Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[meszsares]

Podkłady - dziewczyny zostawcie sobie podklady poporodowe do nastepnego razu - ja tam zaluje, ze zuzylam paczke do przewijania, bylyby jak znalazl teraz poza tym szkoda uzywac takich duzych na takiego maluszka..
W Rossmannie sa specjalne podklady do przewijania, 10 sztuk kosztuje 12-13 pln, jak jest promocja to nawet 10pln wiec sie oplaca

[CarmelaSoprano]

Witam!

Sara dziś pospała od 4 do 9, az sie wystraszylam jak zobaczylam ktora godzina
Terz tez spi, a ja sciagam mleko.
Troche u nas pochmurno i deszczyk pada, ale jak sie pogoda poprawi to pojde złożyc dokumenty do becikowego.

Napisane przez zanetaa88

A mi nawet na macierzyński nie chcą przedłużyć
bo uważają, że jak będę chciała wrócić to będą czekać na mnie
To jest ŻAŁOSNE !!

Jak sie zarejestrujesz w urzedzie pracy to i tak zasiłek macierzynski dostaniesz, prawda?

[Zmalowana]

Napisane przez agulaaabar

Przeczytałam jeszcze raz co napisałam i faktycznie zamieszałam trochę... własnie o to mi chodziło, że karmienie MM będzie dla mnie wygodne, niby trzeba np w nocy dreptać do kuchni, zagrzac wodę, zrobić mleko i to najlepiej na już bo będzie krzyk, ale dziecko Ci nie wisi nie wiadomo ile przy cycku tylko zje, naje się i wszyscy zadowoleni. Tok myslenia może mi się zmieni jak już mała będzie, tego nie wiem. póki co mam takie podejście jakie mam... dla niektórych pewnie będę najgorszą matką na świecie, wyrodną i wredną bo jak tak można, ale mam to w nosie wolę nakarmić dziecko butlą niż wpadać w deprechę i nie móc z tego powodu słuchać płaczu wlasnego dziecka..głodnego dziecka.......

Na dreptanie do kuchni jest sposób. Ja teraz wieczorem przed spaniem zagotowuję czajnik wody, wlewam w termos. Biorę do pokoju termos, MM, i butelkę z chłodną, przegotowaną wodą, jakby ta z termosu za gorąca była. I mam to przy łóżku wszystko Więc długo mi nie ryczy

Napisane przez brumek

O, i to jest myśl z tymi podkłądami!
Tylko, że one są jednorazowe prawda? Więc trzeba by ich dużo kupić...?

Ja używam tych Rossmanowskich podkładów, wielkością są akurat jak przewijak. I nie są na jeden raz. Tak jak Dziubkowa pisała, dopóki nie zasika w trakcie przebieranie :P Bo u nas wczoraj zrobił kupkę, przebieram go a ten dalej robi Za chwilę mnie obsikał i ulał Dobrze, że nie ma więcej otworów w sobie

Dzień Dobry
U nas pierwsza noc znośna !! A dlaczego ? Dlatego, że oprócz cyca w nocy poszła butla. Zero wyrzutów sumienia. W nocy dokarmiałam góra raz, a teraz mam to gdzieś, przynajmniej Dzieć śpi i ja też

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Zmalowana

Bo u nas wczoraj zrobił kupkę, przebieram go a ten dalej robi Za chwilę mnie obsikał i ulał Dobrze, że nie ma więcej otworów w sobie

ale zdolny

[zanetaa88]

Napisane przez CarmelaSoprano

Jak sie zarejestrujesz w urzedzie pracy to i tak zasiłek macierzynski dostaniesz, prawda?

A to mam się zarejestrować jako bezrobotna?
O kurde zapomniałam
No w sumie powinnam, bo nie przedłużają mi umowy

Właśnie się dowiedziała, co i jak.
Iiiiii...
Nie przedłużają umowy na okres macierzyński bo w firmie mojej tak nie robią mogę wrócić po macierzyńskim dostaję umowę na takich samych warunkach jak miałam wcześniej...generalnie to jest TYLKO obietnica słowna i mam się oczywiście nic nie martwić
Mi najbardziej zależy na tym, aby dostała ubezpieczenie za urodzenie dziecka, a jak mi nie przedłużą umowy to nie będę mieli skąd mi pobierać ubezpieczenia... ma się dowiedzieć szefowa co i jak
W ogóle jest to tak śmieszne, że aż tragiczne

Będę kombinowała i tak L4, żeby przedłużyć chociaż umowę do dnia porodu - jak nie urodzę w terminie
Potem zasiłek i tak mi płaci ZUS ( jest to pierwszy plus ZUS'u)

Jeżeli się okaże, że będę mogła sobie nadal płacić moje ubezpieczenie to będzie problem jak wezmę od 30 lipca macierzyński ( 29.07 mam termin- przyjmuje ze bede przeterminowana) czy będę jakoś stratna? ( zrobiłabym to aby nie latać za L4 specjalnie )

[agulaaabar]

Napisane przez CarmelaSoprano

[/CENTER]

zapisuje sie tez do klubu wrednych matek karmiacych MM

agulaaabar nie gadaj głupot butla czy cyc, to tylko opakowanie!

Ja mam teraz nowe hobby, czytam w necie opinie i butelkach, po czym kupuje ciagle nowe i sama testuje. Własnie mam w planie jutro zakupic avent gold

No to mamy kolejną klubowiczkę

Napisane przez Marina1

Dzięki moje pocieszycielki kochane Ja nie mam już głowy do nieczego, więc wybaczcie jak przeocze coś ważnego an forum.
A żanetko, nie mieszka z nami.
A pamiętacie, jak pisałam, że mamy weselę w sobotę. I radziłam się, czy iść ? Tak więc on był. Sam. Nie raczył mnie zawiadomić. Fajnie, prawda? Podobno też doskonale się bawił.
A najgorsze w tym wszystkim jest jedno. Jedna jedyna rzecz. Że go kocham. Bo ciężko się kogoś pozbyć z serducha. A szkoda. Ostatnio też naubliżał mojej mamie. Że mnie źle wychowała. I inne gorsze rzeczy. Nie mam siły pisać. Zabiłabym go najchętniej. Albo dała w pysk. Chyba zrobię sobie laleczkę voodo
Mały daje mi w kość. Teraz mama mu daje butlę.

I przysięgam, że to był ostatni post o nim. Koniec.

