Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[ania13.03]

Napisane przez pstryczek84

ja kiedys pisalam na pw z bokeh wlasnie na ten sam temat bo nie moglam przezyc tych jej cudnych zdjec ale jak mi bokeh napisala cennik to po glebszym przemysleniu stwierdzilam ze moje zdjecia tez sa niczego sobie

Dziewczyny, ja mam do sprzedania lustrzanke z dwoma obiektywami (w tym jeden do portretow), jeszcze ponad 2 lata na gwarancji. Bede wystawiac na all ale jakby ktoras byla zainteresowana to piszcie na priv (sorki za reklame ale tak mi sie nasunelo ).

[sylwietta1988]

Tępa matka sklerotyczka zapomniałaby o miesiecznicy syniola
Baertunio konczy dzis 5 miesiecy

[scotasia]

Napisane przez nancykenator

a co powiesz Kochana na to, że moja t. powiedziała, że ona kiedyś woziła swoich synków pod nogami w samochodzie i było bezpiecznie i że ona to by wzięła gruby koc, wsadziła w niego Kubunia i pojechała. Dopiero jak zauważyła, że zagotowała mnie to powiedziała, a woźcie go sobie w czym chcecie tak jkaby to była nasza fanaberia

no nieźle

Napisane przez Kija80

Coś na poprawę humoru:
Mały Jasio bawi się w piaskownicy. W pewnym momencie mama widzi że Jaś coś żuje więc pyta:
- Jasiu co ty jesz?
- Mięsko
- Mięsko?? A skąd je wziąłeś??
- Samo przypełzło...

Tak że cieszmy się póki dziecko ciągnie na samym mleczku bo rozszerzanie diety różnie się może skończyć

Napisane przez pstryczek84

ja kiedys pisalam na pw z bokeh wlasnie na ten sam temat bo nie moglam przezyc tych jej cudnych zdjec ale jak mi bokeh napisala cennik to po glebszym przemysleniu stwierdzilam ze moje zdjecia tez sa niczego sobie

heh

A ja dziś rano czytam wizaż i widzę zdjęcie Szajkowej Dorotki i mnie olśniło. Moje dziecko nie miało żadnej zabawki w gondoli, bo od razu usypiało. No to dziś na spacer wzięliśmy ulubioną grającą gwiazdkę i jak zaczęła się histeria to ją włączyłam. Dzieć się uspokoił i zasnął....
I jestem za tym, żeby Szaja nagrała mix kołysanek trwających przynajmniej 15 min. Moj Synek sie uspokaja przy nich, tylko wrzeszczy jak się skończy.

[ania13.03]

Napisane przez sylwietta1988

Tępa matka sklerotyczka zapomniałaby o miesiecznicy syniola
Baertunio konczy dzis 5 miesiecy

dla Bartunia i Nailah djerby

[pstryczek84]

Napisane przez sylwietta1988

Tępa matka sklerotyczka zapomniałaby o miesiecznicy syniola
Baertunio konczy dzis 5 miesiecy

[hope01]

Brawo sylwiettowy Bartolini !

[treselle0]

Napisane przez marta00537

tresello ja się nie dziwie, ze się za to płaci. Tylko, że nie którzy księża chcieliby fortunę za sakramenty dostawać. Jak to się mówi "co łaska, ale nie mniej niż 500". A najlepsze sa cenniki za sakramenty, przecież to się w głowie nie mieści. W mojej parafii jest ksiądz, który na prawdę patrzy na to ile kto za co dał i jak jest za mało to potrafi tak msze np. ślubną odprawić, że głowa mała. Jak moja siostra miała komunie to na wstępie powiedział, że on za 200 zł to na pewno jej nie odprawi. Fakt, że umie zarządzać pieniędzmi, ale co z tego jak ludzie go nie lubią. Ciężki temat, można o tym pisać i pisać

W mojej starej parafii też był 'cennik', no i ok. rozumiem, że wszystko kosztuje, w kancelarii pani zapisała, więc do kieszeni księdza to nie szło. Mnie tylko śmieszy, że ktoś nie chodzi do kościoła a pozniej płacze bo nagle chce ślubu i musi za to płacić. A jeszcze np na wesele daje 30 tyś. A jak ktoś ma ciężką sytuację, ksiądz go zna i wie, że ma ciężko, to na pewno by 'zszedł' z cenówki, przynajmniej takiego mam proboszcza w swojej parafii Ale wiem, że jest różnie. U mnie za chrzest na mszy, jest tak co miesiąc. nic się nie płaci

Kiedyś dziewczyny ze śląska chciały się spotkać, nie wiem czy Wam to wyszło, ale jakby co to zapraszam na tyskie paprocany Mamy świetną 'bazę' spacerową i plac zabaw dla starszych dzieciaczków.

