w twarz i włosy

Isa, a czym modelujesz te włosy ?

[Vibeska]

Napisane przez gayenka

Ojeju jeju a wiesz o ktorej? moze znajdziesz wczesniej chwile dla gayuszki? stesknilam sieeeem

Ojoj mi na okres pomaga kawusia a juz kawusia z Vibeska to wogole

Gajuszku, jeszcze nie wiem do końca czy ja nie pojadę, chyba tak, ale jakbym była w Rybniku to też nie wiem jak sobie cały dzień poukładam, o której co i jak, zupełnie nie wiem
Zwłaszca że rano muszę być w pracy na jakieś 1,5 godziny
Ja też tęsknię, ale nie martw się w marcu będę w Katowicach częściej

Napisane przez isa666

Madzia przejrzałam na KWC opinie o Palette i są straszne
Niby nie przepłaciłam, bo kosztowała jakieś 12-13 zł, ale waham się czy farbować się nią dziś wieczór czy lepiej nie. Mogłam była tego Castinga wziąć

EDIT: Postanowiłam, że jak jutro pojadę po wpis na uczelnię to ubłagam jakoś tatę żebyśmy skoczyli do SP i kupię Castinga. Wolę lepiej nie ryzykować dziś z tą Palette.

Zdecydowanie do kosza z tą paletą, te 12 zł przeżyjesz a więcej potem wydasz kasy na ratowanie tych włosów i będziesz wściekła na siebie że od razu nie zrezygnowałaś z tego.
Ja polecam Schwazkopf natural & easy, ładne odcienie mają i nie niszczy włosów i są tanie ok 15 zł

Napisane przez iceflower

Mam od kilku dni dzień paszteta, czuję się strasznie nieatrakcyjna. I nie mam w czym chodzić. I chyba dopadła mnie przykra przypadłość w postaci kompleksów.

Ja też mam dni paszteta
Nie nawidzę już tych zimowych butów, kurtek, płaszczy i wogóle czuję się taka fuj
No tak mam poprostu ....

Napisane przez gayenka

Ja potwierdzam na buzi tej pani wygladaja na zdjeciach zjawiskowo

A ja nie moge zamowic mineralkow a chcialam sobie zamowic taki maly zestaw probek musze znalesc jakas dobra duszyczke ktora mi pomoze

Ja wogole ostatnio stwierdzilam ze musze poszukac swoich faworytow i zwlaszcza na kosmteykach do twarzy nie bede oszczedzac.Do wlosow kusza mnie matrixy i ultra doux chce kupowac mniej,ale madrzej nawet jesli madrzej czasem oznacza drozej

Isa ja mam taka suszarke i polecam zwlaszcza jesli kros suszy czesto wlosy -bo ja nie lubie i czekam az same wyschna
Ja mam opcje najlepszej temperatury dla wlosow -takiej letniej i jonizacje.Wlosy sa gladkie ,blyszczace ,takie lejace i wogole fajne suszenie trwa dluzej ale naprawde bez porownania z suszeniem na cieplo.Chlodnym nawiewem koncze zeby zamknac luski albo susze latem -ladnie blyszcza

Ice kochana! jestes JEDYNA osoba jaka znam ktora po wichurze snieznej ,bez kaptura i parasola dalej wyglada jak milon dolarow a na zdjeciach wychodzi jak modelka.Masz zachwycajace wlosy ,jestes sliczna ,delikatna ,kobieca i masz w sobei taka delikatnosc i kruchosc ktorej ci zazdroszcze
A przy tym jestes sympatyczna ,madra i masz cudne poczucie humoru.I umiesz tak ladnie chodzic na szpilkach
Prosze mi sie tu nei dolowac ,bo nie wolno!

Ja polecam tej pani słuchać bo ona dobrze gada

Napisane przez isa666

ice Jaki dzień paszteta? Jakie kompleksy?
Jesteś śliczna przecież
Co do Castinga to mi raczej farby L`Oreala służą, kolor zawsze wychodził mi ładny a używałam przez ostatni rok kilku. Mam nadzieję, że i na nim się nie zawiodę.

Gajuś no właśnie dobra suszarka to też podstawa. Ja mam Philipsa od 2-3 lat, ale ona jest kiepska Muszę czegoś lepsiejszego poszukać.
Ja nie potrafię też za bardzo zrezygnować z suszarki, bo moje włosy wymagają jednocześnie modelowania a jak wyschną same to nijak ich potem nie mogę ułożyć.
Powinnam jeszcze być bardziej systematyczna w stosowaniu odżywek i masek, ale jak już umyję te kłaki to potem nie chce mi się nic nakładać, czekać chwilę i potem znów zmywać...

Ja na punkcie włosów mam hopla, ciągle je odżywkuję, pielęgnuję i wogóle....
Nie wyobrażam sobie ich umyći nie nałożyć odżywki

[rzyrafka]

Napisane przez gayenka

Narciskooo

Po poludniu jade do siakiegos centrum handlowego,to moze przy okazji pojedziemy do kina na cos

Lubisz NR? Pis zmu tu zaraz- z kwc wywnioskowałam, ze on jest kwiatowy a ja szukam kwiatuszków bo żadne ale to żadne do tej pory nie leżały na mnie przyzwoicie tylko kwaśniały i metalowaciały łokropnie

co do farbki- wydaje mi się, ze szybko schodzi- mam ją ledwie tydzień a z mycia na mycie coraz mniej tych refleksów orzechowych Mam ochotę zrobić czymś ciemniejszym jak w gazecie którą kiedyś wklejałam

Na Czesławaaaa iiiidź jak ja nawet sobie walne trupio-czesiowy makijażyk z tej okazji

Napisane przez iceflower

Mam od kilku dni dzień paszteta, czuję się strasznie nieatrakcyjna. I nie mam w czym chodzić. I chyba dopadła mnie przykra przypadłość w postaci kompleksów.