Carmelko i ja przyłączam się do wyrodnych matek karmiących tylko i wyłącznie MM. Jak miło być w Waszym gronie ;*

O nie nie nie, my sie na to nie zgadzamy, bo bedziesz to dusiła w sobie! Masz nam tu o wszystkim pisać jeśli tylko Cię coś męczy... Kurczę że też takie dupki są na świecie no... Szkoda, że to nie gatunek na wymarciu I wiesz co kochanie? następnym razem się wooogóle nie krępuj jak będziesz mu chciała dać w pysk! w końcu i tak "jesteś źle wychowana" to co Ci szkodzi

Napisane przez youyou

dzieki za pociechę kochane

tż wrócił i pediatra powiedziała że to nie angina tylko bakteryjne zapalenie gardła dostał antybiotyk i jeszcze zovirax bo ma takie dwie krostki przy ustach i podejrzewaliśmy że to opryszczka, ale pediatra powiedział że nie sądzi choć nie zaszkodzi posmarować.

Mamy go raczej separować od Lilki, bo niby to bakteryjne ale ryzyko jest..

Dużo zdrówka dla malego

Napisane przez AgaGuernsey

Witam dziewczynki!


Ja w koncu w domu, w Krakowie, chwile temu wrocilismy. Pije jeszcze herbate, wiec korzystajac z chwili wpadlam jeszcze na chwilke, choc zmeczona okrutnie jestem. Zaleglosci mam masakryczne, pewnie ich nie nadrobie, ale zauwazylam, ze mamy juz Kingusie na swiecie, witaj malenka!

Wróciła nasza wczasowiczka witaj

Napisane przez zanka205

niestety ten nacisk na karmienie naturalne jest aż do przesady
ja będąc w szpitalu czułam to na każdym kroku, gdybym nie chciała karmić piersią mam wrażenie, że zostałabym zjedzona żywcem
całe szczęście, że rodziłam po raz drugi to położne nawet nie wcinały się w karmienie tylko pytały jak nam idzie i wystarczyło, że powiedziałam, że dobrze i miałam spokój, ale do dziewczyny obok łóżko co chwilę chodziły, poprawiały, krytykowały że źle dostawia, itp. itd.
jak ktoś mówi: nie chcę karmić piersią- to od razu pytanie: dlaczego?
ale gdy ktoś deklaruje: chcę karmić piersią- nikt nie zapyta: czemu?
i czuje się źle z tym, że karmię MM ale nie dlatego że mam wyrzuty sumienia, bo się z tym pogodziłam ale że inni uważają, ze jestem złą matką

byli u nas ostatnio znajomi i znajoma (nie przepadam za nią) zadała dwa bardzo drażliwe pytania
1. a czemu nie karmisz piersią? (co jej się będę tłumaczyła, nie jej sprawa, a zapytała z wyrzutem)
2. ile przytyłaś w ciąży? (powiedziałam, że dużo )
ja jakoś nie pytam obcych o tak intymne sprawy

a znajoma dzieciata? Czy wie wszystko bo ktoś tam mówił?

I witaj w klubie wrednych matek kochana

Napisane przez dziubek79

a my po weekendzie u dziadków (czyt. u moich rodziców) z noclegiem bo rano o 8 szliśmy na giełdę po strój na chrzest dla Szymka
zdjęcie w załączniku

O kurcze ten pulowerek i mucha wymiatają

Nasza kiecka tez już w szafie czeka

Napisane przez jacieeeee

Dzień dobry.

Zaraz jadę. Boję się jak cholera. wszystkie bóle przeszły i jak na złość cisza ...

Napisane przez zanetaa88

Pewnie i miej to nawet w
przecież ma być dla Ciebie komfortowo, a nie dla "koleżanki"
Proszę Cię nie toleruję takiego czegoś, bo będziesz najgorszą matką to TY powiedz " jesteś najgorszą koleżanką np "

Bosheee

Mnie okropnie drażni, że ktoś ma podejście, że jak noszę dziecko 9 miesięcy to jak się urodzi to JA POWINNAM WSZYSTKO WIEDZIEĆ bo powinnam mieć instynkt - gówno powinnam !

Wole być najgorszą niż płakać po nocach razem z małym głodomorkiem.... z tym że ja jestem typem, że mam gdzieś co ludzie sądzą na mój temat normalnie chodząca wredota... i dobrze mi z tym

Napisane przez moniczka2123

Nam zostal rowny tydzien do tp
oficjalnie zaczynamy 40 TYDZIEN

Napisane przez Zmalowana

Na dreptanie do kuchni jest sposób. Ja teraz wieczorem przed spaniem zagotowuję czajnik wody, wlewam w termos. Biorę do pokoju termos, MM, i butelkę z chłodną, przegotowaną wodą, jakby ta z termosu za gorąca była. I mam to przy łóżku wszystko Więc długo mi nie ryczy

Ja używam tych Rossmanowskich podkładów, wielkością są akurat jak przewijak. I nie są na jeden raz. Tak jak Dziubkowa pisała, dopóki nie zasika w trakcie przebieranie :P Bo u nas wczoraj zrobił kupkę, przebieram go a ten dalej robi . Za chwilę mnie obsikał i ulał Dobrze, że nie ma więcej otworów w sobie

Dzień Dobry
U nas pierwsza noc znośna !! A dlaczego ? Dlatego, że oprócz cyca w nocy poszła butla. Zero wyrzutów sumienia. W nocy dokarmiałam góra raz, a teraz mam to gdzieś, przynajmniej Dzieć śpi i ja też

I to też jest sposób!

No to potraktował mamusie wszystkim, co miał najlepszego w sobie

I brawa za brak wyrzutów sumienia dokładnie o takie podejście mi chodzi


DZIEŃ DOBRY

My wczorajsze popołudnie spędzilismy średnio.......... siedzimy przed tv, za chwile telefon- teściowa.... siostra tż (ta 4 letnia) wylądowała na pediatrii z okropnym bólem brzucha.... ojciec tż wylądował na chirurgii z jakąś naroślą na ręce..... no masakra.... zapakowaliśmy się do szpitala, żeby z małą posiedzieć bo bidulka leżała pod kroplówą.... a tu się jeszcze okazało, że na oddziale większość dzieciaków z anginą mam nadzieję, że sie to tak łatwo do mnie nie przypląta teraz

Dobrze, że jeszcze my nie wylądowaliśmy na położnictwie, bo by było wręcz rodzinnie

[agulaaabar]

Edit: zdublowało mi posta

[Zmalowana]

Dziewuszki ma któraś może tę książka "Dzieciozmagania" kontynuuacja "Ciężarówką przez 9 msc" ? Poleca ktoś?