[meduzza]

Napisane przez sylwietta1988

l
Młody lezy w bujaku, wlasnie sciaganął skarpete i wcina paluchy u nogi. Prawej

Mniam mniam

Napisane przez YellowSheep

Kurcze, dziewczyny nie wiem o co chodzi ale mały śpiąc za dnia bardzo się straszy, co chwila się budzi jakby z odruchem moro. Już powinien sie wygaszac
i do tego ma ogromne problemy z zasypianiem w dzien, jak robi sie zmeczony zaczyna stekac i poplakiwac okropnie, trwa to tak z 10 minut czasem dluzej a potem jak mu sie uda to zasypia... ma tak przed kazda drzemka, ostatnio troche pomoglo ciasne owijanie kocem czego nie musielismy robic nawet jak byl noworodkiem a w nocy jest ok... gdzies wyczytalam, ze niektóre maluchy jak spia na plecach to maja wrazenie spadania, nie wiem czy sie martwic? Niedługo szczepienie ale ta moja tepa lekarka pewnie mi nie pomoze...

Możeza dużo się dzieje u Was ostatnio? Nasza czasem płacze przez sen

Napisane przez meneq

Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.

My tu biadolimy o burzach a Ty to dopiero masz atrakcje tam...

Napisane przez mitabe

Hej dziewczyny, dluuuugo mnie nie było.
Na początek gratulacje skonczonych miesięcy i z okazji rocznic!

Jestem tak zmęczona, że nawet nie mam was siły podczytać . Mały non stop na rękach, a w nocy na śpiąco go karmię bo taka nieprzytomna jestem. Idą nam zęby i chyba skok tak myślę (19 tydzień ). Do tego mamy problem z kąpielą tak się drze, że masakra. Nie wiemy co się stało bo kąpać się wcześniej uwielbiał . Po marchewce wypryszczyło go całego ale to chyba potowki jednak, w środę mamy szczepienie to skonsultuję z lekarzem.
No i jest wynik tego całego mojego zmęczenia - opryszczka tak się boję, że na młodego przejdzie . Zaleczyłam już prawie w 1 miejscu to wykazała w 2.

Dziewczyny nie pamietam kiedy było mi tak źle . Zmęczona, smutna bez chęci do czegokolwiek. Chyba będę rezygnować z kp za miesiac bo tak długo nie pociągnę, muszę się podkurować fizycznie chyba. Wyniki krwi muszę zrobić też bo czuję, ze coś nie tak.

Jeszcze będzie super. Wychodź szybko z dołka!

Napisane przez misia1505

cześć mamuśki po weekendzie.
ALE WY DAJECIE Z TYMI POSTAMI. ja normalnie w porównaniu do was nie potrafię się ogarnąć. czuję się jak na podwójnym etacie, tż ma firmę a ja muszę weszystko ogarnąć.
moja sobota wyglądała tak:
rano wstałyśmy, przed 9 musiałyśmy z Lenką jechać po tż bo odstawiał busa na wymianę szyby (kombinował coś przy wycieraczkach i ręka mu się omknęła, efekt potłuczona szyba ), pojechaliśmy na zastrzyk, od razu zawiozłam go do roboty, wracając zajechałam tylko do domu po rzeczy małej i pojechałyśmy na wieś. o 13 tż dzwoni: zbieraj się i jedź po kluczyki bo pracują tylko do 14, więc się zebrałam zajechałam po kasę do domu i pojechałam, stoję czekam bo biuro zamknięte, przychodzi koleś i mówi: zawcxześnie pani przyjechała, rozmawiałem z pani mężem żeby przyjechać o 16 bo musi wyschnąć, oj się zezłościłam, mała jeszcze bardziej,że musiałam zatrzymywać się na przystanku żeby ją uspokoić. pojechałyśmy do domu, troszkę posiedziałyśmy, mała zjadła i zaraz musiałyśmy się pakować z powrotem do auta. odebrałam klucze i nie czekając na tel od tż pojechałyśmy już po tż i chłopaków, jeszcze nie skończyli więc pokręciłyśmy się troszkę po budowie. przyszli gospodarze i dziewczyna jak zobaczyła mała to mówi: jaka podobna do tatusia, nie trzeba się pytać którego taty córeczka (pracuje 3 marcinów ) po drodze chłopacy wzieli bysa a my z tż wróciliśmy do domu, jeszcze tż dostał mandat za pasy, ale trafiliśmy na spoko pana policjanta bo mała spała mi na rękach a fotelik był w bagażniku i się nie przyczepił , wróciliśmy przed 18, tż się wykąpał, wypił kawę i musieliśmy jechać na zastrzyk, potem na zakupu, wróciliśmu o 20, trzeba było małą przygotować do spania i już nic mi się nie chciało, do tego zaczęło mnie nawalać gardło, tak wygląda moja praca na 2 etatach, coś mi się przypomina że miałam jechać dziś po jakieś gąbki ale nie będę dzwonić i się dopytywać może zapomi

wczoraj rano zastrzyk - ostani pojechaliśmy na wieś bo tż zostawił w busie dokumeny z banku a zablokował sobie konto a trzeba przelewy puścić, wróciliśmy, za godz przyszedł brat tż z rodzinką i poszliśmy na festyn na osiedlu, troszkę posiedzieliśmy i wróciliśmy do domu. jak poszli zaczęłam was nadrabiać i stwierdziłamże lepiej ogarnę klub (strasznie mnie ciągnie) i musiałam robić kolację, mała wstała i koniec nadrabiania.

podziwiam was za tą systematyczność, nie jestem non stop na bieżąco z wami ale cały czas myślę co u was nharazie mała śpi więc ile zdąże tyle nadrobię.

