Raz, dwa, trzy- dzisiaj rodzić będziesz Ty! Mamusie lipcowo-sierpniowe 2013, cz. 20!

[magolina]

Dziewczyny zanim nadrobię bo dopiero wstałam info od Dzoan:

Z godziny 6.43 ,,Hej, mają mi dziś podłączyć kroplówkę, ordynator mnie zbadał i stwierdził wystarczająca gotowość by spróbować. Zobaczymy czy mnie chwyci. Na razie jeszcze mam czekać, ale już nic nie jeść i nie pić. Proszę o mocne kciuki by zadziałała na mnie i jeszcze tego dnia by Lol wystrzelił. boje się jak nie wiem...buziaki"

Z godziny 8.27 ,,Leże na porodówce w szpitalnej piżamce pod ktg. Jestem po lewatywie, mam wenflon. Zaraz kroplówa pójdzie, ale i bez niej jakieś skurcze mi się wzięły położna mówi , że bardzo ładne. Po zbadaniu mnie też stwierdziła, że wszystko ładnie wygląda. A i trafiłam na te z SR więc obym na jej zmianie urodziła. Proszę nie puszczajcie kciuków"


Napisałam jej oczywiście, że mocno trzymamy, pozdrawiamy i ma cisnąć jak tylko dostane jakieś info będe pisać.

Dobra idę się ogarnąć bo dopiero co oczy otworzyłam i szybko przybiegłam z newsami.

[madi82]

Napisane przez magolina

Dziewczyny zanim nadrobię bo dopiero wstałam info od Dzoan:

Z godziny 6.43 ,,Hej, mają mi dziś podłączyć kroplówkę, ordynator mnie zbadał i stwierdził wystarczająca gotowość by spróbować. Zobaczymy czy mnie chwyci. Na razie jeszcze mam czekać, ale już nic nie jeść i nie pić. Proszę o mocne kciuki by zadziałała na mnie i jeszcze tego dnia by Lol wystrzelił. boje się jak nie wiem...buziaki"

Z godziny 8.27 ,,Leże na porodówce w szpitalnej piżamce pod ktg. Jestem po lewatywie, mam wenflon. Zaraz kroplówa pójdzie, ale i bez niej jakieś skurcze mi się wzięły położna mówi , że bardzo ładne. Po zbadaniu mnie też stwierdziła, że wszystko ładnie wygląda. A i trafiłam na te z SR więc obym na jej zmianie urodziła. Proszę nie puszczajcie kciuków"


Napisałam jej oczywiście, że mocno trzymamy, pozdrawiamy i ma cisnąć jak tylko dostane jakieś info będe pisać.

Dobra idę się ogarnąć bo dopiero co oczy otworzyłam i szybko przybiegłam z newsami.

Dzoan dajesz malenka,dajesz@!!!! Kciuki dla Ciebie.

Jejuuu moj syn dop.zasnal...od 6 sie karmilismy itp....ide cywnac bo chyba padne.

Tweed spacerk krociutki 15 min. Ale chyba sie spodobal choc nie zasnal na nim.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tweedledee]

Super dzoan, oby coś ruszyło! Czekamy na dalsze relacje

[surka]

Cześć Słoneczka

Napisane przez magolina

Dziewczyny zanim nadrobię bo dopiero wstałam info od Dzoan:

Z godziny 6.43 ,,Hej, mają mi dziś podłączyć kroplówkę, ordynator mnie zbadał i stwierdził wystarczająca gotowość by spróbować. Zobaczymy czy mnie chwyci. Na razie jeszcze mam czekać, ale już nic nie jeść i nie pić. Proszę o mocne kciuki by zadziałała na mnie i jeszcze tego dnia by Lol wystrzelił. boje się jak nie wiem...buziaki"

Z godziny 8.27 ,,Leże na porodówce w szpitalnej piżamce pod ktg. Jestem po lewatywie, mam wenflon. Zaraz kroplówa pójdzie, ale i bez niej jakieś skurcze mi się wzięły położna mówi , że bardzo ładne. Po zbadaniu mnie też stwierdziła, że wszystko ładnie wygląda. A i trafiłam na te z SR więc obym na jej zmianie urodziła. Proszę nie puszczajcie kciuków"


Napisałam jej oczywiście, że mocno trzymamy, pozdrawiamy i ma cisnąć jak tylko dostane jakieś info będe pisać.

Dobra idę się ogarnąć bo dopiero co oczy otworzyłam i szybko przybiegłam z newsami.

Dzoan ogromne dla ciebie, niech rozwarcie szybko postępuje

tweedledee widzę zmienę avatarka

[elaine-blath]

dzień dobrY!

Tak na szybko bez nadrabiania ..

Kejt: GRATULACJE!!

Charlize: super,ze wrocilas do donku i fajnie zobaczyć anulke

Stokrotka: super ze w domu

Magdalen e: za laktację i żeby mały przybierał na wadze..u nas było to samo..pomogla poradnia laktacyjna
Potem poczytam was więcej.

[surka]

Napisane przez madi82

Mój słodziak dziś był na 1 spacerku, miał 1 kąpiel ..nawet daliśmy radę ale trzeba dobrze sie zorganizować przed i nawet kupka była tak, ze dumna jestem dzis z mego dziecia

Za pierwsze razy

Napisane przez enlevee

Mały dzisiaj skonczył 3 tygodnie

Za wiek Tomusia Ja dzisiaj też planuję zostawić córkę i wyskoczyć do ch po kieckę na chrzciny, chcę skorzystać z wyprzedaży

Napisane przez jakierka

My juz po Ikei, podroz nieco wykanczajaca jak na moj okres ciazy, ale wolalam jechac tam teraz, niz po porodzie. Kupilismy nowa poduche na fotel, wyglada teraz jak nowy Kupilismy lustro i polke do lazienki, stolik do kawy, drobiazgi do kuchni i na korytarz. to chyba tyle, caly dzien zlecial na jakis jeden sklep

Za udane zakupy

Napisane przez bebe1987

Jeżeli chodzi o mnie, to jesteśmy w połowie 39 tc. Mam 12 kg na +. Waga Jasia nie jest określona, bo mam za mało wód a on sam jest duży - będzie ponad 4 kg. Niestety nie obrócił się główką w dól i czeka mnie cesarka... Na cięcie jestem umówiona na 12 sierpnia. To będzie prawie skończony 40 tc. Chyba, że coś wydarzy się wcześniej to mam dzwonić do swojego gina i przeprowadzi szybciej zabieg. Na chwilę obecną (stan z wtorku) mam szyjkę zgładzoną i 2 cm rozwarcia.

