Mamy styczniowo - lutowe2013 ( XVIII )

[pstryczek84]

Napisane przez LadyWhisper

Heja!!!!! Pozdrawiam znad mega zimnego i wietrznego Rewala, czekam na sis i smigamy na dziecie z malzem poradza se jakos tesknie!!! Jestem 400postow w plecy masakra wracamy w piatek na noc caluje :-*

Sent from my Lumia 625 using Tapatalk

Napisane przez Debrah

Ale mi Ami zasnęła: pojadla uu, puściła, uśmiechnęła się do mnie tak szeroko szeroko. .. pocalowala w uu: brzydal:, objęła rączka i zasnęła przytulona <3 jestem rozwalona na maksa <3

o jaaaaaaaaaaa

[jakajakaja5]

Hej !!!

Gratuluję kolejnych ciąż !!!! Łi coraz to nas wiecej
Mika czy ja wiem czy inne smaki ? raczej nie. Czuję się wyśmienicie i nie mam żadnych dolegliwości. raczej na razie nie mogę się wypowiedzieć czy coś innego. Sądzę że pod koniec coś tam mnie dopadnie.

My po spotkaniu z Marsi. Chłopaki ładnie się bawili ... przez chwilę a potem każdy w swoją stronę poszedł. Zakupiłam plecaczek i jestem z niego MEGA zadowolona! Mały w końcu spaceruje a nie gryzie po ręce jak go prowadziłam albo spitala albo kładzie się na podłodze bo mi nie wygodnie się było schylać i poganiałam go. Dzisiaj zaliczyliśmy aż dwa mega długie spacery a mały zasnął wieczorem w 5 min No ale spotkałam się z kilkoma bardzo brzydkimi komentarzami od bliskich nie koniecznie z rodziny coś w stylu "tresowania jak pieska" - żenada ! Mój cięty język nie mógł się pohamować ( a wiedziałam że kiedyś tej dziewczynie syn na czerwonym świetle wbiegł na jezdnię i w ostatniej chwili auto stanęło) i odpowiedziałam po chamsku " że chociaż dziecko na jezdnie mi nie ucieknie " hehehe także ile ludzi tyle opinii mam to gdzieś. Najważniejsze że nam jest wygodnie
PS Marsi już w drodze na urlop. Podarowałam jej kilka ml mojego "magicznego" (sądziłam) syropku i d.u.p.a :/ Leoś szaleje w aucia a wręcz ma gastro fazę i zastanawiałyśmy się czy aby napewno ten syropek to na sen :0

Tyle z frontu.
Jutro baaardzo zabiegany dzień, potem do t aż do niedzieli :/ o losie osiwieje
widzimy się w poniedziałek papapa

[charlizz]

Napisane przez Debrah

U nas na śniadanie przechodzą tylko:
* omlet zwykły bez niczego, kawałek z mojego
* placuszki serowe Misi (1 zje, nieduże robię)
* 2~3 łyżki stołowe serka wiejskiego bez niczego
* jajecznica, tylko w takiej postaci zje jajko, czasem parę kesow, dziś np cała z 1 jajka bez chleba zjadła
* chleb z masłem, solo, lub kawałek sera żółtego zdjetego z chleba: P
* placuszki owsiane z bananem, obie lubimy, zje 2 małe
* parówki: 1, maksymalnie 2 piratki, bez niczego.

Żadnych surowych warzyw, z owoców tylko banan i "leśne" słoiczki, nadal nie je obiadów wcale, w porywach makaron solo lub z rosołu wyjety...

Ale i tak różnica ogromna, w porównaniu do tego co było np 2~3 m-ce temu, gdzie jadła np 5cm banana a teraz zje cały. Nadal jest sporo dni gdy zje ledwo coś, Ale poprawa jest.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Odnośnie butów: czy nasze dzieci mogą takie nosić? Te mi się bardzo podobają Ale link przykładowy trochę bo cena nie mała (droga aukcja) , chodzi mi o typ buta http://allegro.pl/next-popielate-bot...460524686.html

Z rzeczy które wymieniłaś na śniadanie u nas przechodzi tylko jajecznica -maksymalnie z jednego jajka i parówka -maksymalnie pół zje jednorazowo. Nie ma mowy by zjadła placki i tego typu rzeczy, chlebem pluje a kanapki nawet nie spróbuje.
Surowe warzywa też no way, ewentualnie czasem pomidor. Owoce tylko zblendowane w postaci musu ,jeśli w całości to tylko jagody/borowki. Czasem, ale to jak ma dobry dzień,to zje brzoskwinię pokrojona w kosteczkę. Z objadow to tylko zupy a i to nie zawsze przejdzie, czasem a właściwie to często, zje 5 łyżeczek i koniec jedzenia. Nie tknie posiłków w postaci "stałej'" typu ziemniaki i ryba, klopsiki itp.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Debrah]

