Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[aania_20]

Napisane przez nerola

Aaniu nosz kurczę
Tak sie męczy i Adaś?
Jej.Nie wiem co powieiedzieć

męczy się od wczoraj... no i cholera, żeby to było wiadomo dlaczego....
teraz usnął, chyba już tak się płaczem zmęczył że śpi od niecałej godziny, a my czekamy żeby go wykąpać..
mam nadzieję że przejdzie szybko...

[youyou]

Brumek to Tymek już kawał chlopa w każdej chwili może wyjść czego Ci nie życzę bo wiem że jeszcze nie chcesz

Napisane przez Zmalowana

Co sądzicie dziewczyny ? Lepiej dać jedną chrzestną bez chrzestnego ( bo nie mam kogo), czy dwie chrzestne ?

Seksu mi się chcę

Lepiej dwie chrzestne płeć nie gra roli, lepiej kogoś sprawdzonego i pewnego niż na siłe i tylko daltego że jest facetem..

co do seksu to mi w dzień się chce... ale jak kłade się wieczorem do łóżka po całym dniu to padam jak mucha i marzę tylko o śnie

Mała dziś marudziła strasznie było dużo płaczu , kwękania, marudzenia itd
Na szczęscie po kąpieli błyskawicznie usnęła sama w łóżeczku i teraz śpi spokojnie.

[brumek]

Napisane przez marzena_S

W czw mam mieć cesarskie cięcie,powoli się z tym oswajam czytając opisy porodow dziewczyn po cięciu.
Trzymajcie za nas mocno kciuki!

Kochana, ściskam z całych sił i ... czekamy na Was oboje!!!

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Zmalowana

Co sądzicie dziewczyny ? Lepiej dać jedną chrzestną bez chrzestnego ( bo nie mam kogo), czy dwie chrzestne ?

ja bym wzieła dwie kobity

Fotki mojej SZEFOWEJ

[brumek]

Napisane przez youyou

Brumek to Tymek już kawał chlopa w każdej chwili może wyjść czego Ci nie życzę bo wiem że jeszcze nie chcesz

To nie jest tak, że nie chcę, ale po prostu nie spieszy mi się. Tak mi ostatnio dobrze w życiu, że szkoda to zmieniać Ale i tak już jestem spokojna i gotowa, bo wszystko kupione, popakowane, sprawy podopinane na ostatni guzik. Wcześniej cały czas coś nade mną wisiał, więc wolałam, żeby jeszzce dał mi trochę czasu Teraz już mam ten komfort (no, może oprócz księgowości męża firmy, którą musze szybko zrobić ).
WIęc teraz spokojnie czekam i cieszę się każdym dniem

[CarmelaSoprano]

(zdublowalo mi sie)

[CarmelaSoprano]

[DaKaro]

Marina tak mi przykro, że Mały cały czas ma jakieś problemy. Miejmy nadzieję, że po mleczku uspokoi się i w końcu zaczniesz cieszyć się macierzyństwem. Co do słuchu, to na pewno w porządku, skoro miał taki odruch.

Napisane przez Zmalowana

Walczyliśmy z kolkami od 18 ( Psychicznie walkę przegrałam, a i Małemu się oberwało ( a przecież to nie jego wina i cierpiał (( )

Byłam z tym chrztem. I oszukałam księdza Powiedziałam, że moja koleżanka wzięła dla córki na chrzest dwie kobiety na chrzestne i że powołała się na przepis iż nie ma mowy o płci. Ksiądz po seminarium prosto bo dzwonił aż do innego dopytać. I nie spotkali się z tym, ale że nie ma nigdzie zabronione to można. Tylko mówił, że to dość...dziwne dla dziecka potem. Co sądzicie dziewczyny ? Lepiej dać jedną chrzestną bez chrzestnego ( bo nie mam kogo), czy dwie chrzestne ?

Seksu mi się chcę

Ja bym dała dwie chrzestne. Skoro nigdzie nie jest napisane, że nie można to dlaczego nie.

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny,witam się ze szpitalnego łóżka.
Tz mi zostawił swój tel z dostępem do internetu,bo umieralam z nudów .
W czw mam mieć cesarskie cięcie,powoli się z tym oswajam czytając opisy porodow dziewczyn po cięciu.
Trzymajcie za nas mocno kciuki!

Pieleszko wszystkiego najlepszego!

za cesarkę, będzie dobrze.

U nas po wizycie w porządku. Doktor stwierdził, że bardzo ładny zapis KTG, wody płodowe w normie, szyjka jeszcze trzyma. Kolejne KTG mam w czwartek, a następną wizytę za tydzień + KTG. Dostałam skierowanie do szpitala "na wszelki wypadek". Według USG Mała ma ponad 3500kg, choć doktor stwierdził, że często zakłamuje, więc pewnie waży mniej. Mam brać Rutinoskorbin na te krwotoki z nosa (na szczęście nie są obfite).
Brzuch mnie pobolewa jak na @. Miałyście rację, że te ostatnie badania są bolesne...

