|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#271 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
pamietamy !!!
co do tej zonki to moze Ty odbierz tel jak bedzie znow dzwonic i powiedz jej co myslisz i ze ewentualnie skontaktujesz sie z jej mezem a jesli nie poskutkuje to powiedz ze wezmie sie za nia wizazowa sekta Cytat:
szczegolnie teraz jak siedzi mi na pecherzu i musze do kibelka latac non stop ![]() Cytat:
wcale nie jestes podobna do tej Limonki z nk Cytat:
dziewczyny jak zrobic beze? chce upiec kruche ze sliwkami i beza ale nigdy jej nie robilam i nie wiem
__________________
07.03-31.03 7,5 (?) ![]() |
|||
|
|
|
#272 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Wiecie co... chyba dopadło mnie to co niektóre z Was... czyli bezsenność!
Jestem w szoku, bo mnie się to nie zdarzało nigdy! Nawet jak jest bardzo źle, to wtedy mam koszmary i ogólnie nie wysypiam się, a rano czuję się bardzo zmęczona, ale tak żebym nie spała to nowość. Do tego powód mojego niespania jest bezsensowny i naprawdę nie powinnam na to tak reagować. Chodzi o to, że mam podpisać umowę z jakąś szkołą na zajęcia indywidualne dla faceta, który mieszka w moim mieście. Ale szkoła jest z drugiego końca Polski. To mnie akurat nie dziwi... się zdarza, że np. szkoła z Gdańska prowadzi zajęcia dla grup albo osób indywidualnych z Katowic. Chodzi o to, że umowa współpracy z tą firmą jakaś dziwna jest, bo np. nie ma daty zakończenia, informacji kto odprowadza podatek, nie ma uściśleń co do okresu wypowiedzenia itd. Przecież chodzi tylko o to, że muszę zadzownić do kolesia i powiedzieć, że wolałabym, żeby to pozmieniali i wtedy sobie wszystko podpiszemy. A mnie to spać nie daje, zestresowana jestem jak nie wiem, mam duszności. Reakcja nienormalna - to mało powiedziane No to przyszłam do kuchni, parzę sobie właśnie ziółka i chyba pójdę poczytać... Joyce, bądź silna, kochana! Niestety, trochę zgadzam się z Niuniuśką - wyjazd do rodziców to może nie być najlepsze wyjście. Ale to zależy od twojego punktu widzenia, nie od naszego. Jestem z tobą myślami! Limonko, jestem usatysfakcjonowana z porannego posta i to bardzo Tak trzymać! A w spódniczce wyglądasz bardzo fajnie i masz absolutnie apetyczne nóżki Mamrotko, co do bezy to kiedyś robiłam... Wyszła masakra ! Białko się ścięło i wyglądało to jak wielka jajecznica z jajek bez żółtek Moja rada jest taka: najlepszym przepisem na bezę jest kupno w cukierni ![]() Niuniska, tęskniłam za tobą! Bardzo mi przykro z powodu babci. Tutaj chyba nie ma dobrych słów, żeby Cię pocieszyć... Mam tylko nadzieję, że każdy kolejny dzień będzie dla Ciebie trochę łatwiejszy. --------- No nic... ide z tymi swoimi ziółkami do sypialni.
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta |
|
|
|
#273 | ||||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Coś tam sobie wybiórczo zaznaczyłam i teraz odpowiadam
![]() Cytat:
W kreacji byłam akurat nie na podrywie, ale w pracy... Chociaż w moim przypadku to na jedno wychodzi Cytat:
Jak udało Ci się zrzucić 5 kg (czego na marginesie gratuluję A nick masz w istocie bezbłędny Czuję, że się dogadamy ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Podobnie jak Mamrotka myślę, że gdy dzwoni w Twojej obecności to Ty powinnaś odbierać telefon- niech wie, że nie pójdzie jej łatwo i że trafiła na twardego przeciwnika. Cytat:
![]() A powiedz jeszcze kochana... Jak tam w pracy? Sytuacja troszeczkę się poprawiła? Cytat:
![]() Cytat:
Dziewczyny, chyba zacznę wklejać swoje zdjęcia regularnie! Czuję się taka dopieszczona Waszymi komentarzami Zdjęcia na NK są robione w większości 2 lata temu, więc siłą rzeczy trochę się od tego czasu zmieniłam. Niestety... Nie młodniejemy, nie młodniejemy... ![]() Postaram się wrzucić jakieś bardziej aktualne zdjęcie, specjalnie z dedykacją dla Ciebie Cytat:
![]() Cytat:
![]() Umową się w ogóle nie przejmuj. Na pewno naniosą takie poprawki na jakich Ci zależy i będzie po problemie Cytat:
![]() Cytat:
![]() Skoro o bezsenności mowa to ja mam kolejną noc z głowy- a to Ci niespodzianka Siedzę i na przemian czytam relację z finału festiwalu filmowego w Gdyni i zerkam co się wyrabia na wizażu ![]() Trzymajcie się, dziewczyny
