Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[Indra83]

Napisane przez fiorella22

hejka,

Aleaa, cudny piesek! A jak się uśmiecha młody chyba jeszcze jest?

Futbolowa, może teściową bardzo lubi Wasze towarzystwo a na poważnie to faktycznie z nią chyba cos nie tak skoro dwóch synów od niej ucieklo

Indra, Twój maz czesto chodzi na ryby. Mój TŻ kupił sobie w Belgii jak bylismy wedke, splawiki, zylke, haczyki i się napalil na łowienie na naszych mazurskich jeziorach. Twój TŻ ma zezwolenie (kartę rybacka)? Bo chyba musi być?

TŻ ma zezwolenie, w Polsce to tak jest, że nie możesz kupić raz i wedkować w całym kraju. Są podziały na koła wędkarskie, jeziora zwykłe, licencyjne, połów z brzegu, z łódki, w zimie, w nocy. Wyciągają kasę strasznie. TŻ sie złości ale płaci, tylko że jakby pojechał gdzieś dalej to jego zezwolenie jest nieważne, bo obejmuje jeziora (koło 20) w zasięgu jego koła wędkarskiego, a zapłacił prawie 400zł za rok.

Napisane przez Zanet84

też bym nie pogardziła u nas od kilku dnia upał...czasem są jakieś chmury, z których wydawałoby się, że będzie coś większego....a tu ani kropli

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------



a u mnie były 2 pobrania....i z czego to wynika, że niektóre z Was mają 3

Ja miałam glukozę 75 i trzy pobrania, jedno na czczo, drugie po godzinie i trzecie po dwóch godzinach. Tak to powinno prawidłowo wyglądać. A dwa pobrania to kiedy są?
Fajnie brzuch się wygina

[Justana1984]

Napisane przez Zanet84

oj bardzo wygina i bardzo śmiało zawsze mnie zastanawia co tam wypina...

ojej ale wypina się, faktycznie) słit
moje maleństwo bardziej pojedynczo daje znać o sobie, takie stukanie jakby widać gołym okiem ale nie aż tak jak u Ciebie

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez Indra83

Ja miałam glukozę 75 i trzy pobrania, jedno na czczo, drugie po godzinie i trzecie po dwóch godzinach. Tak to powinno prawidłowo wyglądać. A dwa pobrania to kiedy są?
Fajnie brzuch się wygina

ja tez miałam 75 ale pobrania 2. jedno na czczo a drugie po dwóch godzinach, tak mi moja gin zleciła.

[Zanet84]

Napisane przez Indra83

Ja miałam glukozę 75 i trzy pobrania, jedno na czczo, drugie po godzinie i trzecie po dwóch godzinach. Tak to powinno prawidłowo wyglądać. A dwa pobrania to kiedy są?
Fajnie brzuch się wygina

też miałam glukozę 75, jedno pobranie przed i drugie po 2h

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez Justana1984

ojej ale wypina się, faktycznie) słit
moje maleństwo bardziej pojedynczo daje znać o sobie, takie stukanie jakby widać gołym okiem ale nie aż tak jak u Ciebie
.

u mnie jak bym się skupiła to chyba bym wyliczyła kilka rodzajów ruchów jakieś stukanie, drgnięcia, falowanie, przesuwanie się, wypinanie

[ela_86]

Zanet moja też sie tak rozpycha fajne to, póki nie trafi na coś co mnie boli

my mamy swoje rodziny w odległości 300km.... zawsze robiliśmy pól na pół, jak Wigilia u jednych to potem, drugiego dnia jechaliśmy do drugich... a w tym roku nie wiem, chyba zostaniemy tutaj... to w końcu 4h samochodem...

[Kiara_kier]

kochane,
wyszłam ze szpitala dziś, ale bez wypisu, na niego muszę poczekać, więc TŻ odbierze.
Na razie leżenie przez kilka dni jeszcze, ciut ciut chodzenia. Zresztą dziś za bardzo poszalałam z tej radości, że wychodzę i pochodziłam po oddziale, a później miałam gwiazdki przed oczami No i nie oszukując czuję nadal plecy po znieczuleniu.
Jak dobrze być w domu!

nie dam rady wszystkiego nadrobić, przejrzę ostatnie strony i od dziś postaram się być na bieżąco chociaż do wyjazdu (pt)

