Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[nini_b]

Napisane przez Dorisp

A w ogóle to macie w najbliższym czasie przenieść szkraby do własnych pokoików, jeśli oczywiście takie są?

Ja mam zamiar jak będzie w miarę przesypiał noce. Ciekawe kiedy to nastąpi

[jagnna]

Napisane przez Dorisp

A w ogóle to macie w najbliższym czasie przenieść szkraby do własnych pokoików, jeśli oczywiście takie są?

ja mam pokój przygotowany i cały czas się zastanawiam, kiedy mała do niego trafi. Nie odb ędzie się to na pewno w ciągu najbliższych 2 miesięcy. Póki co ma kącik u nas w sypialni.

Napisane przez happy_eve

Jestem jakaś niezorganizowana. Czytam wizaż, fb (i to tam już nic nie piszę, bo zwykle zdążę tylko nadrobić) i na książki już czasu brak

Napisane przez Dorisp

Yyyy, przepraszam bardzo, czas na czytanie, czas na wizaż, czas dla dziecka ???? Obrażam się za takie teksty

książki czytam tylko podczas karmienia. Albo jak siedze na kibelku

Napisane przez Sola1

"Wyprawa wzdłuż Amazonki" Ed Stafford
Moja pierwsza taka podróżnicza książka i fajnie się ją czyta. Czuję się jakbym tam była Czytam ją tak żeby za szybko jej przeczytać.

lubie książki podróżnicze. Polecam "Dzienniki kołymskie" Jacka Hugo-Badera

Napisane przez T'ai

ja kończę drugi tom Greya

pierszy mi się najbardziej podobał. Kolejne były dużo gorsze. A te słynne erotyczne sceny w trzecim tomie już kartkowałam, bo mnie nudziły

Napisane przez Sola1

Teraz w tym pokoju urzęduje tz i jak mała pójdzie tam to będę w nocy słuchała klikania , bo to nocny marek

o to tak jak u nas. W pokoju dziecięcym urzęduje M

Napisane przez Sola1

Rozumiem Cię kochana aż za bardzo Dlatego jak tz nie spi to jesteśmy w separacji pokojowej żeby mógł w nocy sobie klikać do woli, a reszta tj. Ja, Iza i pies mogli spokojnie spać

Napisane przez dzika_kaka

Ja czytam praktycznie jedynie podczas karmienia. A że karmię sporo to trochę tych książek łykam. No i w wannie jeszcze ale zaprzestaję kąpieli "posiadówek" od dzisiaj bo od siedzenia w wannie celulit się zwiększa a ja i tak mam sporo

o i wannie mi się zdarza. Jak tylko Ula da dłużej w kąpieli posiedzieć

Napisane przez dzika_kaka

Obfociłam moje ostatnie wypociny kolczykowe, nie to żebym coś zrobiła po porodzie, bo kto by miał czas

za☠☠☠iaszcze
zamawiam

[dzinek]

Sola na co szczepisz? bo mi uknelo

No i dziekujemy za wiwaty nad kupa
poszlam z nia po raz kolejny do lekarza bo Duphalac nie zadzialal przez 3 dni i w kolejce nastapily famfary zapakowalysmy sie i do domciu kapac dupke.

[Sola1]

Napisane przez jagnna

pierszy mi się najbardziej podobał. Kolejne były dużo gorsze. A te słynne erotyczne sceny w trzecim tomie już kartkowałam, bo mnie nudziły

To tak jak my z tż zrobiliśmy sobie maraton i oglądaliśmy wszystkie części "Piły". Już w którymś momencie przysypiałam przy tych torturach i czekałam na akcję A ja wcześniej byłam z tych co jak była jakaś krwawa akcja to odwracałam wzrok, żeby nie patrzeć.

Napisane przez dzinek

Sola na co szczepisz? bo mi uknelo

U mnie to się zmienia jak w kalejdoskopie i cały czas się zastanawiam, ale jeszcze mam trochę czasu.

Chyba wezmę na krztuścia szczepionkę bezkomórkową. Wzw b gdzieś czytałam, że jest raczej bezpieczną szczepionką ( no może poza tym, że ogólnie obciąża wątrobę, ale to chyba jakakolwiek szczepionka będzie to robić) tak to może wezmę na nfz, bo chyba już jest od jakiegoś czasu bez tiomersalu - ale to muszę jeszcze doczytać. Nie wiem jeszcze jak z Hibem.

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Chciałabym nieśmiało pochwalić moją córkę, bo chyba zakumała o co chodzi w tym podnoszeniu głowy

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Napisane przez jagnna

lubie książki podróżnicze. Polecam "Dzienniki kołymskie" Jacka Hugo-Badera

To chyba spróbuję znaleźć tę książkę jak przeczytam tą, bo się wciągnęłam w te podróżnicze klimaty.

