Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.3.

[Moderna]

Napisane przez Dragusia88

wam też forum nie działało że tak pusto?

mnie nie bylo, wiec nawet nie zauwazylam awarii

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Napisane przez Villga

Moderna a jak myślisz, czy to ze ona sie drapie pomimo braku zmian skornych moze byc objawem jakiegos wewnetrznego stanu zapalnego.? Martwi mnie to i biedna sie meczy a ja jej nie moge pomoc:

tak, mysle, ze tak - dlatego mi to wyglada na atopowe, czyli przede wszystkim silny swiad skory. Ale swiad skory wystepuje tez np. w przypadku pasozytow, candidy czy w chorobach tarczycy (moze warto zlecic badania i to wykluczyc?)

Wiem, ona sie musi strasznie meczyc pamietaj nie przegrzewaj jej bo to wzmacnia swiad, przebywajcie duzo na swiezym powietrzu, wietrz mieszkanie i zapewnij jej duzo spokoju.
Na kiedy masz kolejna wizyte u lekarza? szukalas juz moze jakiegos alergologa?

[Villga]

Napisane przez Moderna

mnie nie bylo, wiec nawet nie zauwazylam awarii

---------- Dopisano o 14:49 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

tak, mysle, ze tak - dlatego mi to wyglada na atopowe, czyli przede wszystkim silny swiad skory. Ale swiad skory wystepuje tez np. w przypadku pasozytow, candidy czy w chorobach tarczycy (moze warto zkecic badania i to wykluczyc?)

Wiem, ona sie musi strasznie meczyc pamietaj nie przegrzewaj jej bo to wzmacnia swiad, przebywajcie duzo na swiezym powietrzu, wietrz mieszkanie
Na kiedy masz kolejna wizyte u lekarza? szukalas juz moze jakiegos alergologa?

Nie szukałam jeszcze ale muszę to zrobić. Moze zleci badania. W ogole to zastanawiałam sie czy by nie zrezygnować z kp bo moze po mieszance byloby jej lepiej ale sama nie wiem...

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

[monicca1989]

Napisane przez Dragusia88

wam też forum nie działało że tak pusto?

Nie działał.

[Moderna]

moze podpytaj lekarza o zmiane leku antyhistaminowego? byc moze inny mialby lepsze dzialanie?

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez Villga

Nie szukałam jeszcze ale muszę to zrobić. Moze zleci badania. W ogole to zastanawiałam sie czy by nie zrezygnować z kp bo moze po mieszance byloby jej lepiej ale sama nie wiem...

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

to takie gdybanie, czesto czytalam, ze nawet pomimo przejscia na MM dziecko nadal mialo problemy ze skora, a czasami bylo nawet gorzej. ehhh sama mialabym pewnie takie dylematy ... najgorsze jest przy przejsciu na mm, ze nie kazde mleko sluzy i tez szukasz coraz to innego..

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

"Reszto" ?????? a wymienic nie laska?????

hahaha

Napisane przez nestelle

a! i dziewczyny dajcie spokoj z tym "niepasowaniem "do "nas" ....
kazda jest tu inna -z innym dzieckiem a jednak fajnie jest .
bo inaczej patrzac -czy ja tu pasuje-matka 3 dzieci , wspaniala,madra i najpiekniejsza ? ale jestem tu z wami -co mam zrobic ....

padłam .. mówiłam Ci że Cię kocham

Napisane przez oliwka__

Dobry wieczor

My juz po chrzcinach jednak 13 okazal sie 13.
Rano tz mnie obudzil wiec szybko sie zerwalam i zanim mala sie obudzila pojechalam po torta i zawiozlam do restauracji. Wyjerzdzajac z niej droge przebiegl mi czarny kot ale mowie sobie ostatnio teznprzebiegl i nic nie bylo.

ale najważniejesze że już jesteś PO .. - mnie to w święta czeka brrrrrryyy na samą myśl aż mną Telepie



cdn.

[Villga]

Napisane przez Moderna

moze podpytaj lekarza o zmiane leku antyhistaminowego? byc moze inny mialby lepsze dzialanie?

Moze. Ale on po skonczeniu tego syropu nie kazał jej nic dawac... jednego dnia drapie sie malutko a innego duzo. W dzien tego po niej nie widać że się męczy, ladnie sie bawi i jest radosna. Gorzej w nocy. Chyba pojde do alergologa tylko ze bez zmian skornych to tez nie wiem czy mnie nie splawi

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez Moderna

moze podpytaj lekarza o zmiane leku antyhistaminowego? byc moze inny mialby lepsze dzialanie?

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



to takie gdybanie, czesto czytalam, ze nawet pomimo przejscia na MM dziecko nadal mialo problemy ze skora, a czasami bylo nawet gorzej. ehhh sama mialabym pewnie takie dylematy ... najgorsze jest przy przejsciu na mm, ze nie kazde mleko sluzy i tez szukasz coraz to innego..

No wlasnie. I jeszcze doszedlby stres odsawienia od piersi. Do tego kolejne zabki na górze ida i tak trwam przy kp zeby jej stresu nie dokladac. Choc kleik z owocami robie jej na bebilonie pepti

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

[Moderna]

Napisane przez Villga

Moze. Ale on po skonczeniu tego syropu nie kazał jej nic dawac... jednego dnia drapie sie malutko a innego duzo. W dzien tego po niej nie widać że się męczy, ladnie sie bawi i jest radosna. Gorzej w nocy. Chyba pojde do alergologa tylko ze bez zmian skornych to tez nie wiem czy mnie nie splawi

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

ale pisalas ze ma na glowce i za uszkami sucha skore?

a co dostaje oprocz mleczka?
masz moze typ, co spowodowalo wysypanie na buzce?
ahh nie, pisalas, ze ja wysypalo w druim miesiacu zycia...

a ten bebilon pepti? myslalas moze o nim jako sprawcy?

