Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.2

[selena85]

Napisane przez isia4891

Tak i to dobrze mi wyszło, ale uzupełnieniem tych wynikowjest test z krwi które nie bardzo mi wyszlo podobno hcg i biochemia niepokojące

To ciekawe co oni niepokojącego tam zauważyli....
Mi po wynikach USG nie kazano robić testu z krwi.... :/
A jakie wyniki w liczbach wyszły Ci dla poszczególnych trisomii?

A jak po teście z krwi zestawionym z USG wychodzi, że jest coś nie tak <niedajboze> to co wtedy?

[perfuzja]

Napisane przez selena85

To ciekawe co oni niepokojącego tam zauważyli....
Mi po wynikach USG nie kazano robić testu z krwi.... :/

A jak po teście z krwi zestawionym z USG wychodzi, że jest coś nie tak <niedajboze> to co wtedy?

Bo generalnie jesli usg wychodzi dobrze i nie ma innych wskazań (typu wiek, choroby w rodzinie) nie robi sie pappa.

Jesli ryzyko usg+pappa wyjdzie wiecej niz 1:300 (większe czyli na przykład 1:50, mniejsze to 1:500) to uznaje sie, ze sa wskazania do amniopunkcji.

[em ma]

Napisane przez perfuzja

Ja pilnuje, zeby smarowac 2 razy dziennie, ale smaruje tym, co mi wpadnie w ręce: olejekiem migdalowym, oliwka z rossmanna, masłem shea (to kosztuje niewiele w porównaniu z aptecznymi preparatami, a moim zdaniem jest o wiele lepsze od takiego palmersa na przykład - musteli nie próbowałam), balsamami itp.

W ten upał nie dałabym rady smarować się 2 razy dziennie...i tak się lepię strasznie

Napisane przez upadly_aniol00

Witaj w klubie mam ten sam problem fakt zazwyczaj mi co jakiś czas coś wyskoczy ale mnie to bardzo denerwuje Jak już coś wyjdzie to jakiś gigantyczny syf jak np. dziś

Ja mam wrażenie, że jest coraz gorzej...tak bym chciała żeby nieco to minęło, bo nie wiem już sama jak sobie z tym radzić.

Napisane przez malaMigotkAaa

Pozostając w kulinarnym klimacie.

Właśnie zrobiłam koktajl z pietruszki! rewelacja, bomba witaminowa mega orzeświająca!!
Podaję przepis jakby ktoś miał smaka:
Natka pietruszki
2 pomarańcze
1 cytryna
troszkę miodu
zimna woda


wszystko do blendera, przecedzić (chyba, że ktoś lubi "farfocle") i mmmmniam!!

To ja dziś pozostałam wierna cytrynie, limonkom i mięcie dla mnie nic tak nie gasi pragnienia jak własna lemoniada

Napisane przez 23Paula23

Zobaczcie :
http://www.9miesiecy.pl/nasze-sklepy.html

Sklep z używana odzieżą ciążowa ciekawe jakie ceny maja, niestety ale w moim rejonie nic takiego nie ma a szkoda bo napewno bym się wybrała.

Fajny asortyment! Spódnice i sukienki bardzo w moim stylu
Szkoda że i u mnie nie ma czegoś takiego.

[_Kluska_]

Napisane przez 23Paula23

Zobaczcie :
http://www.9miesiecy.pl/nasze-sklepy.html

Sklep z używana odzieżą ciążowa ciekawe jakie ceny maja, niestety ale w moim rejonie nic takiego nie ma a szkoda bo napewno bym się wybrała.

a to koło mnie
jak będę miała wolne to przejdę się tam. chyba na tym wątku o tym sklepie już było- coś mi się zdaje, że któraś z dziewczyn pisała, że ceny aż tak nie zachwycają. zobaczymy

[perfuzja]

Napisane przez em ma

W ten upał nie dałabym rady smarować się 2 razy dziennie...i tak się lepię strasznie

Polecam oliwke na mokra skórę Po osuszeniu recznikiem nic sie nie lepi.

