Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[kism]

Napisane przez agatka661

Dziewczyny spytam Was o cos tylko sie nie smiejcie.
w szpitalu przed porodem no i po porodzie trzeba bez stanika chodzic ?
moje piersi to porzadne 80g-h, oczywiscie za jedrne to one nie sa i tak patrze na te proste koszule do szpitala na allegro i piersi mialabym chyba po pas.
Czy pod spod sie jakis stanik zaklada? jak to jest ?
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...028326808.html takie cos mi sie podoba, ale wolalabym przymierzyc. Zreszta drogie te koszule tak woglole :P

Nie śmiejemy się, Kochana Po to tu piszemy przecież m.in., żeby móc się o takie rzeczy zapytać.
Nikt Ci nie mówi w szpitalu w czym masz chodzić. Chodzisz tak ubrana, żeby Ci było wygodnie. Po porodzie, jak piersi zaczną się wypełniąć mlekiem, to biustonosz jest zapewne przy większych piersiach niezbędny. Mi akurat najwygodniej było bez, ale ja to takie drobne B mam Do porodu natomiast jeśli chcesz mieć założony biustonosz, to dobrze by było taki już do karmienia lub np. jakiś sportowy, żebyś mogła łatwo go uchylić pod pierś np., jak dostaniesz maluszka od razu po porodzie i będziesz mogła go karmić. To też zależy jak jest w danym szpitalu. Warto popytać wcześniej, żeby być przygotowanym co i jak. Mnie np. oburza fakt, że w Tarnowie w obydwóch szpitalach (w jednym wiem na pewno, w drugim muszę jeszcze potwierdzić) dziecko jest tylko na parę minut kładzione na brzuch, a potem zabierane od matki na 2-godzinną obserwację, dopiero potem dostaje się je na salę i do karmienia. A właśnie w tych 2 godz. u dziecka jest najsilniejszy odruch ssania... Cóż, temat rzeka... Biustonosz na pewno możesz w szpitalu nosić, choć jeszcze jedna kwestia - jeśli np. będziesz mieć podrażnione, popękane brodawki, to dobrze jest piersi "wietrzyć", tzn. jednak tego biustonosza nie mieć

[śliweńka]

Napisane przez agatka661

Dziewczyny spytam Was o cos tylko sie nie smiejcie.
w szpitalu przed porodem no i po porodzie trzeba bez stanika chodzic ?
moje piersi to porzadne 80g-h, oczywiscie za jedrne to one nie sa i tak patrze na te proste koszule do szpitala na allegro i piersi mialabym chyba po pas.
Czy pod spod sie jakis stanik zaklada? jak to jest ?
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...028326808.html takie cos mi sie podoba, ale wolalabym przymierzyc. Zreszta drogie te koszule tak woglole :P

no takich to zapewne nie będę drogich kupować na allegro sa ciążowe za 20zł albo nawet taniej, stanik do karmienia no ale skąd mam wiedzieć jak mi cyce napuchną jaki rozmiar

Napisane przez kapukat

Prawda? nim się obejrzę będę musiała skręcać łózeczko i odbierać wózek a potem z torbą do szpitala.... matko na początku wydawało mi sie to tak długie a teraz... czasami się boję, że to dla mnie będzie za wcześnie że się jeszcze nie przygotowałam, że nie jestem w pełni gotowa na to że zaraz Kijanka stanie się Człowiekiem i zacznie samodzielnie oddychać i te mini nóżki....

dla mnie też kilka rzeczy jest przerażeniem, wolę nie pisać by nie było śmiechu na pół wątku

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez agatka661

Dziewczyny spytam Was o cos tylko sie nie smiejcie.
w szpitalu przed porodem no i po porodzie trzeba bez stanika chodzic ?
moje piersi to porzadne 80g-h, oczywiscie za jedrne to one nie sa i tak patrze na te proste koszule do szpitala na allegro i piersi mialabym chyba po pas.
Czy pod spod sie jakis stanik zaklada? jak to jest ?
http://allegro.pl/koszula-nocna-ciaz...028326808.html takie cos mi sie podoba, ale wolalabym przymierzyc. Zreszta drogie te koszule tak woglole :P

