Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[youyou]

Napisane przez agadus

mam pytanie - kupowałyście pieluszki tetrowe na allegro?? chodzi mi o gatunkowo lepsze i grubsze nie takie prześwitujace jest wiele ofert ale na zdjęciu nie wiadomo czy grubsza czy taka sobie może możecie kogos polecić z góry dziękuję

ja kupowałam na allegro dwa rodzaje zwykłe i podwójnie tkane i róznica jest bardzo duza. te podwojnie tkane sa porzadne,nie wycigaja sie a te zwykle po jednym praniu takie szmaty - wzielam je do wycierania kurzu

Napisane przez zanetaa88

Yoyyou oo widzisz nie wiedziałam o osłonkach zaraz obadam, pewnie potrzebuję czasu na to żeby się oswoić z tym, że cyc będzie większość czasu na wierzchu . Dziękuje.

Witaminki to mówimy o wit D i K - dla mam karmiących piersią, nie ?!

Boże a Ja się stresuje takimi rzeczami bo wydawało mi się, że jest źle mieć małą w łózeczku itd ale wiecie co? SRAM te reguły ! wypinam się na nie mi być mi dobrze i małej

CO do dnia u Nas też normalnie wszystko funkcjonuje nikt nie chodzi na paluszkach

co do witaminek to my mamy takie Vita K+D, w jednej kapsulce sa. takie bede dawac do kinca 3-go mies a potem sama vit D w kropelkach, np Devikap

[brunetka2000]

Napisane przez Zmalowana

No to macie wątkową parkę

Moja kluseczka kochana i jej przyszły mąż

Mam pytanie jestem juz 18 dni po porodzie, a boli mnie tam w środku tzn. w pipce jakby tam jakaś kość potłuczona była. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi :/ Boli najbardziej podczas siusiania. Zaczynam się bać, że to może coś poważnego !!!!! Może powinnam iść do lekarza ??????

[aania_20]

Napisane przez beata_1988

W załączniku fotka Maksia od Sloneczka

słodziak

Napisane przez dziubek79

kurde jakie to niesprawiedliwe dacie radę kochana i wszystko będzie ok !!!


ja też dołączam do zmartwionych mam

dziubek, trzymam kciuki, wierzę że będzie wszystko ok!!

Napisane przez youyou

ooo i żadnych wieści do tej pory nie ma?????


My wczoraj z Lilianką skończylyśmy 4 tygodnie a dziś Filip kończy 1,5 roku

Napisane przez zanetaa88

2.Jak przestawić mała żeby dłużej w nocy spała, a nie w dzień?

3. Skąd bierzecie siły?! Ja padam jak pies pluto !

4.Czy ja dobrze robię ? Przewijam mała, zje i kładę ją do łóżeczka ? czy np. w dzień położyć ją gdzieś w inne miejsce np. fotelik? albo taki fotel ktory się dostosowuje do jej ciałka ?

5. Kiedy unormuje się jej dłuższe spadnie ?

6. Jaka to była firma związana z chustami ? mąż chce!

zanetko, u nas mały ostatnie kilka nocy spi ładnie, po kąpaniu do 2,30, szybko znow zasypia i koło 6 się budzi. Kąpiemy, karmię i układam spać, ale już wszystko po cichu, koło łózeczka tylko lampka nocna się świeci, trzymam do odbicia i odkładam, nawet zasypia w łóżeczku sam W nocy karmię po cichu, nic do niego nie mówię. W dzień normalne odgłosy, nie jest cicho, mam nadzieję że już łapie powoli że noc to noc
Ad. 3 - pierwsze kilka dni też się nad tym zastanawiałam, ale teraz już sama nie wiem skąd mam siły ale jednak mam

Ad. chust, ja mam od znajomej Polekont, nosi się fajnie, przymierzam się do kupna jakiejś dobrej. Zajrzyj tu: http://www.chusty.info/forum/forum.php

Napisane przez zanetaa88

Youyou właśnie nie umiem sobie tak o cyca wystawić... może się przełamię.Jakoś teraz nie wyobrażam sobie iść ona płacze na Rynku a Ja wyciągam cyca i ją karmie...

Weź jakąś pieluszkę, zarzucisz sobie na ramię, przysłonisz Sarcię (i siebie przy okazji) to będziesz się na pewno mniej krępować

Napisane przez Zmalowana

No to macie wątkową parkę

śliczności

Ok, zmykam się szykować na wesele wreszcie włosy zrobione, zostało malarstwo abstrakcyjne czyli make-up

[Adrastea1609]

Hej
W połowie lipca pisałam do was prosząc o radę (bodajże IX część)
Odszedł mi wtedy czop - miałyście rację, termin miałam na 18 lipca ale niestety musiała być cesarka.. Dopiero niedawno doszłam do siebie
Urodziłam cudownego synka i chciałam się wam pochwalić
Mały Aleksander, 3000g i 52 cm Mam tylko dwa zdjęcia, jedno ze szpitala, drugie już w domku

Dziękuję wam

[zanka205]

sms od Agulaaabar

Hej jesteśmy już w domu, Lili wcina właśnie, bo powitała wszystkich głośnym krzykiem odezwę się na forum jak się trochę ogarniemy buźka

[iustyna1]

Napisane przez dziubek79

ja też dołączam do zmartwionych mam
bylismy u neurolga i powiedziała nam że nie widzi nic niepokojącego ale wysłała na wszelki wypadek na usg główki i wczoraj je zrobiliśmy...
niestety nie wszystko jest ok......

