| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. | 
| Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł następnego wątku?? | |||
| Nasz autobus na porodówkę gna, wypatrujemy go każdego dnia, mamy III-IV |      | 4 | 7,02% | 
| Autobus na przystanku staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV |      | 5 | 8,77% | 
| Autobus na porodówce staje, codziennie któraś z nas mamą zostaje, mamy III-IV |      | 3 | 5,26% | 
| Autobus do porodu gna, przybywają dzieciaczki każdego dnia, mamy III-IV |      | 0 | 0% | 
| Autobus do porodu gna, dzieciaczki rodzą się każdego dnia, mamy III-IV |      | 13 | 22,81% | 
| Nasz autobus gna do przodu coraz bliżej czas porodu, mamy III-IV |      | 32 | 56,14% | 
| Głosujący: 57. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2011-03-02, 17:11 | #3301 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 10 917
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			http://img16.allegroimg.pl/photos/or.../83/1466178330 do mnie właśnie przyszły te bodziaki i do tego skarpetunie , jakie te ubranka są przesłodkie na żywo   | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:13 | #3302 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-06 
					Wiadomości: 1 291
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 Cytat: 
  po 9 mozesz wrocic do pracy i nie musisz brac bezplatnego | |
|     | 
|  2011-03-02, 17:15 | #3303 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-01 
					Wiadomości: 1 816
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:15 | #3304 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-06 
					Wiadomości: 1 291
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:15 | #3305 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 10 917
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:16 | #3306 | |||
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Lokalizacja: Malaga Tiki Taki i Kasztanki:) 
					Wiadomości: 3 709
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			Hej ja dzis caly dzien sie lenie   Porobilam troszke cwiczen, kurczak w piekarniku, wiec chyba wybiore sie pod prysznic. Sloneczko za oknem swieci... tylko szkoda ze zimno;p Cytat: 
  Tata mojego TZ nie zyje (zmarl jak tesciowa byla w ciazy z tztem;/) wiec moja malusia nie pozna jednego dziadka... a ja tescia;/ Jakie malenstwo;p Cytat: 
 Cytat: 
  . z tego co wiem paszport w UE mozna miec jeden wiec pewnie hiszpanski. Nazwisko bedzie po mnie i po TZcie  (tzn na odwrot:P) Kurcze zaczynam sie bac... i to nie porodu itp tylko przeprowadzki, bo chyba na 100% przeprowadzimy sie w lato do Hiszpanii, pewnie bede sie troszke samotnie czula... ale przejdzie. Szczegolnie ze na poczatek jedyna(no moze nie jedyna  ) osoba z ktora bede mogla pogadac to TZ... moze jacys anglicy jak sie znajda;p. Bo troche sie wstydze gadac po hiszpansku...  chyba powinnam wrocic do nauki... nie moge przez to spac;p 
				__________________ Puedes ser nada para el mundo pero para alquien puedes ser el mundo entero  | |||
|     | 
|  2011-03-02, 17:18 | #3307 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 1 162
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			jaki malutki   Cytat: 
 | |
|     | 
|  2011-03-02, 17:21 | #3308 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			ja to się dzisiaj wykończę, te okropne bóle mnie dobijają a ta piep.... no spa nie pomaga  staram się z to pobawić chwilkę z córka a to polazę po domku by jakoś odreagować a tu nic | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:23 | #3309 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 10 917
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			O czymś takim słyszałam, ale ta moja akurat się mieściła w ich normach, takie przekraczające to zawsze kurierem zamawiam. i najbardziej mnie wkurzyło, ze babka próbowała na mnie zrzucić winę, ze niby nie słyszałam dzwonka (głośnego jak gong). a tych paczek to było z 5, jeszcze awiza powypisywane tak, ze wyglądało, jakby to było do 5 różnych osób (przekręcone imię, nazwisko, adres)  nie lubię Poczty Polskiej | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:29 | #3310 | ||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Góra Kalwaria/Piaseczno 
					Wiadomości: 2 349
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 Cytat: 
 dziadka od ojca, to w ogóle nie znałam, babcia umarła przed moją komunią dziadek od mamy umarł jak miałam 20 lat, a babcia, z którą byłam bardzo zżyta zmarła 3 lata temu, byłam blisko bardzo z tą babcią, ona nauczyła mnie szyć, haftować robić na szydełku i drutach i w ogóle była super, mimo swoich lat nigdy nie była jakąś zrzędą czy coś  ale mamy jeszcze babcię i dziadka od strony teścia, bo od teściowej dziadek, to umarł jak tesciowa miała 5 lat a babcia umarła dzień po naszym ślubie  Cytat: 
  a co do brzucha, to moja mama pogłaskała pierwszy raz brzuch w sobotę jak jej pokazałam jak skacze   | ||
|     | 
|  2011-03-02, 17:33 | #3311 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			a mnie już szlak trafia jak ktoś mi brzuch dotyka albo usiłuje pogłaskać  jedynie może to robić córcia i mąż | 
|     | 
Okazje i pomysĹy na prezent
|  2011-03-02, 17:51 | #3312 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 10 917
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			Do mnie tyle ludzi podchodzi, żeby dotknąć, nawet na ulicy, ze już mi to wisi. nie lubię za to pytań-boisz się porodu? Jeszcze jak się spyta jakaś znajoma mi osoba, to luz, ale często dopiero co kogoś poznaje i od razu te pytanie   | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:51 | #3313 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 1 504
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 Cytat: 
  Co do Poczty Polskiej to z tymi paczkami to jakaś paranoja jest. Mój listonosz to chyba nic mi na górę nie przynosi tylko awizo do skrzynki wrzuca. Nawet po kalendarz musiałam lecieć na pocztę! Najlepsze że jak poszłam tego samego dnia po paczkę, to mi Pani na poczcie powiedziała że jeszcze tej paczki nie ma,bo listonosz jej jeszcze nie przyniósł, no to ja jej mówię że cały dzień byłam w domu i czekałam na tą paczkę, a jak zeszłam na dół to było awizo, że listonosz był jakieś pół godz temu, więc byłam w domu. To ona do mnie że oni nie mają teraz obowiązku nosić paczek,bo za ciężkie. Normalnie padłam! Więc się pytam czy w takim razie paczka była za ciężka żeby mi ją na 2 piętro widną wwiózł, a nie jest za ciężka żeby cały dzień z nią pod pachą chodził,skoro nie ma jej na poczcie,bo listonosz nie wrócił z paczkami   | |
|     | 
|  2011-03-02, 17:56 | #3314 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 10 917
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			Tak samo miałam w poprzednim mieszkaniu, tylko tam tyle nie zamawiałam no i nie byłam wtedy w ciąży, to noszenie paczek za listonosza nie dawało mi się tak  we znaki. Jeszcze zanim te babki na poczcie odnajdą przesyłki, to mi już nogi do tyłka wchodzą od tego stania.
		
