Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20! - Strona 149 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-08-03, 12:08   #4441
Marionette18
Raczkowanie
 
Avatar Marionette18
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kopenhaga/ Łowicz
Wiadomości: 399
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Ciuszki poprasowane, kuchnia ogarnieta, dziecko szczesliwe, nakarmione, wykupkane i odbekniete A teraz leciutka kawka i Droga do Rozan

ah jeszcze naogladalam sie fotek w klubie. Jakie sliczne te Wasze maluszki Jedno piekniejsze od drugiego Ale moje jest i tak to naj naj naj

i pytanko: ma ktoras stanik z H&M? Jak sie nosi? Kupowac? Chcialam jakis lekki, nieusztywniony, zeby mi sie dojarki nie pocily w tym upaleMusze sobie kupic jakis wiekszy jeszcze... A myslalam, ze te ktore mam sa wieeelkie Jakze sie mylilam

Elaine: Windy nie ma. Mieszkamy w bloku 2 pietrowym. My na 1 pietrze wiec nie jest zle. mam zamiar niedlugo ogarnac sie z tym wozkiem. Poki co, nie probowalam znosic

Mela doczytalam opis porodu. Co za babska?! Okropnie Cie potraktowali w tym szpitalu. A mozna wiedziec gdzie rodzilas? Ja z bolu tez nie sluchalam poloznej ale mowila do mnie stanowczo i spokojnie. Jak bylam nieposluszna kazala mi patrzec w jej oczy i sluchac co mowi w dodatku oddychala razem ze mna i Tz zeby mi przypominac jak partolilam sprawe
__________________
Synek

Nie opuszcze az do smierci

Aparatka :
gora: 09. 2011
dol: 01. 2012

Dietkuje!!!

Edytowane przez Marionette18
Czas edycji: 2013-08-03 o 12:14
Marionette18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 12:27   #4442
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
A w ogóle mam dzisiaj ambitny plan dopakować torbę - laski mieściłyście się w jednej?
Wiadomo, że nie mam zamiaru brać nie wiadomo czego, bo szpital mam całkiem blisko, no ale nie mam wielkiej torby i tak myślę czy nie będzie głupio jak spakuje się w dwie
Ja miałam 2.
1. na porodówkę szlafrok, koszulka, woda min, sok, skarpety, gumka do włosów (której nie miałam, bo zapomniałam).
2. na położnictwo - nie przydały mi sie podkłady (szpitalne były), podpachy (szpitalne były), suszarka (było tak gorąco że masakra), szlafrok, koszula na zmianę (nie pocilam się, a 3 dni tylko byłam). Za to mega przydatne - wkładki laktacyjne, nakładki na sedes, tantum rosa plus atomizer, woda mineralna (duuuuzoooo dużej), sztućce kubek talerzyk, telefon, ładowarka, ręcznik, przybory toaletowe. Ciuszki dla małego, pampersy.

Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość


U nas upał... mały dalej w brzuchu siedzi, dobrze mu chyba

Dziewczyny w jakim odstępie czasowym od odejścia czopu rodziłyście???

Bo u nas czop odszedł ale nic się nie dzieje... bóli nie mam nawet takich minimalnych, do tego łażę ostatnio cały czas i nic nie rusza do przodu...
a powiem wam szczerze że jestem już mega zmęczona ciążą i chyba jakaś depresja mnie łapie ...
nawet 2 tygodnie mogą minąć. U mnie to 3 mineły zanim Igorek zdecydował się wyjść.

Cytat:
Napisane przez Marionette18 Pokaż wiadomość
Elaine: Windy nie ma. Mieszkamy w bloku 2 pietrowym. My na 1 pietrze wiec nie jest zle. mam zamiar niedlugo ogarnac sie z tym wozkiem. Poki co, nie probowalam znosic
dojdź najpierw do sibie, a potem targaj wózek. Dobrze że to 1 piętro, a nie 2. Chociaż i tak trzeba przetargać.
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 12:41   #4443
lachryma
Zakorzenienie
 
Avatar lachryma
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 6 025
Dot.: Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
Lachryma- mam nadzieję, że hafty miną.. a może to dlatego, że tak gorąco?? mój ostatnio też więcej ulewa, czasami nawet zwymiotuje, ale on tak łapczywie je, że tłumaczę to sobie tym..
na razie podaję mniejsze porcje, ale częściej. Mała nie jest zadowolona, bo nie dostaje na raz 70 ml, tylko np 20 czy 30, ale co pół godziny. na razie jest cisza, więc oby tak dalej. chodzi głównie o to, żeby nie odwodnić organizmu, zwłaszcza przy tej temperaturze
__________________
"nie człowieka kocham mniej, lecz naturę bardziej"
lachryma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 12:42   #4444
Guuusiaa
Zadomowienie
 
Avatar Guuusiaa
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 531
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
nawet 2 tygodnie mogą minąć. U mnie to 3 mineły zanim Igorek zdecydował się wyjść.
3 dni czy tyg

Tż widzi jak się męczę i dziś robimy konkretne podejście
Najpierw wieczorem mega spacer nad morzem i gofry
Potem kąpiel w ciepłej wodzie
A na koniec "dziabnięcie"

Jak to nie pomoże to
__________________

08.08.2013 r. Nasze Życie Nabrało Sensu Synuś


Rośnij kruszynko rośnij





Guuusiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 12:45   #4445
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Heeej
My dziś troszkę pospaliśmyAle i tak jestem zmęczona
Rano byłam z TŻ na zakupach w Tesco Całe 1,5 godziny
No ale mama już pojechała, więc nie wiem, kiedy kolejna taka okazja

TŻ dziś rozpoczął ojcowski i do pracy wraca dopiero 19 sierpnia Pewnie w tym czasie będziemy mieli sporo odwiedzin- a jutro już pierwsze-brat TŻ z dziewczyną + teściówka

No i pożegnałam plamy alergiczne
Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Wróciliśmy teraz od moich rodziców. Jestem wykończona jazda autem. Nogi mi popuchly, brzuch boli jak na okres. Nigdzie juz sie nie ruszam do porodu.
Jak masz możliwość to już nie wybieraj się na żadne wycieczki
Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
To Wam wstawie jeszcze jedno foto Fi. Zakochalam się w synu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Nie dziwię się-jest super! Chcemy więcej zdjęć
Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
Dziewczyny zanim nadrobię bo dopiero wstałam info od Dzoan:

