Mamusie listopadowo-grudniowe 2009, cz. 4-JESIENNO- ZIMOWE ROZDWAJANIE

[Kasiuch]

Napisane przez karenina19

Dzien dobry Mamusie


Z tego wszystkiego po karmieniu o 1 w nocy zasnelam z malym u mnie na brzuszku u niego w pokoju i tak spalismy do...7 rano Nawet sie na jedzenie nie obudzil...

bo nie ma to jak u mamy...

[karenina19]

Napisane przez samanthhha

kareninko a Ty się tak nie boisz spać z Małym? Ja bym się bała chyba że jakoś go gdzieś przycisnę czy coś...

Kiedys tez sie balam, ale teraz instynkt dziala... poza tym on spi zawsze "na mnie" a nie obok...

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez Kasiuch

bo nie ma to jak u mamy...

Tak by wynikalo... bo takie 6 godzin snu to tylko kiedy spimy razem sie zdarza....

Dzisiaj juz 8 tygodni moje slonko ma....juz niedlugo 2 miesiace bedzie...

[AsiCcccCA]

Hej
Jestem cała połamana ,nie wiem co sie ze Mnadzieje tylko bym spałą ,jeszcze poduszki mam takie nie wygodne i wszystko boli....

mam ochote na cos słodkiego moze wafla na szybko zrobie
Xpresji:

Trzymam kciuki żeby wszystko byl dobrze


Katekate biedny Wiki ,tak to jest z tymi lekarzami szlak

[Kasiuch]

Napisane przez karenina19

Tak by wynikalo... bo takie 6 godzin snu to tylko kiedy spimy razem sie zdarza....

Dzisiaj juz 8 tygodni moje slonko ma....juz niedlugo 2 miesiace bedzie...

Czas leci....zazdroszcze tez chce miec malego juz 'przy sobie' a mam wrazenie ze nigdy z brzucha nie wyjdzie
i wszystkiego naj dla Andre z okazji 8 tygodni

[brombusia]

Napisane przez magdawikp

Brombi faktycznie dobry ssak

Fuksem mu się udało trafić na sutek, bo akurat TŻ go trzymał na tej wysokości, a że bez koszulki śpi, to miał za swoje

Xpresja trzymam żeby ciśnienie się unormowało.

Domi, ta Twoja koleżanka, to coś chyba nie bardzo

Napisane przez katekatee

Witam mamusieDziękuję za kciuki ale niestety wyniki nie wyszły za dobre.Mały ma jeszcze wysoki poziom bilirubiny bo 7,4 lekarka powiedziała że nie jest tak źle ale trzeba to obserwować. Tylko nie wiadomo czy nie będą musieli tego obserwować na oddziale Idziemy o 14 do lekarza i mam nadzieję że wystarczy że będziemy jeździć do szpitala krew pobierać. I zastanawiam się czy jak pójdzie do szpitala to ja razem z nim??????
Osiwłam z tego wszystkiegi i w ciągu 2 dni schudłam 2 kilo, boje się że będę miała anemię bo jeszcze dostałąm bardzo silną miesiączke..... Radze Wam dziewczyny nawet jeśli lekarze mówią że wszystko ok to proście a nawet żądajcie badanie tej bilirubiny bo tyle co mnie to nerwów kosztuję to szkoda gadać. Postaram się Was nadrobić jak będę karmić

Kochana, ja usłyszałam od mojego pediatry, że zółtaczka może utrzymywać się do 10 tyg. i to zupełnie normalne.
Nie możesz się tak stresować, bo jeszcze pokarm stracisz albo się pochorujesz
Trzymam , żeby nie musiał iść do szpitala i żeby wszystko było w porządku.

Napisane przez domi7ks

Tylko mi np. kazda Wizazanka grudniowa kojarzy sie z jakas listopadowa i np. wydaje mi sie, ze Minnie przenosi, bo mi sie kojarzy z katarinna z listopadowek...a czemu to nie pytajcie

To z kim ja Ci się kojarzę ?

