Chociaż małe Nasze brzuszki, szybko rosną w nich Maluszki. Mamusie maj-czerwiec 2014

[kasian86]

Witajcie mamusie u nas dzisiaj ciężka noc, Hania się dużo budziła, połowę nocy wstawałam ja, połowę mąż, ale niestety od rana boli mnie okrutnie głowa, mąż się stara jak może. Wziął małą na dół, żebym się kimnęła, teraz są na spacerze, ale nic nie przechodzi, pewnie do wieczora się pomęczę sama ze sobą. Hanuli chyba idą zęby tak coś czuję, bo mocno się ślini no i te noce są dużo trudniejsze ostatnio niestety.

Dobrze, że dziś wolny dzień, bo nie piszecie tyle co zwykle i jestem w stanie nadrobić

JJJustynAAA gratuluję udanych zakupów

Santom dzidzi nic nie zabraknie, bo sobie weźmie od Ciebie, Tobie co najwyżej może zabraknąć, więc mam nadzieję, że apetyt Ci trochę podskoczy z czasem a i pięknie napisane do princi

Vampirka, a my w sobotę robiliśmy karpatkę akurat zaraz idę zjeść, bo jeszcze została

Hope współczuję wieczoru i mam ogromną nadzieję, że dzisiaj już się dogadaliście z mężem, bo nie ma co tracić czasu na niedomówienia i nieporozumienia

Madziuuula no widzisz, to rozumiesz czemu nie gotuję dodatków do obiadu, bo skoro mąż i tak je mniej niż ja to po co
Gratuluję nocki, Olaf dzielny chłopak
Hanula jeszcze nigdy nie została z moimi rodzicami na noc sama, ale u nas nie byłoby problemu, bo spałaby i tak w swoim pokoju i w swoim łóżeczku, bo rodzice mieszkają na dole, więc mama po prostu przyszłaby spać do nas

Asia27100 podobno chlorchinaldin można w ciąży, ale doczytaj.

Gosius dobrze, że już macie spokój, szwagierką się nie przejmuj – znowu to powtarzam, fajnie, że teściowa za to Ci się trafiła fajowa, u mnie za to odwrotnie – szwagierka super, a teściowa

Nikii bardzo się cieszę, że z Oskarem już lepiej uffff

Co do podobieństwa u dzidzi moja mama jak zobaczyła zdjęcie z USG Hanuli to też mówiła, że do mnie podobna, bo nogi takie długie i nos podobny no ale się urodziła podobna do męża, teraz opinie są podzielone

Monita, mi też przy kaszlnięciu się zdarza takie ciągnięcie, że aż muszę się zgiąć, to normalnie

Selenity – gratuluję II trymestru

Zamyślona, bardzo się cieszę, że TŻ się dał przekonać do podróży męskiej mam nadzieję, że plamienie jednorazowe, chciałoby się powiedzieć „odpoczywaj kochana”, no ale wiem, że to tylko tak prosto brzmi nie wiem jak TŻ mógł powiedzieć, że to Twój brzuch i Twoja sprawa, przecież dziecko ma dwoje rodziców czy to w brzuchu czy już poza nim… i nie spodziewałam się, że jest tak jak piszesz, tzn ktoś może powiedzieć, że "takiego dziecka nie zamawiał", no nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić po prostu... smutne to strasznie


Janeczka, cieszę się, że na wizycie wszystko w porządku jeśli są potrzebne dalsze badania to musisz zrobić, najważniejsze, że z dzidzią ok.

Lolitka, super, że wesele udane



Ja miałam dzisiaj mega dziwaczny sen… śniło mi się, ze byłam z mężem w jakimś dziwnym mieście (które się odmieniło całe w ciągu jednej nocy ) i następnego dnia rano przychodzi mój mąż jakiś taki dziwny, patrzę z bliska a on się zamienił w Tomasza Kammela nie wiem o co chodzi, to pewnie przez to, że oglądałam Voice of Poland

[monita01]

Dzieki dziewczyny, to uspokoilyscie mnie z tym ciagnieciem przy kaszlu. TZ mi wmawia, ze pewnie jak kaszle to brzdac az tam fikolka fika i dlatego bol taki...

[principessina]

Dziewczynki w ktorym dniu robilyscie dokladnie przeziernisc tzn tydz i dzien?