[Villga]

Napisane przez Moderna

ale pisalas ze ma na glowce i za uszkami sucha skore?

a co dostaje oprocz mleczka?
masz moze typ, co spowodowalo wysypanie na buzce?

Tak.glownie za uszkami ale nie zawsze. Dlatego sadze ze to od czegos co ja zjem ale pomimo obserwacji nie wiem co to moze byc. Nie znalazlam zadnej ptawidlowosci. A wtedy co ja tak bardzo wysypalo to jadlam zurek z jajkiem. Tak wiec mleko i jaja odstawilam i po jakims czasie skórka zrobila sie ladniejsza ale zeby byla gladka a nie taka chropowata to ze 3 mies.zeszlo. bebilon pepti daje dopiero jakies 2 tyg wiec to na pewno nie to

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

[Moderna]

Napisane przez Villga

Tak.glownie za uszkami ale nie zawsze. Dlatego sadze ze to od czegos co ja zjem ale pomimo obserwacji nie wiem co to moze byc. Nie znalazlam zadnej ptawidlowosci. A wtedy co ja tak bardzo wysypalo to jadlam zurek z jajkiem. Tak wiec mleko i jaja odstawilam i po jakims czasie skórka zrobila sie ladniejsza ale zeby byla gladka a nie taka chropowata to ze 3 mies.zeszlo

pisalas o tej skazie bialkowej - ciekawe jak ma sie do tego wlasnie ten bebilon pepti?
Moze Nutramigen bylby lepszy?
moze dlatego sie drapie jeszcze?

doczytalam, ze dajesz 2 tygodnie dopiero, a swiad jest juz dluzej, tak?
ehhh tak bardzo chcialabym wam pomoc, ale w alergiach cizeko jest znalezc sprawce

[Villga]

Napisane przez Moderna

pisalas o tej skazie bialkowej - ciekawe jak ma sie do tego wlasnie ten bebilon pepti?
Moze Nutramigen bylby lepszy?
moze dlatego sie drapie jeszcze?

Dopóki karmie piersią to się pewnie tego nie dowiem. Moze uczulac to co ja jem,co ona je.. dlatego muslalam zeby zrezygnować z kp ale tak mi szkoda...

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

cz
a wczoraj Roszek sprobowal pierwszy raz troszke kalafiora ze sloiczka ..... zdziwienie totalne ,raczej bylo bleeee ale za lyzeczke oddal by wszystko

ooo widzę że przymairmki - w miarę dobrze się zakończyły

Napisane przez BYou

[
U nas chwilowe przebudzenie ok 4 bo roszpunka dotarła do górnych szczebelek w łóżeczku ale potem spanko do 8.30

a ja SOBIE SAMA dziś obudziłąm Milusia o 4.15 .... a pewnie by jeszcze pospał - a chciałam go nakryc kołdrą a on miał na niej nogę i sie rozbudził

Napisane przez bzinka

Wy wszystkie to macie "brzuszek" a ja mam brzuchol wielki, dlatego w niczym dobrze nie wyglądam

taaa - każda z nich to Sexi Laska - paczałam na t ą stronę Reseverd czy jak sie ona tam pisze i NIE MA ROZMIARÓW XXL ...!!! a taka jedna mi się spodobała

Napisane przez OtTakaJa

Powiedzcie mi jak Wy to robicie, że macie czas pisać posty? Ja jak tylko usiądę do kompa to muszę co pół minuty wstawać i zawracać moje dziecko, które je frędzle z dywanu, liże panele, albo próbuje dorwać się do kabla hdmi. No na sekundę nie mogę go zostawić samego.

Czy Wasze dzieci też zachowują się jak dzięcioły? Bo mój leży na brzuchu i macha głową jak dzięcioł, a ja leżę ze śmiechu

oj tam - ja pisze jak Mlody spi, teraz a w NO to kładałam na podloge i komp w salonie 2,5metra ode mnie - a tutaj to nic - kompa w sypialni gosia miejsce zabaw Milusia w salonie a spi w innym pokoju niz 2 wyzej wymienione

macha jak dzięcioł ... nieeeeee, ale fajnie musi to wygladać - Milus uczy sie pływać jak to moj tata powiedzial.

Napisane przez Dragusia88

wam też forum nie działało że tak pusto?

TAK !!!
no ale maja szczescie ze juz działa



MiLuś się obudził !!! po 1,15 :P idem sie poprzytulac

[Moderna]

Napisane przez Villga

Dopóki karmie piersią to się pewnie tego nie dowiem. Moze uczulac to co ja jem,co ona je.. dlatego muslalam zeby zrezygnować z kp ale tak mi szkoda...

ja bym sie skupila bardziej na tym, co ona dostaje do jedzenia i szukac zaleznosci /kiedy sie pogarsza

a tak jeszcze podpytam, jaka ona nosi czapeczke? bawelniana, z welna?