Brumek ładną ma wagę Tymek .

[youyou]

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny,witam się ze szpitalnego łóżka.
Tz mi zostawił swój tel z dostępem do internetu,bo umieralam z nudów .
W czw mam mieć cesarskie cięcie,powoli się z tym oswajam czytając opisy porodow dziewczyn po cięciu.
Trzymajcie za nas mocno kciuki!

Pieleszko wszystkiego najlepszego!

trzymam za Was kciuki

Napisane przez brumek

To nie jest tak, że nie chcę, ale po prostu nie spieszy mi się. Tak mi ostatnio dobrze w życiu, że szkoda to zmieniać Ale i tak już jestem spokojna i gotowa, bo wszystko kupione, popakowane, sprawy podopinane na ostatni guzik. Wcześniej cały czas coś nade mną wisiał, więc wolałam, żeby jeszzce dał mi trochę czasu Teraz już mam ten komfort (no, może oprócz księgowości męża firmy, którą musze szybko zrobić ).
WIęc teraz spokojnie czekam i cieszę się każdym dniem

ja z niecierpliwością czekam na Twój poród

Marinko z uszkami na pewno wszystko w porządku
tyle Cię na raz spotkało

[AgaGuernsey]

Pieleszko wszystkiego najlepszego!

Napisane przez madziaranew

Dziewczyny ratujcie Bo sie bardzo boje o moja corcie.
Po kapieli zauwazylam ze z pepuszka saczy sie ropa , przecieram tym spirytusem ,troche jest to nieporeczne Bo bardzo sztywne te platki . Moge tez przemywac w trakcie przebierania? To Stan zapalny?prosze dajcie jakas rade.

Ja bym polecala namoczyc patyczek taki do ucha w rozcienczonym spirytusie i tym dokladnie przemywac pepuszek.

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny,witam się ze szpitalnego łóżka.
Tz mi zostawił swój tel z dostępem do internetu,bo umieralam z nudów .
W czw mam mieć cesarskie cięcie,powoli się z tym oswajam czytając opisy porodow dziewczyn po cięciu.
Trzymajcie za nas mocno kciuki!

Kciuki zacisniete! Trzymaj sie! I wracajcie do nas szybko!


Carmela sliczna niunia!


Brumek ale fajnie z tym usg! A moze masz jakies fotki, to chetnie popatrzymy na rozzloszczonego Tymka.


Agni za Ciebie tez kciukam, bo to chyba juz jutro, najdalej pojutrze, tak?


Wszystkim mamom i maluszkom borykajacym sie z roznymi problemami zycze, aby one szybko minely!


A moje dziecie cos sie slabo rusza, tylko nie wiem, czy tak bylo caly dzien (dosyc intetnsywny byl), czy tylko teraz. Chyba zaczynam schizowac. Oby do czwartku...


DaKaro jak wizyta?


O widze, ze wlasnie napisalas...to ide czytac

[SweetAngel1984]

Napisane przez Oliweczka1985

12.08 to termin mojego porodu może razem urodzimy?

moze i tak..... ja juz z domu nei wychodze nigdzie dalej bo jakby mnie zlapalo to kurcze padaczka tak na ulicy hehe

Napisane przez beata_1988

własnie myślałam dziś rano o Tobie - bo się martwiłam co u Ciebie i czy z tż wszystko w ok.

a rozwarcie masz na 2,5palca czy cetrymetra - bo 2,5 palca to 5cm i z takim rozwarciem to do domu nie wypuszczają już chyba....

no ja tez tak myslalam
ale ja mam isc w piatek
chyba ze wody odejda wczesniej......
jutro jade do szpitala na ktg
i ma mnie znow badac
wiec moze juz jutro mnei zostawia............. nie wiadomo

szczerze - juz mam dosyc tych przypuszczen ze to juz zaraz najpierw mial byc ten weekend 5-6 teraz ten takze juz nie nastawiam sie wcale tylko bedzie co ma byc bo inaczej bym zwariowala

a co do mojego meza to zapraszam do lektury w klubie no chyba ze nie lubisz telenowel to sobie odpusc........

Napisane przez zanetaa88

Oooooo!
To będę trzymać kciuki kochana
Chciałam Ci pisać, że u mnie butelka antykolkowa TT się nie sprawdziła mała ulewała wszystko to co się najadła
Zdecydowanie woli AVENT

ja tez ma msame aventa i ta jedno tommee'go zobaczymy czy u mjne isie sprawdzi

jutro idziemy na KTG do szpitala
i na badanie mojego rozwarcia
moze jutro zoastaniemy.......... ?
chociaz ja sie czuje dobrze
oprocz bolu kosci ogonowej i krocza!!!!!!
w razie co dam znac........