Dziubek, Carmela będzie dobrze, MUSI BYĆ!

Dziubku dlaczego byłaś z małym u neurologa, coś Cię zaniepokoiło? Musiałam przegapić jak czytałam.

Napisane przez zanetaa88

Che wyjsc z mała na dłuższy spacer, co mam zrobić jak ona będzie chciała jeść ?!
A ja ja tylko z cycka karmie ?!

Dokładnie tak, z cycka karmisz. Idziesz w boczną uliczkę, szukasz ławki ,zasłaniasz pierś i małą pieluszką, karmisz i idziesz dalej .

Napisane przez youyou

zaneta a co za problem dac cycka na spacerze?
jak się krepujesz to znajdz jakąś ustronną ławkę i mozesz mała spokojnie nakarmić

co do zmęczenia to pocieszę Cię że....... PRZYZWYCZAISZ SIĘ

ja przy Filipie wyglądałam jak zombie ale nie spię w nocy już od 1,5roku i organizm już chyba się przyzwyczaił i krótkie drzemki go regenerują

Dokładnie tak jak mówi Youyou. Przy Kubie ledwo funkcjonowałam, przy małej już normalnie, nawet jak nie śpi.

Napisane przez youyou

zaneta na spacerze nie musisz cycka wywalać przecież, znajdź ustronną ławkę jełśi nie chcesz żeby się na Ciebie gapili, i zawsze możesz nakryć się jakąś pieluszką, albo są takie specjalne osłonki do karmienia żeby zasłonić pierś.


Co do dnia i nocy to podpisuję się pod tym co pisała Nerolka - u nas w dzień są bardzo duże hałasy - nie da się inaczej -Filip biega, piszczy, rzuca zabawkami itp a ta jak ma sen to nawet walenie przykrywkami od garnków jej nie obudzi Wieczorem stałe rytuały kąpiel, witaminka, ubieranie, jedzonko...

W nocy tylko świeci się lampka tak że jest taki półmrok; na razie mała śpi z nami - tez dla mojej wygody - czasem pierwszy sen ma w swoim łóżeczku (jak nie usnę z nią przy cycku )a potem ląduje u nas w łóżku
Filip też z nami spał na początku a potem wyeksportowaliśmy go do swojego bez problemów - choć teraz między 3 a 5 ten też do nas przychodzi i się do mnie przytula więc śpimy nad ranem we czwórkę

Moje drugie paskudztwo przychodzi od 6.00 do 8.00 i też śpimy we 4 a nawet w 5, bo czasami kot śpi w nogach. Myślę, że za kilka miesięcy małą wyrzucę do łóżeczka, ale w naszej sypialni. Potem około 1,5 roku pójdzie do swojego pokoju. Tak było z Kubą i było ok.

Napisane przez zanetaa88

Boże a Ja się stresuje takimi rzeczami bo wydawało mi się, że jest źle mieć małą w łózeczku itd ale wiecie co? SRAM te reguły ! wypinam się na nie mi być mi dobrze i małej

Czyli teorie z książki poszły w odstawkę?


Mała śpi z nami, budzi się 2 razy -je z piersi na leżąco, przewijam i śpimy do 8-9 rano. Przesypiam całe noce, także w dzień możemy walczyć z bólami brzucha . Mam nadzieję, że tak będzie zawsze. Kuba budził się na jedzenie kilka razy, nawet zdarzało się kilkanaście w nocy, więc ledwo żyłam w dzień. W nocy mam tak słabą lampkę, że sama ledwo widzę ale chyba dlatego się nie wybudza - tzn lampkę mam ten księżyc z ikea ale leży na ziemi i jeszcze przykryta jest czarną koszulką żeby było jak najciemniej. Chyba działa

Kuba wstaje codziennie pierwszy i przychodzi do nas. Na szczęście jeszcze jakiś czas na łóżku zajmuje się sobą i my dosypiamy trochę.


Gratulacje dla nowych mam!

[Zmalowana]

Laski wpadłam na pomysł !
Co powiecie na to, żeby każda zrobiła swojemu Dzieciaczkowi zdjęcie w pozycji leżącej i zrobimy z tego jedno wielkie zdjęcie panoramiczne. Dzieciaczki byłyby w kolejności jak się rodziły

[zanetaa88]

Napisane przez nerola

Tak rytuały.
Dzieci lubieją wiedziec co je czeka.
U nas nie ma zmian np. w przewijaniu,jedzeniu,zaws ze ta sama kolejność.