Gratulacje za skończone tygodnie dzieciaczków i naszych - ciążowych .
dla potrzebujących!!!

Trudno, że cc, ale przynajmniej znasz już dokladny termin porodu

Napisane przez d0tkaaa

jak to jest jak sie nie karmi to odrazu zanika pokarm?

Ja nie karmię już ponad tydzień, ale np. jak dzisiaj małą karmiłam mm to kropelka mi wyciekla

Napisane przez malaczarnakejt

To Wam wstawie jeszcze jedno foto Fi. Zakochalam się w synu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie dziwię ci się, ja to się tylko zastanawiam, jak takiej drobince udało się wychodować takiego synka

[Marionette18]

Czesc kobitki!!!!
Moj syn pierwszy raz od niepamietnych czasow pozwolil matce posiedziec na wizazu

Napisane przez eveewe

Witajcie

Ja was bardzo przperaszam, ze nie ma mnie ostatnio na Wizazu. Niestety Marysia jest teraz juz mega zazdrosna o brata. Ostatnio ugryzla go w przedramie, wczoraj jak go karmilam piersia, ze zlosci wsadzila jego malenka stopke do swojej buzi i tez ugryzla - poprostu mam sajgon w domu. Co prawda od wczoraj moja mama ma urlop, siedza troszke u nas, bo mala moze biegac po podworku i sie bawic, a kolo 16 mama ja zabiera do siebie i tam spi, wiec wtedy mam czas tylko dla Aleksa i ogarniam co sie da. I mam taki kolowrot, ze dajcie spokoj.

Chetnie bym Was poczytala i poogladala Wasze maluszki - ale nie mam zywcem czasu, jak przychodzi wieczor padam ze zmeczenia.

PRZEPRASZAM DZIEWCZYNKI

P.S. w Klubie fotke Wam wrzucilam.

ohh wspolczuje sytuacji z dzieciaczkami. Trzymam kciuki zeby Malgosia nauczyla sie kochac brata, a nie mu dokuczac... U mnie tez sajgon mimo, ze mam jedno dziecko, wiec wiesz

Napisane przez Neni1984

Babcia lula wnusia a mama na wizaz

Po wizycie położnej mam +100 do zaj.ebistości
Mały przytył ponad pół kilko w 10 dni Waży 4100
Położna była w szoku, ja w szoku, Kubuś w szoku-nawet waga była w szoku

Ponadto poskarżyłam się jej na alergię, a ona obiecała coś wymyślić iiii zadzwoniła do mnie niedawno i pozwoliła brać moje leki na alergię

Do pełni szczęścia już mi dziś nic więcej nie potrzeba - no może malutką godzinkę snu

nooooo brawka!!!klask i:

Napisane przez malaczarnakejt

To Wam wstawie jeszcze jedno foto Fi. Zakochalam się w synu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Sliczny jest!! Moze powinnam napisac przystojny bo sliczny to takie malo meskie


Gratuluje wszystkim swiezo upieczonym mamusiom!!! Pfrzepraszam, ale dawno mnie nie bylo i za duzo by wymieniac wiec polecialam hurtowo

U nas czasem slonce, czasem deszcz... Wczoraj mielismy mega sajgon. Franek ciagle plakla i domagal sie cycka co godzine, ale to chyba przez upal. Mielismy 30st dawalam mu kiedy chcial i tak mi ladnie laktacja ruszyla dzisiaj jest tyle mleka, ze nie nadaza polykac A juz sie martwilam, ze mam za malo
Na nocki nie moge narzekac bo Franio budzi sie okolo polnocy, 3 i 6. I od 6 zaczynamy nasz dzien tzn karmienie, poranna toaleta, przytulanie no i spanie jak sie uda. Czasami maly nie spi miedzy karmieniami a sam soba sie nie zajmie lezac spokojnie i musze go trzymac. Najbardziej lubi jak opieram go na swojej klatce na brzuszku. Podkurcza nozki jak zabka i jest wniebowziety

A dzisiaj konczy 2 tygodnie dlatego przesylamy wizazowym ciociom foteczke. (moj brat pow ze wyglada na niej jak wazniak)

Aha u mnie po 2 tygodniach -9kg. Ale duuuuzo jeszcze brakuje do tego ile bym chciala wazyc Brzuch jeszcze lekko zflaczaly i pojawilo mi sie mega duzo rozstepow pod pepkiem Normalnie jestem przeorana!!! Oliwka nie dala rady...

[Marionette18]

Aha jeszcze dodam, ze jestem bardzo zadowolona z marity Po kupnie troche sie zastanawialam czy dobrze zrobilismy, kupujac tak duzy wozek, ale teraz wiem, ze dobrze. Maly spi w nim w ciagu dnia, zabieram go sobie do salonu, a Tz odsypia nocke w sypialni. MA duzo miejsca wyciaga sie, przeciaga i tworzy rozne dziwne pozycje senne Mam nadzieje, ze zime w gondoli przejezdzimy

Jedyny minus jaki widze, to to ze Tz musi mi go znosic na dol, bo ja nie chce jeszcze dzwigac a bryka dosc ciezka...