[Villga]

Napisane przez Moderna

ja bym sie skupila bardziej na tym, co ona dostaje do jedzenia i szukac zaleznosci

Ale wlasnie ten swiad jest od paru miesięcy a diete rozszerzam od niedawna. No i jak tu sie zorientowac od czego to. Na pewno nie jest gorzej ale dobrze tez nie jest. Ciężko to interpretowac i tak jak napisalas alergia u takiego dzidziusia to ciezki temat bo nie da sie nic stwierdzic na pewno. Dziękuje Ci za zainteresowanie i że chcialo Ci sie to czytac

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

[Moderna]

Napisane przez Villga

Ale wlasnie ten swiad jest od paru miesięcy a diete rozszerzam od niedawna. No i jak tu sie zorientowac od czego to. Na pewno nie jest gorzej ale dobrze tez nie jest. Ciężko to interpretowac i tak jak napisalas alergia u takiego dzidziusia to ciezki temat bo nie da sie nic stwierdzic na pewno. Dziękuje Ci za zainteresowanie i że chcialo Ci sie to czytac

a no tak, juz sie zaczynam sama gubic
daj prosze znac, jak bedziesz wiedziec cos nowego, mam nadzieje, ze w jakis magiczny sposob bedzie lepiej

[despa]

Napisane przez monicca1989

Despa a ile dałaś za tą czapeczkę z sowami?

ę

9,90

Napisane przez Luna0

Już wiem o co chodzi z fanfarami
a do zupek podobno przyprawy lepiej po 10 miesiącu, tak czytałam

chyba nie, bo ja nie lubie dewot a Ciebie lubie chyba że zechcesz mnie obrażać, to się obraże

Ma ktoś jeszcze Spohie? Bo jestem strasznie ciekawa jak u was działa?

Pani jaki aniołek do poduszki? Bo nie czaje

jeszcze 10 stron
przeczytałam wasze wypociny na Fb i powiem tak, żal straszny ale jak czytałam to lałam ze śmiechu szczególnie kiedy przeczytałam "Despa-frajer" no już bez przesady... przecież nie siedzimy u mnie pod blokiem żeby się przezywać tylko w cywilizowanym e-forum

uff- chociaż jedna

Bzinka ma Sophie

Napisane przez Moderna

pisalas o tej skazie bialkowej - ciekawe jak ma sie do tego wlasnie ten bebilon pepti?
Moze Nutramigen bylby lepszy?
moze dlatego sie drapie jeszcze?

doczytalam, ze dajesz 2 tygodnie dopiero, a swiad jest juz dluzej, tak?
ehhh tak bardzo chcialabym wam pomoc, ale w alergiach cizeko jest znalezc sprawce

Pepti i Nutra przepisują przy podejrzeniu skazy- więc raczej na to bym nie stawiała.

Napisane przez kasia86bgo

ooo widzę że przymairmki - w miarę dobrze się zakończyły





a ja SOBIE SAMA dziś obudziłąm Milusia o 4.15 .... a pewnie by jeszcze pospał - a chciałam go nakryc kołdrą a on miał na niej nogę i sie rozbudził





taaa - każda z nich to Sexi Laska - paczałam na t ą stronę Reseverd czy jak sie ona tam pisze i NIE MA ROZMIARÓW XXL ...!!! a taka jedna mi się spodobała





oj tam - ja pisze jak Mlody spi, teraz a w NO to kładałam na podloge i komp w salonie 2,5metra ode mnie - a tutaj to nic - kompa w sypialni gosia miejsce zabaw Milusia w salonie a spi w innym pokoju niz 2 wyzej wymienione

macha jak dzięcioł ... nieeeeee, ale fajnie musi to wygladać - Milus uczy sie pływać jak to moj tata powiedzial.





TAK !!!
no ale maja szczescie ze juz działa



MiLuś się obudził !!! po 1,15 :P idem sie poprzytulac

ale w stacjonarnym reserved jest

[Luna0]

Napisane przez monicca1989

Nie dodaję ale zastanawiam się co oprócz natki pietruszki mogę dodać...

Weszłam przez Was na konto tego użytkownika z książkami i przepadłam, tyle rzeczy chce kupić, że nie mogę się zdecydować taki wybór
I pytanie jaka to jest okładka broszurowbo zauważyłam na niektórych aukcjach? Bardziej miękka czy twarda?

Koperek
podasz namiary książek bo zapisałam ale nie wiem gdzie
a tansze są niz np w empiku?

Napisane przez despa

a jaki dała?

Ceclor, truskawkowy (młody nienawidzi nowych smaków)

Napisane przez mamaNastuni

Nastunia dzisiaj zrobiła nam niespodziankę: obudziła się o 7.30 i zaczęła sobie gadać i śmiać się gdzie ta moja kruszynka śpiąca do 10???
Czy Wasze dzieci też coraz wcześniej rano wstają? Nastunia dłużej niż do 9 nie pośpi.

eeee mój wstaje o 6 ale wcześnie rano to jest dla mnie 4-5

Napisane przez nati_85

No i uwaga chwalę się:
https://www.facebook.com/photo.php?v=586849618041932

woooow

Napisane przez Malpka

\

a wogóle to ja też poproszę o fanfary:
i to chyba ja wywołałam burzę na fb bo podobno obgaduję was na pw tylko kurcze nadal nie wiem z kim

i to ze mna, bo mnie nie usunęła za znajomych!

Napisane przez pani22ka

tak. mój jest żarłok po mamusi i zawsze je po kokardę i czesto...:
(koleżanki mnie uspokajają, że minie jak zacznie siedzieć. no ale Twoje dziecko już siedzi... aaaa! czyli T. będzie ulewał do 18stki...)