Z godziny 6.43 ,,Hej, mają mi dziś podłączyć kroplówkę, ordynator mnie zbadał i stwierdził wystarczająca gotowość by spróbować. Zobaczymy czy mnie chwyci. Na razie jeszcze mam czekać, ale już nic nie jeść i nie pić. Proszę o mocne kciuki by zadziałała na mnie i jeszcze tego dnia by Lol wystrzelił. boje się jak nie wiem...buziaki"

Z godziny 8.27
,,Leże na porodówce w szpitalnej piżamce pod ktg. Jestem po lewatywie, mam wenflon. Zaraz kroplówa pójdzie, ale i bez niej jakieś skurcze mi się wzięły położna mówi , że bardzo ładne. Po zbadaniu mnie też stwierdziła, że wszystko ładnie wygląda. A i trafiłam na te z SR więc obym na jej zmianie urodziła. Proszę nie puszczajcie kciuków"
Dzoan ciśnij!!!
Cytat:
Napisane przez Marionette18 Pokaż wiadomość

A dzisiaj konczy 2 tygodnie dlatego przesylamy wizazowym ciociom foteczke. (moj brat pow ze wyglada na niej jak wazniak)

Aha u mnie po 2 tygodniach -9kg. Ale duuuuzo jeszcze brakuje do tego ile bym chciala wazyc Brzuch jeszcze lekko zflaczaly i pojawilo mi sie mega duzo rozstepow pod pepkiem Normalnie jestem przeorana!!! Oliwka nie dala rady...
No to brawa dla synka za wyrozumiałość dla matczynego nałogu

Współczuję rozstępów
A synek cudny

Mnie rozstępy ominęły-ale ulga!! Jeszcze czasem zmawiam paciorki za piersi, bo one teraz obrywają
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 12:45   #4446
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Marionette18 Pokaż wiadomość
Aha jeszcze dodam, ze jestem bardzo zadowolona z marity Po kupnie troche sie zastanawialam czy dobrze zrobilismy, kupujac tak duzy wozek, ale teraz wiem, ze dobrze. Maly spi w nim w ciagu dnia, zabieram go sobie do salonu, a Tz odsypia nocke w sypialni. MA duzo miejsca wyciaga sie, przeciaga i tworzy rozne dziwne pozycje senne Mam nadzieje, ze zime w gondoli przejezdzimy

Jedyny minus jaki widze, to to ze Tz musi mi go znosic na dol, bo ja nie chce jeszcze dzwigac a bryka dosc ciezka...
Ooo to super
My prawdopodobnie dziś wieczorem zrobimy testa wózka

A póki co mamy gondolę w kuchni i Mały w niej kima jak tu siedzimy
Cytat:
Napisane przez arrabbiata Pokaż wiadomość

Moja wczoraj dzwoni do mnie, nie miałam ochoty z nią gadać ale raz na jakiś czas wypadałoby odebrać od niej fon I na dzień dobry, to zamiast jak się czuję, pyta czy mam rozstępy i ile przytyłam No jaka typiara. Poinformowałam ją, że akurat rozstępu to nie mam ani jednego a temat wagi ominęłam bo ch..J jej do tego A i czy moja mama do mnie przyjeżdża i czy ja do niej jeżdzę No tak, i co z tego. Mam blisko to jeżdżę.
Już ma chyba ból dupy, bo u niej nie byliśmy 6 tygodni a z mamą się ciągle widzę. No sorry ale jakby się zachowywała jak człowiek, to bym z chęcią do niej jeździła, jak przed ślubem i trochę po. Poza tym tż rozmawiał z nią i powiedział, że ja się nie będę męczyć 2h w aucie i jeszcze teraz w 35 st upały, żeby do nich jeździć. I niby ok, spoko, zrozumiała. Ale coś jej się odwidziało, albo któryś sąsiad skomentował, że synek już z synową nie przyjeżdża, bo zaczęła znowu jęczęć, kiedy w końcu przyjedziemy. Co za upierdliwe babsko. Poza tym, jak moja mama do mnie przyjeżdża, to po to, żeby mi pomóc w domu a nie się gościć jak teściowa, jak kiedyś przyjechała i kazała drinki sobie robić i skakać wkoło niej...
W ogóle niczym się nie interesuje związanym z dzieckiem, to ok, jak się urodzi, to też go będzie widzieć jak świnia niebo
Twoja teściowa to też niezły numer
Ja wiem, że to straszne, ale uwielbiam czytać o Waszych walniętych teściowych

Idę karmić.
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 12:51   #4447
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Gusia: 3 tygodnie

Dziewczyny jak wam wspólczuję tych wymiotów u maleństw. Ja bym sie chyba zapłakała..

Cynamonkowa: kopa w dupke chcesz chyba za takie głupie myśli.
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-08-03, 13:14   #4448
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Nie mam nikogo w pokoju, ale też jakos nikogo obcego nie chce. Dobrze mi tak.

Jestem po obchodzie gin no i jeszcze nie wychodzimy że względu na moje bóle głowy
Czekam teraz na wyniki badań Ali i obchod pediatryczny, też się martwię.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez enlevee Pokaż wiadomość
Głowa mnie boli, pewnie od oparow alko tzta.. Nie odzywam sie do niego, bo jak go prosiłam w nocy by mi pomógł przy małym to oczywiście udawał ze śpi. Niech sie buja, pochwalić sie synem to jako pierwszy ale zeby w nocy mnie czasem zmienić jak już nie wyrabiam to raz na ruski rok
A ja te kołysanki do 6 napierniczalam a potem usnelam ze zmęczenia i podobno mały płakał, tz nie wstał i syna teściowa wzięła.. Dobra kobieta, ale wstyd mi dzisiaj już mu śpiewać nie będę, bo może dlatego tyle nie spał, ze sluchal tego turbo fałszu
Twój udaje, a mój to śpi i nic go nie rusza, jak nastawiam budzić na karmienie to dopiero wtedy się budzi i leci szykować mleczko NIe powinno ci być wstyd, ja jak byłam w szpitalu to w pewną noc byłam tak wykońcona, że żaden budzik mnie na karminie nie obudził tylko wrzask mojej córki i raz jak kroplówka zaczęła wyć to sąsiadka mnie obudziła bo ja spłam w najlepsze

