Kilogramowe wzloty i upadki czyli:Jak się pozbyć 37kg? CZ.I

[pysia1711]

Napisane przez margolka1986

w końcu jutro kończę 24 lata...

naj naj najlepszego

Napisane przez fiolka122

ps. dziewczyny się na pewno ze mną zgodzą, że masz dziś prawo do dyspeny

no ale bez przesady z tą dyspensą coś tam niech ma z rzeczy zakazanych ale nie wszystko

Napisane przez czarownica2010

Dzien dobry Chudzinki...

Lufer, Ty z tym przyrzadem to w Lucyfera sie zamieniasz. Kusisz i kusisz i do konca dnia bedzie o du...!!!
PS. Ja z ta dyspensa dla Margolki bym sie tak nie rozpedzala. W koncu jakas kara za nie zrzucenie ani jednego kg musi byc !!!

ciociu niech tam coś sobie zje niezdrowego ale w granicach rozsądku

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez marzena22

Mamciu zerknęłam na listę i widzę błąd u siebie było 96,5kg a nie 92 to tak w woli ścisłości

jak do nas dołączyłaś to ważyłaś 92 kg więc tyle wpisałam

Napisane przez lufer

jaa

Napisane przez mysiunia85g

Ja mam, taki fioletowy

mamy już dwa ciekawe rekwizyty tylko się nie bić o nie hehe biorę ten różowy : hahaha: nie no żartuje może ktoś o mnie pomyśli i mi sprawi taki ciekawy prezent na dzień kobiet

co do odchamiania o już tłumacze-wzięło się od słowa chamstwo(zachowanie grzeczne inaczej) czyli np. słowniki zachowanie podwórkowe,a w moim przypadku przyrządy podłużne i temat bałwanka. A odchamianie to konkretnie jakby powrót między normalnych i cywilizowanych ludzi. łoooo może coś z tego skumacie

U mnie waga w miejscu nie przejmuję się tym albo to przez brak ćwiczeń(choroba) albo nadszedł czas zastoju. Dowiemy się tego w następnym odcinku pt.Po chorobie hehehe
Siedze sobie przed kompem a przede mną stoją dwa cudowne małe jogurciki i się na mnie patrzą kusząco a ja coś nie mam ochoty by je skosztować(nic jadłam nie mam ochoty coś=choroba) i tak sobie myśle,że może dziś znów zjem zupkę z torebki jakoś jednym zębem oooo albo wiem barszczyk czerwony. Przez ostatnie kilka dni jem tylko rzeczy płynne co by mi przez gardło poszły. No dobra zjem jakoś chociaż pół jogurtu,bo potem zacznie się krzyk,że mamcia z ły przykład daje

[czarownica2010]

Dzis zaczynam czwarty dzien Dukana. Caly czas ciagne 1-wsza faze, zamierzam jeszcze jutro, zeby bylo 5 dni. Czuje sie coraz lepiej, choc pierwsze 2 dni to byla jedna wielka masakra- bole miesni, zero energii. Na szczescie jest juz calkiem dobrze. Poza tym dzis rano waga pokazala 82 kg . Staram sie nie cieszyc tym zbytnio, bo ponoc jak sie zacznie druga faze, to czesto przybywa z 0,5-1 kg a ze jestem ksiazkowym przykladem na wszelkie dolegliwosci zwiazane ze stosowaniem tej diety to pewnie i waga sie zmieni. Dzis na sniadanie zjadlam serek wiejski ze szczypiorkiem i wypilam szklanke coca-coli zero. Zostawcie to drugie bez komentarza , ale naprawde nie moglam sie powstrzymac!!!

[Milenkar20]

Napisane przez margolka1986

mi sie kiedys w torebce primer wylał ( ten potrzebny przy robieniu sztucznych pazurków) nie dośc ze śmierdziało to przeżarło mi potrzefkę w torebce no i miałam tam aparat fotograficzny... zeszła a niego cała wierzchnia warstwa:/ aż wstyd go teraz gdzies wyciągnąć ... a torebke musiałam wyrzucic- a taka ładna żółciutka była..

dzisiaj zlatalam sie jak rzadko kiedy.. na piechotke do fryzjera (ponad 30 min szybkiego marszu ) potem znów na przystanek potem przez pół swojego miasta na darmowy makijaz :P miałam taki dzien dla siebie - w końcu jutro kończę 24 lata...

ogolnie dzien w miare dietetyczny
muszę w marcu osiagnac jakiś ładny spadek wagi chcę tego chcę

Wszystkiego najlepszego 100 lat : roza::r oza:

[lufer]

