Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:) - Strona 156 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-03-02, 07:02   #4651
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hey

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
tak to ten mam nadzieje, ze da rade

Dzien mija spokojnie, w ramach herbatki po obiedzie wpadly 2 ciasteczka wlasnie zjadlam podwieczorek i bede sie uczyc dalej. Jak tam łikend? Ja w ndz zgrzesze swiadomie, jeszcez nie wiem czy bedzie to pizza czy jakas salatka
Spróbuje tego szamponu tylko muszę go gdzieś w sklepie znaleźć albo na allegro w ostateczności zamówię. A weekend u mnie kiepski - uczelnia taka ładna pogoda eh... Co prawda mało zajęć ale w tak bezsensownych godzinach, że się odechciewa dziś od 13 do 16:30 jakby nie mogły być od rana i dzień prawie wolny ;(

Cytat:
Napisane przez sagapao Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny Już tłumaczę moją nieobecność ..
Pracuje drugi dzień i brak czasu
Jeszcze mąż wczoraj przylazł z rozwalonym paluchem sam opuszek i 4szwy Biedny bo w nocy to z bólu chodził po ścianach aż ja nie mogłam spać co sie tak wiercił.. Kto by pomyślał że taki mały paluszek a tak może napierniczać...
U mnie dietowo ok ciężko znaleźć czas na jedzenie w pracy
Udało mi się cel osiągnąć na dzień dzisiejszy zeszłam na 79.7 i jestem szczęśliwa
Jutro też do pracy lece...
Mam nadzieje że koło 21 do was zaglądne
Fajnie, że chodzisz do pracy a mąż biedny. Za to za wagę

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Hello
Ja tylko na moment bo a6w na mnie czeka... Dziś dopiero 4 dzień
Wczoraj świętowałam wieczorkiem i standardowo było winko i pizza
Od dzisiaj nie piję kawy Rano trochę dziwnie było mi do śniadania wypić zieloną herbatkę ale mam nadzieję że codziennie będzie lepiej Kawkę dopiero w święta wypiję
Gratuluję spadków wagi dziewczynki
Aśka, Iza nie będę się na razie oczyszczać bo nie dam w tej chwili rady Może w kwietniu będę miała kilka wolnych dni to wtedy...
za kawę, ja właśnie piję To zostałyśmy Asiu same
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego

Edytowane przez Niuuniiaaa
Czas edycji: 2013-03-02 o 07:04
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 07:02   #4652
Niuuniiaaa
Rozeznanie
 
Avatar Niuuniiaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 680
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość

Niunia czylizostałyśmy same na placu boju z oczyszczaniem Jak masz ochote to ja bym zrobiła - zacząć możemy w środe 6 marca bo już będe w Polsce ...Jabłka sa drugiego dnia to zdąze znalezć i odpalić sokowirówke ...Tylko w sumie nie wiem czy jest sens - bo kwiatuszek średnio chwalił...Furry a ty to rekomenduejsz ? Dało to coś ?
Myślę, że możemy spróbować czemu nie to tylko 3 dni czyli start w środę?

Monia widzę, że humorek świetny
następnym razem weź mnie ze sobą

Dziewczyny ale ja wam zazdroszczę góry, morze, zamki...
A ja sie ze swojej miejscowości na krok nie ruszam

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Ja tak na szybko, bo jestem już lekko zakręcona desperadosem
Myślę, że warto tego oczyszczania spróbować, to że na mnie podziałało tak a nie inaczej, nie znaczy, że na Was też. Sss7 była zadowolona

Eee.. a resztę dopiszę później, bo gitarka czeka Rany, robiłyśmy dzisiaj Adele - Someone like you na chór, boskie! jakbym miała kartę SD w telefonie, to bym Wam nagrała
Gitara chętnie bym posłuchała i gitarki i chóru

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
super byłam na kijkach 40 min.....i się zakochałam , jest na prawdę git. już nie mogę doczekać się jutra
super, że Ci się spodobało czyli jednak technika stawiania stóp nie jest taka trudna, znajoma mi mówiła, że była na kursie jak trzeba stawiać stopy żeby kijki dawały efekt. A ja nie lubię biegać, kijki też nie bardzo bo kasy brak i jaki mi sport na dworze zostaje

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Nie mogę pić. Zżarłam wszystko, co nadawało się do zeżarcia. Gdyby chciało mi się gotować, to pewnie zżarłabym jeszcze więcej. dobrze, że jutro rower w planach i dziś też zresztą prawie tysiaka spaliłam... ale rano
Ja też jak pije to wchłaniam jak odkurzacz

Zważyłam się dziś i oczywiście nie dane mi jest widzieć 7 jestem wściekła, bo trzymałam dietę a tu wyszło jak zwykle
__________________
-17kg

"Wiara czyni cuda, lecz tylko walka daje efekty."