[brunetka2000]

RATUNKU!!!!!!!!
Przy szwie zrobiła mi sie biała kulka, podejrzewam, że to ropa się zebrała !!!! Co robić??????? Iść jutro do lekarza ??? Czy samo przejdzie??? Czym smarować ?????? Zestresowałam się

[telik]

Napisane przez CarmelaSoprano

Nic dziwnego że mała jest szefową
z taką urodą podbije kazde serducho

Napisane przez SweetAngel1984

ja tez ma msame aventa i ta jedno tommee'go zobaczymy czy u mjne isie sprawdzi

jutro idziemy na KTG do szpitala
i na badanie mojego rozwarcia
moze jutro zoastaniemy.......... ?
chociaz ja sie czuje dobrze
oprocz bolu kosci ogonowej i krocza!!!!!!
w razie co dam znac........

trzymam kciukasy

Napisane przez brumek

t:


A my sobie dziś zafundowaliśmy miłą niespodziankę
Miałam pojechać do tego niezależnego laboratorium, pobrać kolejny posiew na Stereptococcusa. No i mąż powiedział że jedzie ze mną. A wczoraj w necie znalazłam jakąś fajną, nową prywatną przychodnię niedaleko nas i tam się okazało że to robią. No więc pojechaliśmy. Pani mi szybko to pobrała i już mieliśmy wychodzić, kiedy rzuciło nam się w oczy zdjęcie z USG 3d, które tam robią. I się skusiliśmy .

świetnie że maluch juz nie taki maluch
no i ze mogłaś zobaczyć go
a co do wyników na paciorkowca strasznie ciekawa jestem

Napisane przez Zmalowana

Byłam z tym chrztem. I oszukałam księdza Powiedziałam, że moja koleżanka wzięła dla córki na chrzest dwie kobiety na chrzestne i że powołała się na przepis iż nie ma mowy o płci. Ksiądz po seminarium prosto bo dzwonił aż do innego dopytać. I nie spotkali się z tym, ale że nie ma nigdzie zabronione to można. Tylko mówił, że to dość...dziwne dla dziecka potem. Co sądzicie dziewczyny ? Lepiej dać jedną chrzestną bez chrzestnego ( bo nie mam kogo), czy dwie chrzestne ? :

jak dla mnie 2 chrzestne

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny,witam się ze szpitalnego łóżka.
Tz mi zostawił swój tel z dostępem do internetu,bo umieralam z nudów .
W czw mam mieć cesarskie cięcie,powoli się z tym oswajam czytając opisy porodow dziewczyn po cięciu.
Trzymajcie za nas mocno kciuki!

Pieleszko wszystkiego najlepszego!

mocno zacikam kciuki
juz niedługo zobaczysz swojego skarba

Kobitki mam pytanko
wiem ze temat sie przewijał
ale co wkładacie jako posciel do wózeczka
poduszki nie mam zamiaru wkładać, a co w roli prześcieradełka??
co do laktatora to w sumie waham sie między aventem aTT

[nerola]

Napisane przez brunetka2000

RATUNKU!!!!!!!!
Przy szwie zrobiła mi sie biała kulka, podejrzewam, że to ropa się zebrała !!!! Co robić??????? Iść jutro do lekarza ??? Czy samo przejdzie??? Czym smarować ?????? Zestresowałam się

no to stan zapalny.
wymocz pupcię w naparze z kory dębu i siedz tak.polej wodą utlenioną

[brumek]

Carmela - słodka Twoja pszczółka mała

Napisane przez DaKaro

U nas po wizycie w porządku. Doktor stwierdził, że bardzo ładny zapis KTG, wody płodowe w normie, szyjka jeszcze trzyma. Kolejne KTG mam w czwartek, a następną wizytę za tydzień + KTG. Dostałam skierowanie do szpitala "na wszelki wypadek". Według USG Mała ma ponad 3500kg, choć doktor stwierdził, że często zakłamuje, więc pewnie waży mniej. Mam brać Rutinoskorbin na te krwotoki z nosa (na szczęście nie są obfite)

To tez pięknie Faktycznie coś te aparaty zawyżają wagę. Czyli...finiszujemy

Napisane przez youyou

ja z niecierpliwością czekam na Twój poród

No wiesz co Tak Ci spieszno do moich męczarni

Napisane przez telik

świetnie że maluch juz nie taki maluch
no i ze mogłaś zobaczyć go
a co do wyników na paciorkowca strasznie ciekawa jestem

Dzięki
A wyników też jestem ciekawa...

Napisane przez AgaGuernsey

Brumek ale fajnie z tym usg! A moze masz jakies fotki, to chetnie popatrzymy na rozzloszczonego Tymka.

A mam Oto Tymek, który chyba nas nie lubi

[DaKaro]

Brunetka niestety nie umiem pomóc .

Telik ja mam prześcieradło nieprzemakalne, a na to zwykłe frotte. Co do laktatora zakupiłam Avent, ale jeszcze nie wypróbowałam, więc nie wiem jak się sprawdzi.

