Nałogowe Kosmetykoholiczki - część X

[aante_e]

Napisane przez luskap

A u mnie ile obstawiacie?

Mam nadzieję, że się poprawisz, więc tak 307

[sleepy]

Napisane przez aante_e

Mam nadzieję, że się poprawisz, więc tak 307

Luskap, ja też w Ciebie wierzę, więc tak 302

[rzyrafka]

Napisane przez noseknosek

i tak się szykuje bo mam jutro dwa egzaminy

Napisane przez Hosenka*

Dziś w końcu ide na fitness - po 1,5 miesiaca przerwy Aż się boje

Ja nie chodzę od sierpnia chyba

Napisane przez xxxDAGMARAxxx

O to jak masz nieszczelne okna to posprawdzaj czy nie masz pleśni. Mam tak samo z oknami i przy takiej pogodzie wilgotnej zawsze troche sie jej pojawiało teraz mam wypsikane jakimś sprejem i już nic się nie pojawia, tylko kurcze nie pamietam jaki to sprej

Hmmm wg mnie to jest raczej problem zbyt szczelnych okien- pleśń i wilgoć

Napisane przez emememsik

Fajna ta Zumba.

A mi tak średnio się podoba, ale ja nie lubię tańca za bardzo

skończyłam wreszcie błotko Himalayi, żel do mycia twarzy Garnier detox i peeling kawowy Joanny- na jego miejsce wylądował Avonowy afrykański i więcej już nie mam zapasów w tej dziedzinie (no, lezy jeszcze połowa kokosowo-papajowego Senses też Avonu ale to się nie liczy bo trzymam z senstymentu bo boski zapach miała ta seria i wycofali )
Z żeli do twarzy też nie mam zapasów, zużyje teraz miniaturkę Pur Galenica a potem nie wiem- może tez Cleanance jak mi się uda znaleźć po te 30zł?

[xxxDAGMARAxxx]

Napisane przez rzyrafka

Hmmm wg mnie to jest raczej problem zbyt szczelnych okien- pleśń i wilgoć

A to nie tak że okno nieszczelne to jakoś ta wilgoć przechodzi
zreszta nie wiem ekspert ze mnie żaden

[Organzza]

Napisane przez loverynka

Mnie w OPI w sumie najbardziej przeraża cena. Bo jeśli jeszcze jestem w stanie zapłacić 20 zł za lakier to 45 czy 50zł to już gruba przesada.

rzeczywiście przesada, w Internecie można znaleźć za 20parę - z przesyłką wychodzi około 30

Napisane przez aante_e

Nina zastanawiałaś się nad kupnem Aquapulpe chyba, o ile nie pomyliłam Teraz jest promocja i w cenie kremu jest gratis kosmetyczka oraz produkty o wartości 55 zł, tylko nie zapytałam się jakie. Może się skusisz

na razie jeszcze mam, ale już się zastanawiam co będzie jak się skończy dziękuję za informację, będę miała na uwadze

Napisane przez sleepy

Tak się rozpisałyście o perfumeriach internetowych, że oczywiście tam wlazłam i już napaliłam się na parę flaszek...

jakich?

Napisane przez pakosta

Ojojoj... A na Allegro takiego zestawu niet, jest tylko z maseczka która jest taka se..

no właśnie, a miała być taka mocno nawilżająca.. przy kremie wypada blado

Napisane przez rzyrafka

Z żeli do twarzy też nie mam zapasów, zużyje teraz miniaturkę Pur Galenica a potem nie wiem- może tez Cleanance jak mi się uda znaleźć po te 30zł?

pewnie, że Cleanance ja nie znalazłam lepszego żelu chociaż właściwie przestałam szukać

Napisane przez xxxDAGMARAxxx

A to nie tak że okno nieszczelne to jakoś ta wilgoć przechodzi
zreszta nie wiem ekspert ze mnie żaden

pewnie zależy z czego są okna.. jeśli drewniane, to pewnie o pleśń nie trudno, zwłaszcza jeśli dostanie się wilgoć z zewnątrz.. ale ja się znam tak samo jak Ty, także...