Napisane przez samanthhha

kareninko a Ty się tak nie boisz spać z Małym? Ja bym się bała chyba że jakoś go gdzieś przycisnę czy coś...

Mnie się też wydawało przedtem, że się będę bała, ale teraz rano czasami go biorę do łóżka, tyle że śpię wtedy na pół gwizdka, takie automatyczne czuwanie się włącza.

[karenina19]

Napisane przez Kasiuch

Czas leci....zazdroszcze tez chce miec malego juz 'przy sobie' a mam wrazenie ze nigdy z brzucha nie wyjdzie
i wszystkiego naj dla Andre z okazji 8 tygodni

Dziekujemy

Pamietam jak sie czas dluzy w tych ostatnich tygodniach...i czlowiek sam juz nie wie czy bardziej sie cieszy, ze to juz niedlugo i bedzie mogl przytulic malenstwo czy bardziej sie boi jak sobi poradzi... ale jak juz kruszynka wyjdzie z brzuszka to nie bedziesz sobie mogla wyobrazic jak to bylo bez niego...

[domi7ks]

Napisane przez brombusia

To z kim ja Ci się kojarzę ?

Ty jesteś unikat

[fruzia01]

gratulacje dla nowych mamuś: roza::j upi:

kareninka, ja się poddałam i dokarmiam; wolę tak niżby mały miał spadać na wadze i głodować; schemat jest taki: cyc prawy, cyc lewy, co najmniej 20 minut każdy (jak mam dobry humor to i karmię i godzinę i dwie) a potem w ruch idzie butla; małego dostawiam po to, żeby pobudzał mi laktację, żeby w ogóle nie zanikła; z tych kilku moich kropelek dostaje zdrówko - czyli przeciwciała a z butli dostaje siłę - czyli składniki odżywcze; już się prawie pogodziłam z tym, że sama nie dam rady, no trudno, matka natura nie każdemu cyc i mleko dała dobrze że mamy 21 wiek, nie muszę patrzeć jak mi dziecko głodem przymiera;

co do spania z dzieckiem - ja się nauczyłam w szpitalu - mogłam siedzieć na krześle i karmić całą noc na siedząco albo położyć się do łóżka i karmić całą noc na leżąco - po 3ciej totalnie nieprzespanej nocy, o godzinie 3 nad ranem wybrałam opcję nr 2 i wiecie jakie było moje zdziwienie, gdy Berni zasną przy cycu razem ze mną? normalnie 4h nieprzerwanego snu do 7 rano! nigdy nie zapomnę tej radości jejku, jak ja się czułam wypoczęta

[kropka241]

Tarasiu ja mam aventowe nakladki ale podobnie jak dziewczyny nie korzystam z nich.. Raz po nie siegnelam ale malego tylko denerwowaly..

dziewczyny mi tez sie nie unormowalo mleko jeszcze.. wlasciwie to lewa piers w pozadku ale z prawej leci bez opamietania

poza tym wystarczy ze maly zaplacze czy gapie sie na niego za dlugo to juz mi cycki ciagna i czuje jak sie robi mokro na wkladkach laktacyjnych..

Xpresja

Domi ja nikomu pieniedzy nie pozyczam zreszta jakichs drozszych ubran czy torebek tez nie
jak ktos koniecznie potrzebuje pozyczyc kase to jest skok, jest provident.. ja znajomych i przyjaciol nie utrzymuje.. (zdazylo mi sie ze nie odzyskalam kilku stowek i teraz juz skonczylo sie)

Kate

a ja dzis odebralam paczki na mikolaja z pracy + bony na swieta calkiem calkiem w tym roku

[domi7ks]

wiecie co....wiem, ze swiat jest mały...ale najsmiesznijesze w tym wszytski, że ta kolezanka otworzyla swoje biuro kredytowe pare miesiecy temu


wiec tym bardziej dla mnie to chore...