Jutro zrobię zdjęcie tych pieluszek wielorazowych, które mój mężuś przywiózł, słodkie są.

Brumek tak tak finiszujemy...ja się boję . Chyba dlatego, że po prostu nie wiem jak to wszystko wygląda. A Tymek chyba był w złym humorze dzisiaj .

[brumek]

Napisane przez telik

Kobitki mam pytanko
wiem ze temat sie przewijał
ale co wkładacie jako posciel do wózeczka
poduszki nie mam zamiaru wkładać, a co w roli prześcieradełka??
co do laktatora to w sumie waham sie między aventem aTT

Ja oczywiście jeszcze nie wiem, co się sprawdzi w praktyce, ale wiem co zamierzam
Oczywiście żadnej poduszki, prześcieradełko na gumkę (pod nie mam tę podkładkę nieprzemakalną z motherhood), a na dziecko kocyk albo śpiworek na razie. Kołderki nawet jeszcze nie kupowałam. Ja jestem za zimnym chowem Poza tym u nas w mieszkaniu zawsze jest ciepło

[iustyna1]

Napisane przez brumek

A mam Oto Tymek, który chyba nas nie lubi

Was lubi, podejrzewam że tej głowicy od usg nie lubi. Ma śliczne usta. Wygląda na takiego co ma charakter .

[DaKaro]

Napisane przez brumek

Ja jestem za zimnym chowem

O to to, ja również. Już właśnie tłumaczę mamie, że gorsze jest przegrzanie niż zbyt cienkie ubranie. Rano na TVP2 (chyba w "Pytaniu na śniadanie") była taka aktorka z córeczką. Mała miała na sobie tylko bodziaka z krótkim rękawem i skarpetki-specjalnie mamę zawołałam, żeby jej pokazać, bo już widzę jak to będzie z "opatulaniem" Gabrysi.

[CarmelaSoprano]

Do wózeczka daje fanelke jako przescieradełko.
W łóżeczku mamy poduszke-klin, ale to na ulewania kupiłam.

Dzis mamy zamiar przetestowac śpworek do spania, ale czarno to widze bo Sarcia nieznosi byc przykryta...

[brumek]

Napisane przez DaKaro

O to to, ja również. Już właśnie tłumaczę mamie, że gorsze jest przegrzanie niż zbyt cienkie ubranie. Rano na TVP2 (chyba w "Pytaniu na śniadanie") była taka aktorka z córeczką. Mała miała na sobie tylko bodziaka z krótkim rękawem i skarpetki-specjalnie mamę zawołałam, żeby jej pokazać, bo już widzę jak to będzie z "opatulaniem" Gabrysi.

Mi się wydaje, że może to na starość ludzie zaczynają z tym "cieplej ją/jego ubierz" Bo jakoś nie wierzę, że wszyscy ci dziadkowie, którzy teraz ciągle chcą przegrzewać dzieci, nas gdy byliśmy mali aż tak ciepło ubierali... Ja tez byłam zimno chowana, a mam obawy czy moja mama tez raptem nie zacznie wykazywać jakichś tendencji grzewczych w stosunku do wnuka Ale ja to akurat nie dam

Napisane przez iustyna1

Was lubi, podejrzewam że tej głowicy od usg nie lubi. Ma śliczne usta. Wygląda na takiego co ma charakter .

Dzięki za miłą teorię
A charakterek? Cóż... z jednej strony dobra rzecz, z drugiej rodzicom chyba potrafi życie zatruć

[CarmelaSoprano]

Po waszych wpisach na temat laktotorów przypomnaiałam sobie ze mam niezuywany ręczny TT w szafie, wziełam go w ruch.
Jade teraz z odciagniem na dwa laltatory, elektryczny i reczny, szybciej idzie. Ale jakbym miała tylko ręcznego uzywać, to ręka by mi padła od tego fajkowania

[Natka_]

Mały wykąpany, nakarmiony już śpi
Byliśmy jeszcze z Dominikiem wieczorem u mojej mamuśki w odwiedzinach, badzo się ucieszyła

Zaneta krzywdę sobie robisz takim częstym odciąganiem, za dużo pokarmu produkujesz stąd te nawały...
Ja czekam na odbicie z 15 min, jesli nie odbije to odkładam, czasem za jakiś czas podnoszę spowrotem i wtedy obija, albo wcale, poprostu zasypia.

Agni

PIELESZKO WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!:roza :

Napisane przez pieleszka

dzisiaj odpad nam kikut

Napisane przez Vaniliova11

a ze złych to nie moge przez antybiotyk karmić piersia

ojj

Napisane przez patik87

Wodaqua witamy w domku

Agula piękna kruszynka

Zanetaa lubię Twoje posty czytać, zawsze milion pytań. Ja niestety nie pomogę przy nawale, u mnie jest wręcz przeciwnie- pokarm zanika. Chyba na własne moje życzenie, bo zaczęłam rzadziej przystawiać i karmić mm...teraz cyc raczej do pociumkania i jako smoczek, coś tam niby jeszcze leci...