[Ma_majka]

Napisane przez Sola1

Mojej nie podoba się muzyka z karuzelki i rzeczywiście jest ona jakaś taka drażniąca. Także może Twój to przyszły wirtuoz i każdy fałsz powoduje u niego łzy rozpaczy

taaaa... na pewno

[villemi]

Hej dziewczynki!
my juz w domku Czarus pospal pol godz po kapieli i teraz troche pojadl i lezy z tata, bo spanie mu nie w glowie na razie
maly lobuziak pewnie pojdzie spac gdzies o 23

bylismy w netto i kupilam 2 paczki pampers sleep&play po 58 sztuk i zaplacilam 47zl z groszami wiec bardzo fajna cena

zwazylismy sie dzisiaj i moj pulpecik ma juz 6kg
a 29 stycznia na szczepieniu jak go wazyli mial 5100g

Napisane przez Ma_majka

spróbuj linomagiem Adaś też tak ma, pojawiają się i znikają te zaczerwienienia we wszystkich zgięciach, na szyi, pod pachami, kolanami itp
wczoraj pediatra pow że to też może być na tle alergicznym i zeby zasypywać maka ziemniaczana

moj tez ma takie zaczerwienione w faldkach pod szyja, grubas sie z niego robi i faldek coraz wiecej

Napisane przez T'ai

podsumowując
zrezygnuję z dada 3 i przerzucę się na babydream 3 na dzień (tak samo mi wytrzymały jeśli chodzi o chłonność a nie śmierdzą i są bardziej miękkie niż dada)
na noc natomiast kupię coś pampersa - może te sleep&play

wlasnie konczymy paczke babydream i sa ok, polecam

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez dzika_kaka

Ja z kolei padłam ofiarą biszkoptów... no tak się tego trzymam, że można wcinać, że wcinam jak zła

ja jestem uzalezniona od herbatnikow pelnoziarnistych z biedry, moglabym je jesc i jesc

[Ma_majka]

Napisane przez villemi

ja jestem uzalezniona od herbatnikow pelnoziarnistych z biedry, moglabym je jesc i jesc

o jakich herbatnikach mówisz

a pełnoziarniste można jeść bez ograniczeń samo zdrowie

[villemi]

Napisane przez Kalpana

Opis porodu...

masakra, wspolczuje

ale ja mialam podobna sytuacje z lekarzem, ale na szczescie tylko raz byl mnie zbadac, a pozniej juz przyszla nowa zmiana i przy samym porodzie mialam naprawde lekarza do rany przyloz, ciagle powtarzal "sloneczko, kochanie dasz rade"
a ten pierwszy jak chcial mnie zbadac, to tak bolalo że się wyrywalam to on do mnie powiedział "jak ty chcesz urodzic, jak nawet zbadać się nie dasz"

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez Ma_majka

o jakich herbatnikach mówisz

a pełnoziarniste można jeść bez ograniczeń samo zdrowie

bodajze bonitki się nazywają, pyycha są podobne są tez w lidlu, ale z biedry lepszy

[Ma_majka]

Napisane przez villemi

bodajze bonitki się nazywają, pyycha są podobne są tez w lidlu, ale z biedry lepszy

widziałam je, kupię jutro

[villemi]

Napisane przez Dorisp

Słodkie naklejki

A w ogóle to macie w najbliższym czasie przenieść szkraby do własnych pokoików, jeśli oczywiście takie są?

hmm, ja to bym chciala najpierw przeniesc swojego do lozeczka, bo jak na razie to spi ze mna

[nini_b]

Napisane przez villemi

bodajze bonitki się nazywają, pyycha są podobne są tez w lidlu, ale z biedry lepszy

Chodzi o te owsiane? Właśnie je zajadam

[villemi]

Napisane przez nini_b

Chodzi o te owsiane? Właśnie je zajadam

akurat chodzi o inne, ale te owsiane tez sie tak nazywaja i tez sa dobre


a w albumie nowe fotki Czarusia

w koncu zasnal tylko pewnie jak to napisze, to zaraz sie obudzi

[dzika_kaka]

Napisane przez Dorisp

Wow!!! Strasznie mi się takie podobają. Można u ciebie takie zamówić???

Of kors

Napisane przez Sola1

To znaczy chodzi o te przyborniki z prawej strony, ale przy takim wielkim łożu wyglądały jak duże wiaderka

Niepokoję się o Ciebie

Napisane przez natallkaa

macie karuzelkę z Tiny Love?

http://allegro.pl/karuzela-klasyczna...010195208.html o taką

Napisane przez jagnna

za☠☠☠iaszcze
zamawiam

Napisane przez dzinek

poszlam z nia po raz kolejny do lekarza bo Duphalac nie zadzialal przez 3 dni i w kolejce nastapily famfary zapakowalysmy sie i do domciu kapac dupke.