Napisane przez czarownica2010

Dzis zaczynam czwarty dzien Dukana. Caly czas ciagne 1-wsza faze, zamierzam jeszcze jutro, zeby bylo 5 dni. Czuje sie coraz lepiej, choc pierwsze 2 dni to byla jedna wielka masakra- bole miesni, zero energii. Na szczescie jest juz calkiem dobrze. Poza tym dzis rano waga pokazala 82 kg . Staram sie nie cieszyc tym zbytnio, bo ponoc jak sie zacznie druga faze, to czesto przybywa z 0,5-1 kg a ze jestem ksiazkowym przykladem na wszelkie dolegliwosci zwiazane ze stosowaniem tej diety to pewnie i waga sie zmieni. Dzis na sniadanie zjadlam serek wiejski ze szczypiorkiem i wypilam szklanke coca-coli zero. Zostawcie to drugie bez komentarza , ale naprawde nie moglam sie powstrzymac!!!

ja od dziś też zaczęłam dukana wczoraj po lekturze książki tak się na niego ( ) napaliłam że szok tylko nie wiem gdzie kupić te twarożki 0 % bo w realu np najniższe miały 3 % :/ na obiad ugrilowałam sobie wczoraj pierś z kurczaka... a coca-cola 0 jest dopuszczalna

[Milenkar20]

Hej dziewczyny Ja tylko na chwilkę . Jadę szukać pracy .
Słyszałam że sa nie daleko mnie przyjecia .

Co do rzucenia palenia to mi się udało na 9 miechów , jak w ciąże zaszłam , i nie paliłam przez okres karmienia . Niestety wróciłam do nawyku

Co do jogurtu rozlanego w torepce to ,ja znowu zmywacz do paznokci potukłam , i też mi się wszystko zalało(Telefon do wymiany

Wejdę dziś na ten link i cobie wydrukuje tą tabele

Witam nową

[daga101]

WIDZE ŻE SIĘ ROZMNAŻAMY W ZAR........TYM TEMPIE a na dodatek myślę że to sprawka sisiora-co wy na to

PRZEGRAŁAM ZAKŁAD Z DIECIORAMI I MUSZE UGOTOWAĆ KAPUŚNIAK Z PRAŻOKAMI-jak ktoś jadł to rozumie jakie przechodze katusz-ale się nie poddam tym bardziej że moje dzieci specjalnie wymyślają takie zakłady

100 lat, 100 lat i jeszcze raz 100 , ..100 lat niesiemy Ci w darze
100lat,100lat i jeszcze raz 100-bo polski zwyczaj tak karze MARGOLKA

FIOLKA -te papierochy mają śmierdzieć o to chodzi żeby zbrzydły na maxa

[czarownica2010]

Daga, a co to sa te prazoki?????????????:what :
Lufer, ja wlasnie tez nie znalazlam serkow homo o%, ale ponoc sa takowe firmy Ostrowia, wiec pewnie jak mieszkasz w jakims duzym miescie to znajdziesz bez problemu. Ale 3% tez moga byc, laski na watki o Dukanie pisza, ze jedza produkty z przedzialu 0-5% tluszczu i chudna. Nie dajmy sie zwariowac. Znalazlam tylko twarog Bieluch 0% tluszczu, ale zjadlam go juz tyle, ze nie moge na niego patrzec. Na obiad pieke udko kurczaka bez skory w rekawie.
A tak poza tym to czytam sobie dukanowe watki na roznych forach, ale jakos mnie nie ciagnie, zeby sie przylaczyc do tamtych lasek, bo gdzie mi bedzie lepiej, niz tutaj z Wami?

Zapomnialabym. Mam prosbe-mozecie mi napisac, ile macie w pasie, bo mi sie zdaje, ze wszedzie chudne oprocz brzucha.

[miiilenka]

Margus 100 latek i jeszcze dluzej ;*


Ja wracam do walki kupilam dzis centymetr krawievcki i jutro sie zmierze

Nie wspominajcie mi nawet o tym jogurcie:/brrrrr

Ok ide sprzatac bo dzis moja kolej:P

[daga101]

Napisane przez czarownica2010

Daga, a co to sa te prazoki?????????

BOJE SIĘ NAPISAC- bo to jest coś za co idzie życie oddać

nic innego jak ziemniaki z mąką i skwarki(przepis tylko dla nieodchudzających się

[sunshine16]

Robie reseta swojego umysłu i właśnie wymyśliłam, że nie będę przejmować się moją wagą ( w sensie czy spada, czy nie spada, czy stoi ) i tym co będę jutro jadła. Bede tylko trzymać diete i cwiczyc, a wage .... schowam

Generalnie uważam, że coś ze mną nie teges - ide zrobić badania najprawdopodobniej w piatek - morfologia krwi etc.

