MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij! - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-25, 18:50   #421
Maluda2112
Raczkowanie
 
Avatar Maluda2112
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań/Wałcz
Wiadomości: 270
GG do Maluda2112
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
W środe w nocy odpadł mi czop śluzowy z krwią, doszły małe skurcze. Rano zadzwoniłam do gina pytać co mam robić czy przyjść na wizyte czy co... a on że pędem na IP, tam zrobią USG, KTG bo jak są JUŻ skurcze to nie dobrze (33tydzień) . No i tak było. Na IP USG,sprawdzili puls małego wszystko ok tylko te skurcze są nie potrzebnie. No i kazali sie położyć na patologie. Położyłam się, jedna noc skurcze bolą, leki, kroplówki, zastrzyki wszystko żeby zatrzymać poród. Rozwarcia 0 skurcze na KTG rysowały się mega. Druga noc skurcze bolą jak cholera. Znów to samo szprycowanie lekami i dupa pokuta. Dostałam krwawienia. Nie dużego ale nachodziłam sie do WC w nocy sporo. Stwierdzili że to po badaniu dowcipnym. 3 noc znowu to samo skurcze mocniejsze, rozwarcia 0, ale podali sterydy na rozwój płuc małego w razie W. No i w końcu dostałam takich skurczy w nocy że myślałam że zejde, szprycowanie kroplówkami nic nie dało nic nie uśmierzało bólu. Najpierw co 10 min regularne, potem co 7. No to zbiegli się wszyscy i na badanie. Jak mnie zaczeli badać to nagle sie zrobiło rozwarcie do1,5 cm. No i lekarz do mnie "na porodówke". A ja jestem w szpitalu gdzie nie ma oddziału dla wczesniaków ba, nawet nie ma respiratora! No to ja po męża dzwonie (22 km ma do szpitala) przyjechał chyba w 5 minut. i mu mówie że niech zrobi wszystko ale ja tu nie zostaje bo się boje. Na porodówce super babka mi jeszcze nagadała żebym stąd uciekała do miasta obok (25 km dalej) bo tu nie ma sprzetu i wrazie czego nie dadzą rady a jak będą komplikacje (a zakładają że będą bo to wczesniak) to i tak go tam przetransportują a nie wiadomo jak to sie skończy. Po kłótni męza z lekarzem (który twierdził że nie dojade z TAKIM rozwarciem (smiech na sali) i że na karetke będe czekać ze 3 godziny. Ale mąż się wykłócił i zażądał przewiezienia. Karetka przyjechała w pół godziny, a ja ze skurczami co 5 minut w bólach dojechałam do tego szpitala. Tam dostałam kroplówke i leżałam na fotelu jak na haju, telepałam się cała (od leków) ale nie bolało wkońcu. Położyli mnie na patologie. Kroplówka się skończyła, znowu zaczęło boleć. No to 2 kroplówka. A ta juz nie działała. Skurcze znowu bolą. Wszyscy mieli do mnie podejście troche olewające, to że mnie bolałao to nic, najważniejsze dla nich to utrzymać ciąże bo dziecko ma się jeszcze nie rodzić i już. Troche mnie rozdrażniło to bo to kobieta wię co sie dzieje z jej ciałem. Ja mówie że rodze słaniam sie na nogach, płacze z bólu, wychodze z sali żeby dziewczyn nie pobudzić krzykiem a oni że mam iść do łóżka że przejdzie. Zażądałam cesarki (z bólu) bo nie mogłam wytrzymać, no to lekarz mnie wyśmiał bo JA MAM JESZCZE NIE RODZIĆ. Na to ja że za póżno! Wszystko na nic. Zaczeli mnie badać, USG ok, Dowcipnie 2,5 cm rozwarcia, Kłóce się z lekarzem że rodze, a on do mnie że ja nie jestem kobieta rodzącą, i że poród nie postępuje! KuR%$$##a ja z krzykiem do niego że 3 cm rozwarcia to nie postępujący poród??? Tym bardziej gdzie w papierach napisali i ciągle powtarzali: " poród zagrażający przedwcześnie".
Dalej słaniam się z płaczem na korytarzu i zaczęłam krwawić, poszłam po salową żeby wezwała lekarza bo leci ze mnie jak z kranu a ta do mnie że :" to normalne plamienie po badaniu " Masakra. Wyprosiłam o lekarza on mnie zbadał, 3 cm rozwarcia to jedziemy na porodówke.
O 3 w nocy położyłam się na fotelu i jedyne co mogłam to obrócić sie z boku na bok, tak bolało że gryzłam prawie barierki, mąż przyjechał był ciągle ze mną, ja się darłam a on biedy stał i prosił żebym oddychała, podawał mi wode, ja go ściskałam, szarpałam a on ciągle mnie wspierał. Ok 6 miałam skurcze parte (w końcu), pomeczyłam się aż nacieli mnie i 0 7:30 urodzilismy Tomusia. Lekarze byli zdumieni moim wielkim łóżyskiem i jego wagą, powiedzieli że w terminie urodziłby sie nie 2.400 a 4.400 i na pewno nie dołem .Potem już wiecie mały leżał w inkubatorze, ćwiczył płucka.

Dziś zrobił nam mega niespodzianke bo leży w łóżeczku w szpitalu i od czasu do czasu ma tylko przysuwaną maseczke z odrobina tlenu. Także idziemy do przodu, nadal sie męczy ale walczy z płuckami dzielnie. Opuścił inkubator bo już jest dla niego za mały waży 2.600 i utrzymuje ładnie ciepło.