[zanetaa88]

Agulaabar i dobrze !! Ja też mam opinie ludzi w nosie ! Będę robić tak jak mi wygodnie, a nie że będę robić bo tak wypada moja teściowa tak dużo rzeczy robi, a potem narzeka... w sumie niech robi co chce ! - oczywiście przy tym mówi, że ona też ma w nosie co o niej ludzie mówią, a tak naprawdę się tym denerwuje no ale taki typ...

O Boshe co to miałaś za szpitalny dzień
nie mówi o anginie, bo mi się tyle ropy ostatnio zbiera, chyba muszę popłukać sobie gardełko.

DZIEWCZYNY !
Jestem w
Mam problem z ubezpieczenie. Musze się dowiedzieć jak długo mój zakład pracy będzie mi opłacał ubezpieczenie grupowe, czy tylko do dnia umowy, czy do dnia porodu ?! Wiecie jak to jest ?! Koleżanka będzie się dowiadywała co i jak, ale chce już mniej więcej wiedzieć na czym stoję, bo okazuje się że tak kolorowo nie jest

Jeżeli tylko ubezpieczenie będę miała do dnia umowy to Ja nic nie dostanę - jak urodzę po terminie mogę przejść na indywidualne ubezpieczenie, ale na okres wysyłania do mnie propozycji ubezpieczenia, podpisania umowy itd- co ponoć trwa do 3 miesięcy nie jestem ubezpieczona, więc nic nie dostaję za urodzenie dzidzi a jeżeli jestem urodzona do dnia porodu to chyba coś dostanę.

Jestem ciemna z tego

[Oliweczka1985]

Napisane przez brunetka2000

Opis porodu:

Dobrze, że już masz to za soba-musiało bolec Efekt końcowy najważniejszy-ZDROWA ALA

Napisane przez zanka205

sms odMoni

O 17:15 urodziła się SN Kinga. 3840 g i 56 cm. W sumie na porodówce godzinkę się tylko męczyłam. Udało się rodzinnie. Pozdrawiamy [/B]

klask i:

Napisane przez BABONIK

A JA JESTEM ZROZPACZONA, wczoraj lekarz badał,wiedział,że zdarzają się przepowiadacze,kazał czekac ... i dziś te cholerne skurcze wróciły tzn są od 13tej do teraz,kąpiel nie pomogła,nie są ani słabsze ani mocniejsze,ani częściej ani rzadziej...poprostu brzuch sie stawia na okrągło... i co ja mam kurde robic? położna każe czekac az nie zaczną się regularne... i co ja mam miec takie skurcze jeszcze przez 2 tygodnie? chyba się wykończę


a co do karmienia powtórzę raz jeszcze : KARMIENIE NIE JEST OCZYWISTE. najważniejsze,żeby mama i dziecko byli szczęśliwi.nie ważne czy na cycu czy na butli.

Wspólczuje tych skurczy-niedoż że potwornie Cię bolą, to jeszcze nic nie wróżą....Juz niedługo wszystko ustapi, oby szybciej, niz dłuzej

Napisane przez jacieeeee

Dzień dobry.

Zaraz jadę. Boję się jak cholera. wszystkie bóle przeszły i jak na złość cisza ...

Trzymaj sie, też bym się bała

Napisane przez CrazyMachine

Wpadam tylko na szybkie gratulacje dla Moni

Mala w koncu zasnela wiec moze cos zrobie... Agentka mnie dobija, lezy nakarmiona, nie chce spac, mlaska, paluchy w buzi, wiec mysle ze jeszcze chce jesc. Moglabym jej kolejne 30 ml MM zrobic, ale ambitnie dam jej cycka. No to biore ja, a ona cycek w buzie i spi. Ale tylko wypadnie, to sie budzi... masakra jakas. Tymczasem z drugiej piersi normalnie mleko samo kapie. Chyba mam juz calkiem sporo pokarmu.

My wczoraj zwiedzilismy dziecieca IP. Kropka naderwala sobie kikut i brzydko to wygladalo, saczyla sie krew. Chirurg ogladnal, obcial kikut i zrobil opatrunek. Malutka byla bardzo dzielna, nie plakala.

Ojej, ale dobrze, że pojechaliscie na IP i już pępuś będzie sie goił

Napisane przez moniczka2123

hej wszystkim... ja mialam okropna noc maluszek kopal ze spac nie dal a na dodatek plecy mnie bola okrutnie oczywiscie bole jak na okres nie ustapily i troche mnie to nie pokoi...tymardziej ze moj sluz zmienil kolor z zoltego na przezroczusty... bede kolo poludnia dzwonic do gina.

MONIA gratuluje malenstwa


Nam zostal rowny tydzien do tp
oficjalnie zaczynamy 40 TYDZIEN

Czekam na wieści-jak nie urodzisz dziś, to jutro idziesz do szpitala, tak?

Napisane przez Zmalowana

Na dreptanie do kuchni jest sposób. Ja teraz wieczorem przed spaniem zagotowuję czajnik wody, wlewam w termos. Biorę do pokoju termos, MM, i butelkę z chłodną, przegotowaną wodą, jakby ta z termosu za gorąca była. I mam to przy łóżku wszystko Więc długo mi nie ryczy



Dzień Dobry
U nas pierwsza noc znośna !! A dlaczego ? Dlatego, że oprócz cyca w nocy poszła butla. Zero wyrzutów sumienia. W nocy dokarmiałam góra raz, a teraz mam to gdzieś, przynajmniej Dzieć śpi i ja też

Widzę,. że w koncu humorek dopisuje I to się nazywa własnie pozytywne nastawienie-dzieciatko nakarmione, słodko śpi, to i mamusia zadowolona
A swoja drogą dziewczyny ile kosztuje takie MM??To jest ogólnie duży koszt?