Ależ skąd!!! Ja cały czas miałam stanik pod koszulą
Jeżeli chodzi o pieluchy to baaardzo Wam polecam sklep www.blizejciebie.pl - to jest sklep firmowy belli, są też na allegro. Paczka pieluszek happy, które są naprawdę fajnie - jak chyba każda mama z ciekawości próbowałam wszystkich na rynku, kosztuje ponad 10 zł niż w markecie!!! Powyżej jakiejś tam kwoty wysyłka jest bezpłatna - wysyłają kurierem - jednego dnia zamawiacie, drugiego kurier jest w domku z pieluchami i innym asortymentem bardzo, bardzo polecam pieluszki belli dla noworodków - to jedyne, które mają specjalnie wyprofilowane miejsce na pępuszek, teraz chyba jeszcze jakaś firma wypuściła takie. Genialny pomysł ja akurat byłam jedyną na porodówce, która je miała i powiem Wam, że na początku, właszcza jak się nie ma wprawy w przewijaniu, to może to być problem ze zwykłą pieluchą. Dziewczyny jak miały zwykłe pampersy to musiały je zawijac, one się odwijały, dziecku uciskało to brzuch, cały czas trzeba było uważać, żeby nie urażać pępka, ja tylko zapinałam pieluszkę i miałam spokój. One są tak wyprofilowane, że są podcięte pod pępuszkiem w taki sposób, że pieluszka nie dotyka pępka. Bardzo polecam, uważam, że pieluszki są fajne, dobrze trzymają i nie przeciekają. Wiele zależy od budowy dziecka na pewno, ale mojemu pasowały one są do tego tak fajnie wykrojone, że są dość szerokie w kroku i dziecko ma sporo powietrza na pupie, jednocześnie delikatne falbanki trzymają nam "zawartość" na miejscu, NAPRAWDĘ nie przeciekają w każdym razie polecam Waszej uwadze patent z wyprofilowanym miejscem na pępuszek, bo zdejmujemy sobie z głowy problem pt. jak tu założyć pieluchę, żeby nie drażnić pępuszka. Najgorzej, jak dziewczynom w szpitalu odwijały się pieluszki i wtedy ta ranka po pępku "wpadała" do środka zasiusianej pieluchy albo pieluszki z kupką - generalnie mało to wskazane dla niewygojonego pępuszka. Wiadomo, ze wszystkim można sobie poradzić, ale przy tych pieluszkach belli nie trzeba w ogóle o tym myśleć


A na brodawki to MALTAN po KAŻDYM karmieniu - profilaktycznie, żeby nie dopuścić do uszkodzeń , tego nie trzeba zmywać przed karmieniem. Już pisałam Wam o moich jazdach z karmieniem, a dodam, ze nie miałam ani razu problemów z ranami brodawek, nigdy!, chociaż moje dziecię miało ścisk jak buldog... taki, ze łzy mi ciekły ciurem przy każdym karmieniu wolałabym jeszcze raz rodzić niż karmić trochę boję się tego, co to znów będzie za jazda


I jeszcze z moich patentów - znalazłam takie wkładki laktacyjne wielorazowego użytku, do prania, z Aventu chyba, teraz nie pamiętam. Kosztują ok. 30zł jest 6 sztuk chyba. Słuchajcie, to GENIALNE! Myślałam, że to będzie mało higieniczne, ale jest wręcz przeciwnie. Jednorazowe wychodzą drogo i mnie zawsze przeciekały, miałam też takie wrażenie, ze mam "rozmoczone" w mleku brodawki. Te nie przeciekają, są przewiewne, pierś jest zawsze sucha, po prostu jak zamokną to się wymienia na suche, a zużyte prałam w czasie mycia rąk - takim zwykłym mydełkiem. Schną piorunem i te 6 sztuk wystarczy na cały okres karmienia. Jednorazowe miałam tylko w szpitalu. Te wielorazowe są tak sprytnie zrobione, że na wierzchu mają coś w rodzaju koronki - kompletnie nie widać tego pod bluzką nawet w najdelikatniejszym biustonoszu, a w ogóle się nie przesuwają, nawet w nocy, w przeciwieństwie do jednorazowych. W nocy ciągle miałam je gdzies obok brodawki, bo zdarzało się, że się odklejały, no i ogólnie jakies takie dla mnie zawsze były "mokre"