Ewka masakra z tymi lekarzami i pielęgniarkami ja bym chyba pogryzł żywcem dobrze że wszystko się dobrze skończyło

Jesteś dzielna

Czarny flamaster
gratulacje
__________________
Iść ciągle iść w stronę słońca ....
21,04,2013 zostałam mamą

Synek Kacper
Maluda2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:51   #422
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
Wstałam dziś o 4:00
Karmienie Michasia, potem jemu się nie chciało spać, to dałam go do leżaczka i pomyłam naczynia w tym czasie, potem przebrałam i znowu nakarmiłam. Włożyłam do rożka i ukołysałam do snu, poszłam do łóżka o 5:55, a o 6:02 obudziła się Julka i przyszła do mnie do łóżka także przespałam się może z 15 min i trzeba było wstawać i ogarnąć Julę do przedszkola. Mój tato ją zaprowadzał. Jak tylko wyszli to poodkurzałam i pościerałam kurze. W sobotę wysprzątałam salon z oknami i firankami, udekorowałam świątecznie Teraz sprzątam w szafach, wszystko wyciągam, ścieram w środku i układam ciuchy od nowa.
W między czasie karmiłam Michasia, przebrałam, zrobiłam sobie śniadanie i wypiłam kawę
Obejrzałam stare m jak miłość i perfekcyjną panią domu
Zostało mi do zrobienia leczo.
Oj myślałam, że będzie gorzej z organizacją, ale Michaś współpracuje.
Dziś mój 1 dzień kiedy mężuś wrócił do pracy.
Chyba dam radę hehe
szacun, ja czasem nie mam siły i czasu zębów umyć

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
dziewczyny a jak to jest z kartą ciąży? zabierają w szpitalu czy oddają poźniej?
mi oddali

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Dragusia niezły opis porodu, dobrze że się uparłaś, a i Florek dał czadu z główką, nie pamiętam czy pisałaś wcześniej Mąż i Ty też tacy postawni przy urodzeniu byliście ?
nie

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
Michaś puścił takiego bąka (w salonie był w leżaczku, a ja w kuchni), że aż domem zatrzęsło hehehehe A tak naprawdę to taki głośny był, jakby koło mnie był. A czego efektem była kupka na pół pleców przesiąknięty pampers, brudne body i spodnie
skąd ja to znam

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
U mojego teścia nadgorliwość wygląda tak:

Przykład 1 - "Byliśmy w okolicy to stwierdziliśmy, że wpadniemy na kawę, żebyś sama nie siedziała" - czasami potrafią tak 7 razy w tygodniu!!!

Przykład 2 - "Mamy dla was niespodziankę, zamówiliśmy ten wózek, który oglądaliście, tylko ten granatowy kolor był dziwny wiec wziąłem zielony"

Przykład 3 - "Mam nadzieję, że nie macie planów na dziś, będziemy za 10 minut u was i wieziemy wam gości" ( przyjechali z dwoma synami, babcią, ciotką i kuzynką męża z rodziną)


prawie nadrobiłam
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:54   #423
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość

W załączeniu mój kochany tygrysek
Super ubranko i sliczny synus

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
Gratulacje, wracaj do zdrowia
Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
W środe w nocy odpadł mi czop śluzowy z krwią, doszły małe skurcze. Rano zadzwoniłam do gina pytać co mam robić czy przyjść na wizyte czy co... a on że pędem na IP, tam zrobią USG, KTG bo jak są JUŻ skurcze to nie dobrze (33tydzień) . No i tak było. Na IP USG,sprawdzili puls małego wszystko ok tylko te skurcze są nie potrzebnie. No i kazali sie położyć na patologie. Położyłam się, jedna noc skurcze bolą, leki, kroplówki, zastrzyki wszystko żeby zatrzymać poród. Rozwarcia 0 skurcze na KTG rysowały się mega. Druga noc skurcze bolą jak cholera. Znów to samo szprycowanie lekami i dupa pokuta. Dostałam krwawienia. Nie dużego ale nachodziłam sie do WC w nocy sporo. Stwierdzili że to po badaniu dowcipnym. 3 noc znowu to samo skurcze mocniejsze, rozwarcia 0, ale podali sterydy na rozwój płuc małego w razie W. No i w końcu dostałam takich skurczy w nocy że myślałam że zejde, szprycowanie kroplówkami nic nie dało nic nie uśmierzało bólu. Najpierw co 10 min regularne, potem co 7. No to zbiegli się wszyscy i na badanie. Jak mnie zaczeli badać to nagle sie zrobiło rozwarcie do1,5 cm. No i lekarz do mnie "na porodówke". A ja jestem w szpitalu gdzie nie ma oddziału dla wczesniaków ba, nawet nie ma respiratora! No to ja po męża dzwonie (22 km ma do szpitala) przyjechał chyba w 5 minut. i mu mówie że niech zrobi wszystko ale ja tu nie zostaje bo się boje. Na porodówce super babka mi jeszcze nagadała żebym stąd uciekała do miasta obok (25 km dalej) bo tu nie ma sprzetu i wrazie czego nie dadzą rady a jak będą komplikacje (a zakładają że będą bo to wczesniak) to i tak go tam przetransportują a nie wiadomo jak to sie skończy. Po kłótni męza z lekarzem (który twierdził że nie dojade z TAKIM rozwarciem (smiech na sali) i że na karetke będe czekać ze 3 godziny. Ale mąż się wykłócił i zażądał przewiezienia. Karetka przyjechała w pół godziny, a ja ze skurczami co 5 minut w bólach dojechałam do tego szpitala. Tam dostałam kroplówke i leżałam na fotelu jak na haju, telepałam się cała (od leków) ale nie bolało wkońcu. Położyli mnie na patologie. Kroplówka się skończyła, znowu zaczęło boleć. No to 2 kroplówka. A ta juz nie działała. Skurcze znowu bolą. Wszyscy mieli do mnie podejście troche olewające, to że mnie bolałao to nic, najważniejsze dla nich to utrzymać ciąże bo dziecko ma się jeszcze nie rodzić i już. Troche mnie rozdrażniło to bo to kobieta wię co sie dzieje z jej ciałem. Ja mówie że rodze słaniam sie na nogach, płacze z bólu, wychodze z sali żeby dziewczyn nie pobudzić krzykiem a oni że mam iść do łóżka że przejdzie. Zażądałam cesarki (z bólu) bo nie mogłam wytrzymać, no to lekarz mnie wyśmiał bo JA MAM JESZCZE NIE RODZIĆ. Na to ja że za póżno! Wszystko na nic. Zaczeli mnie badać, USG ok, Dowcipnie 2,5 cm rozwarcia, Kłóce się z lekarzem że rodze, a on do mnie że ja nie jestem kobieta rodzącą, i że poród nie postępuje! KuR%$$##a ja z krzykiem do niego że 3 cm rozwarcia to nie postępujący poród??? Tym bardziej gdzie w papierach napisali i ciągle powtarzali: " poród zagrażający przedwcześnie".
Dalej słaniam się z płaczem na korytarzu i zaczęłam krwawić, poszłam po salową żeby wezwała lekarza bo leci ze mnie jak z kranu a ta do mnie że :" to normalne plamienie po badaniu " Masakra. Wyprosiłam o lekarza on mnie zbadał, 3 cm rozwarcia to jedziemy na porodówke.
O 3 w nocy położyłam się na fotelu i jedyne co mogłam to obrócić sie z boku na bok, tak bolało że gryzłam prawie barierki, mąż przyjechał był ciągle ze mną, ja się darłam a on biedy stał i prosił żebym oddychała, podawał mi wode, ja go ściskałam, szarpałam a on ciągle mnie wspierał. Ok 6 miałam skurcze parte (w końcu), pomeczyłam się aż nacieli mnie i 0 7:30 urodzilismy Tomusia. Lekarze byli zdumieni moim wielkim łóżyskiem i jego wagą, powiedzieli że w terminie urodziłby sie nie 2.400 a 4.400 i na pewno nie dołem .Potem już wiecie mały leżał w inkubatorze, ćwiczył płucka.

Dziś zrobił nam mega niespodzianke bo leży w łóżeczku w szpitalu i od czasu do czasu ma tylko przysuwaną maseczke z odrobina tlenu. Także idziemy do przodu, nadal sie męczy ale walczy z płuckami dzielnie. Opuścił inkubator bo już jest dla niego za mały waży 2.600 i utrzymuje ładnie ciepło.
Trzymam kciuki za Was

Prosze jeszcze raz o kciuki za wizyte jutrzejsza...

Despa dzieki za link
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:57   #424
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
.
omg czytając to wszystko czułam się jakbym tam z Tobą krzyczała ,masakra . dobrze ,że dałaś radę zmienić szpital .
no i super ,że wszystko poszło ok pomimo tak wczenego porodu i podejścia personelu ......
no i dla małego ,że tak sobie daje świetnie radę !
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:03   #425
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość
W załączeniu mój kochany tygrysek
Piękności!

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
Gratulacje!!! Ale już dobrze się czujesz? Biedna...

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Masakra... Ale zakończenie dobre, to najważniejsze
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:04   #426
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość

W załączeniu mój kochany tygrysek
o moj boshe Slodziak



Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
Wow To faktycznie Kluska .... Gratulacje i szybkiego powrotu do zdrowia

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu

Dziś zrobił nam mega niespodzianke bo leży w łóżeczku w szpitalu i od czasu do czasu ma tylko przysuwaną maseczke z odrobina tlenu. Także idziemy do przodu, nadal sie męczy ale walczy z płuckami dzielnie. Opuścił inkubator bo już jest dla niego za mały waży 2.600 i utrzymuje ładnie ciepło.
wow .... faktycznie dzielna bylas .... i ze dalas rade pomino tych przeciwnosci ...
oraz za to ze Tomcia z dnia na dzien coraz Silniejszy.


a my juz po kapieli teraz Jedzonko i do spania ... pora na mamusie by sie Oplumkala


.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:04   #427
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Prosze jeszcze raz o kciuki za wizyte jutrzejsza...
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-25, 19:05   #428
oldzinx
Raczkowanie
 
Avatar oldzinx
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 493
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
hej mamusie!
gratuluję wszystkim nowym rozpakowanym już mamusiom!
no i jak wszystkie w dwupaku zazdroszczę i nie mogę się już doczekać mojego maleństwa..
czas pędzi nieubłaganie!
dziś rozpoczęty 37 tydzień

jutro mam wizytę więc proszę o kciuki
no i trzymam też za wasze wizyty

no i dołączam się do mamuś z dolegliwościami.. ja mam chyba wszystkie!
puchnie, ciągnie, kłuje, bolą plecy, bolą pachwiny, wędrówki nocne do wc, 2 dniowa ostatnio migrena, no i moje ulubione- zmiany nastrojów raz beczę, raz drę pyska, raz śmieję się z byle czego aż dostaję głupawki..
ehh uroki ciąży
Witamy i kciuki trzymamy za wizytę . Pewnie po porodzie jeszcze zatęsknimy za tymi ciążowymi dolegliwościami

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
witam się i ja, dziś skończony 36 tydzień (9 m-c), zaczynamy 37 coraz bliżej P. byłam dziś na badaniu krwi i moczu, w środę idę odebrać wyniki i do lekarza na 17.30
za skończony tydzień

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
U mojego teścia nadgorliwość wygląda tak:

Przykład 1 - "Byliśmy w okolicy to stwierdziliśmy, że wpadniemy na kawę, żebyś sama nie siedziała" - czasami potrafią tak 7 razy w tygodniu!!!