[surka]

Napisane przez Marionette18

A dzisiaj konczy 2 tygodnie dlatego przesylamy wizazowym ciociom foteczke. (moj brat pow ze wyglada na niej jak wazniak)

Słodki smerfik

Wczoraj Lilka zjadła mi o 21, ja czekałam do północy na kolejne karmienie i przysnęło mi się, córka w ogóle mnie nie obudziła, sama przebudziłam się o 2:40 i podałam na spiocha Z dwojga złego wolę, jak budzi się co 3 h niż daje mi pospać, znowu zacznę się stresować, że zacznie spadać na wadze


A teraz mała śpi idę na jakieś śniadanko i łazienkę szorować, bo już mnie o to błaga

[mela1234]

Napisane przez madi82

Czesc dziewczynki,

my też już po bufecie porannym.
Teraz dałam małego tatusiowi a ja ciut ogarnę pokoik małego itp.

Noc była nawet ok. Po 1 kąpieli i spacerki mały sprał ponad 2,5 h to sukces jak dla nas

Robi się gorąco więc znów będzie duchota w mieszkaniu.

Mela masz już kogoś nowego w pokoju?
Jak się dziś czujesz??

Tak samo Ty Kejt, w jakim pokoju jestes 2,3?

Domciątko gdzie znajdę Sarenkę bo się doszukać nie mogę a mam dosłownie chwilkę??

Nie mam nikogo w pokoju, ale też jakos nikogo obcego nie chce. Dobrze mi tak.

Jestem po obchodzie gin no i jeszcze nie wychodzimy że względu na moje bóle głowy
Czekam teraz na wyniki badań Ali i obchod pediatryczny, też się martwię.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sammi24]

Dzień dobry
Nie mam nic ciekawego do powiedzenia więc sobie pocytuję

Napisane przez Neni1984

Babcia lula wnusia a mama na wizaz

Po wizycie położnej mam +100 do zaj.ebistości
Mały przytył ponad pół kilko w 10 dni Waży 4100
Położna była w szoku, ja w szoku, Kubuś w szoku-nawet waga była w szoku

Ponadto poskarżyłam się jej na alergię, a ona obiecała coś wymyślić iiii zadzwoniła do mnie niedawno i pozwoliła brać moje leki na alergię

Do pełni szczęścia już mi dziś nic więcej nie potrzeba - no może malutką godzinkę snu

same super wieści!

Napisane przez Neni1984

A rodzice i teście nie mogę do Was przyjechać?

No właśnie oni wszyscy najchętniej już teraz by tu z nami w naszym mieszkanku czekali na poród taki backstage fanów

Przyjadą do nas na pewno po porodzie ale my byśmy też szybko chcieli śmignąć w rodzinne strony bo rodzice mają duży dom, wszędzie lasy i jeziora... eh...

Napisane przez d0tkaaa

Podziwiam Was za nocne bajery na wizazu przy kp:-P ja to ledwo na oczy patrze lol..a gdzie jeszcze odpalac wizaz:-P

Napisane przez enlevee

Hej laski

Ja dzisiaj padnięta bo cały dzien poza domem od samego rana- najpierw pojechałam z małym odebrać pesel , potem do mojej Mamy, potem mama przypilnowała szkraba, a ja pojechałam na paznokcie , a potem się spotkać z moją przyjaciółką i wyszło na to, że pojechałysmy w dwa różne miejsca i to z małym. On dostał miliard ubranek od ciotki i skarpetek i innych, a ja od przyjaciółki bransoletkę za urodzenie małego i dopiero o 21 bylam z małym w domu, wiec kapiel, karmienie i teraz mu dziadek opowiada bajke

Mały dzisiaj skonczył 3 tygodnie

Ale Ci fajnie Enle, paznokcie, prezenty, spotkania
dla Tomaszka za skończone 3 tygodnie

Napisane przez magolina

Dziewczyny zanim nadrobię bo dopiero wstałam info od Dzoan:

Z godziny 6.43 ,,Hej, mają mi dziś podłączyć kroplówkę, ordynator mnie zbadał i stwierdził wystarczająca gotowość by spróbować. Zobaczymy czy mnie chwyci. Na razie jeszcze mam czekać, ale już nic nie jeść i nie pić. Proszę o mocne kciuki by zadziałała na mnie i jeszcze tego dnia by Lol wystrzelił. boje się jak nie wiem...buziaki"

Z godziny 8.27 ,,Leże na porodówce w szpitalnej piżamce pod ktg. Jestem po lewatywie, mam wenflon. Zaraz kroplówa pójdzie, ale i bez niej jakieś skurcze mi się wzięły położna mówi , że bardzo ładne. Po zbadaniu mnie też stwierdziła, że wszystko ładnie wygląda. A i trafiłam na te z SR więc obym na jej zmianie urodziła. Proszę nie puszczajcie kciuków".

DZOAN DAWAJ CZAAAADUUU!!!!!!!

Napisane przez Marionette18

A dzisiaj konczy 2 tygodnie dlatego przesylamy wizazowym ciociom foteczke. (moj brat pow ze wyglada na niej jak wazniak)

za dwa tygodnie. Słodziak

Kejt Filip śliczny

Mela faktycznie, ten poród to masakra...szokuje mnie to, że drugi może być dużo cięższy niż pierwszy. Dobrze, że w końcu zrobili Ci cięcie...

[arrabbiata]

Napisane przez eveewe

Witajcie

Ja was bardzo przperaszam, ze nie ma mnie ostatnio na Wizazu. Niestety Marysia jest teraz juz mega zazdrosna o brata. Ostatnio ugryzla go w przedramie, wczoraj jak go karmilam piersia, ze zlosci wsadzila jego malenka stopke do swojej buzi i tez ugryzla - poprostu mam sajgon w domu. Co prawda od wczoraj moja mama ma urlop, siedza troszke u nas, bo mala moze biegac po podworku i sie bawic, a kolo 16 mama ja zabiera do siebie i tam spi, wiec wtedy mam czas tylko dla Aleksa i ogarniam co sie da. I mam taki kolowrot, ze dajcie spokoj.

