Brzuchy nisko-to już blisko - Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz.V

[brzoskwinia82]

Gratulacje dla nowych mamusiek Pysia, Celka, Kamyil

Napisane przez gosbaj

no wlasnie ja nie wiem jak to jest z tym pepkiem. My jutro konczymy 2 tyg a pepek jeszcze nie odpadl. Nie wiem czy to nie za dlugo. smaruje przy kazdej zmianie pieluszki spirytusem - tak kazala polozna. Juz i tak jest inny widze, taki bardzo skurczony i wysuszony no ale nie chce odpasc.

Czy ktoras z mamus tez sie tak dlugo meczyla z pepuszkiem??

Mojemu synkowi nie chciał odpaść przez 3 tygodnie, w końcu położna że tak powiem mu go ukręciła powiedziała że trzymał się na jednej niteczce i nie wiadomo kiedy by sam odpadł. Pępek się ładnie zagoił

Napisane przez Kampoolka

GRATULUJE DZIEWCZYNY!!!!!

a JULECZKA PYSI SLODZIAK... I PIOTRUSI Z MAMA TAK SAMO

Witajcie

tam bylam na liscie ale mnie brzoskwinia chyba usunela....Termin mialam na 12.02.....i nadla NIC....!!!!:mad :

a myslam ze wczoraj urodze taka fajna data....

a tak siedzie w domku i mam dolka....ehh

i jeszcze ten snieg...wrrrr

Kampoolka, usunęłam Cię bo przez długi okres się nie udzielałaś i nie wiedziałyśmy co z Tobą, ale wpisałam Cię z powrotem na listę, zerkinj

Oczywiście trzymam kciuki Azzis żeby to już było to i żeby szybko poszło.
Jak stosujecie Sabsimplex dziewczyny? Bo ulotka po niemiecku, w necie wyczytałam że 15 kropli przed każdym karmieniem? Ale mały nie ma kolek a wzdęcia i boli go brzuszek przy kupie, która długo idzie więc nie wiem czy taka dawka czy może spróbować z mniejszą?

No i :pupa: ze spacerku dzisiaj, bo u nas kataklizm śniegu tyle napadało od soboty że lepiej się nie ruszać wogóle z domu a co dopiero z wózkiem, może koło czwartku piątku dopiero się wybiorę jak trochę stopnieje...

Mąż zapisał dzisiaj małego na szczepienia na 2 marca i pierwszą wizytę u pediatry, niezła cena za te rotawirusy - 300 zł za jedną dawkę (są dwie)

[azzis]

Ja uciekam. Trzymajcie kciuki

[madzikUK]

Brzoskwinka, widze ze wspomnialas SabSimplex.
ktory jest oryginalny? bo na ebay'u sa dwa opakowania. na jednym jest slon a na drugim nie ma nic.

http://cgi.ebay.co.uk/SAB-SIMPLEX-PR...item414cf45832

LUB

http://cgi.ebay.co.uk/SAB-SIMPLEX-DR...item27af4e26a3

Azzis kciukasy zacisniete

[strippi]

Napisane przez zebra666

A to my z dzisiajWalentynk owo

ślicznie wyglądacie

Napisane przez Sensuel

No i .Nic nie poszło dalej i się zatrzymało.Przyjdzie mi chodzić w ciąży chyba do marca .
19.02 mam wizytę u położenej także i tak zapewne niczego mądrego się nie dowiem
.

ja też wyczekiwałam, zwłaszcza jak minął mi termin i nadeszło nagle, niespodziewanie :d hihi

Napisane przez pysiamn

A to mała, cudowna Julia

Pozdrawiam
Michał

prześliczna pysiolinka

Napisane przez azzis

Sensuel jeszcze się nic nie szykuje... poczekajmy jeszcze trochę.