Mam do Was pytanie - jakie maksymalne dawki dobowe magnezu przyjmujecie?
Ja mam teraz samego magnezu łącznie 750mg dziennie, a kurcze dziś po wyjściu zauważyłam, że baardzo szybko twardnieje mi brzuch i cholera mocno boli :/ wcześniej twardniał po 15min stania/chodzenia, pobolewał, ale nie aż tak bardzo, a przynajmniej nie przez pierwsze 30min. Tak to jeszcze nie było, a wiem, że nie ma to związku z zabiegiem, bo to nie te okolice problemowe. I zastanawiam się o ile wolno mi zwiększyć sobie tego magnezu?
Dodam, że biorę Aspargin, czyli nie sam magnez.
edit: źle napisałam. 1 tabletka zawiera m.in. 250 magnezu wodoroasparaginianu czyli 17mg magnezu. Ja biorę 3x1.

[justynaw1982]

Napisane przez Justana1984

to widzę masz tak jak ja my od paru dobrych lat tez zawsze kombinujemy z podziałem świąt tak żeby "oblecieć" dwie rodziny. Póki co zawsze jakoś się udawało Fakt faktem jedna rodzina zbiera się 100 metrów od naszego mieszkania, do drugiej mamy 10 km autem więc zawsze jakoś tak tu godzinka tam godzinka i wszyscy zadowoleni ja zawsze nie chciałam robić tak, że jedne święta tutaj drugie tutaj, bo mam brata alkoholika i smutno mi na samą myśl że rodzice siedzą sami w święta albo użerają się z pijakiem;/my z mężem jesteśmy dla nich taka odskocznią nawet na co dzień jak przyjedziemy w tygodniu "na kawkę". Mój Tomek czasem się wkurza, że to aż przesadne, bo jak się nie widzimy to codziennie musimy pogadać ale ja już tak mam

Ja na szczęście dogadałam się z teściami i z rodzicami że w jednym roku wigilia jest u nich i wtedy tesciowa z teściem przychodzą, a pierwszy dzień świąt u teściowej, a w kolejnym roku odwrotnie...i powiem wam że zdaje to egzamin na maxa Wszyscy są zadowoleni

Napisane przez daariaaa002

Futbolowa u mnie wczoraj gradobicie i burza była po prostu masakra... tż jak wrócił do domu to wygadał jakby spod prysznica wyszedł ;D a dziś od rana na nowo upał, ale mam cichą nadzieje ze wieczorem popada
co do wigilii to pewnie pierwsza będzie u nas dla Tżeta rodziny, a później do mojej mamy na szczęście nie mieszka 20 min samochodem od nas ale tym jeszcze się nie martwię.

Mialam dziś pojść na tą glukozę, ale tak dobrze mi się spało, że nie dałam rady wstać hehe

Ale ci zazdroszczę tych burz i chłodku...ja marzę o jakimś deszczu bo nie da się u mnie oddychać

Napisane przez Zanet84

a teraz Wam pokażę, jak nasza córcia często lubi nam się pokazywać przynajmniej kilka razy na dzień tak kuka

Ale super No nasz też szaleje nieraz w brzuchu ak mocno że hoho ostatnio małżowi dwa razy przyłożył w głowę jak się do brzucha przytulił


A tak poza tym to jestem po połówkowych...i uf...wszystko jest super, szyjka, łozysko mi sie troche podniosło, no i najwazniejsze będzie CHŁOPAK Aleksander ma 480g i wszystko jest super...odetchnęłam z ulgą i jestem szczęśliwa że jest ok!!!!No i w końcu mogłam zobaczyć naszego Fikołka, a sie ruszał i po turecku sobie siedzał gagatek
A i zrobiłam malutkiemu pierwszy zakup...taki mały

[justynaw1982]

Napisane przez Kiara_kier

kochane,
wyszłam ze szpitala dziś, ale bez wypisu, na niego muszę poczekać, więc TŻ odbierze.
Na razie leżenie przez kilka dni jeszcze, ciut ciut chodzenia. Zresztą dziś za bardzo poszalałam z tej radości, że wychodzę i pochodziłam po oddziale, a później miałam gwiazdki przed oczami No i nie oszukując czuję nadal plecy po znieczuleniu.
Jak dobrze być w domu!

nie dam rady wszystkiego nadrobić, przejrzę ostatnie strony i od dziś postaram się być na bieżąco chociaż do wyjazdu (pt)