		 | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:58 | #3315 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 2 553
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			ale naprodukowałyście. podczytałam ostatnią stronę tylko. Później nadrobie reszte.  Ktoś pytał o biofer folic. Ja to brałam na początku ciąży. A o co konkretnie chodzi? pisałyście o bulkach w żółądku bądź pod przy wstawaniu. Też to mi się zdarza. To chyba od złego leżenia. Ale bardzo nieprzyjemne uczucie. Dziewczyny jak mnie dzisiaj cieszą te ruchy małej  coś cudownego. Ale i tak są już inne niż były do tej pory. Teraz po wczuwaniu się w nie widze różnice. Bardziej się przeciąga, wypina niż kopie. No i brzuch też częściej mi się napina po pare razy dziennie, a wcześniej to nic. Ide dalej leżeć. Miłego popołudnia   Edytowane przez blackrose4u Czas edycji: 2011-03-02 o 17:59 | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:59 | #3316 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			u mnie nie jest tak źle z pocztą, paczki normalnie dostarczają , mam bardzo miłego pana paczkowego, nawet jak nie usłyszę dzwonka to wchodzi do domku i krzyczy czy ktos jest w domku bo paczuszka jest  he ale mnie naszło na lody włoskie z automatu   Edytowane przez kinga2710 Czas edycji: 2011-03-02 o 18:00 | 
|     | 
|  2011-03-02, 17:59 | #3317 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Krk 
					Wiadomości: 17 264
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			wróciłam z uczelni trochę niepocieszona myślałam,że nowe mamuśki będą   no ale jutro Lopezka...trzymam kciuki   
				__________________ Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:00 | #3318 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-11 Lokalizacja: Ireland 
					Wiadomości: 614
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			[QUOTE=traicionera;2546650  0]a ile u was trwa macierzyński? Mnie to na siłę z pracy wygonili na te zwolnienie, bo się bali, ze im na korytarzu urodzę, taki mam brzuch  QUOTE] Tutaj macierzynskiego jest niecale 6 miesiecy, potem fakt mozna wziasc chyba 2 miesiace bezplatnego, a potem trzeb wracac do pracy. Z tego co wiem, to jak sie nie wroci to trzeba oddac pieniazki z macierzynskiego  Mi tam nie przszkadza jak mnie miziaja po brzuchu, oczywiscie nikt obcy tego nie robi. Tylko psiapsiolki i rodzina  Apropo piersi to ja mialam 75B i teraz mam tez 75B tylko troszke pelniejsze, czasami patrze na te swoje szkraby i zastanwiam sie jak ja dzidzie wykarmie...wy to kobitki macie czym   | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:02 | #3319 | |||||
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-09 
					Wiadomości: 2 974
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 Cytat: 
  super  Cytat: 
 Cytat: 
 jak jestescie po slubie to wystarczy sam Tz u nas robia ale slyszlam ze nie w kazdym szpitalu i nie kazdy lekarz zalezy na kogo sie trafi Cytat: 
 malusi Cytat: 
  ide zaraz na SR posluchac przynudzajacej pediatry, plus taki ze przynajmiej zobaczymy cwiczenia na II etap porodu | |||||
|     | 
|  2011-03-02, 18:05 | #3320 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-07 
					Wiadomości: 1 504
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 Cytat: 
  Ja większość zamawiam teraz kurierem. | |
|     | 
|  2011-03-02, 18:07 | #3321 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 Cytat: 
 wiudzisz to ja dzis miałam taki dzien ze od rana Natka wcale sie nie rusząła dopiero jak zjadłam gulasz na obiad to łaskawie królewna zaczela kopac  i nie wiem czy smakowało czy nie smakowało   
				__________________ ----------------------------------- Razem: 13.01.2003 --- 27.09.2008 --- 19.09.2009  "tylko spokój nas uratuje..piiiiip... | |
|     | 
|  2011-03-02, 18:08 | #3322 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 10 917
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			[QUOTE=wikakika;25468235] Cytat: 
 | |
|     | 
|  2011-03-02, 18:21 | #3323 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			ja to już spadam, spokojnej nocki dziewczyny   | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:23 | #3324 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 10 917
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:25 | #3325 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Krk 
					Wiadomości: 17 264
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			https://wizaz.pl/forum/group.php?groupid=850 he he widziałyście jaki tytuł mają mamy wrześniowe ? znajomy   
				__________________ Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:29 | #3326 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 
					Wiadomości: 10 917
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			no z czymś mi się kojarzy...    | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:39 | #3327 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 
					Wiadomości: 119
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			Witam   , właśnie wróciłam do domku po dwóch tygodniach pobytu w szpitalu. Wrażenia opiszę jak się trochę ogarnę. 37 tc tj - 21.02.2011 poprzez cc urodził się Antoś  . Waga 2080, dł. 51 cm Pozdrawiam i do usłyszenia  ps. gratuluję rozpakowanym mamusiom    | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:41 | #3328 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 6 280
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			Montii  zgapiary   ---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ---------- zaba GRATULACJE!!! Zdrówka Wam życzę!  No,coraz nas więcej...   
				__________________ Maja 16.03.2011  Julia 2.10.2013  "Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka"   | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:44 | #3329 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Krk 
					Wiadomości: 17 264
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 
			