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
||||||||||||
|
|
|
#274 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hello
jakis facet zadzwonil w nocy o 00.30 na dodatek nie potrafil sie wyslowic i sie rozlaczyl potem zasnelam godzine pozniej i sie co chwila budzilam bo mialam okropne koszmary ale jak tak lezalam i myslalam sobie o wszystkim... to mi sie przypomnialy miesnie i klata Pana M drugiego a do tego te jego oczyska drazni mnie ta jego niesmialosc i to ze jest taki....porzadny |
|
|
|
#275 | |||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Cytat:
A powiedz, on tam mieszka tak na stałe? Nie myślałaś, żeby do niego wyemigrować?Cytat:
Cytat:
Weź się kochana w garść i w poniedziałek zadzwoń do tej firmy, niech naniosą poprawki, bo może to jakaś taka dziwna firma, co ludzi w konia robi... Lepiej wcześniej rozwiązać te problemy, niż później martwić się kto/za co będzie płacił Cytat:
. Jak usłyszałam, że to ona, to przechodząc koło niego zbliżyłam się i powiedziałam "co to pomoc na telefon?". Telefonu nie odbiorę bo jak mówiłam, musiałabym chyba o niego walczyć![]() Aaa, mi rzuciło się w oczy dokładnie to co blokerce. TAK, masz PŁASKI BRZUCH! U mnie wylewają się boczki tłuszczu, a u Ciebie mmmm poezja! fiolusku, ludzie przeważnie na pierwszych spotkaniach pokazują się z jak najlepszej strony. Wierz mi, jak go lepiej poznasz, okaże się po czasie, że nie jest już taki porządny i nieśmiały ![]() BRY kochane Wstałam z wielgachnym i zatkanym nochalem i zastanawiam się, czym tu oddychać heh ;/ Owsianka wszamana, idę się "zrobić" bo później jadę na małe zakupy do Galerii, trzeba kupić więcej czarnych ubrań bo już mi się kończą... Miłej niedzieli
__________________
I can. I will. End of story. |
|||||
|
|
|
#276 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cześć dziewczynki
![]() Niuniuska, jestem już wzięta w garść Rano zadzowniłam do tego kolesia, który jest włascicielem szkoły i się okazało oczywiście, że zrobiłam z igły widły. No więc to jest taka wstępna umowa współpracy, a dodatkowo będę co miesiąc dostawać umowę na konkretną ilość zajęć obowiązującą tylko ten miesiąc w którym ją będę podpisywać. Więc myślę, że jest oka.No i właśnie: Limonka ma płaski brzuszek ![]() Dużo słoneczka dla Ciebie, Niuniusiu ![]() Limonko, ziółka niestety nie pomogły... No więc postanowiłam być przedsiębiorczą kobieciną, obudziłam TeŻa i w związku z tym pomogło co innego Zasnęłam sobie koło piątej i spałam do po 10, więc w miarę Fiolusiek, widzę, że u Ciebie to tajemniczy adoratorzy dzownią po nocach. Co ty im robisz, kobieto? Doprowadzasz na skraj rozpaczy, topią smutek w kieliszku (albo kielichu )? Torturujesz męskie serca, moja droga A ja jestem po śniadanku. Okrutnie niedietowym, bo składało się z jajecznicy z trzech jajców z cebulką i trzech kromek razowca, a to wszystko ze szczypiorkiem. Mniam ![]() Teraz sobie dokończę książeczkę, a potem idziemy z TeŻem odiwedzić jego rodziców. Oh, a jutro poniedziałek Nieee!
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta |
|
|
|
#277 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 131
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
[QUOTE=Limonka1987;1433600 3]
Dziękuję Ci ślicznie ![]() A powiedz jeszcze kochana... Jak tam w pracy? Sytuacja troszeczkę się poprawiła? Limonka, a ja za to jestem zbieraczką torebek, uwielbiam je w każdej postaci, ale niestety nie każde kolory . A w pracy nawet znośnie, już się wszystko uspokoiło i każdy robi dobre miny do złej gry, ale nie ma awantur i kłótni choć zostaje nie czyste powietrze...., ale stwierdziłam ze mam to gdzieś, wchodzę do pracy robię swoje i wychodzę.Jeszcz tylko rok i się ewakuuję![]() ![]() Niuniuśka ja niestety na razie nie mogę wyjechać do niego, wiesz praca, studia i barierą jest język, którego niestety nie znam i zaczęłam prawo jazdy, więc nie mogę tego narazie zostawić.Tż tam mieszka, pracuje i studiuje, on jest tam już 5 lat i narazie nie zamierza wracać, chce zebym przyjechała do niego, ale ja nie mogę i jest jak jest.....Narazie gadamy codziennie na skypie, piszemy smsy i widzimy się 4 razy w miesiącu. Idę na obiadek potem wspadęn jeszcze do was.Paaa.
