Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now! - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-09-19, 22:46   #271
mamrotka
Wtajemniczenie
 
Avatar mamrotka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 422
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
A ja myślałam, że już o mnie zapomniałyście
pamietamy !!!
co do tej zonki to moze Ty odbierz tel jak bedzie znow dzwonic i powiedz jej co myslisz i ze ewentualnie skontaktujesz sie z jej mezem a jesli nie poskutkuje to powiedz ze wezmie sie za nia wizazowa sekta





Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
Mamrociu pozdrow gabrysie ale sie ciesze, ze ta mala tak slicznie rosnie juz sie nie moge doczekac az sie urodzi
ja tez szczegolnie teraz jak siedzi mi na pecherzu i musze do kibelka latac non stop





Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

Dziewczyny... Muszę Was o coś zapytać i od razu zastrzegam, że proszę o naprawdę szczerą odpowiedź... Zaczęłam mieć wątpliwości czy z moimi nogami powinnam nosić moją śliczną dmuchawcową spódniczkę Co myślicie? Nie wygląda to bardzo tragicznie czy jednak powinnam poczekać z jej noszeniem aż zrzucę kilka centymetrów z ud?
ale laska z Ciebie wcale nie jestes podobna do tej Limonki z nk moze wrzucisz tam jakies aktualne zdjatka co? bardzo prosze





Cytat:
Napisane przez gorzalkaa Pokaż wiadomość
witajcie dopisuje sie do chudniecia mam 20 lat 164 cxm wzrostu i waze 59-60 chce dobic do 52
5 kg mam za soba juz !
witaj






dziewczyny jak zrobic beze? chce upiec kruche ze sliwkami i beza ale nigdy jej nie robilam i nie wiem
__________________
07.03-31.03 7,5 (?)
mamrotka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 01:26   #272
blokerka
Raczkowanie
 
Avatar blokerka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Wiecie co... chyba dopadło mnie to co niektóre z Was... czyli bezsenność! Jestem w szoku, bo mnie się to nie zdarzało nigdy! Nawet jak jest bardzo źle, to wtedy mam koszmary i ogólnie nie wysypiam się, a rano czuję się bardzo zmęczona, ale tak żebym nie spała to nowość.
Do tego powód mojego niespania jest bezsensowny i naprawdę nie powinnam na to tak reagować. Chodzi o to, że mam podpisać umowę z jakąś szkołą na zajęcia indywidualne dla faceta, który mieszka w moim mieście. Ale szkoła jest z drugiego końca Polski. To mnie akurat nie dziwi... się zdarza, że np. szkoła z Gdańska prowadzi zajęcia dla grup albo osób indywidualnych z Katowic. Chodzi o to, że umowa współpracy z tą firmą jakaś dziwna jest, bo np. nie ma daty zakończenia, informacji kto odprowadza podatek, nie ma uściśleń co do okresu wypowiedzenia itd. Przecież chodzi tylko o to, że muszę zadzownić do kolesia i powiedzieć, że wolałabym, żeby to pozmieniali i wtedy sobie wszystko podpiszemy. A mnie to spać nie daje, zestresowana jestem jak nie wiem, mam duszności. Reakcja nienormalna - to mało powiedziane
No to przyszłam do kuchni, parzę sobie właśnie ziółka i chyba pójdę poczytać...

Joyce, bądź silna, kochana! Niestety, trochę zgadzam się z Niuniuśką - wyjazd do rodziców to może nie być najlepsze wyjście. Ale to zależy od twojego punktu widzenia, nie od naszego. Jestem z tobą myślami!

Limonko, jestem usatysfakcjonowana z porannego posta i to bardzo Tak trzymać! A w spódniczce wyglądasz bardzo fajnie i masz absolutnie apetyczne nóżki No i ten płaski brzuszek! I'm impressed!

Mamrotko, co do bezy to kiedyś robiłam... Wyszła masakra ! Białko się ścięło i wyglądało to jak wielka jajecznica z jajek bez żółtek Moja rada jest taka: najlepszym przepisem na bezę jest kupno w cukierni

Niuniska, tęskniłam za tobą! Bardzo mi przykro z powodu babci. Tutaj chyba nie ma dobrych słów, żeby Cię pocieszyć... Mam tylko nadzieję, że każdy kolejny dzień będzie dla Ciebie trochę łatwiejszy.

---------

No nic... ide z tymi swoimi ziółkami do sypialni.
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta
blokerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 03:38   #273
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Coś tam sobie wybiórczo zaznaczyłam i teraz odpowiadam

Cytat:
Napisane przez ines85 Pokaż wiadomość
Limonko ale laska z Ciebie !!!! pewnie że śmiało możesz iśc w takiej kreacji na miasto i na podryw !!!!!!
Dziękuję Trochę mnie uspokoiłyście.
W kreacji byłam akurat nie na podrywie, ale w pracy... Chociaż w moim przypadku to na jedno wychodzi

Cytat:
Napisane przez gorzalkaa Pokaż wiadomość
witajcie dopisuje sie do chudniecia mam 20 lat 164 cxm wzrostu i waze 59-60 chce dobic do 52
5 kg mam za soba juz !
Witam ciepło i ładnie się uśmiecham o więcej informacji Jak udało Ci się zrzucić 5 kg (czego na marginesie gratuluję )? Jaką dietę/ćwiczenia stosujesz? Powiesz nam coś więcej o sobie? Co robisz na co dzień? Czym się interesujesz?
A nick masz w istocie bezbłędny Czuję, że się dogadamy

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Rozumiem, że w razie potrzeby mogę powołać się na Ciebie i Twoją sztukę perswazji?
Dziękuję kochana za ciepłe słowa
Naturalnie

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
No chyba żartujesz. Wyglądasz świetnie w całym stroju! Pewnie, że powinnaś go nosić!
Dziękuję ślicznie

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Moich perypetii z "żonką" ()c.d. Siedzimy sobie z Tżtem, dzwoni tel.... znowu ONA. Bidulka nie umie obsługiwać się GPSem, a mój Tż musi oczywiście jej wytłumaczyć, co i jak.... Co to kurde pomoc na telefon?;/
Jest bezczelna Musisz na prawdę na nią uważać, bo z takimi harpiami nie ma żartów...
Podobnie jak Mamrotka myślę, że gdy dzwoni w Twojej obecności to Ty powinnaś odbierać telefon- niech wie, że nie pójdzie jej łatwo i że trafiła na twardego przeciwnika.

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość

Limonka ślicznie wyglądasz. A super masz okularki i buciki.Paaa Miłej nocy wszystkim
Dziękuję Ci ślicznie Buciki kocham miłością wielką i chociaż mam pełną szafkę różnych innych i tak prawie zawsze dochodzę do wniosku, że te pasują mi najbardziej
A powiedz jeszcze kochana... Jak tam w pracy? Sytuacja troszeczkę się poprawiła?

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
co do tej zonki to moze Ty odbierz tel jak bedzie znow dzwonic i powiedz jej co myslisz i ze ewentualnie skontaktujesz sie z jej mezem a jesli nie poskutkuje to powiedz ze wezmie sie za nia wizazowa sekta
Amen

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
ale laska z Ciebie wcale nie jestes podobna do tej Limonki z nk moze wrzucisz tam jakies aktualne zdjatka co? bardzo prosze
Dziękuję
Dziewczyny, chyba zacznę wklejać swoje zdjęcia regularnie! Czuję się taka dopieszczona Waszymi komentarzami
Zdjęcia na NK są robione w większości 2 lata temu, więc siłą rzeczy trochę się od tego czasu zmieniłam. Niestety... Nie młodniejemy, nie młodniejemy...
Postaram się wrzucić jakieś bardziej aktualne zdjęcie, specjalnie z dedykacją dla Ciebie

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
dziewczyny jak zrobic beze? chce upiec kruche ze sliwkami i beza ale nigdy jej nie robilam i nie wiem
Taka beza to nic prostszego! Ubijasz białka na sztywną pianę (jeśli przed całą imprezą dodasz do nich szczyptę soli powinny ubić się szybko i sprawnie), dodajesz budyń/kisiel lub cukier puder i ze dwie łyżki mąki ziemniaczanej, wykładasz na ciasto i już. Możesz albo posypać ją startym ciastem/kruszonką albo pozostawić bezę na wierzchu- wtedy po wystygnięciu zrobi się na niej apetyczna "rosa"

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Wiecie co... chyba dopadło mnie to co niektóre z Was... czyli bezsenność! Jestem w szoku, bo mnie się to nie zdarzało nigdy! Nawet jak jest bardzo źle, to wtedy mam koszmary i ogólnie nie wysypiam się, a rano czuję się bardzo zmęczona, ale tak żebym nie spała to nowość.

