Żonki 2009 cz. XXXV

[gold-fish]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

no no no Ty nasza zdolniacho kiedy planujecie urzadzac pokoik? na razie maluch bedzie spal z wami w sypialni czy od razu w

dziekuję na razie synek będzie z nami, wymierzyłam, że oprócz łóżeczka i komoda zmieści się w sypialni. Pokój synka jest zawalony wszystkim i może w kwietniu uda się tż wreszcie ,,stworzyć" piwnicę. Trzeba zamontować porządne drzwi, wylać podłogę, lekko otynkować... na razie nie ma opcji żeby cokolwiek wartosciowego w niej trzymać.

Napisane przez śliweńka

fotel mały się obrócił??jeśli dobrze pamiętam to pisałaś że nie ostatnio

dziekuję tak, mały się obrócł. Z rana zapomniałam Wam napisać że waży już ponad 2,5 kg

Napisane przez iwka28

Gold - jestem pełna podziwu zdolniacha.
Tak na marginesie bardzo mi podoba ten pokoik z zielonym i pomarańczowym. Trochę kolorystycznie mi się z Żabciowym kojarzy, który zresztą też mi się bardzo podobał.

cieszę się że Ci się podoba mase pracy w niego włożyłam

Napisane przez ktosia86

Piękny fotel! Jestem pod wrażeniem!
Ale super, że ten drugi szpital okazał się przyjemniejszy! Bardzo sie cieszę! Wybór chyba musiał być jednoznaczny
Czekam na fotki!

dzięki. Wybór jednoznaczny już nawet nie zamierzam czytać kolejnych opini na forach, bo zawsze znajdę jakiś mrożący krew w żyłach opis porodu

Fotki wyszły fajne, kilka mi się naprawdę podoba. W pakiecie mamy 10 ujęć, a wybralismy 25 Po pierwszym przejrzeniu zostało 100, potem kolejny sort i coś koło 60. Masakra. O dziwo to ja szybko odrzucałam kolejne zdjęcia a tż mówił ,,zostaw, zostaw" Kilka było takich że powiedziałam ,,po południu idę na siłownię" Po świetach odbieramy

[india83]

Napisane przez iwka28

Cześć laski Boziu jaki miałam tydzień, dopiero teraz lekko podładowałam baterie. Byle do piątku, bo w piątek jedziemy w góry na święta, no dobra, w pagórki, ale wyższych w okolicy już nie ma. Mam tylko nadzieję, że śnieg nie spadnie, bo na upały to nie liczę

Z dobrych wieści - miałam pogadankę z szefem nt. mojej koleżanki, potem z nią, w skócie - jak się nic nie zmieni to się pożegnamy. Atmosfera może teraz super nie jest, ale może w końcu zacznie się skupiać na tym co robi.
?

czesć

Fajne plany na święta i na pewno naładujesz baterie.
Z tego samego powodu w końcu też zdecyddowałam się na wyjazd do teściowej, kilka dni w innym miejscu dobrze mi zrobi, bo musze odciąć się od pracy.

I super, że jesteście po rozmowach. Koleżanka zrozumie, że to nie przelewki i pewnie się zmobilizuje. Ja muszę przyznać, że z moją jest znacznie lepiej. Jestesmy po poważnej rozmowie, no cóż miesiącu bez premii, ale efekty są i bardzo się z tego cieszę i wiem, że z każdym dniem będzie bardziej zaangażowana i współpraca się rozwinie.

Laski czy wy tez macie problem z wizażem? że niby jakiś zawirusowany, mi co chwile program coś blokuje.

Gold już nie mogę się doczekać pokoiku, znając Twoje zdolności będzie super

[bzyczka1]

India mi cały czas wywala że wirusy :/

[SAMBAdiJANEIRO]

Iwka ale ja sie nie nakrecam tylko nie moge uwierzyc ze takie rzeczy dzieja sie w XXI wieku... Ja i tak bede rodzic w de a tu jest zupelnie inne podejscie do pacjenta

[gold-fish]

Napisane przez india83

Laski czy wy tez macie problem z wizażem? że niby jakiś zawirusowany, mi co chwile program coś blokuje.