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Ala się nie żółci więc żółtaczki raczej nie ma, ale krew muszą jeszcze raz pobrać bo z lab dzwonili że coś się im tam zrobiło nie tak, jakiś skrzep, ale to podobno nie z winy Alutki. Oby!
Czekam na moja psiapsiolke ma mi dowieźć podpachy (bo się kończą a maz będzie późno) i ciastka bo mi się slodkiego chce.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Trzymam za dobre wyniki

Cytat:
Napisane przez lachryma Pokaż wiadomość
hejka,

u nas od nocy kryzys- mała wymiotuje po jedzeniu nieważne czy damy 40 czy 70 ml i tak jest haft. i to dopiero tak pół godziny po jedzeniu. czytam w necie o co może chodzić i tak głupia jestem, bo w sumie może to być wszystko i nic. wymiotuje moim mlekiem jak i mm... mam nadzieję, że to minie
Cynamonowa miała ostatnio to samo, nie wiem czy u niej się już uspokoiło.

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
Dziękuję za kciuki za wizytę u pediatry. eneralnie płucka i oskrzela nadal czyste, więc uff... Efekty inhalacji dopiero będą widoczne po kilku dniach, więc kazała się uzbroić w cierpliwość. Mąż rano stwierdził, że wg niego jest cały czas tak samo, moim zdaniem troszkę lepiej w nocy było. Igorek przybrał 150g w dwa dni!
Któraś pytała (przepraszam nie pamiętam) jak się inhalujemy. Musiałam kupić nebulizator, do tego wlewam sól fizjologiczną, przystawiam Małemu maseczkę (oczywiście jest za duża) i tak t wygląda.

Surka: masz siły sprzątać?Lila słodka jest i brawa za wagę!
O dziwo mam, a z drugiej strony samo się nie zrobi

Brawa za wagę i trzymam , żeby inhalacje, jak najszybciej pomogły

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
A w ogóle mam dzisiaj ambitny plan dopakować torbę - laski mieściłyście się w jednej?
Wiadomo, że nie mam zamiaru brać nie wiadomo czego, bo szpital mam całkiem blisko, no ale nie mam wielkiej torby i tak myślę czy nie będzie głupio jak spakuje się w dwie
Ja zmieściłam się w jednej małej, ale to tylko dlatego, że poród złapał mnie z zaskoczenia i potem tż tylko donosił (torba wcześniej nie spakowana )

Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość
Dziewczyny w jakim odstępie czasowym od odejścia czopu rodziłyście???
Mi odpadł w czasie porodu, tzn. ok 24 godzin po odejściu wód
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:26   #4449
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Ok nakarmiony i dalej kima

Cytat:
Napisane przez kiss12550 Pokaż wiadomość
oczywiście miałam jeszcze dużo pisać ale skleroza jest silniejsza
idę sprzątać , a po południu odwiedzi Was BUKA w klubie


Ej nie pocytowało mi

Enlevee mój też nie wstaje w nocy do Małego Ale po wczorajszej nocy to już myślałam, że go walnę, bo wstał rano, przeciągnął się zadowolony i mówi "Jak fajnie się spało-mały się w ogóle nie budził". A ja walczyłam z nim pół nocy

Z ważniejszych spraw: polecam herbatniki pełnoziarniste z masłem z Tesco (firmy Tesco) - pyyycha!!
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:27   #4450
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

UWAGA UWAGA

o godzinie 12.50 przyszedł na świat Mały OLEK waga 3550 g, 52 cm i 10 pkt.


Info dostałam przed chwilką od męża Dzoan.

Napisałam, że gratulujemy pozwoliłam sobie pozdrowić Dzoan od nas wszystkich i ucałować Małego.
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:28   #4451
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Elaine brawo za badania i wagę Igorka

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA

o godzinie 12.50 przyszedł na świat Mały OLEK waga 3550 g, 52 cm i 10 pkt.


Info dostałam przed chwilką od męża Dzoan.

Napisałam, że gratulujemy pozwoliłam sobie pozdrowić Dzoan od nas wszystkich i ucałować Małego.
AAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa le zaje.biaszczo

GRATULACJE
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-03, 13:29   #4452
roxi1980
Zakorzenienie
 
Avatar roxi1980
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cześć babeczki!
Wybaczcie, że taka spóźniona wpadam, ale jak pisałam kiedyś TEN tydzień to pełne wariactwo, bo raz, że sprawy formalne, dwa - musiałam zrobić kilka wielkich prań, prasowanie itp., bo Norbert dziś pojechał na wakacje z babcią i prababcią
Mam więc względny luz.
Opisu porodu pewnie nie będzie, bo cóż tu pisać w wypadku planowego cięcia. PO pozbierałam się szybciej niż po pierwszym cięciu, choć bolało jak diabli. Nogi mam nadal obrzęknięte (opuchlizna zeszła tylko na te dni, które leżałam plackiem w szpitalu).
Weroniczka jest CUDNA - je, śpi, brudzi zatrważającą ilość pieluch i jestem w niej całkowicie zakochana Bardzo mało płacze, pięknie zasypia w łóżeczku. Przez nadmierny odruch ssania mamy smoka, chba od 3 doby życia i już drugi raz przekonuję się, że nie zaburza to ssania piersi, bo ssie ładnie, jest wyłącznie na moim mleczku (dokarmialiśmy się tuż po cięciu, bo mała dwie noce spała na noworodkach).
Wrzucam fotki do klubu - małej i moje 10 dni PO (-9kg od wagi sprzed ciąży ). Dla widzów o mocnych nerwach wrzucam też mój brzuch - przypada mi chyba niechlubny tytuł Królowej Tygysicy

Buźki dla Was wszystkich i ogromne gratulacje dla nowych mam - szczególnie dla Charlize - aleś wyhodowała klocuszka