No to przyszłam do kuchni, parzę sobie właśnie ziółka i chyba pójdę poczytać...
Mam nadzieję, że ziółka pomogły Jedna bezsenna na wątku wystarczy
Umową się w ogóle nie przejmuj. Na pewno naniosą takie poprawki na jakich Ci zależy i będzie po problemie

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Limonko, jestem usatysfakcjonowana z porannego posta i to bardzo Tak trzymać!
Ja myślę, bardzo się starałam

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
A w spódniczce wyglądasz bardzo fajnie i masz absolutnie apetyczne nóżki No i ten płaski brzuszek! I'm impressed!
Blokerka, albo zmień dealera albo bierz połowę Apetyczne nóżki? PŁASKI brzuszek? Chyba Ci się bezsenność na oczy rzuciła

Skoro o bezsenności mowa to ja mam kolejną noc z głowy- a to Ci niespodzianka Siedzę i na przemian czytam relację z finału festiwalu filmowego w Gdyni i zerkam co się wyrabia na wizażu

Trzymajcie się, dziewczyny
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 07:23   #274
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hello tez mialam polbezsennosc w nocy jakis facet zadzwonil w nocy o 00.30 na dodatek nie potrafil sie wyslowic i sie rozlaczyl potem zasnelam godzine pozniej i sie co chwila budzilam bo mialam okropne koszmary ale jak tak lezalam i myslalam sobie o wszystkim... to mi sie przypomnialy miesnie i klata Pana M drugiego a do tego te jego oczyska iii oczywiscie zapach wody po goleniudrazni mnie ta jego niesmialosc i to ze jest taki....porzadny
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 08:46   #275
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość
Niuniuśka przykro mi z powodu babci, wiem co to znaczy nie mieć babci.Moja zmarła pare lat temu i czasami jak myślę o niej to strasznie mi jej brakuje.Trzymaj się kochana
Dziękuję kochana

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość
A co do tż to myślę ze się ułoży...A tej babie pokaż gdzie pieprz rośnie jak jeszcze raz do niego zadzwoni...
Ja z moim tż w tym miesiącu widziałam się 4 razy, ale on mieszka w Wiedniu i oczywiscie jak się widzimy to nie ma tak dobrze bez kłótni...
Oj, to faktycznie masz gorzej niż ja. A powiedz, on tam mieszka tak na stałe? Nie myślałaś, żeby do niego wyemigrować?

Cytat:
Napisane przez mamrotka Pokaż wiadomość
pamietamy !!!
co do tej zonki to moze Ty odbierz tel jak bedzie znow dzwonic i powiedz jej co myslisz i ze ewentualnie skontaktujesz sie z jej mezem a jesli nie poskutkuje to powiedz ze wezmie sie za nia wizazowa sekta
Problem w tym, że chyba bym musiała walczyć z Tżtem o jego telefon, żeby odebrać....

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Niuniska, tęskniłam za tobą! Bardzo mi przykro z powodu babci. Tutaj chyba nie ma dobrych słów, żeby Cię pocieszyć... Mam tylko nadzieję, że każdy kolejny dzień będzie dla Ciebie trochę łatwiejszy.
DziękujęJa też mam taką nadzieję...
Weź się kochana w garść i w poniedziałek zadzwoń do tej firmy, niech naniosą poprawki, bo może to jakaś taka dziwna firma, co ludzi w konia robi... Lepiej wcześniej rozwiązać te problemy, niż później martwić się kto/za co będzie płacił

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Jest bezczelna Musisz na prawdę na nią uważać, bo z takimi harpiami nie ma żartów...
Podobnie jak Mamrotka myślę, że gdy dzwoni w Twojej obecności to Ty powinnaś odbierać telefon- niech wie, że nie pójdzie jej łatwo i że trafiła na twardego przeciwnika.
Wczoraj jak odebrał, od razu usiadł w drugim końcu pokoju, żebym chyba nie słyszała kobiecego głosu. To ja sobie akurat musiałam wyjść do kuchni. Jak usłyszałam, że to ona, to przechodząc koło niego zbliżyłam się i powiedziałam "co to pomoc na telefon?". Telefonu nie odbiorę bo jak mówiłam, musiałabym chyba o niego walczyć

Aaa, mi rzuciło się w oczy dokładnie to co blokerce. TAK, masz PŁASKI BRZUCH! U mnie wylewają się boczki tłuszczu, a u Ciebie mmmm poezja!

fiolusku, ludzie przeważnie na pierwszych spotkaniach pokazują się z jak najlepszej strony. Wierz mi, jak go lepiej poznasz, okaże się po czasie, że nie jest już taki porządny i nieśmiały





BRY kochane

Wstałam z wielgachnym i zatkanym nochalem i zastanawiam się, czym tu oddychać heh ;/
Owsianka wszamana, idę się "zrobić" bo później jadę na małe zakupy do Galerii, trzeba kupić więcej czarnych ubrań bo już mi się kończą...

Miłej niedzieli Buziakosy.
__________________
I can.
I will.
End of story.



Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 12:34   #276
blokerka
Raczkowanie
 
Avatar blokerka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cześć dziewczynki

Niuniuska, jestem już wzięta w garść Rano zadzowniłam do tego kolesia, który jest włascicielem szkoły i się okazało oczywiście, że zrobiłam z igły widły. No więc to jest taka wstępna umowa współpracy, a dodatkowo będę co miesiąc dostawać umowę na konkretną ilość zajęć obowiązującą tylko ten miesiąc w którym ją będę podpisywać. Więc myślę, że jest oka.
No i właśnie: Limonka ma płaski brzuszek i innej wersji nie jesteśmy w stanie przyjąć do wiadomości
Dużo słoneczka dla Ciebie, Niuniusiu

Limonko, ziółka niestety nie pomogły... No więc postanowiłam być przedsiębiorczą kobieciną, obudziłam TeŻa i w związku z tym pomogło co innego Zasnęłam sobie koło piątej i spałam do po 10, więc w miarę

Fiolusiek, widzę, że u Ciebie to tajemniczy adoratorzy dzownią po nocach. Co ty im robisz, kobieto? Doprowadzasz na skraj rozpaczy, topią smutek w kieliszku (albo kielichu )? Torturujesz męskie serca, moja droga

A ja jestem po śniadanku. Okrutnie niedietowym, bo składało się z jajecznicy z trzech jajców z cebulką i trzech kromek razowca, a to wszystko ze szczypiorkiem. Mniam
Teraz sobie dokończę książeczkę, a potem idziemy z TeŻem odiwedzić jego rodziców.
Oh, a jutro poniedziałek Nieee!
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta
blokerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 12:42   #277
mkarlinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 131
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

[QUOTE=Limonka1987;1433600 3]

Dziękuję Ci ślicznie Buciki kocham miłością wielką i chociaż mam pełną szafkę różnych innych i tak prawie zawsze dochodzę do wniosku, że te pasują mi najbardziej
A powiedz jeszcze kochana... Jak tam w pracy? Sytuacja troszeczkę się poprawiła?


Limonka, a ja za to jestem zbieraczką torebek, uwielbiam je w każdej postaci, ale niestety nie każde kolory. A w pracy nawet znośnie, już się wszystko uspokoiło i każdy robi dobre miny do złej gry, ale nie ma awantur i kłótni choć zostaje nie czyste powietrze...., ale stwierdziłam ze mam to gdzieś, wchodzę do pracy robię swoje i wychodzę.Jeszcz tylko rok i się ewakuuję

Niuniuśka ja niestety na razie nie mogę wyjechać do niego, wiesz praca, studia i barierą jest język, którego niestety nie znam i zaczęłam prawo jazdy, więc nie mogę tego narazie zostawić.Tż tam mieszka, pracuje i studiuje, on jest tam już 5 lat i narazie nie zamierza wracać, chce zebym przyjechała do niego, ale ja nie mogę i jest jak jest.....Narazie gadamy codziennie na skypie, piszemy smsy i widzimy się 4 razy w miesiącu.

Idę na obiadek potem wspadęn jeszcze do was.Paaa.
__________________
"Myśleć to co prawdziwe
czuć to co piekne
Kochac co dobre
W tym cel zycia".






Start: 83 kg8 2...81....80..79-będzie kiedyś....
Meta: 65, a jak sie da to 56 ;-)).
mkarlinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 13:37   #278
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzem dobryyyy
Ja dzis powinnam sie uczyc hiszpanskiego oczywiscie wszystko jest wazniejsze i bardziej interesujace niz nauka A jakze

Niuniusko... ostatnio sie utwierdzam w przekonaniu, ze niektore kobiety to glupie bezmozgie stworzenia... Np. wczoraj... dowiedziałam sie, ze znajomy zaliczyl wpadke z jedna taka... nie bylo by nic dziwnego... gdyby nie to... ze dla niego to byl zwykly romansik... jemu bylo wygodnie, dziewczyna sie starala a on tak zabijal swoj czas... no ok... ale dziewczyna- Ma juz jedno dziecko... jest na utrzymaniu bylego meza... mieszka w jego mieszkniu a teraz wpadka z drugim.... no moze nie do konca wpadka... bo z tego co wywnioskowalismy to sama odstawila tabsy... jak powiedziala "chce miec drugie dziecko" pozniej stwierdzila "super, bede miec rok spokoju od pracy" oczywiscie nie powiedziala o tym.... wiec chlopak niczego nieswiadomy ostatnio dowiaduje sie ze bedzie tatusiem... dziewczyna go zwyczajnie perfidnie wykorzystala a teraz chce zatrzymac przy sobie... w ogole on jej nie kocha ona jego tez nie... a ona zaspakaja tylko swoje kaprysy(bo pracowac jej sie nie chce i chce drugie dziecie) rece opadaja... szkoda, ze nie mysli o tym biednym chlopaku, ktorego nie kocha i ktoremu zycie teraz marnuje... no i co najwazniejsze dziecku.... jak ja znam to za 2 lata powie"sorry, wyprowadz sie.... przyjdz do dziecka w sobote-zrobila tak z bylym mezem wlasnie) glupia

Dosc tego....caly dzien o nim mysle i tak mi szkoda... a najbardziej tego dziecka... bo prawdziwej rodziny to ono nigdy nie zazna to jedno dziecko co juz ma to takie rozwydrzone, ze wierzyc sie nie chce
Wstretna glupia egoistka