[rzyrafka]

no właśnie wilgoć jest w domu- od kuchni, parowania róznych osób i sprzętów- tak mi się zdaje ale tylko intuicyjnie Ja wietrzę codziennie w czasie jak jestem wieczorem w łazience- czylo ok półgodziny a i tak pojawia mi się biały puszek na oknach dachowych (czyli tam właśnie, gdzie zbiera się para)

Edit: no, moje są drewniane.
Co do żelu- jak nic nie wymyslę albo nie nawinie się jakaś nowość to pewnie kupię C. Miałam go już w zeszłym roku i miło wspominam a przede wszystkim był megawydajny- z dwoma siostrami używałyśmy go ze 4 miesiące chyba

Zaprosiłam TŻ do kina na 18 w ramach przeprosin za mój winkowy weekendowy wybryk z P. (bo obiecałam mu, że nie będę już nocować u P. i znów nie wyszło ) i teraz będe musiała przetrząsnąć wszystkei zakamarki bo nie wiem skąd wezmę kasę na kolejne zamówienie z Gosha które właśnie kończę kompletować

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

O, przypomniało mi się- zastanawiam się nad serią Cleanology Eris

[fuksjaa]

Jestem dziś taka zmęczona.
Zarwałam wczoraj noc, dziś pewnie powtórka z rozrywki. Na szczęście jutro będę mogła pospać jak człowiek, tzn. po zajęciach bo mam na 8.00. Od razu jak wrócę do domu to chyba pójdę spać.

Jestem zaskoczona tym podkładem Essence i pudrem MySecret - nakładałam to dziś rano ok. 6.00, jako bazę nałożyłam jedynie Aqualię Thermal. Aż do powrotu z uczelni miałam matową skórę, większość była ładnie pokryta. Dobrze się zapowiada.

[Koshatka]

Napisane przez luskap

A u mnie ile obstawiacie?

A ile szt miałaś w 2009 bo nie pamiętam?

[noseknosek]

a mi w styczniu w ogóle nie idzie zużywanie chyba jeszcze nic nie wykończyłam... całe szczęście, że zupełnie nie ciągnie mnie na zakupy kosmetyczne
dzisiejsze egzaminy poszły mi zadziwiająco dobrze, także dziękuję za kciuki niestety za mną zarwana noc, a jutro kolejny egzamin i to w dodatku kobyła

ale trzeba się jakoś trzymać, ostatnio mam w życiu trochę pozytywnych akcentów no i remont mieszkania na ukończeniu

[isa666]

Napisane przez aante_e

Mam nadzieję, że się poprawisz, więc tak 307

Napisane przez sleepy

Luskap, ja też w Ciebie wierzę, więc tak 302

To ja obstawiam 300 - taka równiutka liczba

Dziś pierwszy raz w pracy było mi ciepło. A nawet w pewnym momencie podwinęłam rękawy, bo zaczęło mi się robić gorąco (mimo, iż większość dnia spędziłam przy komputerze). Oby nadal mi tak ciepło było, bo zapowiadają mrozy i znów możemy mieć w biurze lodowato.


Mam ochotę na jakieś zakupy. Postaram się wykończyć szampon, 2 odżywki (w tym niebieską Herbala), 2 żele pod prysznic i pójdę po coś nowego do Natury. Może uda mi się też zużyć resztkę czekoladowego masła Farmony, którą zostawiłam sobie na czarną godzinę
No i pomyślę jeszcze nad zakupem nowego tuszu (emuś, obejrzę ten z Essence, który polecałaś), bo coś ten Lash Stiletto nie bardzo mi leży.

[Organzza]

Napisane przez noseknosek

a mi w styczniu w ogóle nie idzie zużywanie chyba jeszcze nic nie wykończyłam

mamy dopiero 12 stycznia

Nosku, dotarł do Ciebie ten kompakt Givenchy?