Przykład 2 - "Mamy dla was niespodziankę, zamówiliśmy ten wózek, który oglądaliście, tylko ten granatowy kolor był dziwny wiec wziąłem zielony"

Przykład 3 - "Mam nadzieję, że nie macie planów na dziś, będziemy za 10 minut u was i wieziemy wam gości" ( przyjechali z dwoma synami, babcią, ciotką i kuzynką męża z rodziną)
Współczuję, chyba bym ich a TŻ nie ma na nich jakiegoś wpływu?

Cytat:
Napisane przez Sunshine833 Pokaż wiadomość
.
O właśnie ta część spacerowa mnie interesuje czy jak mały w niej będzie siedział to nie będzie zjeżdżał. Dziękuję za fotki
Kolor też fajny, myśleliśmy właśnie o tym albo o takim szarym Silver chyba ale nie wiem czy nie za jasny. TŻ woli ten ciemniejszy bo bardziej praktyczny. A jeżeli można wiedzieć ile kosztował?

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
oki ... chwila spokoju .... moge usiasc i napisac Opis Porodu
....
ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
opieka w szpitalu ... 1000% zadowolenia ... mile ... uprzejme ... skore do pomocy .... zawsze usmiechniete polozne

no to tyle sie rozpisalam hihi.
za opis porodu.

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość
Oki, udało mi się Was nadrobić.
Teraz nakarmię małego i biegnę do sklepu jakieś bułki na kolację zakupić
W załączeniu mój kochany tygrysek
Śliczności świetne to wdzianko.

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
Gratulujemy i szybkiego powrotu do formy życzymy
__________________
Tomuś
oldzinx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:05   #429
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
oki ... chwila spokoju .... moge usiasc i napisac Opis Porodu

a wiec :

we wtorek o 4.30 wstalam za potrzeba wysikania sie ... od razu jak tylko stanelam na nogach czulam ze COS jest nie tak ... inaczej sie czulam *tam na dole* - sobie mysle '' aa tam zdaje mi sie ''.
o 8.30 mama obudzila mnie na sniadanie ( nie wiem czemu tak wczesnie, zawsze wstawalam ok 10 i tez bylo ok ). ladnie je zjdalam 3 kromeczki herbatka ... gadtka szmatka ... Wc .... i poczulam SKURCZ wstajac z toalety .... i znowu se mysle '' o qrwa pieknie '' - ale czekalam na rozwuj akcji.
siedzialam w kuchnio-salonie z mama gadalam ( kobeita latala po mieszkaniu, i sprztala :P ) .... a ja coraz czesciej i gesciej do WC ... no i w konuc kolo 11 mama sie mnie pyta '' a ty nie za czesto do tego wc chodzisz .... cos sie dzieje ...?? '' - no to jej mowie ze chyba czuje skurcze ... ale nie jestem pewna ( sama sobie obserwowalam na zegarku byly srednio co 15min ). no ale po kolejnej wizycie w WC papier byl Rozowy wiec juz wiedzialam ze SIE ZACZELO .
wychodze i mowie do mamy
'' wiesz co nie chce cie wq.r.wiac ale zaczelam Rodzic '' - mina mamy Bezcenna .... i jej haslo '' ale jak to juz tak szybko ... boshe a jeszcze przeciez posciel Mlodego nie uprana ... zaraz wstawiam do pralki ''. no to jej ladnie mowie ze jeszcze jest czasu a czasu .....
miedzy 12 a 14 mierzylam skurcze byly juz co 10 minut ... zadzwonilam na IP i mowie jaka jest stuacja ... ze to ze tamto, spisali i kazli byc jak beda co 5 min . wzielam prysznic .... pralka zdarzyla sie uorac ... sasiadka wrocic do domu ... spytalam sie jej czy mnie zawiezie .... no i juz o 17.15 jechalam do szpitala ... skurcze rowno co 5 min.
na IP badanie .. rozwarcie 5-6cm se pomysalam niezle ... byle zdarzyli dac znieczulenie .... o 19 bylam juz na sali do porodow ... znowu badnie piekne 6 cm nadal ... o 19.15 przyszedl anestezjolog zrobil wklucie - powiem wam trudno bylo zrobic Kotka przy skurczach ... noo ale dalam rade - i po ok 30 minutach prszyla ULGA lekarz mowil ze znieczulenie moze spowolnic akcje i ze mam sie nie martwic na Pewno Urodze.
tak sobie lezalam na lozku gadalam z mama i kolezanka bo przyszla .... i czekalam na siostre miala byc ok 23 dop ( bo w ten dzien akurat ma kurs na wyspie 50km od miasta ) - ale udalo jej sie byc na 21.30 - pozniej mi powiedziala ze skonczyla 30min wczesniej bo nie umiala sie skupic i ze ''uczen'' pod sam szpital ja podwiozl ( a nie bylo mu po drodze ).
jak widac bylo do 22.30 bylam aktywna na forum ... ale pozniej sie Zaczelo .
skurcze byly coraz bardziej bolesne ( 70 ) a ja im odchodzilam z bolu ( wczesniej ich uprzedzialam ze mam maly prob bolu ) .. przyszedl raz jeszcze lekarz i dal kolejna Wieksza dawke Epiduralu ... Ulga ale cos za cos - po tym scierpla mi cala Lewa noga haha. bylo pieknie .... lezalam i czekalam ... siostra przysypiala w sumie caly dzien na nogach od 7 byla.
o 1 w nocy badanie - 8 cm .... i mysle '' oooo juz niedlugo '' taaa chyba w zla godzine to powiedzialam o 2 kolejen badanie ... ciagle 8cm ..... o 2.30 ciagle 8cm .... narada pozlonej z lekarzem i dali mi OXY - przy czym zmniejszyli dawke Epiduralu ..... i im po 30 min odlecialam .... Zarzygalam cala posciel dostalam drgawek .. skurcze boshe ledwo co jej przezylam .... w koncu godz 4.45 polozna mowi jest 10 cm przebili wody ( piekne czyste ) ... odlaczyli Oxy zwiekszyli Epidural ... i juz lepiej sie czulam.
o 5.30 mialam przeprowadzone 3 proby ... Jak powinno sie przec
oj powiem wam ze ciezko bylo, szczegolnie z ta prawa noga .. no ale dalam rade ... polozna mowi '' widze glowke .... ilez on ma wlosow, wiedziala Pani ze je bedzie miec ''parlam parlam darlam sie ze juz nie moge ze nie dam rady - niech go wyjmia ze mnie jak najszybciej - i w koncu Ost skurcz ost 3 parcia .... ulaga nic na dole nie czuje mokro w kolo ... i nagle slychac JEGO PLACZ - boshe wspaniala muzyka dla uszu ... i mi go pokazuje Milosc od 1wszego wejrzenia ... mama pstrykala foty siostra przeciela pepowine .... pozniej szycie ... mlody lezal w tym czasie u mnie na piersiach ... potem ok 8.30 zostal dosatwiony co cyca .... o 11 zmienilam pokoj i tam spedzialam juz 2dni Zapoznajac sie z Instrukscja Oslugi taiego Malego Czlowieczka

ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
opieka w szpitalu ... 1000% zadowolenia ... mile ... uprzejme ... skore do pomocy .... zawsze usmiechniete polozne

no to tyle sie rozpisalam hihi.
ależ Ci zazdroszczę! - ja też już chce byc "po"
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:06   #430
Zaciazona
Raczkowanie
 
Avatar Zaciazona
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 186
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Czarny flamaster -gratulacje!!!!

Liwka- nie zazdroszcze problemow z piersiami. Ja w pierwszym tygodniu po porodzie mialam takie balony, ze o wow. W ciazy mialam juz rozmiar F, a w zeszlym tyg na pewno urosly jeszcze z 2 rozmiary. Byly strasznie ciezkie, twarde i bolesne. Za duzo pokarmu. Polozna powiedziala zebym nie odciagac pokarmu bo jeszcze sie stymuluje produkcje. Musialam masowac, zwlaszcza twarde grudki. Pokarm normlanie ze mnie sikal. Chodzilam bez stanika, pokarm normlanie kapal na podloge. Masakra. No i powiedzieli, ze zeb zmnijeszyc produkce tyrzeba dawac mleko z jednego cyca na raz. No i masowac, na pewno nie odciagac. Dzis prawie 2 tyg po porodzie czyczki sa miekkie i juz nie bola. Nadal mam duzo pokarmu, ale juz nei narzekam.

Sunshine- ja przytylam 23kg i zlecialo juz 11kg. Skora na brzuch troche sflaczala no i mam mega oponke ale codziennie jest lepiej. Teraz jeszcze z 10kg mniej i juz bede happy.

Edytowane przez Zaciazona
Czas edycji: 2013-03-25 o 19:07
Zaciazona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:07   #431
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Super ubranko i sliczny synus


Gratulacje, wracaj do zdrowia

Trzymam kciuki za Was

Prosze jeszcze raz o kciuki za wizyte jutrzejsza...

Despa dzieki za link

udało się?
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-25, 19:11   #432
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość
W załączeniu mój kochany tygrysek
o jej!

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
gratuluję!
i trzymam kciuki za zdrówko
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:29   #433
Leonikowa
Rozeznanie
 
Avatar Leonikowa
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 612
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej kochane synuś słodko sobie śpi więc postaram się was nadrobić



Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Leoś - synek Mokki
Mokka jeszcze raz wielkie gratulacje Leoś jest słodziutki

Cytat:
Napisane przez trooskava Pokaż wiadomość
wstawiam dwie fotki dla cioć wizażowych od mojej eM .
mała ślicznotka

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
Dzis o 5:56 sn na swiat przyszedł Tymoteusz. 4.6kg 58cm
gratulacje duża chłopina

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
No więc może i ja opiszę moją przygodę szpitalno porodową. z góry przepraszam za błędu w pisowni
brak słów....

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
Jutro mój mąż wraca do pracy, zmiany ma fatalne bo wychodzi przed 10:00 i wraca o 19:00 ... masakra
D

mój tż ostatni tydzień jest z nami a potem będziemy razem tylko w weekendy
__________________
jesteśmy razem od 11.03.2007r.
zaręczyny
24.09.2011r.

LEONEK 2.03.13.
Leonikowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:30   #434
Agateczka*
Zakorzenienie
 
Avatar Agateczka*
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie góry...
Wiadomości: 3 332
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
U mojego teścia nadgorliwość wygląda tak:

Przykład 1 - "Byliśmy w okolicy to stwierdziliśmy, że wpadniemy na kawę, żebyś sama nie siedziała" - czasami potrafią tak 7 razy w tygodniu!!!