I tak muszę czekać do 12, bo dopiero wtedy TŻ wróci z pracy

azzis 3mam kciuki !!1

[gooha3]

Celka, Kamyl
GRATULACJE
dla walentynkowych mamuś i ich dzieciaczków

Azzis zaciśnięte. Oby to było to.

-----------------
Ja już myślałam wczoraj że też się zaczęło.
Trochę się wymęczyłam na chrzcinach.
Brzuszek prawie cały czas twardniał.
Jakoś po 24 wybraliśmy się do domu i jak tylko wstałam z miejsca zaczęły się mocne bóle. Tak bolało że cięzko mi było krok zrobić. tak co ok 20 min chyba z 5 razy. Położyłam się spać i jakoś udało się zasnąć i do teraz cisza.

Zaczynam się bać że to coraz bliżej

[gosbaj]

Napisane przez brzoskwinia82

Mojemu synkowi nie chciał odpaść przez 3 tygodnie, w końcu położna że tak powiem mu go ukręciła powiedziała że trzymał się na jednej niteczce i nie wiadomo kiedy by sam odpadł. Pępek się ładnie zagoił

To mnie pocieszylyscie, bo juz sie zaczynalam martwic ze cos za dlugo z tym pepkiem nam schodzi. Zawsze myslalam ze to szybciej sie dzieje ale widac co pepek to inaczej

[Kancia]

Azzis to na bank to ahhhh fajnie Ci

MadzikUk ja miałam te bez słonia 2 lata temu. Moze te drugie to nowe opakowanie. Trzebaby porównać producenta.

dziekuje wszystkim za pocieszenie, z Adrianem juz dzuzo lepiej, od rana je biszkopty, krakersy, chleb z masłem i wodę, przed chwilka zjadł zupke krem z kurczaka i chciał jeszcze ale nie chcę przesadzac
kroplówki duzzo nam pomogły, gdyby nie one to pewnie bysmy sie dlugo męczyli. Jutrzejszej dawki juz nie trzeba brac

[brzoskwinia82]

Napisane przez madzikUK

Brzoskwinka, widze ze wspomnialas SabSimplex.
ktory jest oryginalny? bo na ebay'u sa dwa opakowania. na jednym jest slon a na drugim nie ma nic.

http://cgi.ebay.co.uk/SAB-SIMPLEX-PR...item414cf45832

LUB

http://cgi.ebay.co.uk/SAB-SIMPLEX-DR...item27af4e26a3

Azzis kciukasy zacisniete

Ja mam z niemieckiej apteki kupione przez kolegę i nie mają słonia. z tego co w necie wyczytałam (bo też najpierw miałam zamawiać przez neta) to te ze słoniem są z Czech i chyba francuskiej produkcji - opinie różne, jedni mówią że takie same działanie mają jak te niemieckie inni że niemieckie lepsze.
Kancia a jak stosowałaś? według informacji z neta 15 kropli przed każdym karmieniem?

[Kancia]

tak, ja podawałam po 15 kropelek przed jedzonkiem

[aldii]

Brzoskwinia narazie daje infacol, bo ma o polowe mniejsza dawke niz Sab.A na efekty i tak trzeba czekac ok. tygodnia, regularnie podajac.Saba daje sie 15 kropli moja tez nie ma kolek, tylko wzdecia
My mamy w srode wizyte u pediatry
Azzis
MadzikUK oryginalny jest ten bez slonia.Ale chcesz zamowic na ebayu ? Tam nie masz zadnej gwarancji, co jest tak naprawde w buteleczce....
Kancia fantastycznie ze z synkiem juz lepiej

[brzoskwinia82]

no ja dawałam espumisan a potem bobotic, widziałam poprawę ale podobno po sabsimplexie problem całkiem znika, więc spróbuję to cudo... może jest tak ze względu na tą dużą dawkę, bo jakoś bez wskazania na ulotce bałam się tych polskich leków dawać więcej niż zalecane - może wtedy miałyby podobny skutek?