[madziuuula]

Napisane przez Seleniti

Witam się w II trymestrze rany jak ten czas szybko leci

LightLimara gdzieś tam czytałam o dziedziczeniu właśnie i była wzmianka między innymi o odstających uszach i właśnie jest większa szansa, na to, że dziecko je odziedziczy jeżeli jedno z rodziców posiada odstające uszy też mam delikatnie odstające, i moi dwaj bracia, a to wszystko dzięki naszej mamusi haha no, ale to wszystko przecież geny i wcale tak być nie musi chociaż ja się boję bo jak byłam malutka to wyglądałam jak elf na szczęście z wiekiem trochę przeszło

Gratulacje
Taaa Olin ma po tacie uszy odstające A dokładnie to kształt po mnie, takie lekko spiczaste no ale odstające po tacie ;p A na początku mówili że moje uszka, teraz zaczynają odstawać :p

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Wczoraj zrobiliśmy z synkiem rajd po sklepach w poszukiwaniu kapci i butów idealnych. Udało się kupić. Spełniają wymagania rehabilitantki, ale są tak koszmarne że patrzeć na nie nie mogę. Grunt że wygodne i synek nie chce ich zdejmować.
Niestety był to dla mnie spory wysiłek i wieczorem pojawiło się plamienie.

W następny weekend mamy w rodzinie chrzciny. Nie wybieram się bo 8-10h w samochodzie w jedną stronę to dla mnie za dużo. Wysyłam syna z tatą i zamierzam odpocząć przez 3 dni ich nieobecności.

To dobrze, że się udało męża przekonać Odpoczniesz trochę
No i teraz dbaj o siebie, nie dobrze, ze znów plamienia
A buty ważne, że wygodne, wygląd nieistotny Mały zaczyna chodzić?

Napisane przez janeczka7891

Witam.
Byłam na wizycie i ogólnie lekarka powiedziała, że jest wszystko dobrze. Tylko nie wiem czy ją dobrze zrozumiałam...
Wynik z toxo wyszedł negatywny a z cytomegalii pozytywny i coś tam mi gadała o dalszych badaniach zgłupiałam.

Już doczytałam że wszystko oki, to dobrze A cytomegalii pozytywny tzn że przeszłaś ? Przy młodym to dobrze Kurczę chyba powinnam sobie prywatnei to zbadać bo nie miałam sprawdzane ...


Odebralim Olafa Ogólnie podobało mu się raczej, ale jak przyszliśmy jaki obrażony Nie chciał na nas patrzeć, dac buziaka, taką minę miał Ale szybko przeszło, potem było tylko dada i brum i że do domu mamy jechać Zostawiłam sobie trochę rzeczy u mamy, bo jak mi Tż pojutrze wyjeżdża i mówi, że wróci w sb późno to chyba pojedziem na 3 dni do babki

[carolyna86]

Napisane przez principessina

Dziewczynki w ktorym dniu robilyscie dokladnie przeziernisc tzn tydz i dzien?

wizytę mam zaplanowaną na 15.11, będzie to wg OM 12t5d

[madziuuula]

Napisane przez principessina

Dziewczynki w ktorym dniu robilyscie dokladnie przeziernisc tzn tydz i dzien?

Wg wcześniejszego usg miał to być 12tc i 6 dni a podczas badania wyszło, że dzieć ma rozmiary 13tc i 3 dni, wiec nie zwlekaj, bo u mnie to był ostatni moment

[janeczka7891]

aha i zapomniałam Wam dodać, ze na plusie 3kg w miesiąc w sumie gdzieś już z 6 przytyła, nieźle

[carolyna86]

Napisane przez madziuuula

Wg wcześniejszego usg miał to być 12tc i 6 dni a podczas badania wyszło, że dzieć ma rozmiary 13tc i 3 dni, wiec nie zwlekaj, bo u mnie to był ostatni moment

a powiedz, jeśli rozmiar dziecia jest większy niż wg OM, bo mój jest właśnie z tydzień większy, to też będzie ostatni dzwonek na takie badanie

[Nikii89]

Zamyślona a próbowaliście wybrać się do jakiegoś specjalisty właśnie typu psycholog? Może taka rozmowa mu by dużo pomogła.
Ale nie można mówić "że takiego dziecka się nie zamawiało" bo to nie jest wina Wasza, dbaliście o siebie jak umieliście, dbałaś o siebie przed ciążą w czasie ciąży robiłaś co najlepsze dla dzidzi. Tak po prostu wyszło, ale macie tą swoją kruszynkę i nie ma co teraz się obwiniać. Bo wg mnie on Ciebie o to obwinia, może i się myle ale takie mam wrażenie czytając Twoje posty.

Principessina ja byłam wg OM 13t1d a wg USG wyszło że dzidzia ma wymiary z 13t6d czyli tak jak madziula na ostatnią chwilę szłam.

Janeczka tak z ciekawości to muszę się sama jutro rano zważyć dzięki za przypomnienie ;P

[Magdi555]

Witajcie Nie było mnie tu od środy i mam straaaaaszne zaległości Ostatnio nie miałam weny do pisania - w klubie zostawiłam info...