10.2012
nie palę
nie piję gazowanego

Edytowane przez Niuuniiaaa
Czas edycji: 2013-03-02 o 07:05
Niuuniiaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 07:58   #4653
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Niuuniiaaa Pokaż wiadomość

Spróbuje tego szamponu tylko muszę go gdzieś w sklepie znaleźć albo na allegro w ostateczności zamówię. A weekend u mnie kiepski - uczelnia taka ładna pogoda eh... Co prawda mało zajęć ale w tak bezsensownych godzinach, że się odechciewa dziś od 13 do 16:30 jakby nie mogły być od rana i dzień prawie wolny ;(
Na pewno sa w rossmanie, carrefour i tesco
Cytat:
Napisane przez Niuuniiaaa Pokaż wiadomość

super, że Ci się spodobało czyli jednak technika stawiania stóp nie jest taka trudna, znajoma mi mówiła, że była na kursie jak trzeba stawiać stopy żeby kijki dawały efekt. A ja nie lubię biegać, kijki też nie bardzo bo kasy brak i jaki mi sport na dworze zostaje
Rower, rolki?

Ja juz jestem po sniadanku, dzis byly 2 kromki z wedlina. Jestem przed okresem i nie chce mi sie jesc dzis wlasnie taki dzien jest, a wczoraj myslalam, ze qnia z kopytami zjem

Dzis czeka mnie chodakowska, mam lenia zawsze w domu jak przyjezdzam, ale musze sie zebrac Słonko! w koncu i u mnie jest slonko!
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 08:42   #4654
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej!
Musiałam wcześniej wstać, bo brata do miasta musiałam zawieźć i teraz najchętniej wróciłabym znowu do łóżka

Co do sportów na dworze, to o kijach też myślałam, ale kasy na razie nie mam, jedynie pozostaje zwykły spacer i rower. No i orbitrek w domu. Dzisiaj chyba poćwiczę, bo ostatnio nie ćwiczyłam za bardzo.

Cytat:
Napisane przez Kinia_Sw Pokaż wiadomość
wow super a na jakim poziomie cwyczykas?

chyba do mojego zestawu cwiczen tez doloze sobie 6w ;-)

milych snow
Na początku miałam ustawiony 3 stopień z 8, a teraz ćwiczę 20 min na 3 i 20 min na 4 .
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 09:01   #4655
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Furry ja cie rozumiem - jak pije to hamulce gastronomiczne totalnie mi puszczaja Jak odkurzacz pozeram wszystko - troche jak alkoholik w ciagu - wie ze szkodzi a do gęby włoży
Poza tym jak poprostu kocham dobre wino (inne alkohole mogą nie istnieć chyba że mohito i ew piwo miodowe) - no ale cos do wina cos po winie i tym sposobem w lutym ledwo 2 kg schudłąm - a sa tacy co sie 6 pozbyli ;(

Wiec powiedziałam sobie NIE W marcu (tj do świąt) odstawiam wszelkie alkohole i zobaczymy jak to wpłynie na wage ... Czuje sie z tym bardzo nieszczesliwa - bo ta lampka wina , 2 to kalorii miała nie dużo ... ale to co przez to jadłam to masakra ... Wiec nie ma Zobaczymy jak długo wytrzymam

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Co do sportów na świeżym powietrzu - to nie ma co sie uspawiedliwiać dziewczyny- szybki ,energiczny spacer ok godziny-dwóch spali bardzo dużo kcal porównywalnie z biegniem które siła rzeczy trwa krócej bo jest intensywniejsze

Co do biegania - ja tez nie lubiłam bo po 30 sekundach nie mogłam oddechu złapać i jak można lubić coś przez co sie prawie umiera na wyplucie płuc? Ale na wiosne zeszłego roku przeszłam taki plan treningowy jak zacząc biegać i naprawde w miare bezbolesnie doszłam do pól godziny ciagłego biegu ktory nie boli I wtedy dopiero można to polubić
Dodam że ostatnio biegałam w szkole i nie bylam wtedy wstanie przebiec sprawnie 600 metrów - co teraz jest dla mnie śmiesznym dystansem Warto
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 09:18   #4656
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Joanna XL Pokaż wiadomość
Wiec powiedziałam sobie NIE W marcu (tj do świąt) odstawiam wszelkie alkohole i zobaczymy jak to wpłynie na wage ... Czuje sie z tym bardzo nieszczesliwa - bo ta lampka wina , 2 to kalorii miała nie dużo ... ale to co przez to jadłam to masakra ... Wiec nie ma Zobaczymy jak długo wytrzymam
Brawo trzymam za Ciebie kciuki chyba trzeba podejść do tego tak, że robisz sobie ogromny prezent i Twoje ciało będzie Ci wdzięczne

