Mamusie sierpień 2014

[papryczka160]

Moni tal żeby trochę zaoszczędzić bo ja za wizyty place 150 zl, pomyślałam może chociaż wyniki laboratoryjne gratis będę robić.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

[angelika__2014]

Napisane przez Tasia34

Byliśmy Pierwszy raz Krzysia na sankach, aż piszczał z zachwytu
Zimny wiatr, ale 40 minut i było super

Lekarz. Może rwa, może ciągnie Cię macica, która się rozszerza. A nie wyrostek na pewno?
No i !


Widać w tym, co piszesz, pasję
Ja też uwielbiam gotować, eksperymentować w kuchni. Czytam przepisy, potem biorę z nich to, co najciekawsze i coś tworzę
Ale ostatnio, niestety, nie mam na to czasu... Małe dziecko nie pozwoli stać przy garach pół dnia Zostało mi na razie gotowanie sprawdzonych potraw, nie bardzo czasochłonnych

Super, że możesz z synkiem pozwolić sobie na spacerki. Zadowolony dzieciaczek pewnie daje niezłego powera do dalszych działań. Nie wyobrażam sobie w tym stanie mieć dziecko, które wymaga opieki i uwagi cały dzień.
To moja pierwsza ciąża i bardzo bardzo bardzo kocham to maleństwo, które się we mnie rozwija nie podlega to jakiejkolwiek dyskusji...ale wykańcza mnie ten stan.
Ból w ciągu dnia się zmniejszył i mogłam w miarę normalnie sama pójść do toalety. Teraz powtórka z rozrywki.
Jutro dzwonię do gina i powiem co się dzieje. Niech mi doradzi co robić bo tak sie żyć nie da.

Kocham gotować i tak jak mówisz to moja pasja. Odpręża i daje satysfakcje...chciała bym mieć własne małe bistro...może kiedyś.

Napisane przez Optymistka26

Hmm u nas zacierki sie jada na śniadanie lub kolację, bez pozostałych dodatków. Moja babcia dodaje jeszcze do nich dynię ale ja wole bez

Zacierka plus dynia....hm trzeba wypróbować. Ciekawe co z tego wyjdzie za ambaras

Napisane przez 88natka

angelika_2014 fajny awatar

jeszcze miał się ruszać .... ale coś nie wyszło

Napisane przez mamuska11

spróbuj maść końska podobno mozna w ciazy (same naturalne składniki) a naprawdę pomaga Mój brat miał problemy z kolanem i po pierwszym razie juz mu przeszło Ta masc bardzo mocno rozgrzewa Mozesz tez spróbować jakiejś innej rozgrzewajacej maści Ja miałam podobne bole ale o wiele mniej bolesne leżałam duzo i przeszły


wogole strasznie mnie ciągnie to takich kwaśnych potraw a na słodycze nie moge patrzeć Poerwszy raz tak mam to może przesąd sie sprawdzi i bedzie chłopak za 3 tygodnie bede wiedziała juz.... babcia przyjechała do nas na święta i odrazu mi powiedziała ze napewno bedzie chłopak a dodam ze ona sama urodziła 3 synów to coś o tym wie

To podobno na chłopaka wróży...ale moja mama też tak miała w ciąży ze mną...i proszę córa jak ta lala wyszła

Wcześniej słodycze mogły dla Nas nie istnieć (za wyjątkiem mojej @ czekolada z orzechami nie zawsze ale się pojawiała) a teraz........

"Gdy widzę słodycze to kwiczę,
A oczy mi świecą jak znicze...."



Co do maści .... boję się bez konsultacji smarować i zażywać jakichkolwiek leków. Czekam do jutra.
Dziękuję za zainteresowanie i radę

Napisane przez asix86

Ja już od piątku w II trymestrze . Waga +1kg (względem początku grudnia), brzuszek leciutko widoczny.

Angelika_2014 - umów się do ortopedy. Może pomyśl nad poduszką lędźwiową jeśli dużo siedzisz. Ja się zastanawiam nad kupnem, bo też mnie boli.
Jak ostatnio byłam w przychodni rehabilitacyjnej, poszłam z rehabilitantką do sklepiku medycznego i pokazała mi pasy na brzuszek. Super sprawa, bardzo mi polecała w związku z moimi problemami. Pasy te odciążają plecy w odczuwalnej wagowo ciąży . Na pewno kupię, ale to jak będę potrzebować, ponieważ są różne rozmiary.

za II trymestr !!

Jak pisałam wyżej dziewczyną poczekam do jutra z decyzjami. Ale poduszka to świetny pomysł...(ja cały czas muszę leżeć i się oszczędzać do odwołania)
Pasy....hm pewnie będę musiała zakupić bo czuję, że mój brzuch będzie w rozmiarze KING SIZE !!

Napisane przez zaczarowanadlaniego

II trymestr wita

co do wczorajszego maka wszystko zwymiotowalam jak wrocilam do domu i tyle z mojego jedzenia

tutaj w Niemczech to nie ktore ceny mnie zadziwiaja ale te witaminy za 75 euro mnie przerazily

wczoraj wieczorem kupilam sobie trampki ciekawe czy je ubiore na wiosne

Uuuuu ale przynajmniej smak poczułaś jak sobie szamałaś jedzonko z MC... a że poleciało to wiesz.... jak mówi Kiepski.... "Halinka nie jedz tyle bo Ci w biedra pójdzie" TOBIE bynajmniej MC nie pójdzie
A tak poważnie to bardzo ci współczuję tych rewolucji. Może II będzie dla ciebie łaskawszy i miną wstrętne

Napisane przez Moni 26

Witajcie sierpniowe mamuśki Strasznie nas dużo, ale to mnie bardzo cieszy

Witaj. Gratulacje i zapraszamy do naszego licznego grona

Napisane przez anafora12345

mam nadzieję ze juz przeszło ale lepiej zawsze jechać na IP albo dzwonić do lekarza będziesz spokojniejsza

Nie przeszło....jutro podnoszę alarm i "polecę" do gina.

"Polecę" na miotle. Mąż twierdzi, że to moje BMW. Zawsze jak zamiatam to mówi, że to idealny środek transportu dla mnie BABAJAGI a awans na CZAROWNICE jest po 40-stce

Napisane przez izka-1987

I jak się czujesz, byłaś u lekarza albo jest lepiej?
Nie będzie tak źle z tymi letnimi miesiącami

Tylko krótko co u mnie.. w czwartek miałam wizytę, wszystko jest ok. Wg usg bobas starszy 10 dni niż z OM, ale ja się trzymam terminu z OM, ma już 7 cm i prawdopodobnie to chłopiec

Nic się nie zmieniło. Jak napisałam wyżej niestety ciąża dla mnie to nie taki całkiem wspaniały stan ... nie wspomnę o mojej cerze. o tym, że pocę się strasznie...i ......... i ............ i milion innych składowych, które powodują, że stałam się podłą żmiją i sama nie mogę już ze sobą wytrzymać. P

7 cm...chłopak gratulacje

[ewelajna25]

Napisane przez Moni 26

ewelina25 Pokazuje twardą, trzyma się jakoś, ale wiesz pozory mylą wyglądała strasznie marnie, jak ją w szkole zobaczyłam to od razu poczułam że coś złego sie stało, mam nadzieję, że szybko się pozbiera i uda jej się zajść w ciążę choć nie ma łatwo z 4 lata się starała, to była 2 próba in vitro, mimo że ona i mąż sa zdrowi naturalnie im nie wychodzi. Dzieki za słowa otuchyMi nie wychodziło przez rok i 3 miesiące, aż się poddałam i nawet miałam iśc do lekarza i pach ciąża z zaskoczenia jak grom z jasnego nieba, akurat moment był średni bo szefowa mi nie przedłużyła umowy, a mamy takie cudne prawo że może mi nie przedłużyć przed osiągnięciem 3 miesiąca, jak bym była wtedy w 3 automatycznie by sie przedłużyła do porodu. Mimo wszystko bardzo się cieszyłam pomyślałam, że maleństwo jest rekompensatą A ty jak się czujesz w ciąży? I w który tyg jesteś, pewnie gdzieś wcześniej pisałaś?ale jestem nowa ,a tyle tu was jest, że nie wiem co już czytaćBędziesz żurek dziś gotowała? Ja mam strasznie często ochotę na różne przetwory na mleku, serki jogyrty płatki itp..jakoś obiady średnio mi wchodzą, chociaż na początku ciąży potrafiłam dziennie 6 talerzy rosołku zjeść, niebo w gębie

No i nie ugotowałam zurku, nie znalazłam zakwasu w sklepie, więc albo zrobię go sama albo zaczekam na dostawę. Dziś zatem canelloni ze szpinakiem i krupnik, moja córa bardzo lubi.