__________________
"Myśleć to co prawdziwe czuć to co piekne Kochac co dobre W tym cel zycia". Start: 83 kg ![]() ![]() ![]() 8 2...81....80..79-będzie kiedyś....Meta: 65, a jak sie da to 56 ;-)). ![]() ![]()
|
|
|
|
#278 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzem dobryyyy
![]() Ja dzis powinnam sie uczyc hiszpanskiego oczywiscie wszystko jest wazniejsze i bardziej interesujace niz nauka A jakze![]() Niuniusko... ostatnio sie utwierdzam w przekonaniu, ze niektore kobiety to glupie bezmozgie stworzenia... Np. wczoraj... dowiedziałam sie, ze znajomy zaliczyl wpadke z jedna taka... nie bylo by nic dziwnego... gdyby nie to... ze dla niego to byl zwykly romansik... jemu bylo wygodnie, dziewczyna sie starala a on tak zabijal swoj czas... no ok... ale dziewczyna- Ma juz jedno dziecko... jest na utrzymaniu bylego meza... mieszka w jego mieszkniu a teraz wpadka z drugim.... no moze nie do konca wpadka... bo z tego co wywnioskowalismy to sama odstawila tabsy... jak powiedziala "chce miec drugie dziecko" pozniej stwierdzila "super, bede miec rok spokoju od pracy" oczywiscie nie powiedziala o tym.... wiec chlopak niczego nieswiadomy ostatnio dowiaduje sie ze bedzie tatusiem... dziewczyna go zwyczajnie perfidnie wykorzystala a teraz chce zatrzymac przy sobie... w ogole on jej nie kocha ona jego tez nie... a ona zaspakaja tylko swoje kaprysy(bo pracowac jej sie nie chce i chce drugie dziecie) ![]() Dosc tego....caly dzien o nim mysle i tak mi szkoda... a najbardziej tego dziecka... bo prawdziwej rodziny to ono nigdy nie zazna to jedno dziecko co juz ma to takie rozwydrzone, ze wierzyc sie nie chce Wstretna glupia egoistka Limonko potwierdzam wygladasz very very sexy I zazdraszczam nog... ja to nigdy chyba nie wyjde bo ciagle mam wrazenie, ze wszyscy sie gapia na moje super hiper grube nogi
__________________
|
|
|
|
#279 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Malin
wg mnie to obie strony sa tak samo winne w koncu kazdy ma swoj rozum i wie co robi, zwlaszcza idac do lozka z kobieta po przejsciach. pozatym nikt od razu nie kaze sie mu z nia zenic wystarczy ze bedzie dawal dziecku kase na zycie i staral sie byc ojcem, bo on tez ponosi za to odpowiedzialnosc, do tanga trzeba dwojga i ona go raczej nie zgwalcila wiec niech wezmie odpowiedzialnosc za swoje czyny
|
|
|
|
#280 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Fiolusku...zenic sie na pewno nie beda.. chodzi o to, ze od roku byli w takim "luznym" zwiazku bez zobowiazan i nic sobie nigdy nie obiecywali... ona brala tabletki on o tym wiedzial... nagle ma kaprysik na kolejne dziecko i wolne od pracy i odstawila tabletki.... no i niby "wpadka". On powiedzial, bede tata... wszyscy
a ona "bede miec rok spokoju od pracy.... z reszta i tak chcialam drugie dziecko" z reszta je argument, ze tabletki nie zadzialaly bo byla chora na grype i brala antybiotyk jest srednio przekonywujacy.... z reszta powiedziala to w taki sposob, ze nikt nie uwierzyl
__________________
|
|
|
|
#281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 470
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Malinn, ta kobieta o której piszesz jest okropna!!!! Nienawide kobiet tak perfidnych, że wykorzystują małe dzieciaczki do swoich pokrętnych planów! Grrrr...!!! Potem takie dziecko co... mieszka z pokrecona matka, nie ma prawdziwej rodziny... A im więcej dzieci z różnymi facetami tym mniej szans na znalezienie stałego i porządnego męża :/ Biedne dzieci, biedne
(( No i Twój znajomy też biedny, porządny facet jak mu się zdarzy dziecko to myśli o zapewnieniu mu rodziny.. a w tym przypadku... ciężko by było :/ i sam pewnie będzie miał dylematy i wyrzuty sumienia... nie zazdroszczę ![]() Blokerko, ja ostatnie dwie noce też nie mogę spać... fakt, mam stresów sporo, ale.. nie wiem... miałam ziołowe tabletki, takie najtańsze z apteki, dla psa uspokające i dostawała je przed burzą. Jak nie mogłam zasnąć, brałam dwie i już było lepiej... chyba znowu je kupię.Limonko, ja sie dołączam, wyglądasz baaaardzo sexy ![]() Mkarlinko, torebki? nie umiem mieć ich za dużo, ponieważ nie lubię przekładać dokumentów/błyszczyków/chusteczek/tamponów/nożyczek/plastrów/tabletek na ból gardła/tabletek na algerię/no-spa/długopisow i co tam jeszcze noszę.... dlatego mam zazwyczaj dwie torebki pasujące do wsystkeigo- jedną na codzień, jedną elegancką Więc podziwiam! Może wkleisz kilka fotek? może mnie zainspirują do kupna jakieś ciekawej do plaszcza na jesień ![]() Niuniusko, powiedz TŻowi co o tym myślisz, ale miło i spokojnie, że nie jest to dla Ciebie komfortowe, że... itd oraz, że byłoby Ci na pewno raźniej, gdyby pozwolił Ci raz odebrać telefon- tak dla zaznaczenia terytorium Ciekawe co on na to? Nie wiem na ile to wydaje się "normalne" facetom, ja tak raz zrobiłam TŻowi jak w studium jedna laska kręciła się wokół niego jak ćma przy żarówce. Przestała ![]() Joyce, nie bardzo się orientuję w temacie (jak zwykle chyba), ale życzę powodzenia w walce z