Gold już nie mogę się doczekać pokoiku, znając Twoje zdolności będzie super

Mi ciągle wyskakują jakieś reklamy już mnie to wkurza. Na innych forach tak nie ma

Na pokoik będzie trzeba trochę jeszcze poczekać

[Ana***]

Napisane przez anika222

o widzisz..... w rybniku mam najblizszy...



laski padłam leże i kwiczę
męzowi musze pokazać bo on sobie nie radzio z włosami Natalki
http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-...ny-kucyk/55l2r

Tez pokazałam mężowi powiedział, że dobry patent

Napisane przez baja_86

Ana na budowie się dzieje, fajnie

oj tak, aż nie nadążam ogarniać tego myślami ostatnio naraz były 3 ekipy elektryk, od okien, od parapetów - nie wiedzialam jak się nazywam...
A przed tynkami musimy jeszcze tyle zrobić, że boję się że się nie wyrobimy tym bardziej, ze nie może być mrozu do większości rzeczy

Napisane przez ktosia86

Dzień dobry!
Dzisiejszy dzień zaczął się o 6:30 Bo tak nam córka zorganizowała pobudkę. A ponieważ za długo do niej nie przychodziliśmy, postanowiła się rozebrać Mąż zastał ją siedzącą w łóżeczku golusieńką Zdjęła pajaca i pieluchę, może wzięła sobie do serca nasze słowa "jak się nudzisz to się rozbierz i ciuchów pilnuj"

Napisane przez gold-fish

n

ale masz zajęć! dasz radę


A teraz muszę się pochwalić http://myclassicmodernlife.blogspot.com/
porwałam się z motyką na słońce i uszyłam coś


Wczoraj byliśmy z tż w tym drugim szpitalu Normalnie super. Pierwszy raz tam byłam, wrażenie bardzo pozytywne. To ten szpital w którym pracuje mój gin. Położna oprowadzajaca bardzo miła. Widziałam salę z wanną i kołem porodowym. Bardzo nowocześnie i ładnie. Dostałam broszurkę o przygotowaniu do porodu i co mam zabrać ze sobą. Decyzja podjęta normalnie poczułam ulgę A za 2 godziny idziemy w końcu ogladać sesję z brzuszkiem!

zajęć mnóstwo

Fotel cudny

Fajnie, ze szpital wybrany to jakiś prywatny?

[Madzialenka12344321]

Cześć

Gold śliczny fotel.

[kliwia]

gold zdolniacha

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

przypomne ci jak bedziesz po spotkaniu z trojca

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------


Samba Ktosia baja Madzia dziekuje
dzis juz lepiej wstalam nawet
ale wieczorem bylam juz taka slaba (na szczescie od rana bez rewolucji) wiec poprosilam meza o cheesburgera - wiem ze slaby pomysl ale miala taka ochoteeee i co i kupil mi zjadlam sobie i przynajmniej nie poszlam glodna spac

no wiesz co!
Chociaż trójca jak trójca. Gorzej jak się z kumplami z LO spotkam. Spotkania z tą dwójką (czasem trójką) zawsze są cieżkie

mówiłam Ci, że po cheesburgerze Ci nic nie będzie Lekarstwo!

przykro mi, że tak się wycierpiałaś i cieszę się, że szybko Ci przeszło!
Brawa dla Pata. jak an pierwszy dzień sam w przedszkolu był bardzo dzielny!

Napisane przez gold-fish

A teraz muszę się pochwalić http://myclassicmodernlife.blogspot.com/
porwałam się z motyką na słońce i uszyłam coś


Wczoraj byliśmy z tż w tym drugim szpitalu Normalnie super. Pierwszy raz tam byłam, wrażenie bardzo pozytywne. To ten szpital w którym pracuje mój gin. Położna oprowadzajaca bardzo miła. Widziałam salę z wanną i kołem porodowym. Bardzo nowocześnie i ładnie. Dostałam broszurkę o przygotowaniu do porodu i co mam zabrać ze sobą. Decyzja podjęta normalnie poczułam ulgę A za 2 godziny idziemy w końcu ogladać sesję z brzuszkiem!

Piękny ten fotel! BRAWO< BRAWO< BRAWO!!!
Cieszę się że szpital wybrany

i czekam na fotki!

Napisane przez india83

haha nieźle. teraz sobie tak przypomniałam z dzieciństwa. Nie znosiłam jak mama chodziła na rano do pracy, a wtedy tata mnie odprawiał do szkoły. Miłam włosy do pasa i byłam czesana w kucyka. Mój ojciec w tej czynnści był taka perfekcyjny, że nie dość, że byłam super ulizana, to żaden włosek nie mial prawa się wysunąć taka miałam je mocno związane gumką. Lifting twarzy od najmłodszych lat, tak miałam wszystko ponaciągane, że az robiły mi się skośne oczy

za niecały miesiąc lecę z TZem do Szkocji

O jaaa! Tata dbał o Twój lifting już za najmłodszych lat

zazdroszczę wyjazdu! Oderwiesz się od wszystkiego - super!

Napisane przez india83

Laski czy wy tez macie problem z wizażem? że niby jakiś zawirusowany, mi co chwile program coś blokuje.

U mnie na razie nic się nie dzieje


Witajcie poweekendowo!
U nas ten weekend mega spokojnie i leniwie. W piątek przyjechała teściowa, pojechała po 13 w sobotę a my władowaliśmy się na kanapę i tak już zostaliśmy do poniedziałku Mieliśmy się spotkać ze znajomymi, ale coś im wypadło więc nie robiliśmy nic przez 2 dni. Jedliśmy, piliśmy, królikowaliśmy i odpoczywaliśmy Zjedliśmy po 1,5l lodów na głowę, a co!