Dziś wkroczyłam w II trymestr!!!!!!! Selenity idziemy łeb w łeb Gratulacje!
Janeczko mi też waga leci w górę, jak szalona

Mam nadzieję, ze miałyście udany długi weekend. Ja bardzo wypoczęłam i lenistwo będę kontynuować, bo mam L4 do 10 grudnia
Idę Was nadrobić, a przynajmniej spróbuję

[Seleniti]

Napisane przez carolyna86

a powiedz, jeśli rozmiar dziecia jest większy niż wg OM, bo mój jest właśnie z tydzień większy, to też będzie ostatni dzwonek na takie badanie

Tak dziecko chyba musi mieć między 5 a 7 cm, żeby wyniki były wiarygodne czy miarodajne

Napisane przez Magdi555

Dziś wkroczyłam w II trymestr!!!!!!!

Również gratuluję

[martuszka0]

Napisane przez VwVampirka

J teraz jak mnie złapało, to ciągle piłam gorącą herbatę z miodem (prawdziwym) i dużym kawałkiem cytryny. Mi to pomogło. Można też bezpiecznie płukać gardło solą, ale ja się bałam próbować...
Co do l4, to ja bym jednak wzięła. Potrzebujesz teraz wyleżeć to choróbsko, a za siedzenie w pracy nikt medalu Ci nie da!

Zgadzam się z Vampirką jak to moja mama mówi: jak jesteś chora idź na L4, bo za pare lat to i tak nikt nie będzie pamiętał, że Ty się poświęcałaś i chora do pracy przychodziłaś...

Napisane przez monita01

Wczoraj sie przestraszylam natomiast, bo znienacka kaszlnelam i tak mi zarwalo brzuch gdzies tam na dole, ze az musialam przykucnac... tez tak macie? Wogole czuje ostatnio, ze mi sie tam wszystko rozciaga i jest troche dyskomfortu, ale do przezycia

A ja dziś rano kichnęłam i właśnie mnie tak w brzuchu zakuło, troche się przestraszyłam

Napisane przez Seleniti

Witam się w II trymestrze rany jak ten czas szybko leci

no czas ucieka, zaraz będziemy tulić swe dzieci w ramionach

Napisane przez janeczka7891

Witam.
Byłam na wizycie i ogólnie lekarka powiedziała, że jest wszystko dobrze. Tylko nie wiem czy ją dobrze zrozumiałam...
Wynik z toxo wyszedł negatywny a z cytomegalii pozytywny i coś tam mi gadała o dalszych badaniach zgłupiałam.

no ja też tak czasem mam, że lekarz coś mi mówi, a ja po wyjściu zupełnie zapominam o co chodziło

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Tak.
Nie miałam pomysłu jak do niego trafić. Wiedziałam że jego zaangażowanie jest małe w stosunku do innych tatusiów. W poprzedniej ciąży udzielałam się na innym forum. Tam mamusie piszą nadal jak się tatusiowie dziećmi zajmują. Pokazałam mu te posty. I zadziałało. Nie chce być gorszy od innych ojców. To nic że ich nie widział i ich nie pozna

Oczywiście nie jest to jeszcze taka pomoc jakiej bym oczekiwała, ale poprawa jest.

Niestety nadal nie wyraża chęci czy woli żeby zapoznać się z tematem badań prenatalnych. Powiedział że mój brzuch to moja sprawa, że w razie czego skutki decyzji ja będę odczuwać, wiec mam ją podjąć sama. Z jednej strony cieszę się, że nie naciska na żadną opcję, a z drugiej odebrałam to jako umycie rąk od zajmowania się upośledzonym dzieckiem (jeśli takie by się urodziło).

Przykro mi, że Twój facet jest tak bezmyślny, że zostawia Cie z decydowaniem o ciąży samą... Przepraszam, jeśli Cię tym uraziłam, ale ja po prostu nie rozumiem postawy niektórych mężczyzn kiedy dowiadują się, że zostaną ojcami... W końcu decydowaliście się wspólnie na dziecko i nie może zrzucić całej odpowiedzialności na Ciebie!!

Napisane przez principessina

Dziewczynki w ktorym dniu robilyscie dokladnie przeziernisc tzn tydz i dzien?

U mnie z poprzedniego USG był 10t4d, a na tym badaniu wyszło, że jest 10t6dz dzidzia miała 53 mm

Napisane przez Magdi555

Dziś wkroczyłam w II trymestr!!!!!!! Selenity idziemy łeb w łeb Gratulacje!

Ale ten "długi" weekend szybko minął... Jutro znów do pracy a w środę wizyta nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę nasze maleństwo

[Vanilla80]

Witam! Można dołączyć? Też będę mamusią czerwcową. Tp mam na 20 czerwca. Mam już dwuletnią córeczkę Anię. Chciałabym z Wami przeżywać wszystkie radości i smutki w tym szczególnym czasie.