Mam do Was pytanie - jakie maksymalne dawki dobowe magnezu przyjmujecie?
Ja mam teraz samego magnezu łącznie 750mg dziennie, a kurcze dziś po wyjściu zauważyłam, że baardzo szybko twardnieje mi brzuch i cholera mocno boli :/ wcześniej twardniał po 15min stania/chodzenia, pobolewał, ale nie aż tak bardzo, a przynajmniej nie przez pierwsze 30min. Tak to jeszcze nie było, a wiem, że nie ma to związku z zabiegiem, bo to nie te okolice problemowe. I zastanawiam się o ile wolno mi zwiększyć sobie tego magnezu?
Dodam, że biorę Aspargin, czyli nie sam magnez.

Super że jestes już po szpitalu... nie szalej tam z tym chodzeniem..a co do magnezu to ja właśnie dostałam zalecenie od gina 3xpo 2 tab przez 2 tyg a potem 2x po 1 chyba musze sprawdzić

[Zanet84]

Napisane przez justynaw1982

Ja na szczęście dogadałam się z teściami i z rodzicami że w jednym roku wigilia jest u nich i wtedy tesciowa z teściem przychodzą, a pierwszy dzień świąt u teściowej, a w kolejnym roku odwrotnie...i powiem wam że zdaje to egzamin na maxa Wszyscy są zadowoleni

Ale super No nasz też szaleje nieraz w brzuchu ak mocno że hoho ostatnio małżowi dwa razy przyłożył w głowę jak się do brzucha przytulił


A tak poza tym to jestem po połówkowych...i uf...wszystko jest super, szyjka, łozysko mi sie troche podniosło, no i najwazniejsze będzie CHŁOPAK Aleksander ma 480g i wszystko jest super...odetchnęłam z ulgą i jestem szczęśliwa że jest ok!!!!No i w końcu mogłam zobaczyć naszego Fikołka, a sie ruszał i po turecku sobie siedzał gagatek
A i zrobiłam malutkiemu pierwszy zakup...taki mały

Gratuluję udanych połówkowych i dobrych wieści

tacie w głowę? a to mały "łobuz" jeden

[justynaw1982]

Napisane przez Zanet84

Gratuluję udanych połówkowych i dobrych wieści

tacie w głowę? a to mały "łobuz" jeden

Taaa aż się małzowi łezki zaświeciły hahaha łobuz tatuś teraz się jeszcze cieszy hihi

[Zanet84]

Napisane przez Kiara_kier

kochane,
wyszłam ze szpitala dziś, ale bez wypisu, na niego muszę poczekać, więc TŻ odbierze.
Na razie leżenie przez kilka dni jeszcze, ciut ciut chodzenia. Zresztą dziś za bardzo poszalałam z tej radości, że wychodzę i pochodziłam po oddziale, a później miałam gwiazdki przed oczami No i nie oszukując czuję nadal plecy po znieczuleniu.
Jak dobrze być w domu!

nie dam rady wszystkiego nadrobić, przejrzę ostatnie strony i od dziś postaram się być na bieżąco chociaż do wyjazdu (pt)

Mam do Was pytanie - jakie maksymalne dawki dobowe magnezu przyjmujecie?
Ja mam teraz samego magnezu łącznie 750mg dziennie, a kurcze dziś po wyjściu zauważyłam, że baardzo szybko twardnieje mi brzuch i cholera mocno boli :/ wcześniej twardniał po 15min stania/chodzenia, pobolewał, ale nie aż tak bardzo, a przynajmniej nie przez pierwsze 30min. Tak to jeszcze nie było, a wiem, że nie ma to związku z zabiegiem, bo to nie te okolice problemowe. I zastanawiam się o ile wolno mi zwiększyć sobie tego magnezu?
Dodam, że biorę Aspargin, czyli nie sam magnez.

Bardzo się cieszę, że już jesteś w domku Teraz dużo odpoczynku dla Ciebie i maluszka. Na pewno już będzie wszystko dobrze

Co do magnezu to kurcze nie wiem. Ja biorę Asmag, 2 x 1, ale przez skurcze łydek...brałam jedną ale i tak mi się powtarzały więc sobie zwiększyłam. Ale jutro akurat mam wizytę więc zapytam lekarza...