[joli31]

Napisane przez pysiamn

A to mała, cudowna Julia

Napisane przez Kancia

u nas juz lepiej, chociaz małża bierze zeby tylko mnie nie dopadło no i nie wiem jak wroce do domu z takim maluchem a tu taki wirus
mi za to wylazła opryszczka

to dobrze, że jest poprawa

Napisane przez gosbaj

no wlasnie ja nie wiem jak to jest z tym pepkiem. My jutro konczymy 2 tyg a pepek jeszcze nie odpadl. Nie wiem czy to nie za dlugo. smaruje przy kazdej zmianie pieluszki spirytusem - tak kazala polozna. Juz i tak jest inny widze, taki bardzo skurczony i wysuszony no ale nie chce odpasc.

U nas odpadl po 2 tygodniach.
Smarowalam 70% spirytusem, połozna pokazywała żeby patyczkiem pod spód wjeżdżac, naciągac skórke, żeby doszedł spirytus na samo dno pępka

Napisane przez madzikUK

Brzoskwinka, widze ze wspomnialas SabSimplex.
ktory jest oryginalny? bo na ebay'u sa dwa opakowania. na jednym jest slon a na drugim nie ma nic.

mi szwagier z Niemiec oryginalne przywiózł, są bez słonika

Maciusia męczą bączki i pręży się przy kupkach, ale też nie dawałam na własną rękę.
Od soboty ma katar, podaję mu Euphorbium, dziś poszłam do pediatry (bez Małego), przepisała Clemastinum i w środę mamy się z synkiem pokazać
Azzis

[kasiorekzeta]

Napisane przez azzis

Ja uciekam. Trzymajcie kciuki

aby wszstko poszło sprawnie i mało boleśnie i będziesz miała już niebawem Adasia przy sobie

brzoskwinko u Kampoolki jest data do poprawienia bo jest 12.02.2009. Tak patrze na tą listę jak ona w zawrotnym tempie się zmienia, super

[KarmazynowyKamyk]

Witam...
Byliśmy dzisiaj na usg brzuszka... Wszystko jest ok...
W związku z tym chciałam Paulinie dać jeść o innej godzinie niż zwykle, to się do mnie śmiała i miała wyraz oczu w stylu: "Mamusiu, coś ci się pomyliło, ja nie jem o tej porze..." No i nic nie zjadła...

Za to w ciucholandzie kupiłam jej 3 sukienki, ale już jak będzie starsza, to w nich pochodzi...

Napisane przez lila12

Mamusie, czy Wy już wychodzicie do ludzi ze swoimi maleństwami? Mam na myśli wizyty u rodziny, galerie handlowe...
Bartuś ma już 8 tygodni i zastanawiam się czy to nie zbyt wcześnie...

My już od 2 tygodnia jeździmy do moich i TŻa rodziców na obiad w sobotę i niedzielę... W przyszłą niedzielę wybieramy się do ciotki na urodziny. Do galerii na pewno też się wybierzemy, bo chcę sobie kupić jakiś dres.

Napisane przez brzoskwinia82

Jak stosujecie Sabsimplex dziewczyny? Bo ulotka po niemiecku, w necie wyczytałam że 15 kropli przed każdym karmieniem? Ale mały nie ma kolek a wzdęcia i boli go brzuszek przy kupie, która długo idzie więc nie wiem czy taka dawka czy może spróbować z mniejszą?

No i :pupa: ze spacerku dzisiaj, bo u nas kataklizm śniegu tyle napadało od soboty że lepiej się nie ruszać wogóle z domu a co dopiero z wózkiem, może koło czwartku piątku dopiero się wybiorę jak trochę stopnieje...

My dajemy 10 kropli SabSimplexu 4 razy dziennie...
Też się na spacer nie wybieram, bo samochodem trudno przejechać, a co dopiero wózkiem...