W ciązy jestem w 13 t z USG a w 15 z OM. Z tymi objawami to róznie bywa, ja w 1 ciazy nie miałam,w tej mam i nie ukrywam zaskoczyło mnie to. Moja starsza siostra objawów też nie miała (na dwoje dzieci) a moja mama w każdej ciazy miala dotkliwe objawy, wymioty etc.

Powiem Ci, ze my o 1 ciaże także staralismy się długo,bo 9 miesięcy od takich konkretnych staran, wczesniej zdarzało nam się nie zabezpieczyć, i też nic z tego nie wynikło. W tej ciazy, zaskoczyło od razu

Napisane przez Optymistka26

U mnie kluski lane na mleku i zacierki to 2 rozne rzeczy Lane to i na rosole lubie

witaj Ja nospe tez czasem biore jak brzuch boli mocno, szczegolnie jak skurcze sie robia. Moja mama brala cala ciaze i jestem normalna...chyba

uwazaj na siebie, porozmawiaj z córcią może


Jestem na nospie 2gi dzien brzuch mnie boli, leżę, poza wizytą u lekarza (wczoraj) po zwolnienie nigdzie nie chodze. Chyba cos podnioslam ciezkawego, glupia glupia glupia Jak zaczelo mocno bolec wczoraj wieczorem i dzis rano to mialam taaaakiego stracha....
I mdłości nie mam od jakiegos czasu a dzis mnie rwie na
Ile razy mi lepiej i mowe ze chce do pracy to zaczynam sie gorzej czuc i musze lezec Teściowa mi kazałą sie oszczedzac, jakby wiedziała, ze mam Duphaston to by mi szybko z glowy wybila pomysly o pracowaniu Nie przyznalam sie jej i tak jej ciśnienie skacze

Dodatkowo przez kilka dni moge nie miec internetu chyba ze slimakowaty na komorce zadziala jakos, swira dostane bez neta, dobrze ze choc radio dziala....
Za to TŻ jak zobaczył że mi gorzej to sie pytał czy mnie wnieść po schodach, ależ on kochany I sam posprzatal wszystko w domu

Brawa dla Tż , a teściowa ma rację, oszczędzaj się, po co masz się pózniej stresować, lepiej odpocznij a Tż będzie mógł się wykazać
Tłumaczę córeczce, że mam ma w brzuszku dzidziusia,i jak mi tak skacze na brzuch to mnie bardzo boli i dzidziusia też, ale nie wiem, czy to do niej trafia, raczej nie. Zabawa to zabawa, wczesniej skakała to nie rozumie, że teraz nie bardzo...

Napisane przez eetnaa

Pisałyście kobietki wcześniej o zupach. To naprawdę świetne rozwiązanie na posiłek - nie dość, że zdrowe, sycące, szybkie do wykonania, to jeszcze małokaloryczne Ja Wam powiem, że ostatnio zajadam się taką sałatką: ogórek kiszony, pomidor, cebulka, wszystko to pokrojone w średniej wielkości kostkę, połowa jogurtu naturalnego, sól i pieprz. Jako dodatek świeże pieczywko.
Jako zdrową słodką przekąskę proponuję natomiast granolę Sante. Są różne smaki, ale u mnie zdecydowanie króluje czekoladowa - megaaaaa Zawiera kwas foliowy, magnez i żelazo.

A dzisiaj już z myślą o wiośnie kupiłam w promocji w Mohito za całe 39,99 intensywnie różową sukienkę z rękawkiem 3/4 taką o luźniejszym kroju. W końcu musimy o siebie dbać, żeby wyglądać pięknie w ciąży

Zgadzam się, zupy są pyszne ja uwielbiam, codziennie musi być zupa!

A przyznam się, ze też kupiłam dziś 2 ciuszki, z tym ze ciazowe, były akurat w mothercare na duużej przecenie, tunika letnia do legginsów i trochę dłuższa koszulka dopasowana ładnie na brzuszku w soczystym kolorze

Napisane przez asix86

Ale wspaniały dziś dzień. Po spacerze pod tężniami w Ciechocinku zrobiłam zapiekane warzywa z kurczakiem w sosie beszamelowym. Niestety popite colą, ale co tam . Postanowiłam, że w czasie ciąży nauczę się jakiś nowych potraw, bo pyszne jedzonko naprawdę poprawia humor .

Dziś rano z Mężem lataliśmy z miarą po sypialni i planowaliśmy gdzie łóżeczko, jakie półeczki przeznaczyć na maluchowe sprawy, być może kupimy małą komódkę. Cały czas zastanawiałam się ile kosztuje wyprawka dla dziecka i znalazłam ciekawą -> stronkę
Czuję się już teraz dużo bardziej spokojna, że jednak do naszej sypialni wszystko powinno się zmieścić i pokój dzienny "pozostanie" pokojem dziennym .

Sierpień.. no cóż.. oby lato nie było upalne . My jednak w listopadzie stwierdziliśmy, że lepiej urodzić latem (i ruszyliśmy do dzieła) niż późną jesienią/zimą. W sensie tego, że będzie można jeszcze spokojnie pochodzić na spacerki, a na zimę już dziecko podrośnie. Chociaż z drugiej strony fajnie by było w II semestrze, gdy najlepiej się czujemy, cieszyć się urokami lata .

Postanowiłam też, że na wiosnę ruszę do lumpeksów po ubranka .

Oj, a u nas lato na pewno będzie mało letnie a bardziej deszczowe, więc moim zmartwieniem będzie deszcz a nie upały

Anafora, ja jeszcze lubię ziemniaki w wersji gotowane na parze w mundurkach, potem obrane i gorace polane odrobina (łyżeczką) masła, startym serem zółtym albo i bez, oprószone solą morską, pieprzem i czerwoną ostrą papryką. Właśnie mam na takie chec

[Moni 26]

Napisane przez papryczka160

Moni tal żeby trochę zaoszczędzić bo ja za wizyty place 150 zl, pomyślałam może chociaż wyniki laboratoryjne gratis będę robić.

Sent from my GT-I8260 using Wizaz Forum mobile app

No pewnie masz rację, badania to by była masakra cenowa. Tym bardziej , że dość często je się powtarza, ja dopiero na dwóch wizytach byłam i na drugiej wizycie kolejna seria badań...samo hiv prywatnie kumpela mówiła że płaciła ok 200 zł, a gdzie reszta?Trzeba sobie jakoś radzić

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

[QUOTE=ewelajna25;44943758]No i nie ugotowałam zurku, nie znalazłam zakwasu w sklepie, więc albo zrobię go sama albo zaczekam na dostawę. Dziś zatem canelloni ze szpinakiem i krupnik, moja córa bardzo lubi.

W ciązy jestem w 13 t z USG a w 15 z OM. Z tymi objawami to róznie bywa, ja w 1 ciazy nie miałam,w tej mam i nie ukrywam zaskoczyło mnie to. Moja starsza siostra objawów też nie miała (na dwoje dzieci) a moja mama w każdej ciazy miala dotkliwe objawy, wymioty etc.

Powiem Ci, ze my o 1 ciaże także staralismy się długo,bo 9 miesięcy od takich konkretnych staran, wczesniej zdarzało nam się nie zabezpieczyć, i też nic z tego nie wynikło. W tej ciazy, zaskoczyło od razu


O to masz jakoś tydzień przede mna termin z pewnością na sam początek sierpnia? To też sporo się u ciebie waha termin porodu , czyli to norma Ile ma twoja pierwsza pocieszka?