Limonko potwierdzam wygladasz very very sexy
I zazdraszczam nog... ja to nigdy chyba nie wyjde bo ciagle mam wrazenie, ze wszyscy sie gapia na moje super hiper grube nogi
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 14:01   #279
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Malin

wg mnie to obie strony sa tak samo winne w koncu kazdy ma swoj rozum i wie co robi, zwlaszcza idac do lozka z kobieta po przejsciach. pozatym nikt od razu nie kaze sie mu z nia zenic wystarczy ze bedzie dawal dziecku kase na zycie i staral sie byc ojcem, bo on tez ponosi za to odpowiedzialnosc, do tanga trzeba dwojga i ona go raczej nie zgwalcila wiec niech wezmie odpowiedzialnosc za swoje czyny
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 14:20   #280
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Fiolusku...zenic sie na pewno nie beda.. chodzi o to, ze od roku byli w takim "luznym" zwiazku bez zobowiazan i nic sobie nigdy nie obiecywali... ona brala tabletki on o tym wiedzial... nagle ma kaprysik na kolejne dziecko i wolne od pracy i odstawila tabletki.... no i niby "wpadka". On powiedzial, bede tata... wszyscy a ona "bede miec rok spokoju od pracy.... z reszta i tak chcialam drugie dziecko"
z reszta je argument, ze tabletki nie zadzialaly bo byla chora na grype i brala antybiotyk jest srednio przekonywujacy.... z reszta powiedziala to w taki sposob, ze nikt nie uwierzyl
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 14:33   #281
Marei
Zakorzenienie
 
Avatar Marei
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 470
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Malinn, ta kobieta o której piszesz jest okropna!!!! Nienawide kobiet tak perfidnych, że wykorzystują małe dzieciaczki do swoich pokrętnych planów! Grrrr...!!! Potem takie dziecko co... mieszka z pokrecona matka, nie ma prawdziwej rodziny... A im więcej dzieci z różnymi facetami tym mniej szans na znalezienie stałego i porządnego męża :/ Biedne dzieci, biedne ((
No i Twój znajomy też biedny, porządny facet jak mu się zdarzy dziecko to myśli o zapewnieniu mu rodziny.. a w tym przypadku... ciężko by było :/ i sam pewnie będzie miał dylematy i wyrzuty sumienia... nie zazdroszczę


Blokerko, ja ostatnie dwie noce też nie mogę spać... fakt, mam stresów sporo, ale.. nie wiem... miałam ziołowe tabletki, takie najtańsze z apteki, dla psa uspokające i dostawała je przed burzą. Jak nie mogłam zasnąć, brałam dwie i już było lepiej... chyba znowu je kupię.


Limonko, ja sie dołączam, wyglądasz baaaardzo sexy


Mkarlinko, torebki? nie umiem mieć ich za dużo, ponieważ nie lubię przekładać dokumentów/błyszczyków/chusteczek/tamponów/nożyczek/plastrów/tabletek na ból gardła/tabletek na algerię/no-spa/długopisow i co tam jeszcze noszę.... dlatego mam zazwyczaj dwie torebki pasujące do wsystkeigo- jedną na codzień, jedną elegancką Więc podziwiam! Może wkleisz kilka fotek? może mnie zainspirują do kupna jakieś ciekawej do plaszcza na jesień


Niuniusko, powiedz TŻowi co o tym myślisz, ale miło i spokojnie, że nie jest to dla Ciebie komfortowe, że... itd oraz, że byłoby Ci na pewno raźniej, gdyby pozwolił Ci raz odebrać telefon- tak dla zaznaczenia terytorium Ciekawe co on na to? Nie wiem na ile to wydaje się "normalne" facetom, ja tak raz zrobiłam TŻowi jak w studium jedna laska kręciła się wokół niego jak ćma przy żarówce. Przestała


Joyce, nie bardzo się orientuję w temacie (jak zwykle chyba), ale życzę powodzenia w walce z nerwicą


Fioluś, faktycznie nieciekawie, 0;30 telefon i to pomyłka, a Ty w dodatku masz problemy ze snem Kiedyś tak miałam, że trzy noce pod rząd ktoś do mnie dzwonił o 1:30 równiutko. I milczał chwilę a następnie się rozłączał. Wkurzyłam się i jeszcze tej samej nocy zadzwoniłam o 4 rano :P i się skończyło. Do dziś nie wiem kto to był



W pracy wczoraj miałam bardzo ciekawy dzień. Ostatnie dwie godziny nie było ruchu, zostałam sama z kolegą z pracy, w sumie niewiele go znam, miałam okazję pracować z nim zaledwie 3 razy i to taki flirciarz... że aż miło Nie często zdarza się, żeby ktoś ze mną flirtował (a właściwie w ogóle). Ja tam we flirtach nie jestem najlepsza, ale odbiłam kilka razy piłkę, już zaczynało być ciekawie, aż... przyjechał do mnie mój przyjaciel. I miałam wrażenie jakby był zazdrosny o kolege z pracy. W ogóle była zdziwiona, po zerwaniu z TŻ bardzo mnie wspierał, czasami mam wrażenie, że aż za bardzo, za bardzo podkreśla, że jestem "piękną kobietą", a ten przyjazd... niby kupić zegarek do sklepu obok, ale... nie wiem... we wtorek też zapowiedział, że po mnie przyjedzie, ponieważ konczę wcześniej i zdążymy przed zamknięciem sklepu wybrać zegarek, bo on nie może się zdecydować... wcześniej myślałam, że to wszystko bezinteresowne, ale teraz zaczynam się zastanawiać... cały problem w tym, że przyjaciel jest ideałem, ale mnie nie pociąga, jest jak brat, jak bratnia dusza... nie wiem jak to określić, ale wiem, że nie mogę z nim flirtować, nie chcę zniszczyć tej przyjaźni no i..... i... i ciągle mam nadzieję, że z TŻ jakoś się ułoży że zrozumie nie potrafię się w nim tak odkochać, zwłaszcza, że teraz się stara, mówi że zrozumiał swój błąd Ahh... faceci zastanawiam sie tylko jak wybadać, czego chce ode mnie przyjaciel i jak bez niszczenia przyjaźni dać mu odczuć, że na nic między nami nie ma szans, zanim chłopak narobi sobie nadziei i pokae dobitnie, że ma jakieś zamiary wobec mnie (a na 80% jetem pewna że ma, więc nie tak do końca).


Beza, beza... nie mówcie o bezach, bo aż mi ślinka cieknie. Na blogu kulinarnym, znalezionym w podpisie jednej wizażanki jest przepis na tort pawłowej cy beze pawłowej, ale.... mrrr.... tyle kalorii


ooo nie wiem czy na wizazu to wypatrzylam, ale:
http://mojewypieki.blox.pl/2007/04/Biala-Pavlova.html
mrrr
http://mojewypieki.blox.pl/2007/06/C...a-Pavlova.html
ohhh...
__________________
Wymiana Maj
Szukam
Marei jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 14:37   #282
blokerka
Raczkowanie
 
Avatar blokerka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

No nie wiem Malinnko. W sumie to facet z nią spał z własnej woli. Jaka by nie była, to zdecydował się na ten układzik i tyle. Ludzie mają różne motywy postępowania. Czasam etyczne, a czasem nie, ale to niczego w tym temacie nie zmienia. Jak wiąże Cię z kimś jakakolwiek relacja, to chyba bierzesz trochę odpowiedzialności za tą drugą osobę. No i niestety w tym przypadku obróciło się to przeciwko kolesiowi.
Laska jest cwana, no ale on chyba kumaty jest, więc wie z czego biorą się dzieci. Jeśli dla niego to był związek dla zabicia czasu, to nie powinien traktować tej laski na tyle poważnie, żeby pozostawić jej kwestię zabezpieczenia przed ewentualnym bejbikiem. Chyba chciał, żeby mu było zbyt wygodnie
No niestety... widziały gały...
Sam jest sobie winien.
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta
blokerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 14:47   #283
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

No coz... ja mam inne zdanie... bo to nie on jej zrobil dziecko tylko hmmm "ona jemu" uklad byl prosty... ona sie zabezpiecza bo tak ustalaja...tak jak ustalili to, ze to luzny zwiazek... z reszta sama na poczatku powiedziala, ze ona nie chce sie wiazac.... a teraz nagle przychodzi i mowi mu, ze beda mieli dziecko, bo one chciala drugie... jak by byla taka fair to by mu powiedziala"zrob mi dziecko, bo chce " i wtedy decyduja co dalej...., a ona bez jego wiedzy odstawia tabletki

ona z tych cwanych... co daza do celu po trupach... glupia pinda i tyle
Juz sobie wymyslila, ze on sie do niej wprowadzi a jego mieszkanie wynajma... Bo nia sie musi ktos opiekowac w ciazy....

Najlepsze jest to, ze jej byly maz ja nadal utrzymuje... kupil jej mieszkanko, placi jej i dziecku alimenty... no i co smiesniejsze nadal sie z nim spotyka... na kawe do kina.... no i w sumie to sa watpliwosci, kto bedzie ojcem
__________________

Edytowane przez Malinn
Czas edycji: 2009-09-20 o 14:48
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 15:42   #284
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry

Niuniusiu, jest mi bardzo, niesamowicie przykro z powodu śmierci babci... .
Co do sytuacji z 'koleżanką' TŻeta, to też Ci radzę, żebyś była czujna. Nie wiem, czy pomysł z odbieraniem tel. TŻeta jest dobry, bo to jednak jego tel., w związku z czym on może się nieswojo poczuć. Faceci chyba nie lubią takich 'akcji'. Chyba, że jak ktoś tu radził spokojnie i szczerze z nim najpierw porozmawiasz. To chyba będzie najrozsądniejsze wyjście. Powiedz, że wątpisz w szczere zamiary 'koleżanki', że koleżanki nie dzwonią z byle głupstwem, zwłaszcza mężatki do zajętych kolegów.. Wytłumacz, że nie czujesz się z tym komfortowo.
Swoją drogą, kiedy to ja ostatnio pisałam, że baby są wredne?
Cieszę się z Twoich dobrych wiadomości - i tej o dłuższych wakacjach, i tej o prośbie o przesłanie cv .