[addicted to wizaz]

azzis i czekam na sms
brzoskwinia ja mam Infacol i jak na razie podałam Maćkowi tylko 1 raz. Trudno, że nie możesz wyjść na spacerek, ale zawsze zostaje werandowanie
Kancia brawa dla Adika za apetyt, to najlepsza oznaka, że zdrowieje
gooha to już naprawdę coraz bliżej
aldii ja mam wizytę u pediatry jutro, ale nie nastawiam się jakoś pozytywnie, bo jak teściowa była ze starszym, to mówiła, że tej kobiecie brakuje nieco podejścia do dzieci (zero uśmiechu itd). A chcę się jej poradzić a propos szczepionek
joli zdrówka dla Maciusia

[malinka118]

Napisane przez brzoskwinia82

Jak stosujecie Sabsimplex dziewczyny? Bo ulotka po niemiecku, w necie wyczytałam że 15 kropli przed każdym karmieniem? Ale mały nie ma kolek a wzdęcia i boli go brzuszek przy kupie, która długo idzie więc nie wiem czy taka dawka czy może spróbować z mniejszą?

Mi pediatra przepisała, jakby pojawiły się problemy z brzuszkiem Sab simplex 3 razy dziennie po 15 kropli. Wiadomośc dla mam, które maja blisko do czeskiej granicy. Sab simplex można kupić w Czechach - cana to 80 - 100 koron czeskich.

My mieliśmy intensywny weekend. Goście, spacerki sanki, więc wpadałam tylko wieści od Pysi przekazać

Kamyila i Celka gratuluję serdecznie. Wracajcie szybko do domku i do nas

Dzisiaj troszkę nadrobiłam. Widziałam śliczna mamusię i cudne zdjęcia Zeberki z Piotrusiem. Zeberko wyglądasz prześlicznie i chyba fryzjera zaliczyłaś?

Kancia nie zazdroszczę przeżyć z synkiem. Dużo zdrówka życzę i mam nadzieję, że szybciutko dojdzie do siebie. Dzieci zawsze szybciej zdrowieją.

Z Milenką byłyśmy dzisiaj już 1h15minut na spacerku, trochę się zmachałam po zaspach, ale duże kółka dają radę.

Azzis trzymam mocno kciuki, żeby to już było to i za szybki poród.

A w załączeniu 3 tygodniowa Milenka z Mamusia (w wersji domowej) i mój synuś Pirat po balu w przedszkolu.

Życzę miłego dzionka.

[addicted to wizaz]

malinka Milenka śliczna, ale pirat jest po prostu boski

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez madzikUK

Brzoskwinka, widze ze wspomnialas SabSimplex.
ktory jest oryginalny?

Ja mam przysłany z Hamburga przez znajomą i jest bez słonika.
Ale na ebay to bym sie bała kupować, może być trująca podróbka...

Napisane przez brzoskwinia82

no ja dawałam espumisan a potem bobotic, widziałam poprawę ale podobno po sabsimplexie problem całkiem znika, więc spróbuję to cudo... może jest tak ze względu na tą dużą dawkę, bo jakoś bez wskazania na ulotce bałam się tych polskich leków dawać więcej niż zalecane - może wtedy miałyby podobny skutek?

Te leki się nie wchłaniają, więc w sumie bezpieczne powinno być podanie większej ilości...

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez malinka118

Mi pediatra przepisała, jakby pojawiły się problemy z brzuszkiem Sab simplex 3 razy dziennie po 15 kropli. Wiadomośc dla mam, które maja blisko do czeskiej granicy. Sab simplex można kupić w Czechach - cana to 80 - 100 koron czeskich.

Ale ten czeski ma zupełnie inną konsystencję i podobno jest mniej skuteczny...

[strippi]

a nam wczoraj pępuszek odpadł

dodaję zdjęcie Julii z 10 dnia

[aldii]

Addicted to daj jutro znac co sie ciekawego dowiedzialas o szczepionkach
Malinka czytlama, ze ponoc te Czeskie sa podrabiane.Niemieckie sa geste, a czeskie bardzo wodniste
Jaka urocza rodzinka.Milenka jest przeslodka i ma brata pirata - nikt jej nie podskoczy

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Strippi za pepol. Julka


Lu juz ma 4 tyg.