Szkoda, że pokarm zanika Może da się uratować?


Aniu biedny Adaś i biedna Ty Mam nadzieję, że szybko minie

Napisane przez brumek

A my sobie dziś zafundowaliśmy miłą niespodziankę

Miałam pojechać do tego niezależnego laboratorium, pobrać kolejny posiew na Stereptococcusa. No i mąż powiedział że jedzie ze mną. A wczoraj w necie znalazłam jakąś fajną, nową prywatną przychodnię niedaleko nas i tam się okazało że to robią. No więc pojechaliśmy. Pani mi szybko to pobrała i już mieliśmy wychodzić, kiedy rzuciło nam się w oczy zdjęcie z USG 3d, które tam robią. I się skusiliśmy Tak nagle, bo w palnach tego zupełnie nie było. Całą ciąże wydawało mi się że to zbędny wydatek itp, a poza tym jakoś nie czułam takiej potrzeby. A że teraz byliśmy oboje i to samo wlazło nam w ręce w zasadzie. No więc poczekaliśmy 5 minut i od ręki przemiły i przeprzystojny pan doktor nam je zrobił

Pierwszy raz widziałam taką buźkę mojego Tymka I wiecie co? Mam wrażenie, że on jest tam nieźle wkurzony Ma takie zmarszczone czółko i zaciśnięte wargi Ale widok cudny

No i penisek był widoczny (ma 3,8cm ). I jąderka oba już zeszły do moszny. Oczywiście wszystko tez pomierzył, posprawdzał narządy, przepływy, łożysko, wody itp itd. Prawie 50 minut trwało to USG

No i wyszło mu że mały waży 3320g!!! Strasznie dużo jak dla mnie Ale powiedział że te nowoczesne aparaty z reguły trochę zawyżają wagę (co by sie potwierdzało, bo i u wielu z Was przecież dzieci wychodziły z USG cięższe niż potem w realu). Ale jego zdaniem tak realnie może mieć 2900-3000g.

Fajnie tak nacieszyć oko takim widokiem, co ?

Napisane przez iustyna1

A mi trochę przykro dzisiaj. Małą w nocy nakarmiłam piersią (w dzień ją dokarmiam MM) i po 20 minutach dała mi dobitnie znać (darła się jak szalona), że mam sobie swoje cycki i mleko wsadzić i dać jej butelkę. Poszłam zrobić, wciągnęła i poszła spać. Jakoś tak smutno.

Napisane przez iustyna1

I tak ją chciałam odstawić, bo muszę iść po antybiotyk, ale to przeciągałam bo nie mogłam się zdecydować. No i mała zdecydowała w w sumie za mnie.

na to już niestety wpływu nie mamy.

Napisane przez Marina1

Jeśli chodzi o uszka szkraba, to z badania niestety nie wyszło nic, tylko masa błędów...Doktorka nie umiała odczytać wykresu ( swoją drogą - dziwne...) i kazała pojawić się pod koniec września. Co mnie też bardzo zdziwiło to to, że jedno uszko w szpitalu wyszło super, a tu nic...

Napisane przez Marina1

Bardzo się martwiłam, ale troszku już się uspokoiłam, bo gdy krzątałam się w kuchni, a mały spał, spadła mi książka na ziemię, a mały się wzdrygnął ( czyli, że słyszał chyba). Martwię się tym bardziej, że w ciaży przeszłam b.ciężką świńska grypę ( 2 tyg szpitala i temperatura wahająca się w dzień od 40 st do 35...).

Ale musi być dobrze, i zrobię wszystko by było.

Byłam dziś z małym u pediatry - charczy niesamowicie, do tego kolki osiągnęły chyba apogeum i nie widziałam co robić i co się dzieje...
Prawdopodobnie synek ma to co Lena Zanki, czyli nietolerancję laktozy ( skazę ). Dostałam na próbę ( W KOŃCU) Bebilon Pepti i mały jest już po jednej butli owego mleka.
Do tego masa innych leków, bo to charczenie jest nienaturalne i wydzielina zaległa się bardzo daleko...

Biedny Igorek, może u Was wkońcu słońce zaświeci Trzymam za Was cały czas

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny,witam się ze szpitalnego łóżka.

Napisane przez marzena_S

Tz mi zostawił swój tel z dostępem do internetu,bo umieralam z nudów .

W czw mam mieć cesarskie cięcie,powoli się z tym oswajam czytając opisy porodow dziewczyn po cięciu.
Trzymajcie za nas mocno kciuki!

Pieleszko wszystkiego najlepszego!