Ja mam lampkę z Ikei takiego kwiatka i on całą noc się świeci,wiec Ty zamontuj sobie światło,którego nie będziesz musiała w nocy zwiększać.

Odradzam noszenie do odbicia a jedynie siedzenie do odbicia bo jak nauczycie chodzić,to co zrobicie jak będzie płakać?

W nocy cisza jedynie głaśnij po główce,szepc siii.I na tym koniec.Inaczej sie rozbudzi.

Huśtawka super sprawa

Karuzela na noc niekoniecznie,lepiej wieczorkiem przy zasypianiu.W nocy żadnych bodzców.
Bynajmniej u nas przy każdym z 4 dzieci.

Mam nadzieje,ze otworzyłaś kapsułkę z witamina?
Spytaj w aptece czy są w kroplach jeszcze.Kiedyś były i to znacznie tańsze niż te w kapsułkach.

A to,ze jestes zazdrosna,to nic złego.
Przejdzie jak juz będziesz miała dosć.
I sama poprosisz by ktoś odpowiedział na kolejne z pytań typu: cemu,cio to,a dlacego.

Mata jeszcze za wcześnie.
Iza od niedawna dopiero lekko się interesuje ale to na 10 min.,po czym zasypia w spokoju,nie na macie ,nie tam gdzie coś się dzieje,rusza,dzwoni.

Ja na odbicia póki co muszę chodzić,
bo nie mogę siedzieć

A karmisz na żądanie, tak?

Lampkę chyba zakupię. Mam niby taka pod łóżkiem,ale chyba zainwestują w jakąś inna.

Tak, tak kapsułkę otworzyłam i mała od razu chciała ją ssać,
że zatrzymała ją w ustach myślałam, że padnę !
Muszę je zmienić bo boję się, że się udławi !

Czyli no rytuał wieczorem : kąpanie, przebieranie + przewijanie, nakarmienie + witaminka, odbicie, mówienie Ciii i głaszczenie po główce, tak ?

W dzień : przewijanie, karmienie, odbicie i rozmawianie ?!

Zastanawiam się jeszcze, bo np teraz jestem wstanie jeszcze kontrolować kiedy się wybudza itd. więc jak to widzę to przewijam, nakarmiam bo zaraz chce cyca i odbijam i nie raz zasypia nie raz chce poobserwować.
Ale nie raz nie wiem czy nie zostawić jej aż zacznie płakać ?
chyba głupie pytanie, co ?

Używasz smoczka ?!

Napisane przez CrazyMachine

Carmela i Dziubek, trzymam kciuki i myślę o waszych maluchach. Wyobrażam sobie wasze zmartwienie, bo mnie wykańcza zwykła wysypka, a co dopiero wasze problemy... Wierzę, że dzieciaczki z waszą pomocą sobie poradzą i będą się zdrowo rozwijać.

U nas jakby lekko lepiej (żebym nie zapeszyła), wygląda na to, że troszkę lepiej dziś ze spaniem. Natomiast wysypka coraz gorsza. Przepraszam, że jak tak w kółko o tym, ale tylko tak choć trochę się rozładowuję. Zastanawiam się, skoro wysypka się pogarsza, to albo to jest uczulenie na coś innego co jem, albo może na MM? Już rozmyślam nad zmianą... Zdaje się, że z tych bez recepty to jest np Bebiko HA dla alergików. My jedziemy na zwykłym bebiku.

Żanetko, my na spacer zawsze zabieramy butelkę do torby. Do tej pory raz się przydała. Mimo, że na spacery chodzimy w okolicy domu, to jednak jak mała zgłodnieje, to nie ma wyproś, trzeba ją nakarmić natychmiast.

A konsultowałaś z lekarzem zmianę mleka?
Nie wiem co Ci doradzić bo karmię naturalnie

Napisane przez youyou

ja kupowałam na allegro dwa rodzaje zwykłe i podwójnie tkane i róznica jest bardzo duza. te podwojnie tkane sa porzadne,nie wycigaja sie a te zwykle po jednym praniu takie szmaty - wzielam je do wycierania kurzu


co do witaminek to my mamy takie Vita K+D, w jednej kapsulce sa. takie bede dawac do kinca 3-go mies a potem sama vit D w kropelkach, np Devikap

No mi polecono tez jakieś w jednej kapsułce,
ale powiem Ci że boję się tych kapsułek takie małe

Napisane przez aania_20

zanetko, u nas mały ostatnie kilka nocy spi ładnie, po kąpaniu do 2,30, szybko znow zasypia i koło 6 się budzi. Kąpiemy, karmię i układam spać, ale już wszystko po cichu, koło łózeczka tylko lampka nocna się świeci, trzymam do odbicia i odkładam, nawet zasypia w łóżeczku sam W nocy karmię po cichu, nic do niego nie mówię. W dzień normalne odgłosy, nie jest cicho, mam nadzieję że już łapie powoli że noc to noc
Ad. 3 - pierwsze kilka dni też się nad tym zastanawiałam, ale teraz już sama nie wiem skąd mam siły ale jednak mam