[h0pe]

niki - to krótko z tym antybiotykiem, podobno niezależnie od długości choroby jak się już podaje to powinno się pełne 7 dni brać, no ale może u dzieci robi się inaczej.
też mam dywan typu shaggy ale jeszcze nie jest zasyfiony, bo niedawno kupiony. Tez jestem ciekawa jak go prać. Mnie się zdaje kochana że nic nie zostaje tylko płyn do naczyń albo wanish, spienić na maksa i karcherem go mocno przetarmosić

gosiaczek - mnie też pobolewają plecki na odcinku piersiowym, chyba te moje podrośnięte cycki obciążyły go bardziej niż sobie zakładał
niech gosiaczku mężowie masują nas, a co

seleniti - gratki II trymestru!

kasian- oj szkoda Hanusi i szkoda Ciebie, widać będziecie mieli przejście z tymi ząbkami... niech gryzie mała to może szybciej się wyrżną .

jasne że przeszlo mi, od samego początku nie byłam jakoś specjalnie zła na męża ale jednak go oddelegowałam, bo był wkurzający to raz, a dwa wiedziałam, że będzie się modlił w łazience więc po co miał mnie dodatkowo wkurzać nie dając spać a ja sie przynajmniej wyspalam sama, a i piękne sny miałam <3
jestem typem ktory nigdy sie na nikogo dlugo nie gniewa wiec jest ok od samego początku.

kasianku, ale ty masz sny...


principessina- przezierność się robi pomiędzy 11t.1d a 13t6d. Wszystko zależy od wizyty i od wielkości bejbika


madziula - a pewnie , jedźcie, nie będziecie się nudzić mam nadzieje ze neta tam masz


janeczka - ciesze sie, ze rosniesz


magdi 555 - cieszę się, że wypoczęłaś! oby tak dalej. Kiedy nast,wizyta?



Vanilla - witaj! cieszę się że postanowiłaś do nas dołączyć!



też czułam dzisiaj bąbelki na samym dole! zdziwiłam się ale nie wiem czy to to, bo akurat szłam i nie mogłam się obmacać ani skupić porządnie

[anulka3999]

Napisane przez monita01

Dziewczyny, czy te kurtki byly tylko czarne w sklepach? Bo na stronie modelka ma na sobie granatowa i ona mi sie bardziej podobala, niesetety takiego koloru nie bylo w sprzedazy internetowej (tylko zdjecie modelki w nim) i zastanawiam sie jak jest w stacjonarnych.



Hej dziewczyny U nas nie ma dlugiego weekendu, wiec od rana siedze w biurze. Dzis mialam kiepski poranek z mdlosciami (dziwne, bo to 16sty tydzien juz i mdlosci nie mialam juz gdzies od miesiaca... ) ale juz na szczescie przeszlo i nawet wsunelam pol kanapki.

Tez mi sie wczoraj w nocy wydawalo, ze czuje dziecko, ale nie mam pewnosci, czy to bylo to .... takie jakby babelki tuz nad wzgorkiem lonowym, calkiem dlugo to trwalo... No nie wiem

Wczoraj sie przestraszylam natomiast, bo znienacka kaszlnelam i tak mi zarwalo brzuch gdzies tam na dole, ze az musialam przykucnac... tez tak macie? Wogole czuje ostatnio, ze mi sie tam wszystko rozciaga i jest troche dyskomfortu, ale do przezycia

ja również coś takiego miewam, dobrze ze zapytałaś bo teraz po komentarzach stwierdzam ze to dość powszechne w ciaży i mniej sie denerwuje

Napisane przez Magdi555

Witajcie Nie było mnie tu od środy i mam straaaaaszne zaległości Ostatnio nie miałam weny do pisania - w klubie zostawiłam info...

Dziś wkroczyłam w II trymestr!!!!!!! Selenity idziemy łeb w łeb Gratulacje!
Janeczko mi też waga leci w górę, jak szalona

Mam nadzieję, ze miałyście udany długi weekend. Ja bardzo wypoczęłam i lenistwo będę kontynuować, bo mam L4 do 10 grudnia
Idę Was nadrobić, a przynajmniej spróbuję

: za 2 trymest u mnie jeszcze 1,5 tygodnia


a mnie znów infekcja łapie oczy bolą i gardło, 5 dni chyba było dobrze, a tu znów choroba się szykuje....

za dziewczyny, które muszą leżakować i oby sie nie denerwowały, oby nie miały czym

[kasian86]

Napisane przez Magdi555

Witajcie Nie było mnie tu od środy i mam straaaaaszne zaległości Ostatnio nie miałam weny do pisania - w klubie zostawiłam info...