Jedna zła rzecz, zepsuł nam się laptop Mąż większość zarchiwizował, ale jakieś 2 miesiące zdjęć poszły się paść najprawdopodobniej. dzisiaj informatyk ma na niego zerknąć. Oby udało się wszystko odzyskać!

a ja dzisiaj idę sobie zrobić hybrydowe pazury

[martucha84]

ktosia Pat tez najpierw sie nauczyl rozbierac teraz szlifuje ubieranie a synowa mam cudowna niema to tamto a co do pan w szpitalu to wlasnie takie teksty to standard i u nas w szpitalu tez niby ratuja dzieci.. a tam jeszcze takiego oddzialu nie bylo (teraz jest) ale wyszlam z zalozenia ze skoro nic sie zlego nie dzialo.. to nie ma powodu do obaw jak cos to najwyzej do specjalistycznego centrum nie jest daleko..

gold ciesze sie ze fotki wybrane czekam na jakies probki

india u mnie z wizazem roznie czasem wyskakuje ze wirus czasem nie...

Gucia to milego hybrydowania zycze super leniwy weekend

iwka zazdroszcze wyjazdu a wirus na bank jakis jest....


ja juz super - wu ma to paskudztwo od wczoraj.. teraz lezy...
ehsss bosko...

[Gucia0987]

Martucha ale Was dopadło! Mam nadzieje, że wu już dzisiaj poczuje się lepiej! No i mam nadzieje, że Pat tego od Was nie złapie!

[śliweńka]

goldi to super że się obrócił, nie jak mój uparciuch

[ktosia86]

Witam poweekendowo

Nasz weekend bardzo miły W sobotę co prawda najpierw obowiązki, ale potem przemiłe popołudnie. Wczoraj totalne lenistwo, troszkę udekorowaliśmy chałupkę świątecznie, a po południu odwiedziła nas kuzynka i zaprosiła na wesele
A w sobotę przyjeżdża mój brat Ale zobaczymy się dopiero w poniedziałek

Guciu mam nadzieję, że uda sie jednak odzyskać zdjęcia!
No i cieszę się, że weekend udany! Lenistwo też czasem jest potrzebne

Marta
Bidulki, ale was rozłożyło! Zdrówka!

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Martucha ale Was dopadło! Mam nadzieje, że wu już dzisiaj poczuje się lepiej! No i mam nadzieje, że Pat tego od Was nie złapie!

no tez mam nadzieje ze Pat sie obejdzie...

Napisane przez ktosia86

Witam poweekendowo

Nasz weekend bardzo miły W sobotę co prawda najpierw obowiązki, ale potem przemiłe popołudnie. Wczoraj totalne lenistwo, troszkę udekorowaliśmy chałupkę świątecznie, a po południu odwiedziła nas kuzynka i zaprosiła na wesele
A w sobotę przyjeżdża mój brat Ale zobaczymy się dopiero w poniedziałek

olejny mily weekend


ja w sobote lezalam, uczylam sie, Pat byl w teatrze na przedstawieniu dla dzieci i co.. i wszyscy sie patrzyli na to co pokazuja panie a ten jako jedyny o wszystko pytal - wu mowil ze mamy obok byly poskladane - (dzieci z rodzicami siedza na scenie) no i pytal o wszytsko co sie dzieje na temat itd.. potem sie pieknie bawil na tej scenie, super musze czesciej znajdowac takie przedstawienia

a teraz zbieram ekipe i idziemy na koncert Bednarka w kwietniu - zdajemy sobie sprawde ze srednia wieku bedzie niska ale idziemy na sam koncert a potem przeniesiemy sie gdzies indziej fajnie bedzie sie spotkac

[gold-fish]

Napisane przez Ana***

Fotel cudny
Fajnie, ze szpital wybrany to jakiś prywatny?

dzięki , nie to nie jest prywatny, po prostu przeszedł mega remont z pieniędzy unijnych

Napisane przez Madzialenka12344321

Gold śliczny fotel.

Napisane przez kliwia

gold zdolniacha

Napisane przez Gucia0987

Piękny ten fotel! BRAWO< BRAWO< BRAWO!!!
Cieszę się że szpital wybrany

i czekam na fotki!