Napisane przez charlizz

Z rzeczy które wymieniłaś na śniadanie u nas przechodzi tylko jajecznica -maksymalnie z jednego jajka i parówka -maksymalnie pół zje jednorazowo. Nie ma mowy by zjadła placki i tego typu rzeczy, chlebem pluje a kanapki nawet nie spróbuje.
Surowe warzywa też no way, ewentualnie czasem pomidor. Owoce tylko zblendowane w postaci musu ,jeśli w całości to tylko jagody/borowki. Czasem, ale to jak ma dobry dzień,to zje brzoskwinię pokrojona w kosteczkę. Z objadow to tylko zupy a i to nie zawsze przejdzie, czasem a właściwie to często, zje 5 łyżeczek i koniec jedzenia. Nie tknie posiłków w postaci "stałej'" typu ziemniaki i ryba, klopsiki itp.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem że źle to zabrzmi Ale mnie troszkę "pocieszyłaś" że nie jest już z nami tak totalnie najgorzej na wątku, ze trochę dzieci w tym wieku tak po prostu ma..
Np moja mięsa nie je nigdy żadnego poza parówka a ostatnio próbowała mielonego mojej mamy, brała do buzi, gryzła i wypłuwała, widać ja smak ciekawił Ale coś nie pasowało w konsystencji, połączeń też nie akceptuje jak np Kuba Nancy. Ale dużo zluzowalam odkąd je chociaż jeden stały posiłek w' normalnej' porcji, zamiast jednego gryza, odkąd się te ilości i rodzaje produktów zaczęły zwiększać, bo może idzie kuchnia dobremu chociaż bardzo powoli...
Ja niezmiennie "zazdroszczę" Meneq bo Yae tak cudnie je, zdrowo, różnorodnie, z apetytem. Mało chyba takich dzieci.

Pstryku: też mnie jara gdy można sobie już z dzieckiem pogadać, jak tak próbuje opowiadać, widać że zapamiętuje wydarzenia i przeżywa je, jak kombinuje żeby przekazać myśl: ) troszkę pomagam, dopowiadam i super to jest <3

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Edit np dziś na kolację zjadła! 1,5 parówki z Sokołowa, a one są tej normalnej długości, nie takie małe jak piratki, zbierałam szczękę z podłogi!

I lepiej jest też z innymi rzeczami: zrywa kwiaty na spacerach (nosi dla taty do domu) , zdjęła ostatnio buty na płacy zabaw więc.chodziła po piasku w skarpetkach, normalnie bawi się piaskiem, zagniatać, sypie itp. Pracowalysmy trochę i pomaga: )

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Edit np dziś na kolację zjadła! 1,5 parówki z Sokołowa, a one są tej normalnej długości, nie takie małe jak piratki, zbierałam szczękę z podłogi!

I lepiej jest też z innymi rzeczami: zrywa kwiaty na spacerach (nosi dla taty do domu) , zdjęła ostatnio buty na płacy zabaw więc.chodziła po piasku w skarpetkach, normalnie bawi się piaskiem, zagniatać, sypie itp. Pracowalysmy trochę i pomaga: )

[charlizz]

Debrah, pocieszę Cię jeszcze bardziej i dodam, że u nas to nie jest chwilowy regres, że od niedawna tak je, jak u niektórych dzieci, tylko... odkąd sięgnę pamięcią jajecznicę niedawno zaczęła jeść, nie zje np. plasterka szynki jak jej daje do rączki, czasem spróbuje ale i tak wypluje. Także tak...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

A żeby banana zjadła ot tak gryząc i to całego na raz to dla mnie nie do pomyślenia zblendowany owszem, inaczej nie przejdzie...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

Czesc!
charliz wspolczuje niejedzenia Oli, to musi byc bardzo stresujace.
debrah Amelka kiedys zacznie jesc. Yae czasami tez kaprysi: mleka nie wypije, zoltka z jajka na twardo nie zje, tunczykiem pluje, dzis z plackow wydlubuje winogrona, mimo, ze poprzednio wszystko podchodzilo. Caly czas zmieniam sposoby podania i dajemy rade. Mielonych tez jesc nie chciala, to dodawalam mieso do plackow ziemniaczanych z warzywami. Robisz mielone z galka muszkatulowa? Smiem przypuszczac, ze nie o konsystencje (pozbywasz sie z kotletow powietrza?) chodzi a o swoisty "odor" miesa.
I w ogole doczekac sie nie moge tego, ile nowych smakow w Pl jej pokaze: ser zolty i bialy, serki homogenizowane, chleb, kasze, seler, pietruszka, buraki, sliwki, gruszki. Normalnie jakbysmy rozszerzaly po raz drugi.

[pstryczek84]

hejka.
malz jutro juz do pracy wiec dzis ruszamy na zakupy
musze sie troche obkupic ubraniowo do pracy bo potem moze nie byc kiedy...

mielismy dzis 40 minutowa tugeze o 4 rano. ale taka lajtowa. a czemu? bo mlody znow sie zasikal-juz nie mam pomyslu jak temu zaradzic.. moze kupie mniejsze pieluszki?

charliz - o kurcze. to wy tez macie niewesolo z tym jedzeniem, sciskam!

[nafiyqa]

O kurcze, charlizz, nie mialam pojecia, ze u Was tez jest tak ciezko z jedzeniem...

[nancykenator]

U nas na sniadanie Kuba zjadl calego placka z kaszy manny

nawijko fajne te przepisy ze strony,ktora podalas wczoraj

[treselle0]

Napisane przez nancykenator

U nas na sniadanie Kuba zjadl calego placka z kaszy manny

nawijko fajne te przepisy ze strony,ktora podalas wczoraj

moze teraz bedzie miał faze na jedzenie na ciepło? Rzucisz przepisem? Moja ostatnio wciagała racuchy na kefirze z jabłkiem wiec spróbowałabym z in. plackami

---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Pstryczku , tez uwielbiam 'rozmowy' z Olą I to jak ona fajnie zapamietuje wydarzenia by pozniej je opowiedziec. np przedwczoraj była tecza na niebie i tak podziwiamy i mowie ej, ze jak przyjdzie tata to usi mu powiedziec, ze widziała tecze.... mija parę godz. wraca tata a Ola biegnie do niego krzycząc tecza tecza, gdy ja juz zapomniałam, że w ogóle była