To się nazywa wyczucie chwili

Napisane przez Ma_majka

a pełnoziarniste można jeść bez ograniczeń samo zdrowie

I mówisz, że coś schudnąć nie możesz?


Byłam na masażu
Bardziej to przypominało w sumie rzeźnię niż masaż ale trochę mniej mnie plecy bolą. A pan masażysta ciacho am am Dobrze, że mi mama kazała ten "kulturalny" stanik założyć to poszłam za ciosem i stringi na zad założyłam - masował plecy bardzo nisko i jakbym miał wielkie gacie połogowe to bym się spaliła ze wstydu... I opatrzność czuwała, że wczoraj była bunga i miałam elegancko nogi ogolone bo nogami też się zajął

---------- Dopisano o 23:03 ---------- Poprzedni post napisano o 23:00 ----------

Napisane przez villemi

a w albumie nowe fotki Czarusia

Zaprosiłam

[natallkaa]

Napisane przez nini_b

Chodzi o te owsiane? Właśnie je zajadam

mówicie o ciastkach? to mój ulubiony temat ostatnio też mogłabym je jeść i jeść lubię te herbatniki oblane czekolada mleczna od spodu albo pełnoziarniste tez z czekolada na dole a dzisiaj królowaly u mnie jeżyki

Napisane przez dzika_kaka

http://allegro.pl/karuzela-klasyczna...010195208.html o taką

mam dokładnie tą samą i mała bardzo lubi chociaż początki były rózne.
Kupowałam za 100zl w komisie

Napisane przez dzika_kaka

Byłam na masażu
Bardziej to przypominało w sumie rzeźnię niż masaż ale trochę mniej mnie plecy bolą. A pan masażysta ciacho am am Dobrze, że mi mama kazała ten "kulturalny" stanik założyć to poszłam za ciosem i stringi na zad założyłam - masował plecy bardzo nisko i jakbym miał wielkie gacie połogowe to bym się spaliła ze wstydu... I opatrzność czuwała, że wczoraj była bunga i miałam elegancko nogi ogolone bo nogami też się zajął [COLOR="Silver"]

[dzika_kaka]

Napisane przez natallkaa

jeżyki

Ja się za to nawtryniałam właśnie biedronkowych wafelków i rozbolał mnie brzuch. Kara za grzechy

Napisane przez natallkaa

mam dokładnie tą samą i mała bardzo lubi chociaż początki były rózne.
Kupowałam za 100zl w komisie

U nas czasem jeszcze jest ryk jak włączam ale to głównie w ciągu dnia jak jej się po prostu nie podoba leżenie w łóżeczku. Wieczorem zawsze ciekawie się wpatruje w zawieszki, czasem zdarza się jej usnąć Także generalnie na plus. Mnie za to denerwują te plastikowe cosie co są na pałąkach i klekoczą - chyba je zdejmę.
A kupowałam na alle za 90 zeta w licytacji i jeszcze okazało się, że laska mieszka rzut beretem ode mnie więc se odebrałam oszczędzając na przesyłce


Moje dziecko ma jakiś kryzys żarłoka. Moje cycki nie wydolą niestety. Zjadła butlę 90ml przed 21, zasnęła na chwilę. Potem jej się maruda włączyła więc dokarmiłam cyckiem jak wróciłam z masażu. Maruda załączona była cały czas więc zaproponowałam jeszcze butlę, w poczuciu że mam puste cycki - zeżarła 70ml i usnęła Oby to uśnięcie teraz zaowocowało spaniem do co najmniej 6 bo inaczej juro będziemy się gniewać...

[dorcia2120]

cześć dziewczyny już myślałam że już nigdy tu nie dotrę. Najpierw komp był zjechany potem problemy z netem.. masakra.
U na w miarę ok . byłyśmy już na pierwszym szczepieniu, dni po niej tez jakoś przetrzymałyśmy. Gabrysia waży już 5 kg i rośnie w oczach.
Pierwsze kolki tez już mamy za sobą. Normalnie prawie tydzień wyjęty z życiorysu ale jakoś przetrwaliśmy. Byłyśmy już na długim spacerku. w Niedziele jedziemy na urodziny...
Mała zaczyna śmiać się w głos i próbuje przewrócić się na bok
Ze swoim raz się dogaduje a raz nie raz się śmieje a raz wyje.Na szczęście zaczął prawować. wkurzył mnie bardzo ostatnio. było trochę kasy w domu bo sprzedaliśmy byki i jałówki.... to wziął i kupił ciągnik i zostaliśmy już bez kasy. Dla Brysi trzeba ubranek kupić a nawet nie ma za co... chciałam kupić w ciucholandzie to teściowa się rozkrzyczała.