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość
yevele (27l.) - 24.07.2013 Karina (3200g, 54cm) tp 23.07.2013, sn
Agrafka86 (26l.)-26.07.2013 Michał (2670g, 55cm) tp 21.08.2013, cc
Madi82 - 28.07.2013 Witek (3850g, 55cm) tp 01.08.2013, sn
Shestiger - 29.07.2013 Igor (2610g, 50cm) tp 02.08.2013, cc
Katerine2 (Kinga 26l.) 29.07.2013 Justyna (4010g, 56cm) tp 31.07.2013, sn
domciatko (Kasia, 29l.) 30.07.2013 Sara (3560g, 57cm) tp 16.07.2013, cc
Charlize89 (Natalia, 24l.), 30.07.2013 Ania (4720g, 59cm) tp 03.08.2013, cc
mela1234 (Aga, 33l.) 30.07.2013 Alicja (3340g, 56cm) tp 29.07.2013, cc
idzia111 (Magda 27l.) 31.07.2013 Michał (3700g, 54cm) tp 31.07.2013, cc
Stokrotka24 (29l.) 31.07.2013 Łukasz (3550g, 53cm) tp 29.07.2013, sn
malaczarnakejt (Kasia, 24l.) 02.08.2013 Filip (4086g, 58cm) tp 02.08.2013, cc


---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA

o godzinie 12.50 przyszedł na świat Mały OLEK waga 3550 g, 52 cm i 10 pkt.


Info dostałam przed chwilką od męża Dzoan.

Napisałam, że gratulujemy pozwoliłam sobie pozdrowić Dzoan od nas wszystkich i ucałować Małego.
serdecznie gratulacje
__________________

roxi1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:29   #4453
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Nawet nie bede sie przyznawać o której dzisiaj wstalam

Siedzę z kawka na sofie i łapie oddech w tym upale (TZ przytachal mi wczoraj wiatrak od teściowej ). I jak zwykle jestem dzis pełna energii

dzoan ciśnij kochana ciśnij

I tu pytanie do rodzących.
Dlaczego Dzoan nie mogła nic jeść? Ja bym padła z głodu, żołądek by mnie bolal i w ogóle. A przecież to nie cc No i przecież to moze u niej potrwać nawet cały dzień. Po co więc każą pakować do torby np biszkopty? Moj TZ uważa ze to dla niego, bo przecież musi cos jeść
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:38   #4454
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Z ważniejszych spraw: polecam herbatniki pełnoziarniste z masłem z Tesco (firmy Tesco) - pyyycha!!
To masło jakoś mnie odrzuca

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA

o godzinie 12.50 przyszedł na świat Mały OLEK waga 3550 g, 52 cm i 10 pkt.


Info dostałam przed chwilką od męża Dzoan.

Napisałam, że gratulujemy pozwoliłam sobie pozdrowić Dzoan od nas wszystkich i ucałować Małego.
Dzoan Gratulacje


Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
I tu pytanie do rodzących.
Dlaczego Dzoan nie mogła nic jeść? Ja bym padła z głodu, żołądek by mnie bolal i w ogóle. A przecież to nie cc No i przecież to moze u niej potrwać nawet cały dzień. Po co więc każą pakować do torby np biszkopty? Moj TZ uważa ze to dla niego, bo przecież musi cos jeść
Ja też rano w dniu porodu nie mogłam nic jeść, nie wiem czy oxy podaje się tylko na czczo, czy chodzi o ewentualność zakończenia porodu cc.
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:38   #4455
magolina
Wtajemniczenie
 
Avatar magolina
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: świętokrzyskie:)
Wiadomości: 2 892
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez tweedledee Pokaż wiadomość

A w ogóle mam dzisiaj ambitny plan dopakować torbę - laski mieściłyście się w jednej?
Wiadomo, że nie mam zamiaru brać nie wiadomo czego, bo szpital mam całkiem blisko, no ale nie mam wielkiej torby i tak myślę czy nie będzie głupio jak spakuje się w dwie
Mi udało się spakować w jedną, ale taką większą żeby nie powiedzieć dużą druga małą mam z rzeczami Adasiowymi.

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
TŻ dziś rozpoczął ojcowski i do pracy wraca dopiero 19 sierpnia Pewnie w tym czasie będziemy mieli sporo odwiedzin- a jutro już pierwsze-brat TŻ z dziewczyną + teściówka

No i pożegnałam plamy alergiczne
Super, że Tż już na ojcowskim
No i za brak plam alergicznych.

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
Cześć babeczki!
Wybaczcie, że taka spóźniona wpadam, ale jak pisałam kiedyś TEN tydzień to pełne wariactwo, bo raz, że sprawy formalne, dwa - musiałam zrobić kilka wielkich prań, prasowanie itp., bo Norbert dziś pojechał na wakacje z babcią i prababcią
Mam więc względny luz.
Opisu porodu pewnie nie będzie, bo cóż tu pisać w wypadku planowego cięcia. PO pozbierałam się szybciej niż po pierwszym cięciu, choć bolało jak diabli. Nogi mam nadal obrzęknięte (opuchlizna zeszła tylko na te dni, które leżałam plackiem w szpitalu).
Weroniczka jest CUDNA - je, śpi, brudzi zatrważającą ilość pieluch i jestem w niej całkowicie zakochana Bardzo mało płacze, pięknie zasypia w łóżeczku. Przez nadmierny odruch ssania mamy smoka, chba od 3 doby życia i już drugi raz przekonuję się, że nie zaburza to ssania piersi, bo ssie ładnie, jest wyłącznie na moim mleczku (dokarmialiśmy się tuż po cięciu, bo mała dwie noce spała na noworodkach).
Wrzucam fotki do klubu - małej i moje 10 dni PO (-9kg od wagi sprzed ciąży ). Dla widzów o mocnych nerwach wrzucam też mój brzuch - przypada mi chyba niechlubny tytuł Królowej Tygysicy

Buźki dla Was wszystkich i ogromne gratulacje dla nowych mam - szczególnie dla Charlize - aleś wyhodowała klocuszka
Roxi super, że sie odezwałaś cieszę się, że szybko doszłaś do siebie po cięciu. No i ta waga


Aaaaa dostałam też fotę Olka Dzoan ale wkleję dopiero jak wróci Tż bo próbuję, ale jakoś mi nie chce zgrać na laptopa
magolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:40   #4456
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Co do torby szpitalnej - zmieściłam się do jednej

Na porodówkę potrzebna mi była tylko woda, gumka do włosów (proponuję zrobić koczka, bo kucyk mnie wkurzał) i ew. telefon żeby esy pisać

Reszta zmieściła się w 1 torbie. Nie użyłam szlafroka, podkładów na łóżko, czwartej koszuli nie zdążyłam ubrać, chodziłam ciągle w klapkach pod prysznic zamiast kapci, wyszłam w tych samych ciuchach, w których przyjechałam, a majtek siateczkowych poszło mi 3 pary-są rewelacyjne swoją drogą. Włosów w szpitalu nie myłam, a o dziwo wyglądały bardzo ok.