[samanthhha]

Jejku jejku Wasze dzieciaczki niedługo po dwa miesiące będą miały a nasze grudniowe jeszcze się nie wykluły nawet!!! Mamusie lutowe będą nam grudniówką zazdrościć

Domi ta Twoja koleSZanka to jakaś dziwna... łOLEJ joM

Ale mi Iwo się rozpycha nie fajno Może nie ma miejsca i postanowi wyjść

[kamilla123]

Heloł

Ja dzisiaj kontynuuję poszukiwanie i zamawianie prezentów, bo potem może być ciężko z wyrwaniem się z domu lub dłuższym posiedzeniem przed kompem Dzisiaj mija 4 dzień po terminie, ale jakoś tego nie czuję. Jedyne co to brzuch mi czasami twardnieje nawet co 5 min, ale bezboleśnie. Gdyby takie miały być skurcze porodowe to byłoby super

Xpressja za obniżenie tego ciśnienia. Dobrze, że w porę zgłosiłaś się do szpitala

Kate Oby Wiki nie musiał do szpitala iść I rzeczywiście, czasami to lepiej samemu wszystko 10 razy sprawdzić i być posądzonym o przesadę, niż potem takie stresy przechodzić.

Napisane przez kolanosia

Kamilka ja trzymam kciuki by twoje oczekiwanie się już jak najszybciej zakończyło

Napisane przez domi7ks

cala noc snila mi sie Kamila123...a najsmieszniejsze jest to, ze nawet nie wiem jak wyglada...wlasciwie nic nie robila w tym snie tylko wiedzialam, ze to ona i jest po terminie...wiec moze sie rozpakuje dzis?

Obyś miała rację Dzisiaj mi pasuje, ja też urodziłam się w piątek. Ewentualnie może być jeszcze 6 grudnia A zapisujesz na listę jak niegdyś Brombi?

Napisane przez brombusia

Mały Ssak nad ranem budził się co 1,5 godziny
Za drugim razem stwierdziłam, że to niemożliwe, żeby znowu był głodny, więc TŻ go wziął na ręce i chciał ululać, Młody mu zassał sutek, nawet włosy mu nie przeszkadzały

Bezbłędny ten Twój Ssak Potem tż będzie od Ciebie maść na brodawki pożyczał

Napisane przez domi7ks

a wiecie co, ta kolezanka od sylwestra to mi pisze ostatnio na gg:
byc?czy juz rodzic?

Skąd ja to znam... Albo: "jeszcze nie urodziłaś?"
A co do tej pożyczki to szkoda słów. Dziewczyna żadnego wyczucia nie ma

OK, idę mojego tża wybudzać, bo odsypia nockę.

Miłego dnia

[karenina19]

Napisane przez domi7ks

wiecie co....wiem, ze swiat jest mały...ale najsmiesznijesze w tym wszytski, że ta kolezanka otworzyla swoje biuro kredytowe pare miesiecy temu
.

Dobra ona jest...naprawde dobra....

Napisane przez fruzia01

kareninka, ja się poddałam i dokarmiam; wolę tak niżby mały miał spadać na wadze i głodować; schemat jest taki: cyc prawy, cyc lewy, co najmniej 20 minut każdy (jak mam dobry humor to i karmię i godzinę i dwie) a potem w ruch idzie butla; małego dostawiam po to, żeby pobudzał mi laktację, żeby w ogóle nie zanikła; z tych kilku moich kropelek dostaje zdrówko - czyli przeciwciała a z butli dostaje siłę - czyli składniki odżywcze; już się prawie pogodziłam z tym, że sama nie dam rady, no trudno, matka natura nie każdemu cyc i mleko dała dobrze że mamy 21 wiek, nie muszę patrzeć jak mi dziecko głodem przymiera;

Jasne, ze nie ma co ryzykowac zdrowiem maluszka Zreszta tak jak piszesz - i tak dostaje w twoim mleczku to, co dla niego wazne

Ja mam nadzieje, ze uda nam sie jeszcze pozostac tylko przy piersi, ale nie bede juz na pewno (jak wczoraj ) robila tragedii jesli trzeba bedzie dokarmiac...moj stres dla malego jest gorszy niz dokarmianie butelka...