Chetnie bym Was poczytala i poogladala Wasze maluszki - ale nie mam zywcem czasu, jak przychodzi wieczor padam ze zmeczenia.

PRZEPRASZAM DZIEWCZYNKI

P.S. w Klubie fotke Wam wrzucilam.

o kurde, współczuję stytuacji, mam nadzieję, że córka zmieni nastawienie do brata...

Napisane przez mela1234

Opis porodu:

Ale żeś się wycierpiała! I jeszcze na takich buców trafiłaś, no szok

Napisane przez malaczarnakejt

To Wam wstawie jeszcze jedno foto Fi. Zakochalam się w synu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Śliczny

Napisane przez Samantha7

Tesciowa mnie tak wpienia ze masakra Szkoda gadac bo sie ostatkiem sil powstrzymuje zeby jej nie przywalic. Wczoraj jechala do mnie i kazalam jej zawracac bo jestem zajeta i nie mam czasu na jej wizyty to byl foch do Tz, ze ona mi smakolyki wiezie a ja nie chce

Haha, uwielbiam twoje posty, zwłaszcza o teściowej

Moja wczoraj dzwoni do mnie, nie miałam ochoty z nią gadać ale raz na jakiś czas wypadałoby odebrać od niej fon I na dzień dobry, to zamiast jak się czuję, pyta czy mam rozstępy i ile przytyłam No jaka typiara. Poinformowałam ją, że akurat rozstępu to nie mam ani jednego a temat wagi ominęłam bo ch..J jej do tego A i czy moja mama do mnie przyjeżdża i czy ja do niej jeżdzę No tak, i co z tego. Mam blisko to jeżdżę.
Już ma chyba ból dupy, bo u niej nie byliśmy 6 tygodni a z mamą się ciągle widzę. No sorry ale jakby się zachowywała jak człowiek, to bym z chęcią do niej jeździła, jak przed ślubem i trochę po. Poza tym tż rozmawiał z nią i powiedział, że ja się nie będę męczyć 2h w aucie i jeszcze teraz w 35 st upały, żeby do nich jeździć. I niby ok, spoko, zrozumiała. Ale coś jej się odwidziało, albo któryś sąsiad skomentował, że synek już z synową nie przyjeżdża, bo zaczęła znowu jęczęć, kiedy w końcu przyjedziemy. Co za upierdliwe babsko. Poza tym, jak moja mama do mnie przyjeżdża, to po to, żeby mi pomóc w domu a nie się gościć jak teściowa, jak kiedyś przyjechała i kazała drinki sobie robić i skakać wkoło niej...
W ogóle niczym się nie interesuje związanym z dzieckiem, to ok, jak się urodzi, to też go będzie widzieć jak świnia niebo

[enlevee]

dotka czasami mi jakaś kropla czy dwie poleci, ale generalnie mi to jakoś bardzo nie przeszkadza. Lek dostałam i wzięłam go 24h po porodzie. Ale u mnie generalnie z laktacja słabo, bo mama nie miała pokarmu, babci B. Szybko zanikl sam z siebie, a ze mnie tez nie cieklo w ogóle.

kejt nie dziwie sie, ze sie zakochalas w Filipku, słodki szkrab! za laktacje, na pewno sie Wam uda

dzoan super, ze skurcze trochę same ruszyły, obys jeszcze dzisiaj tulila Lola

marionette słodki Franio za 2tyg!

twee ej dobra. Muszę sie przypindrzyc i może dzisiaj fora będzie
Co straszysz Alka co? Po dupie chcesz dostać??



Głowa mnie boli, pewnie od oparow alko tzta.. Nie odzywam sie do niego, bo jak go prosiłam w nocy by mi pomógł przy małym to oczywiście udawał ze śpi. Niech sie buja, pochwalić sie synem to jako pierwszy ale zeby w nocy mnie czasem zmienić jak już nie wyrabiam to raz na ruski rok
A ja te kołysanki do 6 napierniczalam a potem usnelam ze zmęczenia i podobno mały płakał, tz nie wstał i syna teściowa wzięła.. Dobra kobieta, ale wstyd mi dzisiaj już mu śpiewać nie będę, bo może dlatego tyle nie spał, ze sluchal tego turbo fałszu

[magolina]

No to dzien dobry

Ogarnęłam się, wypiłam kawkę, zjadłam śniadanko, nadrobiłam i zaraz idę myć głowe i brac się za sprzątanie pomału. Dziś w nocy męczył mnie przez godzinę bol jak na @, dość silny, ale usnęłam i teraz nic nie boli....

Charlize super, że już w domku jesteście. Anulka śliczna dziewczynka

Rockyyy trzymam kciuki żeby u Laury to nie była skaza i wysypka przeszła no i żeby u Tż to nie było nadciśnienie. Moja teściowa ma już od młodości i mimo brania leków czasami ma duże problemy z ciśnieniem, także mocne dla Tż.

Iwonka Zuzia jest śliczna

Napisane przez eveewe

Witajcie

Ja was bardzo przperaszam, ze nie ma mnie ostatnio na Wizazu. Niestety Marysia jest teraz juz mega zazdrosna o brata. Ostatnio ugryzla go w przedramie, wczoraj jak go karmilam piersia, ze zlosci wsadzila jego malenka stopke do swojej buzi i tez ugryzla - poprostu mam sajgon w domu. Co prawda od wczoraj moja mama ma urlop, siedza troszke u nas, bo mala moze biegac po podworku i sie bawic, a kolo 16 mama ja zabiera do siebie i tam spi, wiec wtedy mam czas tylko dla Aleksa i ogarniam co sie da. I mam taki kolowrot, ze dajcie spokoj.