Ad. chust, ja mam od znajomej Polekont, nosi się fajnie, przymierzam się do kupna jakiejś dobrej. Zajrzyj tu: http://www.chusty.info/forum/forum.php[/COLOR]



Weź jakąś pieluszkę, zarzucisz sobie na ramię, przysłonisz Sarcię (i siebie przy okazji) to będziesz się na pewno mniej krępować


śliczności

Ok, zmykam się szykować na wesele wreszcie włosy zrobione, zostało malarstwo abstrakcyjne czyli make-up

Dziękuje za link
Mąż chce chustę Ja huśtawkę

[Vaniliova11]

Napisane przez dziubek79

kurde jakie to niesprawiedliwe dacie radę kochana i wszystko będzie ok !!!


ja też dołączam do zmartwionych mam
bylismy u neurolga i powiedziała nam że nie widzi nic niepokojącego ale wysłała na wszelki wypadek na usg główki i wczoraj je zrobiliśmy...
niestety nie wszystko jest ok...
jakaś tam asymetria komór mózgowych niby w granicach wariantu anatomicznego ale się martwię
no i jakieś zmiany-echododatnie smugi naczyń w jądrach podkomorowych spowodowane infekcją wewnątrzmaciczną mamy powtórzyć usg za 3-4 miesiące, sprawdzać przyrost obwodu główki ... chce mi się wyć, tak się martwię co będzie dalej...wypytywała mnie lekarka czy chorowałam w ciąży, potem pytała o żółtaczkę małego , potem coś wspomniała o cytomegalii...
mam dość , zamiast cieszyć się jutrzejszymi chrzcinami Szymka to ryczę ...

Dziubek trzymam kciuki żeby wszystko było ok

Carmela córeczka mojej koleżanki też miała kamienie

Napisane przez youyou

ooo i żadnych wieści do tej pory nie ma?????


My wczoraj z Lilianką skończylyśmy 4 tygodnie a dziś Filip kończy 1,5 roku

dla Lilki i Filipka

Napisane przez nerola

Wieści od Karolinee:
Maja przyszła na świat 6 sieronia o gidz.00:20.ma 3300 i 54 cm.w sumie szybko w miarę rodziłam,ale oczywiście boleśnie
niestety musieli mnie naciąć bo bo mała z rączką przy główce wychodziła.
Szyli mnie 1,5 godzi to była męka ale dałyśmy radębuziaki

Karolinee moje gratulacje doczekałaś sie

Dziewczyny jak czytam o Waszych problemach z alergiami to zaczynam sie bać obserwuje synka czy nie ma jakis objawów alergii i zaczynam wariować

[nerola]

Co do chust to my mamy Hoppediz.

Jaki słodki Aleksander

Agulaa witamy w domku.
Ogarniajcie sie i pisz nam tu wszystko

Brunetko mozes zyjka jeszcze nie wróciła do swojego rozmiaru?
Jest jeszcze czas.Ale jak mówisz,ze przy siusianiu,to zrób może badanie moczu?

[patik87]

Napisane przez dziubek79

kurde jakie to niesprawiedliwe dacie radę kochana i wszystko będzie ok !!!


ja też dołączam do zmartwionych mam
bylismy u neurolga i powiedziała nam że nie widzi nic niepokojącego ale wysłała na wszelki wypadek na usg główki i wczoraj je zrobiliśmy...
niestety nie wszystko jest ok...
jakaś tam asymetria komór mózgowych niby w granicach wariantu anatomicznego ale się martwię
no i jakieś zmiany-echododatnie smugi naczyń w jądrach podkomorowych spowodowane infekcją wewnątrzmaciczną mamy powtórzyć usg za 3-4 miesiące, sprawdzać przyrost obwodu główki ... chce mi się wyć, tak się martwię co będzie dalej...wypytywała mnie lekarka czy chorowałam w ciąży, potem pytała o żółtaczkę małego , potem coś wspomniała o cytomegalii...
mam dość , zamiast cieszyć się jutrzejszymi chrzcinami Szymka to ryczę ...

dlaczego nasze dzieci tak cierpią, dlaczego

zadzwoniłam jeszcze raz do labka z zapytaniem kiedy wynik posiewu, i powiedzieli ze bakterie są liczne bo zaczyna rosnąć
A tydzien temu był czysty mocz w szpitalu
Siedze i wyje, czy to mozliwe ze przez tydzien tak sie zmieniło,
zastanawiam sie nad powtórzeniem, moze przez ten woreczek wynik jest zakłamany
Boje sie, dziewczyny pomóżcie

[brumek]

Napisane przez youyou

My wczoraj z Lilianką skończylyśmy 4 tygodnie a dziś Filip kończy 1,5 roku

O, podwójna okazja do świętowania

Napisane przez nerola

Wieści od Karolinee:
Maja przyszła na świat 6 sieronia o gidz.00:20.ma 3300 i 54 cm.w sumie szybko w miarę rodziłam,ale oczywiście boleśnie
niestety musieli mnie naciąć bo bo mała z rączką przy główce wychodziła.