[88natka]

Napisane przez anius_7

ja nie zawsze pamiętam o smarowaniu,ale wczoraj wpadłam na pomysł, że TŻ mógłby to zrobić i był taaaki zadowolony dzisiaj rano już pytał czy nie trzeba przypadkiem cycuszków i brzuszka posmarować

mój pewnie też byłby zachwycony, coś czuję że nie chciał by żeby tylko na smarowaniu się skończyło więc na razie nie ryzykuję bo moje libido spadło do 0..

Dobrze że zjadłam zupę właśnie, bo jakbym była głodna i czytała o tych wszystkich pysznościach o których tu piszecie to chyba bym zwariowała Ale bardzo się cieszę bo zawsze znajdę jakąś inspiracje na obiad na następny dzień

Ja jeszcze tylko jutro i znów do pracy, jeszcze tylko 20 tygodni

angelika__2014 uwielbiam Twoje poczucie humoru

[Tasia34]

Napisane przez Moni 26

Witajcie sierpniowe mamuśki Strasznie nas dużo, ale to mnie bardzo cieszy Chciałam się z wami podzielić moimi obawami. Zawsze w grupie raźniej, a poza tym ciężarna ciężarna zawsze zrozumie. Jak znosicie ciąże? Czy też macie wymioty i mdłości? Ja od 6 tyg dzień w dzień, 2-3 razy. Po 12 tyg , czasem jeden dzień mam spokoju, ale jak nie wymiotuje to mam bóle migrenowe. Tak bardzo się ciesze z tej ciąży, ale czasem to nie mam nawet na to siły...Bardzo mało jem, a właściwie zmuszam się aby jeść cokolwiek nawet na siłę... na razie 3kg schudłam, ale lekarz powiedział że to nic, to chyba nie mam o co się martwić. Jednak brzuszek już mi się zaokrąglił, ale tu i ówdzie potraciłam trochę. Piersi już z dwa rozmiary mi urosły, ale nie martwi mnie to Wiecie mimo, ze lekarz mówi że jest dobrze, badania też mam w normie, to coś mnie niepokoi, nocne bóle brzucha, które łączy zgaga i ból głowy, mimo że lekarz przepisał mi nospe to boje się wziąść, bo moja siostra brała w ciąży i syn urodził się z arytmia sera....staram się jakoś wytrzymać te bóle. Głowy niestety nie jestem w stanie wytrzymać i biorę bardzo rzadko, bo na razie wzięłam 2 tabletki z paro dniową przerwą apapu. Dodam że to moja pierwsza ciąża może dlatego tak bardzo się martwię i boję. ,Ale jak tydzień temu byłam u lekarza 12 tydz to widziałam mojego skarba na usg, rączki, nóżki, główkę, a jak podrapał(a) się po główce to się wzruszyłam. Tak w brzuszku szalał(a) że lekarz nie mógł zmierzyć Niby pow że jest oki, ale czy 5 cm to dobrze na 12 tydz nie za mało? A jak jest u was z datą porodu? Bo w książeczce ciążowe mam na 6 sierpień, a z usg, teraz wyszło mi 8, ale 2 tyg wstecz miałam 12 sierpień. Jak sie ustosunkować do tego? Pozdrawiam was cieplutko kochane mamuśki

Cześć
za usg Ja jeszcze swojego Maleństwa nie widziałam (no, kropeczkę w 6 tc ), mam w czwartek genetyczne
Co do Nospy - spokojnie bierz, to lek rozkurczowy, nie działający na ośrodek nerwowy Apap w małych ilościach nie zaszkodzi, ale naprawdę lepiej Nospę!
Trzymaj się!

Napisane przez izka-1987

A co do różnych wielkości jak karmiłam Małą, to niedoinformowana byłam jako młoda mamusia i karmiłam głównie z jednej piersi, było mi jakoś wygodniej, jak się potem zobaczyłam któregoś dnia w lustrze to miałam niespodziankę, później kombinowałam, żeby to wyrównać


Tylko krótko co u mnie.. w czwartek miałam wizytę, wszystko jest ok. Wg usg bobas starszy 10 dni niż z OM, ale ja się trzymam terminu z OM, ma już 7 cm i prawdopodobnie to chłopiec

Jak wyrównałaś różnicę?
za usg i za chyba-chłopca!

Napisane przez asix86

Sierpień.. no cóż.. oby lato nie było upalne . My jednak w listopadzie stwierdziliśmy, że lepiej urodzić latem (i ruszyliśmy do dzieła) niż późną jesienią/zimą. W sensie tego, że będzie można jeszcze spokojnie pochodzić na spacerki, a na zimę już dziecko podrośnie. Chociaż z drugiej strony fajnie by było w II semestrze, gdy najlepiej się czujemy, cieszyć się urokami lata

Rodziłam w zeszłym roku w kwietniu, na przyszłość polecam tę porę Jeszcze bez upałów, ale już ciepło, maj piękny na spacery; a ciąża jesień-zima-wczesna wiosna, w zimie brzuch jeszcze na tyle mały, że nie trzeba kupować nowej kurtki zimowej, tylko ciuchy lżejsze na wiosnę

[Moni 26]

Napisane przez asix86

Ale wspaniały dziś dzień. Po spacerze pod tężniami w Ciechocinku zrobiłam zapiekane warzywa z kurczakiem w sosie beszamelowym. Niestety popite colą, ale co tam . Postanowiłam, że w czasie ciąży nauczę się jakiś nowych potraw, bo pyszne jedzonko naprawdę poprawia humor .

Dziś rano z Mężem lataliśmy z miarą po sypialni i planowaliśmy gdzie łóżeczko, jakie półeczki przeznaczyć na maluchowe sprawy, być może kupimy małą komódkę. Cały czas zastanawiałam się ile kosztuje wyprawka dla dziecka i znalazłam ciekawą -> stronkę
Czuję się już teraz dużo bardziej spokojna, że jednak do naszej sypialni wszystko powinno się zmieścić i pokój dzienny "pozostanie" pokojem dziennym .

Sierpień.. no cóż.. oby lato nie było upalne . My jednak w listopadzie stwierdziliśmy, że lepiej urodzić latem (i ruszyliśmy do dzieła) niż późną jesienią/zimą. W sensie tego, że będzie można jeszcze spokojnie pochodzić na spacerki, a na zimę już dziecko podrośnie. Chociaż z drugiej strony fajnie by było w II semestrze, gdy najlepiej się czujemy, cieszyć się urokami lata .

Postanowiłam też, że na wiosnę ruszę do lumpeksów po ubranka .

A już myślałam, że ja tak mam tylko na samym początku z tym szaleństwem, myśleniem o mebelkach i oglądaniem ich i ciuszków Znajomi mówią że za wcześnie,ale ja już miesiąc temu miałam zaplanowane co i za ilę kupię he he...tylko teraz czekam do 7-8 miesiąca, wcześniej nie będe kupywała, bo trochę jestem przesądna ale za ubrankami też sie już oglądam , jak jestem w sklepie i sobie mam coś kupić, to od razu od ruchowo do ubranek dziecięcych.... już nie mogę sie doczekać kiedy bede mogła kupić

---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Tasia34;44945588]Cześć
za usg Ja jeszcze swojego Maleństwa nie widziałam (no, kropeczkę w 6 tc ), mam w czwartek genetyczne
Co do Nospy - spokojnie bierz, to lek rozkurczowy, nie działający na ośrodek nerwowy Apap w małych ilościach nie zaszkodzi, ale naprawdę lepiej Nospę!
Trzymaj się!


to już niedługo powinnaś usłyszeć bicie serduszka w 7-8 tygodniu ja nie słyszałam, bo poszłam w 10 jak już było widać płód a za 2 tygodnie, już była dzidzia Jesteś kolejną osoba która mnie uspokoiła wiem że może nospa jest lepsza, ale niestety tylko od brzucha, a ja mam czasem ostre bóle głowy i zdarzyło mi się 2 razy sięgnąć po apap...
Dzięki, też się trzymaj cieplutko!