[strippi]

aldii - dziękuję bardzo


ciekawe jak azzis

[patinka_]

cześć dziewczynki!!
widzę,że sporo mamuś się rozpakowało po mnie...a ja powoli wracam do rzeczywistości..ale baaaardzo powoli..po narodzinach Emilka byłam w domu tylko 5 dni i z powrotem musiałam wrócić do szpitala-przyszła położna, która stwierdziła,że rana żle się goi-trafiłam do szpitala aż na 6 dni i to bez małego-okazało się,że rana była zakażona bakterią e.coli i zamiast się goić miałam obrzęk na pośladku i w ogóle rozlazła mi się:/ masakra jednym słowem...miałam 2 antybiotyki i jakoś zaczęło to wszystko lepiej wyglądać-od czwartku jestem w domu, ale rana wciąż nie zagojona, muszę co chwile się podmywać i bardzo dbać o higiene-najgorsze jest to,że mam problemy z wypróżnieniem. Z rany ściągnęli mi dwa szwy, bo w zasadzie już same wychodziły-miałam mieć ponowne szycie, ale zrezygnowano z tego-teraz się zastananawiam czy jak nie ma szwów to czy to samo się zrośnie:/ czytałam na necie,że po pęknięciu krocza nie zawsze stosuje się szwy-więc w sumie teraz nie wiem...

Mały jest przeuroczy, tatuś został z nim sam w domu i radził sobie doskonale...teraz ja jestem troszku do tyłu z przewijaniem, karmieniem itd. przez mój pobyt w szpitalu straciłam pokarm, małego dokarmiam Bebiko 1-jak wróciłam do domu to czasami mi coś kapnie z piersi, ale nie mogę go dalej karmić przez antybiotyk-poza tym próbowałam nawet z ciekawości czy złapie pierś i jakoś nie był zainteresowany szkoda..wielka szkoda...bo wprawdzie od początku go dokarmiałam to jednak chciałam go trochu pokarmić piersią...a tak to dupa..mam ogromny żal do szpitala, bo już w podczas wypisu przy porodzie robił mi się obrzęk ale nikt na to nie zwrócił uwagi...a lekarz zamiast dać mi antybiotyk do domu to przepisał mi tylko żelazo-nie wiem po co..chyba żebym miała jeszcze większy problem z wypróżnieniem-żelaza nie kupiłam i dobrze, bo już po tygodniu morfologie miałam idealną....

[gooha3]

Patinka
Malutki rzeczywiście przeuroczy
biedactwo się wymęczyłaś. Oby szybko się wszystko już zagoiło.
Z tym żelazem to nie wiem jak to jest.
Ja teraz też mam przepisany mimo że wyniki mam bardzo dobre.
Wbrew opinią to jakoś mi żelazo pomaga w wypróżnieniu się. Nie weim jak to możliwe bo wszędzie pisze że może powodować zatwardzenia. U mnie wprost przeciwnie. Jak odstawiam żelazo to wtedy mam problem z kupką

[aldii]

Patinka malutki uroczy wielkie dla tz, ze sobie tak doskonale poradzil z synkiem.A dla Ciebie za stres i cierpienia.Moze jak skonczy Ci sie antybiotyk, to wroci Ci pokarm i bedziesz mogla karmic piersia.A jak nie to tez niekoniec swiata, w koncu to nie twoja wina
Ja po zelazie tez nie mam problemow z wyproznianaiem.Tylko kolor sie zmienia na niemalze czarny

[kalka]

Pysiamn, celka, Kamyil Gratulacje kochane!

Pisałam tego posta chyba godzinę!