Przykład 2 - "Mamy dla was niespodziankę, zamówiliśmy ten wózek, który oglądaliście, tylko ten granatowy kolor był dziwny wiec wziąłem zielony"

Przykład 3 - "Mam nadzieję, że nie macie planów na dziś, będziemy za 10 minut u was i wieziemy wam gości" ( przyjechali z dwoma synami, babcią, ciotką i kuzynką męża z rodziną)
brak słów współczuję

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
oki ... chwila spokoju .... moge usiasc i napisac Opis Porodu

no to tyle sie rozpisalam hihi.
dałaś radę, i już tylko wspomnienie...
a mnie to czeka...

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość

W załączeniu mój kochany tygrysek
słodziutki

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
gratulacje ogromne, w końcu się doczekałaś, szybkiego powrotu do formy

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
W środe w nocy odpadł mi czop śluzowy z krwią, doszły małe skurcze.

Dziś zrobił nam mega niespodzianke bo leży w łóżeczku w szpitalu i od czasu do czasu ma tylko przysuwaną maseczke z odrobina tlenu. Także idziemy do przodu, nadal sie męczy ale walczy z płuckami dzielnie. Opuścił inkubator bo już jest dla niego za mały waży 2.600 i utrzymuje ładnie ciepło.
To straszne przez co musiałaś przejść, i dobrze że już wszystko się układa ale co w tych szpitalach się dzieje to ludzkie pojęcie przechodzi


Ale nie mam nastroju nawet pisać mi się nie chce....
__________________
synek
Agateczka* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:34   #435
jolanT
Zadomowienie
 
Avatar jolanT
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 135
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
gratulacje!!
dużo siły i zdrówka życzę

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
najwazniejsze, ze synek jest juz z Wami szybkiego powrotu do formy
GRATULACJE!


ale sliczny tygrysek


a my juz po wizycie, na razie wszystko wyglada dobrze, brak skurczy, ktg w porzadku (jeejjj dzisiaj policzylam moje KTG i do tej pory mialam juz 8 ).. synek wazy juz 3080g i mierzy 49 cm ciumkal sobie podczas badania
mialam tez szybki test na paciorkowca, po 15 minutach mialam wynik - negatywny

tylko jedno mnie martwi - przytylam 16 kg jezuuu gdzie te kilogramy sie skumulowaly.. no gdzie?
dla mnie szok wagowy, wazylam przed ciaza 50-51 kg.. i nie moge uwierzyc widzac te nieszczesne 67

i moj maluszek zmienil strony, teraz ma glowke po lewej stronie.. nadal na miednicy.. mam nadzieje, ze niedlugo zacznie sie obnizac..

kolejna wizyta za 2 tygodnie a za tydzien z polozna
za wizytę: oklaski:
ja też mam już 17+ ale nie wiem za bardzo gdzie to się chowa

Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Dziś zrobił nam mega niespodzianke bo leży w łóżeczku w szpitalu i od czasu do czasu ma tylko przysuwaną maseczke z odrobina tlenu. Także idziemy do przodu, nadal sie męczy ale walczy z płuckami dzielnie. Opuścił inkubator bo już jest dla niego za mały waży 2.600 i utrzymuje ładnie ciepło.
dzielna kobieto!
dobrze, że już po wszystkim!
synuś ładnie rośnie
__________________
21.04.2013
EWA !


29.04.2015
OLAF !



http://fajnamama.pl/suwaczki/yvpga7q.png
jolanT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-25, 19:36   #436
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
Megi- jeszcze ja jutro- bo mam być rano na IP- i jutro ma być cc, wybacz
Już jutro? To trzymam kciuki!

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość
W załączeniu mój kochany tygrysek
Słodkie

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
Jak się czujesz? Gratulacje!

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
a my juz po wizycie, na razie wszystko wyglada dobrze, brak skurczy, ktg w porzadku (jeejjj dzisiaj policzylam moje KTG i do tej pory mialam juz 8 ).. synek wazy juz 3080g i mierzy 49 cm ciumkal sobie podczas badania
mialam tez szybki test na paciorkowca, po 15 minutach mialam wynik - negatywny


Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:

Najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło.
Zdrówka dla Tomusia!


Ja po usg i wizycie.
Róża waży 3560, więc mogłaby już wyjść, ech. Mam dużo wód. No cóż, pozostaje czekać. Zwolnienie mi gin przedłużył.
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:38   #437
ObserwujeCie
Wtajemniczenie
 
Avatar ObserwujeCie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: To tu, to tam
Wiadomości: 2 021
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
.


Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
ja dawałam tu jest link ogólny do szafy https://www.facebook.com/groups/groupbaby/ trzeba kliknąć dołącz do grupy i później szukać Oli Sawickiej

:
Coś mi się wydaje, że z koleżanki jak z naszej strippi niezła zakupoholiczka :P

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
Megi- jeszcze ja jutro- bo mam być rano na IP- i jutro ma być cc, wybacz


Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość

sliczny!!!! a bryka ?
Ja jednak mózg ciążowy mam... dłuższą chwilę zastanawiałam się jaką tygrysek ma brykę

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...


Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
straszny poród, straszni lekarze, byliście z mężem bardzo dzielni, dobrze że wszystko dobrze się skończyło !