[Indra83]

Kiara, super, że już w domu jesteś, dużo wypoczywaj, magnez to lepiej razem z wit B6 brać, lepiej się wchłania, teraz nie biorę, ale w pierwszej ciąży mam wpisane MagneB6 3 x 1 tabletka, zaczęłam brać od 26 tygodnia wtedy. Aspargin to chyba taki suplement diety magnez z potasem

[Justana1984]

Napisane przez justynaw1982

Ale super No nasz też szaleje nieraz w brzuchu ak mocno że hoho ostatnio małżowi dwa razy przyłożył w głowę jak się do brzucha przytulił


A tak poza tym to jestem po połówkowych...i uf...wszystko jest super, szyjka, łozysko mi sie troche podniosło, no i najwazniejsze będzie CHŁOPAK Aleksander ma 480g i wszystko jest super...odetchnęłam z ulgą i jestem szczęśliwa że jest ok!!!!No i w końcu mogłam zobaczyć naszego Fikołka, a sie ruszał i po turecku sobie siedzał gagatek
A i zrobiłam malutkiemu pierwszy zakup...taki mały

ale urwis noo, tatusiowi przywalił hihih
a tatuś chciał synka czy córę? Mój jak się okaże że to chłopak to chyba oszaleje ze szczęścia)
gratuluję więc chłopaka i pierwszego zakupu, fajniutki komplecik) ja idę właśnie na połowy do sh może coś trafię

Kiara super, że już w domku, wypoczywaj teraz dużo!

[justynaw1982]

Tatusiowi ponoc obojetne...ale jak to większość facetów uważają za punkt honoru mieć syna... Ale jakoś tak od początku czułam że będzie Olek No i się sprawdziło

[sloneczko_1201]

Napisane przez Zanet84

a teraz Wam pokażę, jak nasza córcia często lubi nam się pokazywać przynajmniej kilka razy na dzień tak kuka

Ciekawe co Ci tam wypina Mi też się brzuch często wygina, aż się śmiać chce. A wczoraj się zaczytałam i nagle coś mi się ruszyło tak dość wysoko, aż się wystraszyłam.

Napisane przez Kiara_kier

kochane,
wyszłam ze szpitala dziś, ale bez wypisu, na niego muszę poczekać, więc TŻ odbierze.
Na razie leżenie przez kilka dni jeszcze, ciut ciut chodzenia. Zresztą dziś za bardzo poszalałam z tej radości, że wychodzę i pochodziłam po oddziale, a później miałam gwiazdki przed oczami No i nie oszukując czuję nadal plecy po znieczuleniu.
Jak dobrze być w domu!

nie dam rady wszystkiego nadrobić, przejrzę ostatnie strony i od dziś postaram się być na bieżąco chociaż do wyjazdu (pt)

Mam do Was pytanie - jakie maksymalne dawki dobowe magnezu przyjmujecie?
Ja mam teraz samego magnezu łącznie 750mg dziennie, a kurcze dziś po wyjściu zauważyłam, że baardzo szybko twardnieje mi brzuch i cholera mocno boli :/ wcześniej twardniał po 15min stania/chodzenia, pobolewał, ale nie aż tak bardzo, a przynajmniej nie przez pierwsze 30min. Tak to jeszcze nie było, a wiem, że nie ma to związku z zabiegiem, bo to nie te okolice problemowe. I zastanawiam się o ile wolno mi zwiększyć sobie tego magnezu?
Dodam, że biorę Aspargin, czyli nie sam magnez.
edit: źle napisałam. 1 tabletka zawiera m.in. 250 magnezu wodoroasparaginianu czyli 17mg magnezu. Ja biorę 3x1.

To odpoczywaj sobie teraz w domku. Co do magnezu to ja też biorę Aspargin 3x1 tabletka lekarz powiedział, że mniej nie ma sensu, bo to nic nie da. Tylko tam coś pisało, że nie powinno się go brać przy problemach z nerkami, ale się w to nie zgłębiłam.