No to miałaś łikend.... Ja tak czasem czytam jak Wy jeździcie z dzieciakiem tu, tam, sklepy, sprawy załatwiacie a dla mnie wyjście na spacer to już jest duże osiągnięcie

Napisane przez blogerka

nie moge ..
nie dodalam do kaszki zagestnika, bo mi sie skonczyla i mlody ulewa na potege, wystarczylo raz nie podac jednej miarkui nutritiona i jest jakas masakra .. a ta kaszka sama w sobie gesta przeciez jest .. ehh..

aha, jade dzisiaj do rodzicow, samochodem, pierwszy raz od porodu (prawko zdalam gdzies w 7 miesiacu strasznie sie boje .. drioga na szczescie jest prosta, moze ze 3 krzyzowki tylko ale dygam i tak jakos ..
a jade do fryzjera koncowki poscinac bo juz prawie 4 miesiace nie bylam, mialam rozjasniac troszke koncowki ale nadal po ciazy mi zostalo starszne siano wiec musze sie wstrzymac

Aż tak ulewa?

Napisane przez LadyWhisper

wiecie, że dorwałam video nianię elektroniczną za 105zł z przesyłką kurierem?

Super okazja

Napisane przez nancykenator

ja np nie rozumiem jednego, czemu w trakcie np ślubu lub pogrzebu (gdzie daje się już większe sumy) zbiera się na ofiarę?
Albo u mojego tż w parafii ksiądz co niedziele wyczytuje ile która rodzina dała na ofiarę na kościół np Kowalscy 100 zl, Iksińscy 150 zl i tak wylicza i każdy tylko patrzy ile kto dał.

No bo to jest dopiero motywacja Ale jaja

Ezzo- ciekawy tył-pierwszy raz widzę Szyjesz czy kupujesz? I co z tym przodem? Chyba już nic wtedy?

Nie mogę jak ta moja Mysza mała się zaciesza po jedzeniu, taki szczęśliwy, obżarty bobas

Jakieś pomysły co można zrobić na 5 rocznicę, bez pieniędzy? Jeśli jakieś erotyczne akcje to podajcie konkrety

Szajka- Zazdraszczam stylowej fryzurki, ślicznie Ci

[sarah67]

Napisane przez mala_19kw

Bokeh-tym razem obędzie się bez jego pomocy posprawdzałam i to wszystko co miałam do powiedzenia właściwie

Małe sprostowanie tylko-nie Szklanka a Sarah miało być w gratulacjach 5 miesiąca (mylą mi się te dwie Panie ).

wiem, wiem domyslilam sie, ze to o mnie chodzi

Napisane przez meneq

Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.

o masakra, ale zadnego tsunami nie bedzie i juz
a w miescie nie chcielibyscie mieszkac

Napisane przez mitabe

Hej dziewczyny, dluuuugo mnie nie było.
Na początek gratulacje skonczonych miesięcy i z okazji rocznic!

Jestem tak zmęczona, że nawet nie mam was siły podczytać . Mały non stop na rękach, a w nocy na śpiąco go karmię bo taka nieprzytomna jestem. Idą nam zęby i chyba skok tak myślę (19 tydzień ). Do tego mamy problem z kąpielą tak się drze, że masakra. Nie wiemy co się stało bo kąpać się wcześniej uwielbiał . Po marchewce wypryszczyło go całego ale to chyba potowki jednak, w środę mamy szczepienie to skonsultuję z lekarzem.
No i jest wynik tego całego mojego zmęczenia - opryszczka tak się boję, że na młodego przejdzie . Zaleczyłam już prawie w 1 miejscu to wykazała w 2.

Dziewczyny nie pamietam kiedy było mi tak źle . Zmęczona, smutna bez chęci do czegokolwiek. Chyba będę rezygnować z kp za miesiac bo tak długo nie pociągnę, muszę się podkurować fizycznie chyba. Wyniki krwi muszę zrobić też bo czuję, ze coś nie tak.

dasz rade a odstawienie rozwaz, moj maz mi kazal juz dawno ale ja nie i koniec nie po to walczylam tyle, i do 6 miesiaca na pawno bede kp a chce i dluzej, a ja zaraz po szpitalu przeziebienie straszne, dwa razy opryszczka, i od porodu wysypka na calym ciele az do teraz czasami mniej czasami wiecej, jak upal to ja w porach rekaw tez dlugi , na szyi apaszka, na twarz tapeta zeby przyktyc ale nie zawsze sie da

Napisane przez ILLUSION

Gratulacje i życzę jeszcze wielu wspólnych lat w szczęściu i miłości

śliczne


Mam nadzieję że już dzisiaj lepiej się czujesz







Ojj te ząbki














Dziękujemy bardzo
Sarah Nataszce też spóźnione całuski 5-miesięcznicowe. Nie było mnie wczoraj dlatego dopiero teraz ale myślałam o was

Dziękuję skarbeńku

Napisane przez LadyWhisper

dołączam do grona samotnych matek noooo ale to ten pieroński remont, jeszcze tylko 2-3 tyg.....