Witajcie poweekendowo!
U nas ten weekend mega spokojnie i leniwie. W piątek przyjechała teściowa, pojechała po 13 w sobotę a my władowaliśmy się na kanapę i tak już zostaliśmy do poniedziałku Mieliśmy się spotkać ze znajomymi, ale coś im wypadło więc nie robiliśmy nic przez 2 dni. Jedliśmy, piliśmy, królikowaliśmy i odpoczywaliśmy Zjedliśmy po 1,5l lodów na głowę, a co!

no to miałaś bardzo udany weekend
moja teściowa przyjeżdża na święta, zawsze my do niej jeździmy, ale że został miesiąc do rozwiązania to stwierdziłam, że nigdzie się nie ruszam. Tż w dodatku rozpoczął głodówkę, skończy w niedzielę a w poniedziałek będzie jeść tylko grejfruty, więc nie musze szykować duzo jedzenia

Napisane przez martucha84

gold ciesze sie ze fotki wybrane czekam na jakies probki .

no właśnie szkoda, że tż umówił się że odbiór po świętach, nie dość że czekaliśmy 4 tygodnie na samo ogladanie tego co wyszło, to teraz jeszcze tydzień.... nie wiem czy nie zadzwonić do foto, żeby sie sprężył, bo teściówka przyjeżdża

Napisane przez śliweńka

goldi to super że się obrócił, nie jak mój uparciuch

no, ciesze się choć po tamtej wizycie to juz oswoiłam sięz myślą o cesarce ale jak sobie przypomnę ból po laparo to już wolę żeby mnie nie cieli

Napisane przez martucha84

a teraz zbieram ekipe i idziemy na koncert Bednarka w kwietniu - zdajemy sobie sprawde ze srednia wieku bedzie niska ale idziemy na sam koncert a potem przeniesiemy sie gdzies indziej fajnie bedzie sie spotkac

fajnie podoba mi się, że on jest taki naturalny, wyluzowany... posżłabym na jego koncert

My wczoraj byliśmy na urodzinach i dostałam największy kawałek torta szkoda, że nie dostałam jeszcze na wynos

A teraz szukam rzeczy na All i irytuje mnie że nie mogę kupić wszystkiego u jednego sprzedwacy tzn. mogę ale to się o dziwo nie opłaca

I jeszcze pisałam Wam o tym że zamówiliśmy stół. Potem sprzedawca wysłał nam próbki oklein i okazało się że żadna nie pasuje do krzeseł jakie mamy! Więc trzymajcie kciuki, że odda nam kasę (tak się deklarował ) bo w weekend znalazłam inny stół który ma identyczne wybarwienie co krzesła... jak nie odda kasy to się załamię

[201803111825]

Treść usunięta

[SAMBAdiJANEIRO]

Czeszko

U nas tez weekend spokojnie, w sobote grill, a w niedziele blogie lenistwo slonko pieknie swieci ale wiatr jest taki ze nie zdecydowalismy sie na zaden spacer... a dzisiaj o 16,20 wizyta... masakra...

Napisane przez gold-fish

dzięki , nie to nie jest prywatny, po prostu przeszedł mega remont z pieniędzy unijnych









no to miałaś bardzo udany weekend
moja teściowa przyjeżdża na święta, zawsze my do niej jeździmy, ale że został miesiąc do rozwiązania to stwierdziłam, że nigdzie się nie ruszam. Tż w dodatku rozpoczął głodówkę, skończy w niedzielę a w poniedziałek będzie jeść tylko grejfruty, więc nie musze szykować duzo jedzenia



no właśnie szkoda, że tż umówił się że odbiór po świętach, nie dość że czekaliśmy 4 tygodnie na samo ogladanie tego co wyszło, to teraz jeszcze tydzień.... nie wiem czy nie zadzwonić do foto, żeby sie sprężył, bo teściówka przyjeżdża



no, ciesze się choć po tamtej wizycie to juz oswoiłam sięz myślą o cesarce ale jak sobie przypomnę ból po laparo to już wolę żeby mnie nie cieli



fajnie podoba mi się, że on jest taki naturalny, wyluzowany... posżłabym na jego koncert

My wczoraj byliśmy na urodzinach i dostałam największy kawałek torta szkoda, że nie dostałam jeszcze na wynos

A teraz szukam rzeczy na All i irytuje mnie że nie mogę kupić wszystkiego u jednego sprzedwacy tzn. mogę ale to się o dziwo nie opłaca

I jeszcze pisałam Wam o tym że zamówiliśmy stół. Potem sprzedawca wysłał nam próbki oklein i okazało się że żadna nie pasuje do krzeseł jakie mamy! Więc trzymajcie kciuki, że odda nam kasę (tak się deklarował ) bo w weekend znalazłam inny stół który ma identyczne wybarwienie co krzesła... jak nie odda kasy to się załamię

wow to kiepski se termin znalazl na ta glodowke ja wlasnie mysle co by tu zrobic dobrego i zebysmy potem tego nie musieli jesc przez tydzien, bo jest nas tylko dwoch... a ja mam ostatnio taki apetyt ze cos ugotuje, zjem kilka lyzek i mi sie odechciewa... i potem albo tz konczy albo sie wyrzuca bo ja nie moge przelknac ehsss....