Napisane przez justynaw1982

Ja na szczęście dogadałam się z teściami i z rodzicami że w jednym roku wigilia jest u nich i wtedy tesciowa z teściem przychodzą, a pierwszy dzień świąt u teściowej, a w kolejnym roku odwrotnie...i powiem wam że zdaje to egzamin na maxa Wszyscy są zadowoleni



Ale ci zazdroszczę tych burz i chłodku...ja marzę o jakimś deszczu bo nie da się u mnie oddychać



Ale super No nasz też szaleje nieraz w brzuchu ak mocno że hoho ostatnio małżowi dwa razy przyłożył w głowę jak się do brzucha przytulił


A tak poza tym to jestem po połówkowych...i uf...wszystko jest super, szyjka, łozysko mi sie troche podniosło, no i najwazniejsze będzie CHŁOPAK Aleksander ma 480g i wszystko jest super...odetchnęłam z ulgą i jestem szczęśliwa że jest ok!!!!No i w końcu mogłam zobaczyć naszego Fikołka, a sie ruszał i po turecku sobie siedzał gagatek
A i zrobiłam malutkiemu pierwszy zakup...taki mały

No to super, że wszystko ok i w końcu wiesz co tam u Ciebie siedzi Ciuszki śliczne

[Kiara_kier]

Napisane przez justynaw1982

Super że jestes już po szpitalu... nie szalej tam z tym chodzeniem..a co do magnezu to ja właśnie dostałam zalecenie od gina 3xpo 2 tab przez 2 tyg a potem 2x po 1 chyba musze sprawdzić

kochana ale tez masz aspargin czy coś innego? Jak coś innego to ile masz mg magnezu w 1 tabletce?

Zanet - ooo super

Justana

słoneczko - dzięki za odp., tez tyle biorę Czyli skoro mniej nie ma sensu, to znaczy, że można więcej To dziś sobie 4 łyknę, chociaż tę 1 więcej...
a taki tekst to jest umieszczany w 90% ulotek :P

Indra - mi endo-gin i gin kazali brać Aspargin właśnie... bo on jest z potasem dodatkowo. Chyba to właśnie lek, nie suplement
Tylko źle napisałam - 1 tabletka zawiera m.in. 250 magnezu wodoroasparaginianu czyli 17mg magnezu. Ja biorę 3x1. I chciałam wiedzieć ile jeszcze mogę wziąć dziennie żeby nie przegiąć
B6 brałam wcześniej, mam chyba gdzieś jeszcze kilka sztuk, ale B6 ja mam w Prenatalu, także nie wiem czy jest sens brać oddzielnie.



Czytam, że Kasię odwiedził ZUS Mnie to strzela jak słyszę o kolejnych takich akcjach jak tutaj Dla mnie to parodia, że nie można nawet przed blok wyjść.
Sama teraz jestem na L4, wyjazdów zagranicznych nie robimy, ale w pt wyjeżdżamy do mojego rodzinnego miasta i tam będziemy do kolejnej środy. Relaks połączony z obowiązkiem, a raczej zdrowiem - mam poumawiane wizyty: u stomatologa (chodzę do niego od dziecka), okulisty, chirurga i jeszcze taki urolog ma mnie obejrzeć na tamtejszym oddziale.
Przywalę głową w mur jak mnie w tym czasie ZUS odwiedzi, bo nie ze wszystkich miejsc będę miała jakiś dokument



Badał mnie dziś transplantolog, wszystko ok, udało się, ale do końca ciąży mam brać Urosept 3x 2 tabl., także chyba jakieś hurtowe ilości zamówię z apteki Kontrola w poradni i jakby coś sie działo to na IP. Antybiotyk dziś pierwszy dzień odstawiony No i po połogu mam się zgłosić na usunięcie tego co mi wsadzili.
Wczoraj była pozabiegowa kontrola gin - mały ma się dobrze, tylko mniej go czuję, bo obrócił się pleckami do moich powłok brzusznych, dalej położenie główkowe, łożysko się ułożyło i już jest ok Mały ważył 382 g, nie wiem ile CRL, bo oni tego nie mierzą tylko główkę, udko itd. Z moją szyjką stało się coś dziwnego, tj. tak jakby się wydłużyła Stawiałabym na błędy pomiaru, ale niby nie... teraz ma 48mm.

Idę zjeść i spać, bo głowa mi pęka

[justynaw1982]

Nie mi lekarz zalecił magne b6 i ma 48 mg magnezu...