Napisane przez isa666

To ja obstawiam 300 - taka równiutka liczba

300

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

Mam ochotę na jakieś zakupy. Postaram się wykończyć szampon, 2 odżywki (w tym niebieską Herbala), 2 żele pod prysznic i pójdę po coś nowego do Natury. Może uda mi się też zużyć resztkę czekoladowego masła Farmony, którą zostawiłam sobie na czarną godzinę
No i pomyślę jeszcze nad zakupem nowego tuszu (emuś, obejrzę ten z Essence, który polecałaś), bo coś ten Lash Stiletto nie bardzo mi leży.

A ja od paru dni mam ochotę na wydłużające tuszydło, akurat wchodzić będzie MF gumiaczkowy i w avonie tez będzie gumiak wydłużający

[luskap]

Napisane przez aante_e

Mam nadzieję, że się poprawisz, więc tak 307

Napisane przez sleepy

Luskap, ja też w Ciebie wierzę, więc tak 302

Napisane przez isa666

To ja obstawiam 300 - taka równiutka liczba

Dziękuję dziewczyny, wiedziałam, że na was zawsze mogę liczyć!
Mam nadzieję, że Was zadziwię i nie będzie więcej jak 200

Napisane przez Koshatka

A ile szt miałaś w 2009 bo nie pamiętam?

Przybyło 304 (łącznie z kosmetykami z wymian) ubyło 236.

Co do wilgoci, to rzyrafka ma rację, jak jest zbyt szczelnie, nie ma wentylacji czy się paruje, jest różnica temperatur między dworem a domem, to wtedy robi się wilgoć i grzyb. Ja niestety się z tym borykam, bo jeszcze mój pokój jest tak wysunięty i na tej ściance bez przerwy coś się pojawia a jest tak odkąd mamy szczelne plastikowe okna i chyba się zapchały w nich otwory wentylacyjne... i to tylko w zimę tak się dzieje. Próbowaliśmy różnych specyfików, ale pomagają tylko na krótką metę

[sleepy]

Napisane przez Organzza

jakich?

Właściwie to ciągle jestem napalona na te same flachy(Addict, L'instant magic, Midnight Poison- w tych wypryskuję obecnie ostatnią kroplę niestety kończące się perfumy zaskakują mnie jak zima drogowców) , tylko po zabaczeniu tych atrakcyjnych cen chce mi się ich jeszcze bardziej

Napisane przez Organzza

300

Właśnie Dla mnie to liczba na taki plan trzyletni.

Napisane przez luskap

Dziękuję dziewczyny, wiedziałam, że na was zawsze mogę liczyć!
Mam nadzieję, że Was zadziwię i nie będzie więcej jak 200

Szczerze wierzę i trzymam kciuki, wiem że nie będzie Ci łatwo

[noseknosek]

Organzzo dotarł, fajny jest ale dla mnie trochę za jasny

[pakosta]

Organzza, no miała być mocno nawilżająca, a ja po 10 min - gdy miałam niby usuwać reszki wacikiem - zastanawiałam się czy ja aby na pewno położyłam tę maseczkę na twarz

Luskap, a usiłowałaś przeliczyć to sobie na wartość w zł? Może już być jeździła Lamborgini

Ja myślę, że przybyło mi góra 50 kosmetyków, większość pielęgnacji plus z 5 maskar, ze 2 podkłady, 2 pudry, 2 pomadki, 5 cieni (ok - paletek cieni ) - tak na oko. Rozświetlacz chyba jeden i brązer. Róż chyba jest z 2008.

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

A ja od paru dni mam ochotę na wydłużające tuszydło, akurat wchodzić będzie MF gumiaczkowy i w avonie tez będzie gumiak wydłużający

Mi chyba wydłużające nie służą. Wolę tusze pogrubiające.
Ostatnio też wracam do tradycyjnych szczoteczek, bo te gumiaste mi się znudziły nieco

Napisane przez luskap

Dziękuję dziewczyny, wiedziałam, że na was zawsze mogę liczyć!
Mam nadzieję, że Was zadziwię i nie będzie więcej jak 200

Trzymam kciuki żeby się udało
Ja to nawet 200 sztuk nie kupię przez rok, bo np. pielęgnacji twarzowej nie kupuję zbyt często(żel hialu i oleje do twarzy wystarczają na długie miesiące) a kolorówkę kupuję rzadko i tak na prawdę najczęściej przybywają mi balsamy i żele pod prysznic oraz różności do mycia i pielęgnacji włosów.