Z bieganiem jest tak jak piszesz. Po pół godzinie, czy godzinie połączonej z ćwiczeniami na świeżym powietrzu jest się inną, lepszą wersją siebie to cudowne uczucie, nie da się z niczym porównać

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Dziewczęta, jestem w szoku, bo waga mi się trzyma, żadnych wzrostów ja wiem, że powinnam wypatrywać raczej spadku ale znamy się nie od dziś i spodziewałabym się po sobie, że raczej zobaczę nagle 78, a tu dziś rano 76,1- 76,4 (mam niezdecydowaną wagę ) a zważywszy na wczorajszą wyżerę z piwem i brak wc od czwartku (lewatywka... ) to mogę oficjalnie uznać to za sukces. Teraz nie pozostaje nic innego, jak starać się o 75 na poniedziałek.... co jest do osiągnięcia, bo dziś nareszcie otwieram sezon joggingowy (jeeee!!!) a jutro rowerem jakieś 40km mnie czeka
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 09:24   #4657
stiria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Dziewczyny też się dołączam, chociaż w pracy mam kompanów do odchudzania, ale to są faceci, którym nie powiem ile ważę

9 miesięcy temu ważyłam 107 kg/171 cm. Teraz jest 90 (tamten tydzień, zważę się dopiero za kilka dni po okresie). Jestem na diecie zrównoważonej, jem praktycznie wszystko, oczywiście bez słodyczy i dużej ilości tłuszczów. Przy mojej wadze i wzroście staram się jeść około 1400 kcal dziennie.

Porzuciłam samochód na rzecz roweru. Mam do pracy 11-13 km (na początku mnie to przerażało) w zależności od trasy, więc jest to całkiem fajny trening, około 40 minut w jedną stronę po trasie średnio trudnej, dla grubaska z przewagą na trudną (trochę pagórków, na które trzeba wywieźć te kilkadziesiąt kilo słoniny). Staram się jeździć 4 razy w tygodniu (3 razy do pracy i chociaż raz w weekend). Pierwszy raz był cholernie trudny, a teraz czuję wysiłek, ale nie jest to ostatek moich sił.

Mój obecny cel to 78-79 kg do połowy maja, czyli około 4 kg na miesiąc. Docelowo walczę o 65

Edytowane przez stiria
Czas edycji: 2013-03-02 o 09:26
stiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 09:29   #4658
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez stiria Pokaż wiadomość
Dziewczyny też się dołączam, chociaż w pracy mam kompanów do odchudzania, ale to są faceci, którym nie powiem ile ważę

Porzuciłam samochód na rzecz roweru. Mam do pracy 11-13 km (na początku mnie to przerażało) w zależności od trasy, więc jest to całkiem fajny trening, około 40 minut w jedną stronę (...)
Cześć! Witamy, witamy
A wiesz, ja robię dokładnie te samy dystanse, co Ty, kocham rower
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 09:40   #4659
stiria
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Cześć! Witamy, witamy
A wiesz, ja robię dokładnie te samy dystanse, co Ty, kocham rower
Też uwielbiam i nie lubię tych dni, gdy muszę jechać samochodem.
stiria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 09:48   #4660
miiilenka
Zadomowienie
 
Avatar miiilenka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 960
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ja nie wiem, po co dziewczyny sobie podwiekszacie na orbitreku stopnie trudnosci...ja cwicze ciagle na 1, nie chce zeby mi miesnie jeszcze rosly tylko, zeby tluszcz sie spalal

Zaliczylam juz sklep teraz sprzatanko... mam nadzieje, ze w pn, wraz z @ zobacze jakis spadek na wadze

Mam to samo po alko... zjadlabym cala lodowke, razem z obudowa... nie mam hamulcow zadnych, dlatego nie pilam i nie pije i pic nie zamierzam... wiem, ze raz nie zawsze, ale ten weekend zapowiada sie dietetycznie pierwszy raz chyba od 2 mcy Musze czesciej przyjezdzac do babci Wlasnie chcialam zjesc jedno maluskie ciasteczko na to babcia - "i po co Ci to? mierzysz, wazysz nie szkoda Ci?" no i odlozylam
__________________