[judkama]

hejo lasencje
mała ma chyba jakis skok,bo marudna, spanie po 5 minut i nawet w nosidelku jej zle, nigdzie nie jest dobrze
drugie ma tez wyjca wlaczonego
normalnie paranoja
wczoraj mnie kolezanka odwiedzila to chociaz troche sie poplotkowalo

aaaa bonitki peloziarniste tez kochamy
wmawiam sobie ze to takie zdrowe to moza pozerac

[dzika_kaka]

Napisane przez dorcia2120

cześć dziewczyny już myślałam że już nigdy tu nie dotrę. Najpierw komp był zjechany potem problemy z netem.. masakra.
U na w miarę ok . byłyśmy już na pierwszym szczepieniu, dni po niej tez jakoś przetrzymałyśmy. Gabrysia waży już 5 kg i rośnie w oczach.
Pierwsze kolki tez już mamy za sobą. Normalnie prawie tydzień wyjęty z życiorysu ale jakoś przetrwaliśmy. Byłyśmy już na długim spacerku. w Niedziele jedziemy na urodziny...
Mała zaczyna śmiać się w głos i próbuje przewrócić się na bok
Ze swoim raz się dogaduje a raz nie raz się śmieje a raz wyje.Na szczęście zaczął prawować. wkurzył mnie bardzo ostatnio. było trochę kasy w domu bo sprzedaliśmy byki i jałówki.... to wziął i kupił ciągnik i zostaliśmy już bez kasy. Dla Brysi trzeba ubranek kupić a nawet nie ma za co... chciałam kupić w ciucholandzie to teściowa się rozkrzyczała.

Opitol szanownego pana ze sie z Toba nie konsultuje, no co to ma byc... zyjecie we dwojke to i we dwojke podejmujecie decyzje, zwlaszcza ze jest dziecko Ty chyba lepiej ogarniasz czego dziecku potrzeba.
A tesciowa co ma do ciucholandow? Ja tam mam prawie wszystko dla Ewci z ciuchow i uwazam, ze mam bardzo wylansowane dziecko

Napisane przez judkama

hejo lasencje
mała ma chyba jakis skok,bo marudna, spanie po 5 minut i nawet w nosidelku jej zle, nigdzie nie jest dobrze
drugie ma tez wyjca wlaczonego
normalnie paranoja
wczoraj mnie kolezanka odwiedzila to chociaz troche sie poplotkowalo

Witaj w klubie ciotka - u nas noc trwala 3 godziny. Od polnocy do 3. Potem zycie pelna piersia Wnosze, ze to skok. Poki co dzieki bogu jest spokoj, nie to ze spi, co to to nie... Siedzi grzecznie w lezaczku ale zaraz jej sie pewnie znudzi. A do tego mam w☠☠☠☠ na tz bo cos zrobil z komputerem i pol godziny w ogole nie moglam go wlaczyc i znalezc internetu, jakkolwiek glupio by to brzmialo i mam jakies dziwne robaczki zamiast polskich znakow...


Sola jaka woda dopajasz i w jakich ilosciach? Ja chyba musze sprobowac bo mloda mi czesto miele ozorem jakby jej sie pic chcialo...

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Zeby poranek byl jeszcze milszy zaczelysmy go giga kupa.
A po przewinieciu zasnelo nam sie na lezaczku
I oczywiscie jak ja mam czas posiedziec na forum to nikogo nie ma i se moge sama do siebie ...

[judkama]

Napisane przez dzika_kaka

Opitol szanownego pana ze sie z Toba nie konsultuje, no co to ma byc... zyjecie we dwojke to i we dwojke podejmujecie decyzje, zwlaszcza ze jest dziecko Ty chyba lepiej ogarniasz czego dziecku potrzeba.
A tesciowa co ma do ciucholandow? Ja tam mam prawie wszystko dla Ewci z ciuchow i uwazam, ze mam bardzo wylansowane dziecko



Witaj w klubie ciotka - u nas noc trwala 3 godziny. Od polnocy do 3. Potem zycie pelna piersia Wnosze, ze to skok. Poki co dzieki bogu jest spokoj, nie to ze spi, co to to nie... Siedzi grzecznie w lezaczku ale zaraz jej sie pewnie znudzi. A do tego mam w☠☠☠☠ na tz bo cos zrobil z komputerem i pol godziny w ogole nie moglam go wlaczyc i znalezc internetu, jakkolwiek glupio by to brzmialo i mam jakies dziwne robaczki zamiast polskich znakow...


Sola jaka woda dopajasz i w jakich ilosciach? Ja chyba musze sprobowac bo mloda mi czesto miele ozorem jakby jej sie pic chcialo...