[Koshatka]

Luskap to ja typuję 220.

[pakosta]

Napisane przez isa666

Mi chyba wydłużające nie służą. Wolę tusze pogrubiające.
Ostatnio też wracam do tradycyjnych szczoteczek, bo te gumiaste mi się znudziły nieco

A ja już nie wiem jakich tuszy używać - Deborah, którą się niedawno zachwycałam, robi się jakaś sucha i efekt zaczyna przypominać Virtuoza Lacomowego, tylko bardziej czarny i błyszczący - co powoduje że mam "strzępki" na rzęsach i jak nie przeszkadza to przy mocnym makijażu oka, ale przy dziennym wygląda po prostu źle.

Lubię gładkie tusze, mój kochany Diorshow Unlimited

KWC w kwestii tuszy kompletnie mi się nie przydaje, bo w 4/5 przypadków wysokooceniane produkty u mnie zupełnie się nie sprawdzają.

[MagJa]

Napisane przez sleepy

Wątpie żeby miały tak podrożeć.
W większości aptek widziałam je za 32-37zl.

Ale to może być tylko cena wprowadzająca, a za 2 miesiące, pół roku, może skoczy do tych 60zł
Obym się myliła.

Napisane przez isa666

Rozgadałyście się wczoraj o perfumach, ja też bym chciała jakiś nowy flakonik. Ale do SP mam nie po drodze a póki nie przyjdzie odwilż nie zamierzam się wybierać do centrum Krakowa.
W sumie i tak nie wiem jaki zapach bym chciała... Nawet nie mam określonego kierunku: czy wybrać coś kwiatowego, czy może jakiegoś słodziaka.

Ja całe szczęście jestem zaspokojona zapachowo. Może na wiosnę/lato rozejrzę się za czymś nowym, ale że w sumie nie lubię lekkich i zwiewnych zapachów, to pewnie będzie ciężko. Dla mnie najlepszą porą zapachową jest właśnie jesień i zima, kiedy to mogę nosić słodkie, otulające zapachy

Napisane przez loverynka

Ja nie w Sephorze kupowałam. Ale nie ważne. A gdzie są poniżej 30zł? :P

Sama kupowałam najpierw na Allegro, potem w Victoria'sBeauty, ale ledwie wczoraj wyczytałam, że zrobili minimalny próg zamówienia od 150zł Obawiam się, że nie wyjdzie im to na dobre, więc miejmy nadzieję, że szybko zmienią swą decyzję.

Napisane przez rzyrafka

Z żeli do twarzy też nie mam zapasów, zużyje teraz miniaturkę Pur Galenica a potem nie wiem- może tez Cleanance jak mi się uda znaleźć po te 30zł?

Tu masz wyszukiwarkę aptek DOZu: http://www.☠☠☠☠☠☠☠/szukaj/s1-Znajdz_apteke_lub_lekarza Pewnie jakaś się znajdzie na Twojej drodze.

Napisane przez Organzza

pewnie, że Cleanance ja nie znalazłam lepszego żelu chociaż właściwie przestałam szukać

Ja niby też, ale ostatnio do Effaclaru Duo dali mi żel, to zużywam, a znów teraz pokusiło mnie zamówić tą kremową piankę Vichy Essentielles i sama nie wiem czy to był dobry wybór. Ponieważ wczoraj przyszła mi paczka z Vena-Vita (a zamawiałam w poniedziałek zaraz po północy, więc ekspres ), to miałam okazję wypróbować ją już wieczorem. I tak - resztek tuszu nie domywa (specjalnie wcześniej zmyłam go mleczkiem niezbyt dokładnie), szczypie w oczy i w ogóle pozostawia skórę taką tępą, jakby nawoskowaną. Niby nie czuję wysuszenia, podrażnienia ani nic z tych rzeczy, ale dziwnie tak. Jest na pewno mega wydajna, wystarczy dosłownie kuleczka wielkości większego ziela angielskiego
I jeszcze jedna dziwna sprawa, niby niemieckiego nie znam, ale tak intuicyjnie jak dla mnie na opakowaniu jest napisane, że demakijażuje i twarz i oczy (poprawcie mnie, jeśli się mylę - "Entfernt Make-Up and Augen Make-Up"), a w polskiej instrukcji, żeby okolice oczu omijać
Za to krem zapowiada się b. dobrze, Waxy Latte - i maska i ten w sprayu też. Ale szersza relacja kiedy indziej