Super że wszystko się cofło i szyjka się wydłużyła i cała reszta...no i tak ma być że ma byc dobrze!!!!A teraz śpij i odpoczywaj...ja jestem zmęczona jak cholera ale nie mogę zasnąć chyba z tego gorąca...albo paradoksalnie z tego zmęczenia :/....uh

[Zanet84]

ja uciekam, bo w ten ukrop to się nawet siedzieć w jednym miejscu nie da
miłego i przyjemnego popołudnia i udanych wizyt, jeśli dzisiaj macie

[Keithlyn]

Kiara - ciesze się że już wszystko dobrze
Z moją szyjką to samo, na prenatalnych miałam 3,5 cm a teraz nie dawno na ip jak mnie badała to mówi że 5 cm

Gratuluje udanych wizyt

Ja byłam dziś w ikei i kupiłam łóżeczko Hensvik i materac do tego trochu wcześnie ale co tam... w piątek mieli dostawe tych lóżeczek, mieli 8 sztuk, a dzisiaj już 4
plus inne rupiecie zawsze ale to zawsze muszę wziąć jakieś szklanki, nie wiem czemu

[Futbolowa]

Kiara, cieszę się, że już po wszystkim, dbaj o siebie i dużo odpoczywaj

[alekaz1]

Kiara dobrze ze juz w domu jestes. Ja dzis bylam u siebie w przychodni u poloznej sie zapisac to teraz co tydzien max dwa bede miala jeszcze wizyty u poloznej bedziemy sluchac tetna i potem tez ktg.

[Kasia427]

Hej!

Ja tak na szybko dzisiaj... Chyba się czymś strułam, bo wczoraj mnie pogoniło 2 razy, a dziś mnie lekko żołądek pobolewa... chyba jeszcze za wcześnie, żeby rosnąca macica mi żołądek uciskała? już się zestresowałam, że to jakieś skurcze czy coś, ale nic się nie dzieje...

Kiara bardzo się cieszę, że jesteś już w domu, teraz odpoczywaj ile wlezie!
No nawiedził mnie Zus, dzisiaj pismo wysłałam, zobaczymy co mi odpiszą

U nas też gorąco, ale jakoś daję radę pożarłam się za to z małżem... ale ogólnie przez ten ból brzucha taka nerwowa chodziłam no i musiało na kogoś paść jak mnie coś boli, to ja się od razu martwię i nie mam humoru i jestem nerwowa... ale dzisiaj obiecał, że spędzimy razem wieczór, obejrzymy jakiś film i podrapie mnie po pleckach wczoraj sobie poszedł na motor, wrócił po 22.00, a ja z tym bolącym brzuchem, musiałam sama chłopaków wykąpać, zrobić kolację, położyć ich spać itd... faceci... zrypkę dostał to dzisiaj chodzi jak należy

Justyna fajnie, że połówkowe badanie wyszło w porządku! No i gratuluję chłopca! Chłopcy są fajni Mój synek mi mówi: "Ty jesteś moją najdroższą królewną mamusiu" hehe

Zmykam, później zajrzę

[czekoladka21]

Dzieki za kciuki

Moja mala wazy 998g!!! lekarz mowi ze duzo bo jestem w 25t1d wiec powinna ok. 750g wazyc, ale wg usg pokazuje nozki i brzuszek na 27t2d , glowka prawidlowo 25tc. Szacuje wiec wage 3800g albo i wiecej
Ogolnie mala rozwija sie dobrze, lekarz dokladnie pokazywal wszystko i tlumaczyl bo malz i corka byli ze mna.

Martwi mnie tylko skrocona szyjka, bo mialam juz skrocona a znowu sie skrocila, z Ts1 na Ts2 a na pierwszej wizycie mialam Ts0, pytalam lekarza ile to jest w cm, ale on mowi ze w punktach liczy i jest skala od 0-13 , mowi ze mam sie oszczedzac bo pewnie za duzo chodzilam no i powiedzial ze szybciej urodze....


w tym tyg. musze zrobic glukoze....

[alekaz1]

Czekoladka ale duza

[daariaaa002]

Zanet ładnie się tam rozpycha hehe mój młody też się często tak wierci ale nie mogę uchwycić tego na apracie

Skoro były już zwierzaczki, to teraz przechodzimy na brzuszki hehe
Mój syn pozdrawia wszystkie wizażowe ciocie hihi

[magdula87]

Napisane przez czekoladka21

Dzieki za kciuki

Moja mala wazy 998g!!! lekarz mowi ze duzo bo jestem w 25t1d wiec powinna ok. 750g wazyc, ale wg usg pokazuje nozki i brzuszek na 27t2d , glowka prawidlowo 25tc. Szacuje wiec wage 3800g albo i wiecej
Ogolnie mala rozwija sie dobrze, lekarz dokladnie pokazywal wszystko i tlumaczyl bo malz i corka byli ze mna.