Kamil nie ulewał do 5 miesiąca, odkąd leży na brzuchu/siada to mu się zdarza ok. 1-2 razy dziennie, także wiesz

Napisane przez nestelle

duzo spi ?????/
ze ZA duzo tak ???
za ja zla matka ?


mam dosyc jak mi ciagle jedziecie ,zegnam sie ,ide i juz i nie wroce w tej chwili
wroce nastepnej ......

bo zamiast spędzać z dzieckiem czas to wolisz żeby spał i masz świety spokój.. ale to nie na tym polega Nestelle macierzyństwo, nie obraź się ale najlepiej jak dziecko w dzień nie śpi wcale bo wtedy można mu poświęcić maksimum swojego czasu
w nocy też lepiej żeby nie spał za wiele bo powinien ćwiczyć wzrok w ciemnościach

Napisane przez pani22ka

śmierdząca odpowiedź: zależy jaki słoik pożre. zdarzają się plastelinowe (nas w sumie dość rzadko), ale i hekatombiczne luźniejsze konsystencje i te i te śmierdzą nieziemsko (tęsknię za kupą przed słoikową )
(ale na murowaną częstą kupę u nas: jabłko-śliwka. ma moc ten słój...)

ja też, lubiłam ją

Napisane przez BYou

Luna przecież był ślubczyp iszesz o jakimś innym?
A z mlekiem chodziło nie o przygotownie tylko o zmianę składu-dodali skrobię i stąd to wytrącanie się:/

był ale z TŻ ale to poprzedni ślub, tamten związek po 5 latach się rozpadł, na szczęście!

Napisane przez jolanT

Witam, hej dziewczyny!

Ja z Ewunia nadal w szpitalu.
Mialam nadzieje, ze nas po weekendzie wypuszcza do domu ale musimy jeszcze dokonczyc kuracje antybiotykowa I ostatecznie sprawdzic wyniki krwi I moczu.
Jesli wszystko bedzie w normie w srode wyjdziemy

Ja nadrabiam czytaniem ksiazek I gazet. Od wczoraj pochlonelam Kamieniarza Lackberg'owej. Tak mnie wciagnal ze czytalam w nocy

To trzymam kciuki za jutro


Dobra reszte nadgonie na tablecie bo maruda się obudziła, ciężki ma dziś dzień... ja też bo psychicznie mam już dość tego siedzenia całymi dniami w domu a fizycznie jestem chora coraz bardziej
mały 4 dzień na atybiotyku ale szału z poprawą nie ma... chyba mu kupie dziś inhalator
Pochwaliłam się w sobote na Fb że mały zaczyna raczkować, chociaż wczoraj się cofnął i leżał prawie cały czas na brzuchu, dziś znów na kolankach ale z krokami ciężej ale mamy czas
ostatnio też prawie usiadł z brzucha ale nogi mu się na koniec zaplątały i się wywrócił


Nestelle przypomniało mi się, bo ostatnio jak szłam z małym do góry to na ziemi leżał nietoperz, żywy a w sobotę jak szłam otworzyć TŻ (widziałam że idzie do góry) coś uderzyło mi w drzwi, otworzyłam a TŻ krzyczy że mam się nie ruszać! Okazało się że wcisnął się w róg drzwi (gdybym nimi ruszyła to bym go zmiażdżyła ) TŻ go dał na zewnętrzny parapet i odleciał-piękne miał te skrzydła i tak słodko popiskiwał

U mnie tyle że wczoraj była u mnie moja jedyna przyjaciólka (siedziałyśmy do 12) i mnie poniosło z piwami 2,5 szt (wiem szał ) także nad ranem karmić nie mogłam, musiałam przed 4 robić butlę i już wiem że to nie dla mnie nie ma to jak dać cyca i spaaaać dalej

oprócz tego szlak mnie trafia bo młody podczas snu często się przewraca na brzuszek i wtedy głowa do góry i bek, za nic w świecie tak spać nie będzie chociaż bardzo chce bo przed zaśnięciem przewraca się milion razy jakieś pomysły? Bo jak tak robi w nocy to ja mam dość...

następnie- gaworzą wasze dzieci? Bo mój ani hu hu, czasami tylko aaa,eee,ahh ale żadnych większych "słow". Czytałam że jak dziecko się rozwija motorycznie to werbalnie idzie mu gorzej i chce w to wierzyć... chociaż czytałam, czytałam i dotarłam też do informacji że jak dziecko śpi z wysuniętym językiem (a mój śpi) to źle (nie wiem czemu) i już się schizy zaczynają...

aa i jeszcze wczoraj była teściowa, stwierdziła ze dziecka nie wolno łaskotać!!! i każdy mi to lekarz powie, bo były przypadki że dzieci umierały. No więc ja zamarłam, wmurowało mnie bo my gilgotamy ciągle... od razu internet i co się okazało-zabobon!

[Villga]

Napisane przez Moderna

a no tak, juz sie zaczynam sama gubic
daj prosze znac, jak bedziesz wiedziec cos nowego, mam nadzieje, ze w jakis magiczny sposob bedzie lepiej

Dam znać na pewno

Wysłane z mojego GT-S6310N przy użyciu Tapatalk now Free

[Moderna]

Napisane przez despa

Pepti i Nutra przepisują przy podejrzeniu skazy- więc raczej na to bym nie stawiała.t

aaa ok nie znam sie za bardzo na mlekach MM, tylko ten Nutramigen kojarze dla alergikow.

Napisane przez Luna0

Dobra reszte nadgonie na tablecie bo maruda się obudziła, ciężki ma dziś dzień... ja też bo psychicznie mam już dość tego siedzenia całymi dniami w domu a fizycznie jestem chora coraz bardziej
mały 4 dzień na atybiotyku ale szału z poprawą nie ma... chyba mu kupie dziś inhalator
Pochwaliłam się w sobote na Fb że mały zaczyna raczkować, chociaż wczoraj się cofnął i leżał prawie cały czas na brzuchu, dziś znów na kolankach ale z krokami ciężej ale mamy czas
ostatnio też prawie usiadł z brzucha ale nogi mu się na koniec zaplątały i się wywrócił


