MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij! - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-03-25, 15:08   #391
Sunshine833
Raczkowanie
 
Avatar Sunshine833
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 232
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0165.jpg (17,6 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0166.jpg (14,1 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0168.jpg (17,3 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0171.jpg (21,4 KB, 20 załadowań)
Sunshine833 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 15:09   #392
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez corka_rosy Pokaż wiadomość
Aaaa i zaczynam rozumieć bóle bioder i strzykanie, o których pisałyście - od wczoraj sama tego doświadczam. Chodzę jak pokraka i nie mogę się z boku na bok przełożyć. Uroki 9 miesiąca.
Hehe. A co ja mam powiedzieć? 10 miesiąc...

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
wazylam sie wczoraj
I JEST AKCEPTACJA na wadze
w zeszla niedziele bylo 92 a wczoraj 85 :P - ogolnie -7
( czyli mniej 4kg niz przed zajsciem :P hihi )


.


Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
wiecie co leże i śmieje sie sama do siebie. na ostatniej wizycie gin mówi:
no pani aniu to teraz tylko na poród czekamy i co najważniejsze prosze liczyć ruchy, min. 10 w ciągu dnia - a moja Dama 10 ruchów to robi na dzień dobry - adhd jak nic jutro wizyta w szpitalu, zobaczymy co i jak
Moja też ruchliwa. Ani razu ruchów nie liczyłam, bo to bez sensu.
Ale ja mam liczyć do 10 dwa razy dziennie.

Cytat:
Napisane przez nati_85 Pokaż wiadomość
Ja tylko na szybko. Właśnie odeszły mi wody. Czekam na Tż i jedziemy do szpitala. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam
Wow! No to kciuki!!!

Cytat:
Napisane przez corka_rosy Pokaż wiadomość
O to super, święta w szpitalu to nie jest najprzyjemniejsza opcja.
Właśnie Dobrze by było tego uniknąć.

Cytat:
Napisane przez Anies06 Pokaż wiadomość
Ja dziś mam wizytę u lekarza, ale po 21 dopiero, czekam jak na zbawienie, może coś wreszcie się zacznie dziać.


Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Witamy się w uwaga, uwaga rozpoczętym 36 tygodniu, czyli 9 miesiącu




To oczekiwanie jest denerwujące...
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 15:10   #393
Sunshine833
Raczkowanie
 
Avatar Sunshine833
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 232
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

sorry, że tak na raty ale coś mi załączniki wariują...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0163.jpg (15,4 KB, 24 załadowań)
Sunshine833 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 15:32   #394
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

oki ... chwila spokoju .... moge usiasc i napisac Opis Porodu

a wiec :

we wtorek o 4.30 wstalam za potrzeba wysikania sie ... od razu jak tylko stanelam na nogach czulam ze COS jest nie tak ... inaczej sie czulam *tam na dole* - sobie mysle '' aa tam zdaje mi sie ''.
o 8.30 mama obudzila mnie na sniadanie ( nie wiem czemu tak wczesnie, zawsze wstawalam ok 10 i tez bylo ok ). ladnie je zjdalam 3 kromeczki herbatka ... gadtka szmatka ... Wc .... i poczulam SKURCZ wstajac z toalety .... i znowu se mysle '' o qrwa pieknie '' - ale czekalam na rozwuj akcji.
siedzialam w kuchnio-salonie z mama gadalam ( kobeita latala po mieszkaniu, i sprztala :P ) .... a ja coraz czesciej i gesciej do WC ... no i w konuc kolo 11 mama sie mnie pyta '' a ty nie za czesto do tego wc chodzisz .... cos sie dzieje ...?? '' - no to jej mowie ze chyba czuje skurcze ... ale nie jestem pewna ( sama sobie obserwowalam na zegarku byly srednio co 15min ). no ale po kolejnej wizycie w WC papier byl Rozowy wiec juz wiedzialam ze SIE ZACZELO .
wychodze i mowie do mamy
'' wiesz co nie chce cie wq.r.wiac ale zaczelam Rodzic '' - mina mamy Bezcenna .... i jej haslo '' ale jak to juz tak szybko ... boshe a jeszcze przeciez posciel Mlodego nie uprana ... zaraz wstawiam do pralki ''. no to jej ladnie mowie ze jeszcze jest czasu a czasu .....
miedzy 12 a 14 mierzylam skurcze byly juz co 10 minut ... zadzwonilam na IP i mowie jaka jest stuacja ... ze to ze tamto, spisali i kazli byc jak beda co 5 min . wzielam prysznic .... pralka zdarzyla sie uorac ... sasiadka wrocic do domu ... spytalam sie jej czy mnie zawiezie .... no i juz o 17.15 jechalam do szpitala ... skurcze rowno co 5 min.
na IP badanie .. rozwarcie 5-6cm se pomysalam niezle ... byle zdarzyli dac znieczulenie .... o 19 bylam juz na sali do porodow ... znowu badnie piekne 6 cm nadal ... o 19.15 przyszedl anestezjolog zrobil wklucie - powiem wam trudno bylo zrobic Kotka przy skurczach ... noo ale dalam rade - i po ok 30 minutach prszyla ULGA lekarz mowil ze znieczulenie moze spowolnic akcje i ze mam sie nie martwic na Pewno Urodze.
tak sobie lezalam na lozku gadalam z mama i kolezanka bo przyszla .... i czekalam na siostre miala byc ok 23 dop ( bo w ten dzien akurat ma kurs na wyspie 50km od miasta ) - ale udalo jej sie byc na 21.30 - pozniej mi powiedziala ze skonczyla 30min wczesniej bo nie umiala sie skupic i ze ''uczen'' pod sam szpital ja podwiozl ( a nie bylo mu po drodze ).
jak widac bylo do 22.30 bylam aktywna na forum ... ale pozniej sie Zaczelo .
skurcze byly coraz bardziej bolesne ( 70 ) a ja im odchodzilam z bolu ( wczesniej ich uprzedzialam ze mam maly prob bolu ) .. przyszedl raz jeszcze lekarz i dal kolejna Wieksza dawke Epiduralu ... Ulga ale cos za cos - po tym scierpla mi cala Lewa noga haha. bylo pieknie .... lezalam i czekalam ... siostra przysypiala w sumie caly dzien na nogach od 7 byla.
o 1 w nocy badanie - 8 cm .... i mysle '' oooo juz niedlugo '' taaa chyba w zla godzine to powiedzialam o 2 kolejen badanie ... ciagle 8cm ..... o 2.30 ciagle 8cm .... narada pozlonej z lekarzem i dali mi OXY - przy czym zmniejszyli dawke Epiduralu ..... i im po 30 min odlecialam .... Zarzygalam cala posciel dostalam drgawek .. skurcze boshe ledwo co jej przezylam .... w koncu godz 4.45 polozna mowi jest 10 cm przebili wody ( piekne czyste ) ... odlaczyli Oxy zwiekszyli Epidural ... i juz lepiej sie czulam.
o 5.30 mialam przeprowadzone 3 proby ... Jak powinno sie przec
oj powiem wam ze ciezko bylo, szczegolnie z ta prawa noga .. no ale dalam rade ... polozna mowi '' widze glowke .... ilez on ma wlosow, wiedziala Pani ze je bedzie miec ''parlam parlam darlam sie ze juz nie moge ze nie dam rady - niech go wyjmia ze mnie jak najszybciej - i w koncu Ost skurcz ost 3 parcia .... ulaga nic na dole nie czuje mokro w kolo ... i nagle slychac JEGO PLACZ - boshe wspaniala muzyka dla uszu ... i mi go pokazuje Milosc od 1wszego wejrzenia ... mama pstrykala foty siostra przeciela pepowine .... pozniej szycie ... mlody lezal w tym czasie u mnie na piersiach ... potem ok 8.30 zostal dosatwiony co cyca .... o 11 zmienilam pokoj i tam spedzialam juz 2dni Zapoznajac sie z Instrukscja Oslugi taiego Malego Czlowieczka

ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
opieka w szpitalu ... 1000% zadowolenia ... mile ... uprzejme ... skore do pomocy .... zawsze usmiechniete polozne

no to tyle sie rozpisalam hihi.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 15:38   #395
Maluda2112
Raczkowanie
 
Avatar Maluda2112
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań/Wałcz
Wiadomości: 270
GG do Maluda2112
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Nyaa

Ja też szłam w ciąży jak moja siostra chrzciła swojego syna ale ja mogłam ukryć to pod płaszczykiem... A który mięsiąc to będzie u niej że boisz się że bedzie widać

Pozostaje jakaś luźna sukienka lub tunika bo wiem jak ksiądz potrafi uprzykrzyć chrzciny

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------


Kasia
maskara ja to się boję też bólu ale poród poszedł ci szybko 3 parcia i mały już na świecie gratki
__________________
Iść ciągle iść w stronę słońca ....
21,04,2013 zostałam mamą

Synek Kacper
Maluda2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 15:44   #396
mariolci
Rozeznanie
 
Avatar mariolci
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 545
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość

we wtorek o 4.30 wstalam za potrzeba wysikania sie ... od razu jak tylko stanelam na nogach czulam ze COS jest nie tak ... inaczej sie czulam *tam na dole* - sobie mysle '' aa tam zdaje mi sie ''.
o 8.30 mama obudzila mnie na sniadanie ( nie wiem czemu tak wczesnie, zawsze wstawalam ok 10 i tez bylo ok ). ladnie je zjdalam 3 kromeczki herbatka ... gadtka szmatka ... Wc .... i poczulam SKURCZ wstajac z toalety .... i znowu se mysle '' o qrwa pieknie '' - ale czekalam na rozwuj akcji.
siedzialam w kuchnio-salonie z mama gadalam ( kobeita latala po mieszkaniu, i sprztala :P ) .... a ja coraz czesciej i gesciej do WC ... no i w konuc kolo 11 mama sie mnie pyta '' a ty nie za czesto do tego wc chodzisz .... cos sie dzieje ...?? '' - no to jej mowie ze chyba czuje skurcze ... ale nie jestem pewna ( sama sobie obserwowalam na zegarku byly srednio co 15min ). no ale po kolejnej wizycie w WC papier byl Rozowy wiec juz wiedzialam ze SIE ZACZELO .
wychodze i mowie do mamy
'' wiesz co nie chce cie wq.r.wiac ale zaczelam Rodzic '' - mina mamy Bezcenna .... i jej haslo '' ale jak to juz tak szybko ... boshe a jeszcze przeciez posciel Mlodego nie uprana ... zaraz wstawiam do pralki ''. no to jej ladnie mowie ze jeszcze jest czasu a czasu .....
miedzy 12 a 14 mierzylam skurcze byly juz co 10 minut ... zadzwonilam na IP i mowie jaka jest stuacja ... ze to ze tamto, spisali i kazli byc jak beda co 5 min . wzielam prysznic .... pralka zdarzyla sie uorac ... sasiadka wrocic do domu ... spytalam sie jej czy mnie zawiezie .... no i juz o 17.15 jechalam do szpitala ... skurcze rowno co 5 min.
na IP badanie .. rozwarcie 5-6cm se pomysalam niezle ... byle zdarzyli dac znieczulenie .... o 19 bylam juz na sali do porodow ... znowu badnie piekne 6 cm nadal ... o 19.15 przyszedl anestezjolog zrobil wklucie - powiem wam trudno bylo zrobic Kotka przy skurczach ... noo ale dalam rade - i po ok 30 minutach prszyla ULGA lekarz mowil ze znieczulenie moze spowolnic akcje i ze mam sie nie martwic na Pewno Urodze.
tak sobie lezalam na lozku gadalam z mama i kolezanka bo przyszla .... i czekalam na siostre miala byc ok 23 dop ( bo w ten dzien akurat ma kurs na wyspie 50km od miasta ) - ale udalo jej sie byc na 21.30 - pozniej mi powiedziala ze skonczyla 30min wczesniej bo nie umiala sie skupic i ze ''uczen'' pod sam szpital ja podwiozl ( a nie bylo mu po drodze ).
jak widac bylo do 22.30 bylam aktywna na forum ... ale pozniej sie Zaczelo .
skurcze byly coraz bardziej bolesne ( 70 ) a ja im odchodzilam z bolu ( wczesniej ich uprzedzialam ze mam maly prob bolu ) .. przyszedl raz jeszcze lekarz i dal kolejna Wieksza dawke Epiduralu ... Ulga ale cos za cos - po tym scierpla mi cala Lewa noga haha. bylo pieknie .... lezalam i czekalam ... siostra przysypiala w sumie caly dzien na nogach od 7 byla.
o 1 w nocy badanie - 8 cm .... i mysle '' oooo juz niedlugo '' taaa chyba w zla godzine to powiedzialam o 2 kolejen badanie ... ciagle 8cm ..... o 2.30 ciagle 8cm .... narada pozlonej z lekarzem i dali mi OXY - przy czym zmniejszyli dawke Epiduralu ..... i im po 30 min odlecialam .... Zarzygalam cala posciel dostalam drgawek .. skurcze boshe ledwo co jej przezylam .... w koncu godz 4.45 polozna mowi jest 10 cm przebili wody ( piekne czyste ) ... odlaczyli Oxy zwiekszyli Epidural ... i juz lepiej sie czulam.
o 5.30 mialam przeprowadzone 3 proby ... Jak powinno sie przec
oj powiem wam ze ciezko bylo, szczegolnie z ta prawa noga .. no ale dalam rade ... polozna mowi '' widze glowke .... ilez on ma wlosow, wiedziala Pani ze je bedzie miec ''parlam parlam darlam sie ze juz nie moge ze nie dam rady - niech go wyjmia ze mnie jak najszybciej - i w koncu Ost skurcz ost 3 parcia .... ulaga nic na dole nie czuje mokro w kolo ... i nagle slychac JEGO PLACZ - boshe wspaniala muzyka dla uszu ... i mi go pokazuje Milosc od 1wszego wejrzenia ... mama pstrykala foty siostra przeciela pepowine .... pozniej szycie ... mlody lezal w tym czasie u mnie na piersiach ... potem ok 8.30 zostal dosatwiony co cyca .... o 11 zmienilam pokoj i tam spedzialam juz 2dni Zapoznajac sie z Instrukscja Oslugi taiego Malego Czlowieczka

ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
opieka w szpitalu ... 1000% zadowolenia ... mile ... uprzejme ... skore do pomocy .... zawsze usmiechniete polozne

no to tyle sie rozpisalam hihi.
najlepsze stwierdzenie to :"ogolnie sam poród spoko"
Gratulacje jeszcze razklask i:

no a od Czarny Flamaster żadnych wiesci nie macie jeszcze?
__________________
14.04.2013 moje szczęście

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/10289

Edytowane przez mariolci
Czas edycji: 2013-03-25 o 15:46
mariolci jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 15:48   #397
Sunshine833
Raczkowanie
 
Avatar Sunshine833
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 232
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
oki ... chwila spokoju .... moge usiasc i napisac Opis Porodu

a wiec :

we wtorek o 4.30 wstalam za potrzeba wysikania sie ... od razu jak tylko stanelam na nogach czulam ze COS jest nie tak ... inaczej sie czulam *tam na dole* - sobie mysle '' aa tam zdaje mi sie ''.
o 8.30 mama obudzila mnie na sniadanie ( nie wiem czemu tak wczesnie, zawsze wstawalam ok 10 i tez bylo ok ). ladnie je zjdalam 3 kromeczki herbatka ... gadtka szmatka ... Wc .... i poczulam SKURCZ wstajac z toalety .... i znowu se mysle '' o qrwa pieknie '' - ale czekalam na rozwuj akcji.
siedzialam w kuchnio-salonie z mama gadalam ( kobeita latala po mieszkaniu, i sprztala :P ) .... a ja coraz czesciej i gesciej do WC ... no i w konuc kolo 11 mama sie mnie pyta '' a ty nie za czesto do tego wc chodzisz .... cos sie dzieje ...?? '' - no to jej mowie ze chyba czuje skurcze ... ale nie jestem pewna ( sama sobie obserwowalam na zegarku byly srednio co 15min ). no ale po kolejnej wizycie w WC papier byl Rozowy wiec juz wiedzialam ze SIE ZACZELO .
wychodze i mowie do mamy
'' wiesz co nie chce cie wq.r.wiac ale zaczelam Rodzic '' - mina mamy Bezcenna .... i jej haslo '' ale jak to juz tak szybko ... boshe a jeszcze przeciez posciel Mlodego nie uprana ... zaraz wstawiam do pralki ''. no to jej ladnie mowie ze jeszcze jest czasu a czasu .....
miedzy 12 a 14 mierzylam skurcze byly juz co 10 minut ... zadzwonilam na IP i mowie jaka jest stuacja ... ze to ze tamto, spisali i kazli byc jak beda co 5 min . wzielam prysznic .... pralka zdarzyla sie uorac ... sasiadka wrocic do domu ... spytalam sie jej czy mnie zawiezie .... no i juz o 17.15 jechalam do szpitala ... skurcze rowno co 5 min.
na IP badanie .. rozwarcie 5-6cm se pomysalam niezle ... byle zdarzyli dac znieczulenie .... o 19 bylam juz na sali do porodow ... znowu badnie piekne 6 cm nadal ... o 19.15 przyszedl anestezjolog zrobil wklucie - powiem wam trudno bylo zrobic Kotka przy skurczach ... noo ale dalam rade - i po ok 30 minutach prszyla ULGA lekarz mowil ze znieczulenie moze spowolnic akcje i ze mam sie nie martwic na Pewno Urodze.
tak sobie lezalam na lozku gadalam z mama i kolezanka bo przyszla .... i czekalam na siostre miala byc ok 23 dop ( bo w ten dzien akurat ma kurs na wyspie 50km od miasta ) - ale udalo jej sie byc na 21.30 - pozniej mi powiedziala ze skonczyla 30min wczesniej bo nie umiala sie skupic i ze ''uczen'' pod sam szpital ja podwiozl ( a nie bylo mu po drodze ).
jak widac bylo do 22.30 bylam aktywna na forum ... ale pozniej sie Zaczelo .
skurcze byly coraz bardziej bolesne ( 70 ) a ja im odchodzilam z bolu ( wczesniej ich uprzedzialam ze mam maly prob bolu ) .. przyszedl raz jeszcze lekarz i dal kolejna Wieksza dawke Epiduralu ... Ulga ale cos za cos - po tym scierpla mi cala Lewa noga haha. bylo pieknie .... lezalam i czekalam ... siostra przysypiala w sumie caly dzien na nogach od 7 byla.
o 1 w nocy badanie - 8 cm .... i mysle '' oooo juz niedlugo '' taaa chyba w zla godzine to powiedzialam o 2 kolejen badanie ... ciagle 8cm ..... o 2.30 ciagle 8cm .... narada pozlonej z lekarzem i dali mi OXY - przy czym zmniejszyli dawke Epiduralu ..... i im po 30 min odlecialam .... Zarzygalam cala posciel dostalam drgawek .. skurcze boshe ledwo co jej przezylam .... w koncu godz 4.45 polozna mowi jest 10 cm przebili wody ( piekne czyste ) ... odlaczyli Oxy zwiekszyli Epidural ... i juz lepiej sie czulam.
o 5.30 mialam przeprowadzone 3 proby ... Jak powinno sie przec
oj powiem wam ze ciezko bylo, szczegolnie z ta prawa noga .. no ale dalam rade ... polozna mowi '' widze glowke .... ilez on ma wlosow, wiedziala Pani ze je bedzie miec ''parlam parlam darlam sie ze juz nie moge ze nie dam rady - niech go wyjmia ze mnie jak najszybciej - i w koncu Ost skurcz ost 3 parcia .... ulaga nic na dole nie czuje mokro w kolo ... i nagle slychac JEGO PLACZ - boshe wspaniala muzyka dla uszu ... i mi go pokazuje Milosc od 1wszego wejrzenia ... mama pstrykala foty siostra przeciela pepowine .... pozniej szycie ... mlody lezal w tym czasie u mnie na piersiach ... potem ok 8.30 zostal dosatwiony co cyca .... o 11 zmienilam pokoj i tam spedzialam juz 2dni Zapoznajac sie z Instrukscja Oslugi taiego Malego Czlowieczka

ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
opieka w szpitalu ... 1000% zadowolenia ... mile ... uprzejme ... skore do pomocy .... zawsze usmiechniete polozne

no to tyle sie rozpisalam hihi.
wygląda na to że kondycję trzeba mieć niezłą, żeby przejść przez ten poród...chyba już nie czytam więcej opisów..będę żyła w swoim kłamstwie że będzie szybko sprawnie i pol godziny bólu... żartuje lepiej chyba mimo wszystko wiedzieć co może cię czekać....
Sunshine833 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-03-25, 15:51   #398
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
U mojego teścia nadgorliwość wygląda tak:

Przykład 1 - "Byliśmy w okolicy to stwierdziliśmy, że wpadniemy na kawę, żebyś sama nie siedziała" - czasami potrafią tak 7 razy w tygodniu!!!