[*Agatek*]

Gold-fish super zrobiłaś 'coś' z niczego Masz talent, nie ma co

Samba trzymam kciuki za wizytę Zazdroszczę grilla
u nas też wietrznie- 3 dzień... a dziś nawet 'aż' 3 stopnie

Ktosia fajnie, że się umie rozbierać, mniej roboty przy kąpieli
Moja to się wije, wyje, bo ona nie ma czasu na przebieranki

A my w pt wyjeżdżamy do pl już powoli się trzeba pakować... nienawidzę tego
Ciekawe jak młodzież będzie się zachowywać, bo przez pół roku nie podróżowała tyle h.... już się boję i móżdżę co by wziąć do torby żeby ją czymś zająć...
A fotelik się młodej podoba, oglądała w nim bajki jak świeżo co przyszedł

[martucha84]

Napisane przez gold-fish

I jeszcze pisałam Wam o tym że zamówiliśmy stół. Potem sprzedawca wysłał nam próbki oklein i okazało się że żadna nie pasuje do krzeseł jakie mamy! Więc trzymajcie kciuki, że odda nam kasę (tak się deklarował ) bo w weekend znalazłam inny stół który ma identyczne wybarwienie co krzesła... jak nie odda kasy to się załamię

trzymam kciuki zeby oddal wam kase

Napisane przez *Agatek*

A my w pt wyjeżdżamy do pl już powoli się trzeba pakować... nienawidzę tego
Ciekawe jak młodzież będzie się zachowywać, bo przez pół roku nie podróżowała tyle h.... już się boję i móżdżę co by wziąć do torby żeby ją czymś zająć...
A fotelik się młodej podoba, oglądała w nim bajki jak świeżo co przyszedł

dasz rade



moj Pat zasnął dziś na dywanie między dziećmi - siedzac w koleo 12.08 i przynieśli mu leżak i tak spal do 14 do podweczorku dzieci się bawily a on spal (a cicho w czasie zabawy nie jest oj nie)
ale jest postep dziś beze mnie i nie plakal

[india83]

Napisane przez Gucia0987

O jaaa! Tata dbał o Twój lifting już za najmłodszych lat

zazdroszczę wyjazdu! Oderwiesz się od wszystkiego - super!

Witajcie poweekendowo!
U nas ten weekend mega spokojnie i leniwie. W piątek przyjechała teściowa, pojechała po 13 w sobotę a my władowaliśmy się na kanapę i tak już zostaliśmy do poniedziałku Mieliśmy się spotkać ze znajomymi, ale coś im wypadło więc nie robiliśmy nic przez 2 dni. Jedliśmy, piliśmy, królikowaliśmy i odpoczywaliśmy Zjedliśmy po 1,5l lodów na głowę, a co!

Jedna zła rzecz, zepsuł nam się laptop Mąż większość zarchiwizował, ale jakieś 2 miesiące zdjęć poszły się paść najprawdopodobniej. dzisiaj informatyk ma na niego zerknąć. Oby udało się wszystko odzyskać!

a ja dzisiaj idę sobie zrobić hybrydowe pazury

na takie oderwanie liczę
miły weekend za wami, fajnie tak czasem poleniuchowac

a co lapkowi dolega? tak po prostu się zepsuł?

Napisane przez martucha84

ja w sobote lezalam, uczylam sie, Pat byl w teatrze na przedstawieniu dla dzieci i co.. i wszyscy sie patrzyli na to co pokazuja panie a ten jako jedyny o wszystko pytal - wu mowil ze mamy obok byly poskladane - (dzieci z rodzicami siedza na scenie) no i pytal o wszytsko co sie dzieje na temat itd.. potem sie pieknie bawil na tej scenie, super musze czesciej znajdowac takie przedstawienia

a teraz zbieram ekipe i idziemy na koncert Bednarka w kwietniu - zdajemy sobie sprawde ze srednia wieku bedzie niska ale idziemy na sam koncert a potem przeniesiemy sie gdzies indziej fajnie bedzie sie spotkac

ooo nawet na scenie dobrze się czuje haha

a na Bednarka idzcie, przecież to wasze klimaty. odmłodzicie się troche

Napisane przez gold-fish

I jeszcze pisałam Wam o tym że zamówiliśmy stół. Potem sprzedawca wysłał nam próbki oklein i okazało się że żadna nie pasuje do krzeseł jakie mamy! Więc trzymajcie kciuki, że odda nam kasę (tak się deklarował ) bo w weekend znalazłam inny stół który ma identyczne wybarwienie co krzesła... jak nie odda kasy to się załamię

Gold a czemu wczesniej nie porównaliście próbek oklein? jeszcze przed zamówieniem. No oby sprzedawca poszedł wam na reke