Nestelle przypomniało mi się, bo ostatnio jak szłam z małym do góry to na ziemi leżał nietoperz, żywy a w sobotę jak szłam otworzyć TŻ (widziałam że idzie do góry) coś uderzyło mi w drzwi, otworzyłam a TŻ krzyczy że mam się nie ruszać! Okazało się że wcisnął się w róg drzwi (gdybym nimi ruszyła to bym go zmiażdżyła ) TŻ go dał na zewnętrzny parapet i odleciał-piękne miał te skrzydła i tak słodko popiskiwał

U mnie tyle że wczoraj była u mnie moja jedyna przyjaciólka (siedziałyśmy do 12) i mnie poniosło z piwami 2,5 szt (wiem szał ) także nad ranem karmić nie mogłam, musiałam przed 4 robić butlę i już wiem że to nie dla mnie nie ma to jak dać cyca i spaaaać dalej

oprócz tego szlak mnie trafia bo młody podczas snu często się przewraca na brzuszek i wtedy głowa do góry i bek, za nic w świecie tak spać nie będzie chociaż bardzo chce bo przed zaśnięciem przewraca się milion razy jakieś pomysły? Bo jak tak robi w nocy to ja mam dość...

następnie- gaworzą wasze dzieci? Bo mój ani hu hu, czasami tylko aaa,eee,ahh ale żadnych większych "słow". Czytałam że jak dziecko się rozwija motorycznie to werbalnie idzie mu gorzej i chce w to wierzyć... chociaż czytałam, czytałam i dotarłam też do informacji że jak dziecko śpi z wysuniętym językiem (a mój śpi) to źle (nie wiem czemu) i już się schizy zaczynają...

aa i jeszcze wczoraj była teściowa, stwierdziła ze dziecka nie wolno łaskotać!!! i każdy mi to lekarz powie, bo były przypadki że dzieci umierały. No więc ja zamarłam, wmurowało mnie bo my gilgotamy ciągle... od razu internet i co się okazało-zabobon!

ehhh u nas tez ciezki, jojczy i jojczy w kazdej pozycji mu zle

dobrze, ze nietoperzowi nic sie nie stalo, takie fajne te wzierzatka

z laskotkami dobre dobre
my tez laskoczemy i moj maluch to uwielbia

A my od jakiegos czasu robimy samolocik, maluch do gory i na moja glowe ile jest smiechu i radosci

Napisane przez Villga

Dam znać na pewno

[monicca1989]

Napisane przez Luna0

Koperek
podasz namiary książek bo zapisałam ale nie wiem gdzie
a tansze są niz np w empiku?

http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=24835018
Są tańsze przykład Pan pierdziołka za 8 z groszami a normalnie kosztuje 14zł.

[nestelle]

Napisane przez BYou

Nestelle my się wkurzamy na parę, niepręz serialu

aaaaaaa .takie tam "fo-pa" ale trzeba mi wybaczyc bo ja chyba jedyny serial jaki ogladalam to "bill cosby show" i "13 posterunek" .
teraz tylko wojewodzkiego i koniki pony

Napisane przez bzinka

Do mnie od rana dzwonili z pracy, fajnie czuc się czasem znowu potrzebna, z której zdaniem ktos sie liczy

za kaszke .

Napisane przez nati_85

A to pierwsza rzecz którą dostał?

Napisane przez Luna0

moja siostra mi ostatnio przysłała zdjęcie jak 5-letnia siostrzenica powiesiła kartkę na drzwiach "SakaS mamy" (bo nie dała w tygodniu cukierków), lałam ze śmiechu

Napisane przez trooskava

my w sumie tez zadnej zabawki nie dostali.

a krzeselko ja mam takie http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...597389581.html

fajne i pomyslowe

Napisane przez nati_85

W końcu przyszedł kombinezon dla Mateiego na zime.
Już się bałam, że nie dojdzie bo w zeszły poniedziałek zamawiałam.

a gdzie zamawialas ?jaki?

Napisane przez OtTakaJa

Czy Wasze dzieci też zachowują się jak dzięcioły? Bo mój leży na brzuchu i macha głową jak dzięcioł, a ja leżę ze śmiechu

czasami

Napisane przez Moderna

Ale mam dzisiaj marude w domu to nie, tamto nie, tak tez nie

no ja tez ..chcialam troszke dom ogarac bo sterty rosna ale sie nie da .....
zabawki fajne

Napisane przez kasia86bgo

padłam .. mówiłam Ci że Cię kocham

oj tam oj tam

[nestelle]

Napisane przez kasia86bgo

a ja SOBIE SAMA dziś obudziłąm Milusia o 4.15 .... a pewnie by jeszcze pospał - a chciałam go nakryc kołdrą a on miał na niej nogę i sie rozbudził

łooooo

Napisane przez Luna0

bo zamiast spędzać z dzieckiem czas to wolisz żeby spał i masz świety spokój.. ale to nie na tym polega Nestelle macierzyństwo, nie obraź się ale najlepiej jak dziecko w dzień nie śpi wcale bo wtedy można mu poświęcić maksimum swojego czasu
w nocy też lepiej żeby nie spał za wiele bo powinien ćwiczyć wzrok w ciemnościach


Dobra reszte nadgonie na tablecie bo maruda się obudziła, ciężki ma dziś dzień... ja też bo psychicznie mam już dość tego siedzenia całymi dniami w domu a fizycznie jestem chora coraz bardziej
mały 4 dzień na atybiotyku ale szału z poprawą nie ma... chyba mu kupie dziś inhalator
Pochwaliłam się w sobote na Fb że mały zaczyna raczkować, chociaż wczoraj się cofnął i leżał prawie cały czas na brzuchu, dziś znów na kolankach ale z krokami ciężej ale mamy czas
ostatnio też prawie usiadł z brzucha ale nogi mu się na koniec zaplątały i się wywrócił