Napisane przez azzis

Ja jestem po nieprzespanej nocy. Od 1.00 nie zmrużyłam oka. Męczyły mnie bóle brzucha. Bóle mam nadal i są dość bolesne. Różnie, co 10-5 min., potem znowu 10 min.
Do tego leci mi taki krwisty śluz... czy mam się tym martwić? Na początku był brązowawy, różowawy, teraz bardziej czerwony.
Wczoraj chyba chlupnął mi do muszli czop podczas załatwiania, ale nie mam pewności, bo nie widziałam .

Zbieraj się na porodówkę, to już niedługo!

Napisane przez pysiamn

A to mała, cudowna Julia

Pozdrawiam
Michał

GRATULACJE Tatusiu. I faktycznie ma coś z Pysi

Napisane przez azzis

Posiedziałam trochę w wannie i już mi lepiej.
Jak tak wcześniej chciałam rodzić przed terminem, tak teraz chciałabym, aby poród był jak najpóźniej... masakra... jak to będzie bolało jeszcze mocniej jak teraz to nie wiem jak ja to przeżyję

Cholera już teraz nie wiem. Czy te skurcze to po prostu regularne bóle jak na @? Czy co to ma być? Bo teraz nie wiem czy to jest to, czy może czekać na coś innego

Przeżyć przeżyjesz Będzie dobrze i niedługo szkraba będizesz miała koło siebie. Nie będziesz spać np dzień będzie sie składał z karmienia, przeijania i kąpania... jak to któraś tu fajnie ujęła

Napisane przez youyou

Dzień dobry no rozwiązał się woreczek)) gratulacje dla wszystkich rozpakowanych mamus!!! A ja melduje ze wczoraj nam odpadł pepek! w czasie kąpieli pielęgniarka zaczęła go wycierac a tu brak pepka znalazłam go dziś przylepionego do recznika. Wiec jak widać sama kąpiel wystarczyla, niczym nie przemywalam. A dziś kolejny dzień w szpitalu , czekam na obchod..

Daj znać co po obchodzie. i brawo za pępolek

Napisane przez Sensuel

Czytałam wczoraj w "Języku niemowląt" o tym,że jak dziecko ma zbyt wysoki poziom bilurbiny to nie powinien tyle być na piersi,bo to tylko zwiększa.W każdym razie coś w tym stylu.Także lekarz miał racje na to wychodzi .A jaki jest prawidłowy pozio bilurbiny??



No to pięknie....kolejna mamuśka przede mną się szykuje.I gdzie tu sprawiedliwość ??



Piękna



Ten balonik to jest taka długa guma,którą się wsuwa do szyjki i wpuszczając wodę powoli się ją rozwiera.Czasami nawet zostawia się go na jakiś czas w szyjce.Podobno boli jak cholera....dlatego jestem ciekawa czy w Danii wywołuje się oxy czy tym czymś

"Język niemowląt" kiedyś przesyłałyście to na maila. Mogę prosić o przesłanie do mnie. Może zrozumiem mojego szkrabika i jego płacz

Napisane przez gosbaj

no wlasnie ja nie wiem jak to jest z tym pepkiem. My jutro konczymy 2 tyg a pepek jeszcze nie odpadl. Nie wiem czy to nie za dlugo. smaruje przy kazdej zmianie pieluszki spirytusem - tak kazala polozna. Juz i tak jest inny widze, taki bardzo skurczony i wysuszony no ale nie chce odpasc.

Czy ktoras z mamus tez sie tak dlugo meczyla z pepuszkiem??

Nam odpadł równo po trzech tygodniach... Nie stresuj sie

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Witam...
Byliśmy dzisiaj na usg brzuszka... Wszystko jest ok...
W związku z tym chciałam Paulinie dać jeść o innej godzinie niż zwykle, to się do mnie śmiała i miała wyraz oczu w stylu: "Mamusiu, coś ci się pomyliło, ja nie jem o tej porze..." No i nic nie zjadła...