Chetnie bym Was poczytala i poogladala Wasze maluszki - ale nie mam zywcem czasu, jak przychodzi wieczor padam ze zmeczenia.

PRZEPRASZAM DZIEWCZYNKI

P.S. w Klubie fotke Wam wrzucilam.

Eve współczuje, bo wyobrażam sobie, że to dla Ciebie bolesne, że Marysia tak reaguje na Aleksa mam nadzieję, i trzymam kciuki żeby sie polepszyło. I nie przepraszaj, bo nie masz za co. Dla mnie i tak jesteś supermenką

Napisane przez Neni1984

Babcia lula wnusia a mama na wizaz

Po wizycie położnej mam +100 do zaj.ebistości
Mały przytył ponad pół kilko w 10 dni Waży 4100
Położna była w szoku, ja w szoku, Kubuś w szoku-nawet waga była w szoku

Ponadto poskarżyłam się jej na alergię, a ona obiecała coś wymyślić iiii zadzwoniła do mnie niedawno i pozwoliła brać moje leki na alergię

Do pełni szczęścia już mi dziś nic więcej nie potrzeba - no może malutką godzinkę snu

Brawo dla zaj.bistej mamusi utuczyłaś ładnie Kubusia.
Czekam na Twoje spostrzeżenia ze spaceru donośnie tego, jak sprawuje się Roan

Napisane przez mela1234

Opis porodu:

Mela swoje przeszłaś, nie ma co. Personel powinien się wstydzić a nie Ty, że tak reagowałaś. Dobrze, że masz już to za sobą

Napisane przez madi82

Mój słodziak dziś był na 1 spacerku, miał 1 kąpiel ..nawet daliśmy radę ale trzeba dobrze sie zorganizować przed i nawet kupka była tak, ze dumna jestem dzis z mego dziecia

Napisane przez enlevee

Mały dzisiaj skonczył 3 tygodnie

najlepszego dla Tomcia.

Napisane przez jakierka

My juz po Ikei, podroz nieco wykanczajaca jak na moj okres ciazy, ale wolalam jechac tam teraz, niz po porodzie. Kupilismy nowa poduche na fotel, wyglada teraz jak nowy Kupilismy lustro i polke do lazienki, stolik do kawy, drobiazgi do kuchni i na korytarz. to chyba tyle, caly dzien zlecial na jakis jeden sklep

za zakupy

Napisane przez bebe1987

Czytam Was w telefonie ale nie zawsze mam czas napisać.
U nas ok. Gosia jak tylko widzi mój odsłonięty brzuszek, to automatycznie go głaszcze i mówi ajka , czasem nawet buziaka da! Próbowałam już nie raz przygotować ją do maluszka - przytulając miśka albo lalkę jak noworodka. Wtedy mała podchodziła i głaskała zabawkę po główce i się do niej przytulała. Ciekawe jak to będzie jak mały się urodzi... Póki co korzystamy z dni przed porodem i np. wczoraj bylismy w aquaparku w Sopocie .

Jeżeli chodzi o mnie, to jesteśmy w połowie 39 tc. Mam 12 kg na +. Waga Jasia nie jest określona, bo mam za mało wód a on sam jest duży - będzie ponad 4 kg. Niestety nie obrócił się główką w dól i czeka mnie cesarka... Na cięcie jestem umówiona na 12 sierpnia. To będzie prawie skończony 40 tc. Chyba, że coś wydarzy się wcześniej to mam dzwonić do swojego gina i przeprowadzi szybciej zabieg. Na chwilę obecną (stan z wtorku) mam szyjkę zgładzoną i 2 cm rozwarcia.

Fajnie, że przygotowujesz Gosie na przyjście na świat braciszka. Oby reagowała na niego tak jak na misia
za datę cc.

Napisane przez malaczarnakejt

Hej! zaraz będę podejmować próbę polonizacji. Rana piecze, ale co zrobić....
Fi miał wczoraj dwie próby karmienia, ale nic ze mnie .nie leci i bardzo mi przykro z tego powodu. Ale może coś ruszy jak wstane..

Kejt trzymam mocno kciuki, żeby Ci się laktacja rozhulała
A Fi uroczy

Napisane przez Marionette18

A dzisiaj konczy 2 tygodnie dlatego przesylamy wizazowym ciociom foteczke. (moj brat pow ze wyglada na niej jak wazniak)

najlepszego.
Śliczny, mały Smerfik

Napisane przez mela1234

Jestem po obchodzie gin no i jeszcze nie wychodzimy że względu na moje bóle głowy
Czekam teraz na wyniki badań Ali i obchod pediatryczny, też się martwię.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki żeby bóle szybko przeszły i za same dobre wiadomości bo obchodzie pediatrycznym

Na razie nie mam żadnych info od Dzoan, więc pewnie ciśnie

[tweedledee]

Napisane przez madi82

Tweed spacerk krociutki 15 min. Ale chyba sie spodobal choc nie zasnal na nim.

to super madi, oby małemu zawsze się podobały spacerki

Napisane przez surka

tweedledee widzę zmienę avatarka

taki tam na ostatnie dni w ciąży (hope so)

Napisane przez Marionette18

A dzisiaj konczy 2 tygodnie dlatego przesylamy wizazowym ciociom foteczke. (moj brat pow ze wyglada na niej jak wazniak)

śliczny skrzacik! Brawa za tygodnie, czas na prawdę zapierdziela...