CI
ASTKO-minuta w ustach,godzina w żołądku,całe życie w biodrach


http://www.youtube.com/watch?v=j6QogAYG2ck LILU - SŁODKICH SNÓW
miiilenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 10:04   #4661
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

stiria witaj

Furry uciekaj z wagą uciekaj bo ... nadpełzam powoli w Twoim kierunku

Zycze udanego otwarcia i słoneczka Swoja drogą masz jakieś doświadczenia jak wracać po zimowym sezonie ? Bo to była moja pierwsza przerwa - i choć pobiegłam niezbyt długi dystans niezbyt szybko (5 km - ok 40 min) to nie wiem czy nie przegiełam ..dziś odpoczne ale co jutro nie wiem - zmniejszczać dystans ? bo tempa to juz sie chyba nie da

Mam dzis w planach wizyte w Ikea (urzadzamy sie ze wzgledów finansowych "na raty" wiec jeżdże tam raz na 1-2 miesiace zeby kupic kolejna niedużą partie rzeczy)...Kiedyś bym wyśmiała osobę która ma listę zakupów otwierana przez firanki, półeczke na przyprawy i lampke oświetlajacą lustro przy robieniu makijażu ... i inne niezbedne do życia fanty Ale już przestałam uważać za ideał ksiazki leżace w stosach pod ścianami (ideał studencki...Czyli- starzeje sie

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, po co dziewczyny sobie podwiekszacie na orbitreku stopnie trudnosci...ja cwicze ciagle na 1, nie chce zeby mi miesnie jeszcze rosly tylko, zeby tluszcz sie spalal

Zaliczylam juz sklep teraz sprzatanko... mam nadzieje, ze w pn, wraz z @ zobacze jakis spadek na wadze

Mam to samo po alko... zjadlabym cala lodowke, razem z obudowa... nie mam hamulcow zadnych, dlatego nie pilam i nie pije i pic nie zamierzam... wiem, ze raz nie zawsze, ale ten weekend zapowiada sie dietetycznie pierwszy raz chyba od 2 mcy Musze czesciej przyjezdzac do babci Wlasnie chcialam zjesc jedno maluskie ciasteczko na to babcia - "i po co Ci to? mierzysz, wazysz nie szkoda Ci?" no i odlozylam
Fajna masz babcie Moja nie ogarnia idei odchudzania (tym bardziej dziwne ze powiedziec mi że utyłam potrafi) - pewnie by mi wcisneła jeszcze 3 ciastka i podlała jakims tłuszczem (aczkolwiek pysznym

I myślisz że jedynka jest ok? Ja ćwiecze na orbim tylko z doskoku w domu - na skali 8-10 stopniowe (nie jestem pewna) robie na 5-6 - przy jedynce mam wrazenie jakbym w ogole siły w to wkładać nie musiała ... Najlepiej byłoby patrzec na zakres tętna - no ale to trzeba miec sprzet sensowny - ja zakładam że co bym nie robiła mam sie spocic , lekko zdyszeć ale miec jeszcze gdzies tam siły zeby przyspieszyć ...
Dla uspokojenia dodam że moja mama od prawie roku ćwiczy na orbim (na 4-5) praktycznie codziennie, obecnie ok 40 min - i nogi jej widzocznie zeszczuplały, zadnych super mięśni nie widać ... więc myśle że nie jest łatwo wybudować jakieś super mieśnie sobie ...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 10:18   #4662
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Asia ja nie ćwiczę na jedynce, nic nie czuje wtedy.
Zresztą, żeby mięśnie urosły to trzeba diete mieć odpowiednią, z dodatnim bilansem, owszem może być chwilowe spuchnięcie mięśni, ale to schodzi.
Ja 3 razy w tygodniu przerzucam na nogach po 40-50 kg i oprócz jędrności nóg, mięśnie mi nie urosły, trochę się wzmocniły i tyle.

Wczoraj byłam na siłce. Fajnie było. Jednak trening siłowy to to co mi najbardziej pasuje. Potem 20 minut na orbim, wyszłam zlana potem.
(bo sie tetnem nie sugeruje, ak tak jak Asia uważam, że trzeba się spocić i zmachać).

Co y tu na obiad zrobić Może pierś z kurczaka z brokułami , albo zupę jakąś ooo
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 10:54   #4663
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Pisze z telefonu więc proszę o wyrozumialosc

Scio cwiczysz z trenerem? Coraz bardziej mnie kręci taki trening silowy, tylko sama go sobie nie rozpisze.. a szkoda mi kasy natrenera


Asiu - spokojną głowa, zdążysz mnie jeszcze przegonic przy moim tempie pół kilo na mc to nic trudnego
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 10:58   #4664
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Asia ja nie ćwiczę na jedynce, nic nie czuje wtedy.
Zresztą, żeby mięśnie urosły to trzeba diete mieć odpowiednią, z dodatnim bilansem, owszem może być chwilowe spuchnięcie mięśni, ale to schodzi.
Ja 3 razy w tygodniu przerzucam na nogach po 40-50 kg i oprócz jędrności nóg, mięśnie mi nie urosły, trochę się wzmocniły i tyle.