[Amberella]

Napisane przez isia4891

Kuzwa niech już bedzie jutro zwariują chyba...już mnie nos i oczy bolą. Też sobie myślę że lekarz mógł mi powiedzieć żebym przyjechałam po wyniki a nie martwił mnie że niepokojące

Lekarz niepoważny. Na pocieszenie napiszę Ci, co mój lekarz mówił o pappa. Zanim przystąpił do USG opowiedział mi dokładnie o całym możliwym postępowaniu diagnostycznym. Mówił, że jeśli USG wyjdzie dobrze mogę, ale nie muszę robić pappa. Zasugerował, że to nie jest zbyt dobry pomysł, bo często spotyka się z sytuacją, że kobieta po dobrym wyniku USG robi pappa, która wychodzi źle. Zamartwia się tylko niepotrzebnie, niektóre idą na amniopunkcję, a zwykle okazuje się, że z dzieckiem wszystko w porządku. Myślę, że jesteś takim przypadkiem i wszystko skończy się dobrze, a Twój stres pozostanie tylko niewyraźnym wspomnieniem

[senira666]

isia4891 nie martw się na zapas bo to w niczym nie pomoże
A ja na dzisiaj spadam zająć się moim TŻtem

[krolowa_nilu]

Isia, spokojnie! Moja serdeczna przyjaciółka miała w ciąży USG genetyczne. Wynik bardzo dobry, wszystkie parametry prawidłowe, jednak uparła się na PAPPA (choć nie było wskazań, jak choćby wiek, czy choroba w rodzinie). Tydzień później dostała wyniki, w których coś było nie tak z biochemią (dosyć duże ryzyko). Tydzień czasu nie jadła, nie piła i ryczała. Jechała do innego miasta (400 km!) do jakiegoś wybitnego specjalisty, tylko po to, by dostać ochrzan za panikowanie i usłyszeć, że z dzieckiem wszystko dobrze. Nie zamartwiaj się na zapas, będzie dobrze!

PS. Pietruszka szkodzi??!! Od kiedy? Wiadomo, że każdy produkt spożywczy wchłaniany wiadrami może zaszkodzić, ale chyba nikt nie wcina pietruchy w ilościach hurtowych! Natka jest świetnym źródłem witaminy C, co w naszym przypadku jest błogosławieństwem. Ja ostatnio lubuję się w pesto z pietruszki do makaronu, polecam!

[isia4891]

Napisane przez selena85

To ciekawe co oni niepokojącego tam zauważyli....
Mi po wynikach USG nie kazano robić testu z krwi.... :/
A jakie wyniki w liczbach wyszły Ci dla poszczególnych trisomii?

A jak po teście z krwi zestawionym z USG wychodzi, że jest coś nie tak <niedajboze> to co wtedy?

Trisomii 21 wg Ma 1/690
Trisomii 21 wg Ma+Nt 1/4058
Trisomii 21 wg Ma +Nt +Nb 1/10822
Trisomii 18 wg Ma +Nt 1/1654
Trisomii 13 wg Ma Nt 1/5195
??
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy..mam nadzieję że usne i jutro w lepszym nastroju się obudze. Czytam dziś o takich przypadkach że ta pappa wychodzi źle a później się okazuje że wszystko oki, ale przeżywanie tego na własnej skórze jest okropne. Trzymajcie za mnie kciuki jutro o 10 jadę po te wyniki do szpitala.

[selena85]

Napisane przez isia4891

Trisomii 21 wg Ma 1/690
Trisomii 21 wg Ma+Nt 1/4058
Trisomii 21 wg Ma +Nt +Nb 1/10822
Trisomii 18 wg Ma +Nt 1/1654
Trisomii 13 wg Ma Nt 1/5195
??

Czyli wyniki faktycznie ok.
Wygląda na to kochana, że będzie tak jak piszą powyżej.
Napewno z maluchem jest wszystko ok.
Głowa do góry.
A dla uspokojenia - jutro już lada chwila i odetchniesz pełną piersią!

[Amberella]

Napisane przez isia4891

Trisomii 21 wg Ma 1/690
Trisomii 21 wg Ma+Nt 1/4058
Trisomii 21 wg Ma +Nt +Nb 1/10822
Trisomii 18 wg Ma +Nt 1/1654
Trisomii 13 wg Ma Nt 1/5195
??
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy..mam nadzieję że usne i jutro w lepszym nastroju się obudze. Czytam dziś o takich przypadkach że ta pappa wychodzi źle a później się okazuje że wszystko oki, ale przeżywanie tego na własnej skórze jest okropne. Trzymajcie za mnie kciuki jutro o 10 jadę po te wyniki do szpitala.