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez laurka23

Michał odkąd odstawiłam go zaczął spać ciągiem po 8 godzin, jak się przebudzi, wystarczy że złapie mnie za łokieć i znów zasypia. Nic mu nie musiałam dawać do picia zamiast mleka. Uff
Zrobiłam pastę ze słonecznika, suszonych pomidorów, pietruszki zielonej, soku z cytryny i odrobiny czosnku, pycha! Młody zjadł rano cztery kromeczki z bułki z nią

Znalazłam ten plecaczek co Marsi ma dla Leosia Czemu taki drogi

przepis poproszę

Napisane przez Debrah

Ale mi Ami zasnęła: pojadla uu, puściła, uśmiechnęła się do mnie tak szeroko szeroko. .. pocalowala w uu: brzydal:, objęła rączka i zasnęła przytulona <3 jestem rozwalona na maksa <3

cudne to

Napisane przez Debrah

Wiem że źle to zabrzmi Ale mnie troszkę "pocieszyłaś" że nie jest już z nami tak totalnie najgorzej na wątku, ze trochę dzieci w tym wieku tak po prostu ma..
Np moja mięsa nie je nigdy żadnego poza parówka a ostatnio próbowała mielonego mojej mamy, brała do buzi, gryzła i wypłuwała, widać ja smak ciekawił Ale coś nie pasowało w konsystencji, połączeń też nie akceptuje jak np Kuba Nancy. Ale dużo zluzowalam odkąd je chociaż jeden stały posiłek w' normalnej' porcji, zamiast jednego gryza, odkąd się te ilości i rodzaje produktów zaczęły zwiększać, bo może idzie kuchnia dobremu chociaż bardzo powoli...
Ja niezmiennie "zazdroszczę" Meneq bo Yae tak cudnie je, zdrowo, różnorodnie, z apetytem. Mało chyba takich dzieci.

Pstryku: też mnie jara gdy można sobie już z dzieckiem pogadać, jak tak próbuje opowiadać, widać że zapamiętuje wydarzenia i przeżywa je, jak kombinuje żeby przekazać myśl: ) troszkę pomagam, dopowiadam i super to jest <3

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ----------

Edit np dziś na kolację zjadła! 1,5 parówki z Sokołowa, a one są tej normalnej długości, nie takie małe jak piratki, zbierałam szczękę z podłogi!

I lepiej jest też z innymi rzeczami: zrywa kwiaty na spacerach (nosi dla taty do domu) , zdjęła ostatnio buty na płacy zabaw więc.chodziła po piasku w skarpetkach, normalnie bawi się piaskiem, zagniatać, sypie itp. Pracowalysmy trochę i pomaga: )

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Edit np dziś na kolację zjadła! 1,5 parówki z Sokołowa, a one są tej normalnej długości, nie takie małe jak piratki, zbierałam szczękę z podłogi!

I lepiej jest też z innymi rzeczami: zrywa kwiaty na spacerach (nosi dla taty do domu) , zdjęła ostatnio buty na płacy zabaw więc.chodziła po piasku w skarpetkach, normalnie bawi się piaskiem, zagniatać, sypie itp. Pracowalysmy trochę i pomaga: )

no widzisz, jednak domowe SI działa wiesz, musimy pamiętać, że nasze dzieci są cc, więc mają prawo niejako do takich chwilowych deficytów

Napisane przez pstryczek84

hejka.
malz jutro juz do pracy wiec dzis ruszamy na zakupy
musze sie troche obkupic ubraniowo do pracy bo potem moze nie byc kiedy...

mielismy dzis 40 minutowa tugeze o 4 rano. ale taka lajtowa. a czemu? bo mlody znow sie zasikal-juz nie mam pomyslu jak temu zaradzic.. moze kupie mniejsze pieluszki?

charliz - o kurcze. to wy tez macie niewesolo z tym jedzeniem, sciskam!

pokaż, co kupiłaś

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Moje szaleją z wózkami i lalkami teraz, oczywiście KAŻDA musi mieć swój, podusię, kołderkę, lalę, no masakra

[litllesweetangel]

Napisane przez Debrah

Ami w wannie więc post na szybko Ale spieszę donieść ze w biedronce bardzo fajne zabawki drewniane~ poszłam po chleb a wyszłam z pociągiem - 27 części, 3 wagony z pałąkami do nakładania klocków. Dwie wersje kolorystyczne dla chłopca i dziewczynki. Sorterów domków w ogóle już nie było u mnie ale pociąg bardzo fajny w dobrej cenie http://www.biedronka.pl/pl/artykuly-przemyslowe

Mamy pociag drewniany ale to jeszcze po bracie W Lidlu wzielam takie drewniane misie do ubierania- szal!

Napisane przez nancykenator

o kurde, ale sen :/
a jak robiłaś taki dżemior? Podałabyś przepis?