Wczoraj byłam na siłce. Fajnie było. Jednak trening siłowy to to co mi najbardziej pasuje. Potem 20 minut na orbim, wyszłam zlana potem.
(bo sie tetnem nie sugeruje, ak tak jak Asia uważam, że trzeba się spocić i zmachać).

Co y tu na obiad zrobić Może pierś z kurczaka z brokułami , albo zupę jakąś ooo
Otóż to Dobrze mówi, polać jej Soku z kiszonej kapusty of course

Inna sprawa ze nas chyba łączy podobny ideał - sylwetka umieśniona, wyrzeźbiona a nie wiotka trzcina Zreszta ja przy mojej budowie szans na wiotka trzcine nie mam

Z drugiej strony dokładnie widze gdzie mam jeszcze tłuszcz do zrzucenia - wiec póki co mam co spalać Patrząc z mojej wagi to mimo intensywnych (jak sadze ) treningów cardio w ciagu 1,5 miesiąca wzrosło mi 0,2% mieśni - co i tak jest zawyżone bo straciłam dużo wiecej tłuszczu wiec proporcje sie zmieniaja)...

Za to ta cała szóstka budzic zaczyna we mnie niechęć (zrozumiałe) i brak wiary w efekty (no bo juz prawie 2 tyg Chyba nadchodzi czas na sesje zdjęciowa... w poniedziałek

Tymczasem po II śn (otręby, jogurt, maliny - świeże, hiszpański , o dziwo smaczne a nie tylko ładne No i łyzeczka miodu - ale przed 12 wiec ujdzie ...
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 10:58   #4665
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Pisze z telefonu więc proszę o wyrozumialosc

Scio cwiczysz z trenerem? Coraz bardziej mnie kręci taki trening silowy, tylko sama go sobie nie rozpisze.. a szkoda mi kasy natrenera


Asiu - spokojną głowa, zdążysz mnie jeszcze przegonic przy moim tempie pół kilo na mc to nic trudnego
Nie, trener to mnie na maszyny wysłał. Mam gotowca z sfd.pl
Tam dziewczyny znają się na rzeczy

Czekam aż Młoda wstanie i idziemy na spacerek. I do biedry zajrzymy po warzywka.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-02, 11:09   #4666
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Nie, trener to mnie na maszyny wysłał. Mam gotowca z sfd.pl
Tam dziewczyny znają się na rzeczy

Czekam aż Młoda wstanie i idziemy na spacerek. I do biedry zajrzymy po warzywka.
Mhmmm.. czyli nie zrobię sobie krzywdy sama? Ideałem byłoby jeszcze, gdyby mozna było taki trening przeprowadzić w zaciszu domowym...
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 11:21   #4667
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Furry Sue Pokaż wiadomość
Mhmmm.. czyli nie zrobię sobie krzywdy sama? Ideałem byłoby jeszcze, gdyby mozna było taki trening przeprowadzić w zaciszu domowym...
jest i dla "domowników" http://www.sfd.pl/-t803543.html tylko hantle trzeba mieć.
Ja za pierwszym razem poszłam do mięśniaków, żeby mnie poinstruowali, a teraz jak mam wątpliwość to idę do trenera, on po to jest na siłce, żeby pomagać, demonstrować, pokazywać
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 11:48   #4668
Beatagr3
Zadomowienie
 
Avatar Beatagr3
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 456
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, po co dziewczyny sobie podwiekszacie na orbitreku stopnie trudnosci...ja cwicze ciagle na 1, nie chce zeby mi miesnie jeszcze rosly tylko, zeby tluszcz sie spalal

Zaliczylam juz sklep teraz sprzatanko... mam nadzieje, ze w pn, wraz z @ zobacze jakis spadek na wadze

Mam to samo po alko... zjadlabym cala lodowke, razem z obudowa... nie mam hamulcow zadnych, dlatego nie pilam i nie pije i pic nie zamierzam... wiem, ze raz nie zawsze, ale ten weekend zapowiada sie dietetycznie pierwszy raz chyba od 2 mcy Musze czesciej przyjezdzac do babci Wlasnie chcialam zjesc jedno maluskie ciasteczko na to babcia - "i po co Ci to? mierzysz, wazysz nie szkoda Ci?" no i odlozylam

Co do tych mięśni to wcale nie tak łatwo je rozbudować, tak jak napisała Scio, trzeba także odpowiedniej diety. Ja ustawiam sobie 4 co by się zmęczyć jak jade np. 40 min. Na jedynce to czuję się jakbym jechała z górki rowerem .