[Tasia34]

Napisane przez Moni 26

to już niedługo powinnaś usłyszeć bicie serduszka w 7-8 tygodniu ja nie słyszałam, bo poszłam w 10 jak już było widać płód a za 2 tygodnie, już była dzidzia Jesteś kolejną osoba która mnie uspokoiła wiem że może nospa jest lepsza, ale niestety tylko od brzucha, a ja mam czasem ostre bóle głowy i zdarzyło mi się 2 razy sięgnąć po apap...
Dzięki, też się trzymaj cieplutko!

Bicie już słyszałam, właśnie na tamtym usg Ale jednak zobaczenie nóżek, rączek, główki itp. jest dopiero cudnym przeżyciem Pamiętam z 1. ciąży
Jak głowa boli, to pewnie, Apap Jak nie przesadzasz z nim, to wszystko dla ludzi

[mamuska11]

Napisane przez Tasia34

Co do Nospy - spokojnie bierz, to lek rozkurczowy, nie działający na ośrodek nerwowy Apap w małych ilościach nie zaszkodzi, ale naprawdę lepiej Nospę!
Trzymaj się!

Mi lekarka powiedziała ze nospe mozna brać ale ona zwalcza tylko skutek czyli skurcze, działając rozkurczowo i o wiele lepiej jest brać magnes ktory zapobiega skurczom Ja biorę magnes dodatkowo do moich witamin ciążowych a mozna tez brać buscopan tez rozskurczowy



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Podobno nurofen tez mozna brać ale tylko w 2 trymestrze Apap jest całkowicie bezpieczny mi na bole brzucha angielska lekarka kazała brać 16 tabletek dziennie co oczywiście jest przesada ale napewno jak czasem weźmiesz 2 tabletki w konieczności to nie zaszkodzisz dzidziusiowi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Moni 26]

Napisane przez Tasia34

Bicie już słyszałam, właśnie na tamtym usg Ale jednak zobaczenie nóżek, rączek, główki itp. jest dopiero cudnym przeżyciem Pamiętam z 1. ciąży
Jak głowa boli, to pewnie, Apap Jak nie przesadzasz z nim, to wszystko dla ludzi

kurcze to tylko ja jestem świerzaczkiem jeśli mowa o zostaniu mamom? Ty też Tasia drugie maleństwo już? To już wiesz jak to jest, ja pełna obaw

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Napisane przez mamuska11

Mi lekarka powiedziała ze nospe mozna brać ale ona zwalcza tylko skutek czyli skurcze, działając rozkurczowo i o wiele lepiej jest brać magnes ktory zapobiega skurczom Ja biorę magnes dodatkowo do moich witamin ciążowych a mozna tez brać buscopan tez rozskurczowy



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Podobno nurofen tez mozna brać ale tylko w 2 trymestrze Apap jest całkowicie bezpieczny mi na bole brzucha angielska lekarka kazała brać 16 tabletek dziennie co oczywiście jest przesada ale napewno jak czasem weźmiesz 2 tabletki w konieczności to nie zaszkodzisz dzidziusiowi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Każdy lekarz może inaczej, mi też mój pozwolił apap dlatego wzięłam a nospę trzymam na kryzysowe sytuację, jak już nie dam rady to wezmę, puki co daję radę bez nospy, mimo, że czasem mam skurcze potworne ah i ta zgaga masakra!

[Tasia34]

Napisane przez mamuska11

Mi lekarka powiedziała ze nospe mozna brać ale ona zwalcza tylko skutek czyli skurcze, działając rozkurczowo i o wiele lepiej jest brać magnes ktory zapobiega skurczom Ja biorę magnes dodatkowo do moich witamin ciążowych a mozna tez brać buscopan tez rozskurczowy

Apap jest całkowicie bezpieczny mi na bole brzucha angielska lekarka kazała brać 16 tabletek dziennie co oczywiście jest przesada ale napewno jak czasem weźmiesz 2 tabletki w konieczności to nie zaszkodzisz dzidziusiowi

Zgadzam się, magnez zapobiega skurczom (też czasem biorę, u mnie pierwszym objawem niedoboru jest "latająca powieka" ), ale jak już boli, to Nospa
Ile tabletek? Nawet bez ciąży to sporo

Napisane przez Moni 26

kurcze to tylko ja jestem świerzaczkiem jeśli mowa o zostaniu mamom? Ty też Tasia drugie maleństwo już? To już wiesz jak to jest, ja pełna obaw

Każdy lekarz może inaczej, mi też mój pozwolił apap dlatego wzięłam a nospę trzymam na kryzysowe sytuację, jak już nie dam rady to wezmę, puki co daję radę bez nospy, mimo, że czasem mam skurcze potworne ah i ta zgaga masakra!

Nie tylko Ty Ale fakt, sporo nas ma już dzieci Mój Synek ma 9 mcy Ale wcale nie jestem wyzbyta obaw, spokojnie Najwyżej spokojniejsza
Zgagi współczuję, też znam z 1. ciąży... Teraz mdłości za to miałam, i w sumie wolałam zgagę

[Moni 26]

Napisane przez Tasia34

Zgadzam się, magnez zapobiega skurczom (też czasem biorę, u mnie pierwszym objawem niedoboru jest "latająca powieka" ), ale jak już boli, to Nospa
Ile tabletek? Nawet bez ciąży to sporo


Nie tylko Ty Ale fakt, sporo nas ma już dzieci Mój Synek ma 9 mcy Ale wcale nie jestem wyzbyta obaw, spokojnie Najwyżej spokojniejsza
Zgagi współczuję, też znam z 1. ciąży... Teraz mdłości za to miałam, i w sumie wolałam zgagę

Fajnie, masz takiego maluszka i już drugi maluszek No ale wiesz już co cię czeka, ja tylko z opowieści... a są bardzo różne.., chyba przestane ich słuchać Ja bym wolała mieć jedną rzecz, a nie wszystko naraz i mdłości i wymioty i zgagę( aczkolwiek zgagę miewałam też przed ciążą więc kwestia przyzwyczajenia) oswoiłam się już, mam nadzięje że sprawdzą sie prognozy mojego ginekologa i juz w tym tyg miną mi wymioty 14 tydz zaczynam to chyba już pora

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez Tasia34

Zgadzam się, magnez zapobiega skurczom (też czasem biorę, u mnie pierwszym objawem niedoboru jest "latająca powieka" ), ale jak już boli, to Nospa
Ile tabletek? Nawet bez ciąży to sporo


Nie tylko Ty Ale fakt, sporo nas ma już dzieci Mój Synek ma 9 mcy Ale wcale nie jestem wyzbyta obaw, spokojnie Najwyżej spokojniejsza
Zgagi współczuję, też znam z 1. ciąży... Teraz mdłości za to miałam, i w sumie wolałam zgagę

Fajnie masz takiego maluszka i drugi maluszek w drodzę wiesz ja bym wolała nie miec nic a jak mogła bym wybrać to jedną rzecz, a nie wszystko naraz i wymioty i mdłości i zgagę ale mam nadzieję że prognoza mojego ginekologa się sprawdzi i w tym tyg ustąpią wymioty, w końcu 14 tydz zaczynam

[niki19]

Hej witam poniedziałkowo

Mąż odbiera mi dzisiaj wyniki badań a jutro mam wizytę u gina na która czekam z niecierpliwością

Napisane przez asix86

Postanowiłam też, że na wiosnę ruszę do lumpeksów po ubranka .