nerwicą Fioluś, faktycznie nieciekawie, 0;30 telefon i to pomyłka, a Ty w dodatku masz problemy ze snem W pracy wczoraj miałam bardzo ciekawy dzień. Ostatnie dwie godziny nie było ruchu, zostałam sama z kolegą z pracy, w sumie niewiele go znam, miałam okazję pracować z nim zaledwie 3 razy i to taki flirciarz... że aż miło Nie często zdarza się, żeby ktoś ze mną flirtował (a właściwie w ogóle). Ja tam we flirtach nie jestem najlepsza, ale odbiłam kilka razy piłkę, już zaczynało być ciekawie, aż... przyjechał do mnie mój przyjaciel. I miałam wrażenie jakby był zazdrosny o kolege z pracy. W ogóle była zdziwiona, po zerwaniu z TŻ bardzo mnie wspierał, czasami mam wrażenie, że aż za bardzo, za bardzo podkreśla, że jestem "piękną kobietą", a ten przyjazd... niby kupić zegarek do sklepu obok, ale... nie wiem... we wtorek też zapowiedział, że po mnie przyjedzie, ponieważ konczę wcześniej i zdążymy przed zamknięciem sklepu wybrać zegarek, bo on nie może się zdecydować... wcześniej myślałam, że to wszystko bezinteresowne, ale teraz zaczynam się zastanawiać... cały problem w tym, że przyjaciel jest ideałem, ale mnie nie pociąga, jest jak brat, jak bratnia dusza... nie wiem jak to określić, ale wiem, że nie mogę z nim flirtować, nie chcę zniszczyć tej przyjaźni no i..... i... i ciągle mam nadzieję, że z TŻ jakoś się ułoży że zrozumie nie potrafię się w nim tak odkochać, zwłaszcza, że teraz się stara, mówi że zrozumiał swój błąd Ahh... faceci zastanawiam sie tylko jak wybadać, czego chce ode mnie przyjaciel i jak bez niszczenia przyjaźni dać mu odczuć, że na nic między nami nie ma szans, zanim chłopak narobi sobie nadziei i pokae dobitnie, że ma jakieś zamiary wobec mnie (a na 80% jetem pewna że ma, więc nie tak do końca).Beza, beza... nie mówcie o bezach, bo aż mi ślinka cieknie. Na blogu kulinarnym, znalezionym w podpisie jednej wizażanki jest przepis na tort pawłowej cy beze pawłowej, ale.... mrrr.... tyle kalorii ![]() ooo nie wiem czy na wizazu to wypatrzylam, ale: http://mojewypieki.blox.pl/2007/04/Biala-Pavlova.html mrrr http://mojewypieki.blox.pl/2007/06/C...a-Pavlova.html ohhh... |
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#282 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
No nie wiem Malinnko. W sumie to facet z nią spał z własnej woli. Jaka by nie była, to zdecydował się na ten układzik i tyle. Ludzie mają różne motywy postępowania. Czasam etyczne, a czasem nie, ale to niczego w tym temacie nie zmienia. Jak wiąże Cię z kimś jakakolwiek relacja, to chyba bierzesz trochę odpowiedzialności za tą drugą osobę. No i niestety w tym przypadku obróciło się to przeciwko kolesiowi.
Laska jest cwana, no ale on chyba kumaty jest, więc wie z czego biorą się dzieci. Jeśli dla niego to był związek dla zabicia czasu, to nie powinien traktować tej laski na tyle poważnie, żeby pozostawić jej kwestię zabezpieczenia przed ewentualnym bejbikiem. Chyba chciał, żeby mu było zbyt wygodnie No niestety... widziały gały... Sam jest sobie winien.
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta |
|
|
|
#283 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
No coz... ja mam inne zdanie... bo to nie on jej zrobil dziecko tylko hmmm "ona jemu" uklad byl prosty... ona sie zabezpiecza bo tak ustalaja...tak jak ustalili to, ze to luzny zwiazek... z reszta sama na poczatku powiedziala, ze ona nie chce sie wiazac.... a teraz nagle przychodzi i mowi mu, ze beda mieli dziecko, bo one chciala drugie... jak by byla taka fair to by mu powiedziala"zrob mi dziecko, bo chce " i wtedy decyduja co dalej...., a ona bez jego wiedzy odstawia tabletki
![]() ona z tych cwanych... co daza do celu po trupach... glupia pinda i tyle ![]() Juz sobie wymyslila, ze on sie do niej wprowadzi a jego mieszkanie wynajma... Bo nia sie musi ktos opiekowac w ciazy....Najlepsze jest to, ze jej byly maz ja nadal utrzymuje... kupil jej mieszkanko, placi jej i dziecku alimenty... no i co smiesniejsze nadal sie z nim spotyka... na kawe do kina.... no i w sumie to sa watpliwosci, kto bedzie ojcem
__________________
Edytowane przez Malinn Czas edycji: 2009-09-20 o 14:48 |
|
|
|
#284 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzień dobry
![]() Niuniusiu, jest mi bardzo, niesamowicie przykro z powodu śmierci babci... . Co do sytuacji z 'koleżanką' TŻeta, to też Ci radzę, żebyś była czujna. Nie wiem, czy pomysł z odbieraniem tel. TŻeta jest dobry, bo to jednak jego tel., w związku z czym on może się nieswojo poczuć. Faceci chyba nie lubią takich 'akcji'. Chyba, że jak ktoś tu radził spokojnie i szczerze z nim najpierw porozmawiasz. To chyba będzie najrozsądniejsze wyjście. Powiedz, że wątpisz w szczere zamiary 'koleżanki', że koleżanki nie dzwonią z byle głupstwem, zwłaszcza mężatki do zajętych kolegów.. Wytłumacz, że nie czujesz się z tym komfortowo. Swoją drogą, kiedy to ja ostatnio pisałam, że baby są wredne? ![]() Cieszę się z Twoich dobrych wiadomości - i tej o dłuższych wakacjach, i tej o prośbie o przesłanie cv .Limonko , spódniczka i jej zawartość (czyli Ty w osóbce własnej) - mmmmm super!! A Twój komentarz, o pracy i podrywie w jednym, jak zwykle zresztą - bezbłędny . Jak się udał babski wypad?Gorzalko, witaj i czuj się jak u siebie .Cytat:
. A taka nieśmiałość może mieć swoje zalety . I pamiętaj, że często pozory mylą . Malinn, ja podobnie jak dziewczyny uważam, że oboje wiedzieli, co robią i jakoś mi brak współczucia dla Twojego znajomego. Owszem, dziewczyna postąpiła z nim bardzo niefajnie, ale wiedział chyba z kim ma do czynienia, i chyba wie, czym się seks może skończyć. Nawet w przypadku tzw. 'luźnych związków' (jak ja nie cierpię tego określenia btw....). Myślę, że oboje nie brali siebie na poważnie, i to się być może teraz mści. I szczerze to żal mi tej dziewczyny, jeśli ma tylko takie powody, by mieć drugie dziecko. A jeszcze bardziej mi tego dziecka żal... Joyce, ja nie jestem taka pewna, że nawrót nerwicy spowodowany jest całkowicie Twoją decyzją o przeprowadzce, bo wiem, że nie czułaś się najlepiej już wcześniej. Mimo to nie wiem, czy podejmowanie takich decyzji, gdy nie jesteś w najlepszej kondycji psychicznej, jest dobrym wyjściem. Z drugiej strony, może dobrze zrobiłaby Ci taka konfrontacja, bo w końcu przecież każdemu problemowi trzeba stawić czoło... Ale to już tylko Ty wiesz, czy jesteś na tyle silna... Jakkolwiek zdecydujesz, ja jestem z Tobą myślami i wspieram Cię najmocniej jak potrafię Wróciłam z basenu, gdzie wypociłam wszystkie procentowe poweselowe resztki w saunie, i wymasowałam obolałe z lekka ciałko na masażach wodnych . Wesele w porząsiu, choć bez rewelacji, a to z powodu zupełnie nie mojego typu muzyki Pobolewa mnie coś brzuch, chyba niestety przedokresowo... Ciumam Was a sama lecę chyba zalegnę przed TV...Nie wiem, czy Wam wspominałam, ale zaczęłam wreszcie 'Chirurgów'. A co do książki, Limonko, to ta sama, ale powiem Ci, że chyba spodziewałam się po niej więcej. Póki co nie czyta się jej jednym tchem. Ale dopiero ją zaczęłam, więc chyba jeszcze dam jej szansę .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|
|
|
|
#285 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 151
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hej hej
![]() ![]() wrocilam pamietacie mnie jeszcze?w skrócie napisze co tam u mnie sie działo 2 miesiace bylam w pracy w pobierowie, bylo za***i*cie i za nic w swiecie nie zaluje ze tam pojechalam, ale za to wrocilam z nadprogramowanymi kilogramami ;/ jestem w domu juz od wrzesnia i tak was sobie podczytuje i w koncu sie zmotywowalam zeby napisac ![]() wrzesien to miesiac egzaminow poprawkowych dla studentow i niestety jak to ja panna kamila glab musi miec te poprawki ;/ w poniedzialek wyniki pierwszego z nich, trzymac mocno kciuki bo od tego zalezy moja przyszlosc ![]() Limonko- no jestes lacha taka ze az mnie zatkalo, boze ile ja bym dala zeby zalozyc spodniczke albo sukienke a nie ciegle te spodnie ktore na dodatek ciagle mi sie przecieraja miedzy nogami ![]() ![]() no dobra ale trzeba wziac sie ostro za siebie, takze zaczynam jeszcze raz moze tym razem mi sie udapostawei sobie taki cel, ze na swieta bozego narodzenia zaloze sukienke ![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1262468461 |
|
|
|
#286 | |||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Też mam to samo, przekładanie wszystkich tych pierdułek do innej torebki to masakra. Dzisiaj mama podczas zakupów musiała trzymać moją torbę, aż otworzyła sprawdzić czy cegieł w niej nie noszę;P Teraz mam chrapkę na jakąś granatową albo szarą torebuchnę Może poszperam na allegro...Cytat:
Faktycznie, chyba Twój kolega "napalił się" na Ciebie bo coś mi tu pachnie romansidłem z jego strony. Miałam kiedyś podobną przygodę, zakochał się we mnie przyjaciel, do którego nie czułam nic poza wielką sympatią... Zraniłam go, odrzuciłam jego miłość i niestety tak zakończyła się nasza przyjaźń. Dlatego, nie wiem co Ci poradzić... Jeśli powiesz mu prosto z mostu, że nic z tego nie będzie, może się załamać i stracisz przyjaciela;/ Może więc delikatnie sugeruj mu w rozmowach, że tęsknisz za Tżtem, kochasz go i czekasz na stanowczy krok z jego strony. Może przyjaciel wtedy się wycofa, bo będzie chciał byś była po prostu szczęśliwa...? Trzymaj się kochana, obyś podjęła dobrą decyzję bez stat w ludziachA ciacho z bezy, obłędneeee. ![]() Cytat:
Tak czy siak, czeka nas kolejna poważna rozmowa.... podczas której na pewno nie omieszkam wspomnieć o nachalnej koleżance;P Oczywiście przed tym zarzucę sobie jakieś spa, riiiilaaaks, coby być oazą spokoju. Tia. ![]() Kochane, byłam na zakupach. Kupiłam sobie ciemnoszary sweterek (pani poinformowała mnie dobitnie, że to kardigan, czy jak to tam się zwie;P phi mi to tam wsio rybka), apaszko-chustę (?) i buciki na małym obcasiku, coby w czymś pomykać jesienią. Zaliczyłam też dłuższy spacer z sunią, która na koniec biegania wytarła swoją ślinę w moje nowe dżinsy. Najs. ![]() Ogólnie dzisiaj mam całkiem niezły humor...