Postanowiłam też zacząć od przyszłego tygodnia na spacery chodzić i myślę, że będę na przemian robić orbitka i spacery.
Poćwiczyłam dzisiaj już 40 min.

U mnie słońce w końcu świeci
__________________
?
Beatagr3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 12:05   #4669
Kinia_Sw
Zadomowienie
 
Avatar Kinia_Sw
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: tajemnica
Wiadomości: 1 277
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez miiilenka Pokaż wiadomość
Ja nie wiem, po co dziewczyny sobie podwiekszacie na orbitreku stopnie trudnosci...ja cwicze ciagle na 1, nie chce zeby mi miesnie jeszcze rosly tylko, zeby tluszcz sie spalal
Tylko ze jak ja ćwiczę a 1 nie odczuwam bólu mięśni nóg porostu na 1 mogę ćwiczyć 1 h i się nie mecze ... a wręcz przeciwnie nudzi mnie to....

Nie podwyższam sobie poziomów po prostu mam do wybory rożne programy i wczoraj robiłam taki ustawiony na 25 min co poziomy wzrastają do max 18 i maleją spowrotem do 1.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Dodatkowo ze robię ten program na orbitreku to jeszcze ćwiczę brzuszki z mel B i ćwiczenia rozluźniające... codziennie chodzę na spacery 40 min bo odprowadzam mała do szkoły....

A waga mi stoi nie zjadłam ani nic ciężkiego ani tłustego a czuje się jak balon i waga się nic nie rusza
Kinia_Sw jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-02, 12:54   #4670
kwiatuszek2 3
Rozeznanie
 
Avatar kwiatuszek2 3
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 805
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

dobry kobietki czytam tak wasze starania o te mieśnie i sorry zabłysnę teraz inteligencją blondynki ale wytłumaczcie mi na grzyba wam te mięśnie ? dla mnie ważne jest żeby mieć zgrabną sylwetkę i ujędrnioną a nie muskularną niczym pudzian?
macie wyższe teorie posiadania tak owych mięśni?
__________________
start 02.12.2012 90,3
cel I89,83..,81,80......-10kg - 19.01.2013
cel II 79,77,75,72,70,-20kg 04.05.2013
cel III 69,68,67,2,66,65-23,1 kg
cel IV 65,64,63,62



kwiatuszek2 3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 13:05   #4671
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
jest i dla "domowników" http://www.sfd.pl/-t803543.html tylko hantle trzeba mieć.
Ja za pierwszym razem poszłam do mięśniaków, żeby mnie poinstruowali, a teraz jak mam wątpliwość to idę do trenera, on po to jest na siłce, żeby pomagać, demonstrować, pokazywać
Dzięki skoro da radę w domu, to genialnie, co prawda hantli nie mam, ale od dłuższego czasu planowałam zainwestować.
Siłkę mam nawet na przeciwko domu, na hali sportowej, ale nie lubię ćwiczyć na siłowni.. wolę outdoor tym bardziej, że ta siłka akurat jest nieduża, a do tego wszystkie karki z mojego osiedla tam chodzą. Choć z drugiej strony zważywszy na mój nienormowany czas pracy, mogłabym tam chodzić w ciągu dnia... no zobaczymy, na pewno nie w tym miesiącu.

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
dobry kobietki czytam tak wasze starania o te mieśnie i sorry zabłysnę teraz inteligencją blondynki ale wytłumaczcie mi na grzyba wam te mięśnie ? dla mnie ważne jest żeby mieć zgrabną sylwetkę i ujędrnioną a nie muskularną niczym pudzian?
macie wyższe teorie posiadania tak owych mięśni?
Kwiatku, ale tu chyba żadna nie pisała, że chce nadbudować nie wiadomo jaką muskulaturę - chociaż może nie czytam ze zrozumieniem Chodzi o ładną rzeźbę, ale też o to, by nadal wyglądać kobieco, do czego ja zresztą się przyłączam, bo uwielbiam atletyczne sylwetki tak samo kocham swoje mięsko i nie wyobrażam sobie, bym miała mieć go mniej nawet te rowerowe uda lubię

I tak jak dziewczyny piszą - to nie takie proste z tym mięsem, przy naszych dietach i rodzaju ruchu - nie ma szansy na zostanie kulturystkami, więc bez obaw

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Jej, jestem po obiadku (kasza jęczmienna z surówką) i jak tylko się ułoży w brzuszku to lecę do lasu już się nie mogę doczekać.

