Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

[rinco]

_agata powodzenia!

Gaabbi ja miałam takie lekkie swędzenie po tych czopach na paciora i bałam się, że to jakaś infekcja, ale gin stwierdził, że nic tam nie ma i że jak mnie swędzi to żebym sobie kupiła Lactiovaginal. Ale w końcu nie kupiłam, bo samo przeszło

Ja mam 11 pieluch tetrowych (8 szt. 80x80 i 3 szt. 70x80), 4 flanelowe i 2 paczki Pampersów Newborn.

niuniuniau fajna ta Twoja mała, taka łobuziara

nasteczka cudny ten kącik

libretka trzymam kciuki, żebyś w końcu urodziła

U mnie cisza, choć nad ranem dostałam jakichś bóli i skurczy, ale po 2 godzinach minęły.

Dziewczyny możecie przypomnieć co polecałyście na hemoroidy? Bo wczoraj pod prysznicem chyba nakryłam jedngo dziada

[niunia32]

łeb mi pęka no...

[blueelektron]

Napisane przez niunia32

łeb mi pęka no...

ja też dziś czuje głowę

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez rinco

niuniuniau fajna ta Twoja mała, taka łobuziara

no dokładnie taka mała łobuziczka słodka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Gaabbi

Kobieto, Ty nie płacz, tylko działaj!!!!!!
Ja na Twoim miejscu każdego dnia byłabym u innego lekarza W końcu trafi się taki, który poprowadzi Cię jak trzeba. Na razie kierujesz się tym, co powiedział Ci lekarz, który prawdopodobnie przyczynił się do śmierci Dawidka Nie wiem, czy to jest dobry pomysł...
Przepraszam za dosadność mojej wypowiedzi, ale piszę to, co myślę.
Wyrzucają Cię drzwiami, to wchodź oknem! Nie dajesz rady, to poproś o pomoc Męża, Mamę.
Nie poddawaj się!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję

[nasteczka83]

Dziękuję wszystkim za miłe słowa o pokoiku dla Zosi w imieniu swoim i TŻta też

[Gaabbi]

Napisane przez kapukat

idę dzisiaj na sprawdzenie do szpitala, czy z żółtaczką i innymi rzeczami u Adasia wszystko ok

SMS od _agata

"...raczej dzisiaj nie urodzę ale muszę zostać bo muszą obserwować czy to się nadal sączy i czy to wody. Byłam podpięta pod NST, brrr....Zapis jest prawidłowy, wszystko poza tym sączeniem też Najlepiej by było żeby wody chlusnęły raz a porządnie Pobrali mi masę badań, czekam na wolne łóżko bo ludzi jest masa! Mąż pojechał po torbę bo przyjechałam tylko z butelką wody. O naiwności! Miałam nadzieję że nie zabawiętu długo "

[rinco]

Właśnie się dowiedziałam, że moje ubezpieczenie z pracy (grupowe) nie obejmuje urodzenia dziecka

[kism]

Mam szczegółowe info od agaty

Hej, tu _agata raczej dzisiaj nie urodze ale musze zostac bo musza obserwowac czy to sie nadal saczy i czy to wody. Bylam podpieta pod NST, brrr... Zapis jest prawidlowy, wszystko poza tym saczeniem tez

Najlepiej by bylo zeby wody chlusnely raz a porzadnie Pobrali mi mase badan, czekam na wolne lozko bo ludzi jest masa! Maz pojechal po torbe bo przyjechalam tylko z butelka wody. O naiwnosci! Mialam nadzieje ze nie zabawie tu dlugo

Pobrali mi probki do badan, musze czekac na wyniki. Mam rozwarcie na 0,5 cm, czyli tyle co nic. Szyjka jest dosc miekka ale nadal dluga, brzuch wysoko... Niech te wody chlusna to mnie na porodowke zabiora, podlacza pod kroplowke i po sprawie teraz jak juz tu jestem to chce rodzic a nie siedziec bezczynnie zmienilam zdanie