Caławdeszczu, jedź złożyć najpierw ten wniosek o 4dodatkowe tygodnie, a po 17, jak wejdzie ustawa, o te 2 dodatkowe i od razu o 26tyg rodzicielskiego tak mi pani w zus wytłumaczyła

wlasnie to samo chcialam napisac,

Napisane przez sylwietta1988

Tępa matka sklerotyczka zapomniałaby o miesiecznicy syniola
Baertunio konczy dzis 5 miesiecy

dla Bartusia zdrówka dużo, i Nailag Djerby tez dzis konczy 5 więc dla niej również


Moja niunia dalej spi a ja dalej nie wiem co robic

[pstryczek84]

Napisane przez sarah67

Nailag Djerby tez dzis konczy 5 więc dla niej również

dla Nailah

[marta00537]

Napisane przez sarah67

Dziewczyny
szaja w szczegolnosci
czy moge podac ibum dzidzi bez konsultacji jest podziebiona a to jest przeciwzapalne, lekarz dzis do 12 szwagier mial przyjechac ale zadzwonilam zeby nie przyjezdzal bo strasznie leje i wieje to niby autem i kawaleczek jest osrodek ale raz ze pon to wiecie duzo chorych a tam osobnego wejscia nie ma a dwa no to kawalek ale jak tak leje i wieje to boje sie ze mi ja zawieje ale strasznie sie boje
pamietacie jak pisala ze bylysmy w szpitalu jak miala 2 tygodnie a miala tylko katarek a tak to okaz zdrowia i okazalo sie ze w oskrzela zaczelo wchodzic i szpital
a teraz tak czasami pokaslywala od paru dni, ale slini sie bardzo lapa w buzi i mysle ze to bylo od sliny bo czasami i w nocy w ogole, a dzis o 24 w nocy obudzila sie i kaszlala i katarek miala i kicha tez, poszla spac o 7 rano troche kaszlala, nakarmilam ja, i widze, ze jest podziebiona, bo ten kaszel to juz taki inny slysze, taki jakby odrywajacy sie, katarek malutki, ale w nocy i rano zakropilam jej nasivinem, i kichala i oczka przy kichaniu troche czerwone, takze jest zaziebiona i boje sie czy moge czekac do jutra zeby do lekarza i dlatego pytam czy moge podac jej ibum, mam w domu panadol ale ona goraczki nie ma, i zastanawiam sie czy nie kupic ibum bo to przeciwzapalane i jej podac, teraz mi spi zasnela przed 10 i nize zero furczenia w nosku zero kaszlu spi ladnie spokojnie, ale chce zeby lekarz ja osuchał, po tych wczesniejszych doswiadczeniach bardzo sie boje

hmm, ja bym podała ibum dla dzieci,
ja też się boję o Filipa po tym jak byliśmy w szpitalu z zap. oskrzeli, Nie raz mąż ma mnie dosyć bo wymylam, że chory, przeziębiony i chce latać do lekarza, ale co ja mam zrobić jak się napatrzyłam w szpitalu jak się męczył i jak go tam męczyli, więc się boje

Napisane przez ania13.03

Dziewczyny, ja mam do sprzedania lustrzanke z dwoma obiektywami (w tym jeden do portretow), jeszcze ponad 2 lata na gwarancji. Bede wystawiac na all ale jakby ktoras byla zainteresowana to piszcie na priv (sorki za reklame ale tak mi sie nasunelo ).

ooooo musze pogadac na ten temat z mężem, jak coś to się odezwę na priv

Napisane przez sylwietta1988

Tępa matka sklerotyczka zapomniałaby o miesiecznicy syniola
Baertunio konczy dzis 5 miesiecy

brawo dla Bartunia
i dla Nailah też

[pstryczek84]

gerls, zablokujcie mi all!
a dzis jeszcze wypłata byla!
tyle pieknych ubranek jest....

[sarah67]

DZIEWCZYNY BARDZO ALE TO BAAAARDZO DZIEKUJE ZA PRZEMILE KOMENTARZE DO ZDJEC MOICH W KLUBIE, BYLO MI TAK MILO, ZE AZ MI LEZKA POLECIALA

szaja
te z sówką to rajstopki a gdzie to nie wiem, bo to moja ciotka kupiła jak jeszcze dziecię w brzusiu było

Chyba jak podam ibum to nie zaszkodzę co??? tylko musze kogos poszukac kto mi do apteki pojdzie

[hope01]

Dziewczyny jeśli chodzi o odparzenia to ja z ręką na sercu linomag w maści polecam

[nancykenator]

Napisane przez sylwietta1988

Tępa matka sklerotyczka zapomniałaby o miesiecznicy syniola
Baertunio konczy dzis 5 miesiecy

dla Bartula

Napisane przez scotasia

no nieźle






heh

A ja dziś rano czytam wizaż i widzę zdjęcie Szajkowej Dorotki i mnie olśniło. Moje dziecko nie miało żadnej zabawki w gondoli, bo od razu usypiało. No to dziś na spacer wzięliśmy ulubioną grającą gwiazdkę i jak zaczęła się histeria to ją włączyłam. Dzieć się uspokoił i zasnął....
I jestem za tym, żeby Szaja nagrała mix kołysanek trwających przynajmniej 15 min. Moj Synek sie uspokaja przy nich, tylko wrzeszczy jak się skończy.