Co więcej może będę miała dzisiaj masaż nareszcie, pierwszy od miesięcy... normalnie syndrom szewca bez butów a tak mnie bolą mięśnie grzbietu, wczoraj nie mogłam normalnie pedałować i jeszcze tyłek i uda... uch
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 13:16   #4672
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez kwiatuszek2 3 Pokaż wiadomość
dobry kobietki czytam tak wasze starania o te mieśnie i sorry zabłysnę teraz inteligencją blondynki ale wytłumaczcie mi na grzyba wam te mięśnie ? dla mnie ważne jest żeby mieć zgrabną sylwetkę i ujędrnioną a nie muskularną niczym pudzian?
macie wyższe teorie posiadania tak owych mięśni?
1. Mięśnie spalają kalorie Ponosi się poziom BMR i można bezkarnie zjeść więcej
2. Mięśnie są zdrowe, podtrzymują kręgosłup, odciążają kolana itd.
3. Kobieca sylwetka z zarysowanymi mięśniami jest sexy
4. Zeby mieć mięśnie jak pudzian to:
a) należałoby sobie przezczepić ze dwie pary byczych jąder, bo za budowe muskulatury odpowiedzialny jest testosteron,
b) trzeba by być na ścisłej diecie z dodatnim bilansem kalorycznym i ciężko trenować

Chodząc na siłownie bez dodatkowych suplementów, w postaci anabolików i hormonów można co najwyżej uzyskać taką sylwetkę http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=...2&tx=142&ty=23
dodając, że pracuje się na nią latami, pani na zdjęciu w dodatku jest odtłuszczona na maksa i odwodniona
albo taka https://www.google.pl/search?q=marci...2F%3B471%3B652
no chyba ze dla kogoś ideałem jest ciało a la kate moss http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=...8&tx=229&ty=75
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 13:22   #4673
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
1. Mięśnie spalają kalorie Ponosi się poziom BMR i można bezkarnie zjeść więcej
O, o tym miałam też wspomnieć

Para byczych jąder

Te panie z pierwszego linku, to smaczniutkie

Nie wiedziałam, że Moss ma takie zwisające poślady
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-02, 13:37   #4674
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witojcie!
Od rana spacerowałam po dolinach i po Karpaczu. Pogoda jest piękna, ale chyba trochę mrozi. Wygrzałam się na słoneczku, swoje baterie naładowałam i zlądowałam na mega kaloryczny obiad: lazanię z mięskiem mielonym i surówka z rukoli i pomidorków koktajlowych...
Rano najadłam się słodyczy, co by energii sobie dostarczyć (nie ma jak to usprawiedliwienie)
Powiem Wam, że wczoraj wieczorem zjadłam na obiadokolację smażonego łososia i odbijało mi się nim do rana...Co lepsze, potem zjadłam kilka krówek i wypiłam dużą kawę i w nocy masakrycznie bolał mnie brzuch...Straszne skurcze miałam i wylądowałam w kibelku. Tyle to chyba nigdy ze mnie nie zeszło Ale od razu poczułam się lepiej
Słodycze mi już nie służą, smażone jedzenie widać też nie...
No ale to nic. Na wagę pewnie z tydzień nie wejdę, bo będę się bała Poza tym i tak wypadałoby zmodyfikować trochę ważenie, bo codzienne wskakiwanie na wagę dołuje! Więc postaram się ważyć tylko raz w tygodniu.

Miłego dnia
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 14:48   #4675
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ogolnie - szalejesz ale ostatecznie masz nienajgorsze wyniki, więc nawet nie śmiem Cię krytykować baw się dobrze i odpocznij sobie od stresów dnia codziennego

Dzisiejszy masaż już przyklepany w dodatku wieczorową porą z przesympatycznym kolegą... jak to kiedyś Kazik śpiewał - gdy nie ma w domu dzieci... ech, szaleństwo. Ponadto może uda się jakiś jam skołować na spontanie, bo kolega też grający i śpiewający i od miesięcy planowaliśmy się spotkać celem wspólnego darcia mordy
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 15:02   #4676
anulciak85
Zakorzenienie
 
Avatar anulciak85
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Witajcie juz pare razy chcialam dodac posta ale mi telefon warjuje
Wrocilam. Z pracy i zjadlam 6 pierogow z kapusta i z grzybami
U mnie piekna wiosna az koszulke z dekoltem wlozylam

Zaraz biore sie za przepisywanie notatek bo mam braki....sie uczyc na starosc zachcialo....
__________________
Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
anulciak85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 17:21   #4677
Furry Sue
Zadomowienie
 
Avatar Furry Sue
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 027
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Ależ tu cisza, wiosna wyciągnęła Was z domów?