Dziś wkroczyłam w II trymestr!!!!!!! Selenity idziemy łeb w łeb Gratulacje!
Janeczko mi też waga leci w górę, jak szalona

Mam nadzieję, ze miałyście udany długi weekend. Ja bardzo wypoczęłam i lenistwo będę kontynuować, bo mam L4 do 10 grudnia
Idę Was nadrobić, a przynajmniej spróbuję

Magdi gratulację za II trymestr
I odpoczywaj kochana ile się da

Napisane przez Vanilla80

Witam! Można dołączyć? Też będę mamusią czerwcową. Tp mam na 20 czerwca. Mam już dwuletnią córeczkę Anię. Chciałabym z Wami przeżywać wszystkie radości i smutki w tym szczególnym czasie.

Witaj

Napisane przez h0pe

kasian- oj szkoda Hanusi i szkoda Ciebie, widać będziecie mieli przejście z tymi ząbkami... niech gryzie mała to może szybciej się wyrżną .

jasne że przeszlo mi, od samego początku nie byłam jakoś specjalnie zła na męża ale jednak go oddelegowałam, bo był wkurzający to raz, a dwa wiedziałam, że będzie się modlił w łazience więc po co miał mnie dodatkowo wkurzać nie dając spać a ja sie przynajmniej wyspalam sama, a i piękne sny miałam <3
jestem typem ktory nigdy sie na nikogo dlugo nie gniewa wiec jest ok od samego początku.

kasianku, ale ty masz sny...


też czułam dzisiaj bąbelki na samym dole! zdziwiłam się ale nie wiem czy to to, bo akurat szłam i nie mogłam się obmacać ani skupić porządnie

No ona gryzie, właściwie prawie non stop coś gryzie, siostra męża się śmieje, że ją lepiej ubierać niż żywić, bo ona jest jak odkurzacz prawie ostatnimi czasy więc gryzie, mam nadzieję, że się nie będzie długo męczyła, niestety każdy to musi przejść, ja jeszcze pamiętam jak mi się 8ki wybijały jak to bolało

To cieszę się, że się nie gniewałaś długo na męża i przy okazji się porządnie wyspałaś a mąż ładnie poimprezował jak się modlił w nocy mój mąż też wczoraj posiedział z moim bratem i szwagrem i jak przyszedł w nocy a Hania się zbudziła to się go pytałam "wstajesz czy jesteś pijany?" mówi, że nic nie wypił, nawet mojego brata do domu odwoził - no wow

A sny od kiedy pamiętam mam ciekawe, ale ten dzisiejszy był dziwaczny, ja się czasami zastanawiam skąd u człowieka takie rzeczy, czy w podświadomości coś siedzi czy co, przeraża mnie to czasami

A do bąbelków jeśli to to to () jeszcze nie raz poczułeś to się skupisz i przeanalizujesz co i jak

Ja też się nie mogę doczekać tych pierwszych motylków, a jak sobie przypomnę potem jak Hania prawie co wieczór zaczynała kopanie i czkawki miała akurat jak ja się kładłam spać to nie było tak kolorowo chociaż teraz wspominam z utęsknieniem


Madziuuula fajnie, ze wyskoczycie do mamy, trochę odpoczniesz, bo mama na pewno pomoże a i Ty zmienisz otoczenie, a to zawsze dobrze człowiekowi robi, ale tak jak Hope mam nadzieję, że masz tan neta Mi już strasznie brakuje jakiegoś wyjazdu gdziekolwiek i tak kombinuję co tu wymyślić, ale w tym roku to już się raczej nie uda buuu

[gosius91]

ja juz spakowana..

[asia27100]

Napisane przez h0pe

Dzień dobry

Asia nie smedzisz kup to tantum verde, ja tez polecam - najlepsze na gardlo bo nie tylko znieczula ale i leczy.
Ty, moja tesciowka tez ma dzis urodziny wlasnie na obiad sie tam wybieramy. Tyle ze ty chora jestes to najwyzej dlugo nie siedz bo przeciez musisz wypoczywac i wygrzac to cholerstwo.

.

kupione! troche lepiej z gardłem, ale gorączka wyskoczyłą. słabo widze te prace jutro....
teściowa urodziny miała w sobote.

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Przed pierwszą ciążą to on naciskał, że chce dziecko.
Obiecywał że zajmie się i domem i dzieckiem. Ja miałam tylko urodzić.

Potem mówił, że sytuacja go przerosła, że "on takiego dziecka nie zamawiał". Przy okazji rehabilitacji przekonał się, że sporo ojców odchodzi, jak urodzą się chore dzieci, więc i tak czuje się jak bohater, skoro został.

a ty zamawiałaś? takim zostaliście oboje obdarzeni i oboje powinniście brać za to odpowiedzialność. nie sztuką jest zajmować się zdrowym dzieckiem, sztuką jest radzic sobie w razie problemów...




zapomniałam się "pochwalić" że dziś w nocy pobiłam rekord: 4 razy w toalecie
do tego też śniły mi się pierdoły: kupowałam torebki birkinki w hermesie (wczoraj doczytałam " w pogoni za torebką" a nad ranem śniło mi sie jak biegam po mieście w sukni ślubnej i robie sesję ślubną...