Napisane przez zanetaa88

A to mam się zarejestrować jako bezrobotna?
O kurde zapomniałam
No w sumie powinnam, bo nie przedłużają mi umowy

Właśnie się dowiedziała, co i jak.
Iiiiii...
Nie przedłużają umowy na okres macierzyński bo w firmie mojej tak nie robią mogę wrócić po macierzyńskim dostaję umowę na takich samych warunkach jak miałam wcześniej...generalnie to jest TYLKO obietnica słowna i mam się oczywiście nic nie martwić
Mi najbardziej zależy na tym, aby dostała ubezpieczenie za urodzenie dziecka, a jak mi nie przedłużą umowy to nie będę mieli skąd mi pobierać ubezpieczenia... ma się dowiedzieć szefowa co i jak
W ogóle jest to tak śmieszne, że aż tragiczne

Będę kombinowała i tak L4, żeby przedłużyć chociaż umowę do dnia porodu - jak nie urodzę w terminie
Potem zasiłek i tak mi płaci ZUS ( jest to pierwszy plus ZUS'u)

Jeżeli się okaże, że będę mogła sobie nadal płacić moje ubezpieczenie to będzie problem jak wezmę od 30 lipca macierzyński ( 29.07 mam termin- przyjmuje ze bede przeterminowana) czy będę jakoś stratna? ( zrobiłabym to aby nie latać za L4 specjalnie )

Wiesz co-no niby tylko słowna obietnica, ale powiedziała Ci to Twoja kierowniczka/szefowa i w koncu jak to się mówi cholewy z mordy by nie robiła, więc może rzeczywiscie nie powinnaś się niczym przejmowac i tak jak powiedziała wrócic do pracy normalnie po macierzyńskim.
Z drugiej strony, tu niby Cię szanują , składają obietnice, że nie bedzie zadnego problemu z powrotem itd., a na okres urlopu macierzyńskiego nie chcą zawierac z Toba umowy kombinują jak mogą.

Rano byłam u krwiopijców-jak zwykle jakas udana baba mi sie trafiła
Wczoraj bylismy wieczorem na urodzinach bratanka, ale się objedlismy słodyczy
Wogóle to mam mega doła-zaliczyłam już poranne wycie-jeszcze na dodatek mąż pojechał do Lbn na badania okresowe z pracy i wyszło mu, że ma słaby wzrok i niewiadomo, czy mu podpisza badania. Mówił wcześniej, ze słabiej widzi, ale nic z tym nie zrobił....Nawet nie chce myślec, co to by było jakby mu nie podpisali
Idę odkurzyc i posprzątac z grubsza.

[Oliweczka1985]

Napisane przez zanetaa88

DZIEWCZYNY !
Jestem w
Mam problem z ubezpieczenie. Musze się dowiedzieć jak długo mój zakład pracy będzie mi opłacał ubezpieczenie grupowe, czy tylko do dnia umowy, czy do dnia porodu ?! Wiecie jak to jest ?! Koleżanka będzie się dowiadywała co i jak, ale chce już mniej więcej wiedzieć na czym stoję, bo okazuje się że tak kolorowo nie jest

Jeżeli tylko ubezpieczenie będę miała do dnia umowy to Ja nic nie dostanę - jak urodzę po terminie mogę przejść na indywidualne ubezpieczenie, ale na okres wysyłania do mnie propozycji ubezpieczenia, podpisania umowy itd- co ponoć trwa do 3 miesięcy nie jestem ubezpieczona, więc nic nie dostaję za urodzenie dzidzi a jeżeli jestem urodzona do dnia porodu to chyba coś dostanę.

Jestem ciemna z tego

Kochanie-a nie wystaczy, że zaniesiesz do pracy zaświadczenie od lekarza o terminie porodu? Wtedy bedziesz miała opłacane ubezpieczenie do terminu porodu, a potem to niestety juz sama sobie musisz opłacac. Ogólnie to zakład pracy ma obowiązek opłaca ci ubezpieczenie do ostatniego dnia trwania umowy, ale jakbyś wcześniej zaniosła to zaświadczenie i by Cię to ratowało, to czego nie skorzystac. Niewiem, czy dobrze rozumuję, najlepiej jak Ci koleżanka z pracy odpowie na to pytanie, ale z grubsza, to chyba tak wygląda jak napisałam.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez Zmalowana

Dziewuszki ma któraś może tę książka "Dzieciozmagania" kontynuuacja "Ciężarówką przez 9 msc" ? Poleca ktoś?

A Ty jeszcze bedziesz miała czas na czytanie?

[Vaniliova11]

Napisane przez madzia1k1

malutki byl pol godz temu nakarmiony moim leczkim sciagnietym wieczorem 40ml + 20 mll mm i teraz slodko spi z tatusiem a ja musze niestety pomeczyc sie jeszcze troszke. sciagnelam teraz przez pol godz z jedej piersi 20ml wiec jak dla mnie jest postep bo laktacja utrzymuje sie



ja tez dzisiaj wieczorem odciagnelam 40 i wlasnie malenstwo to przed chwila zjadlo. teraz siedze i przygotowoje nastepna porcje bo poczulam ze zebralo sie troszke.



na razie nie daje smoka bo nie mam takiej potrzeby bo maly jest bardzo grzeczniutki, a do tego staramy sie dzialac wg latwego planu

jatak samo w nocy nie mam sily probowania z przystawianiem bo jak wczesniej pisalam uczymy sie na nowo wszystkiego ale za to w dzien dzielnie walcze przynajmniej a 20min, a potem karmie z butelki jak juz ja i malutki jestesmy zmeczeni
u mnie bylo odwrotnie i dlatego mialam tak tragiczny problem. polozne nie doradzily mi zeby za wszelka cene walczyc tylko same stwierdzilu ze mam dac mm bo mam do dupy brodawki i 3 krople mleka. szok normalnie. teraz walcze o karmienie piersia ale tez nie wiem ile mi sil starczy.[COLOR="Silver"]


no i znowu lezka..........bo wlasnie sciagnelam 50ml pokarmu jak na razie to rekord. trzymajcieciuki jeszcze zeby maluszek zalapal cycuszka.

Witam
Ja też na początku ściągałam laktatorem bo synek jak widział piers to wpadał w histerie i doszłam do takiej wprawy że 90 ml ściągałam 15 min no potem przyszedł kryzys ale teraz synek coraz lepiej ssie choć dokarmiam mm Twój maluszek też bedzie jeszcze ssał a jeśli chodzi oszpital to bywało róznie z położnymi jedne miłe pomagały inne myślały ze to takie proste i raz pokaża a my a synkiem od razu załapiemy mnie laktotor troche powyciągal brodawki

Napisane przez Kolina

kochane, ja wlasnie obdzwonilam pobliskie przychodnie, jednak dostac sie na jakas wizyte graniczy z cudem, nie wiem czy nie podjade do szpitala
zle sie czuje, boli mnie brzuch i jest napiety, mam nadal to brudzenie, ktore trwa od czwartku wieczorem
w sobote dzwonilam do lekarza, kazal brac no-spe i jak nie przejdzie jechac do nich na ktg - no i chyba pojade
trzymajcie kciuki

Napisane przez jacieeeee

Dzień dobry.