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Zeby poranek byl jeszcze milszy zaczelysmy go giga kupa.
A po przewinieciu zasnelo nam sie na lezaczku
I oczywiscie jak ja mam czas posiedziec na forum to nikogo nie ma i se moge sama do siebie ...

ja jestem
co do ciucholandow moja tesciowa tez by nic stamtad nie wziela...
ona tak ma, dobra z niej kobita, ale mysli wciaz tak samo ze jak cos jest drozsze to i lepsze

mala ma pelno ciuchow z lumpa i zazwyczaj te najladniejsze i najlepsze
i sama tesciowa mowi jak fajne te ciuszki, ale nie wie ze to z lumpa
po co mam ja uswiadamiac

mala teraz wyje w lozeczku pod karuzelka
lezaczka w ogole nie toleruje

a na mate nie moge jej tak sobie polozyc, bo musze caly czas tam byc zeby Tomka sciagac z Matyldy bo od razu chce pokazac jak bardzo kocha swoja siostrzyczke i ja dusi...
tzn naprawde ja lubi przytula i w ogole, ale nie ma wyczucia chlopak

wczoraj ja zabawial grzechotka plastikowa, obydwoje zadowoleni i nagle strzelil ja z calej sily w czolo
nie specjalnie po prostu mu sie zdarzylo ona w ryk i on tez
ehhh

brawo za kupe

co do wody to mozesz dawac zwykla przegotowana albo zrodlana
np zywiec
ale nie mozna mineralnej


Ma_Majka
gdzie masz uciskac pod noskiem na ta cofnieta brodke?
bo mala tez ma cofnieta....

[emylka86]

hej dziewczyny!
my wstaliśmy w dobrym humorze i od rana się uśmiechamy : )

[dzika_kaka]

Napisane przez judkama

ja jestem
co do ciucholandow moja tesciowa tez by nic stamtad nie wziela...
ona tak ma, dobra z niej kobita, ale mysli wciaz tak samo ze jak cos jest drozsze to i lepsze

mala ma pelno ciuchow z lumpa i zazwyczaj te najladniejsze i najlepsze
i sama tesciowa mowi jak fajne te ciuszki, ale nie wie ze to z lumpa
po co mam ja uswiadamiac

mala teraz wyje w lozeczku pod karuzelka
lezaczka w ogole nie toleruje

a na mate nie moge jej tak sobie polozyc, bo musze caly czas tam byc zeby Tomka sciagac z Matyldy bo od razu chce pokazac jak bardzo kocha swoja siostrzyczke i ja dusi...
tzn naprawde ja lubi przytula i w ogole, ale nie ma wyczucia chlopak

wczoraj ja zabawial grzechotka plastikowa, obydwoje zadowoleni i nagle strzelil ja z calej sily w czolo
nie specjalnie po prostu mu sie zdarzylo ona w ryk i on tez
ehhh

brawo za kupe

co do wody to mozesz dawac zwykla przegotowana albo zrodlana
np zywiec
ale nie mozna mineralnej


Ma_Majka
gdzie masz uciskac pod noskiem na ta cofnieta brodke?
bo mala tez ma cofnieta....

Mi 90% ciuchow dla malej kupila mama pozostale 10% kupilam ja, raz tylko w normalnym sklepie gdzie na 4 rzeczy wydalam ponad stowe i sobie plulam w brode ile to kilo bym mogla na ciuchach kupic chociaz w wawie ceny sa poronione - po dostawie potrafi byc ponad 80 zeta za kilogram

U nas kryzys chwilowo zazegnany bo mloda dalej spi. Blogoslawie ten lezaczek bo naprawde bez niego bym zycia nie miala. Mam wyrzuty sumienia co do kregoslupa czasem ale podkladam jej koc pod zadek wiec chyba nie jest tak zle...

A mam pytanie techniczne - jak nosisz Matylde w nosidelku czy chuscie to ogarniasz swobodnie jakies prace domowe? Albo np. da sie usiasc przy stole z dzieckiem tak zapakowanym i cos porobic? Bo zastanawiam sie moze by cos sobie kupic skoro ta moja mloda tak klasycznie nie chce spac w ciagu dnia to moze by mi w chuscie na przyklad kimnela i moglabym sobie pogrzebac w tych kolczykach cus...

Kochanego synka masz, wyreczac Cie chce a Ty taka na ''nie'' no
Ja wczoraj mloda usypialam konikiem z fp i jak ja na chwile zostawilam to ona akurat cos wierzgnela przez sen i konik jej na glowe upadl ale niewzruszona spala dalej

Rozumiem, ze ta woda nie musi byc ciepla?