[nadiak1]

Napisane przez carolyna86

wizytę mam zaplanowaną na 15.11, będzie to wg OM 12t5d

Ja miałam dokładnie w tym samym dniu ciąży

---------- Dopisano o 20:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez Magdi555

Dziś wkroczyłam w II trymestr!!!!!!! Selenity idziemy łeb w łeb Gratulacje!

Ja też dzisiaj zaczynam II trymestr. To jest nas już trzy Super

[madziuuula]

Napisane przez carolyna86

a powiedz, jeśli rozmiar dziecia jest większy niż wg OM, bo mój jest właśnie z tydzień większy, to też będzie ostatni dzwonek na takie badanie

Tak, bo tu chodzi właśnie o rozmiar z usg nie o moment zapłodnienia

Napisane przez Magdi555

Dziś wkroczyłam w II trymestr!!!!!!!

Mam nadzieję, ze miałyście udany długi weekend. Ja bardzo wypoczęłam i lenistwo będę kontynuować, bo mam L4 do 10 grudnia

Gratulacje II
Magdi Ty to normalnie pracoholik jesteś

Napisane przez Vanilla80

Witam! Można dołączyć? Też będę mamusią czerwcową. Tp mam na 20 czerwca. Mam już dwuletnią córeczkę Anię. Chciałabym z Wami przeżywać wszystkie radości i smutki w tym szczególnym czasie.

Witaj

Napisane przez h0pe

niki - to krótko z tym antybiotykiem, podobno niezależnie od długości choroby jak się już podaje to powinno się pełne 7 dni brać, no ale może u dzieci robi się inaczej.
też mam dywan typu shaggy ale jeszcze nie jest zasyfiony, bo niedawno kupiony. Tez jestem ciekawa jak go prać. Mnie się zdaje kochana że nic nie zostaje tylko płyn do naczyń albo wanish, spienić na maksa i karcherem go mocno przetarmosić
madziula - a pewnie , jedźcie, nie będziecie się nudzić mam nadzieje ze neta tam masz

też czułam dzisiaj bąbelki na samym dole! zdziwiłam się ale nie wiem czy to to, bo akurat szłam i nie mogłam się obmacać ani skupić porządnie

Mam mam neta ale na chwiejnym kabelku, mama podłączy
Gratuluję bąbelków
Zacytowałam Hope ale właścieie to do Nikki Perfekcyjna radziła na taki dywan posypać soda na godzinę przed odkurzaniem a potem odkurzyć Jak ja się dokształcam ostatnio
A co do antybiotyku to u dzieci chyba minimum 5 dni, zazwyczaj na opakowaniu napisane, ale fakt 3 to nie wiem czy zadziała, bo nam mówiła, że do 3 dni okazuję się czy antybiotyk w ogóle zadziałał czy trza zmieniać

Napisane przez kasian86

Ja też się nie mogę doczekać tych pierwszych motylków, a jak sobie przypomnę potem jak Hania prawie co wieczór zaczynała kopanie i czkawki miała akurat jak ja się kładłam spać to nie było tak kolorowo chociaż teraz wspominam z utęsknieniem

Mi Olaf zawsze robił rozrubę w wannie, ale fajne to było I wieczorem w łożku, ale on to nad wyraz aktywny był


Wiecie co byli u nas znajomi z córeczką co do przedszkola chodzi i się okazało, że dopiero bostonkę przechodzili Ta dziewczyna miała jeszcze na rękach resztę bąbli zaschniętych już Niby nie wiedzieli co to za choroba, ale już jakiś czas po żłobkach grasuje No mam nadzieję że nie zainfekowali nas, jak wyszli od razu pogoniłam Tż myć ręce, już wyczytałam, że dorośli rzadziej się zarażają i niegroźne dla płodu, ale jednak to choroba z gorączką a gorączka dla ciąży niedobra Ech...

[anulka3999]

Napisane przez madziuuula

Wiecie co byli u nas znajomi z córeczką co do przedszkola chodzi i się okazało, że dopiero bostonkę przechodzili Ta dziewczyna miała jeszcze na rękach resztę bąbli zaschniętych już Niby nie wiedzieli co to za choroba, ale już jakiś czas po żłobkach grasuje No mam nadzieję że nie zainfekowali nas, jak wyszli od razu pogoniłam Tż myć ręce, już wyczytałam, że dorośli rzadziej się zarażają i niegroźne dla płodu, ale jednak to choroba z gorączką a gorączka dla ciąży niedobra Ech...

aby Was nie dopadło, ale to chyba jest wirusowe i jak już ktoś przebył, to raczej nie zaraza????