Nestelle przypomniało mi się, bo ostatnio jak szłam z małym do góry to na ziemi leżał nietoperz, żywy a w sobotę jak szłam otworzyć TŻ (widziałam że idzie do góry) coś uderzyło mi w drzwi, otworzyłam a TŻ krzyczy że mam się nie ruszać! Okazało się że wcisnął się w róg drzwi (gdybym nimi ruszyła to bym go zmiażdżyła ) TŻ go dał na zewnętrzny parapet i odleciał-piękne miał te skrzydła i tak słodko popiskiwał

U mnie tyle że wczoraj była u mnie moja jedyna przyjaciólka (siedziałyśmy do 12) i mnie poniosło z piwami 2,5 szt (wiem szał ) także nad ranem karmić nie mogłam, musiałam przed 4 robić butlę i już wiem że to nie dla mnie nie ma to jak dać cyca i spaaaać dalej

następnie- gaworzą wasze dzieci? Bo mój ani hu hu, czasami tylko aaa,eee,ahh ale żadnych większych "słow". Czytałam że jak dziecko się rozwija motorycznie to werbalnie idzie mu gorzej i chce w to wierzyć... chociaż czytałam, czytałam i dotarłam też do informacji że jak dziecko śpi z wysuniętym językiem (a mój śpi) to źle (nie wiem czemu) i już się schizy zaczynają...

aa i jeszcze wczoraj była teściowa, stwierdziła ze dziecka nie wolno łaskotać!!! i każdy mi to lekarz powie, bo były przypadki że dzieci umierały. No więc ja zamarłam, wmurowało mnie bo my gilgotamy ciągle... od razu internet i co się okazało-zabobon!

dla tesciowej -nie obraz sie ale ☠☠☠nieta jest .

co do gaworzenia i wysunietych wnioskach ....nie czytaj juz nic lepiej . roznie to bywa jedne wiecej inne mniej i to tez zalezy od czasu .... ja nie napisze co i kiedy i ile roszek nawija -po co ci robic stresa .nie porownuj tylko czekaj - Kamilek jak sie rozgada to czasem bedziesz tesknila do ciszy

co do macierzynstwa - ja tam do teraz nie wiem co to -na czym ono polega nic a nic ..... ale Ty za to wiesz - wieczor z piwkami

a historia z nietoperkiem . padlabym gdybym takiego zmiazdzyla ....

no nic moja ninka plywa , roszek ...spi a kuba zaraz konczy szkole .....ehhhhh maratony

[despa]

Panika- wstawiam tu bo na fb zginie speszjal for ju: http://kobieceinspiracje.pl/3469,sow...i-pluszak.html

[nati_85]

Napisane przez Moderna

Ale mam dzisiaj marude w domu to nie, tamto nie, tak tez nie
mama nie wytrzymala, wsadzila malego do wozka i pojechalismy do miasta na zakupy - akurat w najwieksza ulewe (teraz swieci slonce, jak siedzimy w domu ) ... w wozku aniolek, przez 1,5 godziny nie jeknal ani razu

Kupilam kilka zabawek drewnianych z Haba, takich gryzaczków, do koordynacji psycho-motorycznych

Kulkami to sie chyba sama bede bawic, one sie tak przekrecaja w dloniach

No to trafiliście z pogodą
Zabawki fajne. A te kulki to na później już???

Napisane przez Dragusia88

wam też forum nie działało że tak pusto?

Napisane przez Luna0

Dobra reszte nadgonie na tablecie bo maruda się obudziła, ciężki ma dziś dzień... ja też bo psychicznie mam już dość tego siedzenia całymi dniami w domu a fizycznie jestem chora coraz bardziej
mały 4 dzień na atybiotyku ale szału z poprawą nie ma... chyba mu kupie dziś inhalator
Pochwaliłam się w sobote na Fb że mały zaczyna raczkować, chociaż wczoraj się cofnął i leżał prawie cały czas na brzuchu, dziś znów na kolankach ale z krokami ciężej ale mamy czas
ostatnio też prawie usiadł z brzucha ale nogi mu się na koniec zaplątały i się wywrócił

oprócz tego szlak mnie trafia bo młody podczas snu często się przewraca na brzuszek i wtedy głowa do góry i bek, za nic w świecie tak spać nie będzie chociaż bardzo chce bo przed zaśnięciem przewraca się milion razy jakieś pomysły? Bo jak tak robi w nocy to ja mam dość...

następnie- gaworzą wasze dzieci? Bo mój ani hu hu, czasami tylko aaa,eee,ahh ale żadnych większych "słow". Czytałam że jak dziecko się rozwija motorycznie to werbalnie idzie mu gorzej i chce w to wierzyć... chociaż czytałam, czytałam i dotarłam też do informacji że jak dziecko śpi z wysuniętym językiem (a mój śpi) to źle (nie wiem czemu) i już się schizy zaczynają...

aa i jeszcze wczoraj była teściowa, stwierdziła ze dziecka nie wolno łaskotać!!! i każdy mi to lekarz powie, bo były przypadki że dzieci umierały. No więc ja zamarłam, wmurowało mnie bo my gilgotamy ciągle... od razu internet i co się okazało-zabobon!

Dużo zdrówka.
Na pewno mu się przypomni
Mój cały czas śpi na brzuchu więc nie pomogę.
Mati coś tam sobie stęka ale jeszcze nic konkretnego.
A o tym zabobonie nie słyszałam. Dobre

Napisane przez Moderna

my tez laskoczemy i moj maluch to uwielbia

A my od jakiegos czasu robimy samolocik, maluch do gory i na moja glowe ile jest smiechu i radosci

mój też uwielbia łaskotki.