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------


dobre i to
ja wczoraj robiłam babkę ziemniaczono-cukiniową, nie było zainteresowania

Dawalas przepis do k. na babke? Jesli nie to szybciutko poprosze Kocham ziemniory i cukinie

Napisane przez charlizz

Z rzeczy które wymieniłaś na śniadanie u nas przechodzi tylko jajecznica -maksymalnie z jednego jajka i parówka -maksymalnie pół zje jednorazowo. Nie ma mowy by zjadła placki i tego typu rzeczy, chlebem pluje a kanapki nawet nie spróbuje.
Surowe warzywa też no way, ewentualnie czasem pomidor. Owoce tylko zblendowane w postaci musu ,jeśli w całości to tylko jagody/borowki. Czasem, ale to jak ma dobry dzień,to zje brzoskwinię pokrojona w kosteczkę. Z objadow to tylko zupy a i to nie zawsze przejdzie, czasem a właściwie to często, zje 5 łyżeczek i koniec jedzenia. Nie tknie posiłków w postaci "stałej'" typu ziemniaki i ryba, klopsiki itp.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale macie przewalone z tym jedzeniem ;/ Podziwiam cierpliwosc, bo ja ja trace jak mala mi jesc nie chce

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47792759]przepis poproszę




cudne to



no widzisz, jednak domowe SI działa wiesz, musimy pamiętać, że nasze dzieci są cc, więc mają prawo niejako do takich chwilowych deficytów



pokaż, co kupiłaś

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Moje szaleją z wózkami i lalkami teraz, oczywiście KAŻDA musi mieć swój, podusię, kołderkę, lalę, no masakra [/QUOTE]

U nas caly czas szal na wozek za 22 zlote- zwykly metalowy! A lale kocha miloscia absolutna, bierze i caluje




Dziewczyny, jednak matki to maja czuja;/ Trzydniowka!! Pediatra potwierdzil, mamy wziac ostatnia dawke anty wieczorem, zeby nie oslabic odpornosci. Ale jestem w☠☠☠☠iona na tamtego lekarza, celowo wtedy pytalam czy antybiotyk konieczny! Nie zna sie pajac i malym dzieciom od razu antybiotyk wypisuje Nie dosc, ze niepotrzebnie faszerowalam dziecko to jeszcze pieniazki stracilismy, a moglabym dolozyc do butkow i kupilibysmy lepsze ;/ Juz nigdy nie pojde do niego, bedziemy chodzic wylacznie do naszego pediatry.

[meneq]

Napisane przez pstryczek84

hejka.

malz jutro juz do pracy wiec dzis ruszamy na zakupy

musze sie troche obkupic ubraniowo do pracy bo potem moze nie byc kiedy...



mielismy dzis 40 minutowa tugeze o 4 rano. ale taka lajtowa. a czemu? bo mlody znow sie zasikal-juz nie mam pomyslu jak temu zaradzic.. moze kupie mniejsze pieluszki?



charliz - o kurcze. to wy tez macie niewesolo z tym jedzeniem, sciskam!

Kup pieluszki przeznaczone dla chlopcow albo z falbanka wokol pasa i nog, ktora chroni przed przeciekami

[Debrah]

Cud nad wisłą?! Ami je plaster wędliny pokrojony na małe kawałki.. Je i je i woła "eście!" Chleb leży, ale co tam, ona przecież nigdy mięsa !

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Meneq : czasem się mimo woli uśmiecham jak cię czytam - u nas chyba nie ma takich cudów

[meneq]

Napisane przez Debrah

Cud nad wisłą?! Ami je plaster wędliny pokrojony na małe kawałki.. Je i je i woła "eście!" Chleb leży, ale co tam, ona przecież nigdy mięsa !

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Meneq : czasem się mimo woli uśmiecham jak cię czytam - u nas chyba nie ma takich cudów

Pampers chyba ma pieluchomajtki oddzielnie dla chlopcow i dziewczynek. To jak, w ogole nie ma stoperow w pieluszcze? A co z kupka? Zrobcie zdjecie prosze. Przez miesiac bede zdana na pieluchy polskie i bardzo jestem ciekawa, co to bedzie. (Na wszelki wypadek wyslalam pieluchy na droge powrotna, gdyby jednak nie dawaly rade Yae). Ciekawostka: japonskie pieluchy podobno na calym swiecie ciesza sie super opinia!
Mow zawsze, co Cie dziwi! Moj bracik szuka pomyslu na rozkrecenie biznesu i zawsze moglby pojsc w kierunku gadzetow dzieciowych.

[mikakrolikowa]

PAT

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ILLUSION]

Napisane przez Delicjanka

Mam pytanie do uzytkujących granitowych, czarnych zlewów, cięzkie są do utrzymania czystosci?

Mam i jak dla mnie jest za...isty Jak nówka a mieszkam 5 lat. Bierz podwieszany a n taki na blat, zero zakamarków do czyszczenia, z blatu wszystko jednym ruchem do zlewu zmieciesz itd.

Napisane przez pstryczek84

hejka!



kurde, 3 raz z rzedu przesikuje mi sie na maxa po nocy. dzis poplakiwal, nie wiedzialam o co kaman a to przez to, caly przod bodziaka mokry do tej pory spodnie byly zasikane od pizamy a dzis spodnie suche, sprawdzalam kilka razy w nocy a tu psikus - bodzial zprzodu calusienki zasikany a spodnie suche. jak on to zdzialal?

Ja od jakiegoś czasu musze w nocy zmieniac pielcuhę bo przesikiwał ale mój pije ogromne ilości wody więc wcale się nie dziwię.

Napisane przez pstryczek84

co podajecie dzieciom do picia? u nas mlody pije tylko kubusia watera (tak w ogole to to w miare jest czy kolejny badziew pod tytulem cukier+woda? )
no i nie wiem czy mu podawac cos innego czy to "wystarczy"?
troche sie boje zeby nie bylo odwrotnego efektu, ze sie zniecheci bo dopiero ten water u nas przeszedl, jak pil sama wode to czasem w mega megasna czike potrafil zrobic tylko 1 lyk a teraz idzie butla 500ml dziennie wiec jest szal

Iguś pije tylko i wyłącznie wodę. Nic innego nie chce, ani sokówl kompocików, Kubusia water tez nie chce Jakieś 1,5 - 2 litry na dobę.