Nawet sobie nie wyobrażam jak się niepokoisz. Bardzo Ci współczuję i będę z Tobą myślami jutro o 10.00 : kciuki:

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez _Kluska_

Dziś byliśmy u babci tżta cały dzień i nie mogłam znieść specyficznego zapachu jaki u niej w domu panuje powiedziałabym, że to zapach starego człowieka i jego rzeczy. Zawsze miałam z tym problem, ale od kiedy jestem w ciąży to już masakrycznie jest. Dziś babcia nie chciała za dużo siedzieć w ogrodzie więc musiałam przebywać w tym domu. Udawałam, że nie jestem głodna bo miałam cofkę To słabe uczucie, bo bardzo lubię tę kobietę. Mimo, że ma 90 lat, jest po 2 zawałach i udarze z ub. roku to jest najnormalniejsza z kobiet z tżta rodziny. Ehh

Myślałam, że tylko ja jestem taka przewrażliwiona. Jak mijam babcię to mam aż odruch wymiotny. Nie wyobrażam jakbym miała usiąść z nia i np pić kawę

Napisane przez perfuzja

Dzięki dziewczyny Dobrze wiedzieć, ze nie jestem z tym sama... Mam nadzieje, ze to tylko wariujace hormony i wszystko minie niedługo, bo aktualnie irytuje mnie nawet to, ze młody bez przerwy kopie

Oj chciałabym poczuć wreszcie te kopniaki

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja się dziś rozpłakałam jak dziecko bo tż wyjechał do piatku... poważne szlochałam na łóżku. Jak dał buziaka w brzuszek i powiedział jutro zdjęcie "siusiaka" proszę to już wyłam na pół osiedla..

Ale on wraca w piątek... to jest tylko parę dni.. chwilka, a ja się zachowuje jakby jechał z misją do Afganistanu

TAK TO HORMONY, KTÓRYCH NIENAWIDZĘ!

Mam tak jak mój wyjeżdża w trasę na sama myśl, że jest daleko chce się płakać.

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny wróciłam właśnie od lekarza nie miałam USG robione . Tylko mnie badał i sprawdził czy serce bije . Ale ogolnie mój lekarz chyba jest uprzedzony to otyłych osób co mnie zaczyna denerwować . Dziś zapytałam się czy jest potrzeba abym brała jakieś witaminy -" Nie ma takiej potrzeby osoby otyłe mają skąd czerpać witaminy . Ogólnie witaminy biorą osoby z niedowagą ważące 40-50 kg " . Wcześniej pytałam się o silny ból w plecach " to na pewno nie od ciąży . Ma pani nadwage i przed ciązą pewanie też panią bolały ." ... jakby mnie bolały to raczej bym się o to nie pytała

Co za pajac. Gdzie on widzi u Ciebie otyłość

Napisane przez SunShineDoll

A i mam jeszcze jedno spostrzeżenie, moja stopa przywdziała rozmiar większy, a w upały to nawet 2! Dosłownie musiałam z TŻem pojechać do CCC i kupić coś na szybkiego bo stopa mi się z balerinek ażurowych zaczęła "wylewać".

I powiem Wam, że w CCC jest prawie wszystko 50% taniej a druga rzecz jeszcze 50% jak się bierze 2 i klapki kupiłam za 39 i żałuje, że nie wzięłam 2 takich samych tylko białych albo kremowych

Chyba się wybiorę do CCC fajne klapki

Napisane przez SunShineDoll

Wiesz my raczej mamy nadwagę bo otyłość to chyba już sporo poza prawidłowym BMI. Mało kto mi wierzy, że ważę 80 kg przy 167 cm no ale waga nie kłamie . U mnie pofolgowanie sobie po rzuceniu palenia dało 8 kg, normalnie ważyłam tak 68-70 kg. A przy porzuceniu słodyczy i jedzenia po 18 to nawet 58-62, A te pozostałe 2 kg to chyba ktoś wredny mi porzucił .
.

Zmień wagę, bo jednak kłamie. Niemożliwe, zebyś miała 80 kg

Napisane przez magnusia

robię frytki- takie prawdziwe z ziemniaków a nie mrożone
zaraz mi język do tyłka ucieknie chyba

Daj kilkaaaaaa...

W sobotę miałam wieczór panieński. Niespodzianka fajna, wybawiłyśmy się na imprezie, ale jednak cały czas myślałam czy dziecku nie zaszkodzę i nadal się zastanawiam czy wszystko ok...