Idac za waszym pytaniem ostatnio wynalazlam takie pomysly na prezenty dla mojego skarba na Swieta:

http://www.allegro.pl/item837968693_...ta_okazja.html

http://www.allegro.pl/item837330555_...eraktywna.html

http://www.allegro.pl/item832902163_...ik_morski.html

http://www.allegro.pl/item832779050_...er_gratis.html

i jeszcze taki dywanik...

http://www.allegro.pl/item815517157_...c.html#gallery

...jak myslicie?? Fajne..?

[Kasiuch]

Napisane przez karenina19

Dziekujemy

Pamietam jak sie czas dluzy w tych ostatnich tygodniach...i czlowiek sam juz nie wie czy bardziej sie cieszy, ze to juz niedlugo i bedzie mogl przytulic malenstwo czy bardziej sie boi jak sobi poradzi...

dokladnie

ale mi sie dzisiaj nudzi...tz poszedl do pracy i skonczy dopiero w nocywiec znowu jestem zdana na swoje towarzystwo..i nie mam co robic..gotowac mi sie nie chce, sprzatac nie mam gdzie...moze stworze wlasnorecznie jakies kartki swiateczne...
a maly to nie wiem co tworzy dzis w tym brzuszku..wygina sie we wszystkie strony..

[AsiCcccCA]

Uciekam robic fafla ,ciał

[magdawikp]

grunt to dobre podejście Kareninko - może miał gorszy dzień, ale jest dobrze
co do spania to my z TŻ kladziemy czasem małego, jak zje tylko z jednego cysia, miedzy nami i tak jak któraś napisała to instynkt

Fruzia bardzo dobre podejście, tez tak podeszłam do tematu

Domi to nie przyjaciółka czy nawet kolezanka tylko znajoma - olej to rozni ludzie sa na tym swiecie, niektórzy nie myśla

Xpresja

Katekatee będzie dobrze, zupełnie rozumiem Twoje zdenerwowanie
swoją droga to fakt długo go trzyma
mnie tylko zastanawia dlaczego w szpitalach tak się wystrzegają robienia poziomu bilirubiny, jest to groźne to czy nie nalezałoby dokładniej badac
nie wiem czy pamiętacie jak było u nas - dziewczynka na oddziale dużo mniej żółta od Grzesia miała znacznie wyższy poziom bili. niż on, a wyszło to tylko dlatego, ze ja po całym dniu czekania na pediatre rozpłakałam się do znajomej położnej, (bo mały był pomarańczowy, zresztą widac na zdjęciu), która przyszła na noc na dyzur - i ona pobrala im właśnie krew, a tak czekałybyśmy nie wiem na co

[kamilla123]

Kareninia Buziaki dla Andre z okazji 8 tygodni!:roza : Ale ten czas leci...
A prezenciki wszystkie fajne, sama nie wiem co bym wybrała

[samanthhha]

Napisane przez karenina19

Dobra ona jest...naprawde dobra....



Jasne, ze nie ma co ryzykowac zdrowiem maluszka Zreszta tak jak piszesz - i tak dostaje w twoim mleczku to, co dla niego wazne

Ja mam nadzieje, ze uda nam sie jeszcze pozostac tylko przy piersi, ale nie bede juz na pewno (jak wczoraj ) robila tragedii jesli trzeba bedzie dokarmiac...moj stres dla malego jest gorszy niz dokarmianie butelka...

Idac za waszym pytaniem ostatnio wynalazlam takie pomysly na prezenty dla mojego skarba na Swieta:

http://www.allegro.pl/item837968693_...ta_okazja.html

http://www.allegro.pl/item837330555_...eraktywna.html

http://www.allegro.pl/item832902163_...ik_morski.html

http://www.allegro.pl/item832779050_...er_gratis.html

i jeszcze taki dywanik...

http://www.allegro.pl/item815517157_...c.html#gallery

...jak myslicie?? Fajne..?