Przykład 2 - "Mamy dla was niespodziankę, zamówiliśmy ten wózek, który oglądaliście, tylko ten granatowy kolor był dziwny wiec wziąłem zielony"

Przykład 3 - "Mam nadzieję, że nie macie planów na dziś, będziemy za 10 minut u was i wieziemy wam gości" ( przyjechali z dwoma synami, babcią, ciotką i kuzynką męża z rodziną)

Teść jest niezły... też ma pomysły.. współczuję
Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
oki ... chwila spokoju .... moge usiasc i napisac Opis Porodu

a wiec :

we wtorek o 4.30 wstalam za potrzeba wysikania sie ... od razu jak tylko stanelam na nogach czulam ze COS jest nie tak ... inaczej sie czulam *tam na dole* - sobie mysle '' aa tam zdaje mi sie ''.
o 8.30 mama obudzila mnie na sniadanie ( nie wiem czemu tak wczesnie, zawsze wstawalam ok 10 i tez bylo ok ). ladnie je zjdalam 3 kromeczki herbatka ... gadtka szmatka ... Wc .... i poczulam SKURCZ wstajac z toalety .... i znowu se mysle '' o qrwa pieknie '' - ale czekalam na rozwuj akcji.
siedzialam w kuchnio-salonie z mama gadalam ( kobeita latala po mieszkaniu, i sprztala :P ) .... a ja coraz czesciej i gesciej do WC ... no i w konuc kolo 11 mama sie mnie pyta '' a ty nie za czesto do tego wc chodzisz .... cos sie dzieje ...?? '' - no to jej mowie ze chyba czuje skurcze ... ale nie jestem pewna ( sama sobie obserwowalam na zegarku byly srednio co 15min ). no ale po kolejnej wizycie w WC papier byl Rozowy wiec juz wiedzialam ze SIE ZACZELO .
wychodze i mowie do mamy
'' wiesz co nie chce cie wq.r.wiac ale zaczelam Rodzic '' - mina mamy Bezcenna .... i jej haslo '' ale jak to juz tak szybko ... boshe a jeszcze przeciez posciel Mlodego nie uprana ... zaraz wstawiam do pralki ''. no to jej ladnie mowie ze jeszcze jest czasu a czasu .....
miedzy 12 a 14 mierzylam skurcze byly juz co 10 minut ... zadzwonilam na IP i mowie jaka jest stuacja ... ze to ze tamto, spisali i kazli byc jak beda co 5 min . wzielam prysznic .... pralka zdarzyla sie uorac ... sasiadka wrocic do domu ... spytalam sie jej czy mnie zawiezie .... no i juz o 17.15 jechalam do szpitala ... skurcze rowno co 5 min.
na IP badanie .. rozwarcie 5-6cm se pomysalam niezle ... byle zdarzyli dac znieczulenie .... o 19 bylam juz na sali do porodow ... znowu badnie piekne 6 cm nadal ... o 19.15 przyszedl anestezjolog zrobil wklucie - powiem wam trudno bylo zrobic Kotka przy skurczach ... noo ale dalam rade - i po ok 30 minutach prszyla ULGA lekarz mowil ze znieczulenie moze spowolnic akcje i ze mam sie nie martwic na Pewno Urodze.
tak sobie lezalam na lozku gadalam z mama i kolezanka bo przyszla .... i czekalam na siostre miala byc ok 23 dop ( bo w ten dzien akurat ma kurs na wyspie 50km od miasta ) - ale udalo jej sie byc na 21.30 - pozniej mi powiedziala ze skonczyla 30min wczesniej bo nie umiala sie skupic i ze ''uczen'' pod sam szpital ja podwiozl ( a nie bylo mu po drodze ).
jak widac bylo do 22.30 bylam aktywna na forum ... ale pozniej sie Zaczelo .
skurcze byly coraz bardziej bolesne ( 70 ) a ja im odchodzilam z bolu ( wczesniej ich uprzedzialam ze mam maly prob bolu ) .. przyszedl raz jeszcze lekarz i dal kolejna Wieksza dawke Epiduralu ... Ulga ale cos za cos - po tym scierpla mi cala Lewa noga haha. bylo pieknie .... lezalam i czekalam ... siostra przysypiala w sumie caly dzien na nogach od 7 byla.
o 1 w nocy badanie - 8 cm .... i mysle '' oooo juz niedlugo '' taaa chyba w zla godzine to powiedzialam o 2 kolejen badanie ... ciagle 8cm ..... o 2.30 ciagle 8cm .... narada pozlonej z lekarzem i dali mi OXY - przy czym zmniejszyli dawke Epiduralu ..... i im po 30 min odlecialam .... Zarzygalam cala posciel dostalam drgawek .. skurcze boshe ledwo co jej przezylam .... w koncu godz 4.45 polozna mowi jest 10 cm przebili wody ( piekne czyste ) ... odlaczyli Oxy zwiekszyli Epidural ... i juz lepiej sie czulam.
o 5.30 mialam przeprowadzone 3 proby ... Jak powinno sie przec
oj powiem wam ze ciezko bylo, szczegolnie z ta prawa noga .. no ale dalam rade ... polozna mowi '' widze glowke .... ilez on ma wlosow, wiedziala Pani ze je bedzie miec ''parlam parlam darlam sie ze juz nie moge ze nie dam rady - niech go wyjmia ze mnie jak najszybciej - i w koncu Ost skurcz ost 3 parcia .... ulaga nic na dole nie czuje mokro w kolo ... i nagle slychac JEGO PLACZ - boshe wspaniala muzyka dla uszu ... i mi go pokazuje Milosc od 1wszego wejrzenia ... mama pstrykala foty siostra przeciela pepowine .... pozniej szycie ... mlody lezal w tym czasie u mnie na piersiach ... potem ok 8.30 zostal dosatwiony co cyca .... o 11 zmienilam pokoj i tam spedzialam juz 2dni Zapoznajac sie z Instrukscja Oslugi taiego Malego Czlowieczka

ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
opieka w szpitalu ... 1000% zadowolenia ... mile ... uprzejme ... skore do pomocy .... zawsze usmiechniete polozne

no to tyle sie rozpisalam hihi.
Opis porodu super, dobrze, ze już masz maluszka obok siebie ) a bolu tez sie boje i sytuacji kiedy to sie zacznie, czy bede wiedziala, czy po prostu umowiona bede na cc.. nie wiem i chyba to najgorsze jest.. ale musze byc silna..
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 15:57   #399
maria28
Kniaginia
 
Avatar maria28
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 799
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha
maria28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 16:01   #400
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nati_85 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!

Ja tylko na szybko. Właśnie odeszły mi wody. Czekam na Tż i jedziemy do szpitala. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam
KCIUKI!! i pozytywne wibracje!

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
U mojego teścia nadgorliwość wygląda tak:

Przykład 1 - "Byliśmy w okolicy to stwierdziliśmy, że wpadniemy na kawę, żebyś sama nie siedziała" - czasami potrafią tak 7 razy w tygodniu!!!