Limonko
, spódniczka i jej zawartość (czyli Ty w osóbce własnej) - mmmmm super!!
A Twój komentarz, o pracy i podrywie w jednym, jak zwykle zresztą - bezbłędny . Jak się udał babski wypad?


Gorzalko
, witaj i czuj się jak u siebie .

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
ale jak tak lezalam i myslalam sobie o wszystkim... to mi sie przypomnialy miesnie i klata Pana M drugiego a do tego te jego oczyska iii oczywiscie zapach wody po goleniudrazni mnie ta jego niesmialosc i to ze jest taki....porzadny
Fiolusiu, nad tą porządnością można zawsze popracować . A taka nieśmiałość może mieć swoje zalety . I pamiętaj, że często pozory mylą .

Malinn, ja podobnie jak dziewczyny uważam, że oboje wiedzieli, co robią i jakoś mi brak współczucia dla Twojego znajomego. Owszem, dziewczyna postąpiła z nim bardzo niefajnie, ale wiedział chyba z kim ma do czynienia, i chyba wie, czym się seks może skończyć. Nawet w przypadku tzw. 'luźnych związków' (jak ja nie cierpię tego określenia btw....). Myślę, że oboje nie brali siebie na poważnie, i to się być może teraz mści.
I szczerze to żal mi tej dziewczyny, jeśli ma tylko takie powody, by mieć drugie dziecko. A jeszcze bardziej mi tego dziecka żal...

Joyce, ja nie jestem taka pewna, że nawrót nerwicy spowodowany jest całkowicie Twoją decyzją o przeprowadzce, bo wiem, że nie czułaś się najlepiej już wcześniej. Mimo to nie wiem, czy podejmowanie takich decyzji, gdy nie jesteś w najlepszej kondycji psychicznej, jest dobrym wyjściem. Z drugiej strony, może dobrze zrobiłaby Ci taka konfrontacja, bo w końcu przecież każdemu problemowi trzeba stawić czoło... Ale to już tylko Ty wiesz, czy jesteś na tyle silna... Jakkolwiek zdecydujesz, ja jestem z Tobą myślami i wspieram Cię najmocniej jak potrafię .

Wróciłam z basenu, gdzie wypociłam wszystkie procentowe poweselowe resztki w saunie, i wymasowałam obolałe z lekka ciałko na masażach wodnych . Wesele w porząsiu, choć bez rewelacji, a to z powodu zupełnie nie mojego typu muzyki . Przy okazji dostaliśmy zaproszenie na kolejne wesele, ale to na szczęście już w przyszłym roku. Dziś jestem na trochę zwolnionych obrotach, próbowałam właśnie dodać sobie trochę energii kawką i 2 kawałkami gorzkiej czekoladki, ale podziałało to na mnie bardzo średnio...
Pobolewa mnie coś brzuch, chyba niestety przedokresowo....

Ciumam Was a sama lecę chyba zalegnę przed TV...Nie wiem, czy Wam wspominałam, ale zaczęłam wreszcie 'Chirurgów'. A co do książki, Limonko, to ta sama, ale powiem Ci, że chyba spodziewałam się po niej więcej. Póki co nie czyta się jej jednym tchem. Ale dopiero ją zaczęłam, więc chyba jeszcze dam jej szansę .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 17:07   #285
kamakama89
Raczkowanie
 
Avatar kamakama89
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 151
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej hej
wrocilam pamietacie mnie jeszcze?
w skrócie napisze co tam u mnie sie działo
2 miesiace bylam w pracy w pobierowie, bylo za***i*cie i za nic w swiecie nie zaluje ze tam pojechalam, ale za to wrocilam z nadprogramowanymi kilogramami ;/ jestem w domu juz od wrzesnia i tak was sobie podczytuje i w koncu sie zmotywowalam zeby napisac
wrzesien to miesiac egzaminow poprawkowych dla studentow i niestety jak to ja panna kamila glab musi miec te poprawki ;/ w poniedzialek wyniki pierwszego z nich, trzymac mocno kciuki bo od tego zalezy moja przyszlosc

Limonko- no jestes lacha taka ze az mnie zatkalo, boze ile ja bym dala zeby zalozyc spodniczke albo sukienke a nie ciegle te spodnie ktore na dodatek ciagle mi sie przecieraja miedzy nogami

no dobra ale trzeba wziac sie ostro za siebie, takze zaczynam jeszcze raz moze tym razem mi sie uda

postawei sobie taki cel, ze na swieta bozego narodzenia zaloze sukienke
kamakama89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 17:36   #286
Niuniuska
Wtajemniczenie
 
Avatar Niuniuska
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Niuniuska, jestem już wzięta w garść Rano zadzowniłam do tego kolesia, który jest włascicielem szkoły i się okazało oczywiście, że zrobiłam z igły widły. No więc to jest taka wstępna umowa współpracy, a dodatkowo będę co miesiąc dostawać umowę na konkretną ilość zajęć obowiązującą tylko ten miesiąc w którym ją będę podpisywać. Więc myślę, że jest oka.
Dużo słoneczka dla Ciebie, Niuniusiu
No i bardzo dobrze, że zadzwoniłaś, wszystko się wyjaśniło, rozwiałaś swoje wątpliwości. Lepiej upewnić się wcześniej przed rozpoczęciem współpracy, czy wszystko jest ok,

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość
Niuniuśka ja niestety na razie nie mogę wyjechać do niego, wiesz praca, studia i barierą jest język, którego niestety nie znam i zaczęłam prawo jazdy, więc nie mogę tego narazie zostawić.Tż tam mieszka, pracuje i studiuje, on jest tam już 5 lat i narazie nie zamierza wracać, chce zebym przyjechała do niego, ale ja nie mogę i jest jak jest.....Narazie gadamy codziennie na skypie, piszemy smsy i widzimy się 4 razy w miesiącu.
Aaa to tak się sprawa ma. Faktycznie za dużo rzeczy masz tutaj na głowie, by to tak wszystko rzucić. Bidulko, pewnie tęsknisz za nim, ale całe szczęście, że technika pozwala Wam widywać się codziennie chociaż w komputerze

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
Niuniusko... ostatnio sie utwierdzam w przekonaniu, ze niektore kobiety to glupie bezmozgie stworzenia... Np. wczoraj... dowiedziałam sie, ze znajomy zaliczyl wpadke z jedna taka...
Ułaaa, faktycznie nieciekawa sytuacja. Coś mi się wydaje, że to typ dziewczyny-'wygodnickiej utrzymanki'. Poprzedni facet ma z nią dziecko, zobowiązany jest więc wykładać kasę. Kobiecie to jak najbardziej pasuje bo przy okazji spełnia jej zachcianki... Najsmutniejsze w tej całej historii jest jednak to, że drugie dziecko najwyraźniej również jest pionkiem w grze, za sprawą poczynań swojej 'mamuśki'. Wydaje mi się, że pasują jej takie luźne układy z facetami bo wiele na tym korzysta: facet nie plącze się po domu, nie wnika w jej życie, nie wtrąca swoich 3 groszy, a ona dostaje, czego chce: kasę, mieszkanie, itp. Jak na moje oko, wykorzystała Twojego kolegę do swoich własnych celów: chciała zdobyć kolejnego sponsora i złapała go na dziecko bo to najlepszy wypróbowany przez nią sposób. Oczywiście, wszystko to moje hipotezy bo nie znam ich osobiście i wielu faktów nie znam. Niemniej jednak, z Twojej opowieści wynika, że laska postąpiła dość samolubnie nie informując kolegi o swoich zamiarach. A kolega? Hm... trochę ma nauczkę za to, że powierzył jej sprawę antykoncepcji. Chyba za bardzo jej zaufał, a może właściwie dobrze jej nie poznał, skoro był z nią tylko dla seksu (pewnie mieli mało czasu na rozmowy;-). Tak to jest, każda nasza decyzja niesie za sobą jakieś skutki... Najbardziej szkoda mi tych dzieciaczków bo niczemu nie są winne, a pewnie będą w przyszłości psychicznie 'płacić' za postępowanie swoich rodziców...

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
I zazdraszczam nog... ja to nigdy chyba nie wyjde bo ciagle mam wrazenie, ze wszyscy sie gapia na moje super hiper grube nogi
No, masz TYLKO takie wrażenie. Trzeba pokombinować w główce i nastawić się na myślenie o sobie w pozytywnych kategoriach. Założę się, że wyolbrzymiasz i nóżki masz całkiem niezłe. Gdzie się podziała Malinn, która miała w nosie opinię ludzi i czuła się dobrze we własnym ciele? Hę ?

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Mkarlinko, torebki? nie umiem mieć ich za dużo, ponieważ nie lubię przekładać dokumentów/błyszczyków/chusteczek/tamponów/nożyczek/plastrów/tabletek na ból gardła/tabletek na algerię/no-spa/długopisow i co tam jeszcze noszę....
Hehe, widzę, że nie tylko ja mam pierdo*nik w torebce
Też mam to samo, przekładanie wszystkich tych pierdułek do innej torebki to masakra. Dzisiaj mama podczas zakupów musiała trzymać moją torbę, aż otworzyła sprawdzić czy cegieł w niej nie noszę;P Teraz mam chrapkę na jakąś granatową albo szarą torebuchnę Może poszperam na allegro...