Napisane przez meneq

Czy Wasze dzieci potrafia pic wode prosto ze zwyklej butelki? W weekend musialam uzupelnic bidon Yae, ale nie zdarzylam, bo wyrawala mi butelke i z niej sie napila.

Igor potrafi Czasem troszke się zalewa jeszcze.

Napisane przez Delicjanka

zdj Amelci

Jaka dużaaaaa

Napisane przez laurka23

Pamięta nas ktoś jeszcze? Nie było mnie, kłopoty z netem, brak czasu permanentny, praca...
Nie jestem wstanie nadrobić. Troszkę poczytałam tylko.
W czwartek odstawiłam Misia od uu. Mam do czynienie ze zbyt dużą ilością substancji toksycznych, rakotwórczych i mutagennych, więc obawiam się o to czy mu krzywdy karmieniem nie robiłabym. Smutno mi trochę. Miś dzielnie to zniósł, a nigdy wcześniej nie umiał zasnąć bez uu.

Dajcie znać czy będą jakieś dzieciaczki? Zmieniło się coś w ciągu tych 3 miesięcy mojej nieobecności?

Pozdrawiamy z Michasiem.

W końcu jesteś!!! Tyle razy o Was myślałam. Wpadaj częściej. chociaż raz na tydzień daj znać co u Was.
Widzę że mój sposób ze smarowaniem sutków się sprawdził
A jak u Michałka z mówieniem i z jedzeniem?

Napisane przez marsi11

hej dziewczyny,
w przerwie na pakowanie, znalazłam chwilkę żeby wrzucić zdjęcie Leosia i Krzysia Jakajakiej - bylo ciężko dzisiaj ich złapać razem
jak któraś się z dobrze przypatrzy to można u Krzysia na czole znależć literkę- to ślad od kierownicy z autka
a na drugiem zdjęciu- zaplecakowani i zasmyczowani oboje
to Ci numer że Krzyś będzie mieć dwie siostrzyczki hihih oj będzie wesoło

Ale Wam fajnie dziewczyny z tymi spotkaniami

Napisane przez nafiyqa

Aaa nie pochwalilam mojego syna.
Wczoraj zaliczylismy pierwsze siku do nocnika
Nocnik kupilam przypadkiem - zeby mial komplet wraz z podnozkiem do umywalki Pewnie siku tak samo przypadkowe, ale jest

wiem co czujesz, pamietam jaka byłam podjarana jak u nas był ten pierwszy raz

Napisane przez misiaeel

hej Kochane

z siostrą rozmowa żadna. jak grochem o ścianę. także tego:/
wczoraj Antoś rzucił Hanię na kaloryfer. guza miała ogromnego. nie mam już siły

O kurcze masakra jakaś Ja bym tam nie usiedziała tak długo w takiej atmosferze, jeszcze żeby chociaż z siotra dało się podyskutwać a tak to współczuję bardzo!

Napisane przez insolito

I bardzo mnie martwi nie mówienie bąbla wszyscy dookoła powtarzają, że ma czas, ale ja potwornie to przeżywam

insolito, u Igorka też słabizna z tym Pisałam niedawno...

[Debrah]

Z pieluchomajtek to pewnie jest podział na płeć, ale one są mniej chłonne niż pampersy, prawda? A tak "normalnie" to niet.
Stopery czyli co? taka ceratka z boków? To jest jest, jak najbardziej.

[Delicjanka]

Napisane przez ILLUSION

Mam i jak dla mnie jest za...isty Jak nówka a mieszkam 5 lat. Bierz podwieszany a n taki na blat, zero zakamarków do czyszczenia, z blatu wszystko jednym ruchem do zlewu zmieciesz itd.



Jaka dużaaaaa

Ciekawa jestem czy duza różnica w cenie zlewów jest , teraz już musimy oszczędzać;p Akurat dziś gość po okap będzie i będzie ostateczne wymiary kuchni robił to zapytam. Ostateczny projekt- dwa słupki w bieli, góra biel (polysk) a dół drewnnopodobny :P

co do Amelki, każdy obcy myśli, że Amelka ma więcej niż 2 lata. Ale wysoka jest, po ojcu;p

[nafiyqa]

Napisane przez treselle0

moze teraz bedzie miał faze na jedzenie na ciepło? Rzucisz przepisem? Moja ostatnio wciagała racuchy na kefirze z jabłkiem wiec spróbowałabym z in. plackami

Teraz ja prosze o przepis

Napisane przez Debrah

Cud nad wisłą?! Ami je plaster wędliny pokrojony na małe kawałki.. Je i je i woła "eście!" Chleb leży, ale co tam, ona przecież nigdy mięsa !

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Meneq : czasem się mimo woli uśmiecham jak cię czytam - u nas chyba nie ma takich cudów

!! Moze tak juz zostanie

Co do drugiej czesci - mam tak samo

Napisane przez Debrah

Z pieluchomajtek to pewnie jest podział na płeć, ale one są mniej chłonne niż pampersy, prawda? A tak "normalnie" to niet.
Stopery czyli co? taka ceratka z boków? To jest jest, jak najbardziej.

Nie wiem jak z chlonnoscia, ale za to cena pieluchomajtek szybko rujnuje...

[hje]

Napisane przez ILLUSION

Ja od jakiegoś czasu musze w nocy zmieniac pielcuhę bo przesikiwał ale mój pije ogromne ilości wody więc wcale się nie dziwię.