Zaadoptuj mnie

[magdawikp]

Karenina mnie się podoba ta książeczka i piłka, reszta nie bardzo, a dywanik jak dla mnie to zbyt bezowy, brak mi kolorów

[gucia6]

Napisane przez karenina19

Wlasnie do dwoch dni temu jadl sobie zawsze jedna piers i bylo ok...od 2 dni zaczal jesc z dwoch i dzisiaj juz na styk...
Odciagac? Ale kiedy??

A polozna co doradzila...powiedziala, ze to pewnie skok i mam go przystawiac i jak trzeba to dac butle po karmieniu piersia...

Nie wiem sama juz...to mozliwe, zeby tak z niczego nagle stracic pokarm????

Nedziu gratuluje dorodnego syneczka

A Andre sam przestaje ssać, czy po karmieniu jeszcze się domaga.
U mnie Sandra jak sama się odsysa, potem po przewinięciu jak jest niespokojna, to niekiedy dostawiam do tej samej piersi i ona jeszcze coś tam znajduje bo przełyka (mimo iż ja mam wrażenie, że pierś jest już pusta), ale wtedy jest to na zasadzie uspokojenia i po kilku minutach sama "odpada".

Napisane przez Maria2008

Witam Was

Dnia 28.11.09r. o godz. 5.07 urodziłam śliczną zdrową córeczke
Nasza Kinguś mierzy 50cm i waży 3200kg przez CC


dziewczyny pomocy mam popękane i obalałe piersi okropnie boli przy karmieniu co polecacie:confu sed:

Gratulacje dla nowych mam

Gratulacje

A co do popękanych i obolałych brodawek, to mi jeszcze w szpitalu położne dały mi osłonkę na pierś i już po 4 dniach byłam na tyle przyzwyczajona, że bez problemu przystawiam bez.

Napisane przez brombusia

Guciu to nie tak, że nie wierzę w zioła, w końcu piję te kopry włoskie z anyżami, melisy i rumianki, żeby dziecku lepiej było
Tyle, że ja sceptyczna jestem

Napisane przez brombusia

Hej

Mały Ssak nad ranem budził się co 1,5 godziny
Za drugim razem stwierdziłam, że to niemożliwe, żeby znowu był głodny, więc TŻ go wziął na ręce i chciał ululać, Młody mu zassał sutek, nawet włosy mu nie przeszkadzały
Czyli jednak głodny był


Dziewczyny karmiące, czy Wam też tak mleczarnia przecieka?
Słyszałam, że to się reguluje, ale u mnie pomimo 5 tygodni, dalej cieknie po 1-1,5 od karmienia, a jak karmię jedną piersią, to druga "karmi" koszulę nocną Zapomniałam sobie dzisiaj podłożyć pieluszkę i musiałam w nocy zmieniać koszulę, bo była całkiem mokra. W staniku mi spać niewygodnie, a te wkładki laktacyjne nie wydają mi się zdrowe, bo jak człowiekowi pocieknie to się potem przyklejają do sutka

A może Filip miał skok rozwojowy
Ja wczoraj wieczorem walczyłam z młodą, bo domagała się cyca co 15 minut, pocyckała trochę, wypluła i tak w kółko przez 2 godziny Ale w końcu zdecydowała, że jednak jest głodna, to potem w końcu ładnie spała.

Co do lecącego mleka, to też czasami budzę się z mokrą koszulką

Napisane przez malina81

Domi ja to bym chciała żebys teraz ty poszła sie rozpakować

Ja też

Napisane przez elalank

Dostałam dziś rano smsa od Xpresji:

"Jestem w szpitalu,wczoraj ciśnienie 170/140 po lekach, na szczęście spada, ale jak nie unormują do jutra to będę miała chyba cc.Pozdrowionka dla wszytskich mamuś!"