Ice wróć na fitnes ja ostatnio totalnie olewam środy ale w piątki jakos się zmuszam do przychodzenia i nie żałuję

A idąc po uliocy pocieszam się, że są większe pasztety niż ja (wiem że to nieładnie bardzo ale cóż )

Aha, jeszcze wklej sobei jakiś makijażyk na MM- poczucie wartości skacze po czytaniu komplementów

Napisane przez isa666

Ja nie potrafię też za bardzo zrezygnować z suszarki, bo moje włosy wymagają jednocześnie modelowania a jak wyschną same to nijak ich potem nie mogę ułożyć.
Powinnam jeszcze być bardziej systematyczna w stosowaniu odżywek i masek, ale jak już umyję te kłaki to potem nie chce mi się nic nakładać, czekać chwilę i potem znów zmywać...

Ja nie używam suszarki wcale- no jedynie wtedy jak muszę wymyć włosy tuż przed imprezą i potrzebuję, żeby były wmiarę świeże na następny dzień. Bo normalnie to myje co wieczór a jak idę na imprezę i wracam rano to są takei tłusteee

[iceflower]

Napisane przez gayenka

Ice kochana! jestes JEDYNA osoba jaka znam ktora po wichurze snieznej ,bez kaptura i parasola dalej wyglada jak milon dolarow a na zdjeciach wychodzi jak modelka.Masz zachwycajace wlosy ,jestes sliczna ,delikatna ,kobieca i masz w sobei taka delikatnosc i kruchosc ktorej ci zazdroszcze
A przy tym jestes sympatyczna ,madra i masz cudne poczucie humoru.I umiesz tak ladnie chodzic na szpilkach
Prosze mi sie tu nei dolowac ,bo nie wolno!

Gajuśku dziękuję to strasznie miłe co napisałaś a ja jakoś nie czuję się ostatnio zbyt dobrze w swojej skórze.

Napisane przez isa666

ice Jaki dzień paszteta? Jakie kompleksy?
Jesteś śliczna przecież
Co do Castinga to mi raczej farby L`Oreala służą, kolor zawsze wychodził mi ładny a używałam przez ostatni rok kilku. Mam nadzieję, że i na nim się nie zawiodę.

Dziękują Isa, ale czasem tak po prostu jest.

Mi też farby L'oreala służyły zawsze, ale Casting to inna bajka. Zupełnie inaczej działa na włosy, inaczej wychodzi kolor. Ja bardzo długo farbowałam farbą Recital Preference i to jest zupełnie inny standard niż fatalny Casting.

Napisane przez Vibeska

Ja też mam dni paszteta
Nie nawidzę już tych zimowych butów, kurtek, płaszczy i wogóle czuję się taka fuj
No tak mam poprostu ....

Oj tak, jak sobie pomyślę, że mam włożyć zimową kurtkę i te wstrętne buciory, które zaraz będą brudne od soli, to aż mi się chce płakać dzisiaj.

Aga wrócę na fitness, tylko zdam poprawki. Ale tam tez jak idę i widzę siebie wychudzoną w tym wielkim lustrze, to aż mi słabo.

[isa666]

Napisane przez madziarra

2 dni temu cyknęłam sobie zdjęcia w minerałkach, na których pięknie widać, jaki efekt mogę dać minerały

Isa, a czym modelujesz te włosy ?

Nie kuś minerałkami A pokażesz fotki?

Ja modeluję tylko suszarką i szczotką, nie nakładam żadnych specyfików(tzn. tylko spray Gliss kur żebym mogła rozczesać włosy jak są wilgotne)

Napisane przez Vibeska

Zdecydowanie do kosza z tą paletą, te 12 zł przeżyjesz a więcej potem wydasz kasy na ratowanie tych włosów i będziesz wściekła na siebie że od razu nie zrezygnowałaś z tego.
Ja polecam Schwazkopf natural & easy, ładne odcienie mają i nie niszczy włosów i są tanie ok 15 zł

Oglądałam tą Natural&Easy, ale też nie mogłam wyczytać czy ona aby nie jest trwała. Jeden odcień mi się podobał, choć w sumie też wybór jest kiepski - albo jasne blondy albo od razu potem ciemne brązy

Spróbuję się poprawić z odżywkami i maskami, bo mam kilka zużytych do połowy i trzebaby je wykończyć

Napisane przez iceflower

Dziękują Isa, ale czasem tak po prostu jest.

Mi też farby L'oreala służyły zawsze, ale Casting to inna bajka. Zupełnie inaczej działa na włosy, inaczej wychodzi kolor. Ja bardzo długo farbowałam farbą Recital Preference i to jest zupełnie inny standard niż fatalny Casting.

Oj wiem, ja też często mam dni paszteta Każda kobieta tak ma niestety. Ale najważniejsze żeby to trwało krótko, bo naprawdę nie masz powodów do kompleksów

Casting nie ma amoniaku, więc pewnie dlatego inaczej te odcienie wychodzą. Znalazłam jeden ładny odcień ciemnego blondu, jaśniejszy o ton od moich naturalnych włosów, więc nawet jeśli wyjdzie ciemniej to nie będzie tragedii.

EDIT: O to ten odcień: http://www.kosmetykionline.pl/produc...Blond-700.html