Napisane przez *Agatek*

[
A my w pt wyjeżdżamy do pl już powoli się trzeba pakować... nienawidzę tego
Ciekawe jak młodzież będzie się zachowywać, bo przez pół roku nie podróżowała tyle h.... już się boję i móżdżę co by wziąć do torby żeby ją czymś zająć...
A fotelik się młodej podoba, oglądała w nim bajki jak świeżo co przyszedł

już niedługo

Napisane przez martucha84

trzymam kciuki zeby oddal wam kase


dasz rade



moj Pat zasnął dziś na dywanie między dziećmi - siedzac w koleo 12.08 i przynieśli mu leżak i tak spal do 14 do podweczorku dzieci się bawily a on spal (a cicho w czasie zabawy nie jest oj nie)
ale jest postep dziś beze mnie i nie plakal

Widzisz jakiego masz dzielnego syna, oby tak dalej

Niech mnie któraś kopnie!!! Muszę napisać artykuł i przygotować szkolenie, a nie mam weny

[Ana***]

Napisane przez gold-fish

dzięki , nie to nie jest prywatny, po prostu przeszedł mega remont z pieniędzy unijnych

U mnie w mieście też jest porodówka świeżo odremontowana, ale to nie oznacza, że reszta jest ok

[ktosia86]

Co tu taka cisza? Wszystkie wybyły na koncert Justysia Bimbra czy co?
A co to jest - ma 100 metrów, 1000 nóg i nie ma włosów łonowych?
Pierwszy rząd na koncercie Justina Bibera

[Katunia:)]

hej

Marta - trzymam mocno kciuki za Pata,widze coraz lepiej sobie radzi dzielny chlopak.

Gold - super fotel!!

Moje dziecko chyba za duzo przebywa ze mna w przedszkolu...
Caly weened mowi do mnie PROSZE PANI, DZIEKUJE PANI... bawi sie i nagle "prosze pani moze zbudiwac pociag", zjadl zupe i mowi "dziekuje pani"... taki z niego przedszkolak haha

A mnie wziely zatoki na maksa!
Padam dzis na twarz, jeszcze gardlo boli... a jutro 10godz w pracy

[anika222]

Napisane przez Katunia:)

hej

Marta - trzymam mocno kciuki za Pata,widze coraz lepiej sobie radzi dzielny chlopak.

Gold - super fotel!!

Moje dziecko chyba za duzo przebywa ze mna w przedszkolu...
Caly weened mowi do mnie PROSZE PANI, DZIEKUJE PANI... bawi sie i nagle "prosze pani moze zbudiwac pociag", zjadl zupe i mowi "dziekuje pani"... taki z niego przedszkolak haha

A mnie wziely zatoki na maksa!
Padam dzis na twarz, jeszcze gardlo boli... a jutro 10godz w pracy

walec mnie przejechał zatoki zawalone
boli mnie glowa, oczy zeby i wszytsko na raz

Goldi fajny ten fotel... zazdroszcze zdolnosci ja to nawet guzika ładni enie umiem przyszyc

[iwka28]

cześć laski jaka u mnie poboda - masakra wieje taki zimny wiatr że mnie dosłownie przesunęło na ulicy i tym razem nie mialam się czego złapać a do tego zimny.

Moje wizja grzania się w Święta w promieniach slonca oddala się w trybie błyskawicy, jak spadnie śnieg to pewnie nie pojedziemy, bo to jednak kawalek drogi jest i w dodatku krętej, więc w śniegu nam się nie uśmiecha (i pewnie gigantycznych korkach). Ja pierdziele

Marta - sama bym poszła na jego koncert, myślę, że będzie wyluzowana publiczność

Sambuś - gdzieś Ty tego grila dorwala aaaa kiełbaska z grila!!!

Ktosia - zabilaś mnie:haha ha:

Tak w ogóle to jestem mistrzem kuchni - upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie zeżarliśmy połowę jeszcze ciepłą.

[bzyczka1]

Anika, Katunia to chyba ten wirus co tu na wizażu wywala, bo mi właśnie przeszło z zatok i męczy mnie kaszel straszny, a do wczoraj ledwo mówiłam - dzisiaj już lepiej z mówieniem ale kaszel nadal dokucza i to tak że całą noc nie spałam tylko się męczyłam na kanapie w salonie.

[martucha84]

Napisane przez india83

ooo nawet na scenie dobrze się czuje haha

a na Bednarka idzcie, przecież to wasze klimaty. odmłodzicie się troche

Niech mnie któraś kopnie!!! Muszę napisać artykuł i przygotować szkolenie, a nie mam weny

czuje choc nie wiem czy to plus czy minus
idziemy idziemy to nasze klimaty wiec idziemy D
pisac i to juz!!!!