Ja też mam taki plan tylko czekam ,żeby się jeszcze trochę ociepliło

Napisane przez Moni 26

No pewnie masz rację, badania to by była masakra cenowa. Tym bardziej , że dość często je się powtarza, ja dopiero na dwóch wizytach byłam i na drugiej wizycie kolejna seria badań...samo hiv prywatnie kumpela mówiła że płaciła ok 200 zł, a gdzie reszta?Trzeba sobie jakoś radzić

HIV 200 zł ? ja teraz miałam do zrobienia dużo badań w tym właśnie HIV i za wszystko zapłaciłam 230 o ile się nie mylę to za hiv w moim laboratorium coś ok 40 zł

[anafora12345]

Witam się z rana Jaka ja wczoraj miałam zgagę masakra pierwszy raz w życiu ja miałam i więcej nie chce . Dowiedziałam sie ze moja kuzynka jest w ciąży ma na października ale nie uwierzycie jak się dowiedziałam Ogłosiła to na Facebooku nawet nie będąc jeszcze u lekarza

Napisane przez izka-1987

Też poproszę przepis na ciasteczka. A co do wagi w ciąży ja się raczej nie ograniczałam z niczym jadłam to na co miałam ochotę i przytyłam tylko 10 kg więc różnie to bywa

Ja już się pogodziłam, że będą do pępka teraz rosną mi jeszcze szybciej niż w poprzedniej ciąży i strasznie swędzą, niby je smaruje ale cóż. A co do różnych wielkości jak karmiłam Małą, to niedoinformowana byłam jako młoda mamusia i karmiłam głównie z jednej piersi, było mi jakoś wygodniej, jak się potem zobaczyłam któregoś dnia w lustrze to miałam niespodziankę, później kombinowałam, żeby to wyrównać

Tylko krótko co u mnie.. w czwartek miałam wizytę, wszystko jest ok. Wg usg bobas starszy 10 dni niż z OM, ale ja się trzymam terminu z OM, ma już 7 cm i prawdopodobnie to chłopiec

Gratuluję chłopca A co do wagi to ja już niecałe 4 kg przytyłam wiec wole już się hamować

Napisane przez eetnaa

No a poza tym planuję zmienić mojego ginekologa, bo sama jego osoba wprowadza mnie za każdym razem w nerwowy stan. I choć nie umniejszam mu doświadczenia i umiejętności, to jednak brakuje mi z jego strony empatii, chociażby zapytania o to, jak się czuję. Wizyty są prywatne, trwały 10 góra 15 minut i jestem naprawdę zawiedziona, bo mam wrażenie, że nadal nie jestem doinformowana w wielu nawet podstawowych kwestiach.

Ja tez bym zmieniała ja przeważnie siedzę 30-40 min teraz powiedział ze na genetycznym to dłużej . To może sama go zacznij pytać to udzieli ci odpowiedzi co

Napisane przez Optymistka26

Jestem na nospie 2gi dzien brzuch mnie boli, leżę, poza wizytą u lekarza (wczoraj) po zwolnienie nigdzie nie chodze. Chyba cos podnioslam ciezkawego, glupia glupia glupia Jak zaczelo mocno bolec wczoraj wieczorem i dzis rano to mialam taaaakiego stracha....
I mdłości nie mam od jakiegos czasu a dzis mnie rwie na
Ile razy mi lepiej i mowe ze chce do pracy to zaczynam sie gorzej czuc i musze lezec Teściowa mi kazałą sie oszczedzac, jakby wiedziała, ze mam Duphaston to by mi szybko z glowy wybila pomysly o pracowaniu Nie przyznalam sie jej i tak jej ciśnienie skacze

Dodatkowo przez kilka dni moge nie miec internetu chyba ze slimakowaty na komorce zadziala jakos, swira dostane bez neta, dobrze ze choc radio dziala....
Za to TŻ jak zobaczył że mi gorzej to sie pytał czy mnie wnieść po schodach, ależ on kochany I sam posprzatal wszystko w domu

Uważaj na siebie i nie dźwigaj więcej

Napisane przez papryczka160

A ja chodze i prywatnie i na NFZ i jestem zadowolona. Jak bym chodzila tylko ns NFZ to bym się zamartwiala ale tylko dlatego ze taki lekarz mi się trafił ze USG nie potrafił wlaczyc ale mam wszystkie wyniki za darmo. A prywatnie wszystkie badania USG i tym podobne. Mam dwie książki ciazy

No to masz fajnie bo często widzisz dzidzie co ? Ja tez chodzę prywatnie i zastanawiałam się czy nie isć na NFZ po skierowanie tylko na badania ale u mnie ten gin taki przyjmuje ze zrezygnowałam

Napisane przez eetnaa

A dzisiaj już z myślą o wiośnie kupiłam w promocji w Mohito za całe 39,99 intensywnie różową sukienkę z rękawkiem 3/4 taką o luźniejszym kroju. W końcu musimy o siebie dbać, żeby wyglądać pięknie w ciąży

Mohito kocham ten sklep

Napisane przez asix86

Dziś rano z Mężem lataliśmy z miarą po sypialni i planowaliśmy gdzie łóżeczko, jakie półeczki przeznaczyć na maluchowe sprawy, być może kupimy małą komódkę. Cały czas zastanawiałam się ile kosztuje wyprawka dla dziecka i znalazłam ciekawą -> stronkę
Czuję się już teraz dużo bardziej spokojna, że jednak do naszej sypialni wszystko powinno się zmieścić i pokój dzienny "pozostanie" pokojem dziennym .
Sierpień.. no cóż.. oby lato nie było upalne . My jednak w listopadzie stwierdziliśmy, że lepiej urodzić latem (i ruszyliśmy do dzieła) niż późną jesienią/zimą. W sensie tego, że będzie można jeszcze spokojnie pochodzić na spacerki, a na zimę już dziecko podrośnie. Chociaż z drugiej strony fajnie by było w II semestrze, gdy najlepiej się czujemy, cieszyć się urokami lata .

Postanowiłam też, że na wiosnę ruszę do lumpeksów po ubranka .

Ja się szczerze przyznam ze nigdy nie byłam w lumpeksie a właśnie dużo moich znajomych pokupowało tam pierwsze ciuszki . Ja uważam że kiewcień i maj są lepsze na urodzenie dzidziusia bo zaraz lato Moja siostra rodziła w kwietniu i w maju i pamiętam praktycznie cały czas już było ciepło A sierpień czasami potrafi być paskudny Ja nie wybierałam miesiąca w którym lepiej rodzić ja nam było wszystko jedno byle mieć dzidzie

Napisane przez angelika__2014

To moja pierwsza ciąża i bardzo bardzo bardzo kocham to maleństwo, które się we mnie rozwija nie podlega to jakiejkolwiek dyskusji...ale wykańcza mnie ten stan.
Ból w ciągu dnia się zmniejszył i mogłam w miarę normalnie sama pójść do toalety. Teraz powtórka z rozrywki.
Jutro dzwonię do gina i powiem co się dzieje. Niech mi doradzi co robić bo tak sie żyć nie da.

Wcześniej słodycze mogły dla Nas nie istnieć (za wyjątkiem mojej @ czekolada z orzechami nie zawsze ale się pojawiała) a teraz........

"Gdy widzę słodycze to kwiczę,
A oczy mi świecą jak znicze...."

Pasy....hm pewnie będę musiała zakupić bo czuję, że mój brzuch będzie w rozmiarze KING SIZE !!

"Polecę" na miotle. Mąż twierdzi, że to moje BMW. Zawsze jak zamiatam to mówi, że to idealny środek transportu dla mnie BABAJAGI a awans na CZAROWNICE jest po 40-stce

Kochana musisz to przetrzymać wiem łatwo mówić .
King size dobre . To do czarownicy jeszcze trochę pracy cię czeka

Napisane przez Tasia34

Cześć

Rodziłam w zeszłym roku w kwietniu, na przyszłość polecam tę porę Jeszcze bez upałów, ale już ciepło, maj piękny na spacery; a ciąża jesień-zima-wczesna wiosna, w zimie brzuch jeszcze na tyle mały, że nie trzeba kupować nowej kurtki zimowej, tylko ciuchy lżejsze na wiosnę

Potwierdzam

Napisane przez Moni 26

kurcze to tylko ja jestem świerzaczkiem jeśli mowa o zostaniu mamom? Ty też Tasia drugie maleństwo już? To już wiesz jak to jest, ja pełna obaw

Każdy lekarz może inaczej, mi też mój pozwolił apap dlatego wzięłam a nospę trzymam na kryzysowe sytuację, jak już nie dam rady to wezmę, puki co daję radę bez nospy, mimo, że czasem mam skurcze potworne ah i ta zgaga masakra!