[magnusia]

Napisane przez isia4891

Trisomii 21 wg Ma 1/690
Trisomii 21 wg Ma+Nt 1/4058
Trisomii 21 wg Ma +Nt +Nb 1/10822
Trisomii 18 wg Ma +Nt 1/1654
Trisomii 13 wg Ma Nt 1/5195
??
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy..mam nadzieję że usne i jutro w lepszym nastroju się obudze. Czytam dziś o takich przypadkach że ta pappa wychodzi źle a później się okazuje że wszystko oki, ale przeżywanie tego na własnej skórze jest okropne. Trzymajcie za mnie kciuki jutro o 10 jadę po te wyniki do szpitala.

specjalista nie jestem ale dla mnie te wyniki sa OK....
wszystko będzie dobrze

[malaMigotkAaa]

Chyba poczułam pierwszego kopniaka! Trzymałam rękę na brzuchu i nagle lekkie puk puk a potem PUUUUK! pod pępkiem. wow...

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

isia4891 trzymam kciuki bardzo mocno

[_Kluska_]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;42009878]
W sobotę miałam wieczór panieński. Niespodzianka fajna, wybawiłyśmy się na imprezie, ale jednak cały czas myślałam czy dziecku nie zaszkodzę i nadal się zastanawiam czy wszystko ok...[/QUOTE]

piłaś, paliłaś, ćpałaś? nie sądzę. a zatem nie zaszkodziłaś

a ja Wam powiem, że mam znów doła. o co chodzi? w sumie dobre pytanie. albo nie - o wszystko (śmiać się czy płakać?)

jestem wymęczona pogodą jak nie wiem. a może nie pogodą tylko komunikacją - wracając z pracy najpierw tramwaj nie do zniesienia, potem metro więc odetchnęłam a na koniec autobus, w którym nie działała klima. ludziom ciekło po twarzy, całe koszulki mokre i perełki na twarzy myślałam, że zemdleję, wszystko się do mnie przykleiło i wstąpiłam do rodziców pod prysznic. potem przyjechał po mnie tż i wracając się pokłóciliśmy. od tego czasu jestem wściekła. czuję, że za mało o siebie dbam (w sensie zdrowotnym a nie pielęgnacji). 'w nagrodę' chciałabym zjeść wszystko co jest w lodówce, a nie powinnam bo nie jestem głodna buuuuuu

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

aha - i jeszcze nie mam w czym chodzić w taką pogodę. jedne szorty właściwie i sukienka dziś były szorty, jutro sukienka a w środę? muszę dobrze wyglądać bo mam spotkanie u klienta kupować ciuchy letnie? pewne jutro będę szukać czegoś a wcale nie chcę

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez malaMigotkAaa

Chyba poczułam pierwszego kopniaka! Trzymałam rękę na brzuchu i nagle lekkie puk puk a potem PUUUUK! pod pępkiem. wow...

gratuluję to musi być coś...

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Napisane przez malaMigotkAaa

Chyba poczułam pierwszego kopniaka! Trzymałam rękę na brzuchu i nagle lekkie puk puk a potem PUUUUK! pod pępkiem. wow...

uczucie zapewne nie do opisania

Napisane przez _Kluska_

piłaś, paliłaś, ćpałaś? nie sądzę. a zatem nie zaszkodziłaś

a ja Wam powiem, że mam znów doła. o co chodzi? w sumie dobre pytanie. albo nie - o wszystko (śmiać się czy płakać?)

jestem wymęczona pogodą jak nie wiem. a może nie pogodą tylko komunikacją - wracając z pracy najpierw tramwaj nie do zniesienia, potem metro więc odetchnęłam a na koniec autobus, w którym nie działała klima. ludziom ciekło po twarzy, całe koszulki mokre i perełki na twarzy myślałam, że zemdleję, wszystko się do mnie przykleiło i wstąpiłam do rodziców pod prysznic. potem przyjechał po mnie tż i wracając się pokłóciliśmy. od tego czasu jestem wściekła. czuję, że za mało o siebie dbam (w sensie zdrowotnym a nie pielęgnacji). 'w nagrodę' chciałabym zjeść wszystko co jest w lodówce, a nie powinnam bo nie jestem głodna buuuuuu

Od jutra ma być chłodniej to i humorek będzie lepszy

Jeśli będzie dziewczynka to Tżet też będzie ją tak na pewno uczył http://demotywatory.pl/4177277/Kto-powiedzial