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Niuniusko, powiedz TŻowi co o tym myślisz, ale miło i spokojnie, że nie jest to dla Ciebie komfortowe, że... itd oraz, że byłoby Ci na pewno raźniej, gdyby pozwolił Ci raz odebrać telefon- tak dla zaznaczenia terytorium Ciekawe co on na to? Nie wiem na ile to wydaje się "normalne" facetom, ja tak raz zrobiłam TŻowi jak w studium jedna laska kręciła się wokół niego jak ćma przy żarówce. Przestała
Powiedziałam mu na spokojnie wszystko. Tylko, że jak po kilku dniach znów przy mnie zadzwoniła, to już nie byłam taka spokojna i afera gotowa... ;/
Faktycznie, chyba Twój kolega "napalił się" na Ciebie bo coś mi tu pachnie romansidłem z jego strony. Miałam kiedyś podobną przygodę, zakochał się we mnie przyjaciel, do którego nie czułam nic poza wielką sympatią... Zraniłam go, odrzuciłam jego miłość i niestety tak zakończyła się nasza przyjaźń. Dlatego, nie wiem co Ci poradzić... Jeśli powiesz mu prosto z mostu, że nic z tego nie będzie, może się załamać i stracisz przyjaciela;/ Może więc delikatnie sugeruj mu w rozmowach, że tęsknisz za Tżtem, kochasz go i czekasz na stanowczy krok z jego strony. Może przyjaciel wtedy się wycofa, bo będzie chciał byś była po prostu szczęśliwa...? Trzymaj się kochana, obyś podjęła dobrą decyzję bez stat w ludziach
A ciacho z bezy, obłędneeee.

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Niuniusiu, jest mi bardzo, niesamowicie przykro z powodu śmierci babci... . (....dziękuję kochana Ehh, takie życie...)
Co do sytuacji z 'koleżanką' TŻeta, to też Ci radzę, żebyś była czujna. Nie wiem, czy pomysł z odbieraniem tel. TŻeta jest dobry, bo to jednak jego tel., w związku z czym on może się nieswojo poczuć. Faceci chyba nie lubią takich 'akcji'. Chyba, że jak ktoś tu radził spokojnie i szczerze z nim najpierw porozmawiasz. To chyba będzie najrozsądniejsze wyjście. Powiedz, że wątpisz w szczere zamiary 'koleżanki', że koleżanki nie dzwonią z byle głupstwem, zwłaszcza mężatki do zajętych kolegów.. Wytłumacz, że nie czujesz się z tym komfortowo.
Swoją drogą, kiedy to ja ostatnio pisałam, że baby są wredne?
Cieszę się z Twoich dobrych wiadomości - i tej o dłuższych wakacjach, i tej o prośbie o przesłanie cv
Niet, odbierać jego tel. nie będę bo on traktuje swoją komórkę, tak samo jak i komputer jak rzecz prywatną, do której nie mam wstępu;P Ok, rozumiem, każdy ma prawo do prywatności, nie chcę naruszać tej kruchej granicy. Ja z kolei nie mam z tym problemów i dałabym mu własną komórkę w każdej chwili, a niech sobie przegląda ile wlezie. Tak czy siak, jego tel nie tykam, nigdy nie miałam takiej potrzeby.... no do czasu kiedy pojawiła się ta "żonka"... to troszkę mnie kusi by sprawdzić czy rzeczywiście tak rzadko do niego dzwoni Tak czy siak, czeka nas kolejna poważna rozmowa.... podczas której na pewno nie omieszkam wspomnieć o nachalnej koleżance;P Oczywiście przed tym zarzucę sobie jakieś spa, riiiilaaaks, coby być oazą spokoju. Tia.




Kochane, byłam na zakupach. Kupiłam sobie ciemnoszary sweterek (pani poinformowała mnie dobitnie, że to kardigan, czy jak to tam się zwie;P phi mi to tam wsio rybka), apaszko-chustę (?) i buciki na małym obcasiku, coby w czymś pomykać jesienią.
Zaliczyłam też dłuższy spacer z sunią, która na koniec biegania wytarła swoją ślinę w moje nowe dżinsy. Najs.
Ogólnie dzisiaj mam całkiem niezły humor...
__________________
I can.
I will.
End of story.




Edytowane przez Niuniuska
Czas edycji: 2009-09-20 o 17:38
Niuniuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 18:17   #287
Malinn
Zakorzenienie
 
Avatar Malinn
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 655
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Niuniusko ciesze sie, ze mialas calkiem niezly humor... ostatnio pewnie Ci tego brakowalo...

Ze man nie jest w porzadko... chociaz ostatnio juz wracam do siebie... ale nie wiem co ze mna... chyba mnie kompleksy znowu zgnietaja

A co do kolegi... mam troche inny poglad na to... wiadomo.. czym moze skonczyc sie sex... ale skoro umawiaja sie, ze ona sie zabezpiecza to ma to robic...a nie odstawiac tabsy a pozniej cieszyc sie, ze bedzie mamusia...bo ja rozumiem, ze tabsy zawiodly- no zdarza sie.... ale nie ciaza w przypadku kiedy ostawila tabletki nie informujac go o tym... bo tu postapila bardzo nie fair... bo w przypadku tabletek maja pewnie cos ok 1% ze zajdzie w ciaze.... a po odstawieniu tabsow 99% no i udalo sie dziewczynie.... tylko dziecka szkoda... bo on jeszcze sobie moze kogos znalesc... ona tez sobie kogos znajac zycie znajdzie... a dziecko nie pozna czym jest prawdziwa rodzina...
__________________
Malinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 19:22   #288
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Niuniuska, jestem już wzięta w garść Rano zadzowniłam do tego kolesia, który jest włascicielem szkoły i się okazało oczywiście, że zrobiłam z igły widły. No więc to jest taka wstępna umowa współpracy, a dodatkowo będę co miesiąc dostawać umowę na konkretną ilość zajęć obowiązującą tylko ten miesiąc w którym ją będę podpisywać. Więc myślę, że jest oka.
Cieszę się, że wszystko się wyjaśniło Zazwyczaj tak jest, że strach ma wielkie oczy.

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
No i właśnie: Limonka ma płaski brzuszek i innej wersji nie jesteśmy w stanie przyjąć do wiadomości
Dziękuję Wam ślicznie dziewczyny, ale doskonale zdaję sobie sprawę jak mój brzusio wygląda Nie ma oczywiście tragedii, ale gdzie mu tam do bycia płaskim...

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Limonko, ziółka niestety nie pomogły... No więc postanowiłam być przedsiębiorczą kobieciną, obudziłam TeŻa i w związku z tym pomogło co innego Zasnęłam sobie koło piątej i spałam do po 10, więc w miarę
To już wiem skąd ta moje przewlekła bezsenność... Nie mam możliwości skorzystania z najskuteczniejszej terapii

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość
Limonka, a ja za to jestem zbieraczką torebek, uwielbiam je w każdej postaci, ale niestety nie każde kolory.
Torebki też uwielbiam! Właściwie wystarczy, że wymienisz dowolną rzecz z ubrań/dodatków/obuwia, a ja pewnie w odzewie oznajmię,że mam na tym punkcie słabość Jestem nieuleczalnym przypadkiem

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość
A w pracy nawet znośnie, już się wszystko uspokoiło i każdy robi dobre miny do złej gry, ale nie ma awantur i kłótni choć zostaje nie czyste powietrze...., ale stwierdziłam ze mam to gdzieś, wchodzę do pracy robię swoje i wychodzę.Jeszcz tylko rok i się ewakuuję
Rok szybko minie. Mam nadzieję, że następnym razem lepiej trafisz

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość
Niuniuśka ja niestety na razie nie mogę wyjechać do niego, wiesz praca, studia i barierą jest język, którego niestety nie znam i zaczęłam prawo jazdy, więc nie mogę tego narazie zostawić.Tż tam mieszka, pracuje i studiuje, on jest tam już 5 lat i narazie nie zamierza wracać, chce zebym przyjechała do niego, ale ja nie mogę i jest jak jest.....Narazie gadamy codziennie na skypie, piszemy smsy i widzimy się 4 razy w miesiącu.
Dobrze, że przynajmniej teraz technika jest rozwinięta na tyle, że możecie rozmawiać ze sobą codziennie. Pomyśl co by było gdybyście oboje żyli 50 lat temu i przyszło by Wam pisać listy, czekając tygodniami na odpowiedź... Nawet jednak w dzisiejszych czasach związki na odległość są trudne... Chociaż oczywiście nie niemożliwe. Dlatego mocno, mocno, mocno trzymam za Was kciuki

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
Limonko potwierdzam wygladasz very very sexy
I zazdraszczam nog... ja to nigdy chyba nie wyjde bo ciagle mam wrazenie, ze wszyscy sie gapia na moje super hiper grube nogi
Dziękuję Podobnie jak Niunia myślę, że super hiper grube nogi widzisz u siebie tylko Ty. Założę się, że gdybyś założyła spódniczkę wyglądałabyś more more more sexy niż ja
Odnośnie kolegi mam podobne zdanie jak większość dziewczyn... Panna zachowała się bardzo perfidnie, ale on też jest dorosły i powinien zdawać sobie sprawę czym to wszystko grozi... Żal mi tylko maleństwa, bo to pewnie ono będzie najbardziej cierpieć, chociaż jako jedyne niesłusznie.
A kompleksom się nie daj! Przecież doskonale zdajesz sobie sprawę,że nie masz żadnych powodów by je mieć!