Spokojnie nie jesteś sama to też moja pierwsza ciąża staraliśmy się prawie 6 lat dopiero jak schudłam to coś zaskoczyło bez leków bez liczenia mierzenia .

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^
Przepis na ciastka owsiane
Składniki:
30 dkg. płatków owsianych
1 jajko
250 ml. kefiru lub jogurtu naturalnego
0,5 szkl. cukru (można zamienić miodem)
2 duże garście żurawiny

Płatki mieszamy z kefirem i cukrem i zostawiamy na pół godziny. Następnie dodajemy żurawinę , mieszamy. Mokrymi rękami formujemy ciasteczka i układamy na posmarowanym papierze do pieczenia. Wstawiamy na 25-30 min. do rozgrzanego do 200 C piekarnika.

[niki19]

Napisane przez anafora12345

Witam się z rana Jaka ja wczoraj miałam zgagę masakra pierwszy raz w życiu ja miałam i więcej nie chce . Dowiedziałam sie ze moja kuzynka jest w ciąży ma na października ale nie uwierzycie jak się dowiedziałam Ogłosiła to na Facebooku nawet nie będąc jeszcze u lekarza

Mam w rodzinie męża podobny przypadek o ciąży bratowej mojego wtedy jeszcze narzeczonego dowiedzieliśmy się z naszej-klasy bo wstawiła zdjęcie testu ciążowego i jak poroniła to w zasadzie w taki sam sposób się dowiedzieliśmy bo wstawiła zdjęcie aniołka
cóż niektórych ludzi chyba nigdy nie zrozumiem

[anafora12345]

Napisane przez niki19

Mam w rodzinie męża podobny przypadek o ciąży bratowej mojego wtedy jeszcze narzeczonego dowiedzieliśmy się z naszej-klasy bo wstawiła zdjęcie testu ciążowego i jak poroniła to w zasadzie w taki sam sposób się dowiedzieliśmy bo wstawiła zdjęcie aniołka
cóż niektórych ludzi chyba nigdy nie zrozumiem

Ja też ja wiem że to jest radość ze chciałoby się krzyczeć każdemu ale bez przesady Ale ona taka jest ledwo pojedzie na zakupy i zdjęcia wystawia w nowych ciuchach (czasami nawet metki widać ) . Ja też mam konto ale nie mam zdjęć i nie zamierzam wstawiać kto mnie zna to wie jak wyglądam .

[niki19]

Napisane przez anafora12345

Ja też ja wiem że to jest radość ze chciałoby się krzyczeć każdemu ale bez przesady Ale ona taka jest ledwo pojedzie na zakupy i zdjęcia wystawia w nowych ciuchach (czasami nawet metki widać ) . Ja też mam konto ale nie mam zdjęć i nie zamierzam wstawiać kto mnie zna to wie jak wyglądam .

Ja tez mam konto na fejsie i tez nie widzę w tym nic złego nawet we wstawianiu zdjęć , no ale żeby rodzeństwo czy dziadkowie o takich sprawach dowiadywali się z portalów społecznościowych uważam co najmniej za niepoważne ale cóż każdy robi jak uważa za stosowne

[Angels2708]

Witajcie te nowe i całuję te znane
weekend udany , tylko wczoraj zaś nieco małe mdłości.
Dziś pełna uśmiechu bo ciepło i słoneczko za oknem koniecznie spacer po obiedzie w towarzystwie pupilka
Pisałyście ostatnio coś o zupkach i mnóstwo propozycji widziałam :P
ale ja dziś zrobię sobie grochówkę .. mniam mniam :P
W piątek dopiero wizyta a ja źle się czuję psychicznie bo wy tak wiele tu piszecie o tych badaniach, wizytach i cenach że mnie to przeraża. Ja mam dopiero 2 wizytę u gina i dopiero w piątek dowiem się o wynikach moich badań które robiłam u położnej. Kiedyś pisałyście że musiałyście latać tam i spowrotem by zrobić badania a ja , jedna krótka wizyta i już. I dlatego to wszystko mnie tak martwi. Czemu tak mam na luzie a wy nie?

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez niki19

Ja tez mam konto na fejsie i tez nie widzę w tym nic złego nawet we wstawianiu zdjęć , no ale żeby rodzeństwo czy dziadkowie o takich sprawach dowiadywali się z portalów społecznościowych uważam co najmniej za niepoważne ale cóż każdy robi jak uważa za stosowne

Popieram ja na fb wogóle nic nie wystawiam, zresztą i tak będę usuwać jak tylko szkołę zakończę. Później będzie dzidzia więc nie chce by mnie ciągło do fb , wolę do was zaglądać co śmiało mogę na tablecie ;P a do fb muszę specjalnie laptopa załączać czego nie chce mi się niekiedy :P

[twin--maid]

Napisane przez angelika__2014

Dostałam takiego bólu w lędźwiach, że nie mogę się poruszać! Zebrałam się do łazienki i w połowie drogi (jeden krok od miejca gdzie leżę) zdrętwiałam. Koniec drogi. Zero możliwości poruszenia się w żadną stronę. Ból promieniuje do pośladka. Zawyłam z bólu i przybiegła przerażona mama. Jakoś przekręciłam się i na łóżko. Nigdy ale to nigdy nie miałam takiego bólu. Wyczytałam, że to może być rwa kulszowa w ciąży często się zdarza. Boję się wstać. A do łazienki TRZEBAAAAAAAAAA CZĘSTO!
Nie wiem czy mogę jakieś leki .... l???????????????????????? ???Pomocy proszę.

Ja też bym obstawiała rwę kulszową ale lepiej skonsultuj to z lekarzem.

Napisane przez Aisog1987

U nas obiad dziś była zupa cebulowa z grzankami i zapiekanki - mniam mniam chodziło to za mną od dłuższego czasu

Uwielbiam

Napisane przez angelika__2014

Ja często podlewam białym winem zupę cebulową i robię ją gęstą (tak wolą z kolei moi domownicy) nie przesmażam cebuli na patelni tylko duszę z cukrem, solą i podlewam trochę winem lub wodą na bardzo małym ogniu w garnku ... motto mojej pracowni "sztuka nie lubi pośpiechu" tak samo w kuchni ... każdy składnik potrzebuje czasu ... i mogła bym się bawić z cebulą nawet pół godz ale kto go ma ..... gadam jak potrzaskana. no ale dalej kontynuując .... Zapiekam ją też z ciastem francuskim podobnie jak jest chyba w "Pomysł na zupę cebulową z ciastem francuskim" tyle, że ja przyprawiam po swojemu i modyfikuję przepisy często(kocham gotowanie a teraz przeglądam mnóstwo blogów, programów kulinarnych robię sobie notatki w magicznym notesiku i jak będę tylko mogła wstać i żyć jak człowiek zabieram się za to co sprawia mi największą w życiu przyjemność.... pichcenie, kuchcenie, pieczenie itp.)

Fajnie, że każda z nas robi zupełnie inaczej zupę cebulową

Napisane przez Tasia34

Byliśmy Pierwszy raz Krzysia na sankach, aż piszczał z zachwytu
Zimny wiatr, ale 40 minut i było super
Jak tam krwiak?

Ja też uwielbiam gotować, eksperymentować w kuchni. Czytam przepisy, potem biorę z nich to, co najciekawsze i coś tworzę
Ale ostatnio, niestety, nie mam na to czasu... Małe dziecko nie pozwoli stać przy garach pół dnia Zostało mi na razie gotowanie sprawdzonych potraw, nie bardzo czasochłonnych

Super, że Krzysiowi tak spodobały się sanki
Krwiak mniejszy niż poprzednim razem i ręka mniej boli

Jak synek był mniejszy to też nie mogłam w kuchni nic zrobić. Teraz za to nic nie mogę zrobić bez jego pomocy. Mały kucharz mi rośnie wie, gdzie co leży w kuchni i co do jakiej potrawy trzeba dodać

Napisane przez asix86

Ja już od piątku w II trymestrze .
Cera u mnie tragiczna, jak Gin mnie zobaczył, powiedział, że będzie córka.

witamy w II trymestrze

Ja teraz też mam tragiczną cerę a na początku ciąży była piękniejsza niż zwykle.