[Tacca]

Napisane przez Timii

Ja tez jestem przerazona jak pomysle jak ten czas leci, do tego trzeba wziasc poprawke na termin porodu i być gotowa min 4 tyg wczesniej. Dobrze ze już jakies male rzeczy pokupowalam, przynajmniej wydatki rozkladaja się na raty. Ale te najwieksze zakupy mam ciagle przed soba. Jak pomysle o wyborze wozka, fotelika, lozeczka to az mi slabo. Jestem zielona w tych tematach jak szczypior na wiosne. Do tego nie mam kiedy obczytac się bo codziennie praca zabiera mi ponad pol dnia. Matko jak ja zdaze??

Jutro ide na pierwsze klasy w szkole rodzenia. Oby to nie była strata czasu.

Dobranoc mamuski!

My się właśnie zastanawiamy, czy chcemy chodzić do szkoły rodzenia... Żadna z moich koleżanek nie chodziła... Nie wiem...

Napisane przez śliweńka

no takich to zapewne nie będę drogich kupować na allegro sa ciążowe za 20zł albo nawet taniej, stanik do karmienia no ale skąd mam wiedzieć jak mi cyce napuchną jaki rozmiar



dla mnie też kilka rzeczy jest przerażeniem, wolę nie pisać by nie było śmiechu na pół wątku

Heh... Chyba wszystkie mamy takie nurtujące nas tematy, ktore w sumie mogą dla innych być śmieszne... Ale jak się nigdy czegoś nie robiło, to skąd można wiedzieć co i jak...

[kapukat]

tak apropos pępków u malucha - oprócz pieluszek które tutaj chyba już tylko i wyłącznie są z dziurą na pępek, to jak to dziecię ubierać żeby go nie podrażnić, bo przeciez musi nosić jakieś ubrania

[8ewus8]

kism nu nu, ty mnie tak nie stresuj, bo ja jestem uzależniona od tego forum

Wczuwam się dzisiaj w te rzeczy dla dzidziuśka. Przeglądam pościele, przewijaki i wiecie co, tak się zastanawiam czy te przewijaki na łóżeczko to one są jakoś mocowane do tego łóżeczka żeby nie zsunęły się? i czy one sa w jednym rozmiarze?

[śliweńka]

Napisane przez Tacca

My się właśnie zastanawiamy, czy chcemy chodzić do szkoły rodzenia... Żadna z moich koleżanek nie chodziła... Nie wiem...

Heh... Chyba wszystkie mamy takie nurtujące nas tematy, ktore w sumie mogą dla innych być śmieszne... Ale jak się nigdy czegoś nie robiło, to skąd można wiedzieć co i jak...

ja na razie jestem umówiona z położną ze szkoły rodzenia na wizytę w ramach nfz

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez 8ewus8

kism nu nu, ty mnie tak nie stresuj, bo ja jestem uzależniona od tego forum

Wczuwam się dzisiaj w te rzeczy dla dzidziuśka. Przeglądam pościele, przewijaki i wiecie co, tak się zastanawiam czy te przewijaki na łóżeczko to one są jakoś mocowane do tego łóżeczka żeby nie zsunęły się? i czy one sa w jednym rozmiarze?

ja widziałam w różnych rozmiarach

[agatka661]

Dziekuje za odpowiedz. No wlasnie sobie wyobrazalam, ze urodzilam i bede musiala chodzic po szpitalu bez stanika to yyy ;/
Mam jeden z triumpha bardzo taki miekki, sadze ze wlasnie jest taki do karmienia, bo ma plastikowe wygodne fiszbiny, ale teraz juz jest na styk, wiec jak bede miala mleko i piersi jeszcze wieksze to trzeba bedzie kupoic inny
Tylko u mnie egtz bedzie problem w miescie ze stanikiem;/ bede musiaala na allegro zamawiac, no ale nie wiem czy dobrze dobiore rozmiar.
Dobra mam jeszcze troszke czasu
ps, u mnie w szpitalu niestety tez zabieraja dziecie po paru min na mierzenia i takie tam, oddaja pozniej po myciu i tp a czytalam, ze tak nie powinno byc.
No i wprowadzili u mnie niedawno te gazy rozweselajace, slyszalyscie jakies opinie o tym ?