TRZYMAM MOCNE :KCIUKI: NAPEWNO SIĘ OKROPNIE DENERWUJESZ

Zmalowana ja bym wzieła dwie chrzestne

Napisane przez DaKaro

U nas po wizycie w porządku. Doktor stwierdził, że bardzo ładny zapis KTG, wody płodowe w normie, szyjka jeszcze trzyma. Kolejne KTG mam w czwartek, a następną wizytę za tydzień + KTG. Dostałam skierowanie do szpitala "na wszelki wypadek". Według USG Mała ma ponad 3500kg, choć doktor stwierdził, że często zakłamuje, więc pewnie waży mniej. Mam brać Rutinoskorbin na te krwotoki z nosa (na szczęście nie są obfite).

Napisane przez DaKaro

Brzuch mnie pobolewa jak na @. Miałyście rację, że te ostatnie badania są bolesne...

Czyli ogólnie wszystko wporządku

[Stronczek27]

Czesc dziewczynki.

Ja dopiero znalazłam czas napisac kilka słów. Dzis miałam Troche zajęc w ciagu dnia. Rano miałam wizyte u pani doktor, a pozniej byłam u Meza w pracy i dzien zlecial. Po powrocie obiadek i relaks przy filmie.
Pani doktor potraktowała mnie bardzo powaznie. Zbadała ciśnienie dwa razy, posluchalysmy serduszka mojej Wici, pomacala brzuch, zbadała siusiu, ale UWAGA zapomniala pomierzyc centymetrem. Takze nie jestem pewna czy wizyty nie trzeba bedzie powtorzyc
No ale na koniec orzekła ze:
- dziecko jest duże (nie wiem czy sie cieszyć czy nie??)
- mocz czysty
- ciśnienie ciut za wysokie( 140/70) dzwoniła do szpitala na konsultacje w mojej sprawie, chciała mnie tam wysłać żeby mnie obejrzeli ale osoba po drugiej stronie stwierdziła ze nie na potrzeby. Poza tym praktycznie cała ciążę mam podobne ciśnienie.
Następna wizyta w środę za tydzien Juz u poloznej a nie u doktora.

Nie pamietam Juz co komu miałam odpisać bo nadrabialam naraz kilka stron. Pamietam tylko:

Agni kciuki za jutro. Czekam na dobre wieści.
Oraz Mam nadzieje ze zamieszki Was ominą.

Brumku niespodzianka super, Ciesze sie ze Tymek jest zdrowiutkim chłopcem i bardzo ładnym mimo tej marsowej miny na zdjęciu.

Madziaranew sproboj tym spirytem jak dziewczyny radziły.

Wodaqua witamy w domku i na forum

Nerolciu prawdziwa z Ciebie matka polka. Jestes dla mnie wzorem a ze nie komentuje czesto Twoich postów to tylko dlatego ze nie mam Juz nic do dodania. Czytam i staram sie zapamiętać Twoje rady bo wiem ze w przyszłości bedą jak znalazł. Dziekuje

Ufffff wiecej nie pamietam. Zmykam do lozeczka. Pa pa

[brunetka2000]

Nerolka ty jesteś dla mnie guru!!!!!!!!!!!! Twoje rady są niezastąpione!!!!!!!!!!!! !! Któraś z dziewczyn dobrze napisała- pisz książkę !!!!!! Zarobisz fortunę

Marina wszystkiego najlepszego!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!

Brumek cudny ten twój synio

już zasypiała i ta cholerna czkawka ją obudziła zaczynamy od nowa

[agni82]

Dzień dobry,
od 4 rano taczam się po łóżku jak potłuczona.Boje się dzisiejszego dnia. To była ostatnia noc Emila w brzuchu. O 12 do szpitala. Wypiłam kawkę, zjadłam pączka i jeszcze chyba bym coś zjadła bo młody się wierci
Mam tylko nadzieję, że będzie zdrowy i obejdzie się bez komplikacji

Napisane przez brumek

Mi się wydaje, że może to na starość ludzie zaczynają z tym "cieplej ją/jego ubierz" Bo jakoś nie wierzę, że wszyscy ci dziadkowie, którzy teraz ciągle chcą przegrzewać dzieci, nas gdy byliśmy mali aż tak ciepło ubierali... Ja tez byłam zimno chowana, a mam obawy czy moja mama tez raptem nie zacznie wykazywać jakichś tendencji grzewczych w stosunku do wnuka Ale ja to akurat nie dam

ja niestety byłam ciepłego chowu i teraz sama marznę , ale obecnie mojej mamie jest non stop gorąco i nie sądzę żeby juz drugi raz popełniła ten błąd.

Napisane przez brumek

Ja oczywiście jeszcze nie wiem, co się sprawdzi w praktyce, ale wiem co zamierzam
Oczywiście żadnej poduszki, prześcieradełko na gumkę (pod nie mam tę podkładkę nieprzemakalną z motherhood), a na dziecko kocyk albo śpiworek na razie. Kołderki nawet jeszcze nie kupowałam. Ja jestem za zimnym chowem Poza tym u nas w mieszkaniu zawsze jest ciepło

i ja tez jestem za zimnym chowem

Napisane przez brumek

A mam Oto Tymek, który chyba nas nie lubi

hoho może mu mieszkanko za małe?