Napisane przez ktosia86

Co tu taka cisza? Wszystkie wybyły na koncert Justysia Bimbra czy co?
A co to jest - ma 100 metrów, 1000 nóg i nie ma włosów łonowych?
Pierwszy rząd na koncercie Justina Bibera

slyszalam ten kawal hahahahaha

Napisane przez Katunia:)

Marta - trzymam mocno kciuki za Pata,widze coraz lepiej sobie radzi dzielny chlopak.

Moje dziecko chyba za duzo przebywa ze mna w przedszkolu...
Caly weened mowi do mnie PROSZE PANI, DZIEKUJE PANI... bawi sie i nagle "prosze pani moze zbudiwac pociag", zjadl zupe i mowi "dziekuje pani"... taki z niego przedszkolak haha

A mnie wziely zatoki na maksa!
Padam dzis na twarz, jeszcze gardlo boli... a jutro 10godz w pracy

dziekuje
Tobie życze zdrowka
a widzę że Tom z przyzwyczajenia leci slyszalam wlasnie o takich przypadkach to tak jak czasem dzieci do nas mamo z automatu musi się nauczyć przestawiać ale da rade

Napisane przez anika222

walec mnie przejechał zatoki zawalone
boli mnie glowa, oczy zeby i wszytsko na raz

uuuuu zdrowka!!!

Napisane przez iwka28

Marta - sama bym poszła na jego koncert, myślę, że będzie wyluzowana publiczność

Tak w ogóle to jestem mistrzem kuchni - upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie zeżarliśmy połowę jeszcze ciepłą.

po pierwsze mam nadzieje ze wizja świąt wypali....
po drugie jaka by publiczność nie byla idziemy w duzym gronie wiec sie fajnie pobawimy
a po trzecie no brawo mistrzu!!! super pieklas w blasze czy maszynce taki prawdziwy?

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

ja w sobote lezalam, uczylam sie, Pat byl w teatrze na przedstawieniu dla dzieci i co.. i wszyscy sie patrzyli na to co pokazuja panie a ten jako jedyny o wszystko pytal - wu mowil ze mamy obok byly poskladane - (dzieci z rodzicami siedza na scenie) no i pytal o wszytsko co sie dzieje na temat itd.. potem sie pieknie bawil na tej scenie, super musze czesciej znajdowac takie przedstawienia

a teraz zbieram ekipe i idziemy na koncert Bednarka w kwietniu - zdajemy sobie sprawde ze srednia wieku bedzie niska ale idziemy na sam koncert a potem przeniesiemy sie gdzies indziej fajnie bedzie sie spotkac

świetny pomysł z tym teatrem! Bardzo mi się ta inicjatywa podoba!!!

Koncert na pewno będzie udany!

Napisane przez gold-fish

no to miałaś bardzo udany weekend
moja teściowa przyjeżdża na święta, zawsze my do niej jeździmy, ale że został miesiąc do rozwiązania to stwierdziłam, że nigdzie się nie ruszam. Tż w dodatku rozpoczął głodówkę, skończy w niedzielę a w poniedziałek będzie jeść tylko grejfruty, więc nie musze szykować duzo jedzenia

I jeszcze pisałam Wam o tym że zamówiliśmy stół. Potem sprzedawca wysłał nam próbki oklein i okazało się że żadna nie pasuje do krzeseł jakie mamy! Więc trzymajcie kciuki, że odda nam kasę (tak się deklarował ) bo w weekend znalazłam inny stół który ma identyczne wybarwienie co krzesła... jak nie odda kasy to się załamię

Masz racje, lepiej już zostać w domku
A dlaczego mąż zaczyna głodówkę? To jakoś ideologicznie, czy tak po prostu? I nie je nic, zupełnie nic?

Trzymam kciuki za stół! I co, udalo się odzyskać pieniążki?

Napisane przez martucha84

moj Pat zasnął dziś na dywanie między dziećmi - siedzac w koleo 12.08 i przynieśli mu leżak i tak spal do 14 do podweczorku dzieci się bawily a on spal (a cicho w czasie zabawy nie jest oj nie)
ale jest postep dziś beze mnie i nie plakal

ojej... maleństwo... ale najważniejsze, że nie płakał

Napisane przez india83

a co lapkowi dolega? tak po prostu się zepsuł?


Niech mnie któraś kopnie!!! Muszę napisać artykuł i przygotować szkolenie, a nie mam weny

tak po prostu to nie. Był upadł, wypadła z niego bateria i włącza się, ale mówi, że nie ma systemu i jakieś tam bzdury. Mam nadzieje, że tylko dysk się wypiął, ale może też być tak, że się uszkodził, a wtedy trzeba będzie kupić nowy. A tego wolałabym uniknąć.

Pisz, pisz! Zobaczysz jaką będziesz miała satysfakcję!!