[kism]

Napisane przez 8ewus8

kism nu nu, ty mnie tak nie stresuj, bo ja jestem uzależniona od tego forum

Wczuwam się dzisiaj w te rzeczy dla dzidziuśka. Przeglądam pościele, przewijaki i wiecie co, tak się zastanawiam czy te przewijaki na łóżeczko to one są jakoś mocowane do tego łóżeczka żeby nie zsunęły się? i czy one sa w jednym rozmiarze?

To był ostatni raz, obiecuję Ja też jestem nieźle uzależniona

Z takimi przewijakami nie mam doświadczenia, bo miałam łóżeczko takie materiałowe i przewijak w komplecie, który się tak zaczepiało o boki łóżeczka. Ale te tak na chłopski rozum też muszą być jakoś dopasowane, może mają jakieś ograniczniki od spodu czy coś...

Ja używałam dla Maksa wyłącznie Pampersów, raz kupiłam Huggiesy, ale kompletnie nam nie leżały, wylewało się bokie, itp. więc później już nie kombinowałam, tylko na promocjach kupowałam zapas pieluch. Dla noworodka można po prostu wyciąć nożyczkami taki mały trójkącik, żeby pieluszka nie urażała pępuszka. Ja zupełnie nie pamiętam żadnych przejść z pępkiem, w tym temacie czuję się zielona W szpitalu była codzienna pielęgnacja, przy przewijaniu też jakoś nam ten kikucik nie przeszkadzał, a że w szpitalu byliśmy 8 dni, to odpadł zanim wyszliśmy i mieliśmy już po bólu

[8ewus8]

jak którejś wpadnie pytanie do głowy to niech zadaje, może i wydaja sie głupie, ale przy pierwszym porodzie nad podstawowymi rzeczami człowiek główkuje.
Ja myślałam, że podczas porodu to bez stanika, ale rzeczywiście lepiej w staniku, bo przeciez nieraz się sączy siara i potem takie plamy na koszuli :/

Macie jakieś sprawdzone, niedrogie sklepy internetowe gdzie można byłoby zrobić takie kompleksowe zakupy typu pościel, przewijak, jakieś ręczniczki...?

[śliweńka]

Napisane przez agatka661

Dziekuje za odpowiedz. No wlasnie sobie wyobrazalam, ze urodzilam i bede musiala chodzic po szpitalu bez stanika to yyy ;/
Mam jeden z triumpha bardzo taki miekki, sadze ze wlasnie jest taki do karmienia, bo ma plastikowe wygodne fiszbiny, ale teraz juz jest na styk, wiec jak bede miala mleko i piersi jeszcze wieksze to trzeba bedzie kupoic inny
Tylko u mnie egtz bedzie problem w miescie ze stanikiem;/ bede musiaala na allegro zamawiac, no ale nie wiem czy dobrze dobiore rozmiar.
Dobra mam jeszcze troszke czasu
ps, u mnie w szpitalu niestety tez zabieraja dziecie po paru min na mierzenia i takie tam, oddaja pozniej po myciu i tp a czytalam, ze tak nie powinno byc.
No i wprowadzili u mnie niedawno te gazy rozweselajace, slyszalyscie jakies opinie o tym ?

u mnie też jest gaz
koleżanki siostra miała podczas porodu ale o opinie nie pytałam nawet

[kism]

Napisane przez agatka661

No i wprowadzili u mnie niedawno te gazy rozweselajace, slyszalyscie jakies opinie o tym ?