Bardzo przydała mi się malutka lampka nocna wkładana do kontaktu (widziałam w nocy dziecko i nie celowałam na ślepo cyckiem do buzi), poduszka swoja, sztućce, talerzyk i kubek, książka, herbatniki i biszkopty, duuużo wody. Polecam bardzo zabranie butelki 500 ml z dziubkiem i przelewanie wody do niej - można pić na leżąco- piję w ten sposób do teraz jak karmię Małego

Edytowane przez Neni1984
Czas edycji: 2013-08-03 o 13:47
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:41   #4457
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA

o godzinie 12.50 przyszedł na świat Mały OLEK waga 3550 g, 52 cm i 10 pkt.


Info dostałam przed chwilką od męża Dzoan.

Napisałam, że gratulujemy pozwoliłam sobie pozdrowić Dzoan od nas wszystkich i ucałować Małego.
Dzoan , jesteś ekspres
Maluszek z twojego syneczka jejku jak zazdroszczę ze juz go masz przy sobie
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:42   #4458
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA

o godzinie 12.50 przyszedł na świat Mały OLEK waga 3550 g, 52 cm i 10 pkt.


Info dostałam przed chwilką od męża Dzoan.

Napisałam, że gratulujemy pozwoliłam sobie pozdrowić Dzoan od nas wszystkich i ucałować Małego.
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
I tu pytanie do rodzących.
Dlaczego Dzoan nie mogła nic jeść? Ja bym padła z głodu, żołądek by mnie bolal i w ogóle. A przecież to nie cc No i przecież to moze u niej potrwać nawet cały dzień. Po co więc każą pakować do torby np biszkopty? Moj TZ uważa ze to dla niego, bo przecież musi cos jeść
podejrzewam, że w związku z tym, że czekali na wywoływanie, na wszelki wypadek gdyby miało się skończyć cc. Ale to moje przypuszczenia.

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
Cześć babeczki!
Wybaczcie, że taka spóźniona wpadam, ale jak pisałam kiedyś TEN tydzień to pełne wariactwo, bo raz, że sprawy formalne, dwa - musiałam zrobić kilka wielkich prań, prasowanie itp., bo Norbert dziś pojechał na wakacje z babcią i prababcią
Mam więc względny luz.
Opisu porodu pewnie nie będzie, bo cóż tu pisać w wypadku planowego cięcia. PO pozbierałam się szybciej niż po pierwszym cięciu, choć bolało jak diabli. Nogi mam nadal obrzęknięte (opuchlizna zeszła tylko na te dni, które leżałam plackiem w szpitalu).
Weroniczka jest CUDNA - je, śpi, brudzi zatrważającą ilość pieluch i jestem w niej całkowicie zakochana Bardzo mało płacze, pięknie zasypia w łóżeczku. Przez nadmierny odruch ssania mamy smoka, chba od 3 doby życia i już drugi raz przekonuję się, że nie zaburza to ssania piersi, bo ssie ładnie, jest wyłącznie na moim mleczku (dokarmialiśmy się tuż po cięciu, bo mała dwie noce spała na noworodkach).
Wrzucam fotki do klubu - małej i moje 10 dni PO (-9kg od wagi sprzed ciąży ). Dla widzów o mocnych nerwach wrzucam też mój brzuch - przypada mi chyba niechlubny tytuł Królowej Tygysicy

Buźki dla Was wszystkich i ogromne gratulacje dla nowych mam - szczególnie dla Charlize - aleś wyhodowała klocuszka
a jak Norbert zareagowała na Weronikę? 3maj się cieplutko!
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:43   #4459
Oliath
Zakorzenienie
 
Avatar Oliath
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

JOANNA, GRATULACJE!!! Witaj, dziecinko!!!

ROXI jak milo Cie widziec

Cytat:
Napisane przez Marionette18 Pokaż wiadomość
A dzisiaj konczy 2 tygodnie dlatego przesylamy wizazowym ciociom foteczke. (moj brat pow ze wyglada na niej jak wazniak)

Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Jestem po obchodzie gin no i jeszcze nie wychodzimy że względu na moje bóle głowy
Czekam teraz na wyniki badań Ali i obchod pediatryczny, też się martwię.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Ala się nie żółci więc żółtaczki raczej nie ma, ale krew muszą jeszcze raz pobrać bo z lab dzwonili że coś się im tam zrobiło nie tak, jakiś skrzep, ale to podobno nie z winy Alutki. Oby!
Obyscie jak najszybciej doszly z Alis do siebie i opuscily szpital
Cytat:
Napisane przez malaczarnakejt Pokaż wiadomość
To Wam wstawie jeszcze jedno foto Fi. Zakochalam się w synu

Cytat:
Napisane przez eveewe Pokaż wiadomość
Witajcie

Ja was bardzo przperaszam, ze nie ma mnie ostatnio na Wizazu. Niestety Marysia jest teraz juz mega zazdrosna o brata. Ostatnio ugryzla go w przedramie, wczoraj jak go karmilam piersia, ze zlosci wsadzila jego malenka stopke do swojej buzi i tez ugryzla - poprostu mam sajgon w domu. Co prawda od wczoraj moja mama ma urlop, siedza troszke u nas, bo mala moze biegac po podworku i sie bawic, a kolo 16 mama ja zabiera do siebie i tam spi, wiec wtedy mam czas tylko dla Aleksa i ogarniam co sie da. I mam taki kolowrot, ze dajcie spokoj.

Chetnie bym Was poczytala i poogladala Wasze maluszki - ale nie mam zywcem czasu, jak przychodzi wieczor padam ze zmeczenia.