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
Limonko, ja sie dołączam, wyglądasz baaaardzo sexy
Dziękuję Dziewczyny, jesteście niesamowite... Moja samoocena podskoczyła o jakieś 300%

Cytat:
Napisane przez Marei Pokaż wiadomość
W pracy wczoraj miałam bardzo ciekawy dzień. Ostatnie dwie godziny nie było ruchu, zostałam sama z kolegą z pracy, w sumie niewiele go znam, miałam okazję pracować z nim zaledwie 3 razy i to taki flirciarz... że aż miło Nie często zdarza się, żeby ktoś ze mną flirtował (a właściwie w ogóle). Ja tam we flirtach nie jestem najlepsza, ale odbiłam kilka razy piłkę, już zaczynało być ciekawie, aż... przyjechał do mnie mój przyjaciel. I miałam wrażenie jakby był zazdrosny o kolege z pracy. W ogóle była zdziwiona, po zerwaniu z TŻ bardzo mnie wspierał, czasami mam wrażenie, że aż za bardzo, za bardzo podkreśla, że jestem "piękną kobietą", a ten przyjazd... niby kupić zegarek do sklepu obok, ale... nie wiem... we wtorek też zapowiedział, że po mnie przyjedzie, ponieważ konczę wcześniej i zdążymy przed zamknięciem sklepu wybrać zegarek, bo on nie może się zdecydować... = wcześniej myślałam, że to wszystko bezinteresowne, ale teraz zaczynam się zastanawiać... cały problem w tym, że przyjaciel jest ideałem, ale mnie nie pociąga, jest jak brat, jak bratnia dusza... nie wiem jak to określić, ale wiem, że nie mogę z nim flirtować, nie chcę zniszczyć tej przyjaźni = no i..... i... i ciągle mam nadzieję, że z TŻ jakoś się ułoży = że zrozumie = nie potrafię się w nim tak odkochać, zwłaszcza, że teraz się stara, mówi że zrozumiał swój błąd = Ahh... faceci = zastanawiam sie tylko jak wybadać, czego chce ode mnie przyjaciel i jak bez niszczenia przyjaźni dać mu odczuć, że na nic między nami nie ma szans, zanim chłopak narobi sobie nadziei i pokae dobitnie, że ma jakieś zamiary wobec mnie (a na 80% jetem pewna że ma, więc nie tak do końca).
Na moje oko facet ewidentnie leci na Ciebie z hukiem. Jeśli rzeczywiście nie chcesz dać mu szansy na nic więcej chyba najlepiej byłoby zrobić tak jak radzi Niunia i delikatnie dać mu do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Chociaż i tak nie masz gwarancji, że nic się nie zmieni w Waszej przyjaźni.
Dlatego właśnie nie wierzę w przyjaźń między kobietą a mężczyzną W moim przekonaniu musieliby być dla siebie kompletnie aseksualni, bo po zbudowaniu głębszej więzi z reguły przynajmniej jednemu z nich przyjaźń przestaje wystarczać

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Limonko
, spódniczka i jej zawartość (czyli Ty w osóbce własnej) - mmmmm super!!
Dziękuję, skarbie

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A Twój komentarz, o pracy i podrywie w jednym, jak zwykle zresztą - bezbłędny .
Samo życie

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Jak się udał babski wypad?
Dziękuję, jak zwykle świetnie Miałam szczęście trafić w życiu na na prawdę świetne dziewczyny, z którymi zawsze bawię się genialnie

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A co do książki, Limonko, to ta sama, ale powiem Ci, że chyba spodziewałam się po niej więcej. Póki co nie czyta się jej jednym tchem. Ale dopiero ją zaczęłam, więc chyba jeszcze dam jej szansę .
Większość opinii w necie jest mało entuzjastyczna, więc obawiam się, że może się już nie rozkręcić. Ale i tak czekam na opinię po zakończeniu.

Cieszę się, że wesele tak fajnie się udało i mam nadzieję, że ból brzuszka szybko Ci przejdzie

Cytat:
Napisane przez kamakama89 Pokaż wiadomość
wrocilam pamietacie mnie jeszcze?
Eee... To my się znamy...? Żart! Oczywiście, że Cię pamiętamy! Tęskniłam bardzo i mam nadzieję, że tym razem nigdzie nam nie uciekniesz

Cytat:
Napisane przez kamakama89 Pokaż wiadomość
wrzesien to miesiac egzaminow poprawkowych dla studentow i niestety jak to ja panna kamila glab musi miec te poprawki ;/ w poniedzialek wyniki pierwszego z nich, trzymac mocno kciuki bo od tego zalezy moja przyszlosc
Już zaczynam trzymać Z caaaaałej siły!!!

Cytat:
Napisane przez kamakama89 Pokaż wiadomość
Limonko- no jestes lacha taka ze az mnie zatkal
Dziewczyny, zawstydzacie mnie... Dziękuję Nie zgadzam się z tym zupełnie, ale dziękuję

Cytat:
Napisane przez kamakama89 Pokaż wiadomość
boze ile ja bym dala zeby zalozyc spodniczke albo sukienke a nie ciegle te spodnie ktore na dodatek ciagle mi sie przecieraja miedzy nogami
Wbrew pozorom dziewczyny o krąglejszych kształtach bardzo fajnie wyglądają w sukienkach/spódnicach. Trzeba się tylko troszeczkę namęczyć, szukając odpowiedniego kroju. Dlatego jeśli masz ochotę poczuć się bardziej kobieco nie czekaj do gwiazdki tylko już dziś wybierz się na poszukiwania jakiejś fajnej kiecki. Na pewno będziesz w niej wyglądać bossssko

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Hehe, widzę, że nie tylko ja mam pierdo*nik w torebce
Też mam to samo, przekładanie wszystkich tych pierdułek do innej torebki to masakra. Dzisiaj mama podczas zakupów musiała trzymać moją torbę, aż otworzyła sprawdzić czy cegieł w niej nie noszę;P
Jakbym o sobie czytała A najgorzej jest jak usiłuję w niej coś szybko znaleźć np. komórkę. Mission imposible

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Teraz mam chrapkę na jakąś granatową albo szarą torebuchnę Może poszperam na allegro...
Mi się marzy jakaś fajna turkusowa, ale polowanie odłożę chyba na magiczny czas "po wypłacie".

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Ogólnie dzisiaj mam całkiem niezły humor...
Cieszy mnie to bardzo

Ja podobnie jak Niuniuska poszalałam dziś w sklepach. Kupiłam sobie wreszcie sukieneczkę na obronę- uroczą, szarą princeskę. Wydałam też fortunę na kosmetyki. Kupiłam między innymi fajniusie masło do ciała, które pachnie cynamonem, karmelem i białymi truflami, które podobno są niezłym afrozycjaczkiem

Wypiłam też kawę z koleżanką, która namawia mnie, żebym zapisała się z nią do pierwszej w Warszawie szkoły tańca na rurze Przyznam Wam się, że kusi mnie to bardzo, więc jeśli uda mi się jakoś wcisnąć to w grafik to chyba sobie nie odmówię Tym bardziej, że to przecież niesamowite ćwiczenie kondycyjne!

Zmykam poSPAmować. Zajrzę później
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 20:06   #289
mkarlinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 131
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość


Ja podobnie jak Niuniuska poszalałam dziś w sklepach. Kupiłam sobie wreszcie sukieneczkę na obronę- uroczą, szarą princeskę. Wydałam też fortunę na kosmetyki. Kupiłam między innymi fajniusie masło do ciała, które pachnie cynamonem, karmelem i białymi truflami, które podobno są niezłym afrozycjaczkiem

Wypiłam też kawę z koleżanką, która namawia mnie, żebym zapisała się z nią do pierwszej w Warszawie szkoły tańca na rurze Przyznam Wam się, że kusi mnie to bardzo, więc jeśli uda mi się jakoś wcisnąć to w grafik to chyba sobie nie odmówię Tym bardziej, że to przecież niesamowite ćwiczenie kondycyjne!

Zmykam poSPAmować. Zajrzę później
Limonka, a z jakiej firmy to masło bo skusiłam się na nie, całkiem apetyczne
A co do kursu to fajna propozycja, ja bym tam poszła, hihihi

A mi dzisiaj dzionek zleciał bardzo fajnie.Była u mnie kumpela i oglądałyśmy film Samotność w sieci i wogóle nam się nie podobało, jakiś nudny ten film, książkę czytałam i jest bardziej interesująca niż film.Potem poszłyśmy na piwko i my mamy zawsze takie szczęście, ze jacyś starzy faceci się do nas przytrzepiali, ale ich wyprosiliśmy.Idę się kąpać i muszę programy i dziennik wypełnić. A jak będę mieć bezsenność to wpadnę.Paaa.
__________________
"Myśleć to co prawdziwe
czuć to co piekne
Kochac co dobre
W tym cel zycia".