Trzymam , żeby wszystko poszło gładko

Napisane przez karenina19

Dzisiaj juz 8 tygodni moje slonko ma....juz niedlugo 2 miesiace bedzie...

ale ten czas leci

A my dziś mieliśmy kolejną spokojną noc. Mała śpi już całkiem spokojnie w swoim łóżeczku, budzi się co 2-3 godziny na karmienie i potem ładnie śpi dalej. I muszę wam powiedzieć, że jeśli śpi dłużej niż 2 godziny, to ja sama się budzę i sprawdzam, czy u niej wszystko ok i nie narzekam specjalnie na niewyspanie

[Kasiuch]

Napisane przez gucia6

A my dziś mieliśmy kolejną spokojną noc. Mała śpi już całkiem spokojnie w swoim łóżeczku, budzi się co 2-3 godziny na karmienie i potem ładnie śpi dalej. I muszę wam powiedzieć, że jeśli śpi dłużej niż 2 godziny, to ja sama się budzę i sprawdzam, czy u niej wszystko ok i nie narzekam specjalnie na niewyspanie

Qrcze Guciu- pozazdroscic
ja to sie boje ze nie bede slyszalaq jak maly sie obudzi
chociaz do lozeczko mam na wyciagniecie reki (doslownie)...

Kareninia- mi najbardziej podoba sie ta ksiazeczka albo ta pierwsza zabawka albo ew. ta 'pileczka'

[Ravenne]

Napisane przez katekatee

Dwie pediatry i położna mówiły że mu to schodzi i nie trzeba badać poziomu bilirubiny. Ja myślałam że to zrobię prywatnie ale znowu by wszyscy na mnie siedli że panikuję, bo skoro wszyscy mówią że jest to normalne to tak jest. No i się okazało że ta bilirubina za słabo schodzi. Może to być konflikt bo ja mam krew 0 a mąż A, albo przez to że karmię tylko piersią a to podobno przedłuża żółtaczkę, no a może być spowodowane jakąś chorobą.............O 14 będę coś więcej wiedzieć, teraz idę z kompa bo tylko wyszukuje na necie i siedzie i ryczę

Kochana trzymam kciuki, żeby jednak obyło się bez szpitala. A dajesz Wiktorowi wodę z glukozą? Mi kazali Alicje przepajać tym, bo żółtaczkę miała przez 2 tygodnie i też wolno schodziła, ale dzięki glukozie zniknęła szybciej. Bilirubine trzeba wypłukać z organizmu, tak mi mówili na oddziale. Na pewno będzie dobrze

Kareninko- gratulacje tych 8 tygodni razem

Gratuluje wszystkim mamusiom rozpakowanym !

Nie było znów mnie trochę, ponieważ od soboty mieliśmy problem z Alicją, w sobotę wieczorem dostała lekkiej biegunki, a co gorsza w kupce była krew, pojechaliśmy do szpitala w nocy, tam nas uspokoili, ze to niestrawność jst albo alergia. We wtorek znów krew w kupce i wtedy już peditra zmienił nam mleko na Bebilon Pepti MCT, bo mała jest uczulona albo na laktozę albo na białko. Na szczęście już widać poprawę w jej zachowaniu i trawieniu, po tygodniu mają być widoczne konkretne efekty.

A my jutro kończymy miesiąc Zdjęcia naszej kruszynki:

[aloy]

hej Laski!!!
przeleciałam was jeżeli chodzi o karmienie to ja rozmawiałąm z położną i powiedziała, że młodym mamom często się wydaję, że nie maja już pokarmu w piersi, jak ona jest taka mięciutka. Ale ponoć to nie prawda w sumie u mnie się sprawdza jak nacisnę to nzdal leci
A Ola się ostatnio wycfaniła, bo chce być tylko na rączkach... trochę to męczące...

[samanthhha]

Napisane przez Ravenne

A my jutro kończymy miesiąc Zdjęcia naszej kruszynki:

Piękna

Nie będę oglądać zdjęć Waszych kruszynek bo za bardzo Wam zazdraszczam Bez kitu - końcówka strrrasznie się dłuży...