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Napisane przez Gaabbi

SMS od _agata

O, nie widziałam, że już napisałaś... Jak mam jakieś smsy, to pierwsze co wklejam, a potem doczytuję

[8ewus8]

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny wczoraj dostaliśmy fotel bujany i uwaga mamy wszystko Pokoik Zosi gotowy do przyjęcia lokatorki Nieskromnie powiem, że na tak małą powierzchnię (to też nasza sypialnia) wyszło lepiej niż myśleliśmy i oczekiwaliśmy Jestem mega szczęśliwa

prześliczny kącikna pewmo Zosia będzie zadowolona. Oglądając czułam się jakbym w Ikei była.

Napisane przez libretka

Cześć mamusie

jeszcze w dwupaku jestem, dzisiaj popołudniu zgłaszam się na IP do szpitala, no i zobaczymy, czy mnie wypuszczą czy już zostawią i będą indukować poród, boję się jak cholera, przez ostatnie dwa dni to miałam taką deprechę że szok, właściwie to cały czas ryczałam, dzisiaj już jest lepiej.
Jutro zaczynam 42 tc.

No coś długo maleństwo nie wychodzi. Trzymaj się ciepło, mam nadzieję, ze jak już urodzisz to wszystko przejdzie w momencie.


Ja pojechałam dziś na pobranie krwi, z siuśkami, wchodzę a tam kolejka na jakieś 30 osób. Byłam o 9:40 a do 10ej pobierają.
Same babki po 60tce w kolejce. Wszystkie krzesła zajęte i oczywiście jak mnie zobaczyły to każda głowa w drugą stronę
Poczekałam parę minut i zrezygnowałam.
Pojechałam w inne miejsce ale tam pobierają do 8:30 czyli było już za późno.
Jutro robię podejście nr 2, co prawda jutro pobierają dzieciom, ale może jak zobaczą mnie z brzuchem i powiem, że dzisiaj się naczekałam to mnie przyjmą a jak nie to w piątek, bo wtedy znów dorośli.

[begie13]

hej

mnie jakieś fatum prześladuje z tym moczem do badania... wczoraj zadzwonili z przychodni, że wizyta musi być przesunięta na czwartek, więc dzisiaj znów nasiusiałam do pojemnika i chcieliśmy z mężem zawieźć te siuśki do badania ( 3 raz), już idziemy po samochód a tu okazuje się, że u teściów w domu nikogo nie ma a mężowi zapodziały się klucze do ich mieszkania szukał szukał ale nie znalazł i musiał iść do pracy... już mnie taki nerw złapał, że się rozpłakałam i pojechałam do diagnostyki autobusem ii owszem - wyniki w internecie będą dzisiaj ale kurier przywiezie je do Tychów jutro po 11 a ja mam wizytę o 12:20 i nie zdążę odebrać super....

kism - wczoraj rozmawiałam z mężem na temat teściowej i obiecał, że dzisiaj jak będzie odnosić klucze od auta to powie jej, że jedziemy do porodu tylko we dwoje i jak będzie po wszystkim to zadzwonimy i damy znać i że musi to uszanować - no ale dzisiaj auta nie wziął, jutro za to jedziemy na zakupy to wtedy z nią pogada nawet nie wiedziałam, że tak spokojnie to przyjmie

Napisane przez blueelektron

to fajnie masz nie będziesz musiała w razie "przeterminowania" biegać na ostatnich nogach po l4, ja mam wrażenie, że ciut wcześniej urodzę pewnie w okolicach 19< z racji krótkich cykli 21-23 dniowych>

oj ja też chciałabym wcześniej urodzić, w zasadzie mogłabym już, tylko jeszcze czekam na wyniki paciora, ale znając moje szczęście pewnie będę z brzucholem do końca albo i dłużej...