Brawo

Napisane przez Zmalowana

No to macie wątkową parkę

Urocze dzieciaki Mała czarnulka i mały blondasem

Napisane przez Adrastea1609

Urodziłam cudownego synka i chciałam się wam pochwalić
Mały Aleksander, 3000g i 52 cm Mam tylko dwa zdjęcia, jedno ze szpitala, drugie już w domku

Gratulacje w takim razie

Napisane przez zanka205

sms od Agulaaabar
Hej jesteśmy już w domu, Lili wcina właśnie, bo powitała wszystkich głośnym krzykiem odezwę się na forum jak się trochę ogarniemy buźka

To czekamy na relację z porodu

Napisane przez iustyna1

Mała śpi z nami, budzi się 2 razy -je z piersi na leżąco, przewijam i śpimy do 8-9 rano. Przesypiam całe noce, także w dzień możemy walczyć z bólami brzucha .

Normalnie dziecko idealne

A my dziś zaczynamy 39 tydzień

[CookieMonsters]

Dzień dobry
U nas noc nieprzespana, ale bez histerii
Przyjechała 'teściowa'!!!!! Mam więc chwile dla siebie, bo ona zajmuje się kilkoma rzeczami naraz-gotuje, sprząta i jeszcze Mała zabawia, ja tylko od 8 3 razy ja nakarmiłam i byłam w Biedronie
Martwi mnie tylko to, że M. jest coraz bardziej wrogo i negatywnie nastawiony do dziecka przez te nieprzespane noce. Staram się go hamować, ale jest coraz gorzej..
Tą histerie to chyba te proszki powodowały, bo odstawiłam i został tylko problem zagazowania brzuszka..a w ogóle wiecie co?ja przeczztalam sklad tych prochow i jeden skladnik jest pochodna opium z grupy morfin a drugi to silny srodek uspokajajacy
Mam do Was jeszcze pytanie.. moje dziecko od porodu codziennie budzi sie o godzinie 1.40 i zasypia pozniej dopiero 0 4.40..bite 3 godziny i to noc w noc, niezaleznie o ktorej zje i zostanie wieczorem poozona.. czy to normalne? jak moge ja przestawic?

[aania_20]

Podczytuję jeszcze jednym okiem

Napisane przez zanetaa88

No mi polecono tez jakieś w jednej kapsułce,
ale powiem Ci że boję się tych kapsułek takie małe

Ja też się boję dlatego wyciskam na łyżeczkę i tak podaję

Napisane przez brumek

A my dziś zaczynamy 39 tydzień

klask i:

zmykam już, jeszcze smyka przebrać i nakarmić, ja już prawie gotowa
Do jutra!

[Vaniliova11]

Co jest nie moge załadawać załacznika a chciałam Wam pokazać Krystianka

[nerola]

Żanetko,tak,karmie na żądanie.

I tak jak napisałaś z rytuałem

Nie bój się kapsułek-ja nie daję ich Izie nawet do possania tylko szybko wyciskam i ładuje smoczka by nie wyciekło.

Czasem daję smoczka jak widzę,ze ma odruch ssania,który nie pozwala zasnać bo jak pluje cycem i się pręży,to ma być cos co nie leci do buzi i nie trzeba połykać
Teraz np. zasnęła ale dała znać,ze nie chce juz pałąka z zabawkami bo ją wkurza i chce smoka i pieluszkę pod bródkę.I spokój.Bez tarmoszenia,bujana,noszen ia.Sama samiusieńka w łóżeczku.
Chce-ma.
I mam spokój na kolejne 2 godziny

Aniu udanej zabawy

[Oliweczka1985]

Karolinee-w końcu się doczekałaś
Patrzę na pierwszą stronę, a tam kto następny w kolejce?-JA z mamuś sierpniowych, ale u mnie nic się nie zapowiada
Byłam rano z mężem po warzywka na działce, -potem posprzątałam pranie, uprałam parę rzeczy ręcznie, poprasowałam, podlewanie kwiatów( storczyki jeszcze się pluskają), poodkurzałam, pomyłam podłogi i na chwilkę odsapnęłam przy kompie i miałam się brac za obiad, ale mąż zadzwonił, żebym przyjechała do garażu, więc jeszcze obiad się odwlecze
Hormony mi buzują popadam ze skrajności w skrajnośc-cieszę się, a za chwilę chce mi płakac teraz to chociaż na ciążę można wszystko zgonic-ciekawe jak później będzie??? A najbardziej to chodzi mi o to jak ja sobie poradzę,tzn.my, ale ja mam taki charakter, że jakbym mogła, to bym wszystko na siebie wzięła i nikogo niczym nie obarczała najabrdziej to sie martwię jak to będzie z Tofikiem-przecież zimą rano przed pracą nie będę wychodziła z psem i Julką, bo za małe dziecko-oj, tyle mam dylematów w związku z psem
No nic uciekam.