I super, że jesteś zadowolona z maritki, też myślę, że często będę korzystała z gondolki w domu

Napisane przez arrabbiata

Moja wczoraj dzwoni do mnie, nie miałam ochoty z nią gadać ale raz na jakiś czas wypadałoby odebrać od niej fon I na dzień dobry, to zamiast jak się czuję, pyta czy mam rozstępy i ile przytyłam No jaka typiara. Poinformowałam ją, że akurat rozstępu to nie mam ani jednego a temat wagi ominęłam bo ch..J jej do tego A i czy moja mama do mnie przyjeżdża i czy ja do niej jeżdzę No tak, i co z tego. Mam blisko to jeżdżę.
Już ma chyba ból dupy, bo u niej nie byliśmy 6 tygodni a z mamą się ciągle widzę. No sorry ale jakby się zachowywała jak człowiek, to bym z chęcią do niej jeździła, jak przed ślubem i trochę po. Poza tym tż rozmawiał z nią i powiedział, że ja się nie będę męczyć 2h w aucie i jeszcze teraz w 35 st upały, żeby do nich jeździć. I niby ok, spoko, zrozumiała. Ale coś jej się odwidziało, albo któryś sąsiad skomentował, że synek już z synową nie przyjeżdża, bo zaczęła znowu jęczęć, kiedy w końcu przyjedziemy. Co za upierdliwe babsko. Poza tym, jak moja mama do mnie przyjeżdża, to po to, żeby mi pomóc w domu a nie się gościć jak teściowa, jak kiedyś przyjechała i kazała drinki sobie robić i skakać wkoło niej...
W ogóle niczym się nie interesuje związanym z dzieckiem, to ok, jak się urodzi, to też go będzie widzieć jak świnia niebo

współczuję teściowej, serio
tyle dobrego, że rzeczywiście mieszka dość daleko i możesz się wymawiać odległością, a po porodzie tym bardziej nie będziesz się z takim maluchem tłukła
Ja też się z tgo cieszę i u mnie jest podobnie, mama zawsze przyjeżdża z zapasami jedzenie i sama się obsługuje, a teściowa (gdyby przyjechała, bo jej jest zawsze nie po drodze) to trzeba byłoby wszystko serwować

Napisane przez enlevee

twee ej dobra. Muszę sie przypindrzyc i może dzisiaj fora będzie
Co straszysz Alka co? Po dupie chcesz dostać??

Głowa mnie boli, pewnie od oparow alko tzta.. Nie odzywam sie do niego, bo jak go prosiłam w nocy by mi pomógł przy małym to oczywiście udawał ze śpi. Niech sie buja, pochwalić sie synem to jako pierwszy ale zeby w nocy mnie czasem zmienić jak już nie wyrabiam to raz na ruski rok
A ja te kołysanki do 6 napierniczalam a potem usnelam ze zmęczenia i podobno mały płakał, tz nie wstał i syna teściowa wzięła.. Dobra kobieta, ale wstyd mi dzisiaj już mu śpiewać nie będę, bo może dlatego tyle nie spał, ze sluchal tego turbo fałszu

No liczę na to, dawno was nie widzieliśmy!



A na tżta nie ma co się fochować, tylko wcisnąć mu małego w nocy dzisiaj Weekend jest to się pracą nie wymówi

I czemu się wstydzisz, że teściowa małego zabrała? Przecież masz prawo być mega zmęczona, pół nocy nie spałaś, trzeba się cieszyć, że masz kogoś, kto się w razie czego małym zajmie



Ja chyba idę się zdrzemnąć, bo standardowo oczy mi się zamykają
Tż musiał na chwilę pojechać do pracy, mam cichą nadzieję, że przekimam się zanim wróci, żeby nie myślał, że już całkiem nic nie robię

[kubus puchatek]

Napisane przez malaczarnakejt

To Wam wstawie jeszcze jedno foto Fi. Zakochalam się w synu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez magolina

Dziewczyny zanim nadrobię bo dopiero wstałam info od Dzoan:

Z godziny 6.43 ,,Hej, mają mi dziś podłączyć kroplówkę, ordynator mnie zbadał i stwierdził wystarczająca gotowość by spróbować. Zobaczymy czy mnie chwyci. Na razie jeszcze mam czekać, ale już nic nie jeść i nie pić. Proszę o mocne kciuki by zadziałała na mnie i jeszcze tego dnia by Lol wystrzelił. boje się jak nie wiem...buziaki"

Z godziny 8.27 ,,Leże na porodówce w szpitalnej piżamce pod ktg. Jestem po lewatywie, mam wenflon. Zaraz kroplówa pójdzie, ale i bez niej jakieś skurcze mi się wzięły położna mówi , że bardzo ładne. Po zbadaniu mnie też stwierdziła, że wszystko ładnie wygląda. A i trafiłam na te z SR więc obym na jej zmianie urodziła. Proszę nie puszczajcie kciuków"


Napisałam jej oczywiście, że mocno trzymamy, pozdrawiamy i ma cisnąć jak tylko dostane jakieś info będe pisać.

Dobra idę się ogarnąć bo dopiero co oczy otworzyłam i szybko przybiegłam z newsami.

Mocne kciuki za szybki i bezproblemowy poród trzymam !!!

Napisane przez Marionette18

Czesc kobitki!!!!
Moj syn pierwszy raz od niepamietnych czasow pozwolil matce posiedziec na wizazu

U nas czasem slonce, czasem deszcz... Wczoraj mielismy mega sajgon. Franek ciagle plakla i domagal sie cycka co godzine, ale to chyba przez upal. Mielismy 30st dawalam mu kiedy chcial i tak mi ladnie laktacja ruszyla dzisiaj jest tyle mleka, ze nie nadaza polykac A juz sie martwilam, ze mam za malo
Na nocki nie moge narzekac bo Franio budzi sie okolo polnocy, 3 i 6. I od 6 zaczynamy nasz dzien tzn karmienie, poranna toaleta, przytulanie no i spanie jak sie uda. Czasami maly nie spi miedzy karmieniami a sam soba sie nie zajmie lezac spokojnie i musze go trzymac. Najbardziej lubi jak opieram go na swojej klatce na brzuszku. Podkurcza nozki jak zabka i jest wniebowziety

A dzisiaj konczy 2 tygodnie dlatego przesylamy wizazowym ciociom foteczke. (moj brat pow ze wyglada na niej jak wazniak)

Aha u mnie po 2 tygodniach -9kg. Ale duuuuzo jeszcze brakuje do tego ile bym chciala wazyc Brzuch jeszcze lekko zflaczaly i pojawilo mi sie mega duzo rozstepow pod pepkiem Normalnie jestem przeorana!!! Oliwka nie dala rady...

sliczny Wazniak za 2 tygodnie!