Napisane przez meduzza

Mniam mniam

Możeza dużo się dzieje u Was ostatnio? Nasza czasem płacze przez sen

My tu biadolimy o burzach a Ty to dopiero masz atrakcje tam...

Jeszcze będzie super. Wychodź szybko z dołka!

No to miałaś łikend.... Ja tak czasem czytam jak Wy jeździcie z dzieciakiem tu, tam, sklepy, sprawy załatwiacie a dla mnie wyjście na spacer to już jest duże osiągnięcie

Aż tak ulewa?

Super okazja

No bo to jest dopiero motywacja Ale jaja

Ezzo- ciekawy tył-pierwszy raz widzę Szyjesz czy kupujesz? I co z tym przodem? Chyba już nic wtedy?

Nie mogę jak ta moja Mysza mała się zaciesza po jedzeniu, taki szczęśliwy, obżarty bobas

Jakieś pomysły co można zrobić na 5 rocznicę, bez pieniędzy? Jeśli jakieś erotyczne akcje to podajcie konkrety

Szajka- Zazdraszczam stylowej fryzurki, ślicznie Ci

co do pogrubionego u mnie tak samo
co do motywacji to jak najbardziej, kiedyś ludzie dawali 30-50 zl teraz 200 i 300 się zdarza. Bo jak to dać mniej jak tamci dali tyle.

Napisane przez sarah67

wiem, wiem domyslilam sie, ze to o mnie chodzi


o masakra, ale zadnego tsunami nie bedzie i juz
a w miescie nie chcielibyscie mieszkac



dasz rade a odstawienie rozwaz, moj maz mi kazal juz dawno ale ja nie i koniec nie po to walczylam tyle, i do 6 miesiaca na pawno bede kp a chce i dluzej, a ja zaraz po szpitalu przeziebienie straszne, dwa razy opryszczka, i od porodu wysypka na calym ciele az do teraz czasami mniej czasami wiecej, jak upal to ja w porach rekaw tez dlugi , na szyi apaszka, na twarz tapeta zeby przyktyc ale nie zawsze sie da



Dziękuję skarbeńku


wlasnie to samo chcialam napisac,



dla Bartusia zdrówka dużo, i Nailag Djerby tez dzis konczy 5 więc dla niej również


Moja niunia dalej spi a ja dalej nie wiem co robic

powiem Ci, że zazdroszczę problemu

[sarah67]

Napisane przez marta00537

hmm, ja bym podała ibum dla dzieci,
ja też się boję o Filipa po tym jak byliśmy w szpitalu z zap. oskrzeli, Nie raz mąż ma mnie dosyć bo wymylam, że chory, przeziębiony i chce latać do lekarza, ale co ja mam zrobić jak się napatrzyłam w szpitalu jak się męczył i jak go tam męczyli, więc się boje

dzieki
wlasnie my tez w szpitalu wiec dlatego sie tak denerwuje bo wtedy w ogole nie wygladala na zdrowa, lekarka na nas jak na glupkow patrzala, ze z katarkiem przyjechalismy a osluchalismy i mowi ona chora, to niewiarygodne w ogole po niej nie widac dlatego tak panikuje
i jeszcze u mnie tu nie ma pediatry tylko zwykly lekarz na dzieciach to on sie nie zna, ale pojde jutro niech osłucha jakby nie przechodzilo to pojade do tej lekarki ale tylko prywtanie 100zl wizyta i jeszcze 30km trzeba jechac no ale jak sie mieszka w takiej dziurze to trudno sie mowi

[treselle0]

Nancy jak płacisz np za wesele to płacisz za sprawy techniczne, oświetlenie, prąd, organista, posprzątanie, ogólnie za otwarcie kościoła, natomiast na mszy Twoi gości mogą a nie muszą dają na tacę 'za Was'. Jak jestem na weselu, komunii, chrzcie to zawsze wrzucam do koszyczka 'na szczęście i pomyślność'

Napisane przez meduzza

No bo to jest dopiero motywacja Ale jaja

No tego akurat nie rozumiem, ale widocznie tamtym ludziom to pasuje bo inaczej zgłosiliby do kurii.

Pytałaś Meduzza jakiego języka się uczę, otóż nie jest to hiszpański, a .... niemiecki

[mala_19kw]

Hello dziołchy
Nadrobiłam pi razy drzwi.

Sylwietta- za 5miesięcy Bartula. Całuski od cioci i Oskara

Lady-fajnie że już jesteś A Pietraszko i tak był dzielny.

Zapomniałam co jeszcze chciałam mówić-pogoda do bani (ponuro) że nie mogę się skupić.

Mały jak usnął po 20 tak wstaliśmy o 9;30. Teraz też śpi póki co,ale boję się czy znowu cyrków nie będzie

aha Hope- Oskar też się zachowuje jakby mleko było za gorące. Dziś rano jak mu dałam to od razu wypluł smoczek (a daje takie jak zawsze dlatego dziwne to dla mnie) ale na szczęście po chwili wiercenia wypił.