[Vaniliova11]

Udało sie ale z lapka Tża
Oto mój Krystianek fotka jeszcze ze szpitala przed naświetlaniem i z pierwszego spacerka

[CrazyMachine]

Napisane przez zanetaa88

A konsultowałaś z lekarzem zmianę mleka?
Nie wiem co Ci doradzić bo karmię naturalnie

Nie, ponieważ u nas dzieci zdrowe są tylko we wtorki, a do tej pory nie było jeszcze tak źle, żebym na gwałt musiała iść - nie chce jej czymś zarazić na dzieciach chorych, ale jak tak dalej pójdzie to czuję że polecę od razu w poniedziałek. Szkoda, że dziś sobota.

[Scio]

U nas tez dzieci zdrowe tylko wt, sr czw. ale poszłam wczoraj iwyciagnęłam numerek normalnie do dzieci chorych i powiedziałam pielegniarce,zeby poprosiła lekarza, zeby przeszedł do dzieci zdrowych. Nie było problemu.

[beata_1988]

Napisane przez zanetaa88

A my dzisiaj mamy tydzień

Żanetko gratulacje dla Emilie

Napisane przez Zmalowana

No to macie wątkową parkę

jaka urocza parka

Napisane przez patik87

Beatka Julka bardzo do męża podobna

U nas nie jest kolorowo, u małej w moczu nieliczne bakterie, nieliczne szczawiany wapnia i nieliczne leukocyty. Tylko w łeb sobie strzelić.

oj tak, do tż-ta bardzo jest podobna - blondyneczka po tatusiu - ale jemu teraz troszkę włoski ściemniały - jak był mały to miał jaśniuteńkie jak Julka teraz. Ale usteczka ma po mnie

kochana, oby to nic poważnego było - trzymam kciuki kochana i nie zamartwiaj się

Napisane przez brunetka2000

Mam pytanie jestem juz 18 dni po porodzie, a boli mnie tam w środku tzn. w pipce jakby tam jakaś kość potłuczona była. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi :/ Boli najbardziej podczas siusiania. Zaczynam się bać, że to może coś poważnego !!!!! Może powinnam iść do lekarza ??????

a mozesz sobie tam palcem sprawdzić w środku czy przypadkiem jakiś szew z tych wewnętrznych nie jest jakiś sztywny i to on Cię nie uwiera i kłuje tak? a może koło takiego szwa tam gdzieś zrobiło Ci się coś i dlatego boli? mnie się zrobił mały ropień koło dwóch szwów i dopiero jak położna je wyjęła to mogłam odetchnąć, bo nie uwierało, a tak to kłuło i ciągnęło.. no i jak je zdjęła to mogłam się zająć tym ropniem koło szwa - przemywam Rivanolem i psikam Octeniseptem i już prawie całkiem zeszło - ale macałam się tam w środku i mam tam chyba jeszcze dwa szwy - musza się same rozpuścić.

Napisane przez zanka205

sms od Agulaaabar

Hej jesteśmy już w domu, Lili wcina właśnie, bo powitała wszystkich głośnym krzykiem odezwę się na forum jak się trochę ogarniemy buźka

super że już w domku sa czekamy na wieści Agulaabar

Napisane przez Zmalowana

Laski wpadłam na pomysł !
Co powiecie na to, żeby każda zrobiła swojemu Dzieciaczkowi zdjęcie w pozycji leżącej i zrobimy z tego jedno wielkie zdjęcie panoramiczne. Dzieciaczki byłyby w kolejności jak się rodziły

super pomysł Zmalowana

Napisane przez brumek

A my dziś zaczynamy 39 tydzień

gratulacje kochana -

Napisane przez CookieMonsters

Dzień dobry
U nas noc nieprzespana, ale bez histerii
Przyjechała 'teściowa'!!!!! Mam więc chwile dla siebie, bo ona zajmuje się kilkoma rzeczami naraz-gotuje, sprząta i jeszcze Mała zabawia, ja tylko od 8 3 razy ja nakarmiłam i byłam w Biedronie
Martwi mnie tylko to, że M. jest coraz bardziej wrogo i negatywnie nastawiony do dziecka przez te nieprzespane noce. Staram się go hamować, ale jest coraz gorzej..
Tą histerie to chyba te proszki powodowały, bo odstawiłam i został tylko problem zagazowania brzuszka..a w ogóle wiecie co?ja przeczztalam sklad tych prochow i jeden skladnik jest pochodna opium z grupy morfin a drugi to silny srodek uspokajajacy
Mam do Was jeszcze pytanie.. moje dziecko od porodu codziennie budzi sie o godzinie 1.40 i zasypia pozniej dopiero 0 4.40..bite 3 godziny i to noc w noc, niezaleznie o ktorej zje i zostanie wieczorem poozona.. czy to normalne? jak moge ja przestawic?

kurcze ciężka sprawa z tz-tem... a nie ma możliwośći żeby on spał gdzie indziej, nie z Wami w sypialni?

a skład tych proszków mnie powalił... co Ci lekarze przepisują maleństwom... co to za lek? jak się nazywa?