No właśnie też miałam pisać, że u nas akurat też przez to "chlańsko" młodej w nocy przewijam ją przy każdej pobudce. I widzę, że taki sam pijusek, jak Twój

[ewulkaaa]

dzień dobry

Napisane przez pstryczek84

dziekuje za odp.

oj tak, jak mlody "pil" czysta wode to tez to wiele razy slyszalam. jak to wk.ur.wia niemilosiernie to szok!
a jaka herbate pije A.? dokladna nazwe poprosze

szukam caly czas jakiejs alternatywy

Pstryczku, białą miałam z liptona malinową, a zieloną zwykłą z lidla. A dziś kupiłam z tekanne bo była promocja :P U dziadków pije taką lepsiejszą, liściastą zaparzaną w odpowiedniej temperaturze i coś tam. Nie znam się i nie stać mnie na taki sprzęcior

Napisane przez treselle0

moja kocha picie z butelki, wchodzi woda w kazdych ilosciach, mimo, iz z kubka wypije pare łyków to jak dostanie butelkę to wypije 250 ml w pół godz. Wiec moze przelewaj ode do butelek, z sokiem, czy kompot i tak bedzie mu 'chodziła'?

moja t. tak mówi Ostatnio jak Oli dawałam, a ona akurat nie chciał to t. do mnie, a Ty bys piła taką wode? Na co jej mowie, że jak oprócz herbaty do sniadania tez tylko wode piję

A staże macie? Moze poszukaj sobie jaka firme i napisz podanie o przyjecie na staz a potem wniosek do pup o przyznanie?

kurcze, nie stać nas na to, żebym sobie stażowała muszę iść do pracy, mam z TŻem umowę, że jak do końca września nie znajdę pracy w zawodzie to idę gdziekolwiek

Napisane przez marsi11

Misiael co do kakao- u mnie w rodzinie wszyscu uwielbiają ale takie prawdziwe kakao robię i dosladzam miodem, Leos lubi ale bez szału


wiecie co, dziś w nocy moja malutka chyba odwrociła się główką w dół,dzizas myślałam,że ona staje mi tam w tym brzuchu bolało jak diabli, chyba kiedyś Black pisałaś że Twoja mała jak się obracała to czułaś i nie było to przyjemne?
moje oba dzieci były ułożone od ok 20 tygodnia główką w dół a ona jeszcze nie, wiem,że czasem dziecko zmienia pozycje jeszcze 100 razy ale wolałabym żeby już tak została

macie jakieś wieści od Lady????

Kochna, to ja czułam jak Ania się obracała! I to dwa razy, bo była dobrze obrócona, w 29tc obróciła się główką do góry, by za 3 tygodnie znów się obrócić główką na dół
i nie, nie było to zdecydowanie przyjemne, w 32 tc wręcz bolesne

Napisane przez Delicjanka

u mnie to samo z kp, ja czuje ze sie jej nie odstawi tak hop siup, a mam juz dosc, serio, ale sama nie dam rady.

zdj Amelci

jaka duuuuża!

Napisane przez hje

Ej, przypomniałaś mi Ile kosztuje ta "ostatnia" szczepionka skojarzona?



A jeszcze Wam wczoraj nie napisałam "najważniejszego" W niedzielę dostałam już od t. prezent na urodziny... TELEFON Jakiś LG dotykowy, full na wypasie

ja płąciłam 130zł, za 6 tygodni bedzie gorzej, bo pneumokoki za 280.

brawa dla teściowej!

Napisane przez nancykenator

Kubson śpi, spał tylko 1,5 h w dzień i obudził się o 13 także sen zmorzył go wcześniej niż zwykle.
Do słów używanych doszły dzisiaj: chrumkanie świnki, koko (kura), kuku (kogut) i najlepsze od wczoraj cały czas gada "aga aga" i próbuje coś pokazać na kuchence, za cholerę nie wiedziałam co to może znaczyć i dzisiaj eureka "aga aga" znaczy gryka.

u nas to szczyt marzeń a nie tylko :P

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;47792759]
no widzisz, jednak domowe SI działa wiesz, musimy pamiętać, że nasze dzieci są cc, więc mają prawo niejako do takich chwilowych deficytów

[/QUOTE]


co masz na myśli? rozwiń proszę! bom ciekawa o co chodzi

Napisane przez Delicjanka

Ciekawa jestem czy duza różnica w cenie zlewów jest , teraz już musimy oszczędzać;p Akurat dziś gość po okap będzie i będzie ostateczne wymiary kuchni robił to zapytam. Ostateczny projekt- dwa słupki w bieli, góra biel (polysk) a dół drewnnopodobny :P

co do Amelki, każdy obcy myśli, że Amelka ma więcej niż 2 lata. Ale wysoka jest, po ojcu;p

ja mam czarny zlew granitowy, jestem zadowlona choć fakt, że trzeba go trochę bardziej czyścić niż zwykły, ale nie jest to jakoś kłopotliwe

wysoka, tzn ile mierzy?