[sarah67]

Napisane przez nancykenator

dla Bartula



powiem Ci, że zazdroszczę problemu

wiesz gdyby Ona tak spala i nic Jej nie bylo to bylabym w 7 niebie, ale tak sie denerwuje, ale ani razu nie zakaszlala ani w nosku nie furczy no ale fakt zakropiony jest, rusza przez sen buziaczkiem kochane moje, tak Ją kocham, że to aż niemożliwe, i pomyśleć, że ja kiedyś nie chciałam mieć dzieci

[pstryczek84]

Napisane przez hope01

Dziewczyny jeśli chodzi o odparzenia to ja z ręką na sercu linomag w maści polecam

podpisuje sie pod tym i ja.
my stosujemy linomag zielony od poczatku i ani razu nie mielismy odparzenia (ftfu tfu)

[sylwietta1988]

Napisane przez ILLUSION

nadrabiam
Wczoraj mnie nie było bo byliśmy na imprezce rodzinnej (18-te urodziny córki mojej kuzynki). Igi był tak grzeczny że się zachwycali wszyscy i nie mogli uwierzyć. Tak to ja mogę z nim jeździć. Złote dziecko, był zainteresowany wszystkim, rozglądał się tylko i się uśmiechał jak go zaczepiali a było około 20 osób i dwoje dzieci (3 latka i 1,5 roku). Byliśmy od 11 do 17 a on nawet nie zapłakał. Poza tym dwie moje kuzynki są w ciąży i dzieciaczki będą z tego samego rocznika co Iguś, u jednej już wiadomo że synek. Będzie miał młody towarzycho na rodzinnych imprezkach
A tak poza tym to się stęskniłam i ciekawa jestem co u Was

no, co za chłopak goscinny i fajnie, że bedzie miał z kim szalec

Napisane przez meneq

Czesc!
Nadrabiam, nadrabiam i nadrobic nie moge...
Zatem tylko krotko: przeprowadzka poszla nad wyraz sprawnie.
Jestesmy na totalnej wsi, wiec ludzie na moj widok pryskaja, gdzie pieprz rosnie, lub wrecz odwrotnie - gapia sie jak ciele w malowane wrota.
Wlasnie jestesmy na spacerze - musze poznac okolice i sprawdzic ewentualne drogi ewakuacji. Jesli nie daj Boze, bylby alarm o nadchodzacym tsunami, mam max. 10 minut na ucieczke.

To nadrabiam dalej.

o losie, ale macie atrakcje.......

Napisane przez hope01

\

u nas TAK SAMO od ok. tygodnia


tak,skazowiec i zje*ałam go za to na czym świat stoi, ale przecież nic mu się od łyżeczki nie stanie tak, tylko teraz takie darcie, nie chce spać, krzyczy jakby go żywcem palił kto, a ja nie wiem co mu jest i już mnie szlag trafia. jestem wściekła. na ojca. na grześka. na dziecko i na siebie, że mnie dawid denerwuje, a tak na prawdę to denerwuje mnie to, że nie wiem co mu jest, nie umiem mu pomóc i denerwuje się tym co sąsiedzi teraz myslą

olej sąsiadów, i mniej nerwów kochana

Napisane przez mitabe

Hej dziewczyny, dluuuugo mnie nie było.
Na początek gratulacje skonczonych miesięcy i z okazji rocznic!

Jestem tak zmęczona, że nawet nie mam was siły podczytać . Mały non stop na rękach, a w nocy na śpiąco go karmię bo taka nieprzytomna jestem. Idą nam zęby i chyba skok tak myślę (19 tydzień ). Do tego mamy problem z kąpielą tak się drze, że masakra. Nie wiemy co się stało bo kąpać się wcześniej uwielbiał . Po marchewce wypryszczyło go całego ale to chyba potowki jednak, w środę mamy szczepienie to skonsultuję z lekarzem.
No i jest wynik tego całego mojego zmęczenia - opryszczka tak się boję, że na młodego przejdzie . Zaleczyłam już prawie w 1 miejscu to wykazała w 2.

Dziewczyny nie pamietam kiedy było mi tak źle . Zmęczona, smutna bez chęci do czegokolwiek. Chyba będę rezygnować z kp za miesiac bo tak długo nie pociągnę, muszę się podkurować fizycznie chyba. Wyniki krwi muszę zrobić też bo czuję, ze coś nie tak.

ojeju, trzymaj sie dzielnie

Napisane przez karusia_2007

Cześć mamusie!
Żeby nie było,że się chwile odzywałam i znów zaginełam. jestem z wami cały czas ale chwilowo tylko troche podczytuję i nie mam czasu pisać.
Pod koniec ubiegłego tygodnia walczyłam jeszcze z magisterką ale już oddałam i mam spokój. Od soboty Michasia ma biegunkę i się męczymy Podejrzewam, że z przedszkola przyniosła bo w poprzednim tyg pełno dzieci było chorych i nie chodziło ale na wystepy z okazji dnia mamy i taty przyszły wszystkie dzieci i te zdrowe i te chore

zdrówka dla Michasi

Napisane przez ewadylewska

Witajcie, jestem i ja cały czas, podczytuję na telefonie, bo internet jak pisałam mam tutaj kiepski, a nadal jestem na mazurach.
Wracamy ok.13 czerwca dopiero. A moja mała kończy za 3 dni 4 miesiące!! ależ to leci...