---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:48 ----------

Napisane przez nestelle

a gdzie zamawialas ?jaki?

na allegro o taki: http://allegro.pl/show_item.php?item=3591264884

[Agateczka*]

Napisane przez kasia86bgo

oj kochana
na pewno da rade ... moj tez nie umiala wsadzac nic do buzi , ateraz jak szalony wszyskto by jadl memlal

mam nadzieję że się doczekam

Napisane przez nestelle

moim zdaniem jest ok z tego co opisujesz to ma calkowicie normalne reakcje .... .kazde dziecko robi cos czego inne nie robi albo robi mniej i nie warto sie az tak przejmowac i porownywac . Karolek chodzi juz prawie albo Mati - a wiekszosc lezy ... i jest ok . Roszek umie brawa robic od 2 miesiecy a inne nie ...i jest ok . Torres natomiast czyta .

No mam nadzieję że jest jak mówisz, ale mimo wszystko martwię się.... jest ciut mało aktywny jak na swój wiek...

Napisane przez kasia86bgo

I tak na szybko bom zapomniala Was prosic o MOCnE jutro od 8rana - bo tato idzie do szpitala i maja mu operowac tego guza slinianki ;-)

Z gory dziekujem

Kasiu mam nadzieję ze wszystko ok. bedzie

Napisane przez nestelle

roszek namietnie odrywa puzzle i zjada ,i zjada i zjada...wszystkie elementy wydlubuje a potem ociera o dziasla -co wydaje odglos piszczenio -tarcia

Napisane przez nati_85

Ja myślałam, że każde dziecko bierze wszystko do buzi. A co lekarz na to? Ja czasami też myślę, że tu nie pasuje ale jednak zawsze wracam bo mi brakuje Was..

no ja tez tak myślałam we czwartek będę u innego lekarza to zobaczymy. E tam nie pasujesz ale zaraz fakt przecież MAti z 2012 jest to ty z małpką się spasowałaś

Napisane przez nestelle

a! i dziewczyny dajcie spokoj z tym "niepasowaniem "do "nas" ....
kazda jest tu inna -z innym dzieckiem a jednak fajnie jest .
bo inaczej patrzac -czy ja tu pasuje-matka 3 dzieci , wspaniala,madra i najpiekniejsza ? ale jestem tu z wami -co mam zrobic ....

no wiesz i tylko dlatego

Napisane przez oldzinx

Dobrze robisz, idź do innego lekarza. Zawsze to lepiej wiedzieć więcej
Tomek co w rączce to do buzi od razu i mamle tak wszystko jak leci, chociaż na początku bardziej oglądał i dotykał paluszkami.



Tak zapytam, nie ma w waszych parafiach możliwości chrztu po mszy? Bo na dobrą sprawę sam ten proces chcrzczenia trwa może z 10 minut a dziecko musi się wymęczyć na całej mszy. My tak zrobiliśmy, o 11 w sobotę była jakaś msza, a my dopiero na 11.40 przyjechaliśmy jak już był koniec. Po tym wszystkim ksiądz nam zrobił 10 minutowy chrzest i do domu.

Tak zrobię we czwartek jestem umówiona

A u nas można po mszy chrzcić i w sobotę też my tak chrzciliśmy

Napisane przez nestelle

a wczoraj Roszek sprobowal pierwszy raz troszke kalafiora ze sloiczka ..... zdziwienie totalne ,raczej bylo bleeee ale za lyzeczke oddal by wszystko

pierwsze koty za płoty

Napisane przez Moderna

Ale mam dzisiaj marude w domu to nie, tamto nie, tak tez nie
mama nie wytrzymala, wsadzila malego do wozka i pojechalismy do miasta na zakupy - akurat w najwieksza ulewe (teraz swieci slonce, jak siedzimy w domu ) ... w wozku aniolek, przez 1,5 godziny nie jeknal ani razu

Kupilam kilka zabawek drewnianych z Haba, takich gryzaczków, do koordynacji psycho-motorycznych

Kulkami to sie chyba sama bede bawic, one sie tak przekrecaja w dloniach

fajne zabawki


ehh odpisuję z godzinę już i zapomniałam co chciałam dodać od siebie
no nic może sobie przypomnę to napiszę.

[Luna0]

Napisane przez bzinka

Dobra wrzucam foty sukienki, butków chanelek i futerka (futerka nie mam lepszego zdjęcia niż z telefonu, bo jest u mamy i ona je "odświeża" ). Musze to wszystko zmierzyc Haniusi, wtedy cyknę fotki całości.

kozaki prze piękne, zwariowałam

Napisane przez bzinka

Ja nie wiem czy u nas nie ma skoku, Hania od wczoraj ma kłopoty z zaśnięciem, płacze tak dziwnie, jakby się żaliła i nie może zasnąć długo. Juz ma oczy zamknięte i dalej zawodzi maleńka.
:

u nas jest skok na trylion procent, zaraz oszaleje
też przed snem się żali okropnie...