[niegrzeczna88]

dobry wieczór
u nas dziś do południa nuudnawo , ale popołudniu wpadli teście i było fajnie, zleciał dzień
Iga nadal ma tą chrypkę, chyba się przejdę jutro z nią do lekarza, niby je normalnie, nie marudzi ale wole to sprawdzić.

madziuuula, kurczę troche niepoważni Ci znajomi , nie dziwię się że się zdenerwowałaś

gosius91 trzymaj się dzielnie w tym szpitalu

Magdi555, Selenity gratuluje II trymestru

Vanilla80 witaj

[madziuuula]

Napisane przez anulka3999

aby Was nie dopadło, ale to chyba jest wirusowe i jak już ktoś przebył, to raczej nie zaraza????

Tzn że jak już te bąble miała zaschnięte bez płynu i nie kaszlali to nie zarażają ?
Czytam i czytam i wzięłam tabletkę na gardło coby zabić ewentualne wirusy, jedynie w czasie porodu można dziecie zarazić ale ta gorączka Wyczytałam, że kobiety w ciąży mają zazwyczaj zwiększoną odporność


Idę kąpać się i coś mądrego poczytać bo zgłupieje :p

[kasian86]

Napisane przez gosius91

ja juz spakowana..

Gosius pisz nam na bieżąco co i jak, jak nie będziesz miała neta to na komórkę do którejś i trzymaj się, niczym się nie martw, raz dwa i wrócisz do domu

Napisane przez asia27100

zapomniałam się "pochwalić" że dziś w nocy pobiłam rekord: 4 razy w toalecie
do tego też śniły mi się pierdoły: kupowałam torebki birkinki w hermesie (wczoraj doczytałam " w pogoni za torebką" a nad ranem śniło mi sie jak biegam po mieście w sukni ślubnej i robie sesję ślubną...

U mnie norma a te sny nasze dobre, co jeden to lepszy

Napisane przez madziuuula

Wiecie co byli u nas znajomi z córeczką co do przedszkola chodzi i się okazało, że dopiero bostonkę przechodzili Ta dziewczyna miała jeszcze na rękach resztę bąbli zaschniętych już Niby nie wiedzieli co to za choroba, ale już jakiś czas po żłobkach grasuje No mam nadzieję że nie zainfekowali nas, jak wyszli od razu pogoniłam Tż myć ręce, już wyczytałam, że dorośli rzadziej się zarażają i niegroźne dla płodu, ale jednak to choroba z gorączką a gorączka dla ciąży niedobra Ech...

Przeczytałam, że masz neta na kibelku chwiejnym

Hania też zazwyczaj wieczorami była najbardziej aktywna, bałam się, że po porodzie też tak bedzie miała

A co do znajomych - ludzie nie mają wyobraźni

U nas była afera w zeszłym roku na święta, bo córka brata miała ospę, ale oni się nie przejmowali i przyszli na szczęście nikt się nie zaraził, już było za późno chyba, ale chwile grozy przeżyłam, bo Hanka wtedy miała 3 miesiące

Napisane przez niegrzeczna88

dobry wieczór
u nas dziś do południa nuudnawo , ale popołudniu wpadli teście i było fajnie, zleciał dzień
Iga nadal ma tą chrypkę, chyba się przejdę jutro z nią do lekarza, niby je normalnie, nie marudzi ale wole to sprawdzić.

No lepiej iść, ja jestem takiego zdania a dajesz coś Idze na odporność?

[niegrzeczna88]

Napisane przez kasian86

No lepiej iść, ja jestem takiego zdania a dajesz coś Idze na odporność?

nie daję właśnie, miałam zamiar spytać w środę lekarki, co by mi poleciła, bo mamy mieć szczepienie

[JJJustynAAA]

Cześć
w końcu po całym dniu udało mi się do was zajrzeć.

ZamyślonaRoztargniona - nie fajne jest to podejście twojego małża. Kurcze tak nie powinno być. o nie
No a co do wyjazdu bardzo dobre podejście. W końcu jest ojcem dzieckiem potrafi się chyba opiekować nie

Lolitka fajnie że wesele przetrwałaś no i laska z ciebie to i ciąży nie widać

Niki jak robisz brokuł z sosem serowym? brzmi pysznie

Kasian Tomasz Kammel hohohoh to pewnie przez ten program

Magdii to poodoczywasz nie ma co

Martuszka0 czyli wizytę mamy tego samego dnia ja muszę tylko godzine sprawdzic bo nie pamiętam... skleroza

Vanila80 zapraszamy i serdecznie witamy

Selenti za II semetr

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

A w ogóle to chciałam powiedzieć że starsznie mi się nie chce jechać jutro do pracy...
Przez te zakupy w kraku wcale jakoś nie wypoczęłam...