__________________
I can. I will. End of story. Edytowane przez Niuniuska Czas edycji: 2009-09-20 o 17:38 |
|||||||
|
|
|
#287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Niuniusko ciesze sie, ze mialas calkiem niezly humor...
ostatnio pewnie Ci tego brakowalo...Ze man nie jest w porzadko... chociaz ostatnio juz wracam do siebie... ale nie wiem co ze mna... chyba mnie kompleksy znowu zgnietaja ![]() A co do kolegi... mam troche inny poglad na to... wiadomo.. czym moze skonczyc sie sex... ale skoro umawiaja sie, ze ona sie zabezpiecza to ma to robic...a nie odstawiac tabsy a pozniej cieszyc sie, ze bedzie mamusia...bo ja rozumiem, ze tabsy zawiodly- no zdarza sie.... ale nie ciaza w przypadku kiedy ostawila tabletki nie informujac go o tym... bo tu postapila bardzo nie fair... bo w przypadku tabletek maja pewnie cos ok 1% ze zajdzie w ciaze.... a po odstawieniu tabsow 99% no i udalo sie dziewczynie.... tylko dziecka szkoda... bo on jeszcze sobie moze kogos znalesc... ona tez sobie kogos znajac zycie znajdzie... a dziecko nie pozna czym jest prawdziwa rodzina...
__________________
|
|
|
|
#288 | |||||||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Cytat:
Nie ma oczywiście tragedii, ale gdzie mu tam do bycia płaskim... Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Podobnie jak Niunia myślę, że super hiper grube nogi widzisz u siebie tylko Ty. Założę się, że gdybyś założyła spódniczkę wyglądałabyś more more more sexy niż ja ![]() Odnośnie kolegi mam podobne zdanie jak większość dziewczyn... Panna zachowała się bardzo perfidnie, ale on też jest dorosły i powinien zdawać sobie sprawę czym to wszystko grozi... Żal mi tylko maleństwa, bo to pewnie ono będzie najbardziej cierpieć, chociaż jako jedyne niesłusznie. A kompleksom się nie daj! Przecież doskonale zdajesz sobie sprawę,że nie masz żadnych powodów by je mieć! Dziękuję Cytat:
Dlatego właśnie nie wierzę w przyjaźń między kobietą a mężczyzną W moim przekonaniu musieliby być dla siebie kompletnie aseksualni, bo po zbudowaniu głębszej więzi z reguły przynajmniej jednemu z nich przyjaźń przestaje wystarczać ![]() Cytat:
Cytat:
Dziękuję, jak zwykle świetnie Miałam szczęście trafić w życiu na na prawdę świetne dziewczyny, z którymi zawsze bawię się genialnie Cytat:
Cieszę się, że wesele tak fajnie się udało i mam nadzieję, że ból brzuszka szybko Ci przejdzie Eee... To my się znamy...? Żart! Oczywiście, że Cię pamiętamy! Tęskniłam bardzo i mam nadzieję, że tym razem nigdzie nam nie uciekniesz Cytat:
Dziewczyny, zawstydzacie mnie... Dziękuję Cytat:
Cytat:
A najgorzej jest jak usiłuję w niej coś szybko znaleźć np. komórkę. Mission imposible Cytat:
Cieszy mnie to bardzo Ja podobnie jak Niuniuska poszalałam dziś w sklepach. Kupiłam sobie wreszcie sukieneczkę na obronę- uroczą, szarą princeskę. Wydałam też fortunę na kosmetyki. Kupiłam między innymi fajniusie masło do ciała, które pachnie cynamonem, karmelem i białymi truflami, które podobno są niezłym afrozycjaczkiem ![]() Wypiłam też kawę z koleżanką, która namawia mnie, żebym zapisała się z nią do pierwszej w Warszawie szkoły tańca na rurze Przyznam Wam się, że kusi mnie to bardzo, więc jeśli uda mi się jakoś wcisnąć to w grafik to chyba sobie nie odmówię Tym bardziej, że to przecież niesamowite ćwiczenie kondycyjne!Zmykam poSPAmować. Zajrzę później
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|||||||||||||||
|
|
|
#289 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 131
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() A co do kursu to fajna propozycja ![]() , ja bym tam poszła, hihihiA mi dzisiaj dzionek zleciał bardzo fajnie.Była u mnie kumpela i oglądałyśmy film Samotność w sieci i wogóle nam się nie podobało, jakiś nudny ten film, książkę czytałam i jest bardziej interesująca niż film.Potem poszłyśmy na piwko i my mamy zawsze takie szczęście, ze jacyś starzy faceci się do nas przytrzepiali, ale ich wyprosiliśmy.Idę się kąpać i muszę programy i dziennik wypełnić. A jak będę mieć bezsenność to wpadnę.Paaa.
__________________
"Myśleć to co prawdziwe czuć to co piekne Kochac co dobre W tym cel zycia". Start: 83 kg ![]() ![]() ![]() 8 2...81....80..79-będzie kiedyś....Meta: 65, a jak sie da to 56 ;-)). ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#290 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() W tej serii w ogóle są kosmetyki o genialnych zapachach. Miałam już mus do ciała melonowo-arbuzowy oraz mango z brzoskwinią, peeling figowo-daktylowy, żel pod prysznic wiśniowo-waniliowy i nie wiem czy nie coś jeszcze... W każdym razie wszystko mogę szczerze polecić Ja też pewnie zdecydowałabym się bez wahania gdyby nie to,że napaliłam się na taniec brzucha. Kiedyś troszeczkę ćwiczyłam i byłam zauroczona, ale zajęcia kolidowały mi z pracą i musiałam przerwać kurs. Od października chciałam go reaktywoać, ale na jedne i drugie zajęcia nigdy w życiu mi czasu nie starczy... Chyba jednak zdecyduję się na akrobacje przy rurze- może być ciekawie
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|
|
|
|
#291 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Witam
dawno mnie nie było - niestety na diecie też nie i już mój podpis nie aktualny - było minus 12 a jest tylko minus 9 . tak bym chciała być z Wami na biezaco a nie mam czasu![]() gratuluje zrzuconych kg - szczegolnie fiolusiek mnie rozwaliła swoją wytrwqałością - chyle czoła a limonka Twoj podpis zarącisy Pozdrawiam serdecznie
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
|
|
|
#292 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hej hej
trochę mnie nie bylo a to wszystko przez to że szybki transfer mi sie skonczyl i te strony mi sie otwiraly caly dzien a drugi komp albo tata go zajmował albo ja czasu nie mialam ![]() Limonko ślicznie wyglada na tobie ta spódniczka ![]() Niuska jak fajnie widzieć cie w tym watku ; ha we wtorek jade do Gdanska na zakupowy szal
__________________
http://czytanietozaszczyt.blogspot.com/ Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasami wśród ich przyjaciół nie ma dobrego stylisty ![]() co raz mniej mnie w 2015 roku !!