PRZEPRASZAM DZIEWCZYNKI

P.S. w Klubie fotke Wam wrzucilam.
A moge zapytac, jak zareagowalas na agresje Mery?

Z tego, co pamietam, kilka miesiecy temu radzilam Ci, zeby zachowanie Marysi skonsultowac z psychologiem dzieciecym, szczegolnie, ze Aleks byl w drodze na swiat i szczerze mowiac spodziewalam sie takiego incydentu predzej czy pozniej .

Teraz mozna tylko Wam wspolczuc, bo jest troche za pozno, zebys z ta sytuacja poradzila sobie bezbolesnie. Jesli zostawisz sprawy swojemu biegowi, moze sie to skonczyc zle lub bardzo zle. Jesli zaczniesz reagowac, to niestety z jednej strony czas na polsrodki i cackanie sie minal, z drugiej kazdy rodzaj dyscyplinowania czy interwencji moze byc przez Mery odebrany jako zagrozenie pozycji i odniesc wrecz odwrotny skutek od zamierzonego - a wiec jej agresje spotegowac.

Ja nie wyobrazam sobie doprowadzic czy pozwolic na rozwoj takiej sytuacji, ale podejrzewam, ze - choc jestem duza przeciwniczka metod drastycznych - w przypadku przemocy pomiedzy moimi dziecmi (szczegolnie takiej niebezpiecznej - a ze wzgledu na wiek Twoich dzieci sklasyfikowalabym zachowanie Mery jako potencjalnie grozne dla Aleksa) regowalabym natychmiast i to ostro, do porzadnego przetrzepania tylka wlacznie (na nauke radzenia sobie z emocjami, rozladowywania ich, przekierowywania etc. trzeba morza czasu i cierpliwosci, a Ty juz kochana czasu nie masz w ogole, po prostu powinnas dzialac, zeby zminimalizowac zle skutki braku dzialania wczesniej).

W kontekscie calosci, obawiam sie, ze odsuwanie Mery od "centrum wydarzen" poprzez jej nocowanie u dziadkow jest jednym z najgorszych - patrzac perspektywicznie - rozwiazan i tylko doraznym zaradzeniem problemom. Rozumiem, ze jestes sama ze wszystkim, ale chyba juz lepiej byloby, gdyby mama/ tesciowa wprowadzila sie do Was na czas wyjazdu meza niz zeby Marysia spala daleko od Ciebie i braciszka.

Ekstremalnie trudna sytuacja, ktorej nie zazdroszcze.
Najlepiej jednak nie ryzykowac i szybko do psychologa, bo ja sie moge mylic i zle radzic, a sprawa jest zbyt powazna, zeby uczynic choc jeden falszywy krok. Agresja i przemoc to wg mnie NIE jest normalny etap rozwoju, ktory minie, jesli go zignorujesz.
Cytat:
Napisane przez mela1234 Pokaż wiadomość
Opis porodu:
We wt jak wiecie koło 6 rano zostałam dziabnieta przez męża celem jego przyjemności (mojej poniekąd tez) ale głównie aby coś że skorczami ruszyć bo byłam dzień po TP i do 17 miałam się zgłosić na oddział. Godz pozniej zaczęłam czuć lekkie skurcze. Więc zjadłam sniadanie, Małgosia również, poczytalam wizaz. Posprzatalam łazienkę włącznie z myciem podłogi na kolanach. Nie chciało mi się odkurzac więc zamiotlam mieszkanie, trochę na podwórku. I tak sobie chodziłam. Mąż co chwila pytał jak się czuje. Az mnie zaczął denerwować. Ok 10 stwierdziłam że czas zawieźć Malgosie do mojego taty i jechać na IP bo skurcze były co 5 min.
Poprzytulalam niunie mówiąc że idę urodzić dzidziusia. Na IP spokojnie czekałam aż skończą przyjmować dziewczynę która dzień po mnie zresztą miała cc że wskazań.
Na patologii posiedziałam ok 2 h i po obiedzie ok 13:30 poszłam na porodowke. Była że mną polozna która na początku była miła. Zrobiła mi ktg, skurcze na leżąco gorsze niż na chodzonego ale pół h musiałam wytrzymać. Lewatywa po której po tych zaparciach czułam się blogo. Skurcze sie nasiliły,rozwarcie zwiększało, ją chodziłam, kolysalam biodrami, bujalam się na piłce. Wszystko byle nie leżeć. Ale ktg trzeba było robić, tak samo jak badanie na skurczu. Przyszedł pan dr na widok którego się nawet ucieszyłam bo odbierał mi pierwszy poród. Przypomniał sobie kim jestem, że jeżdżę konno. O 17 juz 8 cm rozwarcia i decyzja o oxy i przebiciu pecherza. Ja już zaczynałam być wykońcZona bo bóle krzyżowe doprowadzaly mnie do szału. Po przebiciu pęcherza i oxy zaczął się koszmar. Bóle wzrosły, rozwarcie 9 cm, piłka, doszła druga polozna która mi plecy masowala. Sama wcześniej jeszcze wymiotowalam. Fuj. Po ok 15 min po przebiciu pęcherza spadłam z piłki na kolana i nie miałam siły się podnieść. Polozna już podnosiła na mnie głos jak ją się zachowuje, trzeba mnie zbadać, a ją się nie daje. Zechciało mi się przec więc poszliśmy na fotel. Tam nie miałam siły wejść. Jak mieli mnie badać na skurczu to darlam się okrutnie, kopalam nie dawałam się dotknąć. Oni mnie wyzywali, nie pozwalali przec bo mała zle się wstawiała. Ale jak nie przec na partych i przy bólach krzyżowych jak się nie drzec jak to pomagalo. Na całym oddziale było mnie słychać i na dworze też bo koleżanka z patologii była i słyszała. Tu się darlam, a między skurczami plakalam bez sił czemu mi to robią, że nie dam rady urodzić tego dziecka i błagam o cesarke. Te położne i dwóch już lekarzy już się ze mnie śmiały że do opery się nadaje a ja nie miałam siły się odszczeknac. Raz chyba wykrzyczałam lub powiedziałam blagajac do tego lekarza od pierwszego porodu " zrób mi cesarke prosze". A on do mnie z gębą że co to znaczy, jak ja się zachowuje, od kiedy to jesteśmy na ty. Że jestem niekulturalna itd. Gowniarz w moim wieku, mamy wspólną znajomą i wcale nie chciałam żeby wyszło że po imieniu. Po prostu już nie myślałam. W końcu decyzja i cc. W sumie przez ta godz przeżyłam mega dramat bo miałam głównie parte z krzyżowymi i nie wolno mi było przec. Jak podały mi do żyły fenoterol i coś jeszcze to skurcze zelzaly choć nadal bolało a ja kiepsko kontaktowałam. Na hasło żebym odwróciła się z boku na plecy nie reagowałam bo nie rozumiałam co do mnie mówią. Jak krzyknęła na mnie polozna to zalapalam odwrocilam się. Przebraly mnie w koszule do zabiegu, kazały przejść na łóżko obok co też było wyczynem i też z krzykami na mnie. Jak już mnie wiezli na ta operacyjną ta polozna coś mówiła jak ja się zachowuje, to jej tylko powiedziałam"wie pani co, teraz może pani sobie na mnie krzyczeć, już mam to w dupie".
Na operacyjnej anestezjolog złapał mnie za twarz i jakby po wojskowemu z rozkazami mówił co będzie się działo i co mam robic. I tu jakoś otrzezwialam i słuchałem mojego wybawcy od bólu. Znieczulenie zrobił mi na skurczu ale nie mógł już czekać. Cięcie, jakieś szarpanie, wyjęli mała, jej krzyk mnie uspokoił. Pokazały cipcie że dziewczynka i daly policzek do pocalowania. Zabrały ją do mycia i wazenia i badania. Mnie zawieźli na pooperacyjna gdzie akurat przed ta sala stała moja kochana bratowa. Mój brat ją z domu wygonil bo za długo nie dawałam znać i w sumie idealnie przyszła. Nie wolalam jej do porodu bo i tak by nic nie zdzialala. Zaraz poszła na noworodki, dowiedziała sie co z mała i ją przywiozła mi pokazać. Mówię wam nie czułam że to moje dziecko. Wstyd to napisać ale tak było. Na drugi dzień koło 10 zawieźli mnie na inna salę i tam Asia dała mi mała i z polozna pomogła mi ją przystawic do piersi. I jak pierwszy raz pociągnęła cyca tak ja się w niej zakochalam
Poprzedni poród wspominam dobrze. Nie miałam boli krzyżowych i w 3,5 h od pierwszych skurczy Małgosia była na świecie. Po tamtym porodzie mówiłam że mogę rodzic dzieci. Teraz do momentu cc męczyłam się 4 h ale wiem że więcej rodzic nie chce. Przeżyłam koszmar. Aczkolwiek warto było: )
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
OMG, Sis, jak oni Cie potraktowali tam, masakra jakkolwiek bys nie byla wredna, wrzeszczaca, spanikowana czy rozhisteryzowana, nikt nie ma prawa smiac sie, szydzic ani Cie obrazac w sytuacji, kiedy kompletnie bezbronna i w bolach niemal rodzisz dziecko wlasnie co za poku.rwione skurczysyny, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrr
__________________
Iza
Diablicja
Lilo
Kubulek