[Kasiuch]

Ravenne- sliczna mala

[domi7ks]

Napisane przez samanthhha

Domi ta Twoja koleSZanka to jakaś dziwna... łOLEJ joM

Ale mi Iwo się rozpycha nie fajno Może nie ma miejsca i postanowi wyjść

łolewam

Napisane przez kamilla123

Obyś miała rację Dzisiaj mi pasuje, ja też urodziłam się w piątek. Ewentualnie może być jeszcze 6 grudnia A zapisujesz na listę jak niegdyś Brombi?

a dzie tam, ja mam to wszystko w głowie
ale Ty widniejesz na naszej liscie tak ładnie...wyjatkowo

Napisane przez samanthhha

Zaadoptuj mnie

nie tez

Napisane przez gucia6

Ja też

a czemu ja?
co Wam zrobilam?
a wiem...chcecie miec kilka dni spokoju na watku

nonon bo wezme laptopa na porodówke

Napisane przez Ravenne

A my jutro kończymy miesiąc Zdjęcia naszej kruszynki:

piekna

[kolanosia]

Napisane przez brombusia

Hej

Mały Ssak nad ranem budził się co 1,5 godziny
Za drugim razem stwierdziłam, że to niemożliwe, żeby znowu był głodny, więc TŻ go wziął na ręce i chciał ululać, Młody mu zassał sutek, nawet włosy mu nie przeszkadzały
Czyli jednak głodny był

Teraz mu wcisnęłam smoczka i mam nadzieję, że zdążę zjeść śniadanie

Kolanosiu, ja mam dużą tubkę Pure Lan, kupiłam w szpitalu za 46 zł
Ale jest bardzo wydajna i według mnie się opłaca, na ulotce bephantenu jest napisane, że trzeba zmywać przed karmieniem, mnie się nie chce bawić w takie coś Poza tym jak się myje brodawki, to pozbawia się je tego naturalnego natłuszczania i są bardziej wrażliwe.

Historia z sutkiem TŻ naprawde niezłaA niech poczują faceci co kobitki maja na codzień!

A co do PureLanu to właśnie z tego powodu, że nie trzeba jej zmywać ją kupiłam. Z reszta u nas w aptece ma najlepsza opinię, tylko jest troche droższa od innych. ale skoro mówisz że warto to mnie to pociesza.

Ravenne córcia słodka
W ogóle wszystkie nasze wizażowe dzieci są śliczne i wyjątkowe, prawda?

A ja obecnie nie mam weny do pisania bo niedługo wizyta u ginka i już cała spięta jestem Trzymajcie kciuki żebym cokolwiek się w końcu dowiedziała. Odezwę sie wieczorkiem!
Miłego popołudnia!

[simpatica]

hej dziewczynki,
dzisiaj o 9.25 dostałam sms-a od Xpressji - "Jestem jednak w szpitalu, wczoraj ciśnienie 170/140 po lekach na szczeście spada ale jak nie unormują do jutra to będę miała chyba cc. Pozdrowionka dla wszystkich mamuś "

piszę dopiero teraz bo dopiero wróciłam do domu z tego ktag. ale o szczegółach później bo teraz wdepłam aby po to żeby Wam przekazac wiadomośc

[karenina19]

Napisane przez Kasiuch

dokladnie

ale mi sie dzisiaj nudzi...tz poszedl do pracy i skonczy dopiero w nocywiec znowu jestem zdana na swoje towarzystwo..i nie mam co robic..gotowac mi sie nie chce, sprzatac nie mam gdzie...moze stworze wlasnorecznie jakies kartki swiateczne...
a maly to nie wiem co tworzy dzis w tym brzuszku..wygina sie we wszystkie strony..

Swoje i dzidzi.... Jak cos stworzysz to pochwal sie....

Napisane przez magdawikp

grunt to dobre podejście Kareninko - może miał gorszy dzień, ale jest dobrze

Napisane przez kamilla123

Kareninia Buziaki dla Andre z okazji 8 tygodni!:roza : Ale ten czas leci...
A prezenciki wszystkie fajne, sama nie wiem co bym wybrała

Ja tez nie wiem co wybrac i cos czuje, ze w zwiazku z tym ryzyko zakupienia wszystkiego jest spore...