Ania ostatnio na szczepieniu wykazała 89cm

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

aaa Meneq, bo mi nie zacytowało. Nie zauważyłąm pobudzenia po zielonej herbacie u ani, ale też przyznam szczerze jakoś bardzo się nie przyglądałam bo nie zajarzyłam że tak może być

Nancy, ty KIEDYYYYŚ pytałaś, a ja wczoraj to odkopałam jak przekonałam TŻa do zmiany diety - nie musiałam przekonywać, choroba t. tak na niego wpłyęła, zaczął sam mega dużo o tym czytać i w zasadzie to on wyszedł z propozycją zdrowego odżywiania.
W chwili obecnej przybiera już to baaardzo zły obrót, co mnie martwi, bo zaczął wszystkie etykiety sprawdzać, głównie pod kątem zawartości cukru i w zasadzie już nawet jogurtu naturalnego nie chce jeść

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

aaa Meneq, bo mi nie zacytowało. Nie zauważyłąm pobudzenia po zielonej herbacie u ani, ale też przyznam szczerze jakoś bardzo się nie przyglądałam bo nie zajarzyłam że tak może być

Nancy, ty KIEDYYYYŚ pytałaś, a ja wczoraj to odkopałam jak przekonałam TŻa do zmiany diety - nie musiałam przekonywać, choroba t. tak na niego wpłyęła, zaczął sam mega dużo o tym czytać i w zasadzie to on wyszedł z propozycją zdrowego odżywiania.
W chwili obecnej przybiera już to baaardzo zły obrót, co mnie martwi, bo zaczął wszystkie etykiety sprawdzać, głównie pod kątem zawartości cukru i w zasadzie już nawet jogurtu naturalnego nie chce jeść

[neti1]

Hejaa -@ dzień drugi i nic mi się nie chce. Od wtorku tez nie ćwiczyłam. Tz na zwolnieniu- żylak odbytu mu się zrobił:banghead: Ja wiem - boli i jest ciężko ale żeby od razu umierać?

Zapomniałam Wam pokazać Antonia w stroju kąpielowym. .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Delicjanka]

Ewa nie wiem dokladnie ale spodenki ba 86 juz od dawna male, ostatnio jej kupilam spodenki 92 .... I tez byly za krotkie :p ale wiekszosc 92ok

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[Debrah]

Napisane przez nafiyqa

Teraz ja prosze o przepis


!! Moze tak juz zostanie

Co do drugiej czesci - mam tak samo


Nie wiem jak z chlonnoscia, ale za to cena pieluchomajtek szybko rujnuje...

One są chyba pomocne przy odpieluchowaniu, więc mniej chłonne. I cena - fakt ;/

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry




Pstryczku, białą miałam z liptona malinową, a zieloną zwykłą z lidla. A dziś kupiłam z tekanne bo była promocja :P U dziadków pije taką lepsiejszą, liściastą zaparzaną w odpowiedniej temperaturze i coś tam. Nie znam się i nie stać mnie na taki sprzęcior



kurcze, nie stać nas na to, żebym sobie stażowała muszę iść do pracy, mam z TŻem umowę, że jak do końca września nie znajdę pracy w zawodzie to idę gdziekolwiek



Kochna, to ja czułam jak Ania się obracała! I to dwa razy, bo była dobrze obrócona, w 29tc obróciła się główką do góry, by za 3 tygodnie znów się obrócić główką na dół
i nie, nie było to zdecydowanie przyjemne, w 32 tc wręcz bolesne



jaka duuuuża!



ja płąciłam 130zł, za 6 tygodni bedzie gorzej, bo pneumokoki za 280.

brawa dla teściowej!



u nas to szczyt marzeń a nie tylko :P




co masz na myśli? rozwiń proszę! bom ciekawa o co chodzi




ja mam czarny zlew granitowy, jestem zadowlona choć fakt, że trzeba go trochę bardziej czyścić niż zwykły, ale nie jest to jakoś kłopotliwe

wysoka, tzn ile mierzy?

Ania ostatnio na szczepieniu wykazała 89cm

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

aaa Meneq, bo mi nie zacytowało. Nie zauważyłąm pobudzenia po zielonej herbacie u ani, ale też przyznam szczerze jakoś bardzo się nie przyglądałam bo nie zajarzyłam że tak może być

Nancy, ty KIEDYYYYŚ pytałaś, a ja wczoraj to odkopałam jak przekonałam TŻa do zmiany diety - nie musiałam przekonywać, choroba t. tak na niego wpłyęła, zaczął sam mega dużo o tym czytać i w zasadzie to on wyszedł z propozycją zdrowego odżywiania.
W chwili obecnej przybiera już to baaardzo zły obrót, co mnie martwi, bo zaczął wszystkie etykiety sprawdzać, głównie pod kątem zawartości cukru i w zasadzie już nawet jogurtu naturalnego nie chce jeść

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

aaa Meneq, bo mi nie zacytowało. Nie zauważyłąm pobudzenia po zielonej herbacie u ani, ale też przyznam szczerze jakoś bardzo się nie przyglądałam bo nie zajarzyłam że tak może być

Nancy, ty KIEDYYYYŚ pytałaś, a ja wczoraj to odkopałam jak przekonałam TŻa do zmiany diety - nie musiałam przekonywać, choroba t. tak na niego wpłyęła, zaczął sam mega dużo o tym czytać i w zasadzie to on wyszedł z propozycją zdrowego odżywiania.
W chwili obecnej przybiera już to baaardzo zły obrót, co mnie martwi, bo zaczął wszystkie etykiety sprawdzać, głównie pod kątem zawartości cukru i w zasadzie już nawet jogurtu naturalnego nie chce jeść

trochę się zaniepokoiłam tym co piszesz o Tż, że tak czyta i emocjonalnie reaguje, coraz bardziej ogranicza. Ja wiem, że to też może być odreagowanie emocjonalne tego co się dzieje z tatą (po męsku, zadaniowo, chęć odzyskania kontroli i wpływ na sytuację, czyli tutaj zdrowie swoje..) ale niebezpieczny to obrót przybiera. Jemu chodzi, że cukier jest be i karmi raka?