Napisane przez izka-1987

Tylko krótko co u mnie.. w czwartek miałam wizytę, wszystko jest ok. Wg usg bobas starszy 10 dni niż z OM, ale ja się trzymam terminu z OM, ma już 7 cm i prawdopodobnie to chłopiec

za wizytę i za chłopca.

Napisane przez asix86

Dziś rano z Mężem lataliśmy z miarą po sypialni i planowaliśmy gdzie łóżeczko, jakie półeczki przeznaczyć na maluchowe sprawy, być może kupimy małą komódkę.
Czuję się już teraz dużo bardziej spokojna, że jednak do naszej sypialni wszystko powinno się zmieścić i pokój dzienny "pozostanie" pokojem dziennym .

Sierpień.. no cóż.. oby lato nie było upalne . My jednak w listopadzie stwierdziliśmy, że lepiej urodzić latem (i ruszyliśmy do dzieła) niż późną jesienią/zimą. W sensie tego, że będzie można jeszcze spokojnie pochodzić na spacerki, a na zimę już dziecko podrośnie. Chociaż z drugiej strony fajnie by było w II semestrze, gdy najlepiej się czujemy, cieszyć się urokami lata .

Fajnie, że nadal będziecie mieli dzienny pokój

Pierwsze dziecko rodziłam w październiku i uważam, że to bardzo dobra pora na rodzenie nie jest już gorąco więc maluszek się nie męczy a jest jeszcze na tyle ciepło, że od razu można długo spacerować

Napisane przez niki19

HIV 200 zł ? ja teraz miałam do zrobienia dużo badań w tym właśnie HIV i za wszystko zapłaciłam 230 o ile się nie mylę to za hiv w moim laboratorium coś ok 40 zł

Ja za HIV też płaciłam coś koło 40zł. Wiem, że można za do badanie drożej zapłacić ale wtedy robione jest ono bardziej szczegółowo i zazwyczaj lekarze zalecają najpierw to "podstawowe", tańsze i gdyby coś wyszło nie tak, to dopiero potem robi się te droższe.

W ogóle dzień dobry. Świeci i mnie piękne słońce

[niki19]

Napisane przez Angels2708

Witajcie te nowe i całuję te znane
weekend udany ,tylko wczoraj zaś nieco małe mdłości.
Dziś pełna uśmiechu bo ciepło i słoneczko za oknem koniecznie spacer po obiedzie w towarzystwie pupilka
Pisałyście ostatnio coś o zupkach i mnóstwo propozycji widziałam :P
ale ja dziś zrobię sobie grochówkę .. mniam mniam :P

Super ,że weekend udany , ja wczoraj po tym nieszczęsnym pączku miałam wieczorem straszną zgagę jednak słodycze wyjątkowo mi nie służą

Ja mam na obi ad wczorajszy rosół , a na kolacje zrobię z zapiekanke makaronową bo w weekend kupiłam pieczarki i mięso mielone więc muszę coś z tego wykombinować

Napisane przez twin--maid

Ja za HIV też płaciłam coś koło 40zł. Wiem, że można za do badanie drożej zapłacić ale wtedy robione jest ono bardziej szczegółowo i zazwyczaj lekarze zalecają najpierw to "podstawowe", tańsze i gdyby coś wyszło nie tak, to dopiero potem robi się te droższe.

W ogóle dzień dobry. Świeci i mnie piękne słońce

A no to chyba ,że robią jakieś bardziej szczegółowe badanie bo już się przeraziłam ,że gdzieś mogą być takie ceny za takie zwykłe badanie.

U mnie też świeci piękne słoneczko ,aż chce się żyć

[Angels2708]

Niki..a ja zapomnialam o paczkach hehe.
Zapiekanka z pieczarkami , makaronem i mielonym mmmmm ladnie brzmi..gdzie mieszkasz? :p

[TheFall]

Napisane przez niki19

Hej witam poniedziałkowo

Mąż odbiera mi dzisiaj wyniki badań a jutro mam wizytę u gina na która czekam z niecierpliwością

Ja też mam taki plan tylko czekam ,żeby się jeszcze trochę ociepliło

HIV 200 zł ? ja teraz miałam do zrobienia dużo badań w tym właśnie HIV i za wszystko zapłaciłam 230 o ile się nie mylę to za hiv w moim laboratorium coś ok 40 zł
[/COLOR]
[/COLOR]

U mnie też za HIV było tanio - 35 zł. Ale jak koleżanka jeszcze na studiach poszła z chłopakiem się przebadać to trochę ich pociągnęło za kieszeń. To muszą być jakieś inne badania.

Napisane przez anafora12345

Witam się z rana Jaka ja wczoraj miałam zgagę masakra pierwszy raz w życiu ja miałam i więcej nie chce . Dowiedziałam sie ze moja kuzynka jest w ciąży ma na października ale nie uwierzycie jak się dowiedziałam Ogłosiła to na Facebooku nawet nie będąc jeszcze u lekarza

Gratuluję chłopca A co do wagi to ja już niecałe 4 kg przytyłam wiec wole już się hamować

Ja tez bym zmieniała ja przeważnie siedzę 30-40 min teraz powiedział ze na genetycznym to dłużej . To może sama go zacznij pytać to udzieli ci odpowiedzi co



Uważaj na siebie i nie dźwigaj więcej

No to masz fajnie bo często widzisz dzidzie co ? Ja tez chodzę prywatnie i zastanawiałam się czy nie isć na NFZ po skierowanie tylko na badania ale u mnie ten gin taki przyjmuje ze zrezygnowałam

Mohito kocham ten sklep

Ja się szczerze przyznam ze nigdy nie byłam w lumpeksie a właśnie dużo moich znajomych pokupowało tam pierwsze ciuszki . Ja uważam że kiewcień i maj są lepsze na urodzenie dzidziusia bo zaraz lato Moja siostra rodziła w kwietniu i w maju i pamiętam praktycznie cały czas już było ciepło A sierpień czasami potrafi być paskudny Ja nie wybierałam miesiąca w którym lepiej rodzić ja nam było wszystko jedno byle mieć dzidzie

Kochana musisz to przetrzymać wiem łatwo mówić .
King size dobre . To do czarownicy jeszcze trochę pracy cię czeka

Potwierdzam

Spokojnie nie jesteś sama to też moja pierwsza ciąża staraliśmy się prawie 6 lat dopiero jak schudłam to coś zaskoczyło bez leków bez liczenia mierzenia .

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^
Przepis na ciastka owsiane
Składniki:
30 dkg. płatków owsianych
1 jajko
250 ml. kefiru lub jogurtu naturalnego
0,5 szkl. cukru (można zamienić miodem)
2 duże garście żurawiny

Płatki mieszamy z kefirem i cukrem i zostawiamy na pół godziny. Następnie dodajemy żurawinę , mieszamy. Mokrymi rękami formujemy ciasteczka i układamy na posmarowanym papierze do pieczenia. Wstawiamy na 25-30 min. do rozgrzanego do 200 C piekarnika.

U mnie prawie 2 kg na plusie. Pocieszam się tym, że to początek 4 miesiąca, jakbym w takim tempie tyła to nie skończyłoby się tak źle.

[niki19]

Napisane przez Angels2708

Niki..a ja zapomnialam o paczkach hehe.
Zapiekanka z pieczarkami , makaronem i mielonym mmmmm ladnie brzmi..gdzie mieszkasz? :p

Angels zapraszam do mojej malowniczej wioski na zapiekaneczkę

Napisane przez TheFall

U mnie prawie 2 kg na plusie. Pocieszam się tym, że to początek 4 miesiąca, jakbym w takim tempie tyła to nie skończyłoby się tak źle.