Tak jeszcze odnośnie oczyszczania - coś w tym jednak jest, nie twierdzę, że w ciągu trzech dni mój organizm zaczął na nowo reagować na różne produkty, ale może w jakimś stopniu dało mi to możliwość zweryfikowania, jak czuję się po spożyciu określonych rzeczy... dużo dało na pewno płukanie kiszek w każdym razie po wczorajszym wieczornym secie - piwie paczce chipsów jogurcie z dżemem i waflach posmarowanych kremem czekoladowym (ale tylko dwa zjadłam!) dzisiaj od rana mam takie gazy, że szok. Sorry ale musiałam się podzielić
Normalnie bym pewnie tego przesadnie nie zauważyła, ale jeśli ma się jakiś czas komfort, a potem zeżre to, co ja wczoraj, to jednak od razu jak na dłoni widać, jak organizm reaguje...

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Joasiu - nie jestem niestety tak zapaloną biegaczką, by dawać rady ja robiłam to do tej pory na czuja - tyle ile dałam radę, ale też by się nie zajechać. Kiedyś zaczynałam od 2-3km doprowadzając stopniowo do tego, by biec ten dystans bez przerwy. Więc to nie dużo.
Dziś na otwarcie zrobiłam raptem 4km w pół godziny... więc jednak kondycha do dupy, ale jest mi tak w sam raz - nie przegięłam pały, ale czuję, że biegłam
__________________
Keep on rockin'!

78*77*76*75*74*73*72*71*7 0*69*68*67*66*65!

https://www.facebook.com/taauhandicraft/
Furry Sue jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 17:34   #4678
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

scio już w sumie wszystko wyjasniła ...

Mi mieśnie są potrzebne bo:

Chce móc w miarę normalnie jeść - czasem łyknać coś niezdrowego albo przegryźć ciachem - a jak sie trenuje to bmr idzie w góre
Mam wątpliwość czy uda sie utrzymać sylwetke po diecie redukcyjnej bez treningów - no chyba że ktoś 1500-1600 zakłada że jeść będzie do końca życia ... Trzeba też brać pod uwage ze z wiekiem zeby nie tyc trzeba jeść coraz mniej - a ciąć kalorie od 1600 to jakaś masakra

Cieżko osiągnąć jedrność bez mięśni - zwłaszcza jak sie nie ma 16 lat już Tłuszcz zejdzie od diety i na czym ma sie skóra trzymać ? Niech sie ładnie opnie na mięśniach

Umięsniony człowiek jest poprostu fizycznie silniejszy... I psychicznie też Fajnie bez bólu pleców dzwignac siaty albo dziecko I tak dalej..

A poza tym aktywnośc fizyczna jest zdrowa .. Tylko tyle i aż tyle
Jak mam wybrać ograniczanie jedzenia do konca życia albo uprawianie sportu to nie mam wątpliwości ...

No i na koniec kwestia estetyki - co kto lubi ...ale Choakowska źle nie wyglada przykłąd pierwszy z brzegu bo często na nia patrze No i wcale nie jak Pudzian ...

A o to jaki cytat znalazłam na sfd :

"Każda kobieta chce mieć uniesioną, okrągłą i jędrną jak brzoskwinia pupę, tak? A czymże jest ta pupa? To przede wszystkim mięśnie pośladkowe większe. Podkreślam: mięśnie. Jeśli te mięśnie są duże i silne, to siłą rzeczy są też wypukłe, a więc pupa jest okrągła. Jeśli są małe i słabe... Zadek jest płaski i zwisający do kolan (tzw. płaskodupie )
Podsumowując: Żeby mieć ładną pupę (i całe ciało) trzeba mieć silne mięśnie
Żeby były silne, trzeba o nie dbać i je dopieszczać" by Martucca

No i tyle
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 17:40   #4679
nadalka
Zakorzenienie
 
Avatar nadalka
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Hej Mazury, Mazury...
Wiadomości: 15 388
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

Hej. Tęskniłyście?
__________________
Iga i Ola
nadalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-03-02, 17:46   #4680
Joanna XL
Zakorzenienie
 
Avatar Joanna XL
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 363
Dot.: Walka z nadwagą (niewyimaginowaną:)

nadalka oczywiście

Furry mnie wywiało do ikei - pół dnia wyrwane z życiorysu .. ale sama chciałam najlepsze że i tak sama nie potrafiłam podjąc decyzji - i połowy nie kupiłam ... Może i dobrze bo targać sama nie musiałam
Joanna XL jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.