Napisane przez samanthhha

Zaadoptuj mnie

A obiecujesz, ze nie bedziesz plakala po nocach, miala kolek i byla zawsze grzeczna..?

Napisane przez magdawikp

Karenina mnie się podoba ta książeczka i piłka, reszta nie bardzo, a dywanik jak dla mnie to zbyt bezowy, brak mi kolorów

A ta pilka to jak myslisz - od ktorego misiaca jest..? Bo nie jest napisane a ja jeszcze ciemna troche jestem...

Napisane przez gucia6

A Andre sam przestaje ssać, czy po karmieniu jeszcze się domaga.
U mnie Sandra jak sama się odsysa, potem po przewinięciu jak jest niespokojna, to niekiedy dostawiam do tej samej piersi i ona jeszcze coś tam znajduje bo przełyka (mimo iż ja mam wrażenie, że pierś jest już pusta), ale wtedy jest to na zasadzie uspokojenia i po kilku minutach sama "odpada".

André zawsze sam konczy jedzonko

Napisane przez gucia6

A my dziś mieliśmy kolejną spokojną noc. Mała śpi już całkiem spokojnie w swoim łóżeczku, budzi się co 2-3 godziny na karmienie i potem ładnie śpi dalej. I muszę wam powiedzieć, że jeśli śpi dłużej niż 2 godziny, to ja sama się budzę i sprawdzam, czy u niej wszystko ok i nie narzekam specjalnie na niewyspanie

Ja od porodu mam nowo definicje "przespanej nocy"...dla mnie to noc, kiedy musze wstawac tylko 3 razy na karmienie...

Napisane przez Kasiuch

Kareninia- mi najbardziej podoba sie ta ksiazeczka albo ta pierwsza zabawka albo ew. ta 'pileczka'

Moj tz to sie ze mnie smieje, ze najchteniej to mamusia sama by sie bawila tyki zabawkami....

Napisane przez Ravenne

Kareninko- gratulacje tych 8 tygodni razem

Nie było znów mnie trochę, ponieważ od soboty mieliśmy problem z Alicją, w sobotę wieczorem dostała lekkiej biegunki, a co gorsza w kupce była krew, pojechaliśmy do szpitala w nocy, tam nas uspokoili, ze to niestrawność jst albo alergia. We wtorek znów krew w kupce i wtedy już peditra zmienił nam mleko na Bebilon Pepti MCT, bo mała jest uczulona albo na laktozę albo na białko. Na szczęście już widać poprawę w jej zachowaniu i trawieniu, po tygodniu mają być widoczne konkretne efekty.

A my jutro kończymy miesiąc Zdjęcia naszej kruszynki:

Kruszynka przesliczna!

Gratuluje 1. miesiaca!

i oby wszystko bylo juz dobrze po nowym mleczku

Napisane przez aloy

hej Laski!!!
przeleciałam was jeżeli chodzi o karmienie to ja rozmawiałąm z położną i powiedziała, że młodym mamom często się wydaję, że nie maja już pokarmu w piersi, jak ona jest taka mięciutka. Ale ponoć to nie prawda w sumie u mnie się sprawdza jak nacisnę to nzdal leci
A Ola się ostatnio wycfaniła, bo chce być tylko na rączkach... trochę to męczące...

Taki etap, nie martw sie...nie ma co ukrywac - u mamusi najlepiej...

Napisane przez kolanosia

A ja obecnie nie mam weny do pisania bo niedługo wizyta u ginka i już cała spięta jestem Trzymajcie kciuki żebym cokolwiek się w końcu dowiedziała. Odezwę sie wieczorkiem!
Miłego popołudnia!

[tarasia]

Kareninko mnie najbardziej podoba się ta piłeczka, a na drugim miejscu ta pierwsza zabawka, tylko zastanawiają mnie tam małe piłeczki - nie wiem czy to nie niebezpieczne.

odebrałam dzisiaj wynik z paciorkowca i na szczęście nie wyhodowałam sobie takiego

co do porodu to muszę wytrzymać do niedzieli bo jedziemy do IKEI na małe zakupy, a potem to mogę rodzić