Start: 83 kg8 2...81....80..79-będzie kiedyś....
Meta: 65, a jak sie da to 56 ;-)).
mkarlinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-09-20, 20:56   #290
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość
Limonka, a z jakiej firmy to masło bo skusiłam się na nie, całkiem apetyczne
Masło jest z serii "Tutti Frutti" Farmony. Właśnie się nim wysmarowałam i pachnę jak... szarlotka Może rzeczywiście dzięki temu ma szansę zadziałać jak afrodyzjak... W końcu nie od dziś wiadomo, że przez żołądek do serca, więc pewnie warto się kojarzyć facetom tak kulinarnie
W tej serii w ogóle są kosmetyki o genialnych zapachach. Miałam już mus do ciała melonowo-arbuzowy oraz mango z brzoskwinią, peeling figowo-daktylowy, żel pod prysznic wiśniowo-waniliowy i nie wiem czy nie coś jeszcze... W każdym razie wszystko mogę szczerze polecić

Cytat:
Napisane przez mkarlinka Pokaż wiadomość
A co do kursu to fajna propozycja, ja bym tam poszła, hihihi
Ja też pewnie zdecydowałabym się bez wahania gdyby nie to,że napaliłam się na taniec brzucha. Kiedyś troszeczkę ćwiczyłam i byłam zauroczona, ale zajęcia kolidowały mi z pracą i musiałam przerwać kurs. Od października chciałam go reaktywoać, ale na jedne i drugie zajęcia nigdy w życiu mi czasu nie starczy... Chyba jednak zdecyduję się na akrobacje przy rurze- może być ciekawie
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 21:26   #291
Anielllka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anielllka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Witam
dawno mnie nie było - niestety na diecie też nie i już mój podpis nie aktualny - było minus 12 a jest tylko minus 9zaczynam znów walke z kg - kurde który to już raz. tak bym chciała być z Wami na biezaco a nie mam czasu

gratuluje zrzuconych kg - szczegolnie fiolusiek mnie rozwaliła swoją wytrwqałością - chyle czoła
a limonka Twoj podpis zarącisy: hahaha:

Pozdrawiam serdecznie
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego”
Anielllka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-20, 22:57   #292
martusia585
Zakorzenienie
 
Avatar martusia585
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: północ/wschód
Wiadomości: 3 342
GG do martusia585
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

hej hej
trochę mnie nie bylo a to wszystko przez to że szybki transfer mi sie skonczyl i te strony mi sie otwiraly caly dzien a drugi komp albo tata go zajmował albo ja czasu nie mialam

Limonko ślicznie wyglada na tobie ta spódniczka
Niuska jak fajnie widzieć cie w tym watku ;

ha we wtorek jade do Gdanska na zakupowy szal
__________________
http://czytanietozaszczyt.blogspot.com/
Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasami wśród ich przyjaciół nie ma dobrego stylisty
co raz mniej mnie w 2015 roku !!
martusia585 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 04:59   #293
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
Witam
Cześć córo marnotrawna

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
dawno mnie nie było - niestety na diecie też nie i już mój podpis nie aktualny - było minus 12 a jest tylko minus 9
Nie panikuj. Co to jest 3 kg? Zrzucisz je raz dwa A później kolejne 3 kg i kolejne i...

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
zaczynam znów walke z kg - kurde który to już raz
Jak to który? OSTATNI

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
a limonka Twoj podpis zarącisy
Najgorsze jest to, że taki prawdziwy

Cytat:
Napisane przez martusia585 Pokaż wiadomość
hej hej
Hej Zgubo nr 2

Cytat:
Napisane przez martusia585 Pokaż wiadomość
Limonko ślicznie wyglada na tobie ta spódniczka
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez martusia585 Pokaż wiadomość
ha we wtorek jade do Gdanska na zakupowy szal
Zazdroszczę... Oj zazdroszczę...

Skoro o zgubach mowa...

Tysławo- czemu się nie odzywasz???

Olciu_czwa
- a Ty? Jesteśmy bardzo ciekawe co się dzieje u Ciebie i Twojej Gwiazdy!

Jakieś niepoważne jesteście, dziewczyny...

Joyce-
jak się trzymasz, kochanie? Nie wychodzisz mi z głowy... Martwię się o Ciebie

Kosteczko-
jak się udał wyjazd?

Ines- a Ty co tak zamilkłaś? Czyżby kariera sprzedawcy na allegro tak Cię pochłonęła, że nie masz czasu na wizaż?

Całuję Was ciepło i zmykam szykować się do pracy Czy muszę wspominać jak bardzo, bardzo, bardzo mi się nie chce...?

Miłego dnia
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 05:52   #294
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

witajcie wage to ja teraz omijam szerokim lukiem przylam z pewnoscia z 2-3 kg wiem wiem moja wina wszystko przez okres i sezon owocowy

ale faceci sa malo domyslni mowie takiemu ze poszlabym sie gdzies przejsc ale nie mam z kim a ten na to ze dzis zimno jak na spacery i jak to tu sie nie denerwowactakie cieleta

a i napisalam do mojego ex co mam zrobic z rzeczami ktore u mnie zostawil a ten na to zebym je wyrzucila tak samo jak zrobilam to z nim jak to przeczytalam to mi serce stanelo, ale nie dalam sie sprowokowac i przypomnialam mu kto kogo zostawil i dlaczego.
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 07:24   #295
Anielllka
Wtajemniczenie
 
Avatar Anielllka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 460
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Witam

Limonka dzięki za przywitanie – i mam nadzieje ze po tym kursie przedstawisz nam tu jakieś podstawy przy rurze. Sama bym bardzo chętnie na takie coś poszła. W Anglii są kurs tańca i całego zachowania Ala dita von teese – oba to dopiero seksowna babeczka jest.

Martusia się pochwal później zakupami

Fiolusiek pewnie twojemu ex żal dooope ściska ze taki lachon się z ciebie z robił – o rany jak ci zazdrosne tych zrzucony kg
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego”
Anielllka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 07:38   #296
blokerka
Raczkowanie
 
Avatar blokerka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 294
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cześć Laseczki!
Ja własnie skończyłam robić porządki w domu - co by Polska nie zginęła i popijam sobie poranną kawkę (Sati czekoladowa - spróbujcie ) i oczywiście nie mogłam sobie odmówić zaglądnięcia na wizaż. Po 9 ma przyjść mój prezesik na douczanie z angielskiego, a potem jadę do Kato - ale niestety nie na zakupy tylko do pracy :/
Ostatnio mam problemy z gardłem, więc nie wiem jak dzisiaj będzie wyglądać mój wkład w zajęcia... To nawet nie jest chrypka tylko jakieś dziwne przeziębienie. Mam okropny kaszel - aż mnie całe oskrzela bolą, lekki katarek, prawie zero gorączki i okropny ból gardła. Bu.
Idę teraz zerknąć na MSD czy może Limonki tam nie ma nowej i zmykam
papa! Miłego dnia!
__________________
Dieta! start 85 . . . . . . . . . . . . . . 70,3 . . . . . . . . . . . . . 58 meta
blokerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 09:13   #297
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Dzień dobry!

Cytat:
Napisane przez kamakama89 Pokaż wiadomość
hej hej
wrocilam pamietacie mnie jeszcze?
Pamiętamy, pamiętamy, welcome back . Kciuki za poprawki mocno zaciśnięte!!

Cytat:
Napisane przez Niuniuska Pokaż wiadomość
Kochane, byłam na zakupach. Kupiłam sobie ciemnoszary sweterek (pani poinformowała mnie dobitnie, że to kardigan, czy jak to tam się zwie;P phi mi to tam wsio rybka), apaszko-chustę (?) i buciki na małym obcasiku, coby w czymś pomykać jesienią.
Zaliczyłam też dłuższy spacer z sunią, która na koniec biegania wytarła swoją ślinę w moje nowe dżinsy. Najs.
Ogólnie dzisiaj mam całkiem niezły humor...
Cieszę się, że miałaś miły dzionek . I czekam na fotki zakupkowych łowów.

Cytat:
Napisane przez Malinn Pokaż wiadomość
Ze man nie jest w porzadko... chociaz ostatnio juz wracam do siebie... ale nie wiem co ze mna... chyba mnie kompleksy znowu zgnietaja
Co się dzieje, Malinnko?
Jesień jeszcze nawet nie w pełni, a nas wszystkie już chyba ogarnęła jesienna aura...

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

Ja podobnie jak Niuniuska poszalałam dziś w sklepach. Kupiłam sobie wreszcie sukieneczkę na obronę- uroczą, szarą princeskę. Wydałam też fortunę na kosmetyki. Kupiłam między innymi fajniusie masło do ciała, które pachnie cynamonem, karmelem i białymi truflami, które podobno są niezłym afrozycjaczkiem

Wypiłam też kawę z koleżanką, która namawia mnie, żebym zapisała się z nią do pierwszej w Warszawie szkoły tańca na rurze Przyznam Wam się, że kusi mnie to bardzo, więc jeśli uda mi się jakoś wcisnąć to w grafik to chyba sobie nie odmówię Tym bardziej, że to przecież niesamowite ćwiczenie kondycyjne!

Zmykam poSPAmować. Zajrzę później
O kurczę, Limonko, Ty to wiesz, jak podkręcić temperaturę na wątku . Afrodyzjak i taniec na rurze w jednym poście i sukces gwarantowany .

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Masło jest z serii "Tutti Frutti" Farmony. Właśnie się nim wysmarowałam i pachnę jak... szarlotka Może rzeczywiście dzięki temu ma szansę zadziałać jak afrodyzjak... W końcu nie od dziś wiadomo, że przez żołądek do serca, więc pewnie warto się kojarzyć facetom tak kulinarnie
W tej serii w ogóle są kosmetyki o genialnych zapachach. Miałam już mus do ciała melonowo-arbuzowy oraz mango z brzoskwinią, peeling figowo-daktylowy, żel pod prysznic wiśniowo-waniliowy i nie wiem czy nie coś jeszcze... W każdym razie wszystko mogę szczerze polecić
To prawda, ja też uwielbiam serię Tutti Frutti, zresztą też kiedyś tu o niej pisałam i polecałam. Ja mam właśnie mus mango z brzoskwinią. Ale reszta też jest świetna. Miałam kiedyś peeling karmel i cynamon - ten to miał dopiero obłędny zapach .