Napisane przez nerola

Czasem daję smoczka jak widzę,ze ma odruch ssania,który nie pozwala zasnać bo jak pluje cycem i się pręży,to ma być cos co nie leci do buzi i nie trzeba połykać
Teraz np. zasnęła ale dała znać,ze nie chce juz pałąka z zabawkami bo ją wkurza i chce smoka i pieluszkę pod bródkę.I spokój.Bez tarmoszenia,bujana,noszen ia.Sama samiusieńka w łóżeczku.
Chce-ma.
I mam spokój na kolejne 2 godziny

Aniu udanej zabawy

dla mojej Julki smok to zło stwierdzam to z całą stanowczością - jak weźmie do buzi, possie ze trzy razy - poczuje że nic nie leci - to ją momentalnie pociąga na wymioty i pluje smoczkiem - a i tak kupiłam najmniejszy jaki był - chyba że jeszcze mniejszy znajde to spróbuje - w szpitalu trochę ssała zanim nauczyła się ssać pierś a teraz butelka ok, cyc super a smok bleee i nie da się niczym zająć - chyba że własna piąstką albo paluszkami.

Napisane przez Vaniliova11

Udało sie ale z lapka Tża
Oto mój Krystianek fotka jeszcze ze szpitala przed naświetlaniem i z pierwszego spacerka

śliczny

[nerola]

Zmalowana pomysł znakomity!!!!

Beatko a jaki masz smoczek?
Ja mam Avent i Mam Baby i ten drugi jest mniejszy,delikatniejszy i Iza ssie.

A moze Julcia z tych dzieci,które krztuszą sie smoczkiem?
Mój Szymon absolutnie nigdy nie miał smoczka jak próbowałam,to odruch wymiotny,krztuszenie,dław ienie ale za to od pierwszego dnia po urodzeniu ssał kciuka i tak do 4 lat.
Ma nieco zdeformowanego palca,palec był wiecznie czerwony,paznokieć pofalowany.
Dlatego przy Krystku i Izie od razu zakupiłam smoki i dawałam.
Wolę to niż zwiędłą skórkę na paluszku.
Potem jest duzy kłopot i trwa długo oduczanie.

Vaniliowasłodziuśny Maksiu(jak to Maksie mają).

[brumek]

Napisane przez Vaniliova11

Udało sie ale z lapka Tża
Oto mój Krystianek fotka jeszcze ze szpitala przed naświetlaniem i z pierwszego spacerka

Kochana, on jest przecudny
Trafiło Ci się piękne dziecko



Dziewczyny, wie któraś co się dzieje z Iwoną???
Dawno jej tu nie było, a miała termin jakoś w pierwszej połowie sierpnia...

[zanetaa88]

Napisane przez patik87

dlaczego nasze dzieci tak cierpią, dlaczego

zadzwoniłam jeszcze raz do labka z zapytaniem kiedy wynik posiewu, i powiedzieli ze bakterie są liczne bo zaczyna rosnąć
A tydzien temu był czysty mocz w szpitalu
Siedze i wyje, czy to mozliwe ze przez tydzien tak sie zmieniło,
zastanawiam sie nad powtórzeniem, moze przez ten woreczek wynik jest zakłamany
Boje sie, dziewczyny pomóżcie

A te bakterie mogą jej jakoś zaszkodzić?
Powtórz badania, będą bezcenne dla Ciebie
i spokojna będziesz. Dostaniesz wyniki skonsultujesz je z lekarzem

Napisane przez zanka205

sms od Agulaaabar

Hej jesteśmy już w domu, Lili wcina właśnie, bo powitała wszystkich głośnym krzykiem odezwę się na forum jak się trochę ogarniemy buźka

Witaj kochana wśród mamusiek

Napisane przez Adrastea1609

Hej
W połowie lipca pisałam do was prosząc o radę (bodajże IX część)
Odszedł mi wtedy czop - miałyście rację, termin miałam na 18 lipca ale niestety musiała być cesarka.. Dopiero niedawno doszłam do siebie
Urodziłam cudownego synka i chciałam się wam pochwalić
Mały Aleksander, 3000g i 52 cm Mam tylko dwa zdjęcia, jedno ze szpitala, drugie już w domku

Dziękuję wam

Gratuluję

Napisane przez brumek

A my dziś zaczynamy 39 tydzień

To już prawie koniec
jak czop ?!

Napisane przez CookieMonsters

Dzień dobry
U nas noc nieprzespana, ale bez histerii
Przyjechała 'teściowa'!!!!! Mam więc chwile dla siebie, bo ona zajmuje się kilkoma rzeczami naraz-gotuje, sprząta i jeszcze Mała zabawia, ja tylko od 8 3 razy ja nakarmiłam i byłam w Biedronie
Martwi mnie tylko to, że M. jest coraz bardziej wrogo i negatywnie nastawiony do dziecka przez te nieprzespane noce. Staram się go hamować, ale jest coraz gorzej..
Tą histerie to chyba te proszki powodowały, bo odstawiłam i został tylko problem zagazowania brzuszka..a w ogóle wiecie co?ja przeczztalam sklad tych prochow i jeden skladnik jest pochodna opium z grupy morfin a drugi to silny srodek uspokajajacy
Mam do Was jeszcze pytanie.. moje dziecko od porodu codziennie budzi sie o godzinie 1.40 i zasypia pozniej dopiero 0 4.40..bite 3 godziny i to noc w noc, niezaleznie o ktorej zje i zostanie wieczorem poozona.. czy to normalne? jak moge ja przestawic?