Zaraz jadę. Boję się jak cholera. wszystkie bóle przeszły i jak na złość cisza ...

Napisane przez CrazyMachine

Mala w koncu zasnela wiec moze cos zrobie... Agentka mnie dobija, lezy nakarmiona, nie chce spac, mlaska, paluchy w buzi, wiec mysle ze jeszcze chce jesc. Moglabym jej kolejne 30 ml MM zrobic, ale ambitnie dam jej cycka. No to biore ja, a ona cycek w buzie i spi. Ale tylko wypadnie, to sie budzi... masakra jakas. Tymczasem z drugiej piersi normalnie mleko samo kapie. Chyba mam juz calkiem sporo pokarmu.

To samo mam z Krystiankiem nasze dzieci sa podobne urodzone tego samego dnia

Zanka ale znajoma normalnie ją

Youyou dużo zdrówka dla synka i córeczki

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Zmalowana

Dziewuszki ma któraś może tę książka "Dzieciozmagania" kontynuuacja "Ciężarówką przez 9 msc" ? Poleca ktoś?

nie czytałam, ale pierwsza czesc byla rewelacyjna, dobrze ze przypomnialas mi o kolejnej. tylko kiedy ja znajde czas na lekture

Napisane przez Oliweczka1985

A swoja drogą dziewczyny ile kosztuje takie MM??To jest ogólnie duży koszt?

ok.200zł/miesiecznie

[madzia1k1]

Witam z rana. Dominik własnie śpi a tatuś jechał załatwiać dokumenty. Leje jak z cebra u nas , pewnie cały zmoknie

Napisane przez karolinee1983

O moja droga, żadna tu nie napisała, że nie lubi dziewczyn, które tylko podczytują wątek chodziło o to, że niektóre napisały tylko jednego posta, a już chciały być na liście, a jak się na niej nie znajdowały, to się śmiertelnie obrażały, bo uważały, że im się to należy i tyle

A za Twoją laktację trzymam walcz, jeśli masz siły i motywację!!!

Tak wiem żle to ujęłam w słowa, dlatego ja wcale nie mam pretensji że nie ma mnie na liście skoro zniknęłam na miesiąc bez słowa. Teraz chce być z wami aktywnie skoro Dominik mi na to na razie pozwala.

Napisane przez moniczka2123

hej wszystkim... ja mialam okropna noc maluszek kopal ze spac nie dal a na dodatek plecy mnie bola okrutnie oczywiscie bole jak na okres nie ustapily i troche mnie to nie pokoi...tymardziej ze moj sluz zmienil kolor z zoltego na przezroczusty... bede kolo poludnia dzwonic do gina.

Oj to może sie coś szybciej rozwinie. U mnie po takim właśnie śluzie na drugi dzieć urodziłam. Dodatkowo dnia poprzedniego sączyły mi sie chyba wody bo miłąm cały czas wilgotną wkładkę i jak siusiałam i skończyłam to jeszcze czuję że mimo woli leci kilka kropelek czegoś.

Napisane przez CarmelaSoprano

Witam!

Sara dziś pospała od 4 do 9, az sie wystraszylam jak zobaczylam ktora godzina
Terz tez spi, a ja sciagam mleko.
Troche u nas pochmurno i deszczyk pada, ale jak sie pogoda poprawi to pojde złożyc dokumenty do becikowego.

Ja też mam stracha i jestem przewrażliwiona na tym punkcie bo maluszek też długo śpi i nie wiem czy mam go bucić na siłę co 3 godz czy nie. W szpitalu mi mówili właśnie o wybudzaniu co 3 godz. Dobrze że jutro mam wizytę kontrolną w szptalu to sie dowiem czy przybiera na wadze i będę spokojniejsza i wtedy już nie będę tak tych 3 godz przestrzagała.

Napisane przez Zmalowana

Na dreptanie do kuchni jest sposób. Ja teraz wieczorem przed spaniem zagotowuję czajnik wody, wlewam w termos. Biorę do pokoju termos, MM, i butelkę z chłodną, przegotowaną wodą, jakby ta z termosu za gorąca była. I mam to przy łóżku wszystko Więc długo mi nie ryczy

My mam taki sposób. w dzbanku mam przygotowana przegotowana wodę. Zmieniam ją rano i wieczorem. Jak maluszek chce jeść to wlewam odpowiednią ilość tej wody, mieszam i podgrzewam w mikrofalówce. I mam pytanie do mam używających MM: Jak nakarmicie maluszka i wszystkiego nie wypije to to wylewacie czy wstawiacie do lodówki i ponowanie grzejecie. I jak myjecie butelki po karmieniu, czy tylko pod gorącą wodą po każdym karmieniu czy wyparzacie??

[kmat]

marzena miło mi było cię poznań
blondynkapoznan podobno urodziłyśmy tego samego dnia gratuluję, w tym samym szpitalu, to nas wszystkie przygnało na polną

gratuluję wszystkim nowym mamusią

monia jeszcze raz gratulacje, opłacało się poczekąć i mieć ekspresowy poród

[wodaqua]

Napisane przez zanetaa88

Wodauqa Ja jestem tak rozczarowana tym co się stało, bo poświeciłam na tą pracę tak naprawdę nowe życie za granica, gdzie by pewnie Nam było lepiej, ale łudziłam się ( teraz to wiem) że dostanę oficjalnie kierownika na papierze i będziemy mogli żyć w Polsce beztrosko...ale jak to się mówi "mądry polak po szkodzie". Ja się nie dam i będę kombinowała tak abym dostała ubezpieczenie chociaż.Jutro się dowiem co i jak. Widzisz u Ciebie przynajmniej dziewczyna dostała coś z pracy będąc na L4 - tyle dobrego szkoda, właśnie że pracodawca tak podszedł do sprawy w sumie "nieprofesjonalnie" ale pewnie chciał pokazać kto tu rządzi i pokazał, ale teraz i on dostał po bo zatrudnił nie kompetentną osobę i dobrze mu tak !!

Jedyny plus tego co się stało, że poszłam na L4 i na L4 dostawałam więcej niż bym pracowała... i to że przy następnej pracy nie będę czekała, aż łaskawie dadzą mi awans tylko będę mówiła czarno na białym że to chce i to i koniec !