Napisane przez kism

Dziękuję za kciuki dla Maksia!
Wyszedł zadowolony z egzaminu i mówi, że wszystko zrobił dobrze Zobaczymy, czy egzaminatorzy tak samo uznają... Wyniki 17.05.
Poza tym byłam na wizycie u gin wieczorkiem. Rozwarcie na palec, czyli nic się w ciągu tygodnia nie zmieniło. Znowu mierzyła mi Kaja kilka razy i ciągle jej wychodziło ok. 3700g, więc nawet biorąc pod uwagę błąd usg, to mam nadzieję, że na dzień dzisiejszy 4200 łobuz nie przekracza Gorzej jeśli pochodzę jeszcze ze 2 tyg. w ciąży. Gin mi powiedziała, żę teraz w końcówce dziecko może nawet 200g/tydz. przybierać Ale ogólnie wszystko dobrze i to najważniejsze. Mam chodzić na ktg co drugi dzień od jutra i jak nic się nie zacznie, to przyjść na wizytę za tydzień, czyli 4 dni po terminie. Nawet nie pytałam, co wtedy, bo nie biorę takiej opcji pod uwagę

dla Maksia i za wizytę - bo najważniejsze, że wszystko jest w porządeczku

Napisane przez kism

Nieee... Ale nieraz się zastanawiałam, oglądając jakieś filmy o karmieniu piersią, dlaczego tam zawsze kobiety mają takie wielkie (w moim odczuciu) sutki Ale może to ja mam jakieś nietypowo małe? Nie mierzyłam, ale ja tak na oko to 2, góra 3 cm. Chyba małe raczej są, bo pamiętam jak w pierwszej dobie po porodzie położne mi pomagały przystawiać Maksa i sprawdzały, jak sobie radzimy to mówiły: "ooo, u pani to spokojnie cały sutek z otoczką ma być w buzi dziecka"

u mnie sutki są większe niż przed ciążą ale nie jakieś wielgaśne, mężowi się podobają ale ta otoczka wokół nich zrobiła się naprawdę wielka i ciemna, jak murzyńska

a widziałam kiedyś takiego sutka jak pół mojego kciuka...

Napisane przez _agata

Chyba mi się wody sączą... wieczorem po kąpieli trochę poleciało, w nocy tak samo. Wydzielina jest bezbarwna, bez zapachu, a mocz bym przecież rozpoznała, co nie?

Muszę się umyć, zjeść śniadanie i jadę do szpitala

Powodzenia nie mów, że urodzisz w dniu terminu
Trzymam kciuki

Napisane przez _agata

ALe jak to tak... w dzień terminu urodzić...
W sumie do dzisiaj mam zwolnienie, to bym się nie musiała po nowe fatygować.

no i widzisz wszystko się zgadza, dziecka jeszcze w brzuchu nauczyłaś dyscypliny


niuniuniau - ależ ma świetne miny ta Twoja córa

Napisane przez centipede

Agata POWODZENIA!!! Myślę, że to że wyjdzie pomiędzy skurczami do stolarza to pikuś, może jeszcze jakieś ciasto ukręci

znając agatę to pewnie tak będzie

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny wczoraj dostaliśmy fotel bujany i uwaga mamy wszystko Pokoik Zosi gotowy do przyjęcia lokatorki Nieskromnie powiem, że na tak małą powierzchnię (to też nasza sypialnia) wyszło lepiej niż myśleliśmy i oczekiwaliśmy Jestem mega szczęśliwa

ale super pokoik, słodki

Napisane przez libretka

Cześć mamusie

jeszcze w dwupaku jestem, dzisiaj popołudniu zgłaszam się na IP do szpitala, no i zobaczymy, czy mnie wypuszczą czy już zostawią i będą indukować poród, boję się jak cholera, przez ostatnie dwa dni to miałam taką deprechę że szok, właściwie to cały czas ryczałam, dzisiaj już jest lepiej.
Jutro zaczynam 42 tc.

myślę, że może już wywołają poród, bo skoro to już 42 tc... kochana - cokolwiek by nie było - będzie dobrze, nie martw się, trzymamy kciuki za Ciebie jesteśmy z Tobą myślami, masz numer którejś z nas?