Napisane przez CarmelaSoprano

maleńka wygląda na taką szczęśliwą. a na ostatnim zdjeciu to wyglada jak żołnierz na warcie

Napisane przez brunetka2000

Ale jestem głupia Przez te nocne eskapady mojej córki jestem niewyspana i widzę niestworzone rzeczy. Poszłam do łazienki i na wkładce myślałam, że mam długiego, obleśnego robaka był taki gruby i ciemny!!!!! Co się okazało, że to szew mi wypad To chyba pierwsze oznaki głupoty.

A i pytanie: Spotkała się któraś z was z takim albumem, żeby schować pamiątki ??? Chodzi mi o przyczepienie testu ciążowego, pępuszka i innych pamiątek.

Agni82 te zamieszki daleko są od was ????


mniam mniam mąż mi właśnie kupił chorizozabieram s ię za jedzenie

te zwidy to chyba z przemęczenia kochana. ja kiedys nie spałam 3 doby jak organizowałam biwak dla harcerzy i musiałam pilnowac wszystkiego. też mi sie wydawało że widze rzeczy,których nie ma

zamieszki są dobry kawałek od nas, ale one wybuchają w różnych miejscach i w sumie nie wiadomo gdzie co sie zdarzy. wczoraj były jakieś pogłoski, ze u nas w centrum mają byc i troche bałam się zasnąc. na szczęście nas ominęło. och mam nadzije że to sie skończy. w dobie takiego kryzysu marnowac pieniądze na takie akcje

Napisane przez Zmalowana

Walczyliśmy z kolkami od 18 ( Psychicznie walkę przegrałam, a i Małemu się oberwało ( a przecież to nie jego wina i cierpiał (( )

Byłam z tym chrztem. I oszukałam księdza Powiedziałam, że moja koleżanka wzięła dla córki na chrzest dwie kobiety na chrzestne i że powołała się na przepis iż nie ma mowy o płci. Ksiądz po seminarium prosto bo dzwonił aż do innego dopytać. I nie spotkali się z tym, ale że nie ma nigdzie zabronione to można. Tylko mówił, że to dość...dziwne dla dziecka potem. Co sądzicie dziewczyny ? Lepiej dać jedną chrzestną bez chrzestnego ( bo nie mam kogo), czy dwie chrzestne ?

Seksu mi się chcę

ja bym wzięła 2 chrzestne i wcale nie jest to dziwne. i tak i tak chrzestni nie zajmą się razem twoim dzieckiem w razie czego, prawda? a robic coś, bo tak się robi od zawsze to bez sensu. u mnie np. bedzie prawdopodobnie tylko chrzestny ponieważ ja jestem katoliczka, a T. protestantem. i weźmiemy jego brata, który jest porządnym facetem. a moje rodzeństwo juz ma chrześniaków i jakos nie chciałabym by byli chrzestnymi.

Napisane przez Marina1

dziewczynki witam, kurcze zła jestem na wizaż, bo napiałam takiego dluggggiego posta jak mały spał, i dupa skasował się!

Po krótce ( a przedtem nie było tak krótko ehh)
Jeśli chodzi o uszka szkraba, to z badania niestety nie wyszło nic, tylko masa błędów...Doktorka nie umiała odczytać wykresu ( swoją drogą - dziwne...) i kazała pojawić się pod koniec września. Co mnie też bardzo zdziwiło to to, że jedno uszko w szpitalu wyszło super, a tu nic...
Bardzo się martwiłam, ale troszku już się uspokoiłam, bo gdy krzątałam się w kuchni, a mały spał, spadła mi książka na ziemię, a mały się wzdrygnął ( czyli, że słyszał chyba). Martwię się tym bardziej, że w ciaży przeszłam b.ciężką świńska grypę ( 2 tyg szpitala i temperatura wahająca się w dzień od 40 st do 35...).
Ale musi być dobrze, i zrobię wszystko by było.


Byłam dziś z małym u pediatry - charczy niesamowicie, do tego kolki osiągnęły chyba apogeum i nie widziałam co robić i co się dzieje...
Prawdopodobnie synek ma to co Lena Zanki, czyli nietolerancję laktozy ( skazę ). Dostałam na próbę ( W KOŃCU) Bebilon Pepti i mały jest już po jednej butli owego mleka.
Do tego masa innych leków, bo to charczenie jest nienaturalne i wydzielina zaległa się bardzo daleko...
.

no to jak usłyszał spadającą książkę to na pewno słyszy.teraz wydaje mi się, że bardzo ciężko sprostac jest parametrom ustalonym przez maszyny. moze popstrykaj paluszkami z jednej strony i z drugiej i zobacz czy reaguje.