[Ma_majka]

Napisane przez dzika_kaka

I mówisz, że coś schudnąć nie możesz?

ciiiii no sama nie wiem czemu

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez dzika_kaka

Byłam na masażu
Bardziej to przypominało w sumie rzeźnię niż masaż ale trochę mniej mnie plecy bolą. A pan masażysta ciacho am am Dobrze, że mi mama kazała ten "kulturalny" stanik założyć to poszłam za ciosem i stringi na zad założyłam - masował plecy bardzo nisko i jakbym miał wielkie gacie połogowe to bym się spaliła ze wstydu... I opatrzność czuwała, że wczoraj była bunga i miałam elegancko nogi ogolone bo nogami też się zajął

i mówisz że nie uciekł z wrzaskiem

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez dorcia2120

cześć dziewczyny już myślałam że już nigdy tu nie dotrę. Najpierw komp był zjechany potem problemy z netem.. masakra.
U na w miarę ok . byłyśmy już na pierwszym szczepieniu, dni po niej tez jakoś przetrzymałyśmy. Gabrysia waży już 5 kg i rośnie w oczach.
Pierwsze kolki tez już mamy za sobą. Normalnie prawie tydzień wyjęty z życiorysu ale jakoś przetrwaliśmy. Byłyśmy już na długim spacerku. w Niedziele jedziemy na urodziny...
Mała zaczyna śmiać się w głos i próbuje przewrócić się na bok
Ze swoim raz się dogaduje a raz nie raz się śmieje a raz wyje.Na szczęście zaczął prawować. wkurzył mnie bardzo ostatnio. było trochę kasy w domu bo sprzedaliśmy byki i jałówki.... to wziął i kupił ciągnik i zostaliśmy już bez kasy. Dla Brysi trzeba ubranek kupić a nawet nie ma za co... chciałam kupić w ciucholandzie to teściowa się rozkrzyczała.

współczuję, weź tego swojego ostro do pionu postaw bo się wykończysz

[happy_eve]

Hej!

Napisane przez judkama

a na mate nie moge jej tak sobie polozyc, bo musze caly czas tam byc zeby Tomka sciagac z Matyldy bo od razu chce pokazac jak bardzo kocha swoja siostrzyczke i ja dusi...

Przepraszam, ale To musi być rozczulający widok


A propo ciuchów - muszę się wybrać i małemu kupić jakąś kurteczkę. Ale to już w przyszłym tygodniu jak mama będzie u nas i będę mogła się wyrwać A, bo nie mówiłam - w piątek przyjeżdża do nas mój brat z moją ukochaną () bratową i moją mamą. Brat z bratową jadą w sobotę, a mama zostaje na parę dni Trzeba uświadomić brata, że chcemy go na chrzestnego A, bo też nie mówiłam 7 kwietnia chrzcimy Już drżę na myśl o wybieraniu stroju dla Tymka i dla mnie... Dla małego chciałam coś, co będzie mógł jeszcze później założyć, ale obawiam się, że moja mama nie przeżyje jak nie będzie ubrany "tradycyjnie" czyli w takie białe coś

[Ma_majka]

Napisane przez judkama

Ma_Majka
gdzie masz uciskac pod noskiem na ta cofnieta brodke?
bo mala tez ma cofnieta....

ten dołek między noskiem a ustami, naciskasz kciukiem, nie za mocno nie za lekko, to ma być taki wibrujący ucisk, czyli delikatnie ruszasz palcem, przez ok 10 sek, 3-4 razy dziennie
oprócz tego, mówiły żeby pod główkę podkładać grubszą pieluchę flanelową złożoną w kostkę - tak żeby była tylko pod główką, nie pod ramionami, bo to że mój młody śpi z otwartą buzią to też objaw tej cofniętej bródki

a w tych ćwiczeniach chodzi o to żeby w przyszłości nie było problemów z wymową

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Napisane przez dzika_kaka

A mam pytanie techniczne - jak nosisz Matylde w nosidelku czy chuscie to ogarniasz swobodnie jakies prace domowe? Albo np. da sie usiasc przy stole z dzieckiem tak zapakowanym i cos porobic? Bo zastanawiam sie moze by cos sobie kupic skoro ta moja mloda tak klasycznie nie chce spac w ciagu dnia to moze by mi w chuscie na przyklad kimnela i moglabym sobie pogrzebac w tych kolczykach cus...