Napisane przez oldzinx

Tak zapytam, nie ma w waszych parafiach możliwości chrztu po mszy? Bo na dobrą sprawę sam ten proces chcrzczenia trwa może z 10 minut a dziecko musi się wymęczyć na całej mszy. My tak zrobiliśmy, o 11 w sobotę była jakaś msza, a my dopiero na 11.40 przyjechaliśmy jak już był koniec. Po tym wszystkim ksiądz nam zrobił 10 minutowy chrzest i do domu.

u nas tak jest 2 i 4 niedziela jest chrzest z mszą ale jak się chce w 1 lub 3 niedzele to bez mszy, tzn po zwykłej, my tak chrzciliśmy

Napisane przez nestelle

co do gaworzenia i wysunietych wnioskach ....nie czytaj juz nic lepiej . roznie to bywa jedne wiecej inne mniej i to tez zalezy od czasu .... ja nie napisze co i kiedy i ile roszek nawija -po co ci robic stresa .nie porownuj tylko czekaj - Kamilek jak sie rozgada to czasem bedziesz tesknila do ciszy

co do macierzynstwa - ja tam do teraz nie wiem co to -na czym ono polega nic a nic ..... ale Ty za to wiesz - wieczor z piwkami

ja wiem... Roszek nawijał w brzuchu tak jak Karol w brzuchu już siedział

kochana w każdej książce jest że mama powinna być ZRELAKSOWANA no więc stosuje się do poleceń

Napisane przez monicca1989

http://allegro.pl/listing/user/listi...us_id=24835018
Są tańsze przykład Pan pierdziołka za 8 z groszami a normalnie kosztuje 14zł.

o dzięki

[bzinka]

hehe fajnie jak wizaz nie działa, bo jest mało do nadrabiania

Despa chyba kupię tą czapkę, zazdrość mnie zżera od wczoraj ....

P.S. Widziałam tez fajne czapki sowy w C&A w gal.kazimierz w sobotę, ale były już tylko rozmiary od 80 niestety...

[oliwka__]

LunaO my miałyśmy żyrafkę ale "zgubiłyśmy" właśnie zamówić muszę drugą. Zanim mała zaczęłam się nią na dobre interesować bo teraz by się bardzo przydała bo już zaczynała ładnie przygrzać jej nogi u w kąpieli ją zalewała ogólnie dobrze jej się ją chwytało w rączkę.

Ale powiem wam że to jest chamst.... poszłam z mała na szczepienie i zostawiłam wózek z zabawkami po wyjściu tych lepszych nie było a zazwyczaj szłam z wózkiem bo raptem 8 przewijaków a dzieci 20 i na rękach ciężko trzymać tyle czasu.

Co do Anielki marudy tata ją nosi na rękach sporo i już na niego krzyczę że ma tyle jej nie nosić bo później ja nic nie mogę robić bo ona płacze bo tylko na ręce chce ale właśnie przed chwilą zaczęła swoje lamenty dałam cycka minuta dwie i śpi więc nie sądzę by usnęła dziś przed 21

Generalnie myślę i od ponad dwóch tygodni tłumaczę ją że to właśnie ten lęk separacyjny bo kto ją nie weźmie to płacze praktycznie choć nie zawsze na chrzcinach była aniołkiem i wszyscy nei mogli się nadziwić że taka grzeczna ani nie zapłakała ani nie zapiszczała nic kompletnie

oldzinx u nas właśnie chrzest był po mszy no ale obecność na mszy obowiązkowa i z 15 minut wcześniej mieliśmy być by zając miejsc w pierwszej ławce w razie potrzeby można było wejść tam do księdza

idę nadrabiać

no i maruda się obudziła ale pospała

[despa]

Napisane przez bzinka

hehe fajnie jak wizaz nie działa, bo jest mało do nadrabiania

Despa chyba kupię tą czapkę, zazdrość mnie zżera od wczoraj ....

P.S. Widziałam tez fajne czapki sowy w C&A w gal.kazimierz w sobotę, ale były już tylko rozmiary od 80 niestety...

kup, fajna jest, jeszcze miśki są fajne

[oliwka__]

LunaO moje dziecko początkowo wołało maaaammmmmmaaaam później tatata a teraz "edzio" "edzie" "edzi" 3 letni kuzyn na nią woła Edzio

[Tasia34]

Napisane przez oliwka__

Dobry wieczor

My juz po chrzcinach jednak 13 okazal sie 13.

Rzeczywiście nieco pechowo... A za kasę kupicie coś fajnego

Napisane przez oldzinx

A i dodam że to są piękne chwile jak dziecko tylko mamę widzi mama jest jego całym światem. A czas tak szybko leci, nie obejrzymy się a będą już 4-latki biegać i będzie "siam siam zrobię", oj zatęsknimy jeszcze za takimi maluszkami. (przynajmniej ja to tak odbieram, a wiadomo każda z nas myśli i robi jak chce).

Ja też I staram się wytulić i wycałować za wszystkie czasy, na zapas Bo zaraz będzie "feee, maamaaa..."...

Napisane przez bzinka

Wy wszystkie to macie "brzuszek" a ja mam brzuchol wielki, dlatego w niczym dobrze nie wyglądam

Ja mam na bank większy. Za dużo krówek, jem nałogowo...

Napisane przez trooskava

a krzeselko ja mam takie http://allegro.pl/krzeselko-do-karmi...597389581.html

I jak, sprawdzone już? Fajne! Szkoda tylko, że nie da się złożyć... To z linka Moniki się składa i też fajnie wygląda, ale nie da się zrobić za to opcji krzesełko+stolik Kurde, nie wiem, który wybrać...

Napisane przez Moderna

Kupilam kilka zabawek drewnianych z Haba, takich gryzaczków, do koordynacji psycho-motorycznych

Kulkami to sie chyba sama bede bawic, one sie tak przekrecaja w dloniach

Śliczne!
A w deszczu w wózku chyba najfajniej


Witam się wieczorową porą
Dziś ponoć ostatni taki ładny dzień, to sobie pospacerowaliśmy, nawet poczytałam na ławce w ostatnich promieniach słońca (pięknie brzmi, c'nie? ).
Teraz Krzyś drzemkuje, ja po szczawiowej
Z pęknięciem za uszkiem na razie nie pójdę do lekarza - będę ciągle smarować Bepanthenem i poobserwuję jeszcze. Boję się, że w przychodni może coś złapać, sezon jesienny w końcu. A to nie takie pilne, daję sobie powiedzmy tydzień na próbę podleczenia.