[cherubinka]

Perfuzja, ja walczyłam o ciążę prawie 5 lat, a teraz też ciężko mi zaakceptować zmiany w moim ciele. Jestem się przeszczęśliwa, że się udało, ale głupio mi, bo jednocześnie czuję się wielka, tłusta i mam wyrzuty o tę próżność

Migotka, ten znajomy to jakiś pajac bez taktu Nie martw się, ja ostatnio usłyszałam tekst "przytyłaś?" ...od osoby z pracy, która nie wie jeszcze o ciąży. Nie ma to jak subtelne spostrzeżenia

Migotka, Perfuzja, nie wiem o co chodzi Ja tam widzę zgrabne brzuszki

Napisane przez san_g

Też tak macie, że obcy Wam do brzucha z łapami się rzucają?

Oj tak, a tym bardziej jak ktoś nie zapyta tylko tak z zaskoczenia Ja nawet nie lubię jak ktoś stoi za blisko mnie

Napisane przez malaMigotkAaa

Jutro jak dowiem się jaka płeć (no nic nie poprawiłoby mi tak humoru jak przede wszsytkim dobre wieści, że wszystko z nami ok i ... płeć) to kupie pierwsze bodziaki różowe albo niebieskie z jakimś fajnym napisem, zrobię teżetowi fotkę i wyślę MMSA ))))

Zatem kciuki za ujawnienie się płci maluszka

Napisane przez senira666

to sie pochwale
poki co więcej sadełka niż ciąży
14 tydzień a według suwaczka 13tc 2d

Przepraszam, jakiego sadełka? Piękny

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja znów wyprosiłam wyniki na boreliozę - NIC, nie mam boreliozy!!!!!!!!! :jupi

Super

Napisane przez upadly_aniol00

Dziewczyny wróciłam właśnie od lekarza nie miałam USG robione . Tylko mnie badał i sprawdził czy serce bije . Ale ogolnie mój lekarz chyba jest uprzedzony to otyłych osób co mnie zaczyna denerwować . Dziś zapytałam się czy jest potrzeba abym brała jakieś witaminy -" Nie ma takiej potrzeby osoby otyłe mają skąd czerpać witaminy . Ogólnie witaminy biorą osoby z niedowagą ważące 40-50 kg " . Wcześniej pytałam się o silny ból w plecach " to na pewno nie od ciąży . Ma pani nadwage i przed ciązą pewanie też panią bolały ." ... jakby mnie bolały to raczej bym się o to nie pytała

Jest tak gorąco , że nie dało się w nocy spać byłam na mieście chciałam sobie kupić strój kąpielowy ale zrezygnowałam bo jest tak gorąco , że ledwie wróciłam do domu samochodem
A tak się chwalicie brzuszkami to więc to mój 15 tc 2 d .
Co do ciuszów ja jeszcze w pewną część się mieszczę ale chyba lepiej wyglądam w obcisłych ciuchach niż takich liuźniejszych

Co do lekarza ...masakra

Napisane przez SunShineDoll

17 tydzień

Wow, ślicznie

Napisane przez Messsuah

Dziewczyny bylam na usg polowkowym, wszystkie paramentry ok, malenstwo zdrowe ale tez byla niespodzianka... bedzie jednak chlopczyk czyli na usg wczesniejszym robionym tydzien temu przez innego lekarza byl blad co do plci, dzisiaj mialam robione usg na dobrym sprzecie

...ale niespodzianka

Napisane przez isia4891

Trzymajcie za mnie kciuki jutro o 10 jadę po te wyniki do szpitala.

Będzie dobrze

Gosia, za pracę

[Akkma]

Napisane przez malaMigotkAaa

..

Akkma a co męża użarło? Pamiętaj, że najważniejsze, to w porę leczyć boreliozę! W moim przypadku nie można było jej leczyć bez szkody albo mojej albo malucha, mam uczulenie na PNC Będzie dobrze na pewno!

..

Użarł go oczywiście kleszcz . Miał mały rumień - ale nie taki 'kleszczowy', był u lekarza i dostał antybiotyk. Niedawno go skończył i ma iść na badanie.