Napisane przez enlevee

Głowa mnie boli, pewnie od oparow alko tzta.. Nie odzywam sie do niego, bo jak go prosiłam w nocy by mi pomógł przy małym to oczywiście udawał ze śpi. Niech sie buja, pochwalić sie synem to jako pierwszy ale zeby w nocy mnie czasem zmienić jak już nie wyrabiam to raz na ruski rok
A ja te kołysanki do 6 napierniczalam a potem usnelam ze zmęczenia i podobno mały płakał, tz nie wstał i syna teściowa wzięła.. Dobra kobieta, ale wstyd mi dzisiaj już mu śpiewać nie będę, bo może dlatego tyle nie spał, ze sluchal tego turbo fałszu

Wow,twarda jesteś z tym spiewaniem,ja bym nie dała rady tak długo. Nie martw się,że teściowa wzięła Małego,to naturalne,nie możesz nie spać 24/h. Dobrze,że jest w pobliżu i mogła to zrobić. a dla Tż-ta baty

[tweedledee]

Ale ruch to mamy dzisiaj zabójczy
Chodźcie dziewczyny, bo założyłam sobie, że urodzę w 21 części (żeby była zgodność z dniem terminu), ale musicie mi pomóc go trochę wykończyć
Ja jednak nie spałam, ale w ramach rozrywki obejrzałam sobie porody na jutubie - ależ jestem durna

[sarna405]

Dzień dobry
Dotka
Marionette18 słodziak

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

eveewe
no niestety tak jest dzieci są zazdrosne a zwłaszcza takie małe bo starszemu da się już wytłumaczyć

[mela1234]

Ala się nie żółci więc żółtaczki raczej nie ma, ale krew muszą jeszcze raz pobrać bo z lab dzwonili że coś się im tam zrobiło nie tak, jakiś skrzep, ale to podobno nie z winy Alutki. Oby!
Czekam na moja psiapsiolke ma mi dowieźć podpachy (bo się kończą a maz będzie późno) i ciastka bo mi się slodkiego chce.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Posprzątałam łazienkę, chciałam jeszcze toaletę, ale Lila wisi mi na ręce i trochę to niewykonalne póki co

[lachryma]

hejka,

u nas od nocy kryzys- mała wymiotuje po jedzeniu nieważne czy damy 40 czy 70 ml i tak jest haft. i to dopiero tak pół godziny po jedzeniu. czytam w necie o co może chodzić i tak głupia jestem, bo w sumie może to być wszystko i nic. wymiotuje moim mlekiem jak i mm... mam nadzieję, że to minie

en- wstyd to powinno być Twojego tżtowi, nie Tobie...
dzoan- nieustające kciuki za akcje
kejt- śliczny bobas

Napisane przez karolajn1987

Musicie to jakos rozwiazac,bo maly bedzie mial coraz wieksza potrzeby a Ty przeciez nie mozesz calego czasu spedzac przy odciaganiu. Musisz miec tez czas dla siebie bo sie wykonczysz.

ta wizja mnie przeraża, nie wyobrażam sobie tak pół roku jechać z laktatorem, ale u nas już za późno raczej na pierś. mała już jest rozleniwiona

[jakierka]

Witajcie mamusie

Madi, za pierwsza kapiel i spacerek

Kejt, fajny klusek z Filipa

Dzoan, trzymamu tu wszystkie aby sie rozkrecilo! Przyyyyj!!

En, za 3 tygodnie dla Tomaszka i super, ze znajdujesz czas dla siebie
Sorry, ale usmialam sie z Twojego spiewania
A dla TZta oczywiscie , moglby wstac i Cie wyreczyc.

Marionette, fajnie, ze zaczynacie odnajdywac swoj rytm i laktacja ruszyla. Niezly z Frania slodziak


Ja dzis mam w planach ogarniecie mieszkania, kurze itp. Potem zakupy i lenistwo

Milego dnia dla wszystkich

[elaine-blath]

Dziękuję za kciuki za wizytę u pediatry. eneralnie płucka i oskrzela nadal czyste, więc uff... Efekty inhalacji dopiero będą widoczne po kilku dniach, więc kazała się uzbroić w cierpliwość. Mąż rano stwierdził, że wg niego jest cały czas tak samo, moim zdaniem troszkę lepiej w nocy było. Igorek przybrał 150g w dwa dni!
Któraś pytała (przepraszam nie pamiętam) jak się inhalujemy. Musiałam kupić nebulizator, do tego wlewam sól fizjologiczną, przystawiam Małemu maseczkę (oczywiście jest za duża) i tak t wygląda.

Spać chodzę z dzieckiem o 21, chyba że tak jak wczoraj przetarga matkę od 5 do 22 to jak tylko jest okazja.. czyli padłam stawiam koło 22, jak udało mi się go uśpić. Zastanawia mnie jedno - w nocy ładnie śpi w swoim łóżeczku i nawet jeśli przy karmieniu nie zaśnie to sam zasypia tam. A w dzień nie da rady. Generalnie dzień zaczynamy między 5-6.30.

Napisane przez mela1234

Nie mam nikogo w pokoju, ale też jakos nikogo obcego nie chce. Dobrze mi tak.