Ja jestem ciekawa ile u mnie waga pokaże jutro u gin na plusie ( chociaż po ciuchu liczę ,że może nic nie przytyłam ) wszystko się okaże jutro , no i chyba muszę w końcu zainwestować i kupić sobie wagę do domu

[mysia111]

Napisane przez ewelajna25

A przyznam się, ze też kupiłam dziś 2 ciuszki, z tym ze ciazowe, były akurat w mothercare na duużej przecenie, tunika letnia do legginsów i trochę dłuższa koszulka dopasowana ładnie na brzuszku w soczystym kolorze

Fajnie masz że sobie chodzisz po sklepach i juz kupujesz ciuszki ciążowe. Ja jakies 2 tyg temu wybrałam sie do centrum handlowego to wyszłam stamtąd po ok 15 minutach bo tak mi sie kręciło w głowie i było mi słabo ze bałam się że zaraz tam zemdleję. I po raz pierwszy od paru lat nie kupiłam niczego na wyprzedażach zimowych.

Napisane przez anafora12345

Ja się szczerze przyznam ze nigdy nie byłam w lumpeksie a właśnie dużo moich znajomych pokupowało tam pierwsze ciuszki .

ja po lumpeksach nie chodzę ale niedaleko domu mam komis z rzeczami dla dzieci i tam można kupić dosłownie wszystko. Ubranka sa czyste, bez dziur, wyprasowane, wisza na wieszakach wg rozmiarów więc łatwo coś znaleźć. Ceny są bardzo przystępne np bluzeczki dla dziecka w granicach 5-10zł. Sama sprzedawałam tam ubrania z których córa mi już wyrosła.

Napisane przez niki19

Ja mam na obi ad wczorajszy rosół , a na kolacje zrobię z zapiekanke makaronową bo w weekend kupiłam pieczarki i mięso mielone więc muszę coś z tego wykombinować

Ja wczoraj byłam na niedzielnym obiedzie u rodziców. Był właśnie też rosół (uwielbiam), kluski, rolada. Na dziś też dostałam od mamy rolady. Obiad mam więc z głowy.

[h4linka]

Dziewczyny błagam o pomoc, już czwarty dzień nie mogę się załatwić. :/
Potrzebuję albo jakąś sprawdzoną naturalną metodę (oprócz śliwek, nie przejdą mi przez gardło) albo jakiś lek, który można brać w ciąży. Czuję się strasznie.

[Angels2708]

U mnie waga nadal niestety na minusie, ale mam nadzieje ze bedzie na plusie hihi to pewnie przez te mdlosci i brak apetytu tak spadlo.
Ciuszki ciazowoe planuje zakup juz za tydzien, tez nie umiem sie doczekac.

Niki na ktora godzinke mam byc

[TheFall]

Napisane przez h4linka

Dziewczyny błagam o pomoc, już czwarty dzień nie mogę się załatwić. :/
Potrzebuję albo jakąś sprawdzoną naturalną metodę (oprócz śliwek, nie przejdą mi przez gardło) albo jakiś lek, który można brać w ciąży. Czuję się strasznie.

Może otręby z jogurtem, albo siemię lniane?


Angels2708 ja też planuję jakieś zakupy za tydzień. Spodnie na gumce sprzed ciąży niestety zsuwają się z pupy.

[Tasia34]

Cześć lasencje
U mnie dziś będzie pomidorowa

Napisane przez niki19

Mam w rodzinie męża podobny przypadek o ciąży bratowej mojego wtedy jeszcze narzeczonego dowiedzieliśmy się z naszej-klasy bo wstawiła zdjęcie testu ciążowego i jak poroniła to w zasadzie w taki sam sposób się dowiedzieliśmy bo wstawiła zdjęcie aniołka
cóż niektórych ludzi chyba nigdy nie zrozumiem

omg

Napisane przez twin--maid

Super, że Krzysiowi tak spodobały się sanki
Krwiak mniejszy niż poprzednim razem i ręka mniej boli

Jak synek był mniejszy to też nie mogłam w kuchni nic zrobić. Teraz za to nic nie mogę zrobić bez jego pomocy. Mały kucharz mi rośnie wie, gdzie co leży w kuchni i co do jakiej potrawy trzeba dodać

Dobrze, że mniej boli
A na pomoc w kucharzeniu czekam, czekam z niecierpliwością

Napisane przez h4linka

Dziewczyny błagam o pomoc, już czwarty dzień nie mogę się załatwić. :/
Potrzebuję albo jakąś sprawdzoną naturalną metodę (oprócz śliwek, nie przejdą mi przez gardło) albo jakiś lek, który można brać w ciąży. Czuję się strasznie.

Ja znam śliwki... Ale poczytaj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=557484
Może coś Ci podpasuje

Napisane przez Angels2708

U mnie waga nadal niestety na minusie, ale mam nadzieje ze bedzie na plusie hihi to pewnie przez te mdlosci i brak apetytu tak spadlo.

Niestety? Ciesz się! Jak waga skoczy, to się nie pozbieramy U mnie też nadal na minusie

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

I zgubiony cytat z wczoraj:

Napisane przez anafora12345

No to saneczki małemu się spodobały a teraz śnieg zaczął topnieć . A w pierwszej ciąży ile przytyłaś ? Przepis wrzucę jutro bo muszę w kajecie poszukać ok

No właśnie, już wczoraj nie poszliśmy... A dziś tak brejowato, ani na sanki, ani wózkiem... Za przepis dzięki, zapisany
A przytyłam 15 kg, które zrzuciłam w sumie przez pierwszy miesiąc po porodzie

[Angels2708]

Tasia a no ciesze sie ciesze hehe poki jeszcze moge, bo chyba jeszcze nie zdaje sobie sprawy jakie kg mnie czekaja hihi

Thefall to jakie zamierzasz kupic? To bedzie moj pierwszy zakup i wlasnie myslalam o spodniach z taka szeroka gumka na pasie bo myslalam ze najwygodniejsze..

[anafora12345]

Napisane przez TheFall

U mnie prawie 2 kg na plusie. Pocieszam się tym, że to początek 4 miesiąca, jakbym w takim tempie tyła to nie skończyłoby się tak źle.

No ja przez ostatnie 3 tygodnie niecały kilogram przytyłam wiec jak by tak dalej było to ok Bo początek był kiepski może przez to ze leżałam zajadałam mdłości

Napisane przez mysia111

ja po lumpeksach nie chodzę ale niedaleko domu mam komis z rzeczami dla dzieci i tam można kupić dosłownie wszystko. Ubranka sa czyste, bez dziur, wyprasowane, wisza na wieszakach wg rozmiarów więc łatwo coś znaleźć. Ceny są bardzo przystępne np bluzeczki dla dziecka w granicach 5-10zł. Sama sprzedawałam tam ubrania z których córa mi już wyrosła.

O muszę poszukać coś takiego w mojej okolicy dzięki

Napisane przez h4linka

Dziewczyny błagam o pomoc, już czwarty dzień nie mogę się załatwić. :/
Potrzebuję albo jakąś sprawdzoną naturalną metodę (oprócz śliwek, nie przejdą mi przez gardło) albo jakiś lek, który można brać w ciąży. Czuję się strasznie.

Powiem tak na mnie nie dała juz nic z naturalnych sposobów i gin kazał menthoparafine rano i wieczorem a jak nie zadziała to czopki glicerynowe z tym ze u mnie też jest inna sytuacja i gin wie że ja zaparcia szerokim łukiem muszę omijać

Napisane przez Tasia34

1Ja znam śliwki... Ale poczytaj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=557484
Może coś Ci podpasuje


2Niestety? Ciesz się! Jak waga skoczy, to się nie pozbieramy U mnie też nadal na minusie

3I zgubiony cytat z wczoraj:

No właśnie, już wczoraj nie poszliśmy... A dziś tak brejowato, ani na sanki, ani wózkiem... Za przepis dzięki, zapisany
A przytyłam 15 kg, które zrzuciłam w sumie przez pierwszy miesiąc po porodzie

1 Dzieki za link może siemie lniane zadziała
2 Dokładnie bo czasami może lecieć w górę jak szalona i nadrobić to co się zgubiło
3 No to nie dużo myślałam ze więcej skoro na 13 t miałaś 5 na + i też szybko się uporałaś ja nie chciałabym więcej jak 18 kg przytyć i się staram pilnować
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
A ja na obiadek mam polewkę z ryżem i twarogiem