Napisane przez _Kluska_

o, a ja mam spodnie ciążowe z C&A i to są akurat nie rurki, tylko wąska prosta nogawka (tej szerokości żeby przy cieplejszej pogodzie da się podwinąć pod kolano). przysięgam, że są zupełnie współczesne rozmiar: 38. może to zależy od sklepu? były fajne spódnice wtedy też ale albo małe albo duże, mojego rozmiaru akurat nie było.

co do noszenia zwykłych rurek w ciąży to sobie tego zupełnie nie wyobrażam - ja nosiłam je chyba do 12 czy 13 tygodnia i przy wielu godzinach siedzenia w pracy już mnie piły na dole brzucha (mimo, że rozciągliwe są). może te moje to jakieś mało biodrówki

...

Jak ja byłam to serio wszystkie ubrania były powyżej rozmiaru 42 :| i same dzwony. Wszystko w ciemnych kolorach. Może rzeczywiście to zależy od sklepu.

Kupiliśmy dzisiaj szafę do sypialni Za parę dni będziemy malować i w końcu będziemy mieli własny kąt

Aaaale przeszła u nas burza Przyjemny chłodek teraz panuje

[senira666]

Napisane przez _Kluska_

[/COLOR]aha - i jeszcze nie mam w czym chodzić w taką pogodę. jedne szorty właściwie i sukienka dziś były szorty, jutro sukienka a w środę? muszę dobrze wyglądać bo mam spotkanie u klienta kupować ciuchy letnie? pewne jutro będę szukać czegoś a wcale nie chcę [COLOR="Silver"]

no mi zostały dwie pary długich spodni i 3 sukienki, szorty mam jedne ale dopinają sie tylko rano bo popołudniu brzuszek jest troche większy i już mam problem.

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:57 ----------

Napisane przez cherubinka

Przepraszam, jakiego sadełka? Piękny

No ja mam wrażenie że jednak brzuszek wygląda bardziej na duży z objadania a nie na wypukły od ciąży ale może to tylko ja , bo mój TŻ też mówi że jest już okrąglejszy.

[AgatkaL]

Trzymam dziś kciuki za wszystkie badania i same dobre wieści...w tym swoje też i sama proszę trzymajcie kciuki, bo strasznie panikuję....

[tajeczka]

hej
po wczorajszym badaniu wszystko ok dzidzia rośnie tak jak powinna, kość nosowa jest, przezierność w normie, wszystko na swoim miejscu
trzymam kciuki za kolejne badania, ujawnione płci
u mnie kolejne badanie to już pewnie połówkowe będzie

[em ma]

Dziś z rana maluch skopał oczywiście mnie, ale też mężowi się udało poczuć te kopy/piąstki/główkowanie śmiał się strasznie nawet nie sądziłam, że Mu to sprawi tyle radości.

Napisane przez malaMigotkAaa

Chyba poczułam pierwszego kopniaka! Trzymałam rękę na brzuchu i nagle lekkie puk puk a potem PUUUUK! pod pępkiem. wow...

Super!

Napisane przez _Kluska_

aha - i jeszcze nie mam w czym chodzić w taką pogodę. jedne szorty właściwie i sukienka dziś były szorty, jutro sukienka a w środę? muszę dobrze wyglądać bo mam spotkanie u klienta kupować ciuchy letnie? pewne jutro będę szukać czegoś a wcale nie chcę

Ja sobie podkupuję co jakiś czas coś nowego, ale takiego w czym też później będę chodzić (więc nie takie typowo ciążowe). Więc np wynalazłam spódnicę na takiej lekkiej materiałowej gumce, spodnie krótkie tego typu, a na spotkania zaopatrzyłam się w sukienkę bombkę Chcę sobie też jeszcze kupić ze 2 tuniki do spodenek bo jednak w tunikach się lepiej czuję ostatnio Szczerze mówiąc najwięcej takich rzeczy znalazłam na targu
[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;42010388]
Jeśli będzie dziewczynka to Tżet też będzie ją tak na pewno uczył http://demotywatory.pl/4177277/Kto-powiedzial[/QUOTE]
Świetne! Aż pokazałam mężowi

Napisane przez tajeczka

hej
po wczorajszym badaniu wszystko ok dzidzia rośnie tak jak powinna, kość nosowa jest, przezierność w normie, wszystko na swoim miejscu
trzymam kciuki za kolejne badania, ujawnione płci
u mnie kolejne badanie to już pewnie połówkowe będzie

Tajeczko super wiadomość!