|
|
|
|
#293 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cześć córo marnotrawna
Cytat:
Jak to który? OSTATNI ![]() Najgorsze jest to, że taki prawdziwy Hej Zgubo nr 2 ![]() Dziękuję Zazdroszczę... Oj zazdroszczę... ![]() Skoro o zgubach mowa... Tysławo- czemu się nie odzywasz??? Olciu_czwa- a Ty? Jesteśmy bardzo ciekawe co się dzieje u Ciebie i Twojej Gwiazdy! Jakieś niepoważne jesteście, dziewczyny... ![]() Joyce- jak się trzymasz, kochanie? Nie wychodzisz mi z głowy... Martwię się o Ciebie Kosteczko- jak się udał wyjazd? Ines- a Ty co tak zamilkłaś? Czyżby kariera sprzedawcy na allegro tak Cię pochłonęła, że nie masz czasu na wizaż? ![]() Całuję Was ciepło i zmykam szykować się do pracy Miłego dnia
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|
|
|
|
#294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
witajcie
przylam z pewnoscia z 2-3 kg wiem wiem moja wina wszystko przez okres i sezon owocowyale faceci sa malo domyslni mowie takiemu ze poszlabym sie gdzies przejsc ale nie mam z kim a ten na to ze dzis zimno jak na spacery i jak to tu sie nie denerwowaca i napisalam do mojego ex co mam zrobic z rzeczami ktore u mnie zostawil a ten na to zebym je wyrzucila tak samo jak zrobilam to z nim jak to przeczytalam to mi serce stanelo, ale nie dalam sie sprowokowac i przypomnialam mu kto kogo zostawil i dlaczego.
|
|
|
|
#295 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Witam
![]() Limonka dzięki za przywitanie Martusia się pochwal później zakupami ![]() Fiolusiek pewnie twojemu ex żal dooope ściska ze taki lachon się z ciebie z robił – o rany jak ci zazdrosne tych zrzucony kg
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
|
|
|
#296 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cześć Laseczki!
![]() Ja własnie skończyłam robić porządki w domu - co by Polska nie zginęła i popijam sobie poranną kawkę (Sati czekoladowa - spróbujcie ) i oczywiście nie mogłam sobie odmówić zaglądnięcia na wizaż. Po 9 ma przyjść mój prezesik na douczanie z angielskiego, a potem jadę do Kato - ale niestety nie na zakupy tylko do pracy :/Ostatnio mam problemy z gardłem, więc nie wiem jak dzisiaj będzie wyglądać mój wkład w zajęcia... To nawet nie jest chrypka tylko jakieś dziwne przeziębienie. Mam okropny kaszel - aż mnie całe oskrzela bolą, lekki katarek, prawie zero gorączki i okropny ból gardła. Bu. Idę teraz zerknąć na MSD czy może Limonki tam nie ma nowej i zmykam ![]() papa! Miłego dnia!
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta |
|
|
|
#297 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzień dobry!
Pamiętamy, pamiętamy, welcome back . Kciuki za poprawki mocno zaciśnięte!!Cytat:
Cytat:
Jesień jeszcze nawet nie w pełni, a nas wszystkie już chyba ogarnęła jesienna aura... Cytat:
. Afrodyzjak i taniec na rurze w jednym poście i sukces gwarantowany .Cytat:
. Cytat:
A exem w ogóle się nie przejmuj, pewnie nie może przeboleć takiej straty. Blokerko, zrób sobie jakiejś dobrej herbatki z sokiem malinowym, cytrynką i miodem na gardziołko. Lecę zmywać i odkurzać. Trzeba trochę domek ogarnąć. A potem zobaczę, może jednak porozklejam kilka ogłoszeń przed wyjazdem na basen. Miłego dnia!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|||||
|
|
|
#298 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Mmmm... Brzmi apetycznie. Trzeba będzie zapolować na to cudo przy najbliższych zakupach Cytat:
).Życzę dużo zdrówka Wczoraj wrzuciłam dwa zestawy z weekendu- troszeczkę boho. Ciekawa jestem czy Ci się spodobają ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Z serii "Rozmowy w biurze" Ja: (czytając maila od koleżanki z różnymi złotymi myślami): Ej! Słuchajcie! To jest dobre! Żeby zostać w jakiejś dziedzinie ekspertem trzeba popełnić wszystkie możliwe błędy... Mr Szef: O Limonka! To już jesteś bliżej niż dalej! Taaa...
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
||||
|
|
|
#299 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
dzien dobry gaduły...