Ja zauważyłam, że moja tez ma swoje godziny.
I też ok 1 w nocy nie raz mam tak, że karmie - odbija się, nie raz zroku kupke przewije znowu chce jesc, odbije i znowu chce... Padam jak pies pluto, ale ciesze sie jak zrobi ladnie kupke !

Napisane przez nerola

Żanetko,tak,karmie na żądanie.

I tak jak napisałaś z rytuałem

Nie bój się kapsułek-ja nie daję ich Izie nawet do possania tylko szybko wyciskam i ładuje smoczka by nie wyciekło.

Czasem daję smoczka jak widzę,ze ma odruch ssania,który nie pozwala zasnać bo jak pluje cycem i się pręży,to ma być cos co nie leci do buzi i nie trzeba połykać
Teraz np. zasnęła ale dała znać,ze nie chce juz pałąka z zabawkami bo ją wkurza i chce smoka i pieluszkę pod bródkę.I spokój.Bez tarmoszenia,bujana,noszen ia.Sama samiusieńka w łóżeczku.
Chce-ma.
I mam spokój na kolejne 2 godziny

Aniu udanej zabawy

Moja nie raz wypluwa smoczka,
mąż jej przetrzyma, ale i tak wypluwa.
Ja go daję w "ostateczności"

Miałam jeszcze coś pytać i zapomniałam

Aa budzisz na kąpanie czy czekać, aż sama wstanie ?!

Napisane przez Vaniliova11

Udało sie ale z lapka Tża
Oto mój Krystianek fotka jeszcze ze szpitala przed naświetlaniem i z pierwszego spacerka

Nooooooo mała sex bomba !

Napisane przez CrazyMachine

Nie, ponieważ u nas dzieci zdrowe są tylko we wtorki, a do tej pory nie było jeszcze tak źle, żebym na gwałt musiała iść - nie chce jej czymś zarazić na dzieciach chorych, ale jak tak dalej pójdzie to czuję że polecę od razu w poniedziałek. Szkoda, że dziś sobota.

Hmm...
Te czekanie jest męczące,co ?!
Próbuje sobie wyobrazić jak to przeżywasz
Trzeba raczej czekać,co ?!


Moja mała jest dosyć aktywna, oczy takie wielkie i ciekawi ją kto podchodzi i widzę że patrzy na firanki makarony

Idę szukać na allegro lampki i huśtawki
Zamówiłam już literki nad łóżeczko !

[Zmalowana]

Mam dość tego pieprzonego bachora.

[BABONIK]

Karolineee GRATULACJE SERDECZNE

[zanetaa88]

Napisane przez Zmalowana

Mam dość tego pieprzonego bachora.

Co się dzieje ?!

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Moja mała pojadła, odbiło się i leży sobie.
I teraz właśnie dostała czkawki ?
Co zrobić?
Nie raz przechodzi po kilku minutach,
ale chce wiedzieć na przyszłośc co i jak.
Wiem, że można dać cyca,
ale jak śpi ?! to co ?

[Zmalowana]

Nie wiem. Od wczoraj nie chce spać od rana do teraz.

A ja nawet nie mam czasu żeby zjeść śniadanie. Spod prysznica musiałam wyjść po 5 minutach bo się zaczął drzeć gnojek.
Jestem zmęczona. A nie mam faceta który się zajmie chociaż na 2 h nim.

[beata_1988]

Napisane przez nerola

Beatko a jaki masz smoczek?
Ja mam Avent i Mam Baby i ten drugi jest mniejszy,delikatniejszy i Iza ssie.

A moze Julcia z tych dzieci,które krztuszą sie smoczkiem?
Mój Szymon absolutnie nigdy nie miał smoczka jak próbowałam,to odruch wymiotny,krztuszenie,dław ienie ale za to od pierwszego dnia po urodzeniu ssał kciuka i tak do 4 lat.
Ma nieco zdeformowanego palca,palec był wiecznie czerwony,paznokieć pofalowany.
Dlatego przy Krystku i Izie od razu zakupiłam smoki i dawałam.
Wolę to niż zwiędłą skórkę na paluszku.
Potem jest duzy kłopot i trwa długo oduczanie.

mam canpol malutki taki i musze poszukac mniejszego...

albo ona jest z tych bezsmoczkowych i tyle i kazdy smok bedzie blee..

Napisane przez Zmalowana

Mam dość tego pieprzonego bachora.

co sie stało kochana?

[brumek]

Napisane przez zanetaa88

To już prawie koniec
jak czop ?!

Siedzi jeszcze i wcale mi do niego nie tęskno