Pogoda ładna dużo siedzimy na dworze z Małą, chociaż jak nie śpi w wózku to posiedzi parę minut, no pół godziny jak się przemieszczamy i są kołyszące się drzewa bardzo lubi zielone liście, powiewające na wietrze

ale Wam dooooooobrze mój tez zaciesza jak sie liscie na wietrze kołyszą

Napisane przez Kija80

Koło Jarocina uduszono dziesięciomiesięczną dziewczynkę. Rodzice oczywiście pijani...

nóz sie w kieszeni otwiera.....

[hope01]

Napisane przez sarah67

DZIEWCZYNY BARDZO ALE TO BAAAARDZO DZIEKUJE ZA PRZEMILE KOMENTARZE DO ZDJEC MOICH W KLUBIE, BYLO MI TAK MILO, ZE AZ MI LEZKA POLECIALA

szaja
te z sówką to rajstopki a gdzie to nie wiem, bo to moja ciotka kupiła jak jeszcze dziecię w brzusiu było

Chyba jak podam ibum to nie zaszkodzę co??? tylko musze kogos poszukac kto mi do apteki pojdzie

Ja mlodemu ibum dałam np wczoraj bo strasznie rozdarty nie mógł spać palce aż od gryzienia spuchnięte.. w aptece powiedziała że mogę mu dać, ale np. jakbym chciała na wieczór to lepiej pedicetamol

[fewcia]

Napisane przez pstryczek84

ja kiedys pisalam na pw z bokeh wlasnie na ten sam temat bo nie moglam przezyc tych jej cudnych zdjec ale jak mi bokeh napisala cennik to po glebszym przemysleniu stwierdzilam ze moje zdjecia tez sa niczego sobie

Napisane przez sylwietta1988

Tępa matka sklerotyczka zapomniałaby o miesiecznicy syniola
Baertunio konczy dzis 5 miesiecy

Napisane przez scotasia

A ja dziś rano czytam wizaż i widzę zdjęcie Szajkowej Dorotki i mnie olśniło. Moje dziecko nie miało żadnej zabawki w gondoli, bo od razu usypiało. No to dziś na spacer wzięliśmy ulubioną grającą gwiazdkę i jak zaczęła się histeria to ją włączyłam. Dzieć się uspokoił i zasnął....
I jestem za tym, żeby Szaja nagrała mix kołysanek trwających przynajmniej 15 min. Moj Synek sie uspokaja przy nich, tylko wrzeszczy jak się skończy.

---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Byłyśmy na spacerze, było piękne słonko, cieplutko. Blaneczka spała. Postanowiłam iść do domu i posprzątać bałagan, zdążyłam zamknąć drzwi od klatki i lunął taki deszcz jakiego nigdy nie widziałam! Słońce świeci, a deszcz leje że świata nie widać!

[mala_19kw]

Napisane przez hope01

Dziewczyny jeśli chodzi o odparzenia to ja z ręką na sercu linomag w maści polecam

U nas jeszcze sprawdza się Bepanthen-mąż kupił mi na sutki jak byłam w szpitalu a że mało zużyłam to teraz pielęgnuje tą maścią pupcie Oskara i póki co żadnych niespodzianek nie było.

[pstryczek84]

Napisane przez fewcia

[/COLOR]Byłyśmy na spacerze, było piękne słonko, cieplutko. Blaneczka spała. Postanowiłam iść do domu i posprzątać bałagan, zdążyłam zamknąć drzwi od klatki i lunął taki deszcz jakiego nigdy nie widziałam! Słońce świeci, a deszcz leje że świata nie widać!

u nas identyko!!!!!!! wlasnie mialam pisac

[nancykenator]

Napisane przez treselle0

Nancy jak płacisz np za wesele to płacisz za sprawy techniczne, oświetlenie, prąd, organista, posprzątanie, ogólnie za otwarcie kościoła, natomiast na mszy Twoi gości mogą a nie muszą dają na tacę 'za Was'. Jak jestem na weselu, komunii, chrzcie to zawsze wrzucam do koszyczka 'na szczęście i pomyślność'

No tego akurat nie rozumiem, ale widocznie tamtym ludziom to pasuje bo inaczej zgłosiliby do kurii.

Pytałaś Meduzza jakiego języka się uczę, otóż nie jest to hiszpański, a .... niemiecki

znaczy się tak jak braliśmy slub to osobno płaciliśmy księdzu osobno organiście i osobno kościelnemu, u nas akurat nie zbierał na tacę. Ale u znajomych na chrzcinach wyskoczył z tacą do rodziców i chrzestnych, mimo tego, że opłacili wszystkich.
Nie rozumiem trochę tego, że taca jest za pomyślność dla nas według mnie dla nas to jest modlitwa, uczestnictwo we mszy świętej i bycie z nami w tym szczególnym dniu.