U mnie też wprowadzili w jednym mieście niedaleko, a w moim mają na wiosnę wprowadzić. Pytałam mojego gina. Ponoć nie ma żadnych skutków ubocznych dla matki, ani dla dziecka, aż wierzyć się nie chce. Wiadomo, że nie znosi bólu, ale zawsze coś tam lekko oszołomi i może łatwiej chociażby "kryzys siódmego centymetra" przejść

Dobra, uciekam już, bo mogłabym tak bez końca odświeżać i pisać z Wami a tż czeka na film ze mną...
Dobranoc

[Freya_85]

A skąd mam wiedzieć jaki rozmiar staników do karmienia mam wziąć do szpitala? Bo tak kupować w ciemno jakieś większe niż ciążowe, to mi się nie widzi.

[karozka]

U mnie w szpitalu też zabierają zaraz

Oglądałam kiedyś program chyba na TLC i rodząca bardzo chwaliła sobie użycie tego gazu.
Jak się sztachła to wyglądało jakby odleciała

[Tacca]

Napisane przez kapukat

tak apropos pępków u malucha - oprócz pieluszek które tutaj chyba już tylko i wyłącznie są z dziurą na pępek, to jak to dziecię ubierać żeby go nie podrażnić, bo przeciez musi nosić jakieś ubrania

Nie wiem...

Napisane przez 8ewus8

kism nu nu, ty mnie tak nie stresuj, bo ja jestem uzależniona od tego forum

Wczuwam się dzisiaj w te rzeczy dla dzidziuśka. Przeglądam pościele, przewijaki i wiecie co, tak się zastanawiam czy te przewijaki na łóżeczko to one są jakoś mocowane do tego łóżeczka żeby nie zsunęły się? i czy one sa w jednym rozmiarze?

Chyba są wiązane...

[kism]

Jeszcze jedno...

Napisane przez 8ewus8

Ja myślałam, że podczas porodu to bez stanika, ale rzeczywiście lepiej w staniku, bo przeciez nieraz się sączy siara i potem takie plamy na koszuli :/

Plamami to Ty się Kochana nie przejmuj, bo będzie ich w trakcie porodu całkiem sporo Ja miałam swoją koszulę taką spisaną na straty, ale położne dały mi szpitalną, co bym swojej nie niszczyła i jeszcze dwa razy w trakcie porodu mi zmieniały...

[agatka661]

http://allegro.pl/biustonosz-do-karm...988635281.html ja taki sobie upatrzylam, ale czy to ebdzie rzeczywiscie 80 h i czy ebdzie dobry to druga sprawa ;/ U mnie w miescie nie ma stanikow wiekszych niz DD, jak kiedys pytalam o 75g to mnie babka chciala wcisnac w 90d, bo powiedziala to tto samo;/
takze mi pozstaje allegro, zamowie z miesiac wczesniej chyba na oko. Teraz mam 75g i sa mi male, jakbym wziela 80h chyba bylyby.... albo 80g... kurde Najwyzej przyjdzie za duzy ... z tym zakupem poczekam na ost chwile

[karozka]

W przewijaki od dołu wkłada się w wyznaczone otwory takie jakby kołeczki i na to nakłada się takie plastikowe nakładki dzięki temu przewijak nie zsunie się z łóżeczka

[anulka4771]

i u mnie wprowadzono gaz ale nie w tym szpitalu w ktorym chciałabym rodzić.Choć jestem ciekawa jak on działa,czy są jakieś korzysci i wady z jego korzystania.

[centipede]

Napisane przez 8ewus8

kism nu nu, ty mnie tak nie stresuj, bo ja jestem uzależniona od tego forum

Wczuwam się dzisiaj w te rzeczy dla dzidziuśka. Przeglądam pościele, przewijaki i wiecie co, tak się zastanawiam czy te przewijaki na łóżeczko to one są jakoś mocowane do tego łóżeczka żeby nie zsunęły się? i czy one sa w jednym rozmiarze?

oglądałam kiedyś przewijaki na allegro i spotkałam się z mocowanymi do łóżeczka a co do rozmiarów to nie wiem, kurczę nie zwróciłam uwagi

Napisane przez agatka661

No i wprowadzili u mnie niedawno te gazy rozweselajace, slyszalyscie jakies opinie o tym ?