A teraz po obiadku jestem - ale dobre było i zmykam na wykład

[czarownica2010]

Daga, to ja znam te Twoje prazoki pod inna nazwa. U nas ziemniaczki prazone z maka to kulasza. Polana tluszczykiem ze skwareczkami i-w wersji na bogato-smietana. Ale mozesz o tym pisac, ile wlezie, bo za tym nie przepadam !
Na co w tej chwili macie ochote, Chudzinki? Nie pytam o seks, raczej o jakies konkretne jedzonko...:zarlo k:

[daga101]

PIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!1

JABŁEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

CHŁOPA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!


PRAŻOKI-po poznańsku ''dziady''- ale ze śmietaną?????????????


1

[fiolka122]

Napisane przez czarownica2010

Daga, to ja znam te Twoje prazoki pod inna nazwa. U nas ziemniaczki prazone z maka to kulasza. Polana tluszczykiem ze skwareczkami i-w wersji na bogato-smietana. Ale mozesz o tym pisac, ile wlezie, bo za tym nie przepadam !
Na co w tej chwili macie ochote, Chudzinki? Nie pytam o seks, raczej o jakies konkretne jedzonko...:zarlo k:

Ja to bym sobie najchętniej czekoladkęwsuneła, ale nie żadną tam gorzka, tylko taką pyszniutką mleczną.....kusi tym bardziej, ze mam w domu dwie pyszne z Terwity....mmmmm....ale nie rusze..no i już tydzień ptasie mleczko leży sobie bezpiecznie nieotwarte jak mi przyjdzie znów ochota to sobie zrobie to dietetyczne domowe.A taki pączuś z nadzieniem to już w ogóle marzenie....ciasto tiramisu..ojjj mogła bym wyliczać bez liku....ale w tej chwili to najbardzije na czekoladke mam ochote.....To jeśli chodzi o słodkości, poza tym...pierożki, ziemniaczki z sosikiem i schabowy....ostatni o były ziemniaczki smażone ze skwarkami, ależ mi ślinka leciała....

Czarownica ja nie wiem, czy z tym pytaniem, to był taki dobry pomysł..zrobiłam sie od razu cho****ie głodna a dopiero ponad godzinkę temu miałam obiad...

No właśnie, dziś po długim czasie zrbiłam pierś z kurczaka z ananasami i do tego ryż brązowy. Zaczełam także dziś ćwiczenia z hantelkami domowej roboty(czyli 2x1,5l.butla mineralki) i jak na razie to mnie tylko łapy bolą, no i zaczełam więcej masować te moje uda hipopotama z powodu tych"kluseczek".

[lufer]

Napisane przez daga101

PIWA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!1

JABŁEK!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

CHŁOPA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!


PRAŻOKI-po poznańsku ''dziady''- ale ze śmietaną?????????????


1

no tak dziad powinien być ze śmietaną
wczoraj jak buszowałam po realu znalazłam taką przyprawę fit up kamisa i wiecie co ona niesamowicie zmienia smak zwykłego jogurtu naturalnego zaraz zamierzam zabrać się za placuszki otrębowe... ciekawe jak smakują

[Milenkar20]

Jejku ja to bym cipsy serowo cebulowe zjadła
I chałwe w czekoladzie z bakaliami
Dalej nie pisze bo mnie brzuch rozbolał

[daga101]

TAK ULŻYJCIE SOBIE NO DALEJ ZBOCZUCHY ŁAKOMCZUCHY
WIDAC ZE SOBIE SAMESZYKUJEMY:hah aha:

[martusia585]

heeej heeej

kurka sie zalamałam mam tyle do zrobienia na jeden tylko przedmiot zwariuj e

a co do dzisiejszego jedzoka to bardzo u mnie dietetycznie
bułeczka grahamka z pasztetem sojowym, jogobella regularis, ryż ciemny z mieskiem

a na zachcianki smakowe hmmm to bym sobie pizze zjadła

a i oczywiście wszystkiego najlepszego margolka

[czarownica2010]

Lufer, placki otrebowe polecam, co do ptasiego mleczka to mam mieszane uczucia. Jak je robilam to sciela mi sie tylko wierzchnia warstwa, nie wiem- moze dodalam za malo zelatyny. A moze to ja sie nastawilam na nie wiadomo co??? W kazdym razie zadna rewelacja. Ale co kto lubi, Tobie moze bedzie smakowalo.
Ja to bym wszamala pizze z pieczarkami, szynka, papryka, ogromna iloscia sera i z sosem czosnkowym. Ale nie takim na bazie jogurtu, tylko z majonezem. I popilabym to piwkiem. Zimnym. Dziekuje Bogu, ze mieszkam na wsi, gdzie nie ma tylu pokus, co w miescie !!!!!!
Ps.Z tym ptasim mleczkiem to bylo do Fiolki.