Cytat:
![]() U mnie nic ciekawego .... wrócilam z masażu , troszkę zrelaksowana ![]() i w sumie nie mam nic konkretnego do roboty... muszę sie pouczyc na środe, bo na bank będe miała minimum 2 sprawdziany ![]() Poza tym przes ostatnie dni strasznie sie obżerałam i mam z tego powodu straszne wyrzuty sumienia Limonko hmmm taniec na rurze ..brzmi ciekawie nie powiem, ale wiesz jak już się troszkę podszkolisz to będziesz musiała nam pokazac kilka ciekawych ruchów czy tam pozycji ![]() ![]() A rozmowa w biurze - no myslę że Twój szef po prostu starał się byc dowcipny
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
|
#300 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 118
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Hej hej Swoją drogą - zazdroszczę Ci troszkę tej bezsenności. Ja jestem suseł jakich mało - mogę spać 12h/dobę i dalej będę zmęczona. Swoją drogą - macie jakiś pomysł jak sobie z tym radzić? Kawa niestety nie działa. Znacie jakieś inne skuteczne "pobudzacze"??? Normalnie życie mi ucieka przez to chroniczne zmęczenie.Aaaa - BTW - zgadzam się z przedmówczyniami - Limonka w spódniczce wyglądasz śliczniasto i baaardzo sexy bez dwóch zdań.Niuniuska strasznie mi przykro z powodu babci. Wiem co czujesz aż za dobrze. Ja półtora roku temu (w dzień mojego ślubu) straciłam brata - najbliższego mi kuzyna, takiego z którym razem się wychowywaliśmy, rozumieliśmy się bez słów i nadawaliśmy na tych samych falach. Brakuje mi go straszliwie. I... niestety w tym przypadku cięzko powiedzieć, że czas leczy rany... Babcia była napewno wielkim i ciepłym człowiekiem, z tego co pisałaś także Twoją przyjaciółką, tak więc nie ma słów żeby wyrazić to, jak mi jest przykro. Natomiast powodem do radości jest to, że babcia miała okazję dożyć tylu lat i przeżyć mnóstwo cudownych chwil. Wiem jedno - to, że babci już nie ma na świecie, nie znaczy że odeszła. Zobaczysz - jeszcze nie raz się do CIebie uśmiechnie. Mamrotko strasznie się cieszę, że z Gabi wszystko w porządku. Hihi - już jest dużą panną . Ech, już nie mogę się doczekać.Swoją drogą - jak się potoczyła sprawa ze szkołą rodzenia i szpitalem? Malinn współczuję koledze. Ale moim zdaniem ta historia potwierdza moją teorię, że nie istnieje coś takiego jak związek bez zobowiązań. Dziewczyna jest niepoważna, ale zdrugiej strony - przecież wiedział do czego jest zdolna, zanim się w to wpakował. Niestety są ludzie bezwzględni i bez kompletnie żadnych skrupułów. Co do Twojego TŻ mam nadzieję, że cała sprawa się wyjaśni i laska da sobie spokój. Swoją drogą jak ja nie lubię takich sytuacji... Blokerko współczuję akcji z mieszkaniem. To musiał być jakiś koszmar. Marei współczuję bardzo rozstania z TŻ, ale jeśli nic do niego nie dotrze, to będzie znaczyćże dobrze się stało. W końcu szkoda Twojego życia kochana. A sama widzisz, że tego kwiatu to... Wiem, że ciężko jest zapomnieć i iść dalej, ale tu potrzebny jest czas. Niezależnie od tego czy do siebie wrócicie czy nie - czas pomoże Wam się do całej tej sytuacji w miarę obiektywnie ustosunkować (hihi, ale słowo). W każdym razie ja trzymam kciuki co by ułożyło się najlepiej dla CIebie. Dziewczynki przepraszam wszystkie te, którym nie odpisałam osobno,ale amo napisanie tego posta zajęło mi chyba 2h, bo Niuńka rozrabia - właśnie opróżniła mi cała szufladę... Ech, zmykam do mojego rozbójnika... Miłego dzionka. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:53.




a jesli nie poskutkuje to powiedz ze wezmie sie za nia wizazowa sekta
ale sie ciesze, ze ta mala tak slicznie rosnie
Co myślicie? Nie wygląda to bardzo tragicznie czy jednak powinnam poczekać z jej noszeniem aż zrzucę kilka centymetrów z ud?
wcale nie jestes podobna do tej Limonki z nk 


Moja rada jest taka: najlepszym przepisem na bezę jest kupno w cukierni
start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta 

Siedzę i na przemian czytam relację z finału festiwalu filmowego w Gdyni i zerkam co się wyrabia na wizażu
ale jak tak lezalam i myslalam sobie o wszystkim... to mi sie przypomnialy miesnie i klata Pana M drugiego
a do tego te jego oczyska
drazni mnie ta jego niesmialosc i to ze jest taki....porzadny
A powiedz, on tam mieszka tak na stałe? Nie myślałaś, żeby do niego wyemigrować?





. 
Tak czy siak, czeka nas kolejna poważna rozmowa.... podczas której na pewno nie omieszkam wspomnieć o nachalnej koleżance;P Oczywiście przed tym zarzucę sobie jakieś spa, riiiilaaaks, coby być oazą spokoju.
Żart! Oczywiście, że Cię pamiętamy! Tęskniłam bardzo i mam nadzieję, że tym razem nigdzie nam nie uciekniesz

wiem wiem moja wina
Swoją drogą - macie jakiś pomysł jak sobie z tym radzić? Kawa niestety nie działa. Znacie jakieś inne skuteczne "pobudzacze"??? Normalnie życie mi ucieka przez to chroniczne zmęczenie.
bez dwóch zdań.