W jednym ze szpitali, które biorę pod uwagę jest ten gaz rozweselający. Gin mówił, że na 3/4 pacjentek jakoś tam działa, a ta 1/4 mówi że bez różnicy

Mamusie weszłam na allegro pooglądać wózki (bo czuję się bardzo do tyłu z wyprawką) i powiedźcie mi, dlaczego te wózki są takie tanie?
http://allegro.pl/kunert-ekskluzywne...027083807.html
http://allegro.pl/anmar-wielofunkcyn...997066229.html

A co do koszuli to na pewno będę patrzeć, żeby materiał był w miarę solidny i nieprześwitujący kupiłam sobie taką piżamkę jak szłam do szpitala i materiał był jednak cienki i badziewny i nie czułam się komfortowo.

[Tacca]

Ciekawa jestem czy gdzieś u nas można z gazem.. W psk4 pewnie nie...

[anulka4771]

Ja poczytałam na forum na temat tego gazu i opinie sa różne.jedne piszą że w ogóle nie działa,inne kobietki pisza że cos tam czuły ale ból i tak był lecz jakoś z boku jak one były otumanione i bólem się nie przejmowały.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Kupiłam sobie ostatnio biustonosz, 85 E albo F, już nie pamiętam, w każdym razie z półki: duże rozmiary Byłam w kurtce w sklepie i pani się na mnie patrzyła jak na ufoka, gdy mówiłam o D i że ten, który mi pokazuje, będzie na pewno za mały.....

[_agata]

Coś czuję, że w tej części będę mooooooooooooooocno do tyłu... Wykańczanie mieszkanie tak mnie pochłonie, że nie wiem czy będę miała czas na czytanie. Teraz przeleciałam pobieżnie, a kilkanaście minut minęło...

Napisane przez karozka

Mnie teściowa tak przed świętami urządziła. Poprosiła mnie żebym pojechała z nią na miasto pomóc w wyborze prezentów a potem skończyło się to tak, że zakupiła sobie kilka kg mięsa, które oczywiście dźwigałam ja, a do domu wracałyśmy busem. W ten sam dzień dostałam okropnego kłucia w brzuchu. Myślałam, że święta spędzę w szpitalu na szczęście obyło się bez- byłam przerażona.
Do tej pory jak o tym pomyślę to mam ochotę ją zatłuc
Zresztą nawet się nie przejęła jak się dowiedziała

A mnie moja traktuje czasami jak niepełnosprawną.
Tego nie rób, tamtego nie rób... nie ponoś rąk do góry, nie kąp się w ciepłej wodzie Ale ja z tych, co jednym uchem wpuszczają, a drugim wypuszczają takie rady

Napisane przez kapukat

matko wiecie że my zaraz rodzimy?

tak szczerze dziewczyny co macie w swoich "wyprawkach" już zgromadzone - bo ja na razie tylko kilka ciuszków z promocji .....i jakoś mi się już więcej niczego kupować nie chce, a tu jeszcze łóżeczko materacyk, wózek, i tysiac drobniejszych rzeczy

Co rodzimy, co rodzimy...? Ja muszę chałupę wykończyć, bo na niecałych 30 metrach nie zamierzam się z pasożytem cisnąć. Więc jeszcze nie rodzę.

Nic nie mam, absolutnie. I pewnie jeszcze długo tak zostanie. Nie mogę nakupować żeby później się z tym przeprowadzać, a w sumie inne sprawy mam teraz na głowie, i poza rzuceniem od czasu do czasu okiem w Internecie na wózki czy foteliki, nic nie oglądam. Na ubranka i inne rzeczy nie zwracam uwagi.

Napisane przez śliweńka

agatka szczerze to bratowej mama wykarmiła piersią 11-ścioro dzieci a bratowa pokarmu brak

Ale chyba nie na raz te dzieci karmiła? Chociaż wtedy nie miałaby najmniejszego problemu z nawałem pokarmu


[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;31488948]Będziecie używać pieluch tetrowych?
Ja nawet takiego rozwiązania nie rozważam, znając moje lenistwo, wywaliłabym je w pierwszym dniu i poleciała po Pampersy.[/QUOTE]

Będę używać, ale do wycierania czy podkładania dziecku. Na pewno nie zamierzam używać do celów do jakich pielucha służy. Tylko jednorazówki.