Napisane przez rzyrafka

no właśnie wilgoć jest w domu- od kuchni, parowania róznych osób i sprzętów- tak mi się zdaje ale tylko intuicyjnie Ja wietrzę codziennie w czasie jak jestem wieczorem w łazience- czylo ok półgodziny a i tak pojawia mi się biały puszek na oknach dachowych (czyli tam właśnie, gdzie zbiera się para)

Ano jest. U nas też jest mimo ciągłego wietrzenia. Pleśni i grzyba całe szczęście nie ma, ale wilgoć przeokrutna miejscami (szafa, szafki w kuchni od okna)

Napisane przez rzyrafka

O, przypomniało mi się- zastanawiam się nad serią Cleanology Eris

Fajnie brzmi. Tak laboratoryjnie
Szkoda tylko, że takie drogie to wszystko, a i opakowania brzydkie

Napisane przez pakosta

A ja już nie wiem jakich tuszy używać - Deborah, którą się niedawno zachwycałam, robi się jakaś sucha i efekt zaczyna przypominać Virtuoza Lacomowego, tylko bardziej czarny i błyszczący - co powoduje że mam "strzępki" na rzęsach i jak nie przeszkadza to przy mocnym makijażu oka, ale przy dziennym wygląda po prostu źle.

A ile masz już tego Deborah? Bo i ja miałam na niego chrapkę, ale na razie kupiłam tańszego Rimmela.

************
Zmykam. Idę pastować buty, a potem się oddelegowywuję na delegację. Ależ mi się nie chce Ale cóż zrobić, siła wyższa

[kochanie]

Nosku, jak poszła analiza?

[noseknosek]

Napisane przez kochanie

Nosku, jak poszła analiza?

wyniki będą jednak jutro przepraszam, że Cię zestresowałam tym smsem

[kochanie]

Napisane przez noseknosek

wyniki będą jednak jutro przepraszam, że Cię zestresowałam tym smsem

To koniecznie napisz wyniki Nie zestresowałaś mnie, przeczytałam pierwszego smsa tuż przed drugim

[Organzza]

Napisane przez sleepy

Właściwie to ciągle jestem napalona na te same flachy(Addict, L'instant magic, Midnight Poison- w tych wypryskuję obecnie ostatnią kroplę niestety kończące się perfumy zaskakują mnie jak zima drogowców) , tylko po zabaczeniu tych atrakcyjnych cen chce mi się ich jeszcze bardziej

ja kupiłam 30tkę L'Instant i trochę osłabła chęć posiadania Insolence, ale boję się, że niebawem wróci, albo przyjdzie ochota na cuś innego

ostatnio słyszałam, w odniesieniu do drogowców, że sesja - jak co rok - zaskoczyła polskich studentów

Napisane przez sleepy

Właśnie Dla mnie to liczba na taki plan trzyletni.

dla mnie tak samo

Napisane przez pakosta

KWC w kwestii tuszy kompletnie mi się nie przydaje, bo w 4/5 przypadków wysokooceniane produkty u mnie zupełnie się nie sprawdzają.

rzeczywiście trudno się kierować.. każda ma inne rzęsy, inaczej sprawdzi się na krótkich, długim niewiele trzeba, żeby były piękne etc.

Napisane przez MagJa

I jeszcze jedna dziwna sprawa, niby niemieckiego nie znam, ale tak intuicyjnie jak dla mnie na opakowaniu jest napisane, że demakijażuje i twarz i oczy (poprawcie mnie, jeśli się mylę - "Entfernt Make-Up and Augen Make-Up"), a w polskiej instrukcji, żeby okolice oczu omijać

dziwne, entfernen to usuwać, Augen to oczy, więc wg producenta można je zmywać tym specyfikiem - pewnie to omyłka polskiego dystrubutora

[emememsik]

Napisane przez Organzza

ostatnio słyszałam, w odniesieniu do drogowców, że sesja - jak co rok - zaskoczyła polskich studentów

Niestety to prawda.