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
ale faceci sa malo domyslni mowie takiemu ze poszlabym sie gdzies przejsc ale nie mam z kim a ten na to ze dzis zimno jak na spacery i jak to tu sie nie denerwowactakie cieleta
Fiolusiu, co Ty wczoraj się urodziłaś? Nie wiesz, że faceci proste chłopy są, i do nich trzeba prosto z mostu bo inaczej nie zrozumieją?
A exem w ogóle się nie przejmuj, pewnie nie może przeboleć takiej straty.

Blokerko, zrób sobie jakiejś dobrej herbatki z sokiem malinowym, cytrynką i miodem na gardziołko.

Lecę zmywać i odkurzać. Trzeba trochę domek ogarnąć. A potem zobaczę, może jednak porozklejam kilka ogłoszeń przed wyjazdem na basen.

Miłego dnia!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 10:32   #298
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Anielllka Pokaż wiadomość
Limonka dzięki za przywitanie – i mam nadzieje ze po tym kursie przedstawisz nam tu jakieś podstawy przy rurze. Sama bym bardzo chętnie na takie coś poszła. W Anglii są kurs tańca i całego zachowania Ala dita von teese – oba to dopiero seksowna babeczka jest.
Czytałam o tym ostatnio w "Twoim stylu". Fajna sprawa. Mam nadzieję, że jak wszystko przywędruje w końcu i do nas.

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
popijam sobie poranną kawkę (Sati czekoladowa - spróbujcie )
Mmmm... Brzmi apetycznie. Trzeba będzie zapolować na to cudo przy najbliższych zakupach

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Ostatnio mam problemy z gardłem, więc nie wiem jak dzisiaj będzie wyglądać mój wkład w zajęcia... To nawet nie jest chrypka tylko jakieś dziwne przeziębienie. Mam okropny kaszel - aż mnie całe oskrzela bolą, lekki katarek, prawie zero gorączki i okropny ból gardła. Bu.
Bidulka Virginia ma rację: spróbuj się ratować jakimiś domowymi sposobami. U mnie bezbłędnie działa mleko z miodem (chociaż nienawidzę go z całego serca ).
Życzę dużo zdrówka

Cytat:
Napisane przez blokerka Pokaż wiadomość
Idę teraz zerknąć na MSD czy może Limonki tam nie ma nowej i zmykam
Wczoraj wrzuciłam dwa zestawy z weekendu- troszeczkę boho. Ciekawa jestem czy Ci się spodobają

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
O kurczę, Limonko, Ty to wiesz, jak podkręcić temperaturę na wątku . Afrodyzjak i taniec na rurze w jednym poście i sukces gwarantowany .
Przecież wiesz, że jestem monotematyczna

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
To prawda, ja też uwielbiam serię Tutti Frutti, zresztą też kiedyś tu o niej pisałam i polecałam. Ja mam właśnie mus mango z brzoskwinią. Ale reszta też jest świetna. Miałam kiedyś peeling karmel i cynamon - ten to miał dopiero obłędny zapach .
Dokładnie taki mam zapach- w pracy orzekli, że pachnę wyjątkowo apetycznie

Z serii "Rozmowy w biurze"
Ja: (czytając maila od koleżanki z różnymi złotymi myślami): Ej! Słuchajcie! To jest dobre! Żeby zostać w jakiejś dziedzinie ekspertem trzeba popełnić wszystkie możliwe błędy...
Mr Szef: O Limonka! To już jesteś bliżej niż dalej!

Taaa...
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 11:23   #299
ines85
Zadomowienie
 
Avatar ines85
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

dzien dobry gaduły...
Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Ines- a Ty co tak zamilkłaś? Czyżby kariera sprzedawcy na allegro tak Cię pochłonęła, że nie masz czasu na wizaż?
no kariera na Allegro do bani, nikt nic nie chce kupic wiec pewnie mój wysiłek pojdzie na marne,,,,a poza tym wystawilam powiedzmy połowe tego co chciałam bo wydaje mi się że póki co nie ma to większego sensu....

U mnie nic ciekawego .... wrócilam z masażu , troszkę zrelaksowana i w sumie nie mam nic konkretnego do roboty... muszę sie pouczyc na środe, bo na bank będe miała minimum 2 sprawdziany
Poza tym przes ostatnie dni strasznie sie obżerałam i mam z tego powodu straszne wyrzuty sumienia
Limonko hmmm taniec na rurze ..brzmi ciekawie nie powiem, ale wiesz jak już się troszkę podszkolisz to będziesz musiała nam pokazac kilka ciekawych ruchów czy tam pozycji
A rozmowa w biurze - no myslę że Twój szef po prostu starał się byc dowcipny
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
ines85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-09-21, 11:40   #300
olcia_czwa
Raczkowanie
 
Avatar olcia_czwa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 118
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Skoro o zgubach mowa...

Olciu_czwa- a Ty? Jesteśmy bardzo ciekawe co się dzieje u Ciebie i Twojej Gwiazdy!

Jakieś niepoważne jesteście, dziewczyny...

Hej hej Dzięki za troskę Limonko. Jestem jestem. Nigdzie nie zginęłam. Podczytuję Was regularnie, natomiast czasu i weny brak na odpisywanie. A ponieważ moja Niunia zaiwania po domu jak mały samochodzik - zawsze mam tylko chwilkę, a tu trzeba poświęcić znaaaacznie dłużej niż chwilkę .
Swoją drogą - zazdroszczę Ci troszkę tej bezsenności. Ja jestem suseł jakich mało - mogę spać 12h/dobę i dalej będę zmęczona. Swoją drogą - macie jakiś pomysł jak sobie z tym radzić? Kawa niestety nie działa. Znacie jakieś inne skuteczne "pobudzacze"??? Normalnie życie mi ucieka przez to chroniczne zmęczenie.
Aaaa - BTW - zgadzam się z przedmówczyniami - Limonka w spódniczce wyglądasz śliczniasto i baaardzo sexy bez dwóch zdań.

Niuniuska strasznie mi przykro z powodu babci. Wiem co czujesz aż za dobrze. Ja półtora roku temu (w dzień mojego ślubu) straciłam brata - najbliższego mi kuzyna, takiego z którym razem się wychowywaliśmy, rozumieliśmy się bez słów i nadawaliśmy na tych samych falach. Brakuje mi go straszliwie. I... niestety w tym przypadku cięzko powiedzieć, że czas leczy rany...
Babcia była napewno wielkim i ciepłym człowiekiem, z tego co pisałaś także Twoją przyjaciółką, tak więc nie ma słów żeby wyrazić to, jak mi jest przykro. Natomiast powodem do radości jest to, że babcia miała okazję dożyć tylu lat i przeżyć mnóstwo cudownych chwil. Wiem jedno - to, że babci już nie ma na świecie, nie znaczy że odeszła. Zobaczysz - jeszcze nie raz się do CIebie uśmiechnie.

Mamrotko strasznie się cieszę, że z Gabi wszystko w porządku. Hihi - już jest dużą panną . Zobaczysz jak teraz będzie rosła - ostatnie miesiące to 1kg/miesiąc, tak więc myślę, że będziesz mieć spokojnie 3kilowego malucha . Ech, już nie mogę się doczekać.
Swoją drogą - jak się potoczyła sprawa ze szkołą rodzenia i szpitalem?

Malinn współczuję koledze. Ale moim zdaniem ta historia potwierdza moją teorię, że nie istnieje coś takiego jak związek bez zobowiązań. Dziewczyna jest niepoważna, ale zdrugiej strony - przecież wiedział do czego jest zdolna, zanim się w to wpakował. Niestety są ludzie bezwzględni i bez kompletnie żadnych skrupułów.
Co do Twojego TŻ mam nadzieję, że cała sprawa się wyjaśni i laska da sobie spokój. Swoją drogą jak ja nie lubię takich sytuacji... Nie wiem - albo ta baba nie jest szczęśliwa ze swoim facetem albo jeden jej nie wystarcza. Tylko dlaczego przyczepiła się do kogoś zajętego? Oj, musisz chyba mocno tupnąć nóżką, bo może Twój TŻpo prostu nie widzi co się dzieje? Faceci tacy już są niestety...

Blokerko współczuję akcji z mieszkaniem. To musiał być jakiś koszmar.

Marei współczuję bardzo rozstania z TŻ, ale jeśli nic do niego nie dotrze, to będzie znaczyćże dobrze się stało. W końcu szkoda Twojego życia kochana. A sama widzisz, że tego kwiatu to... Wiem, że ciężko jest zapomnieć i iść dalej, ale tu potrzebny jest czas. Niezależnie od tego czy do siebie wrócicie czy nie - czas pomoże Wam się do całej tej sytuacji w miarę obiektywnie ustosunkować (hihi, ale słowo). W każdym razie ja trzymam kciuki co by ułożyło się najlepiej dla CIebie.

Dziewczynki przepraszam wszystkie te, którym nie odpisałam osobno,ale amo napisanie tego posta zajęło mi chyba 2h, bo Niuńka rozrabia - właśnie opróżniła mi cała szufladę... Ech, zmykam do mojego rozbójnika...

Miłego dzionka.
olcia_czwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.