Co do koleżanki to nie mam pojęcia wiem, że moja koleżanka chyba miała takie coś mieć, ale zrezygnowała. Mówi, że woli jeszcze poczekać trochę i sie starać niż przechodzić takie badania- bo też ma problem zajść w ciążę. Druga koleżanka miała znowu tak, że starała się w sumie rok i miała coś z jajnikami czy z jajeczkiem że nie chciały pękać i w dniu w którym miała iść na zastrzyk aby te jajeczko pękło zrobiła test i wyszły dwie kreski i ma bliźniaków w drodze

Już doczzytałam, co Ci dzisiaj szefowa powiedziała... A ja tam bym na Twoim miejscu poszukała zupełnie czegoś innego, co może okazać się o wiele lepsze dla Ciebie... Łaskę robią, że Cię przyjmą.... Poza tym jakoś nie ufam w takie ustne umowy i obiecanki Zobaczysz, że jeszcze lepiej na tym wyjdziesz
No mój szefu teraz będzie musiał sam zwolnić tą słabą laskę, ale znając jego, znowu zrzuci na swego przełożonego, a "dobre wieści" każe przekazać kierowniczce - sam głowę w piasek schowa
Ciekawe jak to będzie kiedy ja wrócę... W sumie jakby mnie zwolnili (a rząd szykuje się co chwilę do redukcji 10 % budżetówki) to miałabym motywację, żeby znaleźć coś innego, starałam się już wcześniej, ale jak widzą że jestem zatrudniona to już niechetnie chcą podbierać pracownika - K-n to małe miasto, często ręka rękę myje, znajomy znajomego popycha i nawet nie wiesz kto z kim i dlaczego i można się przejechac... Ale zobaczymy...

No ja się boję, ze ta kumpela zrezygnuje przez ten strach...

Napisane przez Natka_

Ojej biedna dziewczyna... Niestety nie pomogę, ale będę trzymała kciuki żeby się wkońcu koleżance udało

Dziękuję! Tez bym chciała, przekazałabym jej wszystkie ubranka po naszej małej i w ogóle...

Napisane przez Marina1

A pamiętacie, jak pisałam, że mamy weselę w sobotę. I radziłam się, czy iść ? Tak więc on był. Sam. Nie raczył mnie zawiadomić. Fajnie, prawda? Podobno też doskonale się bawił.
A najgorsze w tym wszystkim jest jedno. Jedna jedyna rzecz. Że go kocham. Bo ciężko się kogoś pozbyć z serducha. A szkoda. Ostatnio też naubliżał mojej mamie. Że mnie źle wychowała. I inne gorsze rzeczy. Nie mam siły pisać. Zabiłabym go najchętniej. Albo dała w pysk. Chyba zrobię sobie laleczkę voodo
Mały daje mi w kość. Teraz mama mu daje butlę.

I przysięgam, że to był ostatni post o nim. Koniec.

Co za baran!
Teraz to powinnas mu pokazać co znaczy złe wychowanie, jak Twoje dotychczaswe zachowanie mu się nie podobało.
Miłość minie, potrzebujesz czasu, a na pewno znajdzie się książe, który pokocha Ciebie i małego, zobaczasz!

Napisane przez meszsares

to badanie droznosci jajowodow w skrocie HSG. Powiedz kolezance, ze wcale nie musi bolec. jesli bedzie miala drozne jajowody to nie boli, tylko jest troszke nieprzyjemne. Jesli natomiast ktorys jajowod jest niedrozny to ten kontrast go udrozni i czesto po tym badaniu zachodzi sie szybko w ciaze takze, niech kolezanka z niego nie rezygnuje.

Powiem jej to na pewno, ale jest już taka zrezygnowana, zniechęcona i inne problemy też na głowie... I chyba bardzo boi się fizycznego bólu... Dzięki!

Napisane przez youyou

tż wrócił i pediatra powiedziała że to nie angina tylko bakteryjne zapalenie gardła dostał antybiotyk i jeszcze zovirax bo ma takie dwie krostki przy ustach i podejrzewaliśmy że to opryszczka, ale pediatra powiedział że nie sądzi choć nie zaszkodzi posmarować.

Mamy go raczej separować od Lilki, bo niby to bakteryjne ale ryzyko jest..

Zdrówka w takim razie życzę!

Napisane przez madzia1k1

witaj moja przewodniczko po mazurach.

Miło, że pamiętasz
Fajnie, ze wróciłaś, mam nadzieję, że na dobre!

Napisane przez Kolina

kochane, ja wlasnie obdzwonilam pobliskie przychodnie, jednak dostac sie na jakas wizyte graniczy z cudem, nie wiem czy nie podjade do szpitala
zle sie czuje, boli mnie brzuch i jest napiety, mam nadal to brudzenie, ktore trwa od czwartku wieczorem
w sobote dzwonilam do lekarza, kazal brac no-spe i jak nie przejdzie jechac do nich na ktg - no i chyba pojade
trzymajcie kciuki

Napisane przez jacieeeee

Dzień dobry.

Zaraz jadę. Boję się jak cholera. wszystkie bóle przeszły i jak na złość cisza ...

Napisane przez CrazyMachine

My wczoraj zwiedzilismy dziecieca IP. Kropka naderwala sobie kikut i brzydko to wygladalo, saczyla sie krew. Chirurg ogladnal, obcial kikut i zrobil opatrunek. Malutka byla bardzo dzielna, nie plakala.

Dzielna Kropka, faktycznie! Czyli nie ma w ogóle już kukuta? Co teraz z tym pępuchem i oaptrunkiem robicie?

Napisane przez moniczka2123

Nam zostal rowny tydzien do tp
oficjalnie zaczynamy 40 TYDZIEN

Napisane przez meszsares

W Rossmannie sa specjalne podklady do przewijania, 10 sztuk kosztuje 12-13 pln, jak jest promocja to nawet 10pln wiec sie oplaca

Ja w promocji jakis czas temu kupiłam Babydream właśnie...

Napisane przez agulaaabar

My wczorajsze popołudnie spędzilismy średnio.......... siedzimy przed tv, za chwile telefon- teściowa.... siostra tż (ta 4 letnia) wylądowała na pediatrii z okropnym bólem brzucha.... ojciec tż wylądował na chirurgii z jakąś naroślą na ręce..... no masakra.... zapakowaliśmy się do szpitala, żeby z małą posiedzieć bo bidulka leżała pod kroplówą.... a tu się jeszcze okazało, że na oddziale większość dzieciaków z anginą mam nadzieję, że sie to tak łatwo do mnie nie przypląta teraz

Moim zdaniem powinnaś unikać takich miejsc, szczególnie z pochorowanymi dzieciakami, tak dla świętego spokoju.