Martwi mnie tylko skrocona szyjka, bo mialam juz skrocona a znowu sie skrocila, z Ts1 na Ts2 a na pierwszej wizycie mialam Ts0, pytalam lekarza ile to jest w cm, ale on mowi ze w punktach liczy i jest skala od 0-13 , mowi ze mam sie oszczedzac bo pewnie za duzo chodzilam no i powiedzial ze szybciej urodze....


w tym tyg. musze zrobic glukoze....

Super że wszystko w porządku, ale duża ta Twoja dziewczyna

[czekoladka21]

Napisane przez manieczka1

Dzien dobry!
Czekoladka trzymam kciuki za wizytę no chyba, że jeszcze któraś idzie to
A ja dzis mialam straszny sen - poszlam dzien po porodzie z Franiem na basen i tam go wziely jakies opiekunki, zebym mogla poplywac, byla dluga kolejka do wejscia i jak juz weszlam to poszlam do tego pokoju gdzie dzieci lezaly, zeby zobaczyc czy nie zglodnial i nie moglam go rozpoznac, nie pamietalam jego twarzy i w co go ubralam...plakalam,a babeczka mowila, zebym wziela obojetnie ktore, a ja nie chcialam...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

I głowa mnie od wczoraj boli...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

o matko jakis koszmar

Napisane przez Futbolowa

Nigdy nie znosiłam lata, a teraz, w ciąży, nie znoszę go już potrójnie. Dobrze, że jestem już na L4 i nie muszę się nigdzie szwędać, bo absolutnie bym nie wyrobiła, jakbym miała jeszcze stać przy kserokopiarce albo jeździć po klientach

ja uwielbiam lato , ale nie w ciazy

Napisane przez Kiara_kier

kochane,
wyszłam ze szpitala dziś, ale bez wypisu, na niego muszę poczekać, więc TŻ odbierze.
Na razie leżenie przez kilka dni jeszcze, ciut ciut chodzenia. Zresztą dziś za bardzo poszalałam z tej radości, że wychodzę i pochodziłam po oddziale, a później miałam gwiazdki przed oczami No i nie oszukując czuję nadal plecy po znieczuleniu.
Jak dobrze być w domu!

nie dam rady wszystkiego nadrobić, przejrzę ostatnie strony i od dziś postaram się być na bieżąco chociaż do wyjazdu (pt)

Mam do Was pytanie - jakie maksymalne dawki dobowe magnezu przyjmujecie?
Ja mam teraz samego magnezu łącznie 750mg dziennie, a kurcze dziś po wyjściu zauważyłam, że baardzo szybko twardnieje mi brzuch i cholera mocno boli :/ wcześniej twardniał po 15min stania/chodzenia, pobolewał, ale nie aż tak bardzo, a przynajmniej nie przez pierwsze 30min. Tak to jeszcze nie było, a wiem, że nie ma to związku z zabiegiem, bo to nie te okolice problemowe. I zastanawiam się o ile wolno mi zwiększyć sobie tego magnezu?
Dodam, że biorę Aspargin, czyli nie sam magnez.
edit: źle napisałam. 1 tabletka zawiera m.in. 250 magnezu wodoroasparaginianu czyli 17mg magnezu. Ja biorę 3x1.

super ze juz w domku jestes

Napisane przez justynaw1982

A tak poza tym to jestem po połówkowych...i uf...wszystko jest super, szyjka, łozysko mi sie troche podniosło, no i najwazniejsze będzie CHŁOPAK Aleksander ma 480g i wszystko jest super...odetchnęłam z ulgą i jestem szczęśliwa że jest ok!!!!No i w końcu mogłam zobaczyć naszego Fikołka, a sie ruszał i po turecku sobie siedzał gagatek
A i zrobiłam malutkiemu pierwszy zakup...taki mały

gratulacje!!

Napisane przez Kiara_kier

Badał mnie dziś transplantolog, wszystko ok, udało się, ale do końca ciąży mam brać Urosept 3x 2 tabl., także chyba jakieś hurtowe ilości zamówię z apteki Kontrola w poradni i jakby coś sie działo to na IP. Antybiotyk dziś pierwszy dzień odstawiony No i po połogu mam się zgłosić na usunięcie tego co mi wsadzili.
Wczoraj była pozabiegowa kontrola gin - mały ma się dobrze, tylko mniej go czuję, bo obrócił się pleckami do moich powłok brzusznych, dalej położenie główkowe, łożysko się ułożyło i już jest ok Mały ważył 382 g, nie wiem ile CRL, bo oni tego nie mierzą tylko główkę, udko itd. Z moją szyjką stało się coś dziwnego, tj. tak jakby się wydłużyła Stawiałabym na błędy pomiaru, ale niby nie... teraz ma 48mm.