Rozumiem, ze ta woda nie musi byc ciepla?

nie noszę Matyldy ale odpowiem mój w chuście lubi być noszony , prace domowe mogę ogarniać ale z siedzeniem jest problem, tzn fizycznie wykonalne ale młody woli być w ruchu więc dużo nie posiedzę, no chyba że zaśnie
a na tej interwencji babka pokazała mi fajny bajer - jak zrobić "kołnierzyk" z pieluchy do noszenia w chuście żeby główka była stabilna

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Napisane przez happy_eve

A propo ciuchów - muszę się wybrać i małemu kupić jakąś kurteczkę. Ale to już w przyszłym tygodniu jak mama będzie u nas i będę mogła się wyrwać A, bo nie mówiłam - w piątek przyjeżdża do nas mój brat z moją ukochaną () bratową i moją mamą. Brat z bratową jadą w sobotę, a mama zostaje na parę dni Trzeba uświadomić brata, że chcemy go na chrzestnego A, bo też nie mówiłam 7 kwietnia chrzcimy Już drżę na myśl o wybieraniu stroju dla Tymka i dla mnie... Dla małego chciałam coś, co będzie mógł jeszcze później założyć, ale obawiam się, że moja mama nie przeżyje jak nie będzie ubrany "tradycyjnie" czyli w takie białe coś

a co kupujesz małemu na chrzest? ja chyba spodenki, koszula, krawat, kamizelka dzianinowa (taka np w romby)
moja teściowa też chyba zawału dostanie jak to zobaczy już ostatnio mnie chciała zaciągnąć do sklepu po super falbaniaste, śnieżnobiałe, obciachowe wdzianko

[T'ai]

u nas mega zaspy więc Jasiek stoi na balkonie
a ja muszę za obiad się wziąć

wypróbowałam na noc pampersy i przy nich na noc zostanę
dziś się Jaśkowi przysnęło od 20 do 4 rano i pielucha była ok
a na dzień jak pisałam babydream
żegnajcie śmierdzące dady

[happy_eve]

Napisane przez Ma_majka

a co kupujesz małemu na chrzest? ja chyba spodenki, koszula, krawat, kamizelka dzianinowa (taka np w romby)
moja teściowa też chyba zawału dostanie jak to zobaczy już ostatnio mnie chciała zaciągnąć do sklepu po super falbaniaste, śnieżnobiałe, obciachowe wdzianko

No właśnie też chciałam coś w takim stylu jak Ty, ale moja mama może tego nie przeżyć Zobaczę w jakich cenach są te falbaniaste obciachowe wdzianka i jak nie będą zaporowe to najwyżej kupię coś jak najmniej obciachowego do kościoła, a potem go przebiorę w mój strój Mam niedaleko domu sklep outletowy Wójcika - tam są piękne takie eleganckie ubranka, więc myślę, że coś wybiorę Jako że to outlet to ceny takie że grzech nie brać

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez T'ai

u nas mega zaspy więc Jasiek stoi na balkonie
a ja muszę za obiad się wziąć

Też chyba dzisiaj małego wystawię na balkon, bo ocipiejemy drugi dzień z rzędu w domu
A obiad na szczęście mam z wczoraj

[judkama]

Napisane przez dzika_kaka

Mi 90% ciuchow dla malej kupila mama pozostale 10% kupilam ja, raz tylko w normalnym sklepie gdzie na 4 rzeczy wydalam ponad stowe i sobie plulam w brode ile to kilo bym mogla na ciuchach kupic chociaz w wawie ceny sa poronione - po dostawie potrafi byc ponad 80 zeta za kilogram

U nas kryzys chwilowo zazegnany bo mloda dalej spi. Blogoslawie ten lezaczek bo naprawde bez niego bym zycia nie miala. Mam wyrzuty sumienia co do kregoslupa czasem ale podkladam jej koc pod zadek wiec chyba nie jest tak zle...

A mam pytanie techniczne - jak nosisz Matylde w nosidelku czy chuscie to ogarniasz swobodnie jakies prace domowe? Albo np. da sie usiasc przy stole z dzieckiem tak zapakowanym i cos porobic? Bo zastanawiam sie moze by cos sobie kupic skoro ta moja mloda tak klasycznie nie chce spac w ciagu dnia to moze by mi w chuscie na przyklad kimnela i moglabym sobie pogrzebac w tych kolczykach cus...

Kochanego synka masz, wyreczac Cie chce a Ty taka na ''nie'' no
Ja wczoraj mloda usypialam konikiem z fp i jak ja na chwile zostawilam to ona akurat cos wierzgnela przez sen i konik jej na glowe upadl ale niewzruszona spala dalej

Rozumiem, ze ta woda nie musi byc ciepla?

jak juz przysnie to spokojnie moge usiasc bo tak musze pochodzic, ale to jak ma taki jak dzis dzien, ze nic jej nie pasuje

gdyby nie nosidlo Tomek by czesto glodny chodzil i ja tez

Napisane przez happy_eve

Hej!