[isa666]

Ale się obżarłam Mama zrobiła pierogi z serem na obiad i jeszcze do tego napiekła tonę rogalików z marmoladą Mój żołądek już pęka w szwach.

pakosta ja używam prawie cały czas maskar Maybelline, bo są tanie a dobre. Czasem się skuszę na MF, Astora albo L`Oreala, ale i tak w końcu wracam do Maybelline. Jakoś ich tusze najbardziej mi służą i jestem z nich zadowolona
Moim ideałem do tej pory jest jednak Lancome Hypnose, ale niestety - za drogi i szybko wysycha.

EDIT: Tata mi kupił Capivit Piękne Włosy, zaczynam od dziś kurację

[fuksjaa]

Dostałam dziś wpis z najgorszego przedmiotu! Byłam przygotowana, że zaliczę dopiero w sesji poprawkowej, a tu niespodzianka. Bardzo się cieszę.
Miałam jeszcze 2 zaliczenia - jedno zaliczone, wyniki drugiego za tydzień.
Musiałam też dziś wybrać promotora i wpisać się na listę, co tam się działo podczas wybierania.. Na szczęście udało mi się wpisać do tego, którego sobie wybrałam na początku.

Dziś robię sobie wolne od wszelkiej nauki, bo padam na twarz dosłownie.

[luskap]

Ja dziś dopiero teraz- miałam przymusowy odwyk od internetu i wizażu, bo była konserwacja sieci i nie miałam internetu

Napisane przez sleepy

Szczerze wierzę i trzymam kciuki, wiem że nie będzie Ci łatwo

Napisane przez pakosta

Luskap, a usiłowałaś przeliczyć to sobie na wartość w zł? Może już być jeździła Lamborgini

Tak,liczyłam, w 2009 roku wydałam 2460,43zł, to wychodzi ok 206zł na m-c.

Napisane przez isa666

Trzymam kciuki żeby się udało
Ja to nawet 200 sztuk nie kupię przez rok, bo np. pielęgnacji twarzowej nie kupuję zbyt często(żel hialu i oleje do twarzy wystarczają na długie miesiące) a kolorówkę kupuję rzadko i tak na prawdę najczęściej przybywają mi balsamy i żele pod prysznic oraz różności do mycia i pielęgnacji włosów.

Napisane przez Koshatka

Luskap to ja typuję 220.

chociaż Ty jedna jesteś najbliżej moich postanowień

I wiecie co, policzyłam jeszcze ilość szt. jakie miałam z wymian i gratis i wyszło mi 96szt. czyli kupiłam "tylko" 208szt.

Napisane przez fuksjaa

Dostałam dziś wpis z najgorszego przedmiotu! Byłam przygotowana, że zaliczę dopiero w sesji poprawkowej, a tu niespodzianka. Bardzo się cieszę.
Miałam jeszcze 2 zaliczenia - jedno zaliczone, wyniki drugiego za tydzień.
Musiałam też dziś wybrać promotora i wpisać się na listę, co tam się działo podczas wybierania.. Na szczęście udało mi się wpisać do tego, którego sobie wybrałam na początku.

Dziś robię sobie wolne od wszelkiej nauki, bo padam na twarz dosłownie.

Gratuluję! Ja teraz całymi dniami czytam, bo wcześniej się nie chciało...

[Koshatka]

Napisane przez luskap

chociaż Ty jedna jesteś najbliżej moich postanowień

Założyłam że po ślubie nie będziesz mieć za bardzo czasu/kasy na zakupy kosmetyczne

[luskap]

Napisane przez Koshatka

Założyłam że po ślubie nie będziesz mieć za bardzo czasu/kasy na zakupy kosmetyczne

No masz zupełną rację!Pewnie tak będzie, więc mam jeszcze pół roku na szaleństwa