[perfuzja]

Napisane przez tajeczka

hej
po wczorajszym badaniu wszystko ok dzidzia rośnie tak jak powinna, kość nosowa jest, przezierność w normie, wszystko na swoim miejscu
trzymam kciuki za kolejne badania, ujawnione płci
u mnie kolejne badanie to już pewnie połówkowe będzie

Gratulacje!
Ja tez miałam genetyczne, a następne mam dopiero polowkowe.

Przekroczylam dzis moja psychologiczna granice wagi (tzn.dotarlam do momentu, w którym w normalnych warunkach cokolwiek by sie nie działo brałam tyłek w troki i zaczynałam sie brać za siebie). Eh...

[em ma]

Isia4891 trzymam kciuki
Agatka za Ciebie również

[_Kluska_]

Tajka, gratulacje

Isia, Agatka trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[em ma]

Napisane przez perfuzja

Przekroczylam dzis moja psychologiczna granice wagi (tzn.dotarlam do momentu, w którym w normalnych warunkach cokolwiek by sie nie działo brałam tyłek w troki i zaczynałam sie brać za siebie). Eh...

Ja od kilku lat miałam stałą wagę i dziwnie mi z tym dodatkowym kilogramem na plusie. A wiem, że będzie ich jeszcze więcej i więcej...Plusem jest jednak to nie mam ani większych ud, ani ramion czy buzi, więc waga to zdecydowanie cycki, macica, maluch i więcej płynów. Jak sobie tak tłumaczę to znacznie łatwiej mi to zaakceptować

[perfuzja]

Napisane przez em ma

Ja od kilku lat miałam stałą wagę i dziwnie mi z tym dodatkowym kilogramem na plusie. A wiem, że będzie ich jeszcze więcej i więcej...Plusem jest jednak to nie mam ani większych ud, ani ramion czy buzi, więc waga to zdecydowanie cycki, macica, maluch i więcej płynów. Jak sobie tak tłumaczę to znacznie łatwiej mi to zaakceptować

Dodatkowy kilogram to ja miałam od 10 tygodnia chyba Teraz mam na plusie 3,5 kg... Ale pocieszam sie, ze startowałam od jednej z najniższych wag w mojej historii

[tajeczka]

ja póki co na wadze w miejscu jestem, nigdy chuda czy szczupła nie byłam, ale za to teraz od wszystkich słyszę, że schudłam albo, że w ogóle jakoś dobrze wyglądam i to do różnych osób i tych co wiedzą i tych co nie
miłego dnia dziewczęta, ja uciekam do pracy, ale na szczęście na jakieś 5 godzin tylko i później muszę się brać za sprzątanie u dziadków, bo wracają pojutrze, więc trzeba im chałupę ogarnąć

[forester]

Akkma- kciukasy za męża. Nie każdy kleszcz, to borelioza, to także nie jest pora najwyższej ich zaraźliwości.

AgatkaL i Isia kciuki za badania. Na pewno będzie dobrze!

Co do ubrań, na razie wchodzę we wszystkie swoje letnie rzeczy, co prawda sukienki są opięte w biuście, ale daje radę. Jesień i zimę mam zamiar przechodzić w ciepłych legginsach i swetrach-tunikach, ewentualnie w zestawie luźna koszulka i na to sweterek. Z kurtkami będzie problem, bo wszystko dopasowane, ale najwyżej będę chodzić w rozpiętych i długim szaliku.
U mnie waga póki co lekko drgnęła, myślę, że mega skoki jeszcze przede mną. Tż twierdzi, że rozeszłam się w biodrach

[em ma]

Napisane przez perfuzja

Dodatkowy kilogram to ja miałam od 10 tygodnia chyba Teraz mam na plusie 3,5 kg... Ale pocieszam sie, ze startowałam od jednej z najniższych wag w mojej historii

Ja od 5 lat ważyłam praktycznie tyle samo (waga skakała maks o pół kilo). Mimo ćwiczeń nie udało mi się więcej zgubić (w biodrach i udach się zgubiło, ale wagowo już nie), więc przywykłam do tej wagi po prostu. U mnie 1 kg na plusie pojawił się koło 16 tygodnia (no ale wcześniej rzygałam, więc i tak nieźle, że nie schudłam, tylko waga w miejscu stała) i jakoś tak sobie trwamy z tym kilogramem do dziś.

A co do brzuszka to przy jego akceptacji bardzo pomaga mi mąż. Jego słowa, że śliczny ten mój brzuszek sprawiają, że patrzę na niego z całkiem innej perspektywy i nie czuję się mniej atrakcyjnie.