[lufer]

aż mi się wierzyć nie chce że na dukanie można mieć jakieś zachcianki... przecież nawet można zrobić sobie pseudo chipsy z tych placuszków otrębowych dodając trochę cebuli (do smaku jako przyprawa) cudowna dieta... ciekawe co powiem za parę dni jak zacznie mi zielska brakować

[czarownica2010]

Lufer, ja jestem 4-ty dzien na Dukanie i warzyw brakowalo mi najbardziej przez pierwsze 2 dni. Teraz jest juz ok. Nawet sie zastanawiam, czy nie pociagnac dluzej pierwszej fazy.

[daga101]

Co robicie żeby dodać zdięcie ??????????????
Pomocy

http://img443.imageshack.us/i/rodzinne.jpg/ POZNAJECIE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!! ZOBACZCIE CO SIE STAŁO

[bonescharm]

Mój cel? Nie wiem dokładnie.
Najchętniej do 70, bo trenuję siatkówkę i nie mogę byś chucherkiem ;D
Do wakacji oby jak najwięcej, tego się trzymam

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Ej, Czarownica, jak ci się udało zgubić 6 kg w przeciągu zaledwie miesiąca?
Podziel się z nami szczegółami

[czarownica2010]

Bonescharm, no troche wiecej mi to zajelo, niz miesiac, bo rowne 5 tyg.. Ale z tego, co wiem to Fiolka i Misialinana tez schudly tyle, co ja. Mysle, ze to nie jakos ekstra duzo, z tego co pamietam to chyba przez pierwsze dwa tyg.schudlam 3 kg a potem po 1 kg na tydzien. Czyli zdrowo!!! Nie byla to jakas dieta cud-normalne 1000 kcal z roznymi wpadkami+cwiczenia.
Daga, ten balwan to na potwierdzenie, ze "stary, ale jary"? Przeciez ten biedny balwanek to jakis staruszek...

[miiilenka]

Zrobilam trening z tamilee na nogi wracam do gry dziolchy! a mialam takiego lenia ze masakra ale sie zmobilizowalam ok ide wziac prysznic peeling i kolacyjka

[bonescharm]

A jaką dietę stosowałaś?

[czarownica2010]

1000 kcal- napisalam

[tak]

Brzuch mnie boli, nie mam prezentacji na jutro, umieram - jednym słowem.
I ciągle chce mi się jeść.! Coś myślę, że przy najbliższym ważeniu będę zasługiwała na baty Dziewczyny będące na Dukanie - macie jakieś sprawdzone przepisy na małe co nieco (koniecznie słodkie), które można podjadać.? Ja myślę i myślę, ale wszystko trzeba robić i robić, a ciasta mi robić się nie chce. :<

[nigdziebyc]

Dzień dobry paniom!

No co do tego, co bym se zjadła.. Hmm. Najchętniej duuużą knyszę z gyrosem Albo Tortillę z McDonald's

Powiedzcie mi, co mogę spokojnie podjadać w ciągu dnia jak zgłodnieję? I czy surówka z czerwonej kapusty jako jedyny 'stały' posiłek dnia to dobry pomysł? I co zjeść najlepiej jako ostatni posiłek dnia?

[sunshine16]

Ja tam staram się nie podjadać nic bo i tak jem co 2-3 h A jeśli chodzi o ostatni posiłek dnia - biaaaaałko nawet przed snem można
kocham wieśniaki

A ja dzisiaj to chyba na nic zakazanego nie mam ochoty czuje sie jak balon

[czarownica2010]

Nigdziebyc z wlasnego doswiadczenia wiem, ze z tym podjadaniem najgorzej jest na poczatku diety. Wiadomo, ze kazda z nas lubila kiedys dobrze zjesc i stad te nadprogramowe kg. U nas w domu zawsze bylo tak, ze wszedzie lezaly pozaczynane orzeszki, chipsy, ptasie mleczko. I tak chodzilam i skubalam-tu orzeszek, tu kostka czekolady, niby nieduzo-tak mi sie wtedy wydawalo. Jak zaczelam sie odchudzac to najgorszy byl moment, kiedy siadalam wieczorkiem przed tv. Myslalam wtedy, ze wyjde z siebie, jesli nie zjem czegos. Teraz na szczescie pozbylam sie juz tego nawyku (5 tyg. w zupelnosci wystarczylo) i jak dla mnie najlepszym zapychaczem jest woda. No i jedzenie 5 razy dziennie tez pomaga w walce z podjadaniem, bo za kazdym razem, kiedy przychodzi pora na kolejny posilek masz wrazenie, ze przed chwila jadlas.