Napisane przez madziaranew

Dziewczyny ratujcie Bo sie bardzo boje o moja corcie.
Po kapieli zauwazylam ze z pepuszka saczy sie ropa , przecieram tym spirytusem ,troche jest to nieporeczne Bo bardzo sztywne te platki . Moge tez przemywac w trakcie przebierania? To Stan zapalny?prosze dajcie jakas rade.

a tu nic ci położne nie poleciły?

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny,witam się ze szpitalnego łóżka.
Tz mi zostawił swój tel z dostępem do internetu,bo umieralam z nudów .
W czw mam mieć cesarskie cięcie,powoli się z tym oswajam czytając opisy porodow dziewczyn po cięciu.
Trzymajcie za nas mocno kciuki!

Pieleszko wszystkiego najlepszego!

powodzenia kochana


Dziekuje wszystkim za kciuki. mam nadzieję, że zdziałają cuda,jak zawsze.

[Kajool]

Napisane przez madziaranew

Dziewczyny ratujcie Bo sie bardzo boje o moja corcie.
Po kapieli zauwazylam ze z pepuszka saczy sie ropa , przecieram tym spirytusem ,troche jest to nieporeczne Bo bardzo sztywne te platki . Moge tez przemywac w trakcie przebierania? To Stan zapalny?prosze dajcie jakas rade.

wez patyczek a nie platki, bo platki nie dojada we wszystkie zakamarki.

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczyny,witam się ze szpitalnego łóżka.
Tz mi zostawił swój tel z dostępem do internetu,bo umieralam z nudów .
W czw mam mieć cesarskie cięcie,powoli się z tym oswajam czytając opisy porodow dziewczyn po cięciu.
Trzymajcie za nas mocno kciuki!

Pieleszko wszystkiego najlepszego!

powodzenia i trzymam kciuki

Napisane przez nerola

Aaniu i Iustynko to jest mi niezmierni miło,ze moje wypociny ktoś czyta

Ja z kolei lubię porzadek,wszystko an swoim miejscu.Taki typ.
W bałaganie typu ciuch gdzieś,brudna wanna,naczynia w zlewie,poplamiona podłoga bardzo źle się czuję i na czworaka ale posprzątam.

a jaki masz znak zodiaku
U nas wczoraj bylmarudny dzien a w nocy myslalam ze padne. maly obudzil sie na cyca i pozniej staral sie zasnac i co na niego spojrzalam to on sie smieje, w koncu stwierdzilam, ze nie bede na niego patrzec bo nigdy nieusnie

Moj maz dzisiaj zdaje prawo jazdy. Prosze o kciuki

[blondynkapoznan]

u Nas ciężka noc mały ma straszne zaparcia i zielone kupki
muszę zmienić mu mleko chyba kupię Bebilon ale chciałam jeszcze to z położną obgadać

Marzenko czekamy na wieści.Trzymaj się kochana
Carmela Sarcia jest śliczna
Brumek Tymek faktycznie zrobił minę po co mu przeszkadzacie
Zmalowana jestem ciekawa czy ks.się zgodzi na 2 babki chrzestne

[Zmalowana]

Blondynka zgodził się wczoraj Wyjechałam mu z przepisami prawa kanonicznego
Dziękuje za opinie na temat chrzestnych. Też sądze, że lepiej dwie kobiety niż tylko jedna. Ale jakoś tak dziwnie trochę mieć dwie matki chrzestne :P Oj jakoś Filip musi przeżyć. Nikogo z ulicy mu nie wezmę na chrzestnego. A o tym, że może być jeden też słyszałam i jest na to przepis jakby co :P

[Marina1]

Brunetko dziękuję za życzenia Ojj i już rok starsza jestem
a co do stanu zapalnego to nie pomogę, może tak jak nerolka radzi?

A ja mam problem - łobuz nie chce pić w ogóle Pepti ! Krzywi się, płacze, wypluwa, krztusi się - normalnie sajgon
Muszę go jakoś zmuszać, ale jak pił już 150 czasem 180 ml zwykłego Bebilonu, tu tego ledwo 80 wypije...
ale faktycznie, smak jest całkiem inny, fuj. Ale co to znaczy, ma pić i tyle!

Agni ajjj trzymam kciuki i myślami jestem z Tobą!
Emil wychodź już, chcemy Cię zobaczyć uparciuchu!

Marzenko do Ciebie przesyłam pozytywne fluidy, bo wiem, że leżenie w szpitalu to żadna radość - ale już niedługo!

nerolko mam nadzieję, że Ci się to Pepti nie przyda jednak i Iza będzie cały czas na cysiu I JA TEŻ ZAWSZE CIĘ CZYTAM I TWOJE RADY SĄ BEZCENNE! ba, i nawet za mało mi Cię u nas na forum!

madziaranew hmm co mogę radzić, może weź taki zwykły patyczek jak do uszu i dookoła pępuszka nim przejeżdżaj ( zamoczony w spirytusie, albo weź wyżnij z tego Leko ten spiryt. )