Napisane przez Delicjanka

Ewa nie wiem dokladnie ale spodenki ba 86 juz od dawna male, ostatnio jej kupilam spodenki 92 .... I tez byly za krotkie :p ale wiekszosc 92ok

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

wow! na moją za duże 86 trochę jeszcze, nosić się da, ale ma zapas, chodzi w 80.

[nafiyqa]

Napisane przez neti1

Hejaa -@ dzień drugi i nic mi się nie chce. Od wtorku tez nie ćwiczyłam. Tz na zwolnieniu- żylak odbytu mu się zrobił:banghead: Ja wiem - boli i jest ciężko ale żeby od razu umierać?

Zapomniałam Wam pokazać Antonia w stroju kąpielowym. .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Neti, powala mnie Twoja szczerosc

[Delicjanka]

Napisane przez Debrah

wow! na moją za duże 86 trochę jeszcze, nosić się da, ale ma zapas, chodzi w 80.

Ale bluzki nosi 74-80-86 ;p

[Debrah]

Napisane przez Delicjanka

Ale bluzki nosi 74-80-86 ;p

długonoga laska
śliczna jest tak w ogóle bo ostatnio zapomniałam foto skomentować

Chce mi się czegoś słodkiego, ratunku! a nic nie ma i leje , Ami śpi.
Co ja biedna pocznę, kawa solo mnie nie rajcuje

[ewulkaaa]

Napisane przez Debrah

One są chyba pomocne przy odpieluchowaniu, więc mniej chłonne. I cena - fakt ;/


trochę się zaniepokoiłam tym co piszesz o Tż, że tak czyta i emocjonalnie reaguje, coraz bardziej ogranicza. Ja wiem, że to też może być odreagowanie emocjonalne tego co się dzieje z tatą (po męsku, zadaniowo, chęć odzyskania kontroli i wpływ na sytuację, czyli tutaj zdrowie swoje..) ale niebezpieczny to obrót przybiera. Jemu chodzi, że cukier jest be i karmi raka?



wow! na moją za duże 86 trochę jeszcze, nosić się da, ale ma zapas, chodzi w 80.

Napisane przez Delicjanka

Ewa nie wiem dokladnie ale spodenki ba 86 juz od dawna male, ostatnio jej kupilam spodenki 92 .... I tez byly za krotkie :p ale wiekszosc 92ok

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

no no, rozumiem tylko mi się Ania wydaje duża, ale Amelka przez te kucyczki może? taka dorosła! bo Ania to ma kilka piórek dopiero
ale rozmiarowo wychodzi na to, że są podobne wzrostowo, bo Ania też ma 86 za małe, zarówno spodnie jak i bluzeczki tylko obawiam się, że jeszcze przed 2 urodzinami wkroczymy w 98

Debrah - generalnie zaczęło się od tego, że cukier jest be bo karmi nowotwór, a antyoksydany mega. Matomiast w chwili obecnej TŻ ma jakąś obsesję zdrowego odżywiania, w zasadzie to dąży do jak najbardziej "naturalnego" odżywiania, czyli np. chleb zaczęłam piec sama sama robię pasztet, wędliny bez konserwantów ze sklepu ekologicznego, jogurty no to naturalne (sprawdzone bez dodatku cukru!) zmiksowane z owocami, warzywa 3 razy dziennie, w tym przynajmniej raz surowe, zero cukru dodawanego gdziekolwiek - jeśli cukier, to tylko naturalny z owoców, ostatnio nawet dostałam opieprz, bo kakao posłodziłam cukrem trzcinowym aha, no i już kupił folię, tunel? jak to się u was mówi? w każdym razie na ogródek, zakłada swój i w przyszłym roku będziemy jeść TYLKO swoje warzywa.
W gruncie rzeczy nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że to się zaczyna robić CHORE. Jak obsesja po prostu. Ostatnio w niedzielę kupiła t. ciasta w sklepie ekonologicznym słodzone fruktozą i on był wręcz obrażony, że my to jemy.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Napisane przez Delicjanka

Ale bluzki nosi 74-80-86 ;p

o kurcze, serio? my nosiliśmy 74 chyba z rok temu, już nawet w roczek mieliśmy wszystko 80

[treselle0]

Napisane przez ewulkaaa

kurcze, nie stać nas na to, żebym sobie stażowała muszę iść do pracy, mam z TŻem umowę, że jak do końca września nie znajdę pracy w zawodzie to idę gdziekolwiek

rozumiem, ale staż już nie jest tak zle opłacany, a nabyłabyś do cv praktykę w swoim zawodzie, no i podczas stażu cały czas można szukać innej pracy No, ale to Wasza decyzja, życzę powodzenia w poszukiwaniach

Napisane przez nafiyqa

Teraz ja prosze o przepis

z reguły robię z dużego kefiru, ale ostatnio chciałam mniej, wiec zrobiłam na bazie małego - do tego pół łyżeczki sody, cukru nie dodaje, jedynie trochę waniliowego, 1 jajko, mąki tak na oko, do uzyskania konsystencji gęsciejszej niż na naleśniki (ale pewnie nie więcej niż szklanka wyszło), i drobno skrojone kawałki jabłka. Można dodać cynamon, czy dać inne owoce. Po usmażeniu cukier puder, jogurt nat., mus z owoców, co kto lubi

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

wie któraś, ile na rękę wychodzi z najniższej krajowej?