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Ja po usg i wizycie.
Róża waży 3560, więc mogłaby już wyjść, ech. Mam dużo wód. No cóż, pozostaje czekać. Zwolnienie mi gin przedłużył.
A rozwarcie, szyjka, coś się dzieje ?
__________________
Dziedzic
ObserwujeCie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:39   #438
Chocoblue
Raczkowanie
 
Avatar Chocoblue
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 344
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
Brawo! żebyś doszła do siebie
__________________
"Człowiek musi przebywać z samym sobą,
powinien więc zadbać, aby było to dobre towarzystwo."

Chocoblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:54   #439
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
A rozwarcie, szyjka, coś się dzieje ?
Tam mnie nie badał
Ale po ktg jak miałam badanie, to nic sie nie działo, szyjka rozmiękczona, 2 cm. Żadnego rozwarcia.
Mówiłam do dziecka, żeby wyszło, jak się wiosna zacznie na dworze, no to sobie teraz poczekam
Jeszcze TŻ mnie denerwuje, bo gada, że ma czekać aż się z meblami do mieszkania uporamy. Cudnie, czyli do końca tygodnia
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 19:58   #440
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
udało się?
tak, tylko czekam na dodanie do znjaomych chyba bo nie moge w komantach nic napisac, a kilka rzeczy mi sie podoba, trzeba czekac na nowe dostawy ) pewnie jutro cos jednka w sklepie kupie ale pozniej kto wie.. fajne ciuchy dla dziewuszek sa ahh
Cytat:
Napisane przez maria28 Pokaż wiadomość
Już jutro? To trzymam kciuki!

Ja po usg i wizycie.
Róża waży 3560, więc mogłaby już wyjść, ech. Mam dużo wód. No cóż, pozostaje czekać. Zwolnienie mi gin przedłużył.
Nio to kciuki, może malutka się namysli.. brawo za wagę
ciekawe ile moj maly jutro bedzie wazyl

Mam duzo spraw do zalatwienia, takze uciekam odpoczywac, trzymajcie kciuki abym ze wszystkim zdazyla
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:02   #441
bzinka
Zadomowienie
 
Avatar bzinka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Wiadomości: 1 733
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Ewkaaa8891 jak czytam takie opisy, to mi się nóż w kieszeni otwiera i cieszę się, że mam cc, bo jak widać w szpitalach pracują nie lekarze, a jacyś nieczuli i uparci debile, którzy w ogóle kobiety i ich ból i to przez co przechodzą mają za nic. Smutno się robi i przykro, że tak jest w Polsce.
__________________
Nasza kochana córeczka Hania
04.04.2013

Mój BLOG, zapraszam http://blogagimamy.blogspot.com/
bzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:13   #442
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zrobiłam obiad i czuję się jakbym tonę albo z dwie węgla przerzuciła, tak się zmęczyłam.. a mam plan nalesniki robic, musze dzis je zjesc bo nie wytrzymam
hehe..
a przez te Twoje nalesniki tez sobie usmazylam wieczorem placki z jablkami

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Trzymam kciuki.. a jeśli chodzi o chodzenie jak pokraka to znam to doskonale... uroki nie ma co.

i ja i ja.. chodze jak kaczka
smiesznie to musi wygladac z boku

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
ehhhh tak się zaczytałam ,że spaliłam sobie quinoę .... miała być na obiad ........ :\
mhhmm to jakas kasza?

Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
hej mamusie!

aż wstyd pisać- witam się w nowym wątku
dawno nie pisałam.. ale dzielnie Was podczytuję i staram się być na bieżąco mąż miał tydzień wolnego więc wykorzystaliśmy ten czas aby przygotować się właściwie ostatecznie do narodzin dzieciny.. wysprzątaliśmy cały dom
głównie chodziło mi aby w pokoju malutkiej było już wszystko zrobione..

gratuluję wszystkim nowym rozpakowanym już mamusiom!
no i jak wszystkie w dwupaku zazdroszczę i nie mogę się już doczekać mojego maleństwa..
czas pędzi nieubłaganie!
dziś rozpoczęty 37 tydzień

jutro mam wizytę więc proszę o kciuki
no i trzymam też za wasze wizyty

jestem ciekawa czy moje żelazo się podniosło trochę (Moderna dzięki za wskazówki dot. przyjmowania)
aaa i co do naklejek- pewnie masz tą nieszczęsną raufazę!? ;>
ja kupiłam naklejki w Kik'u za parę groszy i się trzymają i na meblach i na ścianie ale to były takie motywy z kwiatkami a takich dla dzieci z Kubusiem czy coś to chyba nie było..

no i dołączam się do mamuś z dolegliwościami.. ja mam chyba wszystkie!
puchnie, ciągnie, kłuje, bolą plecy, bolą pachwiny, wędrówki nocne do wc, 2 dniowa ostatnio migrena, no i moje ulubione- zmiany nastrojów raz beczę, raz drę pyska, raz śmieję się z byle czego aż dostaję głupawki..
ehh uroki ciąży
o fajnie, ze pokoik juz dokonczony
ja bede na swieta konczyc.. tak zeby juz bylo na tip top

taaa raufaza na gladko nie moglismy zrobic scian, bo byloby widac nierownosci..
no sprobuje z tymi naklejkami.. moze takie nieduze beda sie trzymac

jeszcze pewnie bedziemy tesknic za urokami ciazy
Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
U mojego teścia nadgorliwość wygląda tak:

Przykład 1 - "Byliśmy w okolicy to stwierdziliśmy, że wpadniemy na kawę, żebyś sama nie siedziała" - czasami potrafią tak 7 razy w tygodniu!!!