Napisane przez sarah67

wiesz gdyby Ona tak spala i nic Jej nie bylo to bylabym w 7 niebie, ale tak sie denerwuje, ale ani razu nie zakaszlala ani w nosku nie furczy no ale fakt zakropiony jest, rusza przez sen buziaczkiem kochane moje, tak Ją kocham, że to aż niemożliwe, i pomyśleć, że ja kiedyś nie chciałam mieć dzieci

ja tez uwielbiam patrzeć jak Kubulek śpi

[sylwietta1988]

Bartunio pieknie dziekuje

Fewcia- ale ci sie udało

Bokeh- cudowne zdjecia

[calawdeszczu]

Napisane przez pstryczek84

podpisuje sie pod tym i ja.
my stosujemy linomag zielony od poczatku i ani razu nie mielismy odparzenia (ftfu tfu)

a mnie sie kurde wydaje, ze jednak małej te dady nie służą, dopóki nie zaczęłam ich używać to było ok... hmmm
kupie ten linomag jak bede na mieście, wczoraj jechałam sudokremem, ale kurde zero poprawy, więc dzis zmieniłam na mąkę ziemniaczaną. zobaczymy...

możliwe, że to od pieluch.. ??

pstryniu jak Ty tak na all siedzisz to wyczaj dla mojej Julki jakieś półśpiochy w dobrej cenie, bo potrzebuje

sylwietta, buziaczki dla Bartunia- niech zdrowo rośnie
nam jeszcze brakuje kilka dni do 5m-cy
ale chyba sie zaopatrze już w słoiki po 5-mcu

mam takie pytanie głupie ale cóż...
jak dzieć ma np. 10 m-cy to moze dostać słoik ktory jest po 4,5,6 m-cu czy to nie mozna sie cofac?
wiem, szpadel ze mnie

[fewcia]

Dziewczyny skazowe, bo nie zauważyłyście... czy skaza mija?? jak z rozszerzaniem diety...? i co jecie...? aa... i możecie mi wkleić zdjęcia Waszych pociech jak miały zmiany skazowe??? bo moja na buzi ma takie "książkowe", ale na nożce ma taką suchą plamę, wygląda troszkę jak gojące się poparzenie..

[ILLUSION]

Napisane przez s i l v e r

Ale się czuję FA- TA- LNIE!! Jakieś choróbsko mnie łapie. Nagle mnie złapało bo rano było wszystko ok.
Jestem strasznie zakatarzona, gardło mnie boli (mam na szczęście tantum verde), kicham,smarkam, raz mi ciepło, raz zimno.... Wzięłam gripex ale boję się że Darie zarażę

zdrówka
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41121165]
Fotka do oballowej kolekcji :d mała nawet na śpiąco nie wypuściła...[/QUOTE]
słodzizna

Napisane przez LadyWhisper

Hej kochane
My w domku od wczoraj, Maluszek w autokarze pod koniec histeria za histeria, ale nawet ja wysiadalam od tego ciaglego szumu. Dzisiaj latalam z tesciowa po castoramie praktikerze i rtv euroagd wybralam panele do kuchni sprzet do kuchni ogolem remont pelna para. Padnieta jestem, maz tez, ale mieszkanko zaczyna wygladac przepieknie!
Mam nadzieje, ze od jutra juz normalnie bede w stanie z wami pisac, na biezaco, bo nie nadrobie nigdy..

Super że wróciłaś i już nie mogę się doczekać fotek gotowego mieszkanka

Napisane przez hope01

Hej,
Dawid wstał o 6, ale już jęczy bo śpiący. Nie wiem czy go brzuszek do tych zębów nie boli, bo kopie nogami, mój tatuś mądry wczoraj dał mu spróbować jogurtu naturalnego...

O matko...przecież on skazowy po pierwsze a po drugie takie rzeczy to z tego co kojarzę to dopiero 10-12 miesiąc. Mój TŻ w życiu by bez konsultacji ze mną nic nie podał dziecku....dobrze że opie.r.doliłaś i mam nadzieję że wziął do siebie.

Napisane przez pstryczek84

dla mlodego!
i jak wybrneliscie z prezentem? kasa czy jednak cos kupiliscie?

Daliśmy kasę. Uznałam że młoda może zbiera na coś, poza tym ja te zawsze bardziej byłam zadowolona z kasy bo mogłam sobie kupić co chciałam.

Napisane przez bokeh

Dziewczyny nie chce mi się wklejać zdjęc do klubu :P bo tam musze je ładować umieszczać.... więc jak macie ochotę http://bokerworld.blogspot.com/2013/...ej-natury.html z wczoraj :p

Jak zwykle cudnie

Napisane przez sylwietta1988

Tępa matka sklerotyczka zapomniałaby o miesiecznicy syniola
Baertunio konczy dzis 5 miesiecy

i dla Bartusia

W kwestii sukni ślubnych to ja miałam taką: http://slubnasuknia.pl/belissimaexcl...%20%20kate.jpg


Teściowa wzięła młodego na spacer (pomijam to że znowu przyjechała bez zapowiedzi ) a ja lecę jego ciuszki poskładać i obiad zrobić. Odezwę się wieczorkiem.