Napisane przez rinco

Też się zastanawiam nad taką opcją. W sumie to póki co to sama nie wiem czego chcę Słyszałam, że dziecko ok. pół roczne nie chce już jeździć w wózku na siedząco - czy wtedy można go wsadzić do tej spacerówki, która jest w wózkach 2w1, czy jest za małe i nie usiedzi? Poza tym z tego co zauważyłam w mojej rodzinie to kuzynki miały dla swoich dzieci w domu takie jakby foteliki (wyglądały jak te samochodowe), w których te dzieci siedziały jak one coś robiły np. w kuchni. Tylko nie wiem czy te foteliki się kupuje osobno czy to są te samochode czy jako część wózka?

Na siedząco? Chyba na leżąco.
Nie ma reguły z tego co widzę po dzieciach znajomych. Jedne już po 4. miesiąc zaczynają się podnosić i usiłują siadać, inne nawet po skończeniu 7 miesięcy jeszcze grzecznie leżą
A te "foteliki" to leżaczek-bujaczek dla dziecka. Kupuje się osobno, jako zupełnie niezależne urządzenie. Tego się w żaden sposób nie montuje do wózka
To jest coś tego typu: http://www.zabawki-fisher-price.pl/p...ujaczek,3.html

Napisane przez agatka661

ok z laktatorem trzeba bedzie sie wstrzymac

A ja widzę, że ogromna większość moich karmiących koleżanek bez laktatora ani rusz.
Cudowna sprawa kiedy chcesz wyjść na dłuższą "chwilę" z domu. Odciągasz pokarmi zostawiasz w butli razem z dzieckiem i ojcem/babcią/opiekunką. O ile oczywiście dziecko z butli chce jeść A nie tylko z cyca...

Napisane przez kism

Dzień dobry Dziś już normalnie weekendowo ciut mniej piszecie Wczoraj ta nowa część tak chyba na wszystkich podziałała, że dużo postów było

Mniejjjjjj? Litości....

Napisane przez karozka

Mi raz zdarzyło się pójść na wizytę z NFZ u nas w przychodni do gina jak poczekałam sobie bite 4 godzinki to doszłam do wniosku, że mój czas jest zbyt cenny na marnowanie go w ten sposób i tyle w tym temacie

Pandzia jakby mnie opisali

Ma któraś z Was taką poduszkę?
http://allegro.pl/poduszka-dla-kobie...032104045.html

Bo coraz ciężej mi się ułożyć do spania i zastanawiam się czy to coś pomaga

Poduszkę mam już bardzo długo, gdzieś na początku pierwszej części wątku pisałam, ze warto kupić.
Tylko nie taką "no name", a mothethoodhttp://motherhood.pl/produkt/kojec-motherhood.html. Jakość nieporównywalnie lepsza, chociaż i cena wyższa. Ale tkanina jest porządna, i wypełnienie też zdecydowanie lepsze. Koleżanki miały taki tańszy, i były nie do końca zadowolone. Ten motherhood jest odpowiednio wyprofilowany i doskonale układa się do ciała.
Ja wolę dołożyć i kupić od razu produkt, który posłuży mi długo i dobrze. Bo później kojec świetnie się sprawdza przy karmieniu dziecka i można zrobić "zagrodę" co by dzieciak nie pełzał za daleko

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez centipede

Mamusie weszłam na allegro pooglądać wózki (bo czuję się bardzo do tyłu z wyprawką) i powiedźcie mi, dlaczego te wózki są takie tanie?
http://allegro.pl/kunert-ekskluzywne...027083807.html
http://allegro.pl/anmar-wielofunkcyn...997066229.html

A co do koszuli to na pewno będę patrzeć, żeby materiał był w miarę solidny i nieprześwitujący kupiłam sobie taką piżamkę jak szłam do szpitala i materiał był jednak cienki i badziewny i nie czułam się komfortowo.