Przykład 2 - "Mamy dla was niespodziankę, zamówiliśmy ten wózek, który oglądaliście, tylko ten granatowy kolor był dziwny wiec wziąłem zielony"

Przykład 3 - "Mam nadzieję, że nie macie planów na dziś, będziemy za 10 minut u was i wieziemy wam gości" ( przyjechali z dwoma synami, babcią, ciotką i kuzynką męża z rodziną)


__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:16   #443
Chanel_Coco
Raczkowanie
 
Avatar Chanel_Coco
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: T
Wiadomości: 443
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
ale słodziak a gdzie takie tygrysie ubranko kupiłaś, bo jest cudne
Koleżanka mi pożyczyła, mam jej oddać w razie gdyby miała drugie dziecko...

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
sliczny!!!! a bryka ?
i to jak...haha

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...

Ogromne GRATULACJE!!!


Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
Co za konowały z tych lekarzy...współczuję tego co przeszłaś. Dobrze że udało się z tym innym szpitalem.
Dzielna mama
i dzielny Tomuś
Niech rośnie chłopak i nabiera sił

Cytat:
Napisane przez ObserwujeCie Pokaż wiadomość
Ja jednak mózg ciążowy mam... dłuższą chwilę zastanawiałam się jaką tygrysek ma brykę
__________________
30.06.2011 --> dwie kreseczki
1.03.2013 --> tp
7.03.2013 --> KSAWERY
Chanel_Coco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:19   #444
strippi
Zakorzenienie
 
Avatar strippi
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Jaroszówka
Wiadomości: 10 460
GG do strippi
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nati_85 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!

Ja tylko na szybko. Właśnie odeszły mi wody. Czekam na Tż i jedziemy do szpitala. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam
kciuki zaciśnięte!!

Cytat:
Napisane przez corka_rosy Pokaż wiadomość
Po porodzie?? To lipa...
noo lipa lipa

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość

masz trochę roboty, ale będzie już z glowy
My planujemy chrzciny na lipiec. Tylko pewnie ksiądz będzie robił jakieś problemy, bo siostra męża ma być chrzestną, a niedawno się dowiedziała, że jest w ciąży i pewnie będzie już widać, a nie jest mężatką, pomijam już fakt, że jej facet jest ateistą
mam nadzieję, że jednak ksiądz okaże się ok

Cytat:
Napisane przez Villga Pokaż wiadomość

Strippi: Co do kupy Michałaka, to moja Kinga wczoraj zrobiła taką,że aż do brzucha doszła! Mało brakowało a dostałaby się do pępka! (nie wiem co bym wtedy zrobiła )
dzieci to są udane haha

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Zdrówka i powodzenia w sprzataniu i gotowaniu
Ja mam plan na swiateczne wypieki i smakolyki ale wiadomo jak to bedzie dzis z tz i z ojcem chce obgadac co i jak robimy..pewnie w rozjazdach swieta, albo w domu jak nie damy rady.
A baczek mega )) hihi
dziękuję przyda się
a co pichcisz na święta?

Cytat:
Napisane przez Sunshine833 Pokaż wiadomość
to to badziewie po porodzie też wyłazi...no to mnie pocieszyłaś
no zdarza się :/
__________________
Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady, a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz
strippi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:21   #445
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
opieka w szpitalu ... 1000% zadowolenia ... mile ... uprzejme ... skore do pomocy .... zawsze usmiechniete polozne
dlugi porod za Toba..
tak sie boimy tego porodu, ale pocieszajace jest, ze bol mija, a my mamy maluszka w ramionach

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
ja cały czas dre pyska

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
Megi- jeszcze ja jutro- bo mam być rano na IP- i jutro ma być cc, wybacz
jutro masz CC?
kciuki
Cytat:
Napisane przez Ewkaaa8891 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
wspolczuje przezyc
dobrze, ze zakonczenie szczesliwe.. duzo zdrowka dla Tomusia

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
z tego co pamiętam (Twoje foty) ja też nie mam pojęcia gdzie upchałaś te 16 ????? coś tam ściemniasz .....
no ja wlasnie nie wiem

a jak u Ciebie z waga po ciazy?
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:22   #446
misiulka06
Rozeznanie
 
Avatar misiulka06
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 632
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Muszę się pochwalić udało mi się wylicytować za 5,50 zł + przesyłka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 3105660914.jpg (65,1 KB, 49 załadowań)
misiulka06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:22   #447
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 937
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...

GRATULACJE!!!



Despa, kciuki za jutro!!!
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:24   #448
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
za wizytę: oklaski:
ja też mam już 17+ ale nie wiem za bardzo gdzie to się chowa
no to idziemy łeb w łeb

kiedy masz wizyte u lekarza?

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ----------

Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić udało mi się wylicytować za 5,50 zł + przesyłka
ooo jaki sliczny spiworek
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:31   #449
nati_85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 269
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Hej
Dziękuje za wszystkie kciuki.
Mateusz urodził się o 18:22. Waży 3620 i mierzy 55. Wychodzimy prawdopodobnie w czwartek. Czujemy się dobrze. Pozdrawiam.
nati_85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 20:33   #450
bzinka
Zadomowienie
 
Avatar bzinka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Wiadomości: 1 733
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nati_85 Pokaż wiadomość
Hej
Dziękuje za wszystkie kciuki.
Mateusz urodził się o 18:22. Waży 3620 i mierzy 55. Wychodzimy prawdopodobnie w czwartek. Czujemy się dobrze. Pozdrawiam.
GRATULACJE serdeczne! Trzymajcie się cieplusio!
__________________
Nasza kochana córeczka Hania
04.04.2013

Mój BLOG, zapraszam http://blogagimamy.blogspot.com/
bzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.