Przykład 2 - "Mamy dla was niespodziankę, zamówiliśmy ten wózek, który oglądaliście, tylko ten granatowy kolor był dziwny wiec wziąłem zielony"

Przykład 3 - "Mam nadzieję, że nie macie planów na dziś, będziemy za 10 minut u was i wieziemy wam gości" ( przyjechali z dwoma synami, babcią, ciotką i kuzynką męża z rodziną)

OMG!

KAsia długo rodziłaś...JA jak pomyśle o moich 4 godzinach to wydaje mi sie wieczność;p za opis!
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 16:17   #401
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Nyaa Pokaż wiadomość

masz trochę roboty, ale będzie już z glowy
My planujemy chrzciny na lipiec. Tylko pewnie ksiądz będzie robił jakieś problemy, bo siostra męża ma być chrzestną, a niedawno się dowiedziała, że jest w ciąży i pewnie będzie już widać, a nie jest mężatką, pomijam już fakt, że jej facet jest ateistą




to się nazywa wpaść na chwilę i narobić zamieszania
a poważnie - Nati nie strasz mnie - przecież ja mam termin zaraz po Tobie
U Was tak ksiądż wypytuje? U nas trzeba tylko zaswiadczenie, ze chrzestny był bierzmowany i może być chrzestnym, nie doktoryzują się.


Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
hej mamusie!

aż wstyd pisać- witam się w nowym wątku
dawno nie pisałam.. ale dzielnie Was podczytuję i staram się być na bieżąco mąż miał tydzień wolnego więc wykorzystaliśmy ten czas aby przygotować się właściwie ostatecznie do narodzin dzieciny.. wysprzątaliśmy cały dom
głównie chodziło mi aby w pokoju malutkiej było już wszystko zrobione..

gratuluję wszystkim nowym rozpakowanym już mamusiom!
no i jak wszystkie w dwupaku zazdroszczę i nie mogę się już doczekać mojego maleństwa..
czas pędzi nieubłaganie!
dziś rozpoczęty 37 tydzień

jutro mam wizytę więc proszę o kciuki
no i trzymam też za wasze wizyty

jestem ciekawa czy moje żelazo się podniosło trochę (Moderna dzięki za wskazówki dot. przyjmowania)
aaa i co do naklejek- pewnie masz tą nieszczęsną raufazę!? ;>
ja kupiłam naklejki w Kik'u za parę groszy i się trzymają i na meblach i na ścianie ale to były takie motywy z kwiatkami a takich dla dzieci z Kubusiem czy coś to chyba nie było..

no i dołączam się do mamuś z dolegliwościami.. ja mam chyba wszystkie!
puchnie, ciągnie, kłuje, bolą plecy, bolą pachwiny, wędrówki nocne do wc, 2 dniowa ostatnio migrena, no i moje ulubione- zmiany nastrojów raz beczę, raz drę pyska, raz śmieję się z byle czego aż dostaję głupawki..
ehh uroki ciąży

pozdrawiam


i trzymam kciuki za CF i nati_85!
ja cały czas dre pyska

Cytat:
Napisane przez eluśka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny pisałyście o ciuszkach na szafie jakas ola sawicka.. link mi również nie działa jakiś namiar inny link??

.
ja dawałam tu jest link ogólny do szafy https://www.facebook.com/groups/groupbaby/ trzeba kliknąć dołącz do grupy i później szukać Oli Sawickiej

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
U mojego teścia nadgorliwość wygląda tak:

Przykład 1 - "Byliśmy w okolicy to stwierdziliśmy, że wpadniemy na kawę, żebyś sama nie siedziała" - czasami potrafią tak 7 razy w tygodniu!!!

Przykład 2 - "Mamy dla was niespodziankę, zamówiliśmy ten wózek, który oglądaliście, tylko ten granatowy kolor był dziwny wiec wziąłem zielony"

Przykład 3 - "Mam nadzieję, że nie macie planów na dziś, będziemy za 10 minut u was i wieziemy wam gości" ( przyjechali z dwoma synami, babcią, ciotką i kuzynką męża z rodziną)

Masakra, krótko mówiąc...


Nati- trzymam kciuki
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-25, 16:25   #402
Chanel_Coco
Raczkowanie
 
Avatar Chanel_Coco
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: T
Wiadomości: 443
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Witam! i nadrabiam...
Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
Mój jeszcze nie wie co to wóżek;p Nie miałoakzji w i=nim siedziec;p A gdzie spi Kinia w nocy?U siebie?

Laski cięzarne- cieszcie sie ostatnimi chwilami z brzuszkami...ja chociaz mam szkraba swojego przy sobie tęsknie za tymi ruchami pod sercem i kopniaczkami....Jakoś już nawet nie pamiętam, jak to było.... Patrze sobie tak na KAcperka i myśle, jak on w tym brzuchu się zmieścił
Ojj też mam podobne odczucia, parzę na swojego synusia i nie mogę uwierzyć że on się pomieścił w moim nie duży brzuchu Akrobata mały musiał być strasznie wyzwijany...

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
możliwe, że gazy
w przychodni jak byłam na ważeniu to była kobieta z 2 tyg maluszkiem co już miał mocne kolki
aż się wystraszyłam, że Michaś też dostanie szybko
No tak, to musiały być wzdęcia, bo narazie od tego czu się to nie powtórzyło. I oby tak dalej...
Trzęsę tyłkiem żeby mały nie miał kolek...

Cytat:
Napisane przez trooskava Pokaż wiadomość
p.s.
wstawiam dwie fotki dla cioć wizażowych od mojej eM .
Ślicznotka

Cytat:
Napisane przez trooskava Pokaż wiadomość
dziekujemy
czuje sie średniawo, szwy ciagna po cc a raczej szczypia i kregoslup daje sie we znaki po znieczuleniu do tego nawał pokarmu dał sie we znaki moim piersiom ;P ale to wszytsko nic jak sie patrzy na małe cudo leżace w łózeczku

Pytanie do wypakowanycg mam :
Czym czyscicie nosek maluchom? sola fizjologiczna lub morska a potem frida lub gruszka czy samą sola ?

I jamę ustną przemywacie przegotowaną woda ?
Mnie też szwy po cc do dziś ciągną, ale z każdym dniem jest to mniej odczówalne, także u Ciebie też tak będzie.
Co do noska my czyścimy solą fizjol. tak położna zaleciła, choć wode morską też mam ale narazie nie korzystałam. Gruszki nie używam. sama sól podobno wystarcza, jak dziecko nie ma kataru.
A jamę ustną położna zaleciła czyścić gazikem jałowym nałożonym na palec. Ale szczerze do dziś robiłam to tylko raz.

Cytat:
Napisane przez trolla2405 Pokaż wiadomość
Dzis o 5:56 sn na swiat przyszedł Tymoteusz. 4.6kg 58cm
GRATULACJE!!! Tymoteusz smok

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
Ma któraś z was takie dziwne uczucie w górnej części brzucha zaraz pod cycami, skóra jak by bez czucia jest. A jak ją dotykam to takie niemiłe uczucie, jak by mrowienie. W czwartek wizyta, zapytam gina. Pewnie jak zwykle będzie " W CIĄŻY TO NORMALNE" [COLOR="Silver"]
Chyba wiem, o czym mówisz... Tak jakby ciągnęło trochę czy mrowiło, nie cierpię tego Może coś tam gniecie?