Witajcie!
My dziś zaczynamy 39 tc!
Czyli oficjalnie ciąża donoszona i podsumowując, na poród się nie zanosi żadnych objawów...
Pochmurno i smutno na zewnątrz
Miłego dnia!

[zanetaa88]

Napisane przez Oliweczka1985

Kochanie-a nie wystaczy, że zaniesiesz do pracy zaświadczenie od lekarza o terminie porodu? Wtedy bedziesz miała opłacane ubezpieczenie do terminu porodu, a potem to niestety juz sama sobie musisz opłacac. Ogólnie to zakład pracy ma obowiązek opłaca ci ubezpieczenie do ostatniego dnia trwania umowy, ale jakbyś wcześniej zaniosła to zaświadczenie i by Cię to ratowało, to czego nie skorzystac. Niewiem, czy dobrze rozumuję, najlepiej jak Ci koleżanka z pracy odpowie na to pytanie, ale z grubsza, to chyba tak wygląda jak napisałam.

Kochana jak urodzę do 30 lipca - do wtedy ma umowę, to się niczym nie martwię, bo jestem jeszcze na umowie i mam ubezpieczenie. Jeżeli urodzę po 30 lipca, czyli po dniu w którym już umowy nie mam to zastanawiam się właśnie czy moje ubezpieczenie jest ciągnięte do dnia porodu czy tylko do dnia umowy było, rozumiesz? I właśnie koleżanka ma się dowiedzieć co i jak, ale myślałam że któraś z Was wie jak to działa

Kmat nie mam danych na listę od Ciebie

Wiecie co czuję ?
Czuję, że mój mąż jutro rano pojedzie a mi się coś będzie działo
w pt mąż ma być z powrotem, ale czuję że będzie szybciej
Brzuch mnie coraz bardziej na dół ciągnie, robi się jak kloc - taki twardy i wychodzą kolejne nie lubiane koleżanki "rozstępki"

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Wodauqa dzisiaj idę się oficjalnie zapisać do szkoły nawet głośno nie mówiłam że chce iść - wie tylko mój mąż, bo od razu by było : " a dziecko? a gdzie dziecko dacie? itd" zapiszę się, kierunek jak otworzą ( jeszcze są rozważania) to może znajdę coś w kierunku szkoły - wybrałam DEKORATOR WNĘTRZ póki co i tak się nie będę rozglądała, bo nie będę miała zupełnie do tego głowy, jak znajdę coś lepszego oczywiście że nawet się nie zgłoszę do mojej pracy ale to dopiero ok grudnia, więc nie wiadomo czy do tego czasu nie będę milionerką

A te badanie jest jakoś specjalne szkodliwe od tej Twojej koleżanki? Ja się zupełnie na tym nie znam

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez agni82

śliczny. u nas będzie takie tradycyjne koronkowe wdzianko, które mam mojego T. przechowuje w rodzinie i w zasadzie wszysscy byli w tym chrzczeni. ona jej siostry, , ich dzieci, jej dzieci i dzieci ich dzieci. i na dole są wyhaftowane imiona wszytskich, którzy to nosili. w sumie ciekawe i ładne. ja tradycji łamac nie będę, bo mi sie bardzo podoba.

super tradycja, szkoda że u mnie takiej nie ma ... no ale dzieci są chrzczone w różnym wieku i ciężko byłoby aby mniej więcej rozm pasował

Napisane przez Kolina

trzymajcie kciuki

dziewczyny czym się myje krocze po porodzie sn? wiem że polewać tantum rosa, ale może jakaś emulsja? nie wiem co mam kupić, doradźcie coś

[zanetaa88]

Słoneczko nie wiem czy emulsja czy nie, ale widziałam coś ostatnio w Biedronie do higieny intymnej a potem widziałam to w gazecie że reklamują ale nie pamiętam nazwy

[agulaaabar]

Napisane przez wodaqua

Moim zdaniem powinnaś unikać takich miejsc, szczególnie z pochorowanymi dzieciakami, tak dla świętego spokoju.


Witajcie!
My dziś zaczynamy 39 tc!
Czyli oficjalnie ciąża donoszona i podsumowując, na poród się nie zanosi żadnych objawów...
Pochmurno i smutno na zewnątrz
Miłego dnia!

DLatego bylismy tylko na chwilkę z nią posiedzieć, bo taka bidula dopłakana była że żal było patrzeć mam nadzieję, że szybko ją wypuszczą...

Gratki za 39 t.c.

U mnie własnie lunęło deszczem

Z lepszych wiadomości - kurier własnie przywiózł fotelik w prawdzie nie jest czarno-szary, tylko czarny z ciemnym grafitem ale to nic, jeszcze dostalismy gratis! Nosidełko z Chicco

Jeszcze czekam na kuriera z hustawką ale to pewnne na dniach dopiero, z telefonem, a dziś muszę zamowić karuzelkę i adapter do wozka

[wodaqua]

Żanetko, właśnie mnie się zdaje - na ile Cię znam - że doskonale czułabyś się w takim fachu jak dekorator wnętrz i takie tam artystyczne sprawy - już po Twoich zdjęciach widać, że nie są standardowe, zawsze jakiś kwiatek, inny kolor, ciekawe ułożenie itp., więc decyzja naprawdę super. A z dzieckiem na pewno sobie poradzicie
To badanie kolezanki ma byc nieprzyjemne i ponoc chwilowo bolesne, jeśli faktycznie te jajowody pozapychane, ale moim zdaniem powinna się poświęcić i przełamac strach...

[agulaaabar]

Napisane przez zanetaa88

Wodauqa dzisiaj idę się oficjalnie zapisać do szkoły nawet głośno nie mówiłam że chce iść - wie tylko mój mąż, bo od razu by było : " a dziecko? a gdzie dziecko dacie? itd" zapiszę się, kierunek jak otworzą ( jeszcze są rozważania) to może znajdę coś w kierunku szkoły - wybrałam DEKORATOR WNĘTRZ póki co i tak się nie będę rozglądała, bo nie będę miała zupełnie do tego głowy, jak znajdę coś lepszego oczywiście że nawet się nie zgłoszę do mojej pracy ale to dopiero ok grudnia, więc nie wiadomo czy do tego czasu nie będę milionerką

A ja się dalej nie zapisałam muszę to dziś załatwić

Napisane przez Sloneczko555xxx

dziewczyny czym się myje krocze po porodzie sn? wiem że polewać tantum rosa, ale może jakaś emulsja? nie wiem co mam kupić, doradźcie coś

Ja biorę tantum rosa i płyn do higieny intymnej, którego używałam w ciąży z Perfecta Mama, zostało mi ponad pół butli więc nie będę kupować nic nowego, bo po co.