Napisane przez ktosia86

Co tu taka cisza? Wszystkie wybyły na koncert Justysia Bimbra czy co?
A co to jest - ma 100 metrów, 1000 nóg i nie ma włosów łonowych?
Pierwszy rząd na koncercie Justina Bibera

o matko święta

Napisane przez Katunia:)

hej

Marta - trzymam mocno kciuki za Pata,widze coraz lepiej sobie radzi dzielny chlopak.

Gold - super fotel!!

Moje dziecko chyba za duzo przebywa ze mna w przedszkolu...
Caly weened mowi do mnie PROSZE PANI, DZIEKUJE PANI... bawi sie i nagle "prosze pani moze zbudiwac pociag", zjadl zupe i mowi "dziekuje pani"... taki z niego przedszkolak haha

A mnie wziely zatoki na maksa!
Padam dzis na twarz, jeszcze gardlo boli... a jutro 10godz w pracy

o proszę, przedszkolak jak się patrzy!!!

Trzymaj się i zdrowiej kochana!

Napisane przez anika222

walec mnie przejechał zatoki zawalone
boli mnie glowa, oczy zeby i wszytsko na raz

Goldi fajny ten fotel... zazdroszcze zdolnosci ja to nawet guzika ładni enie umiem przyszyc

Ty też chora? Trzymaj się tam! zdrówka!

ja mam takie same zdolności do szycia jak Ty, nie przejmuj się
Ja znalazłam na to sposób, a dokładniej mam od tego ludzi

Napisane przez iwka28

cześć laski jaka u mnie poboda - masakra wieje taki zimny wiatr że mnie dosłownie przesunęło na ulicy i tym razem nie mialam się czego złapać a do tego zimny.

Moje wizja grzania się w Święta w promieniach slonca oddala się w trybie błyskawicy, jak spadnie śnieg to pewnie nie pojedziemy, bo to jednak kawalek drogi jest i w dodatku krętej, więc w śniegu nam się nie uśmiecha (i pewnie gigantycznych korkach). Ja pierdziele

Tak w ogóle to jestem mistrzem kuchni - upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie zeżarliśmy połowę jeszcze ciepłą.

mam nadzieje, że nie będzie tak źle z tym słońce i że pojedziecie na święta! Trzymam kciuki!

oooo chlebek brzmi obłędnie! Szczegóły proszę



Dzień dobry,

Wczoraj cały dzień w biegu. Po pracy do domu, na szybki obiad, później do mojej sis na pazury i do domu ściągnęliśmy przed 22. A dzisiaj lekka powtórka z rozrywki, bo mamy spotkanie wspólnoty. zobaczymy co to będzie

mój kot dzisiaj oszalał. Pół nocy przez nią nie spałam. Stała pod drzwiami od łazienki i jęczała. No myślałam, że coś jej zrobię. W końcu wstałam (kilkukrotnie), to ją wpuściłam do łazienki, to ją wywalałam i tak w kółko. Nie wiem ile ta "zabawa" trwała, ale w końcu 15 min ciszy, przysypiałam to poszła jeść... a dokładniej szurać miską... później się jeszcze kilkukrotnie przebiegła po mieszkaniu uderzając w szklany stół, żeby w końcu pójść się położyć. Nie wiem co jej odbiło. Jak wychodziliśmy do pracy nie raczyła wstać, ba! nie podniosła nawet głowy. Mam nadzieje, że to jednorazowy wybryk

[śliweńka]

Napisane przez ktosia86

Co tu taka cisza? Wszystkie wybyły na koncert Justysia Bimbra czy co?
A co to jest - ma 100 metrów, 1000 nóg i nie ma włosów łonowych?
Pierwszy rząd na koncercie Justina Bibera

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

Dzień dobry,

Wczoraj cały dzień w biegu. Po pracy do domu, na szybki obiad, później do mojej sis na pazury i do domu ściągnęliśmy przed 22. A dzisiaj lekka powtórka z rozrywki, bo mamy spotkanie wspólnoty. zobaczymy co to będzie

mój kot dzisiaj oszalał. Pół nocy przez nią nie spałam. Stała pod drzwiami od łazienki i jęczała. No myślałam, że coś jej zrobię. W końcu wstałam (kilkukrotnie), to ją wpuściłam do łazienki, to ją wywalałam i tak w kółko. Nie wiem ile ta "zabawa" trwała, ale w końcu 15 min ciszy, przysypiałam to poszła jeść... a dokładniej szurać miską... później się jeszcze kilkukrotnie przebiegła po mieszkaniu uderzając w szklany stół, żeby w końcu pójść się położyć. Nie wiem co jej odbiło. Jak wychodziliśmy do pracy nie raczyła wstać, ba! nie podniosła nawet głowy. Mam nadzieje, że to jednorazowy wybryk

co mowil informatyk na komputer?
spotkanie wspolnoty jak to sympatycznie brzmi
Meruda dala czadu