Jestem po obchodzie gin no i jeszcze nie wychodzimy że względu na moje bóle głowy
Czekam teraz na wyniki badań Ali i obchod pediatryczny, też się martwię.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Współczuję bóli, 3mam kciuki, aby jak najszybciej przeszły. I szybko was z Alą do domku puścili. Odpoczywaj i nie lataj tak. A poród - niezłą jazdę miałaś. Nie przejmowałabym się tym, jak sie do personelu odzywałaś. Oni za to powinni się zastanowić, bo przecież nie pierwszy raz poród odbierali i wiedzą, że przy bólu takim są różne reakcje.

Napisane przez Marionette18

Czesc kobitki!!!!
Moj syn pierwszy raz od niepamietnych czasow pozwolil matce posiedziec na wizazu

) zawsze musi być ten pierwszy raz. fajnie że jesteś zadowolona z wózka. Windy nie macie? I fajnego masz smerfa

Napisane przez enlevee

Głowa mnie boli, pewnie od oparow alko tzta.. Nie odzywam sie do niego, bo jak go prosiłam w nocy by mi pomógł przy małym to oczywiście udawał ze śpi. Niech sie buja, pochwalić sie synem to jako pierwszy ale zeby w nocy mnie czasem zmienić jak już nie wyrabiam to raz na ruski rok
A ja te kołysanki do 6 napierniczalam a potem usnelam ze zmęczenia i podobno mały płakał, tz nie wstał i syna teściowa wzięła.. Dobra kobieta, ale wstyd mi dzisiaj już mu śpiewać nie będę, bo może dlatego tyle nie spał, ze sluchal tego turbo fałszu

woo dobra jesteś, żeby tyle śpiewać. Nie powinno być Ci wstyd. Myślę, że teściowa doskonale słyszała, że śpiewasz małemu tyle czasu, a tz się nie ruszył żeby Ci pomóc. A cyborgiem nie jesteś. Dobrze, że masz w niej pomoc.

Napisane przez malaczarnakejt

Hej! zaraz będę podejmować próbę polonizacji. Rana piecze, ale co zrobić....
Fi miał wczoraj dwie próby karmienia, ale nic ze mnie .nie leci i bardzo mi przykro z tego powodu. Ale może coś ruszy jak wstane..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

powodzenia z pionizacją! a laktacja sie rozbuja! 3mam kciuki!

Domciatko: głowa do góry, Sarenka zacznie jeszcze współpracować. Generalnie z dzieckiem nie jest tak prosto jak w książkach piszą, ale radocha i tak wielka z takich naszych słodziaków małych.

Sammi: też zauważyłam już jakiś czas temu, ze rozpakowane przejmują wątek, a dwupaczki jakoś milczące się zrobiły. No ale też sie nie dziwię, oczekiwanie i końcówka bywa wkurzająca...

Tweed: dasz radę z rozstępami!

Dzoan: kciukaaasy!!

Samanta: 3mam kciuki, aby sie rozkręciło dzisiaj.

Surka: masz siły sprzątać?Lila słodka jest i brawa za wagę!

Neni: brawo za wagę Kubusia)

Oliath: fajne córy))

[kiss12550]

hej mamy

Napisane przez sammi24

No to kiss vel BUKO kiedy rodzimy?

no ja sie nastawiałam cały czas na 3 sierpnia...no więc rozumiesz, czas się brać do roboty

dzoan-

En - no normalnie odwiedze tego Twojego Tżta w końcu
podziwiam że potrafisz znaleźć sobie czas na wszystko

kejt- maluszek przesłodki


oczywiście miałam jeszcze dużo pisać ale skleroza jest silniejsza
idę sprzątać , a po południu odwiedzi Was BUKA w klubie


trzymajcie się

[Anulka_p]

Dzień dobry Uf, jak gorąco. Żal mi mojego syneczka, że musi znosić takie temperatury.

Mamy dziś gości. Siostra z dzieciakami nas odwiedziła, więc mamy w domu miły rozgardiasz i urwanie głowy.

Miłego dnia dziewczyny. Postaram się zajrzeć wieczorem o ile Michaś mi na to pozwoli .

[tweedledee]

Wszystkie tylko podczytują

Ja póki co nic nie robię, zostawiam to na później, jak mi tż internet zabierze i będę się nudziła
Męczy mnie coś, żeby hot dogi domowe zjeść

A w ogóle mam dzisiaj ambitny plan dopakować torbę - laski mieściłyście się w jednej?
Wiadomo, że nie mam zamiaru brać nie wiadomo czego, bo szpital mam całkiem blisko, no ale nie mam wielkiej torby i tak myślę czy nie będzie głupio jak spakuje się w dwie

A teraz skaczę sobie na piłce, licząc na to, że coś wyskacze

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez kiss12550

no ja sie nastawiałam cały czas na 3 sierpnia...no więc rozumiesz, czas się brać do roboty

kiss dzień się jeszcze nie skończył

[lachryma]

Napisane przez tweedledee

Wszystkie tylko podczytują

tak

[mela1234]

Dwupaki latają gdzie się da póki mogą, bo widzą że po to już takie uwazanie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[enlevee]

dzięki dziewczyny za miłe słowa

Lachryma- mam nadzieję, że hafty miną.. a może to dlatego, że tak gorąco?? mój ostatnio też więcej ulewa, czasami nawet zwymiotuje, ale on tak łapczywie je, że tłumaczę to sobie tym..


Dziewczyny macie coś w klubie- jeszcze nie ja, ale słodsze niż ja

[Guuusiaa]

U nas upał... mały dalej w brzuchu siedzi, dobrze mu chyba

Dziewczyny w jakim odstępie czasowym od odejścia czopu rodziłyście???

Bo u nas czop odszedł ale nic się nie dzieje... bóli nie mam nawet takich minimalnych, do tego łażę ostatnio cały czas i nic nie rusza do przodu...
a powiem wam szczerze że jestem już mega zmęczona ciążą i chyba jakaś depresja mnie łapie ...