Edytowane przez Oliath
Czas edycji: 2013-08-03 o 13:44
Oliath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:44   #4460
elaine-blath
Zakorzenienie
 
Avatar elaine-blath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 9 904
GG do elaine-blath
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

o wlaśnie - majtki siatkowe - potwierdzam u mnie też sie przydały. Do tego stopnia, że w domu potem jeszcze kilka dni chodziłam zamiast normalnych. żeby sie dobrze wietrzyło.
__________________
Zawsze i na wieczność uczyńmy z życia święto

https://instagram.com/rudymspojrzeniem
http://www.rudymspojrzeniem.pl

Galeria pazurkowa:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1692
elaine-blath jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:46   #4461
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez roxi1980 Pokaż wiadomość
Cześć babeczki!
Wybaczcie, że taka spóźniona wpadam, ale jak pisałam kiedyś TEN tydzień to pełne wariactwo, bo raz, że sprawy formalne, dwa - musiałam zrobić kilka wielkich prań, prasowanie itp., bo Norbert dziś pojechał na wakacje z babcią i prababcią
Mam więc względny luz.
Opisu porodu pewnie nie będzie, bo cóż tu pisać w wypadku planowego cięcia. PO pozbierałam się szybciej niż po pierwszym cięciu, choć bolało jak diabli. Nogi mam nadal obrzęknięte (opuchlizna zeszła tylko na te dni, które leżałam plackiem w szpitalu).
Weroniczka jest CUDNA - je, śpi, brudzi zatrważającą ilość pieluch i jestem w niej całkowicie zakochana Bardzo mało płacze, pięknie zasypia w łóżeczku. Przez nadmierny odruch ssania mamy smoka, chba od 3 doby życia i już drugi raz przekonuję się, że nie zaburza to ssania piersi, bo ssie ładnie, jest wyłącznie na moim mleczku (dokarmialiśmy się tuż po cięciu, bo mała dwie noce spała na noworodkach).
Wrzucam fotki do klubu - małej i moje 10 dni PO (-9kg od wagi sprzed ciąży ). Dla widzów o mocnych nerwach wrzucam też mój brzuch - przypada mi chyba niechlubny tytuł Królowej Tygysicy
No w końcu

Super, że Mała taka słodka
A wagi zazdroszczę
Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
I tu pytanie do rodzących.
Dlaczego Dzoan nie mogła nic jeść? Ja bym padła z głodu, żołądek by mnie bolal i w ogóle. A przecież to nie cc No i przecież to moze u niej potrwać nawet cały dzień. Po co więc każą pakować do torby np biszkopty? Moj TZ uważa ze to dla niego, bo przecież musi cos jeść


Myślę, że chodzi o możliwość cc.
Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
To masło jakoś mnie odrzuca
No to Tobie nie polecam

A czemu odrzuca? A ciastek maślanych nie lubisz?
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:48   #4462
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez elaine-blath Pokaż wiadomość
o wlaśnie - majtki siatkowe - potwierdzam u mnie też sie przydały. Do tego stopnia, że w domu potem jeszcze kilka dni chodziłam zamiast normalnych. żeby sie dobrze wietrzyło.
A ja kupiłam chyba złe gacie bo one sa z takiej jakby flizeliny a babki w szpitalu mówiły o tych siateczkowych co wy macie.
I nie wiem czy kupic inne czy mówi sie trudno
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 13:59   #4463
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Odp: Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 201

Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość


U nas upał... mały dalej w brzuchu siedzi, dobrze mu chyba

Dziewczyny w jakim odstępie czasowym od odejścia czopu rodziłyście???