			zaba gratulacje    
				__________________ Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] | 
|     | 
|  2011-03-02, 18:46 | #3330 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: z domu :) 
					Wiadomości: 4 644
				 | 
				
				
				Dot.: Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III
				
			 Cytat: 
 GRATULACJE   | |
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| Narzędzia | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:13.
 
                





 A tak Filipek by mial pradziadkow
A tak Filipek by mial pradziadkow









 





 ... to Ty jesteś w super formie. Ja po 10 minutach muszę odpocząć. Odkurzam i kilka minut siedzę, później zmywam podłogę i znowu siedzę itd. Mnie to już męczy samo oddychanie. Bo nawet jak nic specjalnego danego dnia nie robię, to wieczorem i tak jestem zmęczona. No, ale mnie już samo spanie męczy. Bolą biodra i żeby się przekręcić z boku na bok, muszę się obudzić, a przy okazji idę siku. I tak w kółko. A jak idę do sklepu, to muszę mieć listę i plan, bo po chwili łażenia jestem tak zmęczona, że mózg mi się wyłącza.
... to Ty jesteś w super formie. Ja po 10 minutach muszę odpocząć. Odkurzam i kilka minut siedzę, później zmywam podłogę i znowu siedzę itd. Mnie to już męczy samo oddychanie. Bo nawet jak nic specjalnego danego dnia nie robię, to wieczorem i tak jestem zmęczona. No, ale mnie już samo spanie męczy. Bolą biodra i żeby się przekręcić z boku na bok, muszę się obudzić, a przy okazji idę siku. I tak w kółko. A jak idę do sklepu, to muszę mieć listę i plan, bo po chwili łażenia jestem tak zmęczona, że mózg mi się wyłącza.
 


 
			 
  
 