Napisane przez Ewunia_1984

U mnie ok, wychodze jutro choc moglabym juz dzisiaj. Rana dalej ciagnie, ale to nic w porownaniu z tym co bylo na poczatku.
Myszka zdrowa, dalej grzeczna

Nie mam jeszcze mleka, ale w kOncu mam duże piersi!!!

Cieszę się, że wszystko dobrze u Ciebie i super, że już jutro wychodzicie
skoro nie masz jeszcze mleka to czym karmią / karmisz Nataszkę? mm?

[blueelektron]

Napisane przez kism

Mam szczegółowe info od agaty

Hej, tu _agata raczej dzisiaj nie urodze ale musze zostac bo musza obserwowac czy to sie nadal saczy i czy to wody. Bylam podpieta pod NST, brrr... Zapis jest prawidlowy, wszystko poza tym saczeniem tez

Najlepiej by bylo zeby wody chlusnely raz a porzadnie Pobrali mi mase badan, czekam na wolne lozko bo ludzi jest masa! Maz pojechal po torbe bo przyjechalam tylko z butelka wody. O naiwnosci! Mialam nadzieje ze nie zabawie tu dlugo

Pobrali mi probki do badan, musze czekac na wyniki. Mam rozwarcie na 0,5 cm, czyli tyle co nic. Szyjka jest dosc miekka ale nadal dluga, brzuch wysoko... Niech te wody chlusna to mnie na porodowke zabiora, podlacza pod kroplowke i po sprawie teraz jak juz tu jestem to chce rodzic a nie siedziec bezczynnie zmienilam zdanie

to czekamy na rozwój wydarzeń

[begie13]

Napisane przez kism

Mam szczegółowe info od agaty

Hej, tu _agata raczej dzisiaj nie urodze ale musze zostac bo musza obserwowac czy to sie nadal saczy i czy to wody. Bylam podpieta pod NST, brrr... Zapis jest prawidlowy, wszystko poza tym saczeniem tez

Najlepiej by bylo zeby wody chlusnely raz a porzadnie Pobrali mi mase badan, czekam na wolne lozko bo ludzi jest masa! Maz pojechal po torbe bo przyjechalam tylko z butelka wody. O naiwnosci! Mialam nadzieje ze nie zabawie tu dlugo

Pobrali mi probki do badan, musze czekac na wyniki. Mam rozwarcie na 0,5 cm, czyli tyle co nic. Szyjka jest dosc miekka ale nadal dluga, brzuch wysoko... Niech te wody chlusna to mnie na porodowke zabiora, podlacza pod kroplowke i po sprawie teraz jak juz tu jestem to chce rodzic a nie siedziec bezczynnie zmienilam zdanie

_agata chyba pora się zdecydować, czy chcesz rodzić czy nie
mam nadzieję, że się tam nie namęczy długo i albo ją wypuszczą albo akcja przyspieszy

przepraszam za może głupie pytanie ale co to jest NST

[GaTTa]

Napisane przez blueelektron

zostało Ci 7 dni do terminu przesypiasz całą noc? miałaś jakieś może bóle miednicy? a te menstruacyjne bóle zdarzały się?

mnie strasznie boli jak chodzę ten pośladek

Tak miałam ból jak na okres, miednicy też, teraz ustąpiły.
Teraz mnie co jakiś czas łapią skurcze, ale są bardzo nie regularne....

Napisane przez anulka4771

Mi też zostało 7 dni ostatnio przesypiam całe noce,wstaje na siku coraz rzadziej.Bóle menstruacyjne mam przez całą ciąże(ale miałam zagrożoną).ostatnio często mam parcie na pipe,boli szczypie mnie itp.

Perse szkoda że nic się nie dowiedziałaś.

Widzę że mamy tak samo

Napisane przez _agata

Chyba mi się wody sączą... wieczorem po kąpieli trochę poleciało, w nocy tak samo. Wydzielina jest bezbarwna, bez zapachu, a mocz bym przecież rozpoznała, co nie?