Za to w ciucholandzie kupiłam jej 3 sukienki, ale już jak będzie starsza, to w nich pochodzi...



My już od 2 tygodnia jeździmy do moich i TŻa rodziców na obiad w sobotę i niedzielę... W przyszłą niedzielę wybieramy się do ciotki na urodziny. Do galerii na pewno też się wybierzemy, bo chcę sobie kupić jakiś dres.



My dajemy 10 kropli SabSimplexu 4 razy dziennie...
Też się na spacer nie wybieram, bo samochodem trudno przejechać, a co dopiero wózkiem...

SabSimplex ???? Co to takiego?

Napisane przez malinka118

Mi pediatra przepisała, jakby pojawiły się problemy z brzuszkiem Sab simplex 3 razy dziennie po 15 kropli. Wiadomośc dla mam, które maja blisko do czeskiej granicy. Sab simplex można kupić w Czechach - cana to 80 - 100 koron czeskich.

My mieliśmy intensywny weekend. Goście, spacerki sanki, więc wpadałam tylko wieści od Pysi przekazać

Kamyila i Celka gratuluję serdecznie. Wracajcie szybko do domku i do nas

Dzisiaj troszkę nadrobiłam. Widziałam śliczna mamusię i cudne zdjęcia Zeberki z Piotrusiem. Zeberko wyglądasz prześlicznie i chyba fryzjera zaliczyłaś?

Kancia nie zazdroszczę przeżyć z synkiem. Dużo zdrówka życzę i mam nadzieję, że szybciutko dojdzie do siebie. Dzieci zawsze szybciej zdrowieją.

Z Milenką byłyśmy dzisiaj już 1h15minut na spacerku, trochę się zmachałam po zaspach, ale duże kółka dają radę.

Azzis trzymam mocno kciuki, żeby to już było to i za szybki poród.

A w załączeniu 3 tygodniowa Milenka z Mamusia (w wersji domowej) i mój synuś Pirat po balu w przedszkolu.

Życzę miłego dzionka.

Djęcia rewelacyjne, aMilenka wygląda juz na dużą

Napisane przez strippi

a nam wczoraj pępuszek odpadł

dodaję zdjęcie Julii z 10 dnia

Na łóżku w sali obok w szpitalu, była identyczna dziewczynka! Czy ty nie rodziłaś w N.Targu? No po prostu identyczna laseczka!

Napisane przez patinka_

cześć dziewczynki!!
widzę,że sporo mamuś się rozpakowało po mnie...a ja powoli wracam do rzeczywistości..ale baaaardzo powoli..po narodzinach Emilka byłam w domu tylko 5 dni i z powrotem musiałam wrócić do szpitala-przyszła położna, która stwierdziła,że rana żle się goi-trafiłam do szpitala aż na 6 dni i to bez małego-okazało się,że rana była zakażona bakterią e.coli i zamiast się goić miałam obrzęk na pośladku i w ogóle rozlazła mi się:/ masakra jednym słowem...miałam 2 antybiotyki i jakoś zaczęło to wszystko lepiej wyglądać-od czwartku jestem w domu, ale rana wciąż nie zagojona, muszę co chwile się podmywać i bardzo dbać o higiene-najgorsze jest to,że mam problemy z wypróżnieniem. Z rany ściągnęli mi dwa szwy, bo w zasadzie już same wychodziły-miałam mieć ponowne szycie, ale zrezygnowano z tego-teraz się zastananawiam czy jak nie ma szwów to czy to samo się zrośnie:/ czytałam na necie,że po pęknięciu krocza nie zawsze stosuje się szwy-więc w sumie teraz nie wiem...