Dobrze, że po porodzie TŻ bierze miesiąc urlopu, bo po cesarce to nie wiem, jak sobie bym sama ze wszystkim radziła
Ja miałam coś takie że pod biustem w okolicy żeber miałam takie cierpkie ciało, bez czucia. Czulam tam tylko ból bo mały sobie tam nuszke zaparkował. Także to raczej nic groźnego...

Co do urlopu tż, to po cesarce mój tż dostał dwa tyg opieki nad dzieckiem (jako że ja jestem po cc) i chyba wszędzie tak jest, także urlop mu się przesunął i tym sposobem będzie ze mna w domu do 10 kwietnia.

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
No więc może i ja opiszę moją przygodę szpitalno porodową. z góry przepraszam za błędu w pisowni
Kochana wpółczuję batali jaką przeszłaś z lekarzami.
Całe szczęście że wszystko sie dobrze zakończyło.
Brawa dla Ciebie

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
J

Leoś - synek Mokki
Kochane maleństwo

Cytat:
Napisane przez strippi Pokaż wiadomość
Kupiłam kilka nowych rzeczy dla Michasia D
Superaśne ciuszki, Ty chyba nic nie robisz tylko stroisz Michasia

Cytat:
Napisane przez Sunshine833 Pokaż wiadomość
Pozostałości po pączkach to u mnie trochę tych pozostałości będzie hehe..ciekawi mnie ten moment wyjścia dziecka...to musi być dziwne uczucie jak tak nagle pół brzucha ci znika
Ja po cc jak jeszcze znieczulenie działało, dotykając swojego brzucha pytałam lekarzy "czego ja dotykam?" Nie wierzyłam że tak odrazu tyle "mnie" ubyło. Poza tym znieczulenie działało i miałam wrażenie że dotykam jakiejś gąbki
__________________
30.06.2011 --> dwie kreseczki
1.03.2013 --> tp
7.03.2013 --> KSAWERY
Chanel_Coco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 16:28   #403
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Kasia - ja tam myślę, że każdy poród jest spoko, gdyby nie bóle

Bosz... a to jeszcze przede mną. Tylko jak mi tu która teraz wepchnie się w kolejkę to
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 16:32   #404
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Maluda2112 Pokaż wiadomość
[
[/COLOR]
Kasia
maskara ja to się boję też bólu ale poród poszedł ci szybko 3 parcia i mały już na świecie gratki
hehe tez bym chciala 3parcia ...
ogolnie sama Faza Parcia trwala u mnie Rowna Godzine 6 skurczy po 3parcia tak mnie instruowala Polozna

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
KAsia długo rodziłaś...JA jak pomyśle o moich 4 godzinach to wydaje mi sie wieczność;p za opis!
dlugo czy nie .... wazne ze juz PO w sumie 12 godz w szpitalu i jakies 6 w domu .... - Dalam Rade

co do bolu to wiadomo Kazdy czlowiek ma inny PROG ... ja akurat wiedzialam ze bez znieczulenia sie u mnie nie obejdzie .... i wiedzialam ze to zniecuzlenie spowolni akcje ... ale bez ZZo bym im chyba Umarla


.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 16:35   #405
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Kasia - ja tam myślę, że każdy poród jest spoko, gdyby nie bóle

Bosz... a to jeszcze przede mną. Tylko jak mi tu która teraz wepchnie się w kolejkę to
Megi- jeszcze ja jutro- bo mam być rano na IP- i jutro ma być cc, wybacz
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 16:58   #406
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nati_85 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!

Ja tylko na szybko. Właśnie odeszły mi wody. Czekam na Tż i jedziemy do szpitala. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam
Powodzenia!

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
OD mrazu po porodzie brzuch znika, ale zazwyczaj na 2-3 dobe macica "puchnie" i się czesto wygląda jak w 7 miesiącu...JA tak miałąm i kolezanka z sali też...na korytarzu to dośc powszexhne zjawisko;p Dzis mam skórę rochę sflaczałą i oponkę, ale brzuch juz mniejszy, bo macica sie obkurczyła. Z kg przy wyjsciu mi spadło 8kg tydzien potem -2kg. dzis mam jeszcze 10 kg na plusie...
To chyba różnie jest; kumpela do ok. pół roku po porodzie chodziła w spodniach ciążowych, brzuch prawie jej nie spadł (a przytyła wcale nie tak strasznie dużo - 18 kg...).

No i witam się dziś
Nie doczytałam ostatniej strony, ale na pewno to zrobię (ciekawa jestem tego opisu porodu m.in. ).
Byłam dziś w Empiku, kupiłam album dla Krzysia, o taki: http://przedewszystkimkobieta.blogsp...o-dziecka.html
I w sumie dla siebie, by się pilnować: http://www.maluszkaczas.pl/

Spotkałam się też z kumpelą, która urodziła w zeszłym roku, dostałam od niej "paczuszkę" z różnymi rzeczami dla Małego

A tak w ogóle jestem padnięta, katar się leje z nosa, łeb boli, oczy łzawią i chyba się zaraz zdrzemnę...
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 16:59   #407
Chanel_Coco
Raczkowanie
 
Avatar Chanel_Coco
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: T
Wiadomości: 443
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
aaaaaaaaa i bym zapomniala
wazylam sie wczoraj
I JEST AKCEPTACJA na wadze
w zeszla niedziele bylo 92 a wczoraj 85 :P - ogolnie -7
( czyli mniej 4kg niz przed zajsciem :P hihi )
.
za wage

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
mój brzuch nadal jest taki trochę sflaczały i chyba wymaga trochę cwiczeń ale to chyba jeszcze z tydzień z tym poczekam żeby sobie krzywdy nie zrobić ale w jedne spodnie swoje już sie zmieściłam fakt w te najbardziej rozcigniete ale dobre i to na początek
a co d wagi w szpitalu mi 7 kg zeszło ale przytyłam 17 a teraz nawet nie wiem ile waze bo nie mam wagi
U mnie też został wałek n brzuchu, ale mam nadzieje że z biegiem czasu się go pozbędę. Też planuję ciczyć tylko po cc to jezcze ze 3 tyg muszę sobie dać spokój, a potem jak zaatakuję zumbę to chyba codziennie będę do fitness klubu latac oczywiście jak mi Ksawcio pozwoli

Cytat:
Napisane przez nati_85 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!

Ja tylko na szybko. Właśnie odeszły mi wody. Czekam na Tż i jedziemy do szpitala. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam
oby poszło szybko i bezboleśnie

Cytat:
Napisane przez corka_rosy Pokaż wiadomość
Taka karta ciąży to super pamiątka.
Mi niestety zabrali w szpitalu i nie oddali
Miałam zrobić ksero przed...ale tak mi zeszło że nie zrobiłam, a pamiątka byłaby piękna.

Cytat:
Napisane przez Demeter Pokaż wiadomość
Witamy się w uwaga, uwaga rozpoczętym 36 tygodniu, czyli 9 miesiącu


Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
o
ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha .

Spoko poród-spoko opis

Oki, udało mi się Was nadrobić.
Teraz nakarmię małego i biegnę do sklepu jakieś bułki na kolację zakupić

W załączeniu mój kochany tygrysek
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1010413.jpg (85,0 KB, 77 załadowań)
__________________
30.06.2011 --> dwie kreseczki
1.03.2013 --> tp
7.03.2013 --> KSAWERY
Chanel_Coco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 17:12   #408
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość
za wage


U mnie też został wałek n brzuchu, ale mam nadzieje że z biegiem czasu się go pozbędę. Też planuję ciczyć tylko po cc to jezcze ze 3 tyg muszę sobie dać spokój, a potem jak zaatakuję zumbę to chyba codziennie będę do fitness klubu latac oczywiście jak mi Ksawcio pozwoli


oby poszło szybko i bezboleśnie


Mi niestety zabrali w szpitalu i nie oddali
Miałam zrobić ksero przed...ale tak mi zeszło że nie zrobiłam, a pamiątka byłaby piękna.






Spoko poród-spoko opis

Oki, udało mi się Was nadrobić.
Teraz nakarmię małego i biegnę do sklepu jakieś bułki na kolację zakupić

W załączeniu mój kochany tygrysek
ale słodziak a gdzie takie tygrysie ubranko kupiłaś, bo jest cudne
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 17:14   #409
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Kasia, jesteś hero!!!!

Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość
mój kochany tygrysek
sliczny!!!! a bryka ?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-03-25, 17:30   #410
Sorceresss
Wtajemniczenie
 
Avatar Sorceresss
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 937
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
oki ... chwila spokoju .... moge usiasc i napisac Opis Porodu

a wiec :
zuch dziewczyna!

czytam Wasze opisy SN i może to zabrzmi dziwnie, ale Wam troszkę zazdroszczę...mam wrażenie, że moje cięcie było takie... techniczne...
__________________
Filipek http://www.suwaczki.com/tickers/atdci09kzgx6wyof.png
Pchełka http://www.suwaczki.com/tickers/gg64zbmh53p3ubj5.png

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć"
Terry Pratchett
Sorceresss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 17:54   #411
czarny flamaster
Zadomowienie
 
Avatar czarny flamaster
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ze swojego pokoju
Wiadomości: 1 143
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
__________________
...mówi się "trudno" i płynie się dalej..

27.11.2009 - pierwsza randka
02.08.2012 - nasz ślub
25.03.2013 - me + you = Sławek
czarny flamaster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 17:57   #412
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez Sorceresss Pokaż wiadomość
zale Wam troszkę zazdroszczę...mam wrażenie, że moje cięcie było takie... techniczne...
heh... ja sie modlilam (sic... ) o technike.

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
bravooo, duży chlopak!!!!

monitoruja Cie jakos? zrobili morfo? sn czy cc?!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 17:59   #413
misiulka06
Rozeznanie
 
Avatar misiulka06
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 632
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
gratulacje szybkiego powrotu do siebie...
misiulka06 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-03-25, 18:10   #414
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
no proszę - gratulacje
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:17   #415
bzinka
Zadomowienie
 
Avatar bzinka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Wiadomości: 1 733
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
Oj biedna Serdeczne gratulacje! Żeby teraz wszystko było dobrze! dużo zdrowia dla Was!

Chanel, piękny tygrysek

Kasia, dzięki za opis. Dałaś radę jak zawsze
__________________
Nasza kochana córeczka Hania
04.04.2013

Mój BLOG, zapraszam http://blogagimamy.blogspot.com/

Edytowane przez bzinka
Czas edycji: 2013-03-25 o 18:23
bzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:25   #416
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Strippi - widzę że na szafie szalejesz
despa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:29   #417
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
najwazniejsze, ze synek jest juz z Wami szybkiego powrotu do formy
GRATULACJE!
Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość
W załączeniu mój kochany tygrysek
ale sliczny tygrysek


a my juz po wizycie, na razie wszystko wyglada dobrze, brak skurczy, ktg w porzadku (jeejjj dzisiaj policzylam moje KTG i do tej pory mialam juz 8 ).. synek wazy juz 3080g i mierzy 49 cm ciumkal sobie podczas badania
mialam tez szybki test na paciorkowca, po 15 minutach mialam wynik - negatywny

tylko jedno mnie martwi - przytylam 16 kg jezuuu gdzie te kilogramy sie skumulowaly.. no gdzie?
dla mnie szok wagowy, wazylam przed ciaza 50-51 kg.. i nie moge uwierzyc widzac te nieszczesne 67

i moj maluszek zmienil strony, teraz ma glowke po lewej stronie.. nadal na miednicy.. mam nadzieje, ze niedlugo zacznie sie obnizac..

kolejna wizyta za 2 tygodnie a za tydzien z polozna
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:34   #418
booziaczek
Zadomowienie
 
Avatar booziaczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez nati_85 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!

Ja tylko na szybko. Właśnie odeszły mi wody. Czekam na Tż i jedziemy do szpitala. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam
powodzenia
Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
gratulacje i duzo zdrówka
__________________
You must have known that I was lonely
Because you came to my rescue
And though I know that this is heaven
How could so much love be inside of you






booziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:41   #419
Ewkaaa8891
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Opis porodu:
W środe w nocy odpadł mi czop śluzowy z krwią, doszły małe skurcze. Rano zadzwoniłam do gina pytać co mam robić czy przyjść na wizyte czy co... a on że pędem na IP, tam zrobią USG, KTG bo jak są JUŻ skurcze to nie dobrze (33tydzień) . No i tak było. Na IP USG,sprawdzili puls małego wszystko ok tylko te skurcze są nie potrzebnie. No i kazali sie położyć na patologie. Położyłam się, jedna noc skurcze bolą, leki, kroplówki, zastrzyki wszystko żeby zatrzymać poród. Rozwarcia 0 skurcze na KTG rysowały się mega. Druga noc skurcze bolą jak cholera. Znów to samo szprycowanie lekami i dupa pokuta. Dostałam krwawienia. Nie dużego ale nachodziłam sie do WC w nocy sporo. Stwierdzili że to po badaniu dowcipnym. 3 noc znowu to samo skurcze mocniejsze, rozwarcia 0, ale podali sterydy na rozwój płuc małego w razie W. No i w końcu dostałam takich skurczy w nocy że myślałam że zejde, szprycowanie kroplówkami nic nie dało nic nie uśmierzało bólu. Najpierw co 10 min regularne, potem co 7. No to zbiegli się wszyscy i na badanie. Jak mnie zaczeli badać to nagle sie zrobiło rozwarcie do1,5 cm. No i lekarz do mnie "na porodówke". A ja jestem w szpitalu gdzie nie ma oddziału dla wczesniaków ba, nawet nie ma respiratora! No to ja po męża dzwonie (22 km ma do szpitala) przyjechał chyba w 5 minut. i mu mówie że niech zrobi wszystko ale ja tu nie zostaje bo się boje. Na porodówce super babka mi jeszcze nagadała żebym stąd uciekała do miasta obok (25 km dalej) bo tu nie ma sprzetu i wrazie czego nie dadzą rady a jak będą komplikacje (a zakładają że będą bo to wczesniak) to i tak go tam przetransportują a nie wiadomo jak to sie skończy. Po kłótni męza z lekarzem (który twierdził że nie dojade z TAKIM rozwarciem (smiech na sali) i że na karetke będe czekać ze 3 godziny. Ale mąż się wykłócił i zażądał przewiezienia. Karetka przyjechała w pół godziny, a ja ze skurczami co 5 minut w bólach dojechałam do tego szpitala. Tam dostałam kroplówke i leżałam na fotelu jak na haju, telepałam się cała (od leków) ale nie bolało wkońcu. Położyli mnie na patologie. Kroplówka się skończyła, znowu zaczęło boleć. No to 2 kroplówka. A ta juz nie działała. Skurcze znowu bolą. Wszyscy mieli do mnie podejście troche olewające, to że mnie bolałao to nic, najważniejsze dla nich to utrzymać ciąże bo dziecko ma się jeszcze nie rodzić i już. Troche mnie rozdrażniło to bo to kobieta wię co sie dzieje z jej ciałem. Ja mówie że rodze słaniam sie na nogach, płacze z bólu, wychodze z sali żeby dziewczyn nie pobudzić krzykiem a oni że mam iść do łóżka że przejdzie. Zażądałam cesarki (z bólu) bo nie mogłam wytrzymać, no to lekarz mnie wyśmiał bo JA MAM JESZCZE NIE RODZIĆ. Na to ja że za póżno! Wszystko na nic. Zaczeli mnie badać, USG ok, Dowcipnie 2,5 cm rozwarcia, Kłóce się z lekarzem że rodze, a on do mnie że ja nie jestem kobieta rodzącą, i że poród nie postępuje! KuR%$$##a ja z krzykiem do niego że 3 cm rozwarcia to nie postępujący poród??? Tym bardziej gdzie w papierach napisali i ciągle powtarzali: " poród zagrażający przedwcześnie".
Dalej słaniam się z płaczem na korytarzu i zaczęłam krwawić, poszłam po salową żeby wezwała lekarza bo leci ze mnie jak z kranu a ta do mnie że :" to normalne plamienie po badaniu " Masakra. Wyprosiłam o lekarza on mnie zbadał, 3 cm rozwarcia to jedziemy na porodówke.
O 3 w nocy położyłam się na fotelu i jedyne co mogłam to obrócić sie z boku na bok, tak bolało że gryzłam prawie barierki, mąż przyjechał był ciągle ze mną, ja się darłam a on biedy stał i prosił żebym oddychała, podawał mi wode, ja go ściskałam, szarpałam a on ciągle mnie wspierał. Ok 6 miałam skurcze parte (w końcu), pomeczyłam się aż nacieli mnie i 0 7:30 urodzilismy Tomusia. Lekarze byli zdumieni moim wielkim łóżyskiem i jego wagą, powiedzieli że w terminie urodziłby sie nie 2.400 a 4.400 i na pewno nie dołem .Potem już wiecie mały leżał w inkubatorze, ćwiczył płucka.

Dziś zrobił nam mega niespodzianke bo leży w łóżeczku w szpitalu i od czasu do czasu ma tylko przysuwaną maseczke z odrobina tlenu. Także idziemy do przodu, nadal sie męczy ale walczy z płuckami dzielnie. Opuścił inkubator bo już jest dla niego za mały waży 2.600 i utrzymuje ładnie ciepło.
Ewkaaa8891 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-03-25, 18:44   #420
nestelle
Zakorzenienie
 
Avatar nestelle
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 416
Dot.: MAMUSIE MARZEC i KWIECIEŃ 2013 cz.VIII vel. Ciśnij dziołcha, ciśnij!

Cytat:
Napisane przez jolanT Pokaż wiadomość
czas pędzi nieubłaganie!
dziś rozpoczęty 37 tydzień

jutro mam wizytę więc proszę o kciuki
za wizytę
za wizytę
Cytat:
Napisane przez misiulka06 Pokaż wiadomość
witam się i ja, dziś skończony 36 tydzień (9 m-c), zaczynamy 37 coraz bliżej P. byłam dziś na badaniu krwi i moczu, w środę idę odebrać wyniki i do lekarza na 17.30

Cytat:
Napisane przez wolanin1 Pokaż wiadomość
U mojego teścia nadgorliwość wygląda tak:

Przykład 1 - "Byliśmy w okolicy to stwierdziliśmy, że wpadniemy na kawę, żebyś sama nie siedziała" - czasami potrafią tak 7 razy w tygodniu!!!

Przykład 2 - "Mamy dla was niespodziankę, zamówiliśmy ten wózek, który oglądaliście, tylko ten granatowy kolor był dziwny wiec wziąłem zielony"

Przykład 3 - "Mam nadzieję, że nie macie planów na dziś, będziemy za 10 minut u was i wieziemy wam gości" ( przyjechali z dwoma synami, babcią, ciotką i kuzynką męża z rodziną)

eeeeeeeeeeee ???? ja mam taaaaki charakterek ,że raz- dwa i by odpadli
Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
oki ... chwila spokoju .... moge usiasc i napisac Opis Porodu
ogolnie sam porod spoko - gdyby nie te bole haha - no ale Dalam Rade
opieka w szpitalu ... 1000% zadowolenia ... mile ... uprzejme ... skore do pomocy .... zawsze usmiechniete polozne

no to tyle sie rozpisalam hihi.
no dzielna dziewczynka no i przetrwałaś tą dłuuuuuuuuuuuuugość porodu - masakra .....
no ale najważniejsze,że już "po "
no i podoba mi się to stwierdzenie :
"ogólnie sam poród spoko - gdyby nie te bóle ..... "
(też jestem tego zdania - gdyby nie bóle, cięcie .... mogłabym rodzić częściej )
Cytat:
Napisane przez Chanel_Coco Pokaż wiadomość

W załączeniu mój kochany tygrysek
śliczności
Cytat:
Napisane przez czarny flamaster Pokaż wiadomość
Sławek pojawil sie dziś o 13.00. 4040g i 56 cm. Stracilam duzo krwii...
gratuluje
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
a my juz po wizycie, na razie wszystko wyglada dobrze, brak skurczy, ktg w porzadku (jeejjj dzisiaj policzylam moje KTG i do tej pory mialam juz 8 ).. synek wazy juz 3080g i mierzy 49 cm ciumkal sobie podczas badania
mialam tez szybki test na paciorkowca, po 15 minutach mialam wynik - negatywny

tylko jedno mnie martwi - przytylam 16 kg jezuuu gdzie te kilogramy sie skumulowaly.. no gdzie?
dla mnie szok wagowy, wazylam przed ciaza 50-51 kg.. i nie moge uwierzyc widzac te nieszczesne 67
za wizytę i brak paciora

z tego co pamiętam (Twoje foty) ja też nie mam pojęcia gdzie upchałaś te 16 ????? coś tam ściemniasz .....
__________________
J . N . R
nestelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.