[wodaqua]

Dzięki Agulaaabar!
Serce mi się kraje na widok takich dzieciaczków w szpitau i przy kroplówkach...
Ale Ty dbaj o siebie i o swoją dziecinkę
O, niezły gartisik dostaliście !!!

[zanetaa88]

Napisane przez wodaqua

Żanetko, właśnie mnie się zdaje - na ile Cię znam - że doskonale czułabyś się w takim fachu jak dekorator wnętrz i takie tam artystyczne sprawy - już po Twoich zdjęciach widać, że nie są standardowe, zawsze jakiś kwiatek, inny kolor, ciekawe ułożenie itp., więc decyzja naprawdę super. A z dzieckiem na pewno sobie poradzicie
To badanie kolezanki ma byc nieprzyjemne i ponoc chwilowo bolesne, jeśli faktycznie te jajowody pozapychane, ale moim zdaniem powinna się poświęcić i przełamac strach...

Aaaaa już wiem co to za badanie koleżanka właśnie z niego zrezygnowała, bo się po nim ponoć leży jeden dzień czy dwa no i że boli ale wiesz ona nie miała parcia na to żeby je robić, więc je odłożyła na potem trzymam kciuki za koleżankę
Pewnie, że sobie poradzę , a co !

Agulaabar Ja zapisałam się przez internet Jak jesteś leniwa to się zapisz i ewentualnie czekaj na papiery które masz odesłać Oni wyślą umowę którą masz podpisać i do tego świadectwo i kopia dowodu osobistego.Ja dzisiaj właśnie jadę podpisać umowę i oddać papiery, bo mam blisko oczywiście mówię o szkole TEB.pl, nie wiem do jakiej Ty chcesz iść?

[agulaaabar]

Napisane przez zanetaa88

Agulaabar Ja zapisałam się przez internet Jak jesteś leniwa to się zapisz i ewentualnie czekaj na papiery które masz odesłać Oni wyślą umowę którą masz podpisać i do tego świadectwo i kopia dowodu osobistego.Ja dzisiaj właśnie jadę podpisać umowę i oddać papiery, bo mam blisko oczywiście mówię o szkole TEB.pl, nie wiem do jakiej Ty chcesz iść?

Też mam na oku TEB nie dość, że ta sama szkoła to ten sam kierunek
Mam jeszcze na oku Żak i Profesja - muszę przeanalizować jakie i gdzie maja kierunki i cos wybrac, też mam zamiar przez internet się zapisać, bo nie chce mi się za bardzo 40km jechać

[CarmelaSoprano]

Napisane przez madzia1k1

I mam pytanie do mam używających MM: Jak nakarmicie maluszka i wszystkiego nie wypije to to wylewacie czy wstawiacie do lodówki i ponowanie grzejecie. I jak myjecie butelki po karmieniu, czy tylko pod gorącą wodą po każdym karmieniu czy wyparzacie??

wylewam to co zostało, moze rob mniejsze porcje, zeby za duzo nie marnowac.
butelki myle płynem do naczyn i wrzucam w ster. mikrofalowy.

Napisane przez zanetaa88

zastanawiam się właśnie czy moje ubezpieczenie jest ciągnięte do dnia porodu czy tylko do dnia umowy było, rozumiesz? I właśnie koleżanka ma się dowiedzieć co i jak, ale myślałam że któraś z Was wie jak to działa

zadzwon do firmy ubezpieczajacej!

Napisane przez Sloneczko555xxx

dziewczyny czym się myje krocze po porodzie sn? wiem że polewać tantum rosa, ale może jakaś emulsja? nie wiem co mam kupić, doradźcie coś

ja mialam lactacyd femina PLUS

i pamietajcie o recznikach papierowych do wycierania!!!!!!

Napisane przez agulaaabar

Jeszcze czekam na kuriera z hustawką ale to pewnne na dniach dopiero, z telefonem, a dziś muszę zamowić karuzelkę i adapter do wozka

ja tez czekam na huśtaweczke!!

[karolinee1983]

Napisane przez wodaqua

Witajcie!
My dziś zaczynamy 39 tc!
Czyli oficjalnie ciąża donoszona i podsumowując, na poród się nie zanosi żadnych objawów...

Żeby tylko u Ciebie ten brak objawów - ja jutro zaczynam 40 tc i co? I Czuję się nad wyraz dobrze a tak w ogóle gratki za kolejny tydzień

Napisane przez madzia1k1

Teraz chce być z wami aktywnie skoro Dominik mi na to na razie pozwala.

Zostań z nami jak najdłużej żeby tylko synuś był tak łaskawy, jak jest teraz

Napisane przez moniczka2123

oficjalnie zaczynamy 40 TYDZIEN

Napisane przez Sloneczko555xxx

dziewczyny czym się myje krocze po porodzie sn? wiem że polewać tantum rosa, ale może jakaś emulsja? nie wiem co mam kupić, doradźcie coś

Poza tantum rosa, czy tym octeniseptem, to po prostu emulsja do higieny intymnej, którą stosowałaś w ciąży czy przed - tak nam mówiono na SR. Nie warto kupować niczego nowego, bo nie wiesz, czy Cię nie uczuli, lepiej coś co znasz i co dobrze na Ciebie działa Ja biorę Lactacyd.

[kalinkap13]

dzien dobry

weszlam sie tylko przywitac, teraz mam malo czasu na wizaz bo tz ma urlop i staramy sie spedzic jak najwiecej czasu razem. a ze pogoda do caly czas pada, to siedzimy w domku..nawet na spacer nie mozna wyjsc

potem Was nadrobie, poki co GRATULUJE Moni!!!


i wklejam Wam focie mojego Filipka


Uploaded with ImageShack.us

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

widac??

[CarmelaSoprano]

Napisane przez kalinkap13

i wklejam Wam focie mojego Filipka

wow, jaki słodziak!!!!!!!!!!

[BABONIK]

dzień dobry

dziękuję za miłe słowa... skurcze wczoraj ustały ok 23ej...

ciekawe jak długo to będzie jeszcze trwać.

chyba będę błagac na kolanach o CC 2 sierpnia,bo inaczej się wykończę.

życze wszystkim dobrego dnia, jeśli coś to szybkich i sprawnych porodów

lecę do pracy,miłego dnia