Co do wózków - pierwszy ma metalowy stelaż, jest ciężki, i odnoszę wrażenie, ze jakość wykonanie pozostawia wiele do życzenia.
Drugi, poza pewnie kiepskim wykonaniem (nie wierzę, że za tę cenę można kupić coś porządnego) jest z fotelikiem, w którym za nic w świecie nie przewoziłabym dziecka samochodem. Fotelik nie ma żadnych atestów, więc nie wiadomo jak zachowa się podczas wypadku. Wszystko jest dobrze, póki nic złego się nie stanie...
Oba wózki pewnie dość ciężko się prowadzą (miałam okazję prowadzić tego typu wózek i nigdy więcej!), i po niedługim czasie zaczną niedomagać. A to coś będzie skrzypieć, a to coś się nie będzie chciało składać, rozkładać, a to coś się rozpruje, pęknie... Może nieco czarnowidzę, ale nie wierzę w takie "okazje"

[Pandzia_2010]

nie zgodzę sie z Tobą _agato ja mam wózek po Olaflku typu 1 i jest rewelacyjny pod względem prowadzenia nie ma bata idzie jakby ponad chodnikami wada jest taka jest baaaardzzzooooo ciezki. Ja mieszkałam na 3 piętrze więc wnosiłam najpierw Olafka samego rozbierałam zostawiałam w łóżeczku i po wózek schodziłam

[Tacca]

Zmykam spać... Do jutra!

[taszkin]

Napisane przez centipede

W jednym ze szpitali, które biorę pod uwagę jest ten gaz rozweselający. Gin mówił, że na 3/4 pacjentek jakoś tam działa, a ta 1/4 mówi że bez różnicy.

Ja dostałam przy cc. Kazano mi mówić, jak będę się źle czuła, tak się stało. Już leżałam, operacja prawie w toku a ja myślałam, że się zwymiotuje, pojawiły się zawroty głowy. Po tym poczułam się po prostu normalnie, dobrze, w bardzo krótkim czasie.
Teraz mam takie mdłości, że przydałoby się

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez kapukat

tak apropos pępków u malucha - oprócz pieluszek które tutaj chyba już tylko i wyłącznie są z dziurą na pępek, to jak to dziecię ubierać żeby go nie podrażnić, bo przeciez musi nosić jakieś ubrania

Normalnie zakładasz pajacyk nic się nie dzieje - on nie przylega tak do ciała jak pielucha - pielucha po prostu kończy się w takim miejscu, że jak dziecko się ruszy, to ociera o pępek. Ciuszki nie powodują dyskomfortu, chyba że bys dziecku ubierała nie wiem, jakieś spodnie z gumką, która mogła by ocierać to miejsce, przy bodziakach czy pajacykach nie ma żadnego problemu wszystko ładnie się wietrzy przez bawełenkę

[Dasti80]

Dzisiaj tzn. wczoraj wybrałam się na ciuszkowe zakupy do tesco i HM i nic nie kupiłam bo fajnych przecen nie było

Widzę dziewczyny że dużo już macie dla swoich bobasków, ja oprócz kilku ciuszków to jeszcze nie mam nic, podobnie jak Agata żyję remontem i urządzaniem mieszkania deweloperskiego (klucze dostaniemy dopiero w czerwcu, ale do tego czasu chcę mieć wszystko zaplanowane) i na to odkładam kasę

[Freya_85]

_agata czyli wreszcie wybraliście jakieś płytki itp?
Nam w sobotę przywieźli większość rzeczy i od środy ekipa zaczyna robić. Jeszcze czekam na część płytek, folię w płynie i kilka drobniejszych rzeczy. Jak nie będzie żadnego poślizgu, to na pocz marca już będę na swoim

Nie śpię od 4.30- mąż już wyleciał na 3 m-ce i siedzę sama z kicią.
Ostatnio czuję coraz częściej takie mikroskurcze (jak jedna z Was to określiła- jak tiki nerwowe), mam nadzieję, że to synek zaczyna dawać o sobie znać.
Jutro zaczynam 21 tc