[ula 87]

gratki dla nowych mamuś

Pysiu Julcia jest śliczna i jaka duża


jejku miałam 6 stron nadrabiania


Zuzia śpi , woęc mam troszkę wolnego czasu
postanowiłam zciągać pokarm z cyców , bo przynajmniej wiem ile się najada i po drugie nie boli mnie tak jak przy ssaniu
muszę ją dokarmiać bo mojego mleczka wychodzi 60ml na jakieś 3 godzinki ( straszbie mało )

Zuza ślicznie śpi w nocy , ale tylko do godz. 3-4
pózniej marudzi i sama nie wie czego chce , zasypia dosłownie na 5 minut odkładam ją do łóżeczka i się budzi... tak więc praktycznie od 3 rankiem jestem już na nogach



]

Napisane przez kasiorekzeta

Chciałam pokazać mój brzucholek w 38tyg i 3 dniu ciąży i kącik dla Naszej Majeczki
Ja też już chce pisać o karmieniu, o zasypianiu itd Ta końcówka się tak strasznie dłuży i to oczekiwanie
Załącznik 2870101
Załącznik 2870102

śliczna mamusia i śliczny brzucholek
już niedługo i będziesz na porodówce

Napisane przez Zaslona

Ja jestem i nie rodzę Z prezentu na walentynki nic nie wyszło, bo wczoraj z TŻtem nie mieliśmy ochoty na nic Mieliśmy wypadek Gościu w Nas wjechał, na szczęście jesteśmy cali, ale auto do naprawy. Już miałam wizję jak zatrzymujemy się na znaku i drzewie w fosie :/ Boże ja się dziwię, że z tych nerwów wczoraj nie urodziłam A szkoda, bo byłabym już po Całą noc nie spałam, dzisiaj brzuch pobolewa jak na @ ale szału nie maa

CIekawe czy sprawdzi się mój biorytm na jutro? Bo wychodzi mi 0 na 15.02

oj to dobrze że wam nic się nie stało

Napisane przez Zaslona

Chwalę się pewnie moim ostatnim zdjęciem w dwupaku przed porodem 8 dni do terminu, fotka z dzisiaj (14.02) :

jaki zgrabniutki brzuszek
ty to nie będziesz miała problemów z założeniem przed ciażowych ciuchów

Napisane przez azzis

Ja uciekam. Trzymajcie kciuki

mocno zacisnięte

Napisane przez Kancia

dziekuje wszystkim za pocieszenie, z Adrianem juz dzuzo lepiej, od rana je biszkopty, krakersy, chleb z masłem i wodę, przed chwilka zjadł zupke krem z kurczaka i chciał jeszcze ale nie chcę przesadzac
kroplówki duzzo nam pomogły, gdyby nie one to pewnie bysmy sie dlugo męczyli. Jutrzejszej dawki juz nie trzeba brac

to super

Napisane przez malinka118

A w załączeniu 3 tygodniowa Milenka z Mamusia (w wersji domowej) i mój synuś Pirat po balu w przedszkolu.

Życzę miłego dzionka.

synek pirat bombowy , mamusi śliczna a córeczka aniołeczek

Napisane przez strippi

a nam wczoraj pępuszek odpadł

dodaję zdjęcie Julii z 10 dnia

i z okazji odpadniecia pępka



......................... .....................

czas na prasowanie

[ula 87]

Patinka , przykro mi że musiałaś tyle przejść
teraz to tylko do przodu

[aldii]

Kalka daj @ na PW, to Ci wysle.A Sab Simplex to na kolke i wzdecia.Takie jak Infacol,Esputicon, tylko,ze mocniejsze i pewnie przez to lepsze.Na polskim rynku niedostepne,trzeba sprowadzac z Niemiec

[Kancia]

Patinka

dziewczynki wiem, ze teraz macie wazniejsze sprawy ale czy ma moze któras z Was odkurzacz bezworkowy z filtrem Hepa??

mi sie własnie mój odkurzacz rozwalił i musze kupic nowy bo mam wykładziny dywanowe i tak czytam sobie i się zastanawiam jak sie sprawdzają te bezworkowe

[aldii]

Kancia

Magluje dalej temat szczepionek