Bo u nas czop odszedł ale nic się nie dzieje... bóli nie mam nawet takich minimalnych, do tego łażę ostatnio cały czas i nic nie rusza do przodu...
a powiem wam szczerze że jestem już mega zmęczona ciążą i chyba jakaś depresja mnie łapie ...
U mnie ok 2 tyg odchodził.





Cytat:
Napisane przez Guuusiaa Pokaż wiadomość
3 dni czy tyg

Tż widzi jak się męczę i dziś robimy konkretne podejście
Najpierw wieczorem mega spacer nad morzem i gofry
Potem kąpiel w ciepłej wodzie
A na koniec "dziabnięcie"

Jak to nie pomoże to
Ja to nawet przez plotek za kurami skakalam i i tak 4 dni czekałam.






Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA

o godzinie 12.50 przyszedł na świat Mały OLEK waga 3550 g, 52 cm i 10 pkt.


Info dostałam przed chwilką od męża Dzoan.

Napisałam, że gratulujemy pozwoliłam sobie pozdrowić Dzoan od nas wszystkich i ucałować Małego.
Super gratulacje!!!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-08-03, 14:00   #4464
kubus puchatek
Rozeznanie
 
Avatar kubus puchatek
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 673
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez magolina Pokaż wiadomość
UWAGA UWAGA

o godzinie 12.50 przyszedł na świat Mały OLEK waga 3550 g, 52 cm i 10 pkt.


Info dostałam przed chwilką od męża Dzoan.

Napisałam, że gratulujemy pozwoliłam sobie pozdrowić Dzoan od nas wszystkich i ucałować Małego.
wielkie Gratulacje!!! poszło szybciorem zdrówka życzę !

Dzisiaj nie mam o czym pisać,jakoś tak leniwie,ciągnie się nam ta 20-ta część jak krew z nosa
kubus puchatek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:00   #4465
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
A ja kupiłam chyba złe gacie bo one sa z takiej jakby flizeliny a babki w szpitalu mówiły o tych siateczkowych co wy macie.
I nie wiem czy kupic inne czy mówi sie trudno
Kup siateczkowe koniecznie, bo te fizelionowe są do niczego. Też przez pomyłkę kupiłam najpierw te, ale później kupiłam siateczkowe.
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:02   #4466
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Neni uwielbiam maslane ciastka.
Moim uzależnieniem sa te z Biedronki http://wpieprzamy.blogspot.com/2013/...biedronka.html zjadam cała paczkę bo uzależniają, nie jestem w stanie przestać po ciazy, po cukrzycy jade do Biedrony i bez nich nie wychodzę
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:04   #4467
mela1234
Zakorzenienie
 
Avatar mela1234
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Pabianice/k. Łodzi
Wiadomości: 4 957
Odp: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz.

Odnośnie mojego opisu porodu to ja tam nie bluzgalam na nich. Darlam się w sensie krzyczenia "Aaaaaa" kilka razy owszem" kur.wa jak boli" ale nie wyzywalam ich. Jedynie czemu mi to robią krzyczalam. Do bardzo niekulturalnych chyba nie nalezalam tyle że przestałam słuchać co do mnie mówią, nie dałam się dotykać itd. No szkodzilam tym sobie i małej ale naprawdę miałam dosyć.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mela1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:04   #4468
misiaczka555
Wtajemniczenie
 
Avatar misiaczka555
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 2 842
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość
Kup siateczkowe koniecznie, bo te fizelionowe są do niczego. Też przez pomyłkę kupiłam najpierw te, ale później kupiłam siateczkowe.
Grrrrr a to tłumok ze mnie. Ciekawe czy dostanę je w stacjonarnej aptece bo na Allegro to juz mam nadzieje za późno
__________________

MAJA🍼

23.08.2013
misiaczka555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:04   #4469
surka
Zakorzenienie
 
Avatar surka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Między marzeniem, a jego spełnieniem.
Wiadomości: 9 394
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez Neni1984 Pokaż wiadomość

No to Tobie nie polecam

A czemu odrzuca? A ciastek maślanych nie lubisz?
Ciastka maślane lubię, ale herbata z masłem, jakoś do mnie nie przemawia

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
A ja kupiłam chyba złe gacie bo one sa z takiej jakby flizeliny a babki w szpitalu mówiły o tych siateczkowych co wy macie.
I nie wiem czy kupic inne czy mówi sie trudno
Te o których piszesz, też miałam, ale ich nie użyłam. Radzę kupić siateczkowe jednorazowe
surka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-08-03, 14:15   #4470
Neni1984
Zakorzenienie
 
Avatar Neni1984
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 8 698
Dot.: Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Neni uwielbiam maslane ciastka.
Moim uzależnieniem sa te z Biedronki http://wpieprzamy.blogspot.com/2013/...biedronka.html zjadam cała paczkę bo uzależniają, nie jestem w stanie przestać po ciazy, po cukrzycy jade do Biedrony i bez nich nie wychodzę
No to herbatniczki Tescowe też Ci posmakują

Oglądałam zdjęcia w klubie i tak myślę, że jakby położyć obok siebie Hanię Karolajn, Aleksa Eveewe i mojego Kubę to cała trójka mogłaby robić śmiało za trojaczki

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez misiaczka555 Pokaż wiadomość
Grrrrr a to tłumok ze mnie. Ciekawe czy dostanę je w stacjonarnej aptece bo na Allegro to juz mam nadzieje za późno
Dostaniesz
Cytat:
Napisane przez surka Pokaż wiadomość
Ciastka maślane lubię, ale herbata z masłem, jakoś do mnie nie przemawia
Na pewno nie smakują jak herbata z masłem
Neni1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.