Przepraszam, ale To musi być rozczulający widok


A propo ciuchów - muszę się wybrać i małemu kupić jakąś kurteczkę. Ale to już w przyszłym tygodniu jak mama będzie u nas i będę mogła się wyrwać A, bo nie mówiłam - w piątek przyjeżdża do nas mój brat z moją ukochaną () bratową i moją mamą. Brat z bratową jadą w sobotę, a mama zostaje na parę dni Trzeba uświadomić brata, że chcemy go na chrzestnego A, bo też nie mówiłam 7 kwietnia chrzcimy Już drżę na myśl o wybieraniu stroju dla Tymka i dla mnie... Dla małego chciałam coś, co będzie mógł jeszcze później założyć, ale obawiam się, że moja mama nie przeżyje jak nie będzie ubrany "tradycyjnie" czyli w takie białe coś

tez bede musiala swojego uswiadomic
ale mam jeszcze czas

Napisane przez Ma_majka

ten dołek między noskiem a ustami, naciskasz kciukiem, nie za mocno nie za lekko, to ma być taki wibrujący ucisk, czyli delikatnie ruszasz palcem, przez ok 10 sek, 3-4 razy dziennie
oprócz tego, mówiły żeby pod główkę podkładać grubszą pieluchę flanelową złożoną w kostkę - tak żeby była tylko pod główką, nie pod ramionami, bo to że mój młody śpi z otwartą buzią to też objaw tej cofniętej bródki

a w tych ćwiczeniach chodzi o to żeby w przyszłości nie było problemów z wymową

kurcze teraz to zla jestem bo Tomek tez mial cofnieta i spal z otwarta buzia i jedyne co uslyszalam ze ssanie piersi bardzo pomaga, owszem pomoglo ale jeszcze nie jest idealnie i wybieramy sie do ortodonty, byc moze taka nakladke na noc by mial

ale chodzilismy po tylu lekarzach, poradniach i nikt sie tym nie interesowal, bylismy u neurologa to mowila cos o logopedzie, ale ze nie krztusil sie w ogole przy grudkach to stwierdzila ze ma potrzeby, rehailitantka tez nic nie mowila, oni Wojta szkoleni przeciez

gdybym wiedziala ze takie cos mozna robic, to moze byloby jeszcze lepiej Tomka

mala nie spi z otwarta ale wrecz zasysa dolna warge, troszke inaczej to wyglada niz u Tomka, ale uroku jej nie dodaje

a to odziedziczyli po tatusiu
tez musial zakladac na noc aparat jak byl maly i teraz nic u niego nie widac

Tomek jeszcze nie mowi, oprocz mama tata, baba, dada, pa pa, niania, kaka, gaga, nie chce itp

wiec nie wiem czy to jakos wplynie na mowe

na rehabilitacje chodzilismy do miejskiego osrodka rehabilitacji, jedynego w miescie i teraz nie wiem czy bardzo z tym nawalili
nie mialam pojecia ze tomozna w ten sposob korygowac

[Dorisp]

Napisane przez dzika_kaka

Of kors

To pewnie się zgłoszę do ciebie bliżej maja bo szykują mi się weseliska w tym roku ;-)

Napisane przez emylka86

hej dziewczyny!
my wstaliśmy w dobrym humorze i od rana się uśmiechamy : )

U nas nieciekawe wieści z samego rana, teściowie zapowiedzieli się w niedziele...:cr y:

[happy_eve]

Napisane przez judkama

kurcze teraz to zla jestem bo Tomek tez mial cofnieta i spal z otwarta buzia i jedyne co uslyszalam ze ssanie piersi bardzo pomaga, owszem pomoglo ale jeszcze nie jest idealnie i wybieramy sie do ortodonty, byc moze taka nakladke na noc by mial

ale chodzilismy po tylu lekarzach, poradniach i nikt sie tym nie interesowal, bylismy u neurologa to mowila cos o logopedzie, ale ze nie krztusil sie w ogole przy grudkach to stwierdzila ze ma potrzeby, rehailitantka tez nic nie mowila, oni Wojta szkoleni przeciez

gdybym wiedziala ze takie cos mozna robic, to moze byloby jeszcze lepiej Tomka

mala nie spi z otwarta ale wrecz zasysa dolna warge, troszke inaczej to wyglada niz u Tomka, ale uroku jej nie dodaje

a to odziedziczyli po tatusiu
tez musial zakladac na noc aparat jak byl maly i teraz nic u niego nie widac

Tomek jeszcze nie mowi, oprocz mama tata, baba, dada, pa pa, niania, kaka, gaga, nie chce itp

wiec nie wiem czy to jakos wplynie na mowe

na rehabilitacje chodzilismy do miejskiego osrodka rehabilitacji, jedynego w miescie i teraz nie wiem czy bardzo z tym nawalili
nie mialam pojecia ze tomozna w ten sposob korygowac

Hmm a mogłybyście wstawić zdjęcie jak ta cofnięta bródka u waszych dzieci wyglada? Bo moze i moj to ma Czasem przygryza dolna warge....

[T'ai]

właśnie co do chrztu - ja też chcę jakieś spodenki, koszulkę i kamizelkę czy coś w tym stylu
ale co na wierzch zakładacie? kurtka, kombinezon?