Muszę się umyć, zjeść śniadanie i jadę do szpitala

Powodzenia

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny wczoraj dostaliśmy fotel bujany i uwaga mamy wszystko Pokoik Zosi gotowy do przyjęcia lokatorki Nieskromnie powiem, że na tak małą powierzchnię (to też nasza sypialnia) wyszło lepiej niż myśleliśmy i oczekiwaliśmy Jestem mega szczęśliwa

Śliczny pokój

Napisane przez Ewunia_1984

Libretka, 42tc niech Ci juz tego dzidziusia wyciagają alez mu u Ciebie wygodnie.

Agata, a Ty to nie wymyslaj tylko dawaj juz tego dzieciaczka na świat

U mnie ok, wychodze jutro choc moglabym juz dzisiaj. Rana dalej ciagnie, ale to nic w porownaniu z tym co bylo na poczatku.
Myszka zdrowa, dalej grzeczna

Nie mam jeszcze mleka, ale w kOncu mam duże piersi!!!

Gaabbi, moja coreczka ma na imie Natasza.

Super wieści Fajnie że jutro już będziecie w domku
Moja znajoma też w niedziele rodziła na Łubinowej


Witam
ja dalej meczę się z bóle gardła i głowy....
Miałam sen że zrobili mi CC i tak strasznie płakałam cały czas i tylko mówiłam żeby mężowi dać znać co i jak, obudziłam się ze łzami w oczach...
Sąsiadka pisała do mnie że też jej się śniło że rodzę, a tu nic na to nie wskazuj...

[kism]

Napisane przez begie13

mnie jakieś fatum prześladuje z tym moczem do badania...
kism - wczoraj rozmawiałam z mężem na temat teściowej i obiecał, że dzisiaj jak będzie odnosić klucze od auta to powie jej, że jedziemy do porodu tylko we dwoje i jak będzie po wszystkim to zadzwonimy i damy znać i że musi to uszanować - no ale dzisiaj auta nie wziął, jutro za to jedziemy na zakupy to wtedy z nią pogada nawet nie wiedziałam, że tak spokojnie to przyjmie
dla Maksia i za wizytę - bo najważniejsze, że wszystko jest w porządeczku

begie, to weź po prostu wydrukuj czy spisz na kartkę te wyniki. Przecież najważniejsze, że są zrobione, chyba lekarz nie będzie się tak strzelać o to, że karteczki nie masz.
Trzymam kciuki za męża i rozmowę
Dziękujemy

Dziewczyny, martwi mnie bardzo, że tak wiele mamuś u nas pisze, że nie ma mleka... Kto tak twierdzi? Czy jakaś położna chociaż raz w szpitalu sprawdziła, czy dziecko jest dobrze przystawione? Jeszcze raz napiszę - to, że mleko nie tryska fontannami to nie znaczy, że go nie ma!!! Noworodek zjada kilka kropli na jeden posiłek i ma pełne prawo chcieć ssać nawet co godzinę, bo mleko mamy jest dla niego łatwo przyswajalne i szybko je trawi. Siara jest w piersiach jeszcze przed porodem, miss też niedawno to pisała, chyba od 20 tc już się tworzy!

[Timii]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33985603]4. czerwca. Jednak przypuszczam, że jeśli zrobią nam badania krwi, to na wyniki będziemy czekać jakieś 3 miesiące.[/QUOTE]

aaa no to już wszystko jasne oby Ci coś więcej powiedzieli narazie pozostaje czekać...

Napisane przez kism

Dziękuję, Timii ale już mnie nie chwal tak strasznie, bo obrosnę w piórka
Ja właśnie z ubrankami już raz to przeszłam (kupowanie i dostawanie) i dlatego teraz mam pod dostatkiem

ok koniec chwalenia, teraz będą już tylko baty
na początek baty że chodzisz gdzieś przeziębiona zamisat kurować się w domku




ale pospałam, dopiero zwlokłam się z łóżka
jeszcze tylko 5 takich nocy...

[kism]

Napisane przez begie13

przepraszam za może głupie pytanie ale co to jest NST

Myślę, że to inna nazwa ktg

[begie13]

w poniedziałek założyli mi kartę z Diagnostyki i teraz pierwszy raz sobie przeglądam wyniki itp. i zastanawia mnie dlaczego niektóre wyniki są zastrzeżone? ( grupa krwi, pobranie materiału mikrobiologicznego) orientuje się któraś z Was?

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez kism

begie, to weź po prostu wydrukuj czy spisz na kartkę te wyniki. Przecież najważniejsze, że są zrobione, chyba lekarz nie będzie się tak strzelać o to, że karteczki nie masz.
Trzymam kciuki za męża i rozmowę
Dziękujemy

no właśnie teraz jak sobie przeglądam to konto to doszłam do tego samego wniosku, że albo wydrukuję albo spiszę ale dzięki

Napisane przez kism

Myślę, że to inna nazwa ktg

aaaa

[anulka4771]

Napisane przez martula007

Witam
Wczoraj bylam na wizycie i moja "kruszynka" wazy 3800... az sie wystraszylam ze rozerwie mnie przy porodzie na pol, bo ja baaardzo drobna jestem. Mam nadzieje, ze w takim przypadku nie beda kazac mi na sile rodzic naturalnie, tylko zrobia cc. JAk to jest- jak pojade juz na IP, robia jakies USG zeby sprawdzic wielkosc dziecka? czasami jak sie rozciaga w brzuchu to mam wrazenie ze brzuch mi eksploduje Rozwarcia nadal nie mam... wiec pozostaje czekac.



Mysle, ze nie pomylilabys moczu z wodami Trzymam kciuki i daj znac co i jak

ładną wagę ma kruszynka

niuniuniau Mała jest słodka

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny, ile macie pieluch tetrowych?
Ile macie pieluch flanelowych?
Jakie pampersy kupujecie na początek?

ja mam 10 pieluch tetrowych tylko.Pampersy 1 od 2-5kg jedną paczkę za to 2 od 3-6kg mam 200sztuk(2 paczki)

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny wczoraj dostaliśmy fotel bujany i uwaga mamy wszystko Pokoik Zosi gotowy do przyjęcia lokatorki Nieskromnie powiem, że na tak małą powierzchnię (to też nasza sypialnia) wyszło lepiej niż myśleliśmy i oczekiwaliśmy Jestem mega szczęśliwa

Pokoik boski,sama bym tam zamiszkała.

Napisane przez libretka

Cześć mamusie

jeszcze w dwupaku jestem, dzisiaj popołudniu zgłaszam się na IP do szpitala, no i zobaczymy, czy mnie wypuszczą czy już zostawią i będą indukować poród, boję się jak cholera, przez ostatnie dwa dni to miałam taką deprechę że szok, właściwie to cały czas ryczałam, dzisiaj już jest lepiej.
Jutro zaczynam 42 tc.

Hej.Masz nr tel do którejś z nas?Żeby się odezwac jakby co.

Napisane przez Ewunia_1984

Libretka, 42tc niech Ci juz tego dzidziusia wyciagają alez mu u Ciebie wygodnie.

Agata, a Ty to nie wymyslaj tylko dawaj juz tego dzieciaczka na świat

U mnie ok, wychodze jutro choc moglabym juz dzisiaj. Rana dalej ciagnie, ale to nic w porownaniu z tym co bylo na poczatku.
Myszka zdrowa, dalej grzeczna

Nie mam jeszcze mleka, ale w kOncu mam duże piersi!!!

Gaabbi, moja coreczka ma na imie Natasza.

Napisane przez Gaabbi

SMS od _agata

"...raczej dzisiaj nie urodzę ale muszę zostać bo muszą obserwować czy to się nadal sączy i czy to wody. Byłam podpięta pod NST, brrr....Zapis jest prawidłowy, wszystko poza tym sączeniem też Najlepiej by było żeby wody chlusnęły raz a porządnie Pobrali mi masę badań, czekam na wolne łóżko bo ludzi jest masa! Mąż pojechał po torbę bo przyjechałam tylko z butelką wody. O naiwności! Miałam nadzieję że nie zabawiętu długo "

Cała Agata

Napisane przez begie13

hej

kism - wczoraj rozmawiałam z mężem na temat teściowej i obiecał, że dzisiaj jak będzie odnosić klucze od auta to powie jej, że jedziemy do porodu tylko we dwoje i jak będzie po wszystkim to zadzwonimy i damy znać i że musi to uszanować - no ale dzisiaj auta nie wziął, jutro za to jedziemy na zakupy to wtedy z nią pogada nawet nie wiedziałam, że tak spokojnie to przyjmie

Ja zawsze byłam zdania,że rozmowa szczera może zdziałać cudaNie wyobrażam sobie teściowej przy porodzie,chyba bym na nią nawrzeszczała za wszystkie czasy


Filip zdrowy,mogę go już normalnie wykąpać,na dwór mozemy wyjść ale na cień.Strupy zejdą same.

Ale teraz paranoja Filip ma podejrzenie astmy i kończy mi się inhalacja za którą płaciłam 3,20 a teraz zapłace 94zł. Bo już nie refundują leku tego dla dzieci z podejrzeniem astmy lek starcza na 10dni.Na testy czeka do pazdziernika ale ma tel do Gdańska do poradni pulmunologicznej dla dzieci,może tam szybciej coś z nim zrobią.Bo mi się nie uśmiecha płacić 400zł za samą inhalację a odkąd mamy do niej dostęp Filip nie leżał jeszcze w szpitalu,zawsze leczyłam w domu No i jak ja mam być zadowolona z Państwa

[kism]

Napisane przez Timii

ok koniec chwalenia, teraz będą już tylko baty
na początek baty że chodzisz gdzieś przeziębiona zamisat kurować się w domku

Tak jest, przyjmuję Ale dziś znowu muszę... Spróbuję się właśnie znowu do internisty dostać i na ktg popołudniu Tyle dobrze, że pogoda dzis fajna

[Gaabbi]

Napisane przez begie13

przepraszam za może głupie pytanie ale co to jest NST

To nie głupie pytanie. Ja też nie wiedziałam co to i zapytałam agaty Podobno to jest to samo co KTG.

[begie13]

Napisane przez kism

begie, to weź po prostu wydrukuj czy spisz na kartkę te wyniki. Przecież najważniejsze, że są zrobione, chyba lekarz nie będzie się tak strzelać o to, że karteczki nie masz.
Trzymam kciuki za męża i rozmowę
Dziękujemy

no właśnie teraz jak sobie przeglądam to konto to doszłam do tego samego wniosku, że albo wydrukuję albo spiszę ale dzięki

Napisane przez kism

Myślę, że to inna nazwa ktg

aaaa

[anulka4771]

zarejestrowałam Filipa do Gdańska na ten poniedziałek za 100zł prywatnie,bo na NFZ na lipca.Także Szymoniu siedz w brzuszku u mamy jeszcze

[Timii]

Napisane przez _agata

Chyba mi się wody sączą... wieczorem po kąpieli trochę poleciało, w nocy tak samo. Wydzielina jest bezbarwna, bez zapachu, a mocz bym przecież rozpoznała, co nie?

Muszę się umyć, zjeść śniadanie i jadę do szpitala

kto wie, może akcja jeszcze znienacka przyśpieszy i szybko urodzisz powodzenia!!

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny


Ostatnio w ogóle czuję się jak waleń wyrzucony na brzeg do góry brzuchem, ledwo się toczę a tu muszę czasem nawet pobiegać za tym moim małym tornadem. Na szczęście (tfu, tfu nie zapeszając) szykują mi się trzy dni odpoczynku bo TZ zdecydował się jechać na komunię do swojej rodziny i bierze ze sobą Oliwkę. Znaczy się, nie ma wyboru bo mu powiedziałam, że albo jedzie z nią albo wcale

jak waleń

córunia super!! no i energii trzeba mieć przy niej bez liku - to widać

Napisane przez nasteczka83

Dziewczyny wczoraj dostaliśmy fotel bujany i uwaga mamy wszystko Pokoik Zosi gotowy do przyjęcia lokatorki Nieskromnie powiem, że na tak małą powierzchnię (to też nasza sypialnia) wyszło lepiej niż myśleliśmy i oczekiwaliśmy Jestem mega szczęśliwa

śliczny pokoik podobają mi się ciuszki na wieszakach no i fotel też na pewno się przyda

Napisane przez Ewunia_1984

Libretka, 42tc niech Ci juz tego dzidziusia wyciagają alez mu u Ciebie wygodnie.

Agata, a Ty to nie wymyslaj tylko dawaj juz tego dzieciaczka na świat

U mnie ok, wychodze jutro choc moglabym juz dzisiaj. Rana dalej ciagnie, ale to nic w porownaniu z tym co bylo na poczatku.
Myszka zdrowa, dalej grzeczna

Nie mam jeszcze mleka, ale w kOncu mam duże piersi!!!

Gaabbi, moja coreczka ma na imie Natasza.

Ewunia to super że już lepiej się czujesz.
jeśli możesz to napisz coś więcej jak było na początku ja się boję coraz bardziej a do wtorku niedaleko
cieszę się że Natasza zdrowiutka

Napisane przez kism

Tak jest, przyjmuję Ale dziś znowu muszę... Spróbuję się właśnie znowu do internisty dostać i na ktg popołudniu Tyle dobrze, że pogoda dzis fajna

ja się chyba wezmę za prasowanie ostatniej partii ciuszków za 3 godzinki przychodzi koleżanka z dzieciakami więc pewnie znów będzie armagedon
jutro wizyta w szpitalu, może coś więcej dowiem się o cc.
w piątek mam luz a w sb przyjeżdża mama, no a później do wtorku to już tylko 2 dni

ja chyba stamtąd ucieknę

[begie13]

kurde co jest - dwa razy ta sama wiadomość mi się wkleiła....

[kism]

sms od agaty:

Ale jaja! No i bede rodzic! Trzymajcie kciuki

To trzymamy!!!

[anulka4771]

Napisane przez begie13

kurde co jest - dwa razy ta sama wiadomość mi się wkleiła....

Ojj tam oj tam jeden post do przodu w zakończeniu wątku

Napisane przez kism

sms od agaty:

Ale jaja! No i bede rodzic! Trzymajcie kciuki

To trzymamy!!!

Kciukasy zaciskamy

[blueelektron]

Napisane przez kism

sms od agaty:

Ale jaja! No i bede rodzic! Trzymajcie kciuki

To trzymamy!!!

no proszę a jednak jak w zegarku!!!!:kciuk i::kciuki :

[cate_]

Napisane przez kism

sms od agaty:

Ale jaja! No i bede rodzic! Trzymajcie kciuki

To trzymamy!!!

[fonn]

Napisane przez kism

sms od agaty:

Ale jaja! No i bede rodzic! Trzymajcie kciuki

To trzymamy!!!

))) pewnie, że trzymamy



Dziewczyny, pytanie mam:
moje maleństwo od kilkunastu dni codziennie o tej samej porze ma czkawkę rano. Tak sądzę, że to czkawka, bo to takie regularne tykanie, czasem aż nim rzuca. Czy ja mogę mu jakoś pomóc i czy dla niego jest to bardzo męczące?
Oraz czy może to być zwiastunem czegoś (np. skłonności do kolek) po urodzeniu?

Wybaczcie, jeśli pytania są durne, ale przykro mi jak on tam ma takie kowulsje

[Alfahelisa]

Napisane przez 8ewus8

Jutro robię podejście nr 2, co prawda jutro pobierają dzieciom, ale może jak zobaczą mnie z brzuchem i powiem, że dzisiaj się naczekałam to mnie przyjmą a jak nie to w piątek, bo wtedy znów dorośli.

ty też przecież z dzieckiem noo jakby doprecyzować to w brzuchu jeszcze ale dziecko to dziecko