Idę zjeść i spać, bo głowa mi pęka

super wiesci



moja jesy ulozona poprzecznie doktorek chcial obejrzec dokladnie znowu czy miedzy nozkami nic nie uroslo i sie smial ze jajek nie widac to dziewczynka, 3 raz potwierdzil plec, ale jakos i tak do konca nie wierze

[Rosalie01]

Kiara ciesze sie, ze juz w domu i wszystko jest ok

justynawgratuluje synka

czekoladkasuper, ze z coreczka w szystko w porzadku

Z magnezem nie pomoge, bo nie biore
Co do swiat to mnie ten problem omija i moja mama i Tz rodzice mieszkajaw Pl a my sie do Polski na swieta nie wybieramy, coroku jezdzilismy do mojej siostry, jeszcze nie wiem, jak w tym roku bedzie wygladalo.

Glukoza wcale nie jest taka zla, ja mialam o smaku cytrynowym, dalam rade wypic, pobierali mi krew 2 razy, raz przed wypicie i po dwoch godzinach.
Robilam to na oddziale, na ktorym bede rodzic, pani puelegniarka byla tak mila i oprowadzila mnie troche po salach, tylko, zeby sale z basenem obejrzec musze przyjechac we innego dnia, bo wlasnie ja ktos uzywal

Uciekam do polskiego sklepu po ptasie mleczko, normalnie taka ochota mnie na nie naszla, ze musze i koniec

[Keithlyn]

czekoladka- aleeee kluseczka! ale dobrze że wszystko dobrze !




daariaaa- super brzusio

[begie13]

Cześć dziewczyny

Kiara dobrze, że już jesteś w domu teraz dużo wypoczywaj i dbaj o Was mam nadzieję, że szybko powrócisz do formy

Czekoladka współczuję śmierci teścia i przytulam!
A córcia rzeczywiście spooora ja w piątek byłam na wizycie i mała ważyła 600g a 9 dni wcześniej 492 i byłam w szoku, że tak szybko rośnie ginka powiedziała, że teraz już około 100g w tydzień dziecko będzie przybierać

Ja jestem u rodziców na wsi ( 500km) od mojego miejsca zamieszkania ( płd.-wsch. Polska) i dosłownie umieram przez te upały, siedzę i się nie ruszam a cała jestem mokra i zmęczona ... moja córka szaleje z moim siostrzeńcem, " nie ma czasu" na jedzenie, na spanie, nie słucha się, tylko z nim biega i mam dość....chyba sobie tutaj nie odpocznę....a przyjechałam w sobotę na 3 tygodnie!

Czytam Was w miarę bieżąco ale nie jestem w stanie odnieść się do wszystkiego, ponieważ się nie da, zawsze muszę pisać na szybko.

acha chyba jeszcze Rosalie pytała się o mierzenie temperatury w pachwinie, takiemu maluszkowi, który leży i prawie się nie rusza łatwo jest tak zmierzyć temperaturę, ja tak mierzyłam do ponad roku, teraz gdyby przyszło co do czego to nie wiem jakbym Tosi zmierzyła temp... nie da się, w miesjcu nie usiedzi a spróbujcie jej jeszcze coś włożyć pod pachę, w pachwinę... eh dobrze, że nie choruje ( nie chce zapeszyć )

[Kostka09]

Napisane przez Justana1984

ja tez miałam 75 ale pobrania 2. jedno na czczo a drugie po dwóch godzinach, tak mi moja gin zleciła.

Tez mialam dwa pobrania

To łózeczko hensvik nie ma wyjmowanego boku ani szczebelków??

Czekoladka - duza dziecinka fajnie, ze wszystko gra

Kiara - zdrowiej szybciutko

Pojechalam obejrzec łózeczka i inne pierdoły, a kupilam przescieradla letnie, ramke na grafike i material na poduszki - mama bedzie szyla i troche drobniejszych rzeczy zawsze tam poplyne...