A dzisiejszy dzień mi mega szybko zleciał.

Zjadlam całe pomelo - chyba za dużo cytrusów ostatnio wsuwam a pisałyście że to nie jest wskazane.

Zmykam się kompać i poczytać...

Ewentualnie będę was podczytywała na telefonie...

Dobrej nocki

[kasian86]

Napisane przez niegrzeczna88

nie daję właśnie, miałam zamiar spytać w środę lekarki, co by mi poleciła, bo mamy mieć szczepienie

My podajemy małej omega dha z witaminą d polecone przez naszą lekarkę, dostawała na wiosnę po zapaleniu płuc i teraz też dostaje cały czas, okropnie wali rybą, ale ona to je o dziwo bez problemu

Napisane przez JJJustynAAA

Kasian Tomasz Kammel hohohoh to pewnie przez ten program

A w ogóle to chciałam powiedzieć że starsznie mi się nie chce jechać jutro do pracy...
Przez te zakupy w kraku wcale jakoś nie wypoczęłam...

No właśnie masakra z tym kammelem, dla mnie on jest totalnie aseksualny taki be fuj wymuskany

Nie dziwię Ci się, zakupy ogólnie są męczące jak dla mnie, więc rozumiem ale pomyśl, że teraz jeszcze tylko 4 dni

[Nikii89]

Magdi gratuluję II trymestru Dobrze że masz L4 to przynajmniej odpoczniesz sobie

Vanilla80 jasne zapraszamy Witaj

Hope dopóki lekarz mi nie powie że odstawić antybiotyk to sama nie odstawiam Jutro jadę z nim na kontrolę to się dowiem co i jak .
Ja już vanishem go prałam , płynem do naczyń, szamponem i nic ;/

Anulka może jeszcze do końca się nie wyleczyłaś . Dużo zdrówka życzę

Nadiak gratuluję II trymestru

Madziula a to samą sodą bez niczego ?? czytaj kochana to będziesz potem dawałą nam perfekcyjne rady
Nieodpowiedzialni Ci znajomi wiedząc że dziecko ich niedawno to przechodziło i ma jeszcze tego objawy to nie powinni nikogo odwiedzać . Obyście się nie pozarażali.

Gosiu głowa do góry szybko minie i wrócisz do domku

Justyna gotuję brokuł , potem osobno robię sos serowy – w garnuszku roztapiam 2-łyżki masła , dodaję do tego serek topiony duży prostokątny i mieszam aż mi się roztopi potem śmietanę (wybacz ale nie podam ile bo na oko ) do tego czosnek granulowany , sół, pieprz i wszystko mieszam i gotowe Potem polewam tym brokuły.




Kurcze dzisiaj poodkurzałam całe mieszkanie i odczuł to mój kręgosłup. Jak już miałam spokój tak boli znów w okolicy lędźwiowej między kręgosłupem a biodrem ;/ Już zapowiedziałam TŻ że od dziś odkurzanie to jego zadanie.

[niegrzeczna88]

Napisane przez kasian86

My podajemy małej omega dha z witaminą d polecone przez naszą lekarkę, dostawała na wiosnę po zapaleniu płuc i teraz też dostaje cały czas, okropnie wali rybą, ale ona to je o dziwo bez problemu

będe mieć na oku, dzięki
kurde stresuję się przed tym szczepieniem, mieliście już na odrę, świnkę i rożyczkę?

[principessina]

Zadzwonilam do swojego ginka, mowie mu ze bylam w czw na pogotowiu i ze mam plamienia itd. no ale powiedzial, ze jesli w czw na usg dzidzia sie ruszala to bez sensu zebym jutro do niego jechala 100 km w jedna str tylko juz przyjechac w przyszlym tyg na przeziernosc, bede wtedy w 12 tyg i 3 dniu, mam kontynuowac leczenie a na te skurcze nog brac magnez, moze do przyszlego tyg nie oszaleje, tylko Wam tu troche posmece

czy bola Was jajniki? w sensie "czujecie" je? wiem jestem nie do wytrzymania, stara a glupia

Napisane przez carolyna86

wizytę mam zaplanowaną na 15.11, będzie to wg OM 12t5d

o to juz w pt! trzymam kciukaski, ja bede miec dokladnie w 12 tyg i 3 dniu

Napisane przez martuszka0

U mnie z poprzedniego USG był 10t4d, a na tym badaniu wyszło, że jest 10t6dz dzidzia miała 53 mm

nie za wczesnie bylo wtedy troszke, tak jak napisala hope robi sie od 11tyg...?

ZamyslonaRoztargniona nie ma znaczenia wyglad butkow! najwzniejsze